Najdalej wysunięta na północ prowincja Prastarego Lasu. Obszar ten jest zamieszkiwany oraz kontrolowany przez Ród Senju . Prowincja w ogromnej części pokryta jest lasem, który jest schronieniem zarówno dla zwierząt jak i ludzi w nim żyjących. Shinrin od zachodu graniczy także z „niezbadanymi terenami” co może w przyszłości zaowocować potyczkami zbrojnymi. W prowincji rozwinięte jest głównie zbieractwo oraz łowiectwo.
Rida
Postać porzucona
Posty: 62 Rejestracja: 8 sie 2022, o 23:16
Wiek postaci: 17
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Niska i drobna dziewczyna o brązowych włosach i fiołkowych oczach
Widoczny ekwipunek: Torba na prawym pośladku, Ochraniacz na czole
Link do KP: viewtopic.php?p=197914#p197914
Multikonta: Minako
Post
autor: Rida » 23 mar 2023, o 20:49
Masahiro bez zbędnych uwag wykonał jej polecenie i ruszył zająć się tamtą dwójką. Jak to zrobi, to już jego kwestia. Ona miała zająć się tymi w dole, więc stworzyła dwie swoje kopie i ruszyła w dół po pionowej ścianie wąwozu, klucząc wraz z klonami tak, żeby nie być łatwym celem ataku dla tych na górze i tych na dole, gdy się zorientują o jej obecności i będą mieli jakąś chwilę, żeby zareagować. Nie mieli. Jednego z nich dosięgnął jej kunai, raniąc do w ramię, zaś drugi zdążył tylko odskoczyć i wyciągnąć broń. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że ten którego zraniła nagle sobie puffnął. No tak po prostu zrobił puff!
Rida momentalnie się spięła, zdając sobie sprawę z faktu, że informacje były błędne, a tutaj właśnie miała na to dowód. Chakra! Ci młodociani bandyci korzystali z chakry! To zdecydowanie zmieniało postać rzeczy, ale nie mogła się teraz wycofać. Obdartus, który stał teraz przed nią, trzymając w dłoni ostrze, był teraz dla niej zagrożeniem i musiała go powstrzymać przed tym, żeby nie zrobił jej krzywdy. Nie interesowało ją, że to bieda pchnęła go do takich czynów. Napadanie na innych i grożenie im bronią było przestępstwem. Zamiast szukać sobie pracy, której było pełno i zarabiać na siebie, wybrał drogę przestępstwa i będzie musiał ponieść karę.
Młoda Kunoichi wyciągnęła przed siebie kunai, a jej dwie podobizny zrobiły to samo. Dzieciak miał przed sobą trzy uzbrojone i identyczne kunoichi, czy podejmie walkę? A może się podda? Zapewne okaże się niedługo. Mając jednak tego na celowniku, Rida nie zamykała się na otaczającą ją przestrzeń, aby nie dać się zaskoczyć niespodziewanym atakiem z innej strony. Jeśli by do takiego doszło, wykona odskok wraz ze swoimi klonami.
- Na Twoim miejscu bym się poddała. - Rzuciła do niego, a jej klony także poruszyły ustami, żeby zmylić przeciwnika, która jest prawdziwa.
Jeśli chłopak wybierze walkę i rzuci się na nią z tym nożem, Rida odskoczy na bok i uderzy swoim kunaiem w nóż na tyle mocno, żeby wytrącić go z ręki dzieciaka. Dzięki temu uniknie zranienia i będzie mogła sama niespodziewanie uderzyć. Gdyby jednak dzieciak zdecydował się ostatecznie poddać, nadal będzie go trzymać na ostrzu swojego kunaia i poczeka, aż wróci Sensei. Może dzieciak powie coś ciekawego, co wyjaśni, dlaczego zamiast pójść do pracy, poszedł na łatwiznę i bawi się w zbója. Najwyraźniej nie dostał porządnego manta, żeby się wziąć za siebie.
0 x
Arii
Posty: 1071 Rejestracja: 3 cze 2022, o 11:19
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: *czarne, lekko pofalowane włosy *jasna cera *zazwyczaj czarny ubiór(kimono/sweter plus spodnie( + sandałki i skiety
Widoczny ekwipunek: *Duża Torba *Plecak *Manierka
Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=10504
Multikonta: Yachiru
Post
autor: Arii » 24 mar 2023, o 09:42
Rabusiowy Wąwóz - Opowieść o Ridzie i Masahiro [D]
19/...
Zaskoczenie wymalowane na twarzy dziewczyny było oczywiste. W końcu posiadała zupełnie inne informacje, które nie pokryły się z rzeczywistością. Czy nawet Masahiro mógł posiadać złe informacje? Kto je zbierał i dlaczego nie były kompletne? Na to będzie czas później. Teraz miała rzucającego się do niej z nożem przeciwnika, który nie był dla niej żadnym problemem. Ale i ten w momencie trafienia pufnął przed nią. Kłęby dymu w końcu zniknęły odsłaniając jej drogę, na której stał Masahiro z kimś na ramieniu.
Więc mu się udało? Całe szczęście! Ale kiedy mogła się zbliżyć widziała, że mężczyzna na barku faceta to ten, który prowadził jakiegoś dzieciaka ze sobą. Co tu się działo? -O, Rida-chan. Już skończyłaś. Poszło Ci szybciej niż myślałem. Niż myślałem? Chyba kolejna sztuczka Masahiro... -Przykro mi, ale dostałem misję złapania tego rabusia. To On porywał dzieci i gdzieś je przekazywał. Dlatego za pomocą klona złapałem go w zasadzkę. Pomyślałem sobie, że może przyda Ci się mały przedsmak czegoś poważniejszego i stworzyłem sam dla Ciebie zadanie, skupienia się na moich przebranych kopiach... Dwie pozostałe cofnąłem, uznałem, że mogłem przesadzić. - podrapał się po głowie. Wiedział, że na pewno zareaguje na niego dziwnie i nakrzyczy. Ale przynajmniej mogła trochę poćwiczyć logiczne myślenie, planowanie. Czas nie poszedł na marne. -Na swoją obronę powiem tyle, że niedługo dostaniemy kilka poważniejszych zadań. Wolałem sprawdzić czy jesteś na nie gotowa. Nie chciałbym, żeby stała Ci się wtedy krzywda. - czy to go usprawiedliwiało? Może trochę. Ale chyba nie do końca. -Wracajmy do domu. Misja zakończona powodzeniem.
MISJA ZAKOŃCZONA POWODZENIEM
0 x
Prowadzone misje:
1. Kamiyo Ori - Cesarscy Brutale II - Zlecenie Specjalne Rewolucjonistów B (25/17+)
2. Kyoushi -Wyspy Samurajów - Kult Wiecznego Płomienia - Finał - Misja S (20/21)
3. Rezerwacja Ren&Mayu - Bogactwo Pustyni - Misja ?
4. Shiori - Chłopiec, który się skrapla... - Misja D (5/7+)
PH
Bank
WT
KP
Rida
Postać porzucona
Posty: 62 Rejestracja: 8 sie 2022, o 23:16
Wiek postaci: 17
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Niska i drobna dziewczyna o brązowych włosach i fiołkowych oczach
Widoczny ekwipunek: Torba na prawym pośladku, Ochraniacz na czole
Link do KP: viewtopic.php?p=197914#p197914
Multikonta: Minako
Post
autor: Rida » 29 mar 2023, o 21:54
Bez problemu poradziła sobie z drugim przeciwnikiem, który po chwili też sobie puffnął. Co tu się do ciężkiej cholery działo? Coraz mocniej zestresowana Rida, rozejrzała się za kolejnym potencjalnym zagrożeniem, ale gdy dym klonów się rozwiał, zobaczyła tylko idącego w jej kierunku Masahiro, który niósł kogoś na ramieniu. Po jego ubiorze szybko skojarzyła, że był to mężczyzna, który prowadził chłopca. Czyżby był ranny? A gdzie dzieciak? Czy coś poszło nie tak? Na samą myśl aż boleśnie ścisnął jej się żołądek, jednak szybko się rozluźnił, gdy jej Sensei wyjaśnił sytuację. To co usłyszała Rida przelało dzisiejszą falę goryczy. Momentalnie poczuła płonący w niej gniew. Nie dość, że naraził ją na tak stresującą sytuację, która okazała się być tylko jedną wielką podpuchą, to jeszcze nawet nie pokwapił się, żeby podsumować cokolwiek z tego jak wypadła i czy podejmowane przez nią decyzje były słuszne...Miała dość.
Szybkim i sprawnym ruchem schowała kunai, po czym bez słowa odwróciła się na pięcie i ruszyła zgrabnymi susami do miasta, nawet nie oglądając się za siebie. Jedyne na czym teraz się skupiała, to powstrzymywanie łez kompletnej i bezsilnej wściekłości. Nie mogła się doczekać, gdy tylko wróci do domu i zażąda zmiany Senseia. To wszystko było dla niej za wiele. Nie podobało jej się to, jak lekceważąco została potraktowana i z całą pewnością nie zamierzała tego akceptować. Stanie się silniejsza, nawet bez pomocy Masahiro. Od początku starała się skupić na zadaniu, wybierać najlepsze opcje i podejmować bezpieczne decyzje, a całość okazała się jednym, wielkim oszustwem. Zupełnie jak z tym cholernym wilkiem. Dość. Po prostu dość. Póki Senju nie zacznie traktować jej poważnie, nie zamierzała więcej się do niego zbliżać. Zamiast tego skupi się na intensywniejszych treningach, żeby chociaż trochę poprawić swoje umiejętności.
[zt]
0 x
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości