- Oczywiście. Pokażemy im wszystkim! - zapewniła, przyjmując swoją broń od Yahiko. Uśmiechnęła się lekko, by dodać pewności Kaoru - chociaż to zdecydowanie ona potrzebowała jej więcej - i weszła na scenę zaraz za zleceniodawczynią. Czuła na sobie spojrzenie wielu ludzi, ale starała się je ignorować. Nie potrzebowała czuć jeszcze większej tremy, niż wcześniej. "Będzie dobrze" - powtarzała w myślach. Usiadła w pozycji seiza zaraz obok ucznia dziewczyny i w milczeniu przyglądała się pokazowi umiejętności. Patrząc na czarnowłosą, poczuła coś w rodzaju... dumy? Widząc z jaką gracją i elegancją wykonuje każde cięcie, cieszyła się, że ją spotkała. Samurai-ko było niewiele i każda była skarbem. Mitsuyo miała nadzieję, że w przyszłości pozna więcej utalentowanych kobiet, które nie boją się odrzucenia ze strony innych Samurajów.
Nadeszła kolej na nią. Różowowłosa wstała, chwytając za broń. Stanęła przed dziewczyną i ukłoniła jej się w tym samym momencie. Kaoru wyraźnie czekała na jej ruch, a ona przypomniała sobie, że nie ustaliły żadnej "strategii". Jakie ruchy powinna wykonać, aby widzowie jak najlepiej zobaczyli potencjał zleceniodawczyni? Wyglądało na to, że będzie musiała polegać na spontanicznych ruchach, ale wierzyła, że przez to pokaz nie okaże się mniej atrakcyjny. Może po prostu tak miało być.
Zdecydowała, że najlepiej będzie, jak skróci pomiędzy nimi dystans za pomocą biegu i skupi się na zaatakowaniu jednej części ciała. Tak jak wcześniej mówiła Kaoru do swojego ucznia, pokazywanie drugi raz tej samej techniki było błędem
strategicznym. Wyprowadziła kilka silnych ciosów, celując w brzuch. Jej ruchy były wolniejsze niż poprzedniego dnia, aby mogła nadążyć za tym, co robi. Czarnowłosa mogła zdobyć przez to nad nią przewagę, ale da z siebie wszystko, żeby tak się nie stało. Nie mogła pozwolić tak po prostu jej wygrać, bo taka wygrana byłaby ujmą na honorze.
Oczywiście dbała o obronę i w razie ataku, była gotowa na zablokowanie go górną częścią ostrza. Jeśli zdoła go oczywiście dostrzec.
- Nazwa
- Omotegiri
- Pieczęci
- Brak
- Zasięg
- Zależy od długości ostrza
- Koszt
- Brak
- Dodatkowe
- Na czas używania techniki otrzymujemy +20 do siły
- Opis Technika polegająca głównie na sile uderzeń - a ta jest dostatecznie duża, że jest w stanie obalić przeciwników na ziemię, nawet jeżeli poprawnie zablokowali oni wszystkie ciosy. Użytkownik wyprowadza przed siebie kilka silnych cięć, mierząc w jeden punkt na ciele przeciwnika. Sztuka ta jest bardzo przydatna - w rękach wprawnego szermierza staje się ona potężną, zabójczą bronią.
Siła: 41+20=61
Wytrzymałość: 42
Szybkość 55 (zwolniła do około 40)
Percepcja: 17