Osiedle z farmami kóz
- Akaruidesu Yoake
- Martwa postać
- Posty: 906
- Rejestracja: 23 wrz 2019, o 20:00
- Wiek postaci: 18
- Ranga: Akoraito
- Krótki wygląd: Niski, blond włosy z ciemniejszymi końcówkami, młodo wyglądająca twarz. Czarne ubranie z długimi rękawami i stojącym kołnierzem, na to żółte haori w białe trójkąty.
- Widoczny ekwipunek: Kabura na broń na obu udach. Torba nad lewą nogą. Tanto przy pasie po prawej stronie, katana po prawej.
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=7711
- Multikonta: Budyś
- Takashi
- Posty: 1023
- Rejestracja: 2 mar 2019, o 14:02
- Wiek postaci: 24
- Ranga: Akoraito
- Krótki wygląd: Wysoki na około 178cm | czarne włosy spięte w kucyk | srebrne kolczyki w uszach | często widziany z grymasem na twarzy | ubrany w ciemny kombinezon oraz kamizelkę shinobi
- Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie | kabura na lewym udzie | torba nad prawym pośladkiem | torba nad lewym pośladkiem | kamizelka shinobi | ochraniarz "Zjednoczonych Sił Sogen" na lewym ramieniu
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=112398#p112398
- GG/Discord: Takaś#4124
- Lokalizacja: Warszawa
- Akaruidesu Yoake
- Martwa postać
- Posty: 906
- Rejestracja: 23 wrz 2019, o 20:00
- Wiek postaci: 18
- Ranga: Akoraito
- Krótki wygląd: Niski, blond włosy z ciemniejszymi końcówkami, młodo wyglądająca twarz. Czarne ubranie z długimi rękawami i stojącym kołnierzem, na to żółte haori w białe trójkąty.
- Widoczny ekwipunek: Kabura na broń na obu udach. Torba nad lewą nogą. Tanto przy pasie po prawej stronie, katana po prawej.
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=7711
- Multikonta: Budyś
- Takashi
- Posty: 1023
- Rejestracja: 2 mar 2019, o 14:02
- Wiek postaci: 24
- Ranga: Akoraito
- Krótki wygląd: Wysoki na około 178cm | czarne włosy spięte w kucyk | srebrne kolczyki w uszach | często widziany z grymasem na twarzy | ubrany w ciemny kombinezon oraz kamizelkę shinobi
- Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie | kabura na lewym udzie | torba nad prawym pośladkiem | torba nad lewym pośladkiem | kamizelka shinobi | ochraniarz "Zjednoczonych Sił Sogen" na lewym ramieniu
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=112398#p112398
- GG/Discord: Takaś#4124
- Lokalizacja: Warszawa
- Akaruidesu Yoake
- Martwa postać
- Posty: 906
- Rejestracja: 23 wrz 2019, o 20:00
- Wiek postaci: 18
- Ranga: Akoraito
- Krótki wygląd: Niski, blond włosy z ciemniejszymi końcówkami, młodo wyglądająca twarz. Czarne ubranie z długimi rękawami i stojącym kołnierzem, na to żółte haori w białe trójkąty.
- Widoczny ekwipunek: Kabura na broń na obu udach. Torba nad lewą nogą. Tanto przy pasie po prawej stronie, katana po prawej.
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=7711
- Multikonta: Budyś
- Takashi
- Posty: 1023
- Rejestracja: 2 mar 2019, o 14:02
- Wiek postaci: 24
- Ranga: Akoraito
- Krótki wygląd: Wysoki na około 178cm | czarne włosy spięte w kucyk | srebrne kolczyki w uszach | często widziany z grymasem na twarzy | ubrany w ciemny kombinezon oraz kamizelkę shinobi
- Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie | kabura na lewym udzie | torba nad prawym pośladkiem | torba nad lewym pośladkiem | kamizelka shinobi | ochraniarz "Zjednoczonych Sił Sogen" na lewym ramieniu
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=112398#p112398
- GG/Discord: Takaś#4124
- Lokalizacja: Warszawa
- Akaruidesu Yoake
- Martwa postać
- Posty: 906
- Rejestracja: 23 wrz 2019, o 20:00
- Wiek postaci: 18
- Ranga: Akoraito
- Krótki wygląd: Niski, blond włosy z ciemniejszymi końcówkami, młodo wyglądająca twarz. Czarne ubranie z długimi rękawami i stojącym kołnierzem, na to żółte haori w białe trójkąty.
- Widoczny ekwipunek: Kabura na broń na obu udach. Torba nad lewą nogą. Tanto przy pasie po prawej stronie, katana po prawej.
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=7711
- Multikonta: Budyś
- Takashi
- Posty: 1023
- Rejestracja: 2 mar 2019, o 14:02
- Wiek postaci: 24
- Ranga: Akoraito
- Krótki wygląd: Wysoki na około 178cm | czarne włosy spięte w kucyk | srebrne kolczyki w uszach | często widziany z grymasem na twarzy | ubrany w ciemny kombinezon oraz kamizelkę shinobi
- Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie | kabura na lewym udzie | torba nad prawym pośladkiem | torba nad lewym pośladkiem | kamizelka shinobi | ochraniarz "Zjednoczonych Sił Sogen" na lewym ramieniu
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=112398#p112398
- GG/Discord: Takaś#4124
- Lokalizacja: Warszawa
- Mujin
- Postać porzucona
- Posty: 1143
- Rejestracja: 1 paź 2019, o 22:14
- Wiek postaci: 34
- Ranga: Wyrzutek
- Krótki wygląd: Wysoki (197cm). Kobieca uroda i długie włosy ukryte pod czapką. Wątłej, niepozornej budowy. Maska na twarzy. Bandaże na rękach. Kurta, workowate spodnie, czapka z niewielkim daszkiem. Wszystko w ciemnozielonym kolorze. Lekkie buty ninja.
- Widoczny ekwipunek: Duża torba przy prawym boku, duży zwój na plecach, po bukłaku przy pasie, ręce obwinięte bandażami
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33 ... ab4e4c54f1
- GG/Discord: Wolfig#2761
Re: Osiedle z farmami kóz
"Wyczekanie"
Misja rangi C dla Takashi'ego
29/30?
W końcu śledztwo zaczęło przynosić upragnione efekty. Gdzie na początku nie było wiadomym praktycznie nic, a powiązania i metodyka wydawały się niejasne i bez wyjaśnienia, tak teraz wszystko spajało się w sensowną całość. Wystarczyło tylko dokładnie zbadać otoczenie, wysunąć kilka prostych wniosków i połączyć kropki. Nic trudnego dla Nara, prawda? Dla ninja słynnych na cały świat ze swojego zmysłu taktycznego i ogólnej inteligencji. Po co właściwie popełniać takie czyny akurat tutaj? W miejscu, gdzie shinobi i kunoichi błyszczą pomyślunkiem do tego stopnia? Właśnie, motyw. I osoba podpalająca. Mogli mieć metodykę i wzór zachowania, ale nie wiedzieli kto to jest ani dlaczego to robi. A motyw był chyba równie ważny, co czyny, prawda? No, dla nie których przynajmniej.
- Sie robi. Będzie cicho i dyskretnie. - mężczyzna zgodził się na wydawane rozkazy, bo i nie było powodu, by nie. Plan był sensowny, a życie ludzi - postawione na pierwszym miejscu. Zdecydowanie lepsza alternatywa do strategii reakcyjnej - czekanie na uderzenie podpalacza. Ponownie - życie ludzi najważniejsze. Z taką postawą raczej nie można było się kłócić. Dlatego też starzec chętnie ruszył za inicjatywą Takashiego, a Minamoto kiwnął głową i poszedł ze starcem. Polecenia zostały wydane i nie trzeba było nawet przekonywać innych do swojej racji. Może to ukryte talenty przywódcze młodego ninja zaczęły dawać o sobie znać?
Sam Takashi skierował się do drugiego wskazanego budynku. Szanse na atak były rozłożone po połowie, a to było zdecydowanie za dużo. Ludzi trzeba było wyprowadzić, a śledztwo kontynuować. Do tego przydało się Henge. Nara "przebrał się" za starca i tym samym miał większy lokalny autorytet, niż nieznany im młody grzdyl. Drzwi nie trzeba było szarpać, bo ludzie szybko otwierali. I bardzo szybko wychodzili na zewnątrz. Jeden po drugim, kobiety i mężczyźni. Z tobołami, plecakami i innymi przedmiotami świadczącymi o zabieranym dobytku. Jeden z mężczyzn był na tyle charakterystyczny, że zwrócił uwagę Takashiego. Mężczyzna w średnim wieku. Z bogatym, ale nierównym zarostem. Patrząc na jego nieskomplikowane odzienie i proste lico, musiał być to jeden z lokalnych pracowników niższego szczebla. Jego prawa ręka była w bandażach, usztywniona, a sam mężczyzna - raczej niezdolny do fizycznej pracy. Jego twarz była nieco czerwona, ale poza tym i ręką wydawał się w odpowiedniej kondycji. Ten nie zareagował z radością na słowa mężczyzny - bo jakby inaczej - kiwnął jedynie głową w geście zrozumienia i zaczął się zabierać, podczas gdy Takashi przeszedł do kolejnych drzwi.
Takashi obserwował, jak ludzie pośpiesznie wychodzili z budynku, zabierając ze sobą co byli w stanie. Niektórzy nieco się wlekli, bo i zabrali ze sobą więcej rzeczy. Najwidoczniej bali się żywego ognia, który mógłby pochłonąć ich dobytek. Bezpowrotna jego utrata na pewno byłaby mocnym ciosem. Ludzie zbierali się wokoło budynku albo wchodzili pomiędzy okoliczne, tworząc swoisty łuk przed wejściem. Gdzie wszak mieli pójść? Czekali niedaleko, by możliwie szybko wrócić do swoich zajęć. A jednak coś się nie zgadzało. W tym tłumie nie było mężczyzny ze złamaną ręką. Ciężko było go pominąć, a Takashi nie widział go, gdy wychodził z budynku. Może po prostu go pominął? Możliwe, możliwe. Ale teraz młody ninja miał okazję do sprawdzenia środka.
0 x
- Takashi
- Posty: 1023
- Rejestracja: 2 mar 2019, o 14:02
- Wiek postaci: 24
- Ranga: Akoraito
- Krótki wygląd: Wysoki na około 178cm | czarne włosy spięte w kucyk | srebrne kolczyki w uszach | często widziany z grymasem na twarzy | ubrany w ciemny kombinezon oraz kamizelkę shinobi
- Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie | kabura na lewym udzie | torba nad prawym pośladkiem | torba nad lewym pośladkiem | kamizelka shinobi | ochraniarz "Zjednoczonych Sił Sogen" na lewym ramieniu
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=112398#p112398
- GG/Discord: Takaś#4124
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Osiedle z farmami kóz
Młody ninja bardzo ucieszył się, słysząc, jak starzec zgodził się wykonać wszystkie jego polecenia. Było widać, że jest skory do współpracy, a to oznaczało większe prawdopodobieństwo na to, że bezbronnym mieszkańcom osiedla nic się nie stanie. Czas był w tym momencie kluczowy i wystarczyła chwila nieuwagi, by coś poszło nie tak, jednakże odpowiednio opracowany plan był w stanie ograniczyć zagrożenie do minimum. Właśnie to starał się osiągnąć Takashi - jak najmniejsze straty w ludziach, nie mógł pozwolić, by niewinni obywatele zostali ranni z powodu jakichś wybryków podpalacza. Właśnie dlatego, gdy dowiedział się o dwóch innych miejscach, w których mogło dojść do potencjalnego ataku, nie wahał się wysłać w tamto miejsce wspomnianego staruszka, a także swojego towarzysza, Minamoto. Głównie ze względu na kolegę z klanu nie zamartwiał się tamtym budynkiem - ufał swojemu ochroniarzowi i wiedział, że bez problemów zabezpieczy tamto miejsce. On mógł się skupić na drugim, był skazany na samego siebie, choć ciągle miał świadomość tego, że Minamoto jest w okolicy i szybko może do niego dołączyć.
Chłopak rozdzielił się od grupy i ruszył w kierunku budynku, którego lokalizację określił bez problemów na podstawie przedstawionej mu wcześniej mapy. Wiedział, że musi się spieszyć, bo w każdej chwili mogło dojść do prawdopodobnego podpalenia.
-Jeśli nie przyspieszę, coś złego może się wydarzyć. - ponaglał się w myślach, starając się dostać do celu coraz szybciej.
Po drodze użył Henge no Jutsu i przybrał postać starca, który do tej pory oprowadzał go po osadzie, a wszystko po to, by zyskać na wiarygodności. Jak się okazało, słusznie - mieszkańcy budynku wychodzili ze swoich mieszkań bez żadnych problemów, bez zbędnych pytań i niepotrzebnego marnowania czasu. Zaufali mu, choć tak naprawdę zaufali świetnie przeprowadzonej transformacji, prostej sztuczce ninja. Mniejsza, liczy się efekt. Z domów wychodzili ludzie z naprawdę różnych warstw społecznych, w różnym wieku, wszystko wskazywało na to, że żaden obywatel nie ma nic przeciwko ewakuacji. Nawinęła się jedna osoba, która nie wyglądała na zadowoloną - mężczyzna w średnim wieku, który wyróżniał się na tle pozostałych zabandażowaną ręką z usztywnieniem, a także zaczerwienioną buźką, gdzieś tam mignął Takashi'emu w przysłowiowym kącie oka, a potem zniknął. Dosłownie. Kiedy już wszyscy zostali ewakuowani przed budynek, tylko tegoż właśnie mężczyzny brakowało ze wszystkimi.
-Dziwne. - młodzieniec burknął sobie pod nosem, po czym wszedł na teren zabudowania, już sam, a następnie zaczął przeglądać wszystkie niezamieszkane pomieszczenia najbliższe wejściu.
Po chwili oględzin zdał sobie sprawę z tego, że przed zejściem do piwnicy warto byłoby zajrzeć do domu tego podejrzanego typka. Może został jednak w środku? A może ulotnił się, bo coś ukrywał? Coś tu ewidentnie nie pasowało - właśnie dlatego przed piwnicą Nara postanowił przejrzeć jego mieszkanie, dopiero później zdecydowałby się zejść na dół, gdyby nic wcześniej nie znalazł.
Ukryty tekstTechniki: Ukryty tekst
0 x
- Mujin
- Postać porzucona
- Posty: 1143
- Rejestracja: 1 paź 2019, o 22:14
- Wiek postaci: 34
- Ranga: Wyrzutek
- Krótki wygląd: Wysoki (197cm). Kobieca uroda i długie włosy ukryte pod czapką. Wątłej, niepozornej budowy. Maska na twarzy. Bandaże na rękach. Kurta, workowate spodnie, czapka z niewielkim daszkiem. Wszystko w ciemnozielonym kolorze. Lekkie buty ninja.
- Widoczny ekwipunek: Duża torba przy prawym boku, duży zwój na plecach, po bukłaku przy pasie, ręce obwinięte bandażami
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33 ... ab4e4c54f1
- GG/Discord: Wolfig#2761
Re: Osiedle z farmami kóz
"Wyczekanie"
Misja rangi C dla Takashi'ego
31/30?
Ludzie, którym przyświecał wspólny cel, zdecydowanie łatwiej było się zjednoczyć i współpracować. A celem tutaj była ochrona ludzkiego życia, to i kompromis się znalazł. Gdyby mężczyzna był w stanie samodzielnie znaleźć sprawdzę, to nie byłoby potrzeby angażowania w to osobnego ninja do śledztwa. Nie było więc powodu, może poza urażoną dumą mężczyzny? Sam nie dał sobie rady i teraz jakiś szczyl przychodzi i rozwiązuje wszystkie jego problemy? Gdzie to stawia go? Na szczęście był na tyle skupiony na swoim celu i pewnie był na tyle sensownym człowiekiem, by przełożyć wyższą ideę ponad osobiste, potencjalne problemy i utarczki. Miło pracowało się z zawodowcami, prawda?
Takashi szybko przeszedł z pracy z zawodowcami na pracę samodzielną, kiedy rozdzielił się z resztą zespołu i sam ruszył do jednego z podejrzanych domów. Tam znalazł jeden niepasujący element i postanowił go sprawdzić. Rannego mężczyznę, którego nie było na zewnątrz. Trzeba było więc sprawdzić jego dom zanim sprawdzi się piwnicę.
Jego drzwi nie były zamknięte, a jedynie przymknięte. Takashi mógł na spokojnie wejść do środka i rozejrzeć się. I pierwszą rzeczą, którą zobaczył - praktycznie na samym początku - był korytarz. Wąski, praktycznie na jedną osobę. A na jego środku szereg desek, dość mocno ponad poziomem podłogi. Ułożonych mniej więcej równo obok siebie. Spod nich dało się słyszeć metodyczne i rytmiczne uderzanie czegoś metalowego. Dość charakterystyczny dźwięk, właściwy powszechnej metodzie rozpalania ognia za pomocą krzesiwa.
- Kurwa. - mocno przytłumione przekleństwo wydostało się spod desek. Takashi miał wszystkie elementy, by móc je połączyć w sensowną całość.
0 x
- Takashi
- Posty: 1023
- Rejestracja: 2 mar 2019, o 14:02
- Wiek postaci: 24
- Ranga: Akoraito
- Krótki wygląd: Wysoki na około 178cm | czarne włosy spięte w kucyk | srebrne kolczyki w uszach | często widziany z grymasem na twarzy | ubrany w ciemny kombinezon oraz kamizelkę shinobi
- Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie | kabura na lewym udzie | torba nad prawym pośladkiem | torba nad lewym pośladkiem | kamizelka shinobi | ochraniarz "Zjednoczonych Sił Sogen" na lewym ramieniu
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=112398#p112398
- GG/Discord: Takaś#4124
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Osiedle z farmami kóz
Wejście na teren mieszkania obcego mężczyzny było z pewnością wykroczeniem, Takashi nie bał się nazywać rzeczy po imieniu, najzwyczajniej w świecie popełniał właśnie przestępstwo. Był tego świadomy, ale wiedział także, że jest do tego zobowiązany, w przeciwnym razie niewinnym mieszkańcom osiedla mogło przytrafić się coś złego. Mężczyzna mógł być potencjalnym podpalaczem, choć z drugiej strony jego zniknięcie mogło być zwyczajnym zbiegiem okoliczności, w każdym razie należało go sprawdzić. Zawsze istniało jakieś prawdopodobieństwo, że to właśnie w jego mieszkaniu mogło dojść do podpalenia, a tak długo, jak Nara nic nie kradł i nie bałaganił, nie robił niczego złego. Był ostrożny, by nie zostawić żadnych śladów swojej obecności, nie mógł popełnić rażącego błędu.
-No dobrze, rozejrzyjmy się trochę. - pomyślał, po czym otworzył drzwi i wszedł do środka.
Jak się okazało, drzwi były już uchylone, nie musiał się włamywać. Od razu po wejściu zauważył wąski korytarz, na środku którego ułożone były deski, samo to było dość nienaturalne. Po kilku krokach usłyszał charakterystyczne stukanie, ktoś ewidentnie używał krzesiwa, choć na razie szło mu nieudolnie. Wiedział, że czasu jest mało, dlatego od razu podbiegł do desek i zaczął je rozrzucać.
-Muszę się pospieszyć. - motywował samego siebie, rzeczywiście każda sekunda była tutaj kluczowa.
Nie wiedział, czy pod deskami jest jakieś pomieszczenie, a może zejście na dół do piwnicy, najpierw musiał to sprawdzić. Jeśli natrafił na martwy punkt, od razu zawrócił w stronę, z której przybył, a wszystko po to, by zlokalizować jak najprędzej wejście do piwnicy, z którego by skorzystał. Nie musiał nawet być w tym samym pomieszczeniu, co poszukiwany, musiał go jedynie zauważyć. Zgadza się, wystarczyłaby nawet malutka szpara, cokolwiek, przez co ujrzałby tego faceta, bo już dzięki temu mógłby unieruchomić go swoim cieniem.
Ukryty tekstTechniki: Ukryty tekst
0 x
- Mujin
- Postać porzucona
- Posty: 1143
- Rejestracja: 1 paź 2019, o 22:14
- Wiek postaci: 34
- Ranga: Wyrzutek
- Krótki wygląd: Wysoki (197cm). Kobieca uroda i długie włosy ukryte pod czapką. Wątłej, niepozornej budowy. Maska na twarzy. Bandaże na rękach. Kurta, workowate spodnie, czapka z niewielkim daszkiem. Wszystko w ciemnozielonym kolorze. Lekkie buty ninja.
- Widoczny ekwipunek: Duża torba przy prawym boku, duży zwój na plecach, po bukłaku przy pasie, ręce obwinięte bandażami
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33 ... ab4e4c54f1
- GG/Discord: Wolfig#2761
Re: Osiedle z farmami kóz
"Wyczekanie"
Misja rangi C dla Takashi'ego
33/30?
Takashi wszedł do pokoju, ostrożnie i uważając na swoje kroki. Nie chciał przecież niczego zniszczyć ani naruszyć, prawda? Może wejść w pułapkę, zahaczyć o rozwieszoną na poziomie kostek żyłkę z doczepionymi do niej notkami wybuchowymi? Na szczęście nic takiego nie było, a bezprawne wejście można było usprawiedliwić bezpieczenstwem publicznym. I chyba faktycznie do naruszenia takiego mogło dojśc.Stukanie krzemieniem w takim miejscu? Gdzie beczki z łatwopalną substancją były medium niezbędnym do postawienia budynku w ogniu? To zdecydowanie był jeden zły zwiastun. W połączeniu z podejrzanym zachowaniem mężczyzny i poluzowanymi deskami… dało się dojść do wniosku, że jest to na pewno przypadek uzasadniony.
Takashi potrzebował chociażby kawałka ciała, wiedzy o położeniu przeciwnika. Inaczej nie złapie go w cień, nie sparaliżuje go. Nie powstrzyma. Po lekkim usunięciu desek, rozsunięciu ich w celu uzyskania kawałka wizji, oczom Takashiego ukazał się stosunkowo krótki tunel w ziemi, który z kolei prowadził do pomieszczenia niżej. Tam, w ciemności przerywanej lekką poświatą padających iskier, młody ninja zobaczył. but mężczyzny. W pozycji, która świadczyła o jego przykucniętej pozycji. Obok buta znajdował się mały stosik bandaży, rzucony byle jak na ziemię. To drugie nie miało faktycznie znaczenia, bo mężczyzna miał co chciał - fragment ciała jegomościa.
Tunel sam w sobie był stosunkowo wąski, ale bardzo regularny i gładki. Ewidentnie był wykonany za pomocą jakiejś techniki Doton. Czy został stworzony dopiero teraz w celu szybkiego dostania się do piwnicy, czy może był tu jakiś czas temu - dobre pytanie. Był na tyle duży, że Takashi mógłby do niego wskoczyć i od razu znaleźć się na dole. Ale zbadanie tunelu miało swoją cenę. Przesunięcie desek wpuściło nieco światła do środka. Światła, które zauważył mężczyzna na dole. I mniej więcej wtedy, gdy noga mężczyzny ruszyła się nieco i uciekła Takashiemu z pola widzenia... Pojawiło się światło iskier. I nie zniknęło zaraz po tym. Wniosek był jeden - coś zostało podpalone. Światło nabrało intensywności. To mógł być potencjalnie ostatni moment na reakcję.
0 x
- Takashi
- Posty: 1023
- Rejestracja: 2 mar 2019, o 14:02
- Wiek postaci: 24
- Ranga: Akoraito
- Krótki wygląd: Wysoki na około 178cm | czarne włosy spięte w kucyk | srebrne kolczyki w uszach | często widziany z grymasem na twarzy | ubrany w ciemny kombinezon oraz kamizelkę shinobi
- Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie | kabura na lewym udzie | torba nad prawym pośladkiem | torba nad lewym pośladkiem | kamizelka shinobi | ochraniarz "Zjednoczonych Sił Sogen" na lewym ramieniu
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=112398#p112398
- GG/Discord: Takaś#4124
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Osiedle z farmami kóz
Przy roztrącaniu desek na boki bohater rozproszył swoją chakrę, w skutek czego jego sprytny kamuflaż zniknął, a on sam wyglądał już jak on sam. Nie musiał dalej udawać starca, osiągnął już to, co chciał dzięki zamianie, dlatego wrócił do swojego wizerunku. Rzeczywiście udało mu się stworzyć prowizoryczne przejście do pomieszczenia niżej i, jak się okazało, znajdował się tam podpalacz. Dosłownie ułamek sekundy wystarczył do tego, by złapać go swoim cieniem, miał swoją szansę, ale rozproszył się na chwilkę, gdy zobaczył iskry migoczące w powietrzu - to nie była pora na używanie Kagemane no Jutsu, teraz trzeba było zająć się zalążkiem pożaru.
-Cholera! - syknął pod nosem, bo zdawał sobie sprawę z możliwego niebezpieczeństwa.
Nie obawiał się jednak szczególnie, bo dysponował żywiołem wody, który w aktualnej sytuacji dawał mu niesamowitą przewagę. Ogień tak szybko się nie rozprzestrzeni nawet w zaistniałych warunkach, a zdolność, której zamierzał użyć, z pewnością wystarczyła do zażegnania kryzysowej sytuacji, nie wymagała nawet składania ręcznych pieczęci. Ninja skumulował pokaźną ilość chakry w ustach, po czym wypluł ją szybko w postaci wodnego strumienia, którego celem było powstrzymanie dalszego rozpalania i rozprzestrzeniania się ognia. Nie chciał wykorzystywać potężniejszych zdolności, nie widział nawet takiej konieczności, w końcu wszystko działo się bezpośrednio na jego oczach. Wypluwał wodę nie tylko w tym jednym konkretnym miejscu, starał się rozprowadzić ją po pomieszczeniu tak, by podpalaczowi trudniej było znów bawić się krzesiwem. Kiedy już wiedział, że z jednym problemem się uwinął, trzeba było zająć się drugim, czyli winnym całego tego zajścia.
Ponieważ w dolnym pomieszczeniu panowała ciemność i jedyne źródło światła było tym, które Nara sam stworzył, należało znaleźć sposób na oświetlenie. Wystarczyła nawet chwila, a tak się składało, że i na to Takashi miał sposób - pogrzebał w prawej torbie i wyciągnął z niej bombkę świetlną, którą wrzucił na dół, zrobił to oczywiście tak, by nie oślepić samego siebie. Liczył się z tym, że poszukiwany mógł uciec, ale raczej nie byłby w stanie w takich ciemnościach. Pokaźna wiązka światła z pewnością by go oślepiła i podstawiła Narze, jak na przysłowiowej patelni. Wydłużenie cienia, natychmiastowy paraliż - to powinno się udać.
Ukryty tekstTechniki: Ukryty tekst
0 x
- Mujin
- Postać porzucona
- Posty: 1143
- Rejestracja: 1 paź 2019, o 22:14
- Wiek postaci: 34
- Ranga: Wyrzutek
- Krótki wygląd: Wysoki (197cm). Kobieca uroda i długie włosy ukryte pod czapką. Wątłej, niepozornej budowy. Maska na twarzy. Bandaże na rękach. Kurta, workowate spodnie, czapka z niewielkim daszkiem. Wszystko w ciemnozielonym kolorze. Lekkie buty ninja.
- Widoczny ekwipunek: Duża torba przy prawym boku, duży zwój na plecach, po bukłaku przy pasie, ręce obwinięte bandażami
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33 ... ab4e4c54f1
- GG/Discord: Wolfig#2761
Re: Osiedle z farmami kóz
"Wyczekanie"
Misja rangi C dla Takashi'ego
35/30?
Takashi miał wszystko, czego potrzebował. Wiedzę o pozycji przeciwnika. Wiedzę o tym, co robi. Jak bardzo jest zajęty. I fizyczną możliwość zaatakowania go. Praktycznie wszystko, czego potrzebował młody Nara do poprawnego pozbycia się przeciwnika. Złapania go, zaprowadzenia przed oblicze sprawiedliwości za akty czystego terroryzmu i morderstwa. Człowiek, który spalił na wiór kilku niewinnych ludzi, nie mógł być przecież nikim innym, jak terrorystą właśnie. Kimś, bez kogo świat pewnie był lepszy. Ale każdy, chociaż lekko praworządny człowiek powinien chcieć go na pręgierzu albo poddanie go innej formy ekstremalnej kary.
Krzesanie ognia i iskry na samym dole mogły jasno świadczyć o próbie podpalenia czegoś. Co mogło znajdować się w piwnicy tego domu Takashi wiedział doskonale, więc i konsekwencje mogły być poważne. Do miał zamiar rozwiązać odpowiednią ilością wody pod ciśnieniem. Może i nie była to umiejętność w pełni uzupełniająca jego klanowe sztuczki, ale na pewno oferowała dodatkowe możliwości. Zmoczenie piwniczki to zmoczenie wszystkiego, a wykrzesanie ognia w wilgoci proste nie było. Środek zapobiegawczy był to więc wzorowy.
- Co do... - zaskoczony głos mężczyzny wydobył się z dziury, kiedy tylko poczuł wodę. Strumień szybko rozprzestrzenił się po piwnicy i zmoczył jej część. Zgodnie z planem. Kolejna część - bombka świetlna. Rzucona na dół, miała na celu oślepić wroga. Sparaliżować i tym samym dać szansę Takashiemu na atak. Na złapanie cieniem przeciwnika. I faktycznie błysk się rozległ, w sposób który nie oślepił młodego Nara. Bombka nie ujawniła jednak cienia mężczyzny. Rzucona w dół generowała cień od wylotu, a nie w jego stronę. Ale oślepienie oślepieniem, a cień zawsze można było wysłać. Problem, że cień Takashiego z niczym się nie połączył. Wyglądało na to, że w piwniczce nie było mężczyzny.
0 x
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość