Póki co problemem okazało się ogarnięcie tego wszystkiego jednocześnie. Na całe szczęście Akiko wkroczyła do gry, pojmała ogłuszonego bandytę i zaczęła uciekać. Jeden problem z głowy, ale zaraz pojawił się kolejny. Jeden ze strażników przy bramie zaczął ją gonić, co bez odpowiedniej interwencji może zakończyć się nieszczęśliwie dla mentorki Kisuke. Ten, mimo, że schowany w koronie drzewa, postanowił działać i ochronić Akiko. Nie musiała mu przecież pomagać, ale bardzo dobrze, że znów połączyli siły.
Ninja sięgnął do swojej kabury po trzy shurikeny. Najpierw jedną gwiazdkę naładował chakrą Raitonu i rzucił ją w przeciwnika, starając się przewidzieć nieco jego ruch oraz to gdzie się znajdzie. Rzut nie musi trafić idealnie w niego, bowiem po chwili ma się uaktywnić technika, a przeciwnik zostać rażony prąd. Chwilę po pierwszym rzucie, drugą ręką Kisuke posyła kolejne dwa shurikeny, celując w okolice głowy i szyi przeciwnika. W tym czasie większość z robaków, z wyłączeniem tych przy strażniku koło alarmu oraz części, która wróciła do Hiroe, ruszyły w stronę przeciwnika. Najpierw miały za zadanie go uderzyć swoją masą, powalić, przygnieść do ziemi a następnie całego pokryć i pobierać jego chakrę. Sam ninja po tej kombinacji, rusza za swoją liderką, zanim pojawi się więcej straży.
Ukryty tekst