Głęboko w Lesie

Najdalej wysunięta na północ prowincja Prastarego Lasu. Obszar ten jest zamieszkiwany oraz kontrolowany przez Ród Senju. Prowincja w ogromnej części pokryta jest lasem, który jest schronieniem zarówno dla zwierząt jak i ludzi w nim żyjących. Shinrin od zachodu graniczy także z „niezbadanymi terenami” co może w przyszłości zaowocować potyczkami zbrojnymi. W prowincji rozwinięte jest głównie zbieractwo oraz łowiectwo.
Awatar użytkownika
Kyoushi
Martwa postać
Posty: 2613
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Głęboko w Lesie

Post autor: Kyoushi »

  • To było tango w pojedynkę. A może i lambada w pojedynkę, nie wiem. W każdym raze ruchy były spore i obfite jak na Kjudiniego, czarodzieja mego. Ogień płonął wszędzie, było gorąco, a atmosfera co raz bardziej gęstniała. Mało było momentów, z których tak jak teraz cieszyłby się młodzieniec o szkarłatnych wręcz oczach. Jego dobroć biła od niego w postaci gorących płomieni, którymi rozpalał nie tylko ciało, ale i od razu duszę. Owinąwszy się w drewnianą kopułę, siwy starzec nie spodziewał się chyba tego, że białowłosy szermierz spróbuje z niego zrobić żywą potrawę, traktując gorącym jak samo piekło ogniem, a jego kopułę jak piec, w której zaraz kogoś przysmaży na dębowo.
    Któż chciałby mierzyć się z potęgą żywiołu ognia, z płomieniami samego demona o błekitnej barwie? Pewnie każdy kto byłby wystarczajaco silny lub po prostu władał odpowiednio silnym żywiołem wody. Jednak sam Senju nie popisał się taktyką, nie była zbyt wybitna dla białowłosego, który zajął się nim od razu. Wszystko wokół płonęło, więc nie trudno było się zorientować, że ktoś podpalił ten cały pieprzony fort. Powiązania z Uchiha? Czy każda wina musi spaść na tych biedaków, bo upodobali sobie ten żywioł? Jawna niesprawiedliwość. W chwilę wszystko zapłonęło, a kopuła się otworzyła, tworząc u góry komin, przez który miał nadzieję prawdopodobnie uciec starzec Senju.
    No i gość wyskoczył szybciutko, na 7 czy też 8 metrów w górę, co swoimi oczami gładko obejmował Shiroyasha, demon który uśmiechał się w tej momencie obserwując swojego rywala - architekta. Po chwili widać było jak gość wystrzelił w kierunku białowłosego 5 strumieni drewna z dłoni, które miały trafić samego czerwonookiego. Ostatnim razem po prostu pokrył je ogniem, by trafić przeciwnika. Tym razem nie zamierzał zrobić inaczej, skoro już raz mu się udało, to uda się i drugi raz. Jednak był dość blisko, 7 czy 8 metrów... Ale, ale... Był w powietrzu, więc nie bardzo mógł się poruszać. Białowłosy widział, że jego cel skupi się na nim, a jego drewno nie jest tak szybkie jak sam szermierz. Szermierz wysyła kolejną technikę ognia w jego stronę wiażąc pieczęci i unikając jednocześnie te strumienie (jeśli już jakieś do niego dolatywały), która raczej zasłoni i pokryje drewno. Wtedy też zrobił jeden ruch, którym wydobył kunai by po fali ognia wyrzucić go w stronę przeciwnika, naładowany techniką elementu błyskawicy, który miał być głównym atakiem - technika była bez pieczęci, więc niemal natychmiastowe. Samemu, gdy tylko te strumienie do niego dolecą, będzie ich unikał krążąc po arenie, o ile się nie wbijął gdzieś w dach - oczywiście nie ma zamiaru dać się trafić, wykonująć wszelkie akrobacje, które będą niezbędne do ucieczki.
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2128
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: Głęboko w Lesie

Post autor: Ario »


  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Kyoushi
Martwa postać
Posty: 2613
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Głęboko w Lesie

Post autor: Kyoushi »

  • Tańczyli jak im wytworzona natura zagrała. Było o wiele ciekawiej i goręcej niż można było się spodziewać. Białowłosy bawił się w najlepsze, nie tracąc wiele czasu. Na początku zakładał, że nie użyje technik elementu ognia, jednak... No jak można walczyć skuteczniej z użytkownikami elementu drewna jak nie za pomocą Katonu? No jak?! Nie było lepszego i bardziej racjonalnego rozwiązania, więc nie brał innego pod uwagę i działał zgodnie z sumieniem, którego jak wiadomo nie ma zbyt wiele. Nie miał chyba nawet wcale.
    Architekt próbował, jednak to nie był ten sam poziom. Nie miał po prostu podejścia do szermierza z Sogen, który okazał się jego katem. Rzucony naładowany elektrycznością kunai trafił w objęcia kunai przeciwnika, który w locie zdążył go zbić, jednak to właśnie o to chodziło. Porażenie spowoduje zaprzestanie nacierania atakami, a także sparaliżuje na chwilę użytkownika potężnego Mokutonu. Spadł jak kłoda, uderzając we własny oktagon, a białowłosy w tym momencie dezaktywował, a raczej odłączył się jako źródło chakry od techniki płomiennego okręgu, który stworzył. Wiedział, że już jest po zabawie.
    Gdy już go widział jak ten leżał, zaczynał go pokrywać ogień, a dokładnie jego nogawkę. To było piękne i takie miało pozostać. Białowłosy już po chwili był przy nim stając mu na jedną z rąk nogą, na tyle mocno by gość poczuł ból. Wyjął miecz przystawiając ostrze do gardła architekta patrząc na niego z góry.
    - Nie kombinuj, a przeżyjesz. Nie mogliśmy po prostu porozmawiać, powiedziałbyś mi co masz powiedzieć bez tego cyrku i wszystko było cacy? To nie, od razu trzeba się stawiać. Taki stary, a taki głupi. Dobra, podaj mi kod po który przyszedłem, a obiecuję, że zostawię ciebie i się zmywam nie robiąc więcej zamieszania. - eh, no i znów kłamstwo. Przecież nie zostawi go takiego, w końcu także wiedział, że straż się zbliża, chociaż kim oni byli przy Kjudaszu? Czekał na odpowiedź uważnie, spoglądając także czy architekt na pewno niczego nie próbuje podstępnego, ani też czy już nie jest ktoś na tyle blisko by z nim walczyć...
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2128
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: Głęboko w Lesie

Post autor: Ario »

0 x
Awatar użytkownika
Kyoushi
Martwa postać
Posty: 2613
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Głęboko w Lesie

Post autor: Kyoushi »

  • Niezwykłe było to, że Shiroyasha kolejny raz mierzył się z przeciwnikami użytkowników Mokuton i kończyło się to zawsze w ten sam sposób. Pół lasu płonęło, bo chłopak wydmuchał nieco za dużo ognia, nad którym panował w jakimś tam stopniu, nie do końca wiedząc w jakim. Cięciwa drżała, a Kjosz wywijał bioderkiem to w lewo to w prawo, niezwykły to był shinobi w jakże zwykłym lesie. Nie dane mu było kontynuować tę misję odpowiednio długo, ponieważ jego przeciwnik nie zdawał sobie chyba sprawy, że zadarł z kimś, z kim zadzierać się nie powinno. Czas najwyższy dla czerwonookiego by po prostu odebrać co wywalczył, czyli kod niezbędny do rozwiązania zagadki, a także życie architekta. Był zbyt niebezpieczny dla samego klanu Uchiha by pozostać przy życiu. Mimo, że zdradził klan Senju to może wszystko się odwrócić, takich ludzi nie pozostawia się samym sobie.
    Belki zajęły się ogniem i spadały w dół, niszcząc pod sobą pozostałe części konstrukcji. Epicka walka, która szybko się zakończyła prowadziła do upadku samej fortecy. A miał się po prostu wkraść i wykraść informacje, ale no jak zwykle coś musiało pójść nie tak i dojść do tego, że po prostu wszystko zrówna z ziemią. Nosił ze sobą to brzemie człowieka, który niszczy wszystko na swojej drodze. W końcu także usłyszał kod, którym była po prostu cyfra 3. Niezbyt to ciekawe, miał nadzieję na więcej, ale lepszy rydz niż nic.
    - Dziękuję. - z uśmiechem godnym psychopaty pchnął mieczem w gardło architekta, by ostatecznie pozbawić go życia. Prawdopodobnie z tętnicy puściła się krew, której nie mógł uniknąć. Jeszcze ostatnie kopnięcie człowieka w pozostały ogień by spłonął i można było się pożegnać. Teraz był czas na to by stąd spierdalać. Schował broń do kabury i od razu objął którąś ze stron z której mógłby skoczyć na ziemię, a tam kontynuować ucieczkę. Nie mógł sobie pozowolić na błąd.
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2128
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: Głęboko w Lesie

Post autor: Ario »

0 x
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2128
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: Głęboko w Lesie

Post autor: Ario »

Koniec końców bandyta naprawdę musiał uciec. No nic, Ario przetestował swoją nową zabawkę i miał mieszane uczucia. Co prawda, marionetka ma potencjał, jednakże chyba problem nie był w samej strukturze lalki, co w sile jej dawcy. Kunisaku wiedział, że teraz siła marionetkarza polega dokładnie na tym. Znalezienie najlepszego dawcy do takiej marionetki. Kogo jednak możnaby użyć? Najlepszych shirei-kanów? Ale czy to nie będzie profanacja zwłok? On sam, mimo tego, że był blisko takich rzeczy, jak również był medykiem to przywykł do widoku krwi i tak dalej...ale jak ktoś kto nie jest zaznajomiony zobaczy ludzką marionetkę, to co powie? Zdecydowanie chłopak będzie musiał pomyśleć nad tym fantem.

Walka wydawała się zakończyć. Ario przeorganizował wyprawę i ponownie ruszyli do celu.
- Lepiej zwymiotować, a przeżyć, niż nie przeżyć. Gdy umierasz, Twoje ciało wiotczeje i jednocześnie organizm wypróżnia wszystko co ma, więc gdybym nie zareagował to byście najpewniej umarli, a co za tym idzie, wypróżnili i zabrudzili ubrania. Więc finalnie lepiej zwymiotować. - powiedział Ario, po czym uniósł rękę i wskazał na żyłę pod nadgarstkiem. - Tutaj ciało przewodzi błędnikowi. To jest część ciała odpowiedzialna za nudności. Jak chce Ci się nadal wymiotować, to naciśnij i trzymaj. Powinno przejść.

Jeżeli chodziło zaś o skomentowanie żółwia, to Ario za dużo nie powiedział.
- Narazie jedziesz w otwartej klapie, ale można klapę zamknąć i zakopać marionetkę. Przydatna rzecz. - wyjaśnił.

Ich podróż miała jeszcze kilka punktów atrakcyjno-zwiedzających, jak koryto rzeki, ale finalnie dotarli na miejsce. Ario odwołał marionetki do zwojów, żeby też nie zajmować za dużo miejsca. Byli bezpieczni, a sama świątynia wyglądała naprawdę nieźle.
- Ciekawa architektura. - powiedział. - Kiedyś życie musiało być...prostsze. - skomentował to Kunisaku spoglądając na materiały użyte do budowy.

Najpierw zaczęli rozbijać obóz. Ario odrazu wkroczył do akcji.
- Nie tak. - skrytykował odrazu podejście jednego z nich. - Pod kątem wbijaj i w twardą ziemię.
Lalkarzowi się nudziło gdy tamci szykowali się do eksploracji, więc przygotował jeszcze prymitywny ostrokół dookoła małego oboziku. Zaczął też robić beczułkę do zbierania deszczówki, ale nie dokończył, bo tamci byli już gotowi.
- Idę z Wami. Ciekaw jestem co tam jest. - zapowiedział.

No i Ario zamierzał brać czynny udział w pracach archeologicznych.
0 x
Awatar użytkownika
Kisuke
Martwa postać
Posty: 2178
Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
Wiek postaci: 22
Ranga: Sentoki
Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach
Multikonta: Daisuke

Re: Głęboko w Lesie

Post autor: Kisuke »

0 x
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2128
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: Głęboko w Lesie

Post autor: Ario »

No i wyprawa się zaczęła. Wszystko rozstawione więc można było wejść do samej budowli. Ario znalazł kilka jakichś dziwnych kadzielniczek. Podniósł jedną do góry.
- Po co to im było? Na ofiary? - zapytał oglądając w delikatny sposób pozostałość, by następnie odłożyc je na miejsce. Ario zakładał, że takie miejsce to pewnie jakieś święte jest czy bardzo ważne dla tych archeologów, dlatego zamierzał odkładać wszystko tak jak zastał.
- Skoro Kaguya była...no niby tą matką, to czemu składali jej ofiary? Czy to nie tak, że to ona dała nam coś, więc po co jej coś oddawać? Trochę bez sensu, nie rozumiem. To tak jakbym kupował marionetkę w sklepie i potem sklepikarz mi oddał pieniądze. - dygresje lalkarza na temat wierzeń ludowych były jak zawsze dość pogmatwane, ale no taka była jego rola. Chciał być na poszukiwaniach i dowiedzieć się jak najwięcej, a sami archeolodzy mogli wkońcu mieć prawdziwego towarzysza, który nie dość, że nie ma ich gdzieś, to jeszcze coś tam próbuje sam archeologować.
- Krwawe ofiary? Toż to bez sensu. Martwe ciało niszczeje, to co to za ofiara. - zasugerował na słowa jednego z towarzyszy.

Kunisaku dostrzegł, że zostały znalezione zwoje.
- Co to? Kolejne informacje na temat ludów tych terenów? Jak w ogóle wyglądała ta Kaguya? Jest tu gdzieś narysowana? - zapytał Ario, po czym wyjął swój notatnik i zaczął sobie powoli rysować jak wygląda cała ta świątynia. Uznał, że pokaże później Kisuke, czego się dowiedział. W sumie to nie bardzo miał komu innemu tego pokazać, mimo, że pewnie Aburame i tak miał w dupie te odkrycia Ario. Ale przynajmniej nigdy tego nie okazywał.
- Co to za malowidło? To ich kapłanka? Czy to właśnie ta cała Kaguya? - zapytał i zaczął przerysowywać to co widzi.
0 x
Awatar użytkownika
Kisuke
Martwa postać
Posty: 2178
Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
Wiek postaci: 22
Ranga: Sentoki
Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach
Multikonta: Daisuke

Re: Głęboko w Lesie

Post autor: Kisuke »

0 x
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2128
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: Głęboko w Lesie

Post autor: Ario »

Ario gdy usłyszał o obrzędach, nic nie odpowiedział. Było to dość racjonalne na ten moment wytłumaczenie. Nagai z kolei wszedł w dyskusję na temat równowartej wymiany. Coś, o czym boleśnie pewnego razu przekonali się bracia Erlic, jednakże lalkarz nie kupował tego argumentu.
- Nie wiem. Ja jakbym coś dostał to bym dostał. Jaki jest sens dziękować za to cały czas. Raczej skupiłbym się na wykorzystaniu tego dla jakiegoś ogólnego celu. - stwierdził. - Mówimy jednak o starszych ludach. Ciężko jest stanąć w ich butach, bo nawet w dzisiejszych czasach jest trudno, a co dopiero kiedyś. Chociaż jak nigdy nie używali chakry i nagle ją dostali, to poczuli się niesamowicie mocno. Może stąd te ich podejście. - lalkarz zaczął wywód, który finalnie skończył się tezą i potwierdzeniem własnych słów, więc sytuacja idealna dla Kunisaku.

Potem padła informacja na temat przeznaczenia narzędzi, które znaleźli.
- Do cięcia ziół? Po co? - zapytał Ario, ale nie kontynuował wątku. Z kolei słowa dotyczące różnych rzeczy na zapisku nie bardzo cokolwiek mówiły Kunisaku. - Dziwne. Trochę nie wiem czego się spodziewałem przychodząc tutaj, ale chyba nie ma tu nic niewiadomo jak odkrywczego. - skomentował.

- Jeżeli zeszła, to gdzie jest teraz? - spytał Nagaia.

Wtedy też dostrzegł wyrastające pnącza. Znał te techniki. Na turnieju widział je wielokrotnie.
- Ktoś tu jest. Wyrastają pnącza. - powiedział donośnie Ario i wystrzelił ponownie nici chakry w kierunku swoich towarzyszy, by następnie wyskoczyć z budowli i wyciągnąć Arikage i Nagaia za sobą. Ze względu, że pnącza były wolne, to nie chciał ich szarpnąć jak ostatnio, by czegoś nie naruszyli / upuścili. Chciał ich bezpiecznie ewakuować.

- Pokaż się ktokolwiek tu jest, bo inaczej wejdę w tryb bojowy. - powiedział z stoickim spokojem Sentoki. - To tereny Senju, macie zgodę na badania tutaj? - zapytał Ario swoich towarzyszy.
0 x
Awatar użytkownika
Kisuke
Martwa postać
Posty: 2178
Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
Wiek postaci: 22
Ranga: Sentoki
Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach
Multikonta: Daisuke

Re: Głęboko w Lesie

Post autor: Kisuke »

  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2128
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: Głęboko w Lesie

Post autor: Ario »

Ponownie, Ario nie miał przy sobie marionetek i odrazu dostaje atak z partyzanta. Chłopak już nie chciał myśleć, czy to zrządzenie losu, ale tak od tej chwili nie będzie chyba odsyłał kamiennego węża w ogóle, bo to już podchodzi naprawde pod jakąś ironię losu. Technika nadal się rozrastała i tylko dzięki percepcji lalkarza udało w miarę dostrzec zagrożenie w porę. Ario podpiął nici i razem wyskoczyli z budynku.

Niestety, nie było jak w tej formacji walczyć. Ario nawet nie bardzo chciał walczyć, ale bardzo nie podobało mu się, jak przeciwnik to rozegrał. Nawet jeśli jest shinobi z klanu, ma obowiązek poinformować go przed atakiem. W każdym razie, jak zawsze - najpierw własne bezpieczeństwo.

Ario miał podpiętych Arikage i Nagaia na nici, więc następnie odskoczył jeszcze bardziej w tył i przelał chakrę w pieczęci, przywołując ponownie - Kamiennego Węża i Żółwia. Zamierzał wykorzystać impakt przywołania, by odrazu kamiennym wężem zaatakować nadchodzące korzenie. Kunisaku ułożył więc konkretną formację: najpierw przywołany wąż, potem żółw (do którego wsadził Arikage i Nagaia), a on sam za nimi.
- Podnosisz rękę na Sentokiego Ayatsuri. Jeżeli jeszcze raz przejdziesz do ataku, odpowiem ogniem i wytnę ten teren w obronie własnej. - powiedział stanowczo, rozglądając się i szukając przeciwnika.
- Masz obowiązek poinformować mnie o tym, że bronisz tego terenu, a nie atakować z zaskoczenia. Pokaż emblematy klanowe. - dodał.
  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Kisuke
Martwa postać
Posty: 2178
Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
Wiek postaci: 22
Ranga: Sentoki
Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach
Multikonta: Daisuke

Re: Głęboko w Lesie

Post autor: Kisuke »

  Ukryty tekst
  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2128
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: Głęboko w Lesie

Post autor: Ario »

No i chłop wypłacił Ario strzała z partyzanta, a raczej jego marionetce. Nie był to jakiś niewiadomo jaki strzał, bo przeciwnik złapał węża i go zaczął oplatać swoimi drewnianymi pnączami. Marionetka była unieruchomiona i gdy Ario się zorientował, momentalnie zmrużył oczy.
- Czy Ty myślisz, że ja żartowałem? - zapytał donośnie chłopak, po czym zakasłał głośno. Wiedział, że oznacza to porę przyjęcia medykamentów, stąd nie mógł zbytnio przedłużać starcia...poza tym, tego było za wiele. Nawet jeżeli Ario i jego towarzysze weszli tu bez pozwolenia, to powinni najpierw o tym porozmawiać. Facet nie dość, że atakuje z zaskoczenia, to dalej kontynuuje swoje natarcie, gdy Kunisaku próbował się z nim dogadać.
- Pamiętajcie o trzymaniu nadgarstków. - powiedział do Nagaia i Arikage, dając im do zrozumienia, że zatrzęsie.



Ario skupił chakrę i ponownie przelał impuls chakry w jedną z pieczęci. Na siłę odpowiada się siłą i tym samym na pole bitwy miała zostać przywołana Rybokula, zwana też pogromcą Sandała w pełnej odpieczętowanej formie 6 ostrzy z podpiętą nicią chakry. Korzystając z wyćwiczonego manewru, Ario używając zasłony dymnej momentalnie przestrzelił shunshinem aż za przeciwnika, tym razem jednak zabierając Salamandrę za siebie. Niezwłocznie pchnął Arikage i Nagaia w tył, w taki sposób, by zwiększyć zasięg od przeciwników i konarów, oraz zaczął ich kierować po okręgu tak, by mogli znaleźć się w niedługim czasie za Ario.

Gdy tylko chłopak znajdzie się już za plecami przeciwnika (tego w środku), to wypala mu z miotacza Salamandry i przywołuje na pole bitwy kolejne wsparcie - Sairen. Ona miała za zadanie tylko i wyłącznie wytworzyć ścianę wody, gdyby przeciwnik posiadał niewyobrażalną percepcję i zamierzał zaatakować bezpośrednio Ario na nowej pozycji.

Z kolei marionetki przeszły do formacji ofensywnej. Onix ze wszystkich 6 działek wystrzelił salwy w najbliższego przeciwnika, a Blastoise korzystając z tego, że nie miał na sobie bagażu w postaci Arikage i Nagaia, zamknął klapę i ruszył w kierunku przeciwnika z lewej, odpieczętowywując dwie piły i uruchamiając zasysanie techniką wiru.

Rybokula zaś miała uwolnić Onixa i trochę zrobić szumu w samej świątyni. Ario celował jedynie w konary, żeby nie zrobić żadnych zniszczeń. Biedna światynia nie miała nic wspólnego z dziwnym chłopem.
Obrazek
  Ukryty tekst
0 x
ODPOWIEDZ

Wróć do „Shinrin”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości