Kolejna prowincja przynależąca do Prastarego Lasu o znacznej powierzchni. Midori zamieszkiwane jest przez Ród Nara  i tak jak Shinrin oraz Kaigan, w głównej mierze pokryty jest gęstą puszczą, która słabo przepuszcza promienie słoneczne. Prowincja od wschodu graniczy z Ryuzaku no Taki, od południa z Kaigan, od zachodu z Shinrin oraz od północy z regionem Wietrznych Równin, co pozwala na rozwój handlu oraz żeglugi morskiej.
			
		
		
			
				
								Boukyaku Shinichi 							 
									
		Posty:  243 Rejestracja:  3 kwie 2023, o 00:36Wiek postaci:  27Ranga:  DokoKrótki wygląd:  - Krótkie blond włosy zaczesane do tyłu i wygolone po bokachWidoczny ekwipunek:  - Medalion przynależności do klanu NaraLink do KP:  viewtopic.php?p=205651#p205651 GG/Discord:  knowo#2998Lokalizacja:  Warszawa
					
									
		 
			 				 
		 
		
						
						
			
			
													
							
						
									
						Post 
					 
								autor: Boukyaku Shinichi  5 cze 2024, o 17:00 
			
			
			
			
			Proszę, ja jeszcze muszę się zastanowić.  - Odsunął się na bok, aby przepuścić nowo przybyłego kapelusznika. Właściwie zrobił to tylko po to, aby wyłamać się ze schematu. Robić rzeczy, których nie da się przewidzieć. Nie chciał, żeby Ci którzy go niewątpliwie obserwują byli w stanie obliczyć jego ruchy. Kiedy ponownie nastała jego kolej postanowił odezwać się jako pierwszy. - Jeden pokój na dwa dni poproszę.  - Powiedział zupełnie celowo nie chcąc powoływać się na kapitana i brać pokoju dla niego celowo przygotowanego. Paranoja postępowała.
	0  x
	
 
		 
				
		
		 
	 
				
		
		
			
				
								Arii 							 
									
		Posty:  1896 Rejestracja:  3 cze 2022, o 11:19Wiek postaci:  19Ranga:  KogōKrótki wygląd:  -na prawym ramieniu wytatuowana sznyta gita Widoczny ekwipunek:  * Dwie opaski z dziwnymi symbolami na nadgarstkachLink do KP:  viewtopic.php?f=32&t=10504 Multikonta:  Yuri 
		
						
						
			
			
													
							
						
									
						Post 
					 
								autor: Arii  6 cze 2024, o 21:18 
			
			
			
			
			
19/X Modlitwa Misja B - Boukyaku Shinichi Nieufność chłopaka ciągle rosła i nie dało się pominąć dziwnego zachowania mieszkańców tej dziwnej wioski. Nie dość, że jej architektura była skomplikowana to i ludzie coraz dziwniejsi. Ale może to po prostu jego schiza? Nie mógł być tego pewien, ale nie zamierzał się też złapać swoim obserwatorom na tym, że nad nimi myśli. W Karczmie jednak jedna nieprzyjemność wychodziła po poprzedniej. Przepuścił rosłego mężczyznę, który wynajął pokój na jedną noc. Dostał kluczyk na pierwsze piętro, lewe skrzydło budyneczku z widokiem na strażnicę. W końcu Shinichi mógł wrócić do kobiety, która go ciągle lustrowała. -Kochanienki. Nie zrozumiałeś pierwszego pytania? Kto? To, że po łóżko to rozumiem. Do księgi potrzebuję imienia i nazwiska. Dodatkowo dla takich jak ty...-  przyjrzała się jego ekwipunkowi i jego szpetnej twarzy. Grymas niesmaku na jej twarzy zdradził mu wszystkie jej myśli na swój temat. -Takich jak ty obowiązuje opłata 20 ryo za noc. Nigdy nie wiadomo, co ze sobą przyniesiecie.-  paznokciem wskazała na drewnianą tabliczkę z wypisaną zasadą dotyczącą shinobich. W sumie... dość dobre rozwiązanie znając profesję shinobich, którzy mogli wprowadzić do wioski swoich przeciwników chcących ich ściąć. I najwidoczniej kobieta nie zamierzała tego odpuszczać. Może lepiej było powołać się na niezaufanego kapitana? Dialogi:Randomowie Strażnik Kazushi  
	0  x
	
Chakra Ariiego  - dla sensora wyczuwalna jako spokojna, ciepła i dobrodusznaChakra w formie Rzeźnika  - zimna, wyczuwalna woń krwi, morderczy zamiar wisi w powietrzuChakra w formie Mindy  - znudzona, "rozbrykana",  skrytaPH  Bank  WT  
		 
				
		
		 
	 
				
		
		
			
				
								Boukyaku Shinichi 							 
									
		Posty:  243 Rejestracja:  3 kwie 2023, o 00:36Wiek postaci:  27Ranga:  DokoKrótki wygląd:  - Krótkie blond włosy zaczesane do tyłu i wygolone po bokachWidoczny ekwipunek:  - Medalion przynależności do klanu NaraLink do KP:  viewtopic.php?p=205651#p205651 GG/Discord:  knowo#2998Lokalizacja:  Warszawa
					
									
		 
			 				 
		 
		
						
						
			
			
													
							
						
									
						Post 
					 
								autor: Boukyaku Shinichi  7 cze 2024, o 16:27 
			
			
			
			
			 Ah oczywiście, zupełnie o tym zapomniałem.   - Odparł i wyciągnął część ze swoich pieniędzy. - Na imię mam Osamu.  - Skłamał co przyszło mu równie naturalnie jak oddychanie. Osamu był młodym mężczyzną, który zagrażał bezpośrednio Shinichi'emu. Mężczyzną, którego Shinichi zadusiłby we śnie gdyby tylko mógł. -  Na nazwisko mam Suna  - Połączenie iście kwaśne, ale przynajmniej wypadło z głowy na język płynnie i bez wyraźnej pauzy. Sprawnym ruchem ręki Shinichi odliczył sześćdziesiąt ryo, chcąc opłacić tym samym trzy noce w tym jakże podejrzanym przybytku. Było to więcej niż potrzebował, tak jakby samą liczbą miał zmylić tych, którzy oczekiwali konkretnej osoby podającej konkretne dane. Blondyn starał się działać poza schematem, uciekając od czegoś co mogłoby go kojarzyć z podejmowanymi działaniami. Zupełnie zapominając równocześnie o tym, że najpewniej jest jedynym Shinobim jaki znajduje się w wiosce i chcąc nie chcąc nie da się tego ukryć przed wszystko widzącymi oczyma kapitana. 
	0  x
	
 
		 
				
		
		 
	 
				
		
		
			
				
								Arii 							 
									
		Posty:  1896 Rejestracja:  3 cze 2022, o 11:19Wiek postaci:  19Ranga:  KogōKrótki wygląd:  -na prawym ramieniu wytatuowana sznyta gita Widoczny ekwipunek:  * Dwie opaski z dziwnymi symbolami na nadgarstkachLink do KP:  viewtopic.php?f=32&t=10504 Multikonta:  Yuri 
		
						
						
			
			
													
							
						
									
						Post 
					 
								autor: Arii  10 cze 2024, o 10:55 
			
			
			
			
			
21/X Modlitwa Misja B - Boukyaku Shinichi Atmosfera zrobiła się nieco cięższa niż wcześniej i chłopak mógł to czuć. Samemu nie chciał też być milszy, co może i by udobruchało staruszkę, od której zależał jego nocleg. Postanowił kilkukrotnie skłamać na temat swojej tożsamości, ale kogo to tutaj obchodziło? Nikt nie był w stanie tego potwierdzić! Kobieta to spisała i przyjęła wyliczoną kwotę od chłopaka, kilkukrotnie sprawdzając czy wszystko się zgadza i zagryzając złote monety. Kiedy potwierdziła każdą kolejną w końcu otworzyła szufladę, z której wyciągnęła srebrny klucz z przywiązaną linką drewnianą tabliczką z numerem 13 . -Pierwsze piętro schodami na lewo. Pokój jest na końcu korytarza.-  i tak zakończyła się jego konfrontacja z recepcjonistką pamiętającą swoje lata młodości. Gdy skierował się w wyznaczony punkt nie zauważył nic dziwnego. Schody jak schody, ozdoby jak ozdoby. Korytarz był bez żadnych specjalnych zdobień i unowocześnień. Pokój znajdował się w wyznaczonym miejscu, wyglądał całkiem zwyczajnie. Cienki materac na podłodze na bambusowej macie, duże okienko z widokiem na ryneczek. Jakiś obrazek na ścianie, krzesełko i biurko. Na biurku jeden zwój z piórem i w połowie wypalona świeczka a obok niej zapałki do rozpalenia. Miał teraz całkowicie czas dla siebie, aby postanowić co będzie robić przez następne dwa dni, do spotkania z informatorem. Zauważył, że coraz mniej promieni słonecznych dostawało się do osady przez korony drzew. Zbliżał się wieczór.  Dialogi:Randomowie Strażnik Kazushi  
	0  x
	
Chakra Ariiego  - dla sensora wyczuwalna jako spokojna, ciepła i dobrodusznaChakra w formie Rzeźnika  - zimna, wyczuwalna woń krwi, morderczy zamiar wisi w powietrzuChakra w formie Mindy  - znudzona, "rozbrykana",  skrytaPH  Bank  WT  
		 
				
		
		 
	 
				
		
		
			
				
								Boukyaku Shinichi 							 
									
		Posty:  243 Rejestracja:  3 kwie 2023, o 00:36Wiek postaci:  27Ranga:  DokoKrótki wygląd:  - Krótkie blond włosy zaczesane do tyłu i wygolone po bokachWidoczny ekwipunek:  - Medalion przynależności do klanu NaraLink do KP:  viewtopic.php?p=205651#p205651 GG/Discord:  knowo#2998Lokalizacja:  Warszawa
					
									
		 
			 				 
		 
		
						
						
			
			
													
							
						
									
						Post 
					 
								autor: Boukyaku Shinichi  11 cze 2024, o 16:27 
			
			
			
			
			Bardzo pani dziękuje.  - Odpowiedział triumfalnie w końcu otrzymując upragniony pokój. Kiedy wchodził po schodach uświadomił sobie, że pozornie zwycięska bitwa wcale taką nie była. Kluczyk miał numer trzynaście. Cyfra jeden i cyfra trzy. Paranoicznie nastrojony umysł blondyna toczyłby pianę gdyby był koniem. Zajechany do granic zdrowego rozsądku doszukiwał się znaczenia. Normalni ludzie mają jedną jamę ustną, on zaś miał dodatkowe trzy. Po połączeniu jedynki i trójki wychodziła cyfra cztery. To oznaczało, że niepozorna starowinka doskonale przejrzała jego kłamstwo co do swojej persony. Pstryczek w zuchwały nos, pokazujący, że wie wszystko o Shinichi'm.  Bardzo niebezpieczne meandry myśli musiały zostać odegnane, nim szaleństwo na stałe zadomowi się między zwojami mózgowymi. Szpetny blondyn wręcz fizycznie odegnał dłonią swój narastający niepokój. Przekręcił kluczyk i bardzo ostrożnie otworzył drzwi. Pokój malował się normalnie. Podejrzanie prosto. Wszedł do środka niezbyt pośpiesznie i pokręcił się w poszukiwaniu dziur, ukrytych wejść i innych tego typu sztuczek. Później stanął przy oknie, aby zaobserwować tutejsze życie. Zbliżał się wieczór i zupełnie nierozsądnym byłoby zapuszczać się w stronę wielkiego drzewa. Po zmroku można byłoby łatwiej paść ofiarą czegoś co mogło tam czyhać. Z drugiej strony to własnie mogło być myślenie, które zakładali "oni" - kimkolwiek by nie byli. Całe to rozważanie męczyło. Shinichi rozgościł się w końcu w swoim wynajmowanym pokoju i zamknął drzwi od środka. Pozostawił jedną torbę metalowym osprzętem shinobich, żeby ta przewróciła się i narobiła wystarczającego hałasu gdyby ktoś chciał się pojawić wewnątrz. Sam przesunął matę w róg pokoju, aby dalej móc patrzeć przez okno. Planował drzemać płytko. Jeśli zacznie już chwile przed brzaskiem powinien być relatywnie wypoczęty. Wtedy właśnie planował wykraść się do wielkiego drzewa, gdzie wszystkie ślady w sprawie zaginionych się urywały. Będzie miał dokładnie jeden cały dzień na zbadanie sprawy i okolicy. Wypytanie ludzi i powęszenie. W ruch najpewniej będą musiały wejść takie techniki jak Henge no jutsu. Plan powoli rysował się w rozstrojonej paranoją głowie. Realne układanie najbliższych ruchów pozwalało uspokoić ducha. Na dziś opadała już kurtyna, ale z dniem jutrzejszym miał się zacząć prawdziwy spektakl. Tuż przed pierwszymi promieniami słońca.
	0  x
	
 
		 
				
		
		 
	 
				
		
		
			
				
								Arii 							 
									
		Posty:  1896 Rejestracja:  3 cze 2022, o 11:19Wiek postaci:  19Ranga:  KogōKrótki wygląd:  -na prawym ramieniu wytatuowana sznyta gita Widoczny ekwipunek:  * Dwie opaski z dziwnymi symbolami na nadgarstkachLink do KP:  viewtopic.php?f=32&t=10504 Multikonta:  Yuri 
		
						
						
			
			
													
							
						
									
						Post 
					 
								autor: Arii  12 cze 2024, o 20:32 
			
			
			
			
			
21/X Modlitwa Misja B - Boukyaku Shinichi Mózg Douhito mógł płatać figle. Dodatkowa ilość ust, języków i zębów, jak i przewodów pokarmowych mogła doprowadzić do niewyobrażalnych w skutkach wniosków. Możliwe, że każda z tych jam miała swój własny mózg, który przekazywał wszystko temu głównemu... Nie było to niemożliwe i raczej nikt tego nie zbadał a po zachowaniu Shinichiego można było wywnioskować wiele... Ale w końcu odgonił od siebie różne myśli na temat motywacji kobiety z recepcji i numeru 13  wchodząc do wynajętego pokoiku. Pierwsze co to rozejrzał się po kątach szukając najmniejszej szpary, dziurki, czegokolwiek przez co ktoś mógł się przedostać... Nie znalazł nic takiego. Pokój był czysty i odpowiedni. Nie musiał się o nic martwić... Ale i tak zamierzał odpowiednio się zabezpieczyć. Rozsypał swoje przyrządy, ułożył inaczej materac i czas było na sen lub raczej czuwaniu... I tak mijały godziny nocy, kiedy otworzył oczy, gdy do jego uszu dobiegł krzyk z zewnątrz. -POOOMOOOOCY!!! POOOOOMOOOOCY!!! ON TU JEST!!!-  ewidentnie kobieta, gdzieś w pobliżu karczmy. Gdy wstał i wyjrzał zza okno nie zobaczył nic, co mogłoby przykuć uwagę. Na wysokich punktach zawieszone były lampiony ze świecami, które oświetlały drogę. I w końcu na samym ryneczku zobaczył dziwny cień wchodzący w uliczkę. 
Dialogi:Randomowie Strażnik Kazushi  
	0  x
	
Chakra Ariiego  - dla sensora wyczuwalna jako spokojna, ciepła i dobrodusznaChakra w formie Rzeźnika  - zimna, wyczuwalna woń krwi, morderczy zamiar wisi w powietrzuChakra w formie Mindy  - znudzona, "rozbrykana",  skrytaPH  Bank  WT  
		 
				
		
		 
	 
				
		
		
			
				
								Boukyaku Shinichi 							 
									
		Posty:  243 Rejestracja:  3 kwie 2023, o 00:36Wiek postaci:  27Ranga:  DokoKrótki wygląd:  - Krótkie blond włosy zaczesane do tyłu i wygolone po bokachWidoczny ekwipunek:  - Medalion przynależności do klanu NaraLink do KP:  viewtopic.php?p=205651#p205651 GG/Discord:  knowo#2998Lokalizacja:  Warszawa
					
									
		 
			 				 
		 
		
						
						
			
			
													
							
						
									
						Post 
					 
								autor: Boukyaku Shinichi  13 cze 2024, o 13:10 
			
			
			
			
			Gdzie jesteś!  - Krzyknął do kobiety, której nie był w stanie odnaleźć wzrokiem. W dłoni zaciskał gotowego do akcji kolibra, druga szarpała kolejną porcję gliny w razie konieczności walki.
 Ukryty tekst  
	0  x
	
 
		 
				
		
		 
	 
				
		
		
			
				
								Arii 							 
									
		Posty:  1896 Rejestracja:  3 cze 2022, o 11:19Wiek postaci:  19Ranga:  KogōKrótki wygląd:  -na prawym ramieniu wytatuowana sznyta gita Widoczny ekwipunek:  * Dwie opaski z dziwnymi symbolami na nadgarstkachLink do KP:  viewtopic.php?f=32&t=10504 Multikonta:  Yuri 
		
						
						
			
			
													
							
						
									
						Post 
					 
								autor: Arii  14 cze 2024, o 16:41 
			
			
			
			
			
23/X Modlitwa Misja B - Boukyaku Shinichi Reakcja była szybka. Nie zamierzał się nawet zastanawiać nad tym czy powinien się wtrącać w te porwania. On czuł w kościach, że to jego interes i jego misji.Po prostu ruszył w wioskę, gdzie widział cień i zamierzał zatrzymać porywacza. Ruszył przez jakiś ciemny zaułek między dwoma ogromnymi konarami drzew, które na swoich szczytach miały domy. Gdy zakręcił za drzewo zobaczył leżącą kobietę na ziemi a nad nią dziwną postać w płaszczu. Nie mógł stwierdzić czy to mężczyzna, czy kobieta. Ale gdy tylko postać usłyszała kroki Shinichiego odskoczyła daleko do przodu kryjąc się w ciemnościach. Kobieta miała małe nacięcie na policzku, przerażona patrzyła się naprzód, jakby umarła, ale gdy do niej podbiegł i sprawdził jej funkcje życiowe to oddychała i żyła. Kilka minut później pojawiła się straż z Kazushim na czele. -Shinichi-kun. Co się tutaj stało i co tutaj robisz? -  strażnicy rozpierzchli się po okolicy szukając jakiś poszlak. Mężczyzna podszedł do niego i spojrzał na kobietę. Następnie dwóch strażników podnieśli zaatakowaną i umieścili ją na noszach. -Jakaś trucizna... Rano powinna być w dobrym stanie. Czy coś widziałeś, słyszałeś? Szybka reakcja chłopcze. -  poklepał go po ramieniu i rozejrzał się po okolicy. Strażnicy przeczesywali każdy krzak i źdźbło trawy. -Dzień po dniu... wcześniej dawał sobie trzy dni zanim ponownie zaatakował, jakby mu się spieszyło... -  dopowiedział do niego. Na jego twarzy dało się zauważyć troskę o mieszkańców, ale i strach związany z brakiem poprawy sytuacji. Dialogi:Randomowie Strażnik Kazushi  
	0  x
	
Chakra Ariiego  - dla sensora wyczuwalna jako spokojna, ciepła i dobrodusznaChakra w formie Rzeźnika  - zimna, wyczuwalna woń krwi, morderczy zamiar wisi w powietrzuChakra w formie Mindy  - znudzona, "rozbrykana",  skrytaPH  Bank  WT  
		 
				
		
		 
	 
				
		
		
			
				
								Boukyaku Shinichi 							 
									
		Posty:  243 Rejestracja:  3 kwie 2023, o 00:36Wiek postaci:  27Ranga:  DokoKrótki wygląd:  - Krótkie blond włosy zaczesane do tyłu i wygolone po bokachWidoczny ekwipunek:  - Medalion przynależności do klanu NaraLink do KP:  viewtopic.php?p=205651#p205651 GG/Discord:  knowo#2998Lokalizacja:  Warszawa
					
									
		 
			 				 
		 
		
						
						
			
			
													
							
						
									
						Post 
					 
								autor: Boukyaku Shinichi  14 cze 2024, o 18:53 
			
			
			
			
			Usłyszałem wołanie o pomoc, więc przybyłem.  - Wyjaśnił bez zbędnego wdawania się w szczególy, jego oczy bacznie przyglądały się ruchom straży. Nie ufał im. Paranoiczne myśli wygrywały i po prostu nie mógł zaakceptować faktu, że strażnicy nie mają nic z tym wspólnego. Poklepanie po ramieniu zawdzięczane kapitanowi przyjęte zostało chłodno, dłoń nadal ściskała miniaturkę czteroskrzydłego kolibra w razie gdyby była konieczność jego użycia. - Oprócz tego, że to zakapturzona postać, która uciekła w tamtym kierunku, to nic.  - Odpowiedział wskazując wolna dłonią miejsce w które odskoczyła nieznana postać. Błękitne oczy spojrzały na ramie, oczekując tam co najmniej notki wybuchowej przyklejonej przez Kazushi'ego. Padły kolejen słowa ze strony kapitana, "dawał", "mu" sugerujące płeć nieznanej persony. -  Skąd pewność, że to mężczyzna?  - Zapytał wprost starając się wyłapać czy kapitan nie gryzie się teraz w język, w końcu ulał mu się jeden drobny acz istotny szczegół. Znając płeć można wykluczyć połowę cywilizacji odpowiedzialną za tą sprawę. W umyśle Shinichi'ego zrodził się pomysł. Właściwie jeśli będzie miał jeszcze trochę czasu to może spróbować zapolować na tego, który myśli, że jest łowcą. - Czemu nie ustanowicie zakazu poruszania po zmierzchu dla kobiet?  - Spytał jako część składowa pułapki. Gdyby żadna z przedstawicielek płci pięknej poza Shinichi'm przeobrażonym w kobietę nie przemieszczał się nocą to byłaby szansa, że to właśnie on padnie celem napastnika. Wtedy byłaby szansa wysadzenie problemu. Oczywiście to wymagało większego zaangażowania, oraz tylko wtedy jeśli było to powiązane z misją przydzieloną przez radę klanu Nara.
 Ukryty tekst  
	0  x
	
 
		 
				
		
		 
	 
				
		
		
			
				
								Arii 							 
									
		Posty:  1896 Rejestracja:  3 cze 2022, o 11:19Wiek postaci:  19Ranga:  KogōKrótki wygląd:  -na prawym ramieniu wytatuowana sznyta gita Widoczny ekwipunek:  * Dwie opaski z dziwnymi symbolami na nadgarstkachLink do KP:  viewtopic.php?f=32&t=10504 Multikonta:  Yuri 
		
						
						
			
			
													
							
						
									
						Post 
					 
								autor: Arii  17 cze 2024, o 17:46 
			
			
			
			
			
25/X Modlitwa Misja B - Boukyaku Shinichi Kapitan straży spojrzał się na chłopaka i przez chwilę zastanowił się co mu odpowiedzieć, ale nagle spojrzał się pod swoje stopy i westchnął. -Czyli to nie on... Nie wiesz konkretnie kto to był? Nie widziałeś twarzy? Dodatkowo ten kaptur... -  Kazushi nabrał trochę powietrza w płuca. -Widzisz osoba, która porywa kobiety to mężczyzna według wielu świadków porwań. Jeżeli nie wiesz kto tutaj był... robi się problem z następnym celem. -  strażnicy zaczęli się zbierać wokół ustawiając się w szyku. Nic nie znaleźli. -Zakaz właśnie wejdzie w tym momencie. Poznaliśmy zachowanie pierwszego... Drugiej osoby nie damy rady chwycić. Oby nie było to twoje zadanie... -  odwrócił się do swoich ludzi, którzy się wyprostowali i patrzyli się w przestrzeń. -OD TERAZ ZACZYNACIE WARTY I PATROLE CO 30 MINUT PO OKOLICY PO 20K M W KAŻDĄ STRONĘ! PODZIELIĆ SIĘ W TRZYOSOBOWE DRUŻYNY I PRZEBUDZIĆ WSZYSTKICH INNYCH!!! MAMY KOLEJNEGO INTRUZA! OD GODZIN WIECZORNYCH WPROWADZAMY ZAKAZ WYCHODZENIA NA ULICE WIOSKI! MACIE PILNOWAĆ, OBSERWOWAĆ!!! WYKONAĆ!!! -  wszyscy wyruszyli w swoją stronę. po kilku sekundach z krzaków dookoła i z drzew zaczęły wylatywać świecące się robaczki tworząc piękne wzory na czarnym niebie. -Właśnie o tym mówiłem. O magii nocy... Shinichi, idź się wyśpij. Będę sam patrolował te okolicę. Powinieneś wypocząć, chyba jutro masz swoje wielkie spotkanie... -  uśmiechnął się do niego i zmartwionym wzrokiem spojrzał się w ciemność drzew. -Dobry krok z użyciem nie swojego imienia. Powinieneś wiedzieć, że jest gdzieś tutaj kret. Dlatego uważaj co i przy kim mówisz... W budynku straży... Podejrzewam przynajmniej dwóch, dlatego tak dziwnie się zachowywałem w środku... Miej to na uwadze... -  spoważniał przez chwilę, ale w końcu się odwrócił i pomachał mu ręką, aby wyruszył do karczmy. Gdy wstał rano (o ile wykonał polecenie kapitana straży) na dworze już świeciło piękne słońce, drzewa szumiały od delikatnego wiatru w swoich koronach drzew a ludzie na spokojnie załatwiali swoje sprawy. Więc, co zamierzał? Miał kilka tropów, ale nie musiał robić nic innego oprócz czekania na północ, aby wypatrywać swojego informatora... Chociaż znając blondyna jego schizy zaprowadzą go w odpowiednie miejsce... Albo w końcu się mu ułoży w głowie i zadziała nieszablonowo względem swoich zmartwień i braku ufności. No bo czy Kazushi mógł mówić prawdę o wtykach? A może to jednak on? A jeszcze inaczej... Może wszyscy byli tą wtyką i klan Nara miał o wiele większe problemy? Oprócz tych myśli skupił się na strażnikach, którzy patrolowali każdą uliczkę na widoku. Czyli plan Kazushiego wszedł w planie... Dialogi:Randomowie Strażnik Kazushi  
	0  x
	
Chakra Ariiego  - dla sensora wyczuwalna jako spokojna, ciepła i dobrodusznaChakra w formie Rzeźnika  - zimna, wyczuwalna woń krwi, morderczy zamiar wisi w powietrzuChakra w formie Mindy  - znudzona, "rozbrykana",  skrytaPH  Bank  WT  
		 
				
		
		 
	 
				
		
		
			
				
								Boukyaku Shinichi 							 
									
		Posty:  243 Rejestracja:  3 kwie 2023, o 00:36Wiek postaci:  27Ranga:  DokoKrótki wygląd:  - Krótkie blond włosy zaczesane do tyłu i wygolone po bokachWidoczny ekwipunek:  - Medalion przynależności do klanu NaraLink do KP:  viewtopic.php?p=205651#p205651 GG/Discord:  knowo#2998Lokalizacja:  Warszawa
					
									
		 
			 				 
		 
		
						
						
			
			
													
							
						
									
						Post 
					 
								autor: Boukyaku Shinichi  18 cze 2024, o 15:39 
			
			
			
			
			Potraktuje tą przestrogę poważnie.  - Odparł głosem równie nieufnym jak spojrzenie. Jak to możliwe, że ktoś tak dobrze doinformowany ma problem z obecną sytuacją. Dochodziło do tego jeszcze pojawienie się "kreta" gdzieś pośród straży. Tej samej straży, która z perspektywy Shinichi'ego cała mogła być skorumpowana. - Niech pan kapitan również uważa. Póki co pana "kret" robi świętą robotę, aby wszelkie podejrzenia padały na pana.  - Dodał dość oschle, czując, że igra z ogniem. Ukryty tekst  
	0  x
	
 
		 
				
		
		 
	 
				
		
		
			
				
								Arii 							 
									
		Posty:  1896 Rejestracja:  3 cze 2022, o 11:19Wiek postaci:  19Ranga:  KogōKrótki wygląd:  -na prawym ramieniu wytatuowana sznyta gita Widoczny ekwipunek:  * Dwie opaski z dziwnymi symbolami na nadgarstkachLink do KP:  viewtopic.php?f=32&t=10504 Multikonta:  Yuri 
		
						
						
			
			
													
							
						
									
						Post 
					 
								autor: Arii  19 cze 2024, o 09:45 
			
			
			
			
			
27/X Modlitwa Misja B - Boukyaku Shinichi Ostatnie słowa zostały już z kapitanem i tylko on wiedział, co o nich myśleć. Shinichi raczej nie zastanawiał się nad tym, że wszystko mogło tworzyć się w jego głowie i sprawy układały się pod jego paranoję, i takie wnioski tylko wyciągał. Ale nie myśląc już dłużej o tej sprawie ruszył przed siebie do karczmy, gdzie nocował. Wrócił do odpoczynku, którego potrzebował i przespał całą noc. Nie wiedział nawet, kiedy zasnął. Obudził się w kolejnej porcji strachu. Ze snami powinien wybrać się do jakiegoś znachora, może da mu jakieś specyficzne ziółka i mu się poprawi? Ale nie o tym... Chłopak od razu postanowił stworzyć nowy plan. Miał kilkanaście godzin do tego, aby spotkać się ze swoim informatorem i mógł wykorzystać ten czas na podejście pod drzewo, o którym kapitan ciągle wspominał. Pod przebraniem w dziewczynę, którą poznał podczas Bitwy o Kotei wyruszył w ukryciu do wskazanego miejsca. Nikt zbytnio go nie obserwował, wszyscy zajęci byli innymi rzeczami, dlatego bez trudu dostał się pod drzewo. Wszędzie widział przewiązane linki i drewniane tabliczki z napisem Nie wchodzić. Teren śledztwa.  W kilku miejscach widział krople zaschniętej krwi, ślady po ciągnięciu ciała na ziemi w postaci szlaków. Istne pobojowisko. Teraz co by chciał tutaj sprawdzić i wyszukać? Jakiś poszlak do swojego zadania czy może coś całkowicie innego? Dialogi:Randomowie Strażnik Kazushi  
	0  x
	
Chakra Ariiego  - dla sensora wyczuwalna jako spokojna, ciepła i dobrodusznaChakra w formie Rzeźnika  - zimna, wyczuwalna woń krwi, morderczy zamiar wisi w powietrzuChakra w formie Mindy  - znudzona, "rozbrykana",  skrytaPH  Bank  WT  
		 
				
		
		 
	 
				
		
		
			
				
								Boukyaku Shinichi 							 
									
		Posty:  243 Rejestracja:  3 kwie 2023, o 00:36Wiek postaci:  27Ranga:  DokoKrótki wygląd:  - Krótkie blond włosy zaczesane do tyłu i wygolone po bokachWidoczny ekwipunek:  - Medalion przynależności do klanu NaraLink do KP:  viewtopic.php?p=205651#p205651 GG/Discord:  knowo#2998Lokalizacja:  Warszawa
					
									
		 
			 				 
		 
		
						
						
			
			
													
							
						
									
						Post 
					 
								autor: Boukyaku Shinichi  21 cze 2024, o 10:56 
			
			
			
			
			Hop hop! Jest tu kto?  - Odezwał się starajac się imitować dziewczęcy głos Ai. Shinichi pod postacią Ai podszedł bliżej drzewa, patrząc na jego gruby pień. Kilka sprawnych susów powinno umożliwiać mu ba dostanie się na szczyt, gdzie tak naprawdę nie spodziewał się znaleźć nic. Może z tej perspektywy ślady na ziemi będą układać się w nieco innym kontekście. Nie spędził tam zbyt wiele czasu, zszedł ponownie na ziemię blisko trzonu lekko tupiąc. Jeśli nie na górze to może pod ziemią coś się znajduję. Gdzieś ciała musiały być chowane. Shinichi przelał chakrę do swojego ciała, co automatycznie przerwało technikę przeobrażającą. Jego prawdziwe ciało pojawiło się znów w obłoku białego dymu, a on sam postanowił wykorzystać Doton: Moguragakure no Jutsu, aby zapaść się pod ziemię i sprawdzić czy nie ma tam przypadkiem żadnej ukrytej jaskini. Ukryty tekst  
	0  x
	
 
		 
				
		
		 
	 
				
		
		
			
				
								Arii 							 
									
		Posty:  1896 Rejestracja:  3 cze 2022, o 11:19Wiek postaci:  19Ranga:  KogōKrótki wygląd:  -na prawym ramieniu wytatuowana sznyta gita Widoczny ekwipunek:  * Dwie opaski z dziwnymi symbolami na nadgarstkachLink do KP:  viewtopic.php?f=32&t=10504 Multikonta:  Yuri 
		
						
						
			
			
													
							
						
									
						Post 
					 
								autor: Arii  24 cze 2024, o 11:06 
			
			
			
			
			
29/X Modlitwa Misja B - Boukyaku Shinichi Przemieniony blondyn postanowił rozejrzeć się po okolicy wchodząc na szczyt drzewa. Wszystko dla niego wydawało się dokładnie takie samo w ułożeniu śladów. Nie widział również żadnych dodatkowych poszlak. Więc dlaczego kapitan kazał mu tutaj sprawdzić? Liczył, że dowie się czegoś nowego z tych samych poszlak? A może była to pułapka, aby go zwabić w to miejsce? Nie mógł być teraz niczego pewien na 100%, ale nie pogrążał się w myślach i zeskakując na ziemię postanowił, że skoro u góry nie zadziało i na powierzchni to skorzysta ze swoich podstawowych umiejętności... I sprawdzi co dzieje się pod ziemią. Zatapianie trwało bardzo wolno, ale gdy był już pod ziemią zagłębiał się coraz głębiej, aby sprawdzić czy nie ma tutaj żadnych tuneli i jaskini, w której ktoś mógł przetrzymywać porwane kobiety. Gdy doszedł do czwartego metra pod ziemią jego ciało czuło opór czegoś twarego. Trudo było stwierdzić co to było. Metal? Ołów? I nie mógł przez to przejść. Gdyby chciał dowiedzieć się przez jak długi odcinek drogi się to utrzymuje wyszłoby mu podążanie w tym ślimaczym tempie dwa kilometry drogi... Na której końcu wydostać się mógł do dziwnej jaskini. Gdyby chciał się rozejrzeć nie zauważył tutaj nic dziwnego. Jaskinia była obszerna i ciągnąć się mogła przez kilka kilometrów. Jedyne co przykuło jego uwagę to ogromny głaz w jednej ze ścian z dziwną notką na samym środku. Nic innego jednak tutaj nie zauważył. Dialogi:Randomowie Strażnik Kazushi  
	0  x
	
Chakra Ariiego  - dla sensora wyczuwalna jako spokojna, ciepła i dobrodusznaChakra w formie Rzeźnika  - zimna, wyczuwalna woń krwi, morderczy zamiar wisi w powietrzuChakra w formie Mindy  - znudzona, "rozbrykana",  skrytaPH  Bank  WT  
		 
				
		
		 
	 
				
		
		
			
				
								Boukyaku Shinichi 							 
									
		Posty:  243 Rejestracja:  3 kwie 2023, o 00:36Wiek postaci:  27Ranga:  DokoKrótki wygląd:  - Krótkie blond włosy zaczesane do tyłu i wygolone po bokachWidoczny ekwipunek:  - Medalion przynależności do klanu NaraLink do KP:  viewtopic.php?p=205651#p205651 GG/Discord:  knowo#2998Lokalizacja:  Warszawa
					
									
		 
			 				 
		 
		
						
						
			
			
													
							
						
									
						Post 
					 
								autor: Boukyaku Shinichi  24 cze 2024, o 14:41 
			
			
			
			
			 Ukryty tekst  
	0  x
	
 
		 
				
		
		 
	 
	
	
	
		
		
			
			
			
				
					Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość