Szlak transportowy

Teiz jest małą wysepką połączoną długim mostem z Yinzin. W przeciwieństwie do innych prowincji ta nie jest zamieszkała przez żaden ród, ani lud. Teiz jest poddane Yinzin i współpracują razem otrzymując ochronę samurajów. Ludność tutaj głównie zajmuje się połowami ryb, polowaniami na wieloryby, humbaki i rekiny oraz hodowlą różnego rodzaju zwierzyny znoszącej chłodny klimat.
Awatar użytkownika
Sayona Kidori
Gracz nieobecny
Posty: 282
Rejestracja: 25 sie 2020, o 14:05
Multikonta: -

Re: Szlak transportowy

Post autor: Sayona Kidori »

0 x
Awatar użytkownika
Uzuru Haguro
Gracz nieobecny
Posty: 89
Rejestracja: 25 paź 2020, o 19:51
Wiek postaci: 18
Ranga: Wyrzutek D

Re: Szlak transportowy

Post autor: Uzuru Haguro »

Młody shinobi słysząc rechot marynarzy uniósł ku górze brwi, a na jego twarzy wymalowane było zmieszanie. Mężczyźni chyba nie do końca go zrozumieli, gdyż nie chodziło mu o same zwierzę, a broń, która służyła do jego upolowania. Nie widząc sensu tłumaczenia się, po prostu dał im pokorzystać z powodu do ubawu. Nie przerywał też wywodu młodszemu rangą, bo w końcu odpowiadał na zadane przez Uzuru pytanie. Streścił mu mniej więcej jak przebiega proces od samego ataku, aż do załadowania zdobyczy na łajbę, co może mu się przydać w niedalekiej przyszłości. Skinął więc głową porozumiewawczo i pozostając zostawionym samemu sobie, wrócił na maszt, skąd widok na morze był najlepszy. Godziny mijały, aż w końcu oczom shinobi'ego rzuciła się wielka, ciemna plama na tafli morza. Długo nie zwlekając, zszedł na pokład i podbiegł do krawędzi burty, by przyjrzeć się "plamie" z mniejszej odległości.
- Chyba mamy gościa! - krzyknął głośno machając do pobliskich członków załogi w celu przywołania ich do siebie. Odpuścił sobie wskazywania palcem przyciemnionego miejsca, bo ze względów na jego rozmiar, każdy na pewno sam je dostrzeże.
0 x
Awatar użytkownika
Sayona Kidori
Gracz nieobecny
Posty: 282
Rejestracja: 25 sie 2020, o 14:05
Multikonta: -

Re: Szlak transportowy

Post autor: Sayona Kidori »

Uzuru, wklej proszę KP.

Dla sprawdzających:
  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Uzuru Haguro
Gracz nieobecny
Posty: 89
Rejestracja: 25 paź 2020, o 19:51
Wiek postaci: 18
Ranga: Wyrzutek D

Re: Szlak transportowy

Post autor: Uzuru Haguro »

Chłopak przez dłuższą chwilę stał w bezruchu przy balustradzie łodzi i mierzył wzrokiem to, co jeszcze znajdowało się pod wodą. Szczerze mówiąc zwątpił w pierwszej chwili w możliwość upolowania takiego olbrzyma. Nie było jednak czasu na jego zawahania, w czym utwierdziło go poruszenie wśród załogi. Wszyscy wydawali się być niezwykle zorganizowani i co ważniejsze, pewni siebie. Szkoda, że młodemu Shinobi nie przychodziło to tak łatwo, gdy jego celem było bezbronne zwierzę. Nie mógł teraz zrezygnować, więc chwycił jedną ręką rzucony mu pod nogi harpun. Dzierżąc broń, zaczął biec wzdłuż burty chcąc znaleźć się jak najbliżej łba wieloryba. Przez krótką chwilę przeszło mu przez myśl, by zeskoczyć na taflę wody lub na samo zwierzę, ale nie był przekonany do końca, co do tego pomysłu. Nie wiedział jak zachowa się ich cel, przy tych rozmiarach mógł wzruszyć hektolitry wody bez większego problemu i w ułamku sekundy zatopić statek, nie mówiąc już o posłaniu Uzuru w odmęty morza. Przewagę wzięła rozwaga i osiemnastolatek rzucił do niedawna trzymany oręż na pokładowe deski. Zamiast tego, włożył prawą dłoń do torby upiętej na lędźwiach i wyciągnął z niej dwie gwiazdki. Zamaszystym ruchem wyrzucił shurikeny w kierunku głowy wieloryba, jednak nie ona była jego celem. Ostrza wirowały, by w końcowym etapie wpaść do wody, tym samym powodując spore wyładowania elektryczne w morzu. Uzuru był świadom tego, że ciecz z taką zawartością soli będzie idealnie przewodziła chakrę natury raiton'u i znacząco wzmocni siłę jego techniki przez zaistniałe, sprzyjające jej warunki. Młodzik zaraz po tym wsunął stopę pod leżący przy niej drzewiec i energicznym ruchem kolana podrzucił go na wysokość bioder w celu szybkiego dobycia bronil. Nie śpieszył się z rzutem, obserwował rozwój wydarzeń w całkowitym spokoju, czekając na idealny moment do wyprowadzenia kolejnego ataku.
  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Sayona Kidori
Gracz nieobecny
Posty: 282
Rejestracja: 25 sie 2020, o 14:05
Multikonta: -

Re: Szlak transportowy

Post autor: Sayona Kidori »

0 x
Awatar użytkownika
Uzuru Haguro
Gracz nieobecny
Posty: 89
Rejestracja: 25 paź 2020, o 19:51
Wiek postaci: 18
Ranga: Wyrzutek D

Re: Szlak transportowy

Post autor: Uzuru Haguro »

Fioletowooki od początku zakładał, że jego atak nie wystarczy, by uśmiercić cel. Nie zwierzę tych rozmiarów, jednak liczył na to, że technika raitonu kupi reszcie załogi choć trochę czasu na posłanie kolejnych harpunów w kierunku wieloryba. Stało się niestety to, czego obawiał się najbardziej - poruszenia morskiego monstrum, które wzburzyło wodę. Uzuru choć utrzymał równowagę, pod wpływem uderzających o kadłub fal stracił największą z broni znajdujących się w jego dotychczasowym arsenale. Nie było teraz czasu na pogoń za orężem, gdyż płetwal wyraźnie próbował ratować się zanurzeniem. Właśnie dlatego młody Haguro wyciągnął z torby kolejne gwiazdki, które natychmiast zaiskrzały na niebiesko w jego dłoni. Dłużej nie zwlekając, posłał obydwa shurikeny po łuku, celując tym razem w jeszcze niezanurzone oko. Zaraz po rzucie wskoczył na balustradę i sięgnął do torby po raz kolejny w celu wyciągnięcia kunai'a i notki wybuchowej. Balansując na poziomej beli, biegł w kierunku głowy wieloryba, jednocześnie oklejając karteczką rękojeść ostrza. Gotów był rzucić przygotowaną broń w te samo miejsce, w które wcześniej celował gwiazdkami. Wyraźnie wstrzymywał się z tym ruchem, chcąc zobaczyć jak zwierzę zareaguje na poprzedni atak. Wolał nie uszkodzić potencjalnej zdobyczy eksplozją, jeśli nie będzie to potrzebne.
  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Sayona Kidori
Gracz nieobecny
Posty: 282
Rejestracja: 25 sie 2020, o 14:05
Multikonta: -

Re: Szlak transportowy

Post autor: Sayona Kidori »

0 x
Awatar użytkownika
Uzuru Haguro
Gracz nieobecny
Posty: 89
Rejestracja: 25 paź 2020, o 19:51
Wiek postaci: 18
Ranga: Wyrzutek D

Re: Szlak transportowy

Post autor: Uzuru Haguro »

O ile kolejny atak przeprowadzony przez shinobi'ego wyglądał na skuteczny, to nie wszystko poszło do końca po jego myśli. Od samego początku był pod wrażeniem rozmiarów tej bestii, a zdrowy rozsądek nie pozwalał mu jej lekcezewaźyć, dlatego też odpuścił sobie niedawny plan zejścia na taflę wody. Niestety ich cel był żywym stworzeniem, któremu bezprawnie odbierano życie w jego naturalnym środowisku i zrozumiałym było to, że w ostatnich chwilach swojego żywota będzie próbowało odpłacić swoim oprawcom pięknym za nadobne. Zwierzę miało do tego powodów, aż nadto zaczynając na cierpieniu, które właśnie mu zadawano, a kończąc chociaźby na próbie ochronienia swojego potomstwa. Osiemnastolatek poczuł jak wraz z uderzeniem w statek zaczyna tracić równowagę, co było dla niego najczarniejszym scenariuszem poprzedniego ruchu - wejścia na balustradę. Niepewność i przerażenie wymalowane były na jego twarzy, doskonale zdawał sobie sprawę z tego jak może zakończyć się niekontrolowany upadek w odmęty mroźnego morza lub, co gorsza w paszczę wieloryba... Nie zamierzał jednak żegnać się z tym światem tak młodo.
-K-so... - zaklął przez zęby natychmiast spoglądając na kaburę. Z niej wolną ręką dobył najszybciej jak potrafił kolejne dwa shurikeny, do których przymocowane były metalowe żyłki. Zamaszystym ruchem, od lewego biodra, aż po prawe ramię wyrzucił je w kierunku masztu. Ów manewr miał nadać broni krzywą trajketorię lotu pozwalającą na szybkie zaplątanie stalowych nici dookoła najbardziej wystającej, poziomej beli. Gdy bronie tylko znalazły się pod nią, fioletoowoki drgnął palcami, tym samym drastycznie zmieniając nadany im wcześniej kierunek. Po tym zacisnął tylko mocno dłonie, zarówno tą, w której trzymał linki, jak i tą z kunai'em. Liczył, że jego celność i obycie z bronią miotaną nie zawiodą go w tak istotnym momencie...
  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Sayona Kidori
Gracz nieobecny
Posty: 282
Rejestracja: 25 sie 2020, o 14:05
Multikonta: -

Re: Szlak transportowy

Post autor: Sayona Kidori »

0 x
Awatar użytkownika
Uzuru Haguro
Gracz nieobecny
Posty: 89
Rejestracja: 25 paź 2020, o 19:51
Wiek postaci: 18
Ranga: Wyrzutek D

Re: Szlak transportowy

Post autor: Uzuru Haguro »

Na kilka chwil rzeczywistość w oczach młodego shinobi z Teiz wydawała się spowolnić. Realne zagrożenie życia sprawiło, że serce pompowało krew szybciej, a adrenalina w ułamku sekundy rozeszła się po całym ciele. Następnie było tylko silne szarpnięcie i szkarłatna ciecz wylała się z dłoni, w której trzymał stalowe żyłki. Niedługo później uderzył jednym z ramion w burtę statku, na co skrzywił się z bólu i zacisnął mocno zęby. Na całe szczęście nic nie wskazywało na to, by stało mu się coś poważnego. Wiedział jedynie, że jeszcze nie opanował sytuacji i jeśli czegos szybko nie zrobi, to jego poprzedni ruch ostatecznie skończy się fiaskiem. Wisząc poza łodzią, spojrzał się w dół i skumulował chakrę w podeszwach butów. Czym prędzej stanął ich spodem na drewnianym stelarzu łodzi chcąc uwolnić dłoń od niepotrzebnego obciążenia. Gdy poczuł, że zainicjowana technika zaczęła działać, machnął w bok ręką chcąc przemieścić wiszącą mu nad głową linkę i wbiegł z powrotem na pokład, gdzie mógł poczuć się potencjalnie bezpiecznie. Dopiero tam odloźył do torby kunai postanowiając również, że spróbuje wyciągnąć werżnięte w dłoń żyłki. Do opatrzenia rany zamierzał wykorzystać bandaż z przedramienia, który zazwyczaj służył tylko jako element ozdobny. Nie znaczy to jednak, że zapomniał o swoim celu. Po prostu uważał, że zajęcie się raną było teraz ważniejsze, jeśli chce móc korzystać w przyszłości z dłoni z pełną sprawnością. Zerkał więc w miarę możliwości kątem oka na to, co dzieje się na i poza pokładem...
  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Sayona Kidori
Gracz nieobecny
Posty: 282
Rejestracja: 25 sie 2020, o 14:05
Multikonta: -

Re: Szlak transportowy

Post autor: Sayona Kidori »

0 x
Awatar użytkownika
Uzuru Haguro
Gracz nieobecny
Posty: 89
Rejestracja: 25 paź 2020, o 19:51
Wiek postaci: 18
Ranga: Wyrzutek D

Re: Szlak transportowy

Post autor: Uzuru Haguro »

Młody shinobi po opleceniu pierwszych kilku warstw bandaża na swojej dłoni zaczął wykonywać ów czynność coraz plynniej i odruchowo. Teraz mógł pozwolić sobie na dokładniejsze rozejrzenie się po statku, którego załoga wydawała się mieć już wszystko pod kontrolą. Stał tak przez dłuższą chwilę i wyraźnie próbował uspokoić własne tętno łapiąc kilka głębszych oddechòw.
- Blisko było... - pomyślał przenosząc wzrok na wyraźnie konające zwierzę. Miał tym razem sporo szczęścia i musiał poważnie przemyśleć swój narwany i nierozwaźny sposób działania. To kolejna lekcja, która przeświadczyła go o tym jak bardzo jest jeszcze niedoświadczony... Z zamyśleń wyrwało go klepnięcie po plecach i głos, który bez wątpienia był kierowany do niego. Zwrócił się w kierunku przedmówcy, od razu dostrzegając u niego sporego siniaka pod okiem. Ten natomiast wydawał się nic sobie z tego nie robić, po prostu cieszył się z udanego polowania.
- Fakt, spore bydle. Wybacz, ale muszę zająć się swoim sprzętem. Kapitan nie będzie zadowolony z żelastwa przy żaglach. - odpowiedział na koniec chwytając w zęby jedną z końcówek bandaża. Zawiązał opatrunek na nadgarstku i nigdzie się nie śpiesząc, kroczył w kierunku masztu. Pod nim ugiął się na nogach i wybił wysoko w górę, by stanąć na beli, w którą wbiły się shurikeny. Korzystając z chakry skumulowanej w nogach, pochylił się do broni z zamiarem wyciagnięcia jej z drewna. Zaplątaną żyłkę odciął jednym z kunai i korzystając z jego rękojeści zwinął to, co udało się uratować w kłębek. Odzyskany ekwipunek schował na swoje miejsce i zlazł z powrotem na pokład, gdzie dalej było sporo do zrobienia. Postanowił, że tak jak inni zajmie się noszeniem skrzyń, do których najpewniej będą pakowane materiały wydobyte ze zwlok wieloryba. Po jego minie łatwo można było dostrzec, że wcale mu to nie pasuje, ale robotę trzeba dokończyć i nie zamierzał siedzieć z założonymi rękoma, gdy inni wylewają z siebie wszystkie poty.
  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Sayona Kidori
Gracz nieobecny
Posty: 282
Rejestracja: 25 sie 2020, o 14:05
Multikonta: -

Re: Szlak transportowy

Post autor: Sayona Kidori »

0 x
Awatar użytkownika
Uzuru Haguro
Gracz nieobecny
Posty: 89
Rejestracja: 25 paź 2020, o 19:51
Wiek postaci: 18
Ranga: Wyrzutek D

Re: Szlak transportowy

Post autor: Uzuru Haguro »

Młody Haguro przez dłuższy czas krążył z jednej burty na drugą przynosząc to raz puste skrzynie, a na powrót odnosząc i ustawiając obok siebie te już wypełnione. Słysząc ekscytacje załogi z udanego połowu, starał obchodzić się z pozyskanymi dobrami jak najostrożniej. W międzyczasie przyglądał się wykonywanym przez innych marynarzy czynnościom, chcąc wynieść z tego rejsu więcej niż tylko rany. Od czasu do czasu pozwolił sobie na krótkie przerwy spodowane bardziej ciekawością niż samym zmęczeniem, choć nie oszukując nikogo, dłoń dawała mu się we znaki, głównie podczas dźwigania. W końcu jeden z mężczyzn zagadał do niego sprzedając mu kilka ciekawostek, o których to w sumie słyszał już w bliżej nieokreślonej przeszłości.
- Czego to ludzie nie wymyślą, co? Heh. - odparł i zaśmiał się jakby od niechcenia, krótko i bez werwy. Wyglądał teraz trochę nieobecnie, pobladł, a w żołądku mdliło go jak cholera od tego ciągłego kołysania. Poklepał swojego przedmówcę po ramieniu i tłumiąc nieprzyjemne odczucia ruszył chwiejnym krokiem do zejściówki.
- Muszę trochę odpocząć... - stwierdził w myślach widząc, że traci na ostrości obrazu. Zastanawiał się, czy był to efekt utraty krwi, czy może choroby morskiej, która wydawała się go dopaść. Pod pokładem znalazł sobie miejsce, gdzie mógł na chwilę usiąść i w spokoju napić się wody z manierki, którą znalazł po drodze. Przechylił ów pojemnik opróżniając go do sucha w parę sekund i odchylił głowę do tyłu, opierając się o jedną z beczek.
- Chcę już na ląd... - pomyślał rozluźniając mięśnie i wtem zmęczenie zabrało nad nim kontrolę. Przymknął powieki na chwilę, a przynajmniej taki miał zamiar, jednak zamiast tego przyszedł sen - błogi stan, któremu pod wpływem złego samopoczucia dał się po prostu pochłonąć.
0 x
Awatar użytkownika
Sayona Kidori
Gracz nieobecny
Posty: 282
Rejestracja: 25 sie 2020, o 14:05
Multikonta: -

Re: Szlak transportowy

Post autor: Sayona Kidori »

0 x
ODPOWIEDZ

Wróć do „Teiz”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości