Obrzeża osady

Awatar użytkownika
Sugiyama Orochi
Posty: 243
Rejestracja: 19 cze 2021, o 23:33
Wiek postaci: 26
Ranga: Doko
Multikonta: Hoshigaki Toshiko

Obrzeża osady

Post autor: Sugiyama Orochi »

0 x
Avki podrasowane przez Nanę. <3
Awatar użytkownika
Sugiyama Orochi
Posty: 243
Rejestracja: 19 cze 2021, o 23:33
Wiek postaci: 26
Ranga: Doko
Multikonta: Hoshigaki Toshiko

Re: Obrzeża osady

Post autor: Sugiyama Orochi »

0 x
Avki podrasowane przez Nanę. <3
Awatar użytkownika
Matsu
Gracz nieobecny
Posty: 215
Rejestracja: 24 kwie 2020, o 13:42
Wiek postaci: 15
Ranga: Doko
GG/Discord: 706675

Re: Obrzeża osady

Post autor: Matsu »

Matsu nie mógł już znieść całego widowiska. Nie wiedzial, czy zdoła przeżyć konfrontację, jednak nie mógł pozwolić na tą całą zwierzęcą eskpaadę. Okrucieństwo wobec ludzi rozumiał, lecz nie był w stanie wyobrazić się takie znęcanie się nad psami.
Wypuścił kunaie, które pofrunęły w stronę shinobiego. Ten w ostatniej dosłownie chwili zdążył zareagować na pierwszego z nich, unikając go zupełnie. Jednak nie spodziewał się kolejnego, który to idealnie przeszył jego skórę w ramieniu i utknął w nim, dając członkowi rodziny Hatakeyama małą przewagę.

Jednak nie była ona decydująca, bitwa dopiero się zaczęła, a Matsu miał za sekundę się przekonać co znaczy wściekły ninja. Na szczęście samemu nie brakowało mu wściekłości. Chociaż po tym co ujrzał w kolejnym momencie trochę przywróciło go do rzeczywistości i powagi sytuacji. Psi dominator nagle zmienił się w pędzące w stronę białowłosego tornado. -Cóż to za technika?- pomyślał, jednak nie miał zbyt czasu na kolejne rozmyślanie. Musiał uciekać i to szybko by nie zostać porwanym przez pędzącą na niego trąbę powietrzną.
Matsu niewiele myśląc spojrzał w prawo i dostrzegł kątem oka, że znajduje się przy ścianie. Przesłał więc szybko chakrę do stóp by wykonać jedną z prostszych technik ninjutsu rangi E i wdrapać się po budynku, by uniknąć zderzenia z pędzącym tornadem. Pobiegł szybko do ściany i wskoczył na nią próbując przykleić się do niej za pomocą stóp. Nie został jednak w linii prostej do shinobiego i postanowił zrobić kilka kroków biegiem w lewą stronę, tam gdzie przyjmowano zakłady, cały czas znajdując się na ścianie oczywiście.
Podczas biegu jedna z jego rąk powędrowała do torby, która zawierała jego zbawienie podczas tej walki. Zdawał sobie sprawę, że walka taijutsu nie będzie miała żadnego sensu, gdyż w każdej chwili będzie mógł zostać zmieciony przez niego siłą mini-tornada. Postanowił więc skupić się na drugim przeciwniku. Jego psie ochroniarzu. Nie chciał skrzywdzić biednego zwierzęcia, jednak w grę wchodziło życie zarówno jego jak i Pachinko, który nadal był zamknięty za kratami.

Ręka wyjęła 2 shurikeny, jeden z żyłką i jeden bez. Cały czas obserwując shinobi-tornado chciał być gotowy na jego przyjście. Nie wiedział czy zatrzyma się przed ścianą budynku, czy wejdzie w nią kompletnie ruinując plan Matsu. Jednak musiał wykonać kolejną technikę. Rzucił zwykłym shurikenem z techniką seido, nadając lotu specjalnego efektu. Ruszył nadgarstkiem w momencie przed wyrzutem w ten sposób, że nie wyglądalo to jakby leciał w psa dziwnego shinobi. Leciał po specyficznym łuku, w zupełnie inną stronę, jednak w ostatnim momencie zawinął się prosto w jego korpus. Akcja była skierowana w jego zwierzaka, by pies zareagował i stanął w miejscu, ewentualnie zraniony, by był bardziej podatny na kolejną technikę. Miał nadzieję, że to jakoś spowolni tego sierściucha, który również w tej chwili był zagrożeniem. Następnie shuriken z żyłką, uprzednio przelewając nieco chakry to samej żyłki do techniki suizenou no jutsu. Wypuścił shurikena również po niewielkim łuku, by dotarł do celu i żyłka zaczęła oplatać psa, unieszkodliwiając go na resztę walki.

Po wykonaniu tego manewru, obserwował shinobiego. W zależności od tego czy zatrzyma się i będzie próbował kolejnych sztuczek czy wejdzie w ścianę, Matsu chciał być na to gotowy. Wyjął trzeciego, przedostatniego kunaia ze swojej torby i przyjął pozycję defensywną. Jeśli shinobi chciał barkydować ścianę, Matsu będzie zmuszony zeskoczyć z niej na ziemię i ratować swoje życie.


Nazwa
Kinobori no Waza
Ranga
E
Pieczęci
Brak
Zasięg
Na ciało
Koszt
Minimalny, nieodczuwalny
Dodatkowe
Brak dodatkowych wymagań
Opis Kolejna z podstawowych jutsu, które potrafią wykorzystać nawet największe świeżaki spomiędzy ninja. Technika ta pozwala na odpowiednią kontrolę i kumulację chakry w z góry określonym miejscu - tu są to stopy. Dzięki temu shinobi jest w stanie poruszać się po powierzchniach pionowych, a nawet poziomych (tylko w sprzeczności z grawitacją), czyli prościej - po ścianach i sufitach, drzewach, gałęziach, i po czym tylko nam przyjdzie ochota - nie wliczając wody. Uwaga: Odpowiednio skumulowana chakra w stopach nie wyklucza korzystania z innych technik w trakcie jej używania.
Nazwa
Suienzou no Jutsu
Ranga
D
Pieczęci
Brak
Zasięg
Zależy od długości żyłki
Koszt
E: 14% | D: 12% | C: 10% | B: 8% | A: 6% | S: 4% | S+: 2%
Dodatkowe
Należy mieć minimum 2 metry żyłki/łańcucha
Opis Prosta, a dosyć skuteczna technika używana przez shinobi znających się na ninjutsu. Polega ona na napełnieniu swoją chakrą liny, łańcucha lub żyłki, a następnie wskazanie celu za pomocą dwóch palców. Żyłka po chwili sama rusza w kierunku wskazanego celu, mocno go oplatając. Taki osobnik zostaje wtedy związany, i w większości sytuacji skazany na pomoc sojuszników. No, chyba że jest ninja - wtedy można znaleźć prosty sposób.
Nazwa
Hokahikō
Ranga
C
Pieczęci
Brak
Zasięg
Zasięg rzutu zależy od samego użytkownika
Koszt
Brak
Dodatkowe Do wykonania jedynie z shurikenami | Podczas wykonywania techniki: +20 Percepcji.
Opis Sprytna sztuczka możliwa do wykonania jedynie przez wprawionych w rzucaniu shurikenami. Podczas rzucania shrukenów należy odpowiednio poruszyć nadgarstkiem pod koniec rzutu, w wyniku tego bronie polecą nie prosto, a po łuku. Mniejszym bądź większym, zależnym od rzucającego. Skomplikowana trajektoria znacznie utrudnia unik, nie jest tak łatwa do odczytania przez przeciwnika. Nigdy jednak nie dojdzie do sytuacji, by broń zawróciła. Nie jest to też proces natychmiastowy, a rozłożony w czasie podczas całego lotu.
  Ukryty tekst
0 x
Obrazek Myśli / Mowa
Awatar użytkownika
Sugiyama Orochi
Posty: 243
Rejestracja: 19 cze 2021, o 23:33
Wiek postaci: 26
Ranga: Doko
Multikonta: Hoshigaki Toshiko

Re: Obrzeża osady

Post autor: Sugiyama Orochi »

0 x
Avki podrasowane przez Nanę. <3
Awatar użytkownika
Matsu
Gracz nieobecny
Posty: 215
Rejestracja: 24 kwie 2020, o 13:42
Wiek postaci: 15
Ranga: Doko
GG/Discord: 706675

Re: Obrzeża osady

Post autor: Matsu »

Matsu ledwo zdążył uniknąć pędzącego w jego stronę tornada. Było to dla niego nie lada wyzwanie. Nie ćwiczył jeszcze na tyle porzadnie, by określić swoją szybkość na dostatecznie dobrą. Był początkującym shinobi, wiedział to i znał swoje limity, jednak sytuacja wymagała każdego poświęcenia. Pachinko go potrzebował i w tej chwili był gotowy położyć swoje życie na szali tylko w jego obronie, tak jak i on wiele razy udowodnił, że jest wierny rodzinie Hatakeyama.

Po wykonaniu rzutów shurikenami, był bardzo zadowolony z efektu. Agresywny pies dziwnego shinobi padł na ziemię, owinięty stalową żyłką i tylko można było patrzeć jak próbuje się bezwskutecznie uwolnić. Technika była niska rangą, jednak soldina na tylę, by móc skrępować nawet rosłych mężczyzn.

Rozglądając się za shinobim, który jeszcze przed chwilą rozwalił pół ściany budynku, Matsu nie był w stanie spostrzec go w pobliżu. Jakby rozpłynąl się totalnie, lub uciekł, zostawiając swojego psa i biznes. Czyżby chciał się oddalić jak najszybciej zanim zjawią się strażnicy osady? Przecież prawdę mówiąc takie przedsiewzięcia są nielegalne i na pewno będą szukać sprawcy całego zamieszania. Jednak teraz miał na głowie większe zmartwienie. A mianowicie 2.

Ruszyli ku niemu strażnicy imprezy, którzy wierni swojemu szefowi ruszyli na niego pewnym krokiem. Ciekawe jak mieli się do niego dostać na ścianę. Chociaż ich pałki wyglądały na groźne, Matsu niewiele myśląc postanowił jeszcze bardziej utrudnić im walkę. Szybko przeskoczył na dach trzymając cały czas chakrę w swoich stopach.
- Chcecie dalej walczyć, gdy Wasz szef opuścił imprezę? Zapłacił Wam chociaż?- wypalił Matsu gardzącym tonem. Czuł odrazę do ludzi, którzy chcieli brać udział w tym cyrku dla psów, w tej bezmyślnej rzezi. W chwili przemieszczania się, ręka znów powędrowała do wiernej torby by zamienić kunaia, którego trzymał na kolejne gwiazdki. Wiedział, że powoli kończy mu się asortyment, jednak ma jeszcze parę niespodzianek w zanadrzu. Przygotował cztery shurikeny, które postanowił dobrze wykorzystać w kolejnej chwili.

Wykonał ponownie technikę z dziedziny bukijutsu, która zadziałała idealnie na shinobi. Postanowił rzucić po 2 shurikeny na dwóch osobników, dodatkowo chowając kolejne dwa ich cieniach. Starał się je tak sprytnie wyjąć i zamaskować, by zbiry tego nie dostrzegły. - Zobaczymy na co te pałki na prawdę się im przydadzą- powiedział sam do siebie w myślach i cisnął nimi w obu przeciwników, jednego za drugim. Po wypuszczeniu shurikenów podjął z torby kunaia, którego trzymał w defensywnej pozycji by odbijać ewentualne rykoszety lub inne pociski. Wzrokiem nadal szukał shinobi-tornado, który zniknął parę sekund temu.
  Ukryty tekst

EKWIPUNEK
PRZEDMIOTY PRZY SOBIE (WIDOCZNE): Kabura na broń na prawej nodze. Torba na prawym pośladku.

PRZEDMIOTY SCHOWANE (NIEWIDOCZNE):2 shurikeny z żyłką po 5 metrów każdy znajdujące się w kaburze na broń. 8 shurikenów i 4 noże kunai w torbie
  Ukryty tekst
0 x
Obrazek Myśli / Mowa