Zniszczony Dom

Yinzin jest jedną z największych wysp znajdującą się na północ od Wietrznych Równin. Wyspa połączona jest mostem z znacznie mniejszą wyspą o nazwie Teiz. Surowy klimat Yinzin objawiający się częstymi opadami, a także burzami śnieżnymi sprawił, że wyspa stała się domem dla równie surowego ludu - samurajów. Yinzin jest dalekie od uczestnictwa w wielkiej polityce. Władze wyspy starają się zachować ją w pełnej neutralności. Kierowani zasadą honoru, a także siłą miecza, skupiają się przede wszystkim na własnym rozwoju. Gospodarka wioski skupiona jest w szczególności połowie ryb, hodowli kozic górskich, a także na uczestnictwie w polowaniach na wieloryby.
Awatar użytkownika
Matsu
Gracz nieobecny
Posty: 215
Rejestracja: 24 kwie 2020, o 13:42
Wiek postaci: 15
Ranga: Doko
GG/Discord: 706675

Re: Zniszczony Dom

Post autor: Matsu »

"Tam, gdzie mnie jeszcze nie było"

Misja C dla Maname

1/30


[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=AXLfg2ry_F4[/youtube]
Zima w Ynzin nigdy nie była zbyt przyjazna dla swoich mieszkańców. Pogoda tego dnia jednak nie była dość straszna i Maname ćwiczyła kolejne techniki w okolicy starego, podniszczonego domu. Bardzo dziwne miejsce na ćwiczenie nowych technik, ale z pewnością nie będzie nikomu przeszkadzać. Jej zaparcie i wytrzymałość była niezrównana. Opanowanie trzech technik w jednym dniu to nie lada wyzwanie dla ninja. Jednak nasza bohaterka dawała radę, chociaż czuła na pewno zmęczenie swoich mięśni. Czas mijał powoli, a kolejne szlify jutsu zostały dopracowywane przez reprezentantkę klanu Hoshigaki.

Odgłosy wysiłku, krzyki i stęknięcia odbijały się echem przez okolicę. Wiatr nie wiał dzisiaj strasznie mocno, a z gęstych chmur nic na ziemię nie spadało. Na horyzoncie pojawiła się pewna figura. Nasza bohaterka pochłonięta treningiem nie mogła jej jeszcze zauważyć. Wraz z nią w powietrzu zaczęła zbierać się mgła. Na początku dość lekka, lecz z czasem coraz gęstsza. Zbliżała się powoli, idąc sobie głównym traktem, rozglądając się to na prawo, to na lewo. Tajemnicza postać miała na sobie długą, czarną i dość grubą szatę. Wykonana była z porządnych i na pewno drogich materiałów. Ręce były splecione ze sobą na brzuchu a długie rękawy nie pozwalały dojrzeć koloru skóry. Na głowie nosiła słomiany kapelusz, który ze swojego czubka spuszczał w dół białe frędzle, które zakrywały tył głowy i boki, tak, że można było dostrzec tylko kawałek twarzy. I piękne, duże zielone oczy.

Gdy usłyszała Twoje wysiłki zatrzymała się i zaczęła się przypatrywać Twojemu treningowi. Badała każdy ruch i śledziła wykonywane techniki. Widać walka nie była jej obca, albo po prostu już zdążyła przeżyć tyle wiosen, że obcowanie z ninja było dla niej normalne. W każdym razie tak sobie stała, jak ćwiczyłaś. Nie odzywając się pierwsza, po prostu obserwując Cię ze średniej odległości. Powiedzmy, że znajdowała się dwadzieścia metrów od podniszczonej chaty, tuż na uboczu drogi. Mgła cały czas gęstniała, więc chyba trzeba jakoś zareagować...
0 x
Obrazek Myśli / Mowa
Awatar użytkownika
Maname
Postać porzucona
Posty: 466
Rejestracja: 12 sty 2019, o 12:42
Wiek postaci: 17
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: - Ma na oko około 1.55 wzrostu
- Duże niebieskie oczy
- Jak się uśmiecha widać ostre zęby
- Granatowe włosy
- Strój w granatowych barwach
Widoczny ekwipunek: Torba, plecak, wyrzutnia shuriken, kabura na nóż.
GG/Discord: Tario#3987/64789656
Multikonta: Kabuki | Kayo
Lokalizacja: Hanamura

Re: Zniszczony Dom

Post autor: Maname »

0 x
Awatar użytkownika
Matsu
Gracz nieobecny
Posty: 215
Rejestracja: 24 kwie 2020, o 13:42
Wiek postaci: 15
Ranga: Doko
GG/Discord: 706675

Re: Zniszczony Dom

Post autor: Matsu »

"Tam, gdzie mnie jeszcze nie było"

Misja C dla Maname

3/30
Ćwiczenia zostały przez Ciebie przerwane i postanowiłaś podejść do nietypowej postaci. Wszystko wskazywało na to, że nie chciała się chować przed Tobą, gdyż nie wykonała żadnego ruchu, kiedy do niej się zbliżałaś. Nawet gdy byłaś zupełnie blisko, nie dało się poznać, że będzie zagrożeniem. Postanowiłaś zagadać pierwsza i od razu wskazać na jej totalny brak umiejętności kamuflażu. Z początku nie odezwała się, badając Cię dokładnie od stóp do głów. Po chwili milczenia wreszcie padły pierwsze słowa:
- Masz rację, trochę to dziwne ubranie.- tajemniczą postacią okazała się kobieta, przynajmniej głos na to bardzo wskazywał. Pod szatą ciężko było stwierdzić figurę, a kapelusz i mgła zdecydowanie psuły rozpoznawalność twarzy.
- Nie chciałam ukryć się przed Twoim wzrokiem. Mgłę, którą widzisz mogę kontrolować i w każdym momencie zniknąć w mlecznej zasłonie.- dodała spokojnym tonem, który ani na chwilę się nie zmienił. Ciężko było stwierdzić, czy fakt ten miał brzmieć jak grożba, czy też może po prostu zwykłą odpowiedź na Twoją wcześniejszą uwagę. Stała wyprostowana, w tej samej postawie, w której Ciebie obserwowała, tylko opuściła ręce, których dłonie nadal były osłonięte rękawami.
- Jesteś shinobi prawda? Przyglądałam się Twojemu treningowi i samurajowie tak się nie poruszają.- zapytała i dodała swój komentarz. Ciekawe kim była ów osoba. Czyżby to po prostu jakiś przechodzień, a może miała jakieś inne plany wobec Ciebie. W oczekiwaniu na Twoją odpowiedź dodała jeszcze:
- Nazywam się Mayore, a Ty?
0 x
Obrazek Myśli / Mowa
Awatar użytkownika
Maname
Postać porzucona
Posty: 466
Rejestracja: 12 sty 2019, o 12:42
Wiek postaci: 17
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: - Ma na oko około 1.55 wzrostu
- Duże niebieskie oczy
- Jak się uśmiecha widać ostre zęby
- Granatowe włosy
- Strój w granatowych barwach
Widoczny ekwipunek: Torba, plecak, wyrzutnia shuriken, kabura na nóż.
GG/Discord: Tario#3987/64789656
Multikonta: Kabuki | Kayo
Lokalizacja: Hanamura

Re: Zniszczony Dom

Post autor: Maname »

0 x
Awatar użytkownika
Matsu
Gracz nieobecny
Posty: 215
Rejestracja: 24 kwie 2020, o 13:42
Wiek postaci: 15
Ranga: Doko
GG/Discord: 706675

Re: Zniszczony Dom

Post autor: Matsu »

"Tam, gdzie mnie jeszcze nie było"

Misja C dla Maname

5/30
Kobieta słuchała Twoich odpowiedzi dość uważnie. Na pewno miała pewne problemy z rozszyfrowaniem kilku kwestii, ale nie dała po sobie tego poznać. Jeśli chodzi o stan mgły to zaczęła trochę ustępować. Może wzmianka o kontrolowaniu wody dała jej do zrozumienia, że władacie tym samym żywiołem. Albo po prostu nie miała na tyle chakry by podtrzymywać technikę bez końca. Tak czy inaczej okolica stała się trochę bardziej przejrzysta.

- Czyli mówisz, że tutaj straszy. Przez mgłę nie widzisz zbyt dobrze z daleka, więc można przechodzić niezauważonym. Ja przybyłam tutaj z Antai i nie widziałam turnieju. Przyjechałam znaleźć pracę.- zagadała i obrzuciła spojrzeniem starą chatę. Wyglądała paskudnie i rzeczywiście mógłby zalęgnąć się tutaj jakiś potworny upiór.

- Maname, bardzo ładne imię, miło Cię poznać. Wybacz, że będę teraz bezpośrednia, ale mam niewiele czasu i już trochę tutaj stoimy. Kilka dni temu podjęłam się zlecenia od pewnych kupców, którzy ruszają jutro rano do Cesarstwa Morskich Klifów by dobić tam targu. Mam ich ochraniać w drodze stąd na wyspy.- powiedziała i zdjęła swój kapelusz.
Była to czternasto, może piętnastoletnia brunetka. Jej włosy były średniej długości, a twarz jeszcze niewinna. Nie wyglądała na zbyt pewną siebie, ale może to były tylko pozory?
- Potrzebuję wspólnika, partnera, byśmy razem udali się na tą wyprawę. Zapłatę dzielimy w połowie- dodała i wszystko stało się nieco jaśniejsze. Biedna młoda dziewczyna, pewnie nowa w środowisku shinobi dostała zlecenie, ale nie była zbyt pewna swoich możliwości, więc szukała wsparcia. Ciekawe ile wcześniej ludzi jej odmówiło, albo czy w ogóle pytała samurajów, którzy raczej nie pałają się takimi zleceniami. Czy warto wdawać się w nowe znajomości, a może wypadałoby wrócić na chwilę do ojczyzny? Decyzja należała już do Ciebie.

Przybliżony wygląd dziewczyny:
Obrazek
0 x
Obrazek Myśli / Mowa
Awatar użytkownika
Maname
Postać porzucona
Posty: 466
Rejestracja: 12 sty 2019, o 12:42
Wiek postaci: 17
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: - Ma na oko około 1.55 wzrostu
- Duże niebieskie oczy
- Jak się uśmiecha widać ostre zęby
- Granatowe włosy
- Strój w granatowych barwach
Widoczny ekwipunek: Torba, plecak, wyrzutnia shuriken, kabura na nóż.
GG/Discord: Tario#3987/64789656
Multikonta: Kabuki | Kayo
Lokalizacja: Hanamura

Re: Zniszczony Dom

Post autor: Maname »

0 x
Awatar użytkownika
Matsu
Gracz nieobecny
Posty: 215
Rejestracja: 24 kwie 2020, o 13:42
Wiek postaci: 15
Ranga: Doko
GG/Discord: 706675

Re: Zniszczony Dom

Post autor: Matsu »

"Tam, gdzie mnie jeszcze nie było"

Misja C dla Maname

7/30
Dziewczyna kontynuowała rozmowę. Chyba byłaś pierwszą osobą, która jej nie spławiła, albo zignorowała. Miała wielkie nadzieje, że również jej pomożesz.
- Nie zdążyłam na turniej, bo moja łódź przybyła z opóźnieniem. Był ponoć jakiś sztorm i przegapiłam wszystko.- powiedziała troszkę smutna. Jednak po chwili dodała:
- Ale nic nie szkodzi, przynajmniej udało mi się zarobić. Zabiłam kilka grasujących w pobliżu dzików, oraz pomagałam przy załadowaniu statków, które przewoziły wielorybie mięso do innych prowincji...- powiedziała z wyraźnie większym entuzjazmem. Chyba wizerunek bankructwa był dla niej bardzo nieprzyjemny i aż nazbyt realny. Może jednak uciekała przed nim ze swoich rodzimych terenów? Nie wiadomo, a powiedzieć też nie chciała. Może nie ufała Tobie na tyle, by podzielić się takimi informacjami. W każdym razie kontynuowała dalej swoją opowieść.

- I wtedy po całym tygodniu rozładunku, przypatrzyli, że potrafię się obronić i do tego praktykuje ninjutsu. Wtedy zaoferowali mi pracę. Handlują wielorybimi dobrami właśnie i w Cesarstwie mają ponoć dobić targu życia, więc się zgodziłam. Następnego dnia jednak podsłuchałam , że może pójść wszystko w inną stronę i mogą być problemy. Wtedy zaczęłam się martwić, że sama nie dam rady, a dałam już słowo, że się podejmę.- powiedziała i znowu jej ton pod koniec wydawał się smutniejszy.
Ciekawa, czy osóbka ta, mimo iż w sztukach ninja wprawiona zdaje sobie sprawę co ludzie potrafią zrobić drugim za pieniądze. A handel takimi dobrami, to na pewno dobry biznes. Kupcy posiadali własną łajbę, albo jakąś wynajęli, bo połączenia morskiego miedzy tymi dwoma krajami nikt dotąd nie odkrył. Mimo wszystko podróż będzie długa, ale na pewno nowo poznana osóbka powinna ją trochę umilić.
- Czyli wchodzisz w to?- zapytała jeszcze dla pewności młoda dama, wyciągając swoją rękę w symbolu zgody.- Jeśli pozwolisz to zabiorę Cię do naszych pracodawców, a potem coś zjemy i wyśpimy się przed podróżą, hmm?- i zaprosiła gestem, byście wędrowały razem.

z/t Następny post Tutaj

Przybliżony wygląd dziewczyny:
Obrazek
0 x
Obrazek Myśli / Mowa
ODPOWIEDZ

Wróć do „Yinzin”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości