Granica z Kaigan
- Kisuke
- Martwa postać
- Posty: 2188
- Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=153580#p153580
- Multikonta: Daisuke
- Takashi
- Posty: 1029
- Rejestracja: 2 mar 2019, o 14:02
- Wiek postaci: 24
- Ranga: Akoraito
- Krótki wygląd: Wysoki na około 178cm | czarne włosy spięte w kucyk | srebrne kolczyki w uszach | często widziany z grymasem na twarzy | ubrany w ciemny kombinezon oraz kamizelkę shinobi
- Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie | kabura na lewym udzie | torba nad prawym pośladkiem | torba nad lewym pośladkiem | kamizelka shinobi | ochraniarz "Zjednoczonych Sił Sogen" na lewym ramieniu
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=112398#p112398
- GG/Discord: Takaś#4124
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Granica z Kaigan
O dziwo było znacznie łatwiej, aniżeli Takashi mógł się tego spodziewać. Nie wiedział, czy skuteczność jego poczynań wynikała z niskiego poziomu oponentów, czy też z dużego poziomu jego zdolności, ale sukces został osiągnięty. Dwie wiązki cienia dotarły do swoich celów, unieruchamiając je, zabawa w dwa kotki i jedną myszkę w tym właśnie momencie się skończyła. Tajemnicza dziewczyna była niezadowolona z takiego obrotu spraw, a ton jej głosu wyraźnie wskazywał na zdenerwowanie. Był to zresztą głos, którego Nara nie słyszał wcześniej, znacznie różnił się od poprzedniego, z którym miał do czynienia, jakby miał kontakt z zupełnie inną osobą. Mniejsza, teraz liczył się jedynie fakt, że miał ich wystawionych jak na tacy.
-Przepraszam, ale nie mogę ot tak pozwolić się zjeść. Nie dzisiaj. Zresztą, prawdopodobnie nie byłbym zbyt smaczny. - odpowiedział, odwracając się.
Najpierw wyeliminował niewiastę, bo ją miał bliżej. Wyjął z torby ostry jak brzytwa kastet, po czym zrobił dwa kroki i odciął łeb sparaliżowanej. Dosłownie. Nie patyczkował się, bo nie było na to miejsca, nie zamierzał rozwodzić się nad kruchutkim ciałem, bo przeszedł już przez piekło i liczył się z tym, że nawet tak mała urocza istotka mogła być samym wcieleniem diabła. Truchło powinno paść na ziemię, a gdy do tego doszło, Nara odwrócił się znowu i zaczął zmierzać w stronę drugiego sparaliżowanego celu, wilka. Tutaj już cięcie było inne, ale nadal jego skutkiem miało być pozbawienie bestii łba. To by było na tyle. Z każdą następną ofiarą przypadająca na nią wiązka cienia rozpościerała się, a finalnie Kagemane no Jutsu przestało działać.
-Muszę bardziej popracować nad kontrolą chakry, bo użyłem dopiero paru technik, a już zaczynam odczuwać jej brak. - stwierdził w myślach, spoglądając na własne dłonie.
Kastet wytarł z krwi o fragment ubrania kobiety, po czym zostawił ciała na ziemi, prawdopodobnie spożytkują je sobie jakieś zwierzęta w takich terenach, jak te. Co dalej? Dalej trzeba było kontynuować śledztwo i oglądać okolicę, jednak najpierw Nara postanowił zrobić coś innego - sprawdzić ciała zarówno dziewczynki, jak i wilka. Tak na wszelki wypadek, może w kieszeniach człowieka mógł znaleźć coś, co mogło go interesować.
Ukryty tekst Ukryty tekst Ukryty tekst
0 x
- Kisuke
- Martwa postać
- Posty: 2188
- Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=153580#p153580
- Multikonta: Daisuke
Re: Granica z Kaigan
Sprawa była prosta. Ofiara szybko stała się katem. Mając w garści swoich przeciwników, Takashi podzielił się z nimi krótkim spostrzeżeniem. Zachowanie pełni spokoju oraz pełne kontrola pola walki pozwalała mu czuć się nad wyraz pewnie, nawet w tak trudnych okolicznościach. Sprawy musiały jednak zostać dokończone, dlatego dobył on kastet ze swojej torby i skrócił dystans do dziewczyny.Takashi
Misja rangi C
19/30
-Nie, proszę. Ja musiałam... On mi kaz...- Wygląd dziewczyny wrócił do pierwotnego. Jej pazury zniknęły, a mina ponownie była tą samą miną niewinnej dziewczynki. Błagalnym tonem i przerażonym wzrokiem patrzyła prosto w oczy swojego oprawcy. Jej słowa zostały brutalnie przerwane, gdy przez jej gardło przeszło ostrze kastetu. Kontrolujący ją cień odpuścił, a ciało opadło na ziemię, opadając jak upuszczona szmaciana lalka. Podobny los spotkał jej wilczura, próbował on jeszcze warczeć, ale nic mu to nie dało. Trzymający go cień nie dawał mu żadnych szans. Takashi dostrzegł w ostatniej chwili coś na kształt lnianej obroży na szyi zwierzęcia. To potwierdzało, że zapewne był on towarzyszem Nishi i szybko podzielił jej los.
Takashi sprawnie poradził sobie z dwójką przeciwników. Zaczął od przeszukania obu ciał, niczego jednak specjalnego nie znalazł. Kilka jagód albo innych dzikich owoców, kilka kawałków patyków czy liści. Kompletnie niczego wartościowego przy sobie dziewczyna nie miała. Nic co wskazywałoby na jej pochodzenia, motywacje czy cel. Nie było też niczego co mogłoby być dowodem na to, że była ona sprawczynią tych zniknięć. Trzeba było wymyślić coś innego niż przeszukanie.
Ukryty tekst
0 x
- Takashi
- Posty: 1029
- Rejestracja: 2 mar 2019, o 14:02
- Wiek postaci: 24
- Ranga: Akoraito
- Krótki wygląd: Wysoki na około 178cm | czarne włosy spięte w kucyk | srebrne kolczyki w uszach | często widziany z grymasem na twarzy | ubrany w ciemny kombinezon oraz kamizelkę shinobi
- Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie | kabura na lewym udzie | torba nad prawym pośladkiem | torba nad lewym pośladkiem | kamizelka shinobi | ochraniarz "Zjednoczonych Sił Sogen" na lewym ramieniu
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=112398#p112398
- GG/Discord: Takaś#4124
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Granica z Kaigan
Takashi w obliczu zaistniałych okoliczności mógł wyglądać na kata bez serca, który realizuje swoje pragnienia i zachcianki bez względu na okoliczności. Po trupach do celu - tak mogłaby brzmieć jego maksyma, gdyby nie fakt, że był to żmudny obraz jego osoby, zupełnie nie zgadzał się z takimi wartościami, był zgoła inny. Sporo przeszedł, szczególnie w ostatnim okresie, zaczął spoglądać na wiele spraw z innej perspektywy, niektóre pojęcia postrzegał w inny sposób, aczkolwiek jego serce nie uległo zmianie. Zmienił się jego sposób widzenia rzeczywistości, ale nic poza tym, dlatego zabicie dziewczyny i jej psa wzbudziło w nim dwie sprzeczne emocje - totalną pustkę, a także ból, wzruszenie, nie mógł jednak nad tym zapanować. To nie on rozpoczął walkę, to nie on chciał zagrozić, było już jednak za późno na jakiekolwiek rozmowy, krew się polała. Wyciekała wprawdzie z niewielkiej rany na plecach Nary, ale już to wystarczyło, by przypieczętować między nimi wojnę. Wojnę, którą, jak się okazało, nie oni rozpoczęli.
-On kazał? - powtórzył już sam do siebie, bo przecież dwójka wrogów była już martwa.
Chciał poszperać nieco przy ich ciałach i czegoś przy nich poszukać, ale stracił tylko czas. Nie znalazł niczego, co byłoby ułatwieniem przy wykonywaniu misji, poznał natomiast kolejny jej aspekt, czyli kogoś, kim musiał się zająć w następnej kolejności. On był teraz jego celem i chociaż nie do końca wiedział, gdzie ma szukać i od czego ma zacząć, to jednak musiał wziąć się za robotę. Nie miał w swoim arsenale zdolności sensorycznych, więc zdany był wyłącznie na siebie i swój zmysł wzroku. Stosował się do wszystkich informacji, które zdobył do tej pory i kontynuował przemarsz przez las w poszukiwaniu czegoś podejrzanego. Starał się wrócić na tamten straszny trakt, na którym spotkał Nishi i szedł nim tak samo, jak wcześniej, jednak tym razem dalej. Im głębiej w las, tym więcej drzew, nieprawdaż?
Ukryty tekst Ukryty tekst Ukryty tekst
0 x
- Kisuke
- Martwa postać
- Posty: 2188
- Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=153580#p153580
- Multikonta: Daisuke
Re: Granica z Kaigan
Niektórzy nie posiadają w sobie ani cząstki emocji, idąc tak przez życie. Inni patrzyli przez świat wyłącznie w superlatywach dostrzegając wyłącznie dobre strony. Jednak tak jak ze wszystkim, tak i tutaj popadanie w skrajności było głupotą. Takashi sporo ostatnio przeszedł, sporo widział, sporo rzeczy zrozumiał ale też jeszcze więcej potrzebował przemyśleć i sobie ułożyć w głowie. Nie chełpił się swoim zwycięstwem, nie widział przyjemności w konieczności pozbawienia kogoś życia. Była to wyższa potrzeba, którą ktoś musiał wykonać.Takashi
Misja rangi C
21/30
Ciała trzeba było jednak zostawić, bo zbadać należy dalsze tereny. Tutaj umiejętności młodego Nary nie były tak przydatne jak podczas bezpośredniego starcia, dlatego musiał powrócić do żmudnego przeczesywania kolejnych połaci terenu. Opuścił polanę, zostawiając za sobą ten przykry oraz dołujący moment, ruszając w poszukiwaniach. Kim był wspomniany "On"? Tego chłopak nie wiedział, ale pragnął się dowiedzieć. Podobnie jak wcześniej, tak i teraz nie dostrzegał w okolicy właściwie niczego ciekawego. Kolejne minuty mijały, a wszystkie drzewa wyglądały prawie identycznie. W pewnym momencie coś tknęło Takashiego aby spojrzeć w bok. Dostrzegł w niewielkim wzniesieniu dziurę. Po podejściu bliżej zauważył, że jest to wejście do czegoś przypominającego jamę. Nie był jednak w stanie zobaczyć co dokładnie znajduje się w środku bo wszystko było skryte w mroku, jedną drogą dostania się do środka było wąskie i niskie wejście. Możliwe, że to kryjówka Nishi i jej wilka, jednak nawet ona z racji swojej drobnej budowy musiałaby wchodzić na czworaka.
Ukryty tekst
0 x
- Takashi
- Posty: 1029
- Rejestracja: 2 mar 2019, o 14:02
- Wiek postaci: 24
- Ranga: Akoraito
- Krótki wygląd: Wysoki na około 178cm | czarne włosy spięte w kucyk | srebrne kolczyki w uszach | często widziany z grymasem na twarzy | ubrany w ciemny kombinezon oraz kamizelkę shinobi
- Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie | kabura na lewym udzie | torba nad prawym pośladkiem | torba nad lewym pośladkiem | kamizelka shinobi | ochraniarz "Zjednoczonych Sił Sogen" na lewym ramieniu
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=112398#p112398
- GG/Discord: Takaś#4124
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Granica z Kaigan
Przeczesywanie tak dużego terenu nie należało do najłatwiejszych czynności, głównie ze względu na niemożność wykorzystania jakichkolwiek zdolności sensorycznych. Gdyby Takashi posiadał oczy klanu Hyūga, albo specjalny wzrok pana Sanady, mógłby z łatwością poradzić sobie z tego typu zadaniem, on jednak skazany był na swój własny instynkt i wzrok, który niczym nie różnił się od tego standardowego. Jego umysł może i był tęgi, ale w zaistniałej sytuacji zdawał się na nic, chociaż odpowiednia zdolność dedukcji w jakimś tam drobnym stopniu mogła pomóc mu w poszukiwaniach. Pomogła na pewno spostrzegawczość, a to już był jeden z jego atutów, bo dzięki niej Nara był w stanie spostrzec coś na wzór jamy, która miała specyficzną wielkość. Cały punkt był na swój sposób podejrzany i postanowił go sprawdzić, bo to najlepsze, na co do tej chwili trafił.
Gdy się zbliżył, skorzystał z podstawowej zdolności, przelał chakrę do stóp, dzięki czemu był w stanie bez problemów utrzymać się na pionowej i niezwykle stromej powierzchni wzniesienia. Dzięki chakrze uzyskał przyczepność, a to pozwoliło mu chodzić po skałach tak, jak po zwykłym podłożu. Wszedł na odpowiednią wysokość, po czym skulił się i wszedł do środka, nie mógł stać ze względu na wielkość korytarza, musiał iść na czworaka. Wcale mu to w niczym nie przeszkadzało. Poruszał się tak cicho, jak to możliwe, starał się znaleźć jakiekolwiek ślady obecności innego człowieka tutaj, a także nasłuchiwał, czy przypadkiem jest w norze sam. Nawet, jeśli po jakimś czasie światło z zewnątrz przestałoby oświetlać drogę, prawdopodobnie jego wzrok przyzwyczaiłby się w pewnym stopniu do ciemności, chociaż zbyt daleko nie mógł się zapuszczać, by nie stracić orientacji, bądź nie zrobić sobie krzywdy.
-Cholera, nie mam nawet czym sobie przyświecić. - przeklął w myślach.
Ukryty tekst Ukryty tekst Ukryty tekst
0 x
- Kisuke
- Martwa postać
- Posty: 2188
- Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=153580#p153580
- Multikonta: Daisuke
Re: Granica z Kaigan
W obecnej sytuacji pozowało jedynie przeklinać na brak niektórych zdolności. Natychmiast też Takashi przypomniał sobie o różnych umiejętnościach innych ludzi, które w tym momencie mogłyby okazać się niezwykle przydatne. Nikt nie mógł być specem od wszystkiego, a nie każda umiejętność przydaje się we wszystkim. Bystry i analityczny umysł przydawał się w środku walki, jednak zdolność dedukcji nie była zbyt przydatna w czasie poszukiwań. Co nie oznaczało od razu, że jest ona w tej misji całkowicie nieprzydatna. Wręcz przeciwnie, bardzo szybko okazało się, że odpowiednie rozumowanie pozwala odkryć potencjalnie ukryte znaczenia, niewidoczne na pierwszy rzut oka.Takashi
Misja rangi C
23/30
Trzeba się było dostać do środka, co wymagało nieco umiejętności akrobatycznych oraz zwinności. Takashi, będąc nieco lepiej umięśnionym od małej dziewczyny, miał spore problemy aby się zmieścić do jamy. Najpierw próbował na czworaka, jednak przejście kawałek później znacznie się zmniejszyło, co zmusiło Narę do powolnego prześlizgiwania się czołgając się. Nie był to jednak specjalnie długi tunel i po przebyciu metra otworzył się na dość sporą jamę. Nie można tutaj było co prawda stanąć wyprostowanym, ale w środku było dość miejsca aby się położyć czy też przesiadywać w dwie, może trzy osoby. Ziemia w środku była ubita, co wskazywało, że korzystano z tego miejsca całkiem często. W paru miejscach Takashi zobaczył ślady psich łap, możliwe, że należących do wilczura Nishi. Oprócz takich zwyczajnych poszlak znalazł też małą skrzynkę, zamkniętą na kłódkę oraz kilka kartek rozrzuconych po jamie. Nie był jednak w stanie niczego rozczytać, bo w środku panował półmrok, który skutecznie uniemożliwiał dokładniejsze przyglądanie się.
0 x
- Takashi
- Posty: 1029
- Rejestracja: 2 mar 2019, o 14:02
- Wiek postaci: 24
- Ranga: Akoraito
- Krótki wygląd: Wysoki na około 178cm | czarne włosy spięte w kucyk | srebrne kolczyki w uszach | często widziany z grymasem na twarzy | ubrany w ciemny kombinezon oraz kamizelkę shinobi
- Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie | kabura na lewym udzie | torba nad prawym pośladkiem | torba nad lewym pośladkiem | kamizelka shinobi | ochraniarz "Zjednoczonych Sił Sogen" na lewym ramieniu
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=112398#p112398
- GG/Discord: Takaś#4124
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Granica z Kaigan
Korytarz okazał się być w niektórych miejscach znacznie mniejszy, niż w innych, z tego powodu bohater zmuszony był niekiedy kontynuować przeprawę poprzez czołganie się. Nie należał do jakichś wyjątkowo muskularnych, tęgich osobników, aczkolwiek znacząco przerastał posturą spotkaną wcześniej dziewczynę i jej wilka, stąd pewne problemy w poruszaniu się po tym miejscu. Odpowiednia gibkość i ułożenie ciała pozwoliły mu jednak swobodnie przedostać się przez tunel i dotrzeć do jamy, w której znalazł pewne poszlaki. Przestrzeń sama w sobie była usłana śladami po Nishi oraz jej zwierzaku, to rzeczywiście musiała być ich kryjówka. Wydeptane ślady ludzkie, wilcze, a także ubita ziemia jasno o tym świadczyły, wszystko sprowadzało się do jednego.
-No no, całkiem uroczą norkę sobie tutaj urządzili. - skwitował, widząc, jak prowizoryczne było to miejsce.
Niestety nie był w stanie przeczytać, co zapisane było na kartkach, jednakże wszystkie zebrał i pochował do jednej z toreb umiejscowionych nad pośladkami. Sprawdzał, czy na pewno udaje mu się zabrać każdą z nich, nie chciał pominąć żadnego ważnego szczegółu, postępował też niezwykle ostrożnie, by przypadkiem nie uszkodzić żadnej z nich. Zaobserwował również, że na ziemi znajduje się skrzynka zamknięta na kłódkę. Nie znalazł do tej pory klucza, a przy ciele dziewczynki również nie był w stanie żadnego pozyskać, istniało więc prawdopodobieństwo, że dla kogoś ją przechowywała. Nara za wszelką cenę chciał ją otworzyć, dlatego w pierwszej kolejności próbował rozwalić kłódkę jakimś kamieniem, a jeśli nie dało rady - posługiwał się kunai'em. Raczej powinien sobie poradzić kilkoma uderzeniami, to w końcu zwykła drewniana skrzynka i kłódka, która powinna ulec kamieniowi.
Ukryty tekst Ukryty tekst Ukryty tekst
0 x
- Kisuke
- Martwa postać
- Posty: 2188
- Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=153580#p153580
- Multikonta: Daisuke
Re: Granica z Kaigan
Zabranie ze sobą notatek było rzeczą właściwie oczywistą. Po wyjściu na powierzchnię będzie można w spokoju wszystko odczytać, a tymczasem można było skupić się na pozostałej części jaskini. Nie było tutaj zbyt wielu rzeczy, na których można było skupić swoją uwagę, dlatego bardzo szybko Takashi zajął się skrzynią. Pierwsze co zwróciło jego uwagę to kłódka, do której brakował klucza. Nie posiadała go Nishi, nie znalazł go także nigdzie w jaskini, przez co logicznym wydawało się, że obecnym właścicielem musi być ktoś inny. Zawartość ciekawiła jednak młodego Narę, dlatego postanowił on sobie poradzić z otwarciem. W jedną dłoń chwycił znaleziony kamień, w drugą nieco zardzewiałą kłódkę. Pod palcami wyczuł, że przy otworze na klucz znajduje się kilka głębszych rys i sporo mniejszych obdrapań. Możliwe, że dziewczyna radziła sobie wyłącznie swoimi pazurami albo miała inną sztuczkę aby poradzić sobie z kłódką bez użycia klucza.Takashi
Misja rangi C
25/30
Równie nietypowy byłsposób Takashiego. Po prostu uderzył kilkukrotnie kamieniem, licząc, że kłódka puści. Nie musiał wkładać do tego zbytniej siły, mocno zdewastowany przez czas zamek po prostu się wyłamał a szarpnięcie zerwało całkowicie metalowe zamknięcie. Powietrze w jaskini do tej pory było dość ciężkie i zatęchłe. Brak cyrkulacji powietrza, prawie zamknięta przestrzeń, więc było to bardzo zrozumiałe. Można się też było do tego szybko przyzwyczaić. Wszystko jednak zmieniło się, gdy wieko skrzyni zostało podniesione. Smród, wżerający się do nosa, rozszedł się po całej jamie. Szybkie spojrzenie do środka i było jasne co jest powodem tego zapachu. Resztki ludzkich ciał, w większości w stanie głębokiego gnicia, strzępki ubrań i plamy krwi. To chyba jedyne co zostało z porwanym w niedawnej przeszłości. Cały ten syf, smród i jeszcze gorszy widok przyprawiały o mdłości. Czy Takashi będzie w stanie kontrolować swój żołądek? Czy skusi się aby przejrzeć czy cokolwiek "ciekawego" znajduje się w skrzyni? A może po prostu ma dość i taki dowód mu wystarczy, aby uznać, że rozwiązał problem zniknięć?
0 x
- Takashi
- Posty: 1029
- Rejestracja: 2 mar 2019, o 14:02
- Wiek postaci: 24
- Ranga: Akoraito
- Krótki wygląd: Wysoki na około 178cm | czarne włosy spięte w kucyk | srebrne kolczyki w uszach | często widziany z grymasem na twarzy | ubrany w ciemny kombinezon oraz kamizelkę shinobi
- Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie | kabura na lewym udzie | torba nad prawym pośladkiem | torba nad lewym pośladkiem | kamizelka shinobi | ochraniarz "Zjednoczonych Sił Sogen" na lewym ramieniu
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=112398#p112398
- GG/Discord: Takaś#4124
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Granica z Kaigan
Sztuka otwierania zamków nie należała do fachów, którymi mógł poszczycić się młody Nara. Nigdy nie zgłębił tej tajemnicy, ale też nigdy nie potrzebował z niej korzystać. Specjalizowali się w niej głównie złodzieje, którzy właśnie dzięki niej włamywali się do domów lub placówek publicznych i rabowali je, Takashi z kolei nie był takim człowiekiem. Nie było łatwo, ale prowizoryczna metoda pozwoliła pozwoliła mu w końcu dobrać się do zawartości skrzynki, a to, na co się natknął, przeszło jego najśmielsze oczekiwania.
Nie, że zebrało mu się na pawia, obrzydził się, ale nie z powodu tego, co zobaczył, bardziej z powodu tego, co przyszło mu poczuć. Nie bał się widoku zwłok i wnętrzności, kiedyś chciał zostać lekarzem, nawet świadczył misje w szpitalu. Uderzający zapach zgnilizny nie był przyjemny i prawdopodobnie każdy, kto się go nie spodziewał, zareagowałby tak samo. Odwrócił na chwilę głowę, przytykając dłonią usta i nos, by na chwilę zablokować dopływ odoru. Naciągnął sobie kawałek bluzki na twarz, przysłonił się jeszcze kurtką, po czym kontynuował eksplorację. Nie zamierzał za bardzo zagłębiać się w skrzynkę, wydobytym na szybko kunai'em zaczął grzebać w zawartości, próbując sprawdzić, czy oprócz zwłok może tam być coś jeszcze. Gdyby tak było, zabrałby to ze sobą, czyszcząc potem o trawę. Po wszystkim niezwłocznie opuścił kryjówkę w ten sam sposób, w jaki się do niej dostał.
-Jak dobrze oddychać świeżym powietrzem! - stwierdził, będąc już z powrotem w lesie.
Nie dość, że mógł swobodnie oddychać, to jeszcze miał dostęp do światła słonecznego. Warunki panujące w jamie z pewnością nie były przyjemne i aż strach pomyśleć, że żyją ludzie i istoty, dla których są to "domowe" warunki. Coś strasznego. W każdym razie Takashi miał teraz chwilę dla siebie, by zapoznać się z kartkami i wszystkie na spokojnie obejrzeć.
Ukryty tekst Ukryty tekst Ukryty tekst
0 x
- Kisuke
- Martwa postać
- Posty: 2188
- Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=153580#p153580
- Multikonta: Daisuke
Re: Granica z Kaigan
Wcześniejsze doświadczenia niezbyt przyjemnych widoków pozwoliły na zachowanie zimnej krwi oraz na kilka dodatkowych minut przejrzenia co jest jeszcze w skrzyni. Dobyty kunai posłużył za rozgrzebywacz, żeby nie było trzeba babrać się w takich szczątkach własnymi palcami. Im głębiej jednak próbował on się dostać tym jeszcze bardziej zepsute fragmenty ciał odnajdywał. Na dnie znajdowało się nawet kilka kości, jedynie oblepionych resztkami innych. Dalsze przeglądanie nie miało więc sensu. Najwidoczniej ktoś zrobił sobie śmietnik z niedojedzonych odpadków. Można było wydostać się na zewnątrz. Droga była już znana, najpierw najwęższy fragment, który potem nieco się rozszerzał, ostatecznie rozpościerając się na piękne, zielone tereny okolicznych lasów. No i co najważniejsze, świeże powietrze. Wcześniej nie było to może tak wyczuwalne, ale po siedzeniu w całkowitym smrodzie, do nozdrzy docierał zapach okolicznych drzew i krzewów.Takashi
Misja rangi C
27/30
Nie dla walorów zapachowych i widoków przybył tutaj Takashi. Miał misję do wypełnienia i czym prędzej zabrał się za czytanie co takiego znajduje się na znalezionych przez niego kartkach. Z początku wydawało się, że są to jakieś odręcznie zapisane notatki, a właściwie resztki, które pozostały, bo większość byłą jedynie strzępkami większej całości. Na kilku z nich było jednak zapisany adresat, Nishi. Ktoś, zapewne "Tajemniczy On", przysyłał jej dość dużo pism. W większości dotyczyły one jakichś okolicznych spostrzeżeń, jednak kilka z nich dotyczyło wykonania serii porwań. Nie było jednak wyjaśnienia co jest powodem takiego rozkazu, a z kontekstu nie dało się również wywnioskować dlaczego dziewczyna po prostu zaakceptowała zrobienie czegoś takiego. To jednak było już chyba wszystko, Takashi pozbył się jednego problemu, odkrył, że stoi za tym coś więcej. Niestety w tym miejscu musiał swoje poszukiwania zakończyć, bo zapewne niczego więcej się już nie dowie. Czas wracać do siedziby klanu.
[z/t] Pisz tutaj
0 x
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości