Szlak transportowy

Najdalej wysunięta na północ prowincja Prastarego Lasu. Obszar ten jest zamieszkiwany oraz kontrolowany przez Ród Senju. Prowincja w ogromnej części pokryta jest lasem, który jest schronieniem zarówno dla zwierząt jak i ludzi w nim żyjących. Shinrin od zachodu graniczy także z „niezbadanymi terenami” co może w przyszłości zaowocować potyczkami zbrojnymi. W prowincji rozwinięte jest głównie zbieractwo oraz łowiectwo.
Awatar użytkownika
Sayona Kidori
Gracz nieobecny
Posty: 282
Rejestracja: 25 sie 2020, o 14:05
Multikonta: -

Re: Szlak transportowy

Post autor: Sayona Kidori »

Pytanie było z kategorii tych dobrych oraz tych, których to Sayona miała nadzieję nie usłyszeć. Nie było jednak zadane oskarżycielsko, więc dziewczyna zaśmiała się nieco niezręcznie, drapiąc się po wierzchu dłoni. Zastanawiała się nad odpowiedzią, nawet nad taką, która by postawiła ją w lepszym świetle niż rzeczywistość, ale.. W zasadzie nie miała powodu kłamac przed nim. Nie był osobą przecież którego opinia zmieniła coś w jej życiu, a nie była wystarczająco próżna by dbać o reputację u osoby, która nie była ważna.. No i naprawdę nie lubiła kłamać, była w tym beznadziejna.
- Mogłam. Ale ja… Lubię zamieszanie - wzruszyła ramionami, jakby to wszystko wyjaśniało - A przy okazji dzięki temu zdobyłam im lepszego konia, więc.. - zawiesiła głos, uznając to za wystarczający powód. A czy był? Cóż, to już była sprawa Junpeia jak to oceni, co nie jej zmartwieniem. Za to sprawa kłamstwa już czuła, że była jej zmartwieniem i była nawet nieco zawiedziona. Zwłaszcza, że tą całą historyjkę z wielkim zapałem wciskał jej Aragaki, najmłodszy z grupy, jej niemal równieśnik, z którym tak dobrze się jej rozmawiało.. I któremu radośnie opowiadała o swoim klanie i zdolnościach, dając się nabrać na jego naiwna radość. I kto był tu teraz naiwny? Westchnęła głęboko.
- No właśnie, musieli mieć powód.. Co mówili.. Głównie kłamali. Twierdzili, że kryli się pod tą płachtą i to wystarczyło. I że przyjechali tam po nasiona jakieś wiecznie zielonej rośliny, które mieli sprzedać..I coś o tym, że jest to potrzebne w wiosce do cudu wskrzeszenia? Że ich wioska jest gdzieś na granicy Sogen i Ryuzaku. O, twierdzili, że u nich w wiosce mieszka ktoś, kto potrafi wspomagać rozwój roślin! I że obok jego domu niespodziewanie wyrósł wodospad, którego tam nie było! I ten człowiek zasłania twarz, tak mówił, więc nie mógł go opisać, ale ze zdolności można wywnioskować, że to Senju - w czasie tego całego przypominania sobie Sayona chodziła w tą i z powrotem, machając rękami, przystając nagle, zawracając i tupiąc, gdy nie mogła sobie czegoś przypomnieć. I kiedy skończyła, a Junpei schował mapę, przyszedł kolejny Junpei. Nie żeby coś, ale Kidori miała wrażenie że facet miał jednak “lekki” problem z klonami. Ona w każdym razie mogła ruszyć w każdej chwili, skoro i tak miała zaraportowaną nieobecność, to jak się przedłuży się nic nie stanie..
0 x
Awatar użytkownika
Ōkami
Postać porzucona
Posty: 429
Rejestracja: 23 sie 2020, o 19:18
GG/Discord: Mef#2020

Re: Szlak transportowy

Post autor: Ōkami »

0 x
Awatar użytkownika
Sayona Kidori
Gracz nieobecny
Posty: 282
Rejestracja: 25 sie 2020, o 14:05
Multikonta: -

Re: Szlak transportowy

Post autor: Sayona Kidori »

Do stolicy Shinrin wrócili na pewno nie jako pokonani i nie jako pyrrusowi zwycięzcy. Aragaki szybko się uwinął ze znalezieniem medyka, choć nieco Sayona była zawiedziona, że nie zna chociaż podstaw iryojutsu, które by pozwoliło Junpeiowi wrócić w dużo lepszym stanie niż tylko nieprzytomny, przywiązany do konia i w sumie ze świadomością worka ziemniaków. Jednakże medyk ja uspokoił na tyle, że pozwoliła na przywiązanie Senju do konia, choć niechętnie. Nadal był ranny, a więźniowie jak dla niej mogli równie dobrze być wleczeni za wozem, ale koniec końców pomysł nie został przyjęty, a Kidori nie miała dość czakry by próbować czegoś dodatkowego.
Wsiadłą na konia razem z Aragakim, jednak kątem oka cały czas sprawdzała stan Junpeia. Chociaż sama była zmęczona, to musiała przecież go pilnować, to była jej odpowiedzialność jako osoby z tego samego klanu, ale i wykonujących razem misję. Najważniejsze był w tym momencie szybkie dostanie się do stolicy. Dziewczyna nie przejmowała się przy tym za bardzo trójką jadącą na wozie, chyba, że w kontekście sprawdzania czy na pewno są dobrze związani i wystarczająco nie wyszczekani, by nie przeszkadzali w czasie jazdy. No, może poza Azuną, którego traktowała nieco bardziej ulgowo od reszty, aczkolwiek nie za bardzo, bo wiedziała, że to on przecież tak załatwił Junpeia. Nie mogła traktować go lekko dla swojego bezpieczeństwa, Junpeia oraz Aragakiego. Po drodze zamierzała jeszcze młodego chłopaka wypytać o sprawę z jaką się tu tak naprawdę ze starszym Senju zjawili: o to jak tak naprawdę przeszli przez Tajemniczy Las i przede wszystkim dlaczego skłamali w czymś, co wydawało się przecież błahym pytaniem.
Przy wjeździe do miasta postanowiła oddać całą trójkę w ręce straży, by jak najszybciej oni trafili do więzienia, zaś Junpeia natychmiast przetransportować do szpitala. Po tym kolejnym krokiem, trzecim dopiero, było udanie się do Siedziby Władzy by im o wszystkim zameldować, wytłumaczyć czemu sprowadza trójkę bandytów i wraca z pokiereszowanym Sentokim. I zamierzała powiedzieć wszystko szczerze jak przed obliczem Amaterasu, nie urywając ani pół faktu z tej historii, mając nadzieję, ze oni wraz z zeznaniami więźniów złożą z tego sensowniejszą opowieść niż ona, w szczególności zaś dowiedzą się kto zatruwa ziemię i kim jest tajemniczy Senju, Morita, jak dobrze pamiętała.


zt do domu
0 x
Awatar użytkownika
Ōkami
Postać porzucona
Posty: 429
Rejestracja: 23 sie 2020, o 19:18
GG/Discord: Mef#2020

Re: Szlak transportowy

Post autor: Ōkami »

0 x
Awatar użytkownika
Sayona Kidori
Gracz nieobecny
Posty: 282
Rejestracja: 25 sie 2020, o 14:05
Multikonta: -

Re: Szlak transportowy

Post autor: Sayona Kidori »

Sayona nie zamierzała dalej dyskutować z chłopakiem, choć w głowie sobie odnotowała: niepoprawny optymista. Nawet jak niedoświadczona kunoichi jak Sayona wiedziała, że złapanie wszystkich złoczyńców i zbiegów, nawet w jednej prowincji, to zadanie wręcz niemożliwe do wykonania. Jednakże nie był to również jej problem ani jej zmartwienie, by akoriato to wybijać z głowy, więc po prostu przyjęła to do wiadomości i zostawiła jak jest. Zresztą, ton chłopaka wskazywał na to, że jego poglądy były w nim zakorzenione jak stuletni dąb w ziemi, nie było więc nawet sensu próbować. Po prostu pozwoliła mu wejść.
Uśmiechnęła się lekko na słowa o Junpeiu. To brzmiało bardziej podobnie do niego, uparciucha, który nie potrafi odpuścić żadnej sprawy, nieważne jaka była drobna. Była pewna, że niedługo dojdzie do stanu, gdzie będzie mógł opuścić szpital na stałe, a z tego punktu to będzie już tylko lepiej. Głęboko w to wierzyła.
- Na pewno z tego wyjdzie - powiedziała z mocą i przekonaniem, nie dopuszczając do siebie innej możliwości. Historia tego sentokiego po prostu nie mogła się skończyć na tej zabitej dechami wiosce, walką z mężczyzną, który po prostu nie potrafił zrozumieć, że ktoś może mieć wobec niego niewrogie zamiary.
Kręciła się po domu, pakując wszystko co uważała za potrzebne do tej podróży: zapasy dla dwóch osób, ubranie na zmianę, zapas wody. Tej ostatniej nie powinno im zabraknąć, w końcu była zima, wystarczyła nagrzać śniegu, ale strzeżonego Amaterasu strzeże.Dziewczyna uśmiechnęła się szeroko do akoraito i pokręciła głową na jego plan. Sama miała o wiele lepszy pomysł niż robienie prowizorycznych namiotów, schronów czy co tam sobie chłopaczek wymyślił. Przede wszystkim miała wiedzę, której on nie miał, a przynajmniej nie całkowitej.
- Mam lepszy pomysł - stwierdziła z diablelskim błyskiem w oku - Pójdziemy do Saikuronu dokładnie tą samą trasą, co wcześniej ja z Junpeiem. Po pierwsze, wtedy będzie mniejsza szansa, że się zgubię i będziemy musieli nadrabiać drogi. A po drugie.. Junpei na postojach tworzył drewniane domki. O ile nikt ich nie zniszczył przez ten czas, to powinny nadal być dobre i będą nie tylko drogowskazami, że idziemy w dobrym kierunku, ale i świetnym miejscem noclegowym! - przedstawiła chłopakowi swój wybitny plan, bardzo dumna z siebie. Nie było czasu do stracenia, więc ruszyli w drogę! Drogę, którą dziewczyna niedawno przeszła w obie strony, wydawać by się więc mogło, że będzie wiedziała jak iść. Jednakże nigdy nie można było być niczego pewnym, dlatego Sayona starała się jakoś zauważać punkty charakterystyczne okolicy i porównywać ze swoimi wspomnieniami. Kamieniem milowym będzie na pewno znalezienie stworzonego w czasie poprzedniej podróży schronienia.

zt
0 x
Awatar użytkownika
Ōkami
Postać porzucona
Posty: 429
Rejestracja: 23 sie 2020, o 19:18
GG/Discord: Mef#2020

Re: Szlak transportowy

Post autor: Ōkami »

0 x
Awatar użytkownika
Ōkami
Postać porzucona
Posty: 429
Rejestracja: 23 sie 2020, o 19:18
GG/Discord: Mef#2020

Re: Szlak transportowy

Post autor: Ōkami »

0 x
Awatar użytkownika
Kyohei
Gracz nieobecny
Posty: 342
Rejestracja: 12 paź 2020, o 17:11
Wiek postaci: 23
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Bardzo wysoki (195) o przeciętnej sylwetce (90kg). Krótkie włosy, ciemnobrązowe. Zielonobrązowe oczy. Broda oraz wąsy. Wygląda na 25-28 lat. Przeważnie uśmiechnięty. Nosi khaki koszulę i zielone spodnie. Ubranie ma czyste, ale połatane.
Widoczny ekwipunek: Kołczan ze strzałami, Łuk, Kamizelka

Re: Szlak transportowy

Post autor: Kyohei »

0 x
myśli - Mowa
Chętnie poprowadzę twoją misję rangi D, napisz do mnie na discordzie! Jestem w stanie pisać niezliczoną ilość postów dziennie, dopóki jestem na bezrobociu.
Prowadzone misje (1/4):
1: Ooji: Wizyta w szpitalu
2: Ayatsuri Yuu: Potrzebne Zapasy!
3: Yamado Kai: Niestabilny skalpel
4: wolne
Awatar użytkownika
Ōkami
Postać porzucona
Posty: 429
Rejestracja: 23 sie 2020, o 19:18
GG/Discord: Mef#2020

Re: Szlak transportowy

Post autor: Ōkami »

0 x
Awatar użytkownika
Kyohei
Gracz nieobecny
Posty: 342
Rejestracja: 12 paź 2020, o 17:11
Wiek postaci: 23
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Bardzo wysoki (195) o przeciętnej sylwetce (90kg). Krótkie włosy, ciemnobrązowe. Zielonobrązowe oczy. Broda oraz wąsy. Wygląda na 25-28 lat. Przeważnie uśmiechnięty. Nosi khaki koszulę i zielone spodnie. Ubranie ma czyste, ale połatane.
Widoczny ekwipunek: Kołczan ze strzałami, Łuk, Kamizelka

Re: Szlak transportowy

Post autor: Kyohei »

0 x
myśli - Mowa
Chętnie poprowadzę twoją misję rangi D, napisz do mnie na discordzie! Jestem w stanie pisać niezliczoną ilość postów dziennie, dopóki jestem na bezrobociu.
Prowadzone misje (1/4):
1: Ooji: Wizyta w szpitalu
2: Ayatsuri Yuu: Potrzebne Zapasy!
3: Yamado Kai: Niestabilny skalpel
4: wolne
Awatar użytkownika
Ōkami
Postać porzucona
Posty: 429
Rejestracja: 23 sie 2020, o 19:18
GG/Discord: Mef#2020

Re: Szlak transportowy

Post autor: Ōkami »

0 x
Awatar użytkownika
Kyohei
Gracz nieobecny
Posty: 342
Rejestracja: 12 paź 2020, o 17:11
Wiek postaci: 23
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Bardzo wysoki (195) o przeciętnej sylwetce (90kg). Krótkie włosy, ciemnobrązowe. Zielonobrązowe oczy. Broda oraz wąsy. Wygląda na 25-28 lat. Przeważnie uśmiechnięty. Nosi khaki koszulę i zielone spodnie. Ubranie ma czyste, ale połatane.
Widoczny ekwipunek: Kołczan ze strzałami, Łuk, Kamizelka

Re: Szlak transportowy

Post autor: Kyohei »

0 x
myśli - Mowa
Chętnie poprowadzę twoją misję rangi D, napisz do mnie na discordzie! Jestem w stanie pisać niezliczoną ilość postów dziennie, dopóki jestem na bezrobociu.
Prowadzone misje (1/4):
1: Ooji: Wizyta w szpitalu
2: Ayatsuri Yuu: Potrzebne Zapasy!
3: Yamado Kai: Niestabilny skalpel
4: wolne
Awatar użytkownika
Ōkami
Postać porzucona
Posty: 429
Rejestracja: 23 sie 2020, o 19:18
GG/Discord: Mef#2020

Re: Szlak transportowy

Post autor: Ōkami »

0 x
Awatar użytkownika
Kyohei
Gracz nieobecny
Posty: 342
Rejestracja: 12 paź 2020, o 17:11
Wiek postaci: 23
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Bardzo wysoki (195) o przeciętnej sylwetce (90kg). Krótkie włosy, ciemnobrązowe. Zielonobrązowe oczy. Broda oraz wąsy. Wygląda na 25-28 lat. Przeważnie uśmiechnięty. Nosi khaki koszulę i zielone spodnie. Ubranie ma czyste, ale połatane.
Widoczny ekwipunek: Kołczan ze strzałami, Łuk, Kamizelka

Re: Szlak transportowy

Post autor: Kyohei »

0 x
myśli - Mowa
Chętnie poprowadzę twoją misję rangi D, napisz do mnie na discordzie! Jestem w stanie pisać niezliczoną ilość postów dziennie, dopóki jestem na bezrobociu.
Prowadzone misje (1/4):
1: Ooji: Wizyta w szpitalu
2: Ayatsuri Yuu: Potrzebne Zapasy!
3: Yamado Kai: Niestabilny skalpel
4: wolne
Awatar użytkownika
Ōkami
Postać porzucona
Posty: 429
Rejestracja: 23 sie 2020, o 19:18
GG/Discord: Mef#2020

Re: Szlak transportowy

Post autor: Ōkami »

0 x