Ulice w osadzie

Awatar użytkownika
Kamiyo Ori
Posty: 1054
Rejestracja: 27 sty 2020, o 22:25
Wiek postaci: 18
Ranga: Wyrzutek B
Krótki wygląd: Drobnej budowy , nawet jak na jego wiek. Na głowie ma czupryne czarnych włosów, dość matowych i nie świecących się zbytnio, spiętych w kucyk rzemieniem.
Widoczny ekwipunek: Duża torba na pośladkach przyczepiona paskiem.
GG/Discord: deviler_
Multikonta: Rokudo Gaika

Re: Ulice w osadzie

Post autor: Kamiyo Ori »

Kto myśli, że pieniądze są najważniejszym zasobem kupca, ten jest w wielki błędzie. Oczywiście, że są bardzo istotne, ale mając jedynie stertę złota możemy sobie najwyżej usypać z niej kopczyk. Najważniejsze były relacje z innymi. Bo to właśnie dzięki nim można było uzyskać potrzebne informacje o tym co gdzie kupić i kiedy to sprzedać. Sama taka informacja posiadała wielką wartość, zwłaszcza w rękach kogoś, kto potrafił z niej zrobić dobry użytek.

Historia z medalionem była dość prosta. Ot mężczyzna nie chciał sprzedać swojej własności, pomimo wielu ofert kupna wystawionych do niego z różnych źródeł. Fakt, że niby odmowa miała urazić kupiecką dumę była dla niego wręcz czystą abstrakcją. Wszak każdy handlarz musi się liczyć z odmową i radzenie sobie z nią jest przecież najważniejszą umiejętnością, jaką powinien nabyć. Jakby jego ego miało by być dotknięte za każdym razem, jak ktoś się nie zdecydował robić z nim interesów, to pewnie już dawno szukałby sobie innego zajęcia, może nawet sadził marchew?

Z całej historii najważniejsze były słowa owego Oiego, który zarzucał poszczególnym kupcom to, że nie są godni. Tutaj właśnie był cel ich zadania, jakim było wydobycie tej konkretnej informacji. Typowa kupiecka transakcja, wiedza za monety. Mógł się zgodzić na te warunki, ale widział też dużo lepszy interes. Medalion był tą wartością, która mogłaby otworzyć mu wiele drzwi i zapewnić przychylność przynajmniej czterech osób. To wszystko kalkulowało mu się dużo bardziej. Ten problem warto było rozważyć i z tej perspektywy, choć póki co trzeba było brać co oferują, a nie rzucać się z motyką na słońce.

- Rozumiem. Sądzę, że możemy spróbować się tego dowiedzieć Panie Mamona. – Potarł podbródek zastanawiając się czy był dość dosadny w akceptacji zadania. W końcu ten mężczyzna cztery razy próbował osiągnąć cel stosując tą samą metodę i irytował się, że za każdym razem nie wychodziła. Czy to co robili czasem nie było definicją szaleństwa? W końcu robili ciągle to samo licząc, że efekt końcowy się zmieni. Myśląc sobie „tym razem będzie inaczej”. I po prostu irytując się faktem, że z jakiegoś powodu to nie wychodzi. No, naprawdę trzeba być geniuszem, aby się zorientować po czterech podejściach, że może warto spróbować innej metody.

- Przyjmiemy to zadanie. – Powiedział dobitnie, aby mężczyzna nie miał za dużo miejsca na nadinterpretacje jego słów. Zwłaszcza, że pan Ekko sam był dość narwany do działania, bo już chciał iść, ale nawet nie dowiedział się dokąd. Dwunastolatek wolał poczekać, aż udzielone mu będą dodatkowe instrukcje, zanim podejmie się jakichś działań.
0 x
PH | Ryō | KP | Notes
Awatar użytkownika
Yasuo
Posty: 1475
Rejestracja: 20 lip 2017, o 20:57
Wiek postaci: 28
Ranga: Samuraj
Widoczny ekwipunek: ---
- Wakizashi ze Stali Kantańskiej (imię tego miecza to Nikushi ( ニキシー ) co oznacza "Rusałkę".) (znajdujące się w pochwie przy pasie po lewej stronie)
- Torba #1 (przypięta do pasa, w okolicach lewego pośladka).
- Worek Mikołaja (przewieszony przez ramię, znajdujący się na plecach).
- Zbroja (ubrana) - opis w KP. Wizualizacja Zbroi: https://i.pinimg.com/564x/5c/f8/84/5cf8 ... cb17a6.jpg
- Opaska na głowę z różkami jelonka, działa jak ochraniacz na czoło (na czole)
- Namiot (na plecach, pod Workiem Mikołaja)
- Płaszcz (ubrany)
- Rękawiczki z blaszkami (na dłoniach)
GG/Discord: .iwaru
Multikonta: Tenshi

Re: Ulice w osadzie

Post autor: Yasuo »

0 x
- Mowa
"Myśli"
Prowadzone Misje: -

Wzór Misji:
Wzór Nowej Lokacji:
[/list][/fieldset]
Plotki i Ciekawostki
  • Brak - brak
[/quote][/code]
Awatar użytkownika
Han Gug
Postać porzucona
Posty: 151
Rejestracja: 13 sty 2020, o 21:08
Wiek postaci: 19
Ranga: Dōkō

Re: Ulice w osadzie

Post autor: Han Gug »

0 x
Awatar użytkownika
Kamiyo Ori
Posty: 1054
Rejestracja: 27 sty 2020, o 22:25
Wiek postaci: 18
Ranga: Wyrzutek B
Krótki wygląd: Drobnej budowy , nawet jak na jego wiek. Na głowie ma czupryne czarnych włosów, dość matowych i nie świecących się zbytnio, spiętych w kucyk rzemieniem.
Widoczny ekwipunek: Duża torba na pośladkach przyczepiona paskiem.
GG/Discord: deviler_
Multikonta: Rokudo Gaika

Re: Ulice w osadzie

Post autor: Kamiyo Ori »

Nie były dziwne słowa kupca, który usiłował jakoś umotywować swoje dziwne decyzje, które w logicznym umyśle Oriego nijak się miały do właściwych i rozsądnych metod rozwiązania tego problemu. Fakt, że nie miał on lepszego rozwiązania na zawołanie w żaden sposób nie świadczyła o tym, że gdyby zaprzągł swoje mentalne zdolności do pracy, to w trymiga by znalazł lepszą metodę niż ci trzej handlowcy, wszak na pewno nie robił tego samego kilka razy z rzędu.

Dużo bardziej zdziwił się, kiedy trzy-czterokrotnie starszy człowiek zdecydował mu powierzyć kawałek papieru, gdzie zapisany było miejsce i adres następnego spotkania oraz tam gdzie znajdował się ich cel, starzec Oi. Kamiyo za tak wielki gest zaufania mu, jako temu najmłodszemu w towarzystwie skłonił się w podziękowaniu za pokładaną w nim nadzieje. Od razu radośniej też brzmiały wypowiedziane przez niego słowa.

- Jak tylko uda nam się coś ustalić, to niezwłocznie Pana poinformujemy, Panie Mamona. – Skwitował jeszcze jednym małym gestem dziękczynnym, ale tym razem skromnym, aby dopełnić samej formalności. – Do zobaczenia! – Zawołał za mężczyzną, kiedy ten zaczął się oddalać w kierunku ciemnych alejek Watarimono, zostawiając ich samych sobie. Dwunastolatek odwrócił się w kierunku blondyna i wyciągnął kartkę z adresem, aby obaj mogli rozgryźć zagadkę medalionu i następnych kroków, które mogliby podjąć. Albo też jego wiedza gdzie co jest w tym mieście była na tyle fatalna, że nie chciał zostawać z tym problemem sam i skory był się podzielić. Ze stanu skupienia i zadumy nad aktualnym zadaniem wyrwały go słowa Jugo, którego wrażliwość najwyraźniej podpowiedziała mu, że jak w końcu, choć na moment sierotce udało się zapomnieć o problemach dnia codziennego, to warto mu przyłożyć w twarz dwa razy z plaskacza, by ten nie zagalopował się zbyt daleko w całej swojej radości. Taki przyjaciel to prawdziwy skarb…

- Problem polega na tym, że sam nie wiem Panie Ekko. – Wzruszył ramionami zrezygnowany. Na nowo poczuł ciężar własnych wyboru i niemożności podjęcia decyzji. No po prostu fantastycznie. – Póki co, muszę spróbować różnych rzeczy. – Odetchnął ciężko, jakby dźwigał ten ciężar zbyt długo. – Tak na przykład próbowałem pracy jako stolarz, ale nie wiem czy chciałbym to robić na co dzień. Raczej nie…- - Zacisnął rękę na kartce papieru. - Ale teraz lepiej się skupić na tym co przed nami. - Ostrożnie ruszył przed siebie w kierunku, który jak przypuszczał był właściwy.
0 x
PH | Ryō | KP | Notes
Awatar użytkownika
Yasuo
Posty: 1475
Rejestracja: 20 lip 2017, o 20:57
Wiek postaci: 28
Ranga: Samuraj
Widoczny ekwipunek: ---
- Wakizashi ze Stali Kantańskiej (imię tego miecza to Nikushi ( ニキシー ) co oznacza "Rusałkę".) (znajdujące się w pochwie przy pasie po lewej stronie)
- Torba #1 (przypięta do pasa, w okolicach lewego pośladka).
- Worek Mikołaja (przewieszony przez ramię, znajdujący się na plecach).
- Zbroja (ubrana) - opis w KP. Wizualizacja Zbroi: https://i.pinimg.com/564x/5c/f8/84/5cf8 ... cb17a6.jpg
- Opaska na głowę z różkami jelonka, działa jak ochraniacz na czoło (na czole)
- Namiot (na plecach, pod Workiem Mikołaja)
- Płaszcz (ubrany)
- Rękawiczki z blaszkami (na dłoniach)
GG/Discord: .iwaru
Multikonta: Tenshi

Re: Ulice w osadzie

Post autor: Yasuo »

0 x
- Mowa
"Myśli"
Prowadzone Misje: -

Wzór Misji:
Wzór Nowej Lokacji:
[/list][/fieldset]
Plotki i Ciekawostki
  • Brak - brak
[/quote][/code]
Awatar użytkownika
Yasuo
Posty: 1475
Rejestracja: 20 lip 2017, o 20:57
Wiek postaci: 28
Ranga: Samuraj
Widoczny ekwipunek: ---
- Wakizashi ze Stali Kantańskiej (imię tego miecza to Nikushi ( ニキシー ) co oznacza "Rusałkę".) (znajdujące się w pochwie przy pasie po lewej stronie)
- Torba #1 (przypięta do pasa, w okolicach lewego pośladka).
- Worek Mikołaja (przewieszony przez ramię, znajdujący się na plecach).
- Zbroja (ubrana) - opis w KP. Wizualizacja Zbroi: https://i.pinimg.com/564x/5c/f8/84/5cf8 ... cb17a6.jpg
- Opaska na głowę z różkami jelonka, działa jak ochraniacz na czoło (na czole)
- Namiot (na plecach, pod Workiem Mikołaja)
- Płaszcz (ubrany)
- Rękawiczki z blaszkami (na dłoniach)
GG/Discord: .iwaru
Multikonta: Tenshi

Re: Ulice w osadzie

Post autor: Yasuo »

Kamiyo, Ekko: Moja postać także fabularnie użyczy sobie ulicy, bo czekam na misję. Wy może zmienicie temat. Post w Waszej misji jest tutaj.
0 x
- Mowa
"Myśli"
Prowadzone Misje: -

Wzór Misji:
Wzór Nowej Lokacji:
[/list][/fieldset]
Plotki i Ciekawostki
  • Brak - brak
[/quote][/code]
Awatar użytkownika
Uzumaki Hibana
Gracz nieobecny
Posty: 1070
Rejestracja: 8 lip 2018, o 18:36
Wiek postaci: 26
Ranga: Wyrzutek C
Krótki wygląd: Wysoka, czerwonowłosa, złotooka kobieta, z dużą blizną na twarzy.
Ubranie czarne z czerwonymi elementami.
Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie. Torba przy pasie. Dwa miecze przy biodrach.
GG/Discord: 66265515

Re: Ulice w osadzie

Post autor: Uzumaki Hibana »

0 x
Awatar użytkownika
Yasuo
Posty: 1475
Rejestracja: 20 lip 2017, o 20:57
Wiek postaci: 28
Ranga: Samuraj
Widoczny ekwipunek: ---
- Wakizashi ze Stali Kantańskiej (imię tego miecza to Nikushi ( ニキシー ) co oznacza "Rusałkę".) (znajdujące się w pochwie przy pasie po lewej stronie)
- Torba #1 (przypięta do pasa, w okolicach lewego pośladka).
- Worek Mikołaja (przewieszony przez ramię, znajdujący się na plecach).
- Zbroja (ubrana) - opis w KP. Wizualizacja Zbroi: https://i.pinimg.com/564x/5c/f8/84/5cf8 ... cb17a6.jpg
- Opaska na głowę z różkami jelonka, działa jak ochraniacz na czoło (na czole)
- Namiot (na plecach, pod Workiem Mikołaja)
- Płaszcz (ubrany)
- Rękawiczki z blaszkami (na dłoniach)
GG/Discord: .iwaru
Multikonta: Tenshi

Re: Ulice w osadzie

Post autor: Yasuo »

0 x
- Mowa
"Myśli"
Prowadzone Misje: -

Wzór Misji:
Wzór Nowej Lokacji:
[/list][/fieldset]
Plotki i Ciekawostki
  • Brak - brak
[/quote][/code]
Awatar użytkownika
Uzumaki Hibana
Gracz nieobecny
Posty: 1070
Rejestracja: 8 lip 2018, o 18:36
Wiek postaci: 26
Ranga: Wyrzutek C
Krótki wygląd: Wysoka, czerwonowłosa, złotooka kobieta, z dużą blizną na twarzy.
Ubranie czarne z czerwonymi elementami.
Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie. Torba przy pasie. Dwa miecze przy biodrach.
GG/Discord: 66265515

Re: Ulice w osadzie

Post autor: Uzumaki Hibana »

0 x
Awatar użytkownika
Yasuo
Posty: 1475
Rejestracja: 20 lip 2017, o 20:57
Wiek postaci: 28
Ranga: Samuraj
Widoczny ekwipunek: ---
- Wakizashi ze Stali Kantańskiej (imię tego miecza to Nikushi ( ニキシー ) co oznacza "Rusałkę".) (znajdujące się w pochwie przy pasie po lewej stronie)
- Torba #1 (przypięta do pasa, w okolicach lewego pośladka).
- Worek Mikołaja (przewieszony przez ramię, znajdujący się na plecach).
- Zbroja (ubrana) - opis w KP. Wizualizacja Zbroi: https://i.pinimg.com/564x/5c/f8/84/5cf8 ... cb17a6.jpg
- Opaska na głowę z różkami jelonka, działa jak ochraniacz na czoło (na czole)
- Namiot (na plecach, pod Workiem Mikołaja)
- Płaszcz (ubrany)
- Rękawiczki z blaszkami (na dłoniach)
GG/Discord: .iwaru
Multikonta: Tenshi

Re: Ulice w osadzie

Post autor: Yasuo »

0 x
- Mowa
"Myśli"
Prowadzone Misje: -

Wzór Misji:
Wzór Nowej Lokacji:
[/list][/fieldset]
Plotki i Ciekawostki
  • Brak - brak
[/quote][/code]
Awatar użytkownika
Uzumaki Hibana
Gracz nieobecny
Posty: 1070
Rejestracja: 8 lip 2018, o 18:36
Wiek postaci: 26
Ranga: Wyrzutek C
Krótki wygląd: Wysoka, czerwonowłosa, złotooka kobieta, z dużą blizną na twarzy.
Ubranie czarne z czerwonymi elementami.
Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie. Torba przy pasie. Dwa miecze przy biodrach.
GG/Discord: 66265515

Re: Ulice w osadzie

Post autor: Uzumaki Hibana »


z/t -> niewiadomogdzie
0 x
Awatar użytkownika
Yūto Kōseki
Postać porzucona
Posty: 163
Rejestracja: 11 paź 2019, o 15:43
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Widoczny ekwipunek: -Naginata
-Torba
-Ochraniacz na czoło
GG/Discord: Destro#0111

Re: Ulice w osadzie

Post autor: Yūto Kōseki »

//Po dłuższej nieobecności

Yuto oglądał turniej i rozmawiał z nowo poznaną osobą i nagle mu się film urwał. Możliwe, że był zmęczony po podróży w nowe miejsce, a może powód był inny, tak czy siak chłopak po prostu zasnął i przespał cały turniej. Obudził się już gdy trybuny były puste. Chłopak z mieszaniną zaskoczenia, niedowierzania i zażenowania wpatrywał się przez kilkanaście minut w arenę po czym wyszedł przybity. W końcu to miał być jego pierwszy turniej i okazja do poznania nowych ludzi, zobaczenia technik i dowiedzenia się czegoś o klanach. A przez swoją nagłą utratę kontaktu z rzeczywistością dowiedział się czegoś o raptem dwóch czy trzech klanach. No cóż, ten dzień nie mógł zostać nazwany udanym. Chłopak powoli, bez celu przemierzał ulicę w osadzie, zastanawiając się co robić. Teoretycznie powinien wrócić do domu jak najszybciej, pytanie czy starczy mu funduszy na drogę powrotną. Zdecydował się rozejrzeć za jakimś zleceniem, ale jako, że w wiosce Samurajów był poraz pierwszy to trochę się zgubił...
0 x
Awatar użytkownika
Sae
Posty: 149
Rejestracja: 26 lut 2020, o 09:44
Wiek postaci: 20
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Smukła, przez co wydaje się wyższa niż w rzeczywistości. Brązowe włosy do ramion i prawie czarne oczy. Uroda i akcent typowe dla Prastarego Lasu. Ciemnobrązowe spodnie i dopasowana, beżowa bluza. Czarne buty z otwartymi palcami. Pachnie lasem i rosą.
Widoczny ekwipunek: Kabury na obu udach oraz torba
Lokalizacja: Sogen

Re: Ulice w osadzie

Post autor: Sae »

Również po nieobecności .-.

Od kiedy rozpoczęły się walki, Sae oraz jej ojciec skupili się na nich w pełni i oglądali je z ciekawością do samego końca. Po zakończonym wydarzeniu udali się coś zjeść, a potem na spoczynek do swoich pokoi hotelowych.

Po namowach dziewczyny, oboje zdecydowali się pozostać w wiosce samurajów jeszcze na dwa dni po zakończeniu turnieju. Oboje czuli, że były to ich ostatnie wspólne wakacje, jeśli tak można to nazwać... być może kiedyś w przyszłości przyjdzie im wykonać wspólne misje, jednak ten dzień nie miał nadejść przez jeszcze wiele lat. Po kilku dniach zwiedzania i kupowania pamiątek dla pozostałej w Shinrin dalszej rodziny oraz przyjaciół, byli w końcu gotowi opuścić wioskę samurajów oraz jej mężnych wojowników w błyszczących zbrojach. Sae była z tego powodu wyraźnie przybita dlatego gdy już wszystkie ich rzeczy zostały zapieczętowane w zwojach, a ojciec i córka kierowali się ku wyjściu z osady, wstąpili jeszcze na chwilę do sklepu ze słodyczami. Z patyczkiem kolorowych dango w łapce, młoda przedstawicielka rodu Senju była zdecydowanie podniesiona na duchu. Zajęta rozmową z Takane na temat turnieju oraz jego uczestników nie zwracała dostatecznej uwagi na drogę, czego efektem wpadła na kogoś prawie brudząc go sosem od dango. Dłoń ojca spoczęła na jej ramieniu z zamiarem zapobiegnięcia wpadce, lecz było już za późno.
- Proszę mi wybaczyć! - Powiedziała zaskoczona i zażenowana swoją niezdarnością, czego dowodem był rumieniec zmieszania, jaki pojawił się na jej twarzy. Po sposobie jej wypowiedzi dało się odczuć, że pochodzi z tzw. "dobrej rodziny", a jeśli ktoś miał wsześniej styczność z kimkolwiek z Prastarego Lasu to jej akcent również dało się przypisać do tegoż regionu. Tak samo jak stojący obok mężczyzna była ubrani na podróż, jak kunoichi. I wyglądała na zasmuconą. - Proszę. - Wyciągnęła z kieszeni materiałową chusteczkę i podała ją chłopakowi, który swoją drogą również nie wyglądał jej na miejscowego. Większość gości zdążyła już opuścić Watarimono, widać nie była jedyną osobą, dla której okazało się to trudne. Stojący obok Sae mężczyzna kiwną głową z uprzejmum uśmiechem, zachęcając do przyjęcia chusteczki. Był to jej ojciec; shinobi wyglądający na mniej więcej czterdzieści lat, o długich brązowych włosach i niewielkich zmarszczkach wokół oczu.
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Yūto Kōseki
Postać porzucona
Posty: 163
Rejestracja: 11 paź 2019, o 15:43
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Widoczny ekwipunek: -Naginata
-Torba
-Ochraniacz na czoło
GG/Discord: Destro#0111

Re: Ulice w osadzie

Post autor: Yūto Kōseki »

Z jego jakże smutnych myśli został wybudzony w dosyć niespodziewany sposób, przez nieznaną mu dziewczynę. Poczuł delikatne uderzenie gdzieś z tyłu i odwrócił się. Spojrzał na nieznajomą, lekko zdziwiony. Widząc dango, odetchnął cicho, bo chyba nie został ubrudzony. Sos z dango w tych warunkach ciężko byłoby zmyć. Słysząc słowa dziewczyny uśmiechnął się lekko, drapiąc przy okazji po głowie
-Nic się nie stało, to ja straciłem kontakt rzeczywistością
Odpowiedział, powoli się podnosząc i spojrzał w tył jakby chciał sprawdzić czy jego kij jest na swoim miejscu. Gdy upewnił się, że nic mu się nie stało wrócił wzrokiem na dwójkę nieznajomych. Chusteczki mimo wszystko nie przyjął, chyba nie była mu potrzebna.
-Wybaczcie szczerość ale nie wyglądają Państwo jak samurajowie. Jestem Yūto Kōseki
Jak zwykle był szczery i ciekawski, więc musiał zapytać tą dwójkę o pochodzenie. Prawdopodobnie pochodzili z jakiegoś klanu, a Yuto chętnie poznałby przedstawiciela jakiegoś klanu spoza Karmazynowych Szczytów. Spojrzał na mężczyznę, który prawdopodobnie był ojcem tej dziewczyny. Albo wujkiem... bo bratem to chyba nie był, zbyt duży rozstrzał w latach.
0 x
Awatar użytkownika
Sae
Posty: 149
Rejestracja: 26 lut 2020, o 09:44
Wiek postaci: 20
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Smukła, przez co wydaje się wyższa niż w rzeczywistości. Brązowe włosy do ramion i prawie czarne oczy. Uroda i akcent typowe dla Prastarego Lasu. Ciemnobrązowe spodnie i dopasowana, beżowa bluza. Czarne buty z otwartymi palcami. Pachnie lasem i rosą.
Widoczny ekwipunek: Kabury na obu udach oraz torba
Lokalizacja: Sogen

Re: Ulice w osadzie

Post autor: Sae »

Dziewczyna wyraźnie odetchnęła z ulgą, gdy chłopak na którego wpadła nie okazał się być bucem. Bała się sceny na środku ulicy, szczególnie w towarzystwie ojca, który pewnie oczekiwałby, że sama się z nią upora. To byłby wstyd! Uśmiechnęła się do czarnowłosego, jej policzki były lekko zaróżowione od mrozu. Panowała w końcu zima, a region Yinzin należał do tych chłodniejszych. - Ach tak? - Zapytała lekko rozbawiona. Jej ojciec dopowiedział: - To czyni z was oboje niezdary.
Na słowa Takane, mimo że mogły brzmieć surowo, Sae zaśmiała się. Po prostu chciał wybrnąć z tej sytuacji. Chłopak na którego wpadła również wydawał się nie być miejscowy sądząc po samym ubraniu.
- Cóż, to prawda, że nie jesteśmy nimi - przyznała dziewczyna. - Pochodzimy z...
- Z Prastarego Lasu - zakończył Takane, nim jego córka mogłaby powiedzieć za dużo zupełnie obcemu człowiekowi spotkanemu na ulicy w obcym kraju. Ta od razu zrozumiała o co chodzi. Oczywiście czuła się całkowicie bezpiecznie w towarzystwie ojca, lecz wiedziała, że nierozsądnym było afiszować się swoim pochodzeniem i klanem na obcej ziemi.
- A ty? Masz zabawny akcent. Ja mam na imię Sae - przedstawiła się finalnym tonem, gdyż wiedziała, że Takane tego nie zrobi. Był od Yūto dwa razy starszy i nie było to w żadnym wypadku potrzebne. Poza tym, mieli już iść.
0 x
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Watarimono (Osada Samurajów)”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości