Szlak transportowy

Kolejna prowincja przynależąca do Prastarego Lasu o znacznej powierzchni. Midori zamieszkiwane jest przez Ród Nara i tak jak Shinrin oraz Kaigan, w głównej mierze pokryty jest gęstą puszczą, która słabo przepuszcza promienie słoneczne. Prowincja od wschodu graniczy z Ryuzaku no Taki, od południa z Kaigan, od zachodu z Shinrin oraz od północy z regionem Wietrznych Równin, co pozwala na rozwój handlu oraz żeglugi morskiej.
Awatar użytkownika
Defrevin
Założyciel Forum
Posty: 2109
Rejestracja: 11 lut 2015, o 22:31

Szlak transportowy

Post autor: Defrevin »

0 x
Jeśli masz ważną sprawę, pytanie lub potrzebujesz pomocy związanej z funkcjonowaniem forum, proszę wyślij do mnie prywatną wiadomość. Z chęcią zapoznam się ze sprawą i rozwieje wszelkie wątpliwości.
Umare Senshi

Re: Szlak transportowy

Post autor: Umare Senshi »

Skąd: Ryuzuka no Taki
Dokąd: Midori
Czas podróży: 30 minut
Czas przybycia: 22:00
Środek transportu: piechota

Droga dłużyła mu się strasznie po prostu. Tak naprawdę zastanawiał się czy znajdzie tutaj swoje miejsce. Prawdę powiedziawszy to miał już serdecznie dość całej sytuacji, w której aktualnie się znalazł. Przytłaczało go to wszystko. Nie przychodziło to zbyt łatwo. Życie Genina to zdecydowanie nie były przelewki. Do tego takiego, który za odrobinę zabawy w karczmie przypłaca to wszystko ekwipunkiem oraz pieniędzmi. Wszystko jakoś tak się sypnęło i szlag trafiło. Po prostu pięknie. Tym razem jednak nie zamierzał dac się sprowokować nikomu po prostu. Chciał wieść spokojnie nudne życie i o nic sie nie martwić. Od czasu do czasu na pewno jakiś trening, może misja. Może cokolwiek. jakaś dziewka by się także znalazła i powinno być całkiem milusio dla niego. Wzruszył w końcu ramionami i stwierdził po prostu , że co ma być to będzie. Stwierdzenie zostało wypowiedziane w myślach, ponieważ Senshi lubił gadać z kimś inteligentnym czyli sam ze sobą.
[z/t]
0 x
Risaru

Re: Szlak transportowy

Post autor: Risaru »

Skąd: Ryuzaku no Taki
Dokąd: Midori
Czas podróży: 30 minut
Czas przybycia: 22.10
Środek transportu: nogi

Ptaszki ćwierkały, wiatr szumiał, aż jej cała matka natura zbrzydła całkowicie i z radością powitała widok pierwszych domostw docierając na miejsce. Westchnęła ciężko zastanawiając się, co może ją tutaj spotkać. Nie przeczuwała oczywiście, że w jej życiu za chwilę pojawi się osobnik, od którego, jak by nie patrzeć, starała się oddalić. Nie brała pod uwagę również opcji, że w Midori właśnie wydarzy się coś, co może zadecydować o jej przyszłości. Risa nigdy nie należała do zbytnio filozofujących ludzi, dlatego po prostu szła przed siebie nieświadoma zbliżających się wydarzeń.

[z/t]
0 x
Akaime

Re: Szlak transportowy

Post autor: Akaime »

Misja była prosta. Odnaleźć pewnego szalonego doktora, a następnie przekonać go do tego aby dołączył do organizacji i pomagał nam w spełnianiu naszego celu. Niestety z powodu pewnych problemów nie było to takie łatwe, albowiem nie było wiadomo gdzie ten człowiek się znajduję. Jedyną posiadaną przeze mnie informacjom było to że poluje na zwierzęta w lesie i następnie przeprowadza na nich swoje eksperymenty. W celu odnalezienia go skierowałem się do Prastarego Lasu, a dokładniej do prowincji Midori, którą włada klan Nara. Z tego co pamiętam to są oni mistrzami we władaniu cieniem, a także posiadają ponad przeciętną inteligencje. Obym się na żadnego z nich nie natknął, a przynajmniej z nie na tych którzy od razu mnie zaatakują.
0 x
Kaien

Re: Szlak transportowy

Post autor: Kaien »

0 x
Akaime

Re: Szlak transportowy

Post autor: Akaime »

Powoli podróżowałem bo bezkresnym lesie z nadzieją że nikogo nie spotkam. Niestety musiało się to stać i w pewnym momencie poczułem rękę na ustach, oraz przez technikę nieznajomego nie mogłem się ruszać. Nie wiedziałem co robić, już byłem gotowy na to że mnie zaraz zabije, ale na szczęście nie stało się tak i członek klanu Nara zaczął mi wszystko tłumaczyć. Wychodzi na to że jest to członek organizacji pracujący pod przykrywką w swoim klanie i dodatkowo przygotował dla mnie zasadzkę na doktora. Na dodatek zostałem ostrzeżony przed spaleniem lasu, albowiem bardzo źle się to odbije na stosunkach Nara - organizacja. Nie pozostało mi nic innego jak zastosować się do poleceń agenta organizacji, a więc ruszyłem aby odnaleźć truchło niedźwiedzia, a następnie z lekkim obrzydzeniem schowałem się w nim.
0 x
Kaien

Re: Szlak transportowy

Post autor: Kaien »

0 x
Akaime

Re: Szlak transportowy

Post autor: Akaime »

Gdy słuchałem członka klanu Nara zauważyłem dziwny symbol oznaczający przynależność do organizacji. Będe musiał się potem zapytać o niego, a póki co zajmijmy się moją misją. Wszedłem w ciało niedźwiedzia i czekałem na przybycie doktora, jednakże w do tego czasu niewiele zabrakło abym już był martwy. Mam szczęście że wilki nie zdecydowały się na pożarcie truchła zwierzęcia. W końcu jednak słońce zaszło, a do moich uszu dobiegł nieznajomy, ludzki głos. Muszę tylko uważać aby nie wywołać pożaru w lesie, albowiem wtedy będę miał przesrane, no ale przejdźmy do przechwycenia doktora. Na sam początek wyjmuje z kabur dwa kunai połączone żyłką i czekam aż doktor podejdzie na mniejszy dystans. Gdy znajdzie się już jakieś 5 metrów ode mnie to natychmiast wyskakuje z truchłą i ruszam na mężczyznę. Nie atakuje go jednak, a jedynie tuż przed nim wykonuje zwód i staram się go minąć i jednocześnie związać jego nogi, aby upadł, tylko tym razem staram się to zrobić tak aby nie wpadł na mnie.
0 x
Kaien

Re: Szlak transportowy

Post autor: Kaien »

0 x
Akaime

Re: Szlak transportowy

Post autor: Akaime »

Już miałem wyskoczyć z skóry zwierzęcia, ale niestety naglę poczułem się senny i nie wiedząc kiedy moje oczy zamknęły się, a ja głęboko zasnąłem. Nie wiedziałem ile spałem, ale na pewno minęło trochę czasu albowiem moje ciało było już lekko zesztywniałe. Na dodatek miałem skrępowane ręce i nie mogłem nimi wykonać żadnych ruchów, a najgorsze były różne przyrządy znajdujące się na stole przede mną. Nie znałem zbytnio ich zastosowania, ale na pewno miały one coś w wspólnego z krojeniem mięsa, niekoniecznie na obiad. W końcu mój wzrok natrafił na mężczyznę w którym rozpoznałem doktorka.
-Co jak co, ale tego to żem się nie spodziewał. Rozumiem wbicie w niedźwiedzia kunai, katany czy wielkiego topora, ale rzucać genjutsu? Ty na serio jesteś szalony, a twój asortyment narzędzi nie polepsza twojego wizerunku. -Zaśmiałem się przez nos i zacząłem rozmyślać nad sposobem uwolnienia rąk. Na początek próbowałem po prostu wyciągnąć chociaż jedną z więzów, ale wiedziałem że z moją obecną siłą mi się to nie uda, a więc zdecydowałem się na zastosowanie ninjutsu, a dokładniej Nawanuke no jutsu. Więzy powinny się poluzować, a moje ręce powinny już być wolne. Gdy już to zrobiłem to zakładam ręce za głowę i spoglądam na doktora.
Porozmawiamy?

Chakra 95%
0 x
Kaien

Re: Szlak transportowy

Post autor: Kaien »

0 x
Akaime

Re: Szlak transportowy

Post autor: Akaime »

Nie powiem. Reakcja doktorka zaskoczyła mnie, w końcu jakim cudem nie zauważył że ten niedźwiedź nie żyje? Nie zauważył że waży trochę mniej i że nie oddycha? Pozostaje mi go tylko uzmysłowić.
-Przykro mi doktorku. Żaden niedźwiedź mnie jeszcze nie zjadł, a ten tutaj był pusty w środku, a ja się w nim chowałem. Było to wszystko po to bo chciałem się z tobą spotkać. -Następnie koleś zalał mnie masa pytań odnośnie mojej osoby, a więc nie pozostaje mi nic jak odpowiedzieć na nie, chociaż niekoniecznie muszę mówić całej prawdy.
-Jestem z klanu, ale niestety jest to dośc pilnie strzeżona sytuacja. W końcu moi kochani kuzyni od razu by zaczęli na mnie polować, dyby dowiedzieli się że żyje. Co do moich umiejętności to nie są one zbyt duże. Znam tylko kilka prostych technik jak na przykład ta która się uwolniłem. -Zauważyłem że mężczyzna w końcu się uspokoił, a więc tym razem to ja zadałem pytania.
-Czy wiesz może coś na temat ludzi zza muru i o tym że co raz częściej zapuszczają się na nasze tereny?
0 x
Kaien

Re: Szlak transportowy

Post autor: Kaien »

0 x
Akaime

Re: Szlak transportowy

Post autor: Akaime »

Nie rozumiałem za bardzo co ten Doktor ma mi do powiedzenia, a także ledwo wstrzymałem się od śmiechu gdy pełen powagi przedstawił mi się imieniem Doktor. No ale jak widać dużo eksperymentuje i to niekoniecznie na zwierzętach, ale i na ludziach, a duża ich część do właśnie ludzie zza muru. Jeśli dobrze rozumiem to ich ciała są słabe i nie wytrzymują badań Doktora, ale może dzięki tej informacji namówię go do dołączenia do organizacji.
-Rozumiem. Ludzie zza muru są słabi fizycznie. -Na chwile się zamyśliłem i w końcu lekko się uśmiechnąłem.
-Co ty na to aby dołączyć do organizacji do której należę. Zajmuje się ona tępieniem ludzi zza muru, a pan w zamian za dołączenie będzie mógł na nich dowolnie eksperymentować, a także na innych ludziach jeśli nie będą oni nam potrzebni.
0 x
Kaien

Re: Szlak transportowy

Post autor: Kaien »

0 x
ODPOWIEDZ

Wróć do „Midori”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości