Wieś Okita
- Kisuke
- Martwa postać
- Posty: 2188
- Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=153580#p153580
- Multikonta: Daisuke
- Sashiko
- Posty: 593
- Rejestracja: 4 lut 2021, o 20:39
- Wiek postaci: 24
- Ranga: Akoraito
- Krótki wygląd: Ciemne włosy zawiązane w kok, brązowe oczy, szczupła i zgrabna sylwetka, średni wzrost. Ubiór: biały strój z białym płaszczem, białe rękawiczki i maska wilka na twarzy (szczegóły i obrazki w KP)
- Widoczny ekwipunek: Łuk i kołczan ze strzałami oraz włócznia na plecach, torba na boku nieco z tyłu
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=9309&p=165031#p165031
- Multikonta: Uchiha Tsuyoshi
Re: Wieś Okita
Była na to przygotowana. Mentalnie i fizycznie. Każdy jej mięsień od kilku chwil był napięty, była przygotowana na to, że za chwilę rozpocznie się walka. I nie pomyliła się - od razu się zaczęło. Kiedy tylko zauważyła pierwsze zalążki ruchu jej przeciwnika, strzeliła celując prosto w jego korpus. Był to cel najłatwiejszy, bo po prostu największy. Nie musiała tracić czasu na celowanie i tym podobne, bo już wcześniej zdążyła go namierzyć.
Gdyby przeciwnik jakimś cudem zdołał jednak z tej krótkiej odległości uchylić się przed strzałą albo mimo trafienia ochota do dalszej walki by mu nie przeszła, to błyskawicznie odskoczyła do tyłu, odrzucając czym prędzej swój łuk gdziekolwiek na ziemię i dobywając włócznię. Miała już za sobą całkiem przyzwoity czas treningu tym narzędziem i czuła się już na tyle pewnie, by bez obawy wdać się w walkę na bliższą odległość. Nie zamierzała jednak rzucać się od razu na przeciwnika, odsłaniając się przy tym na kontrataki i inne takie. Po prostu na razie trzymała go na odległość, korzystając z największego atutu włóczni, jakim był większy zasięg w stosunku do najdłuższych nawet mieczy pozostających w użyciu. Jednocześnie cały czas świdrowała go swoimi czerwonymi oczami i nie pozwalała na przykład się oflankować. Gdyby oponent wiedziony nadzieją rychłego sukcesu jednak zaczął biec prosto na nią, to po prostu wykonuje krótkie pchnięcie w okolice szyi/głowy, zanim tamten zdąży się do niej zbliżyć na odległość cięcia.
Ukryty tekst
0 x
- Kisuke
- Martwa postać
- Posty: 2188
- Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=153580#p153580
- Multikonta: Daisuke
Re: Wieś Okita
Strzała pomknęła równie szybko, co Biały Wilk rozpoczął swój bieg. Najwidoczniej nie docenił on możliwości swojej przeciwniczki, bo jej wszechogarniający wzrok pozwolił jej dokładnie wycelować pomiędzy drzewami, przez co strzała solidnie pokiereszowała ramię wojownika. Ten jednak nie zatrzymywał się i nie miał zamiaru wypuścić miecza z ręki. Ludzie wychodzący z jaskini czym prędzej zaczęli uciekać przy ścianie okolicznych skał, tak aby Biały Wilk nie mógł ich dorwać. Ten jednak miał obecnie trudniejsze zmartwienie.Sashiko
Misja rangi B
Zlecenie specjalne: Rewolucjoniści
29/34
Łuczniczka czuła się pewnie i choć zwykle korzystała ze swojej atutowej broni, tym razem nie mogła liczyć na ciągłą przewagę dystansu. Wilk znalazł się tuż przy niej, ale ona była gotowa. Zmieniła jedną broń na kolejną. Tym razem trzymałą w dłoniach włócznię, którą wyprowadziła pierwszy atak. Mężczyzna prawie się na niego nadział, ale zdążył sparować go silnym uderzeniem od góry. To wyhamowało jednak jego atak i teraz to on był w defensywie. Pchnięcia były bardzo groźne i niezwykle szybkie. W dodatku długość broni pozwalała Sashiko zachować jakąś odległość, wystarczającą, żeby cięcie mieczem, nawet odrobinę wydłużonym przez otoczkę chakry, nie sięgnęło jej. Miała przewagę szybkości, ale wiedziała, że ciosy mieczem były zdecydowanie silniejsze. Jeden błąd i jej atak zostanie przełamany, a wtedy nic jej już nie uchroni przez cięciem.
Ukryty tekst
0 x
- Sashiko
- Posty: 593
- Rejestracja: 4 lut 2021, o 20:39
- Wiek postaci: 24
- Ranga: Akoraito
- Krótki wygląd: Ciemne włosy zawiązane w kok, brązowe oczy, szczupła i zgrabna sylwetka, średni wzrost. Ubiór: biały strój z białym płaszczem, białe rękawiczki i maska wilka na twarzy (szczegóły i obrazki w KP)
- Widoczny ekwipunek: Łuk i kołczan ze strzałami oraz włócznia na plecach, torba na boku nieco z tyłu
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=9309&p=165031#p165031
- Multikonta: Uchiha Tsuyoshi
Re: Wieś Okita
Dziewczyna musiała zachować maksymalne skupienie, uwagę i gotowość. Wszystko działo się błyskawicznie i nie mogło być tu mowy o jakichkolwiek kalkulacjach. Kalkulacje czyni się podczas treningów, kiedy wypracowuje się pamięć mięśniową i uczy się odruchów. Teraz jednak liczyła się tylko intuicja i szybkie działanie. Decydujące były ułamki sekund.
Pewną przewagę dawało jej to, że zdążyła wystrzelić jeden celny pocisk w Białego Wilka. Jego ramię zdecydowanie ucierpiało, ale niestety nie wystarczyło to do tego, żeby wyeliminować go od razu z walki, rozstrzygnąć pojedynek ani nawet przechylić znacząco szalę na jej korzyść. Będzie musiała się jeszcze napocić - co nie oznacza, że pojedynek musi trwać długo.
Musiała zrobić użytek z tego, że włócznia dawała jej przewagę odległości. I przede wszystkim - co nie było chyba wiedzą powszechną - była bronią zdecydowanie szybszą od miecza!
Asami zdecydowała się postawić na ten ostatni atut. Będąc świadoma każdego ruchu jej oponenta dzięki swoim ślepiom, czekała na moment, gdy ten zbierze się do ataku, i tym samym nie będzie w stanie szybko uchylić się od jej ewentualnego kontrataku. Gdy tylko taki moment nadszedł, błyskawicznie zrobiła niewielki wykrok i wykonała pchnięcie włócznią, celując w niższe partie ciała wroga, a konkretnie w uda oraz (co byłoby po prostu idealne) w jedno z kolan przeciwnika. Posługiwała się przy tym doskonale wyćwiczonym schematem, który ćwiczyła w Gaju Ostara, czyli techniką Yosakugiri znajdującą się w wachlarzu technik Mokuzai. Jeśli udało jej się trafić i tym samym pozbawić wroga możliwości ataku, szła za ciosem, tym razem kłując go włócznią w okolice torsu i szyi. Wszystko to jednak tylko przy założeniu, że nie chce się narażać na jakieś nieprzyjemne kontrataki.
Ukryty tekst
0 x
- Kisuke
- Martwa postać
- Posty: 2188
- Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=153580#p153580
- Multikonta: Daisuke
Re: Wieś Okita
Przewaga przez wcześniejsze zranienie przeciwnika oraz zastosowanie szybszej broni z całą pewnością pozwalała Sashiko na nadawanie tempa tej walki. Miecznik był bardzo precyzyjny w swoich parowaniach, zbijając kolejne ciosy i pchnięcia, które miała dla niego przeciwniczka. Biały Wilk chciał wyprowadzić swój atak, ale to posiadaczka dłuższej broni była szybsza. Próbował szybko odskoczyć w bok, ale grot przeciął mu nogę, powodując krwotok. Mężczyzna jednak nie przejął się tym, wyskoczył , omijając Sashiko, aby skrócić dystans do uciekających ludzi. Ale to była jedynie zmyłka, wykonany zamach zamiast próbować trafić coś przed nim, sięgnął aż za jego plecy. Sashiko jedynie cudem dała radę się od tego uchronić, głównie dzięki idealnemu kontrolowaniu pola walki.Sashiko
Misja rangi B
Zlecenie specjalne: Rewolucjoniści
29/34
Mężczyzna po tym odwrócił się ponownie przodem do włóczniczki, ale mimo że oberwał, miał teraz jedną przewagę. To on stał pomiędzy Sashiko o uciekającymi. To ona musi nacierać i trzymać go w ciągłym zwarciu, inaczej Wilk momentalnie zainteresuje się uciekającymi. Którzy jak na złość, mieli problemy z pełnoprawną ucieczką. Kobieta potknęła się o kamień ukryty pod warstwą śniegu, jedynie jej mąż uratował ją i dziecko przed całkowitym wywróceniem się. Ale teraz obaj byli na kolanach, a taki nagły ruch ponownie wybudził dziecko, które ponownie zaczęło płakać.
Ukryty tekst
0 x
- Sashiko
- Posty: 593
- Rejestracja: 4 lut 2021, o 20:39
- Wiek postaci: 24
- Ranga: Akoraito
- Krótki wygląd: Ciemne włosy zawiązane w kok, brązowe oczy, szczupła i zgrabna sylwetka, średni wzrost. Ubiór: biały strój z białym płaszczem, białe rękawiczki i maska wilka na twarzy (szczegóły i obrazki w KP)
- Widoczny ekwipunek: Łuk i kołczan ze strzałami oraz włócznia na plecach, torba na boku nieco z tyłu
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=9309&p=165031#p165031
- Multikonta: Uchiha Tsuyoshi
Re: Wieś Okita
Walka wciąż trwała. Cios za ciosem, atak za atakiem. Szala zaczynała się najwyraźniej przechylać coraz bardziej na stronę Sashiko, ponieważ Biały Wilk "wzbogacił się" o kolejną ranę, tym razem na nodze. Mimo to nie odpuszczał i kontynuował walkę.
- Twardy jest - pomyślała. Niestety, sytuacja z uciekinierami nie była kolorowa. Zaczęli uciekać, ale jej oponent zdołał tak wymanewrować Asami, że znalazł się między nią, a uchodźcami. Co ciekawe jednak, ta nie przejęła się tym zbytnio. Trzymała włócznię bez przerwy w gotowości bojowej, gotowa do błyskawicznego pchnięcia gdy tylko nadarzy się okazja. Tamten nie mógł więc ani na sekundę opuścić gardy, odwrócić wzroku ani tym bardziej pokazać jej pleców. Zginąłby wtedy na miejscu. Każda próba zaatakowania cywilów skończyłaby się więc dla niego tragicznie. Przynajmniej taką nadzieję miała nasza włóczniczka.
Nie zamierzała jednak próżnować. Wspomagając się Tsuujitenganem podjęła kolejną próbę ataku w ten sam sposób, co poprzednio. Mobilność wroga była ograniczona przez ranę na nodze, więc teraz, mimo że znał jej sztuczkę, również powinien paść ofiarą jej ostrego jak brzytwa ostrza osadzonego na długim trzonku. Najpierw zamarkowała cios gdzieś w okolice torsu, po czym zrobiła mały wykrok, zrobiła pół kółeczka włócznią przekierowując je z ramion w nogi i pchnęła, znowu celując w udo, a idealnie w kolano. Bardzo uważała przy tym na ewentualne kontrataki. Nie spieszyła się. To tamten był poharatany i tracił krew. Czas działał na jej korzyść. Wszystko czego było trzeba to konsekwencja, precyzja i skupienie.
Ukryty tekst
0 x
- Kisuke
- Martwa postać
- Posty: 2188
- Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=153580#p153580
- Multikonta: Daisuke
Re: Wieś Okita
Lepsza pozycja wcale nie okazała się taką lepszą. Samuraj nadal był w defensywie, jego ruchy wyraźnie spowolniły. Zraniona wcześniej ręka była dominującą i podczas wyprowadzania uderzeń było widać, że wyraźnie mu to przeszkadza. Rana na nodze była płytsza, ale przy każdym kroku czuł jak kolejne stróżki krwi opuszczają jego ciało. Ale zdawał się tym wszystkim niewzruszony. Jak maszyna, której nie idzie zniszczyć. Ale skupiony był, zgodnie z założeniem, które przyjęła łuczniczka, wyłącznie na Sashiko. Nie mógł się odwrócić, nie mógł ich zaatakować, tym bardziej, że miał do nich kilkanaście metrów do przebiegnięcia. Jak zostawi kunoichi, to ta na pewno właduje mu włócznię w plecy albo co gorsza pośle kolejną strzałę, która wyjdzie mu między oczami.Sashiko
Misja rangi B
Zlecenie specjalne: Rewolucjoniści
31/34
Sashiko korzystała ze swojej przewagi, wykonując kolejny atak. Najpierw wycelowała w tors, który to cios miał zostać zbity ciosem kataną od dołu. Ale wtedy Sashiko zrobiła wykrok i włócznia została pchnięta prosto w kolano wbijając się dość głęboko. Mężczyzna zaklął siarczyście pod nosem, ale naparł dalej, wreszcie znalazł dla siebie miejsce i czas do ataku. Przeniósł ciężar ciała na drugą nogę wykonując doskok do przodu i wykonał pchnięcie celując w krtań przeciwniczki. Kobieta w ostatniej chwili uchyliła się a miecz wbił się jedynie w jej ramię, wbijając się boleśnie. Po wykonaniu tego ciosu mężczyzna odskoczył do tyłu i uniósł ponownie miecz. Walka wcale nie była przesądzona.
Ukryty tekst
Ukryty tekst
0 x
- Sashiko
- Posty: 593
- Rejestracja: 4 lut 2021, o 20:39
- Wiek postaci: 24
- Ranga: Akoraito
- Krótki wygląd: Ciemne włosy zawiązane w kok, brązowe oczy, szczupła i zgrabna sylwetka, średni wzrost. Ubiór: biały strój z białym płaszczem, białe rękawiczki i maska wilka na twarzy (szczegóły i obrazki w KP)
- Widoczny ekwipunek: Łuk i kołczan ze strzałami oraz włócznia na plecach, torba na boku nieco z tyłu
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=9309&p=165031#p165031
- Multikonta: Uchiha Tsuyoshi
Re: Wieś Okita
Zrobiło się naprawdę nieciekawie. Asami została zaskoczona uporem i wytrzymałością swojego oponenta. Udało jej się co prawda po raz kolejny zranić jego nogę i to prosto w kolano, ale... to było nadal za mało! W innych okolicznościach z pewnością byłaby już w stanie kogoś z takimi ranami wykończyć wykorzystując większą mobilność, szybkość i tak dalej. Tutaj jednak było inaczej. Jej wróg, mimo rany w ramieniu oraz obu nogach był w stanie wyprowadzić kontratak. Skuteczny kontratak. Co prawda ze skutkiem nie takim, jak sobie to wymarzył, niemniej jednak i tak bardzo groźnym i bolesnym.
Syknęła z bólu, ale nie było czasu na oglądanie rany. Jeśli chciała wyjść z tego żywa, musiała szybko coś zrobić. Odruchowo więc sięgnęła do kołczanu ze strzałami i wyjęła jedną strzałę, jednocześnie odskakując, żeby uciec przed ciosem wroga. Wyjęta strzała nie była jednak zwyczajna - była do niej przywiązana notka świetlna, czyli jej ostatnia deska ratunkowa w takich sytuacjach. Co prawda pierwotną intencją było wystrzelenie jej z łuku, ale kogo to teraz obchodziło. Ważne było to, że cisnęła bezładnie strzałą w jego kierunku (chyba że był bliżej niż kilka kroków od niej, wtedy pominęła ten krok) i natychmiast aktywowała notkę, odwracając głowę od źródła światła i znowu odskoczyła, w obawie przed ewentualnym kolejnym ciosem.
Jeśli udało jej się oślepić oponenta, to nie zwlekając zmieniła chwyt włóczni na ten służący do rzucania i cisnęła nią w oślepionego wroga, celując prosto w tors.
Ukryty tekst
0 x
- Kisuke
- Martwa postać
- Posty: 2188
- Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=153580#p153580
- Multikonta: Daisuke
Re: Wieś Okita
Miała przewagę szybkości ale siła miecza wzmocnionego chakrą zdecydowała dała jej do myślenia i wymusiła zmianę taktyki. Skoro przeciwnik zwiększył dystans, ona czym prędzej zrobiła to samo, wykorzystując przy tym jedną ze swoich sztuczek. Rzuciła strzałą, aktywując notkę świetlną. Przeciwnik spojrzał prosto na ten nietypowy sposób wykorzystania strzały, przez co oślepienie było niesamowicie mocne, w dodatku odległość była ledwie kilku metrów, więc tym bardziej nie miał chwili aby odwrócić wzrok. Zasłonił oczy ręką, ale niestety już po fakcie. Wykonał wymach mieczem przed sobą chcąc ewentualnie trafić w Sashiko, gdyby ta zdecydowała się go zaatakować.Sashiko
Misja rangi B
Zlecenie specjalne: Rewolucjoniści
33/34
Ale on miała inny plan. Wykorzystała swoją włócznią, ale nie zmniejszając dystansu. Po prostu nią rzuciła niczym oszczepem. Cel nieco się miotał, ale rzut był dobry. Broń jednak nie byłą w pełni przeznaczona do tego typu sztuczek, co nie zmienia faktu, że broń trafiłą w tors, obijając, a właściwie odbijając się od żeber i poszła lekko w bok, przechodząc dalej pod pachą. Szrama, która w ten sposób zrobiła, bolała. Przeciwnik wycofał się kilka kroków, ale odzyskiwał już powoli wzrok, nadal po prostu wymachując mieczem, aby zbić inny, możliwy atak. Lepsze to niż stanie jak ślepy słup soli.
Ukryty tekst
Ukryty tekst
0 x
- Sashiko
- Posty: 593
- Rejestracja: 4 lut 2021, o 20:39
- Wiek postaci: 24
- Ranga: Akoraito
- Krótki wygląd: Ciemne włosy zawiązane w kok, brązowe oczy, szczupła i zgrabna sylwetka, średni wzrost. Ubiór: biały strój z białym płaszczem, białe rękawiczki i maska wilka na twarzy (szczegóły i obrazki w KP)
- Widoczny ekwipunek: Łuk i kołczan ze strzałami oraz włócznia na plecach, torba na boku nieco z tyłu
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=9309&p=165031#p165031
- Multikonta: Uchiha Tsuyoshi
Re: Wieś Okita
Zdołała go oślepić. Sądziła, że będzie to już praktycznie koniec walki, ale ten człowiek jakimiś sobie tylko znanymi sposobami nadal trzymał się życia i co więcej - nadal chciał walczyć! Tak, sprawiał wrażenie, że jak tylko odzyska wzrok, to będzie nadal zdolny do kontynuowania walki i nadal będzie stanowił dla niej i dla tamtej dwójki ogromne zagrożenie. Jej włócznia przemknęła tylko po żebrze, lekko go raniąc i to było w zasadzie tyle. Czy ten człowiek był z żelaza?
Przez moment była zdziwiona, ale to uczucie szybko ustąpiło złości. Teraz nie liczyło się już nic innego niż to, żeby go zabić i tym samym samej przeżyć. Nie miała już nic w rękach, dlatego zrobiła tylko jedną rzecz, jaka od razu przyszła jej do głowy.Ukryty tekst- No gińże w końcu! - krzyknęła dając upust swojej złości.
Ukryty tekst
0 x
- Kisuke
- Martwa postać
- Posty: 2188
- Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=153580#p153580
- Multikonta: Daisuke
Re: Wieś Okita
Biały Wilk miał swoją reputację nie bez przyczyny. Ostrość jego miecza oraz niesamowita wytrzymałość nie wzięły się z przypadku. Był dobrym, doświadczonym wojownikiem i w niejednej walce brał już udział. Niestety dla niego, trafił na równie dobrą wojowniczkę. Miał mieć tylko proste zadanie znalezienia zwykłych cywili, a trafił na spotkanie z kunoichi.Sashiko
Misja rangi B
Zlecenie specjalne: Rewolucjoniści
35/34
Ukryty tekstW międzyczasie dwójka uciekających ludzi zdążyła podnieść się z ziemi i ukryć za rogiem okolicznych formacji skalnych. Zwątpili czy powinni uciekać dalej czy też czekać na rozstrzygnięcie się tego pojedynku. Kobieta chyba wierzyła w przedstawicielką swojej płci i przytrzymała swojego męża za rękaw, aby i on zaczekał. To była szansa dla nich na bezpieczne opuszczenie wyspy. Jeśli teraz uciekną, będą dalej w punkcie wyjścia.
Ukryty tekst
Ukryty tekst
0 x
- Sashiko
- Posty: 593
- Rejestracja: 4 lut 2021, o 20:39
- Wiek postaci: 24
- Ranga: Akoraito
- Krótki wygląd: Ciemne włosy zawiązane w kok, brązowe oczy, szczupła i zgrabna sylwetka, średni wzrost. Ubiór: biały strój z białym płaszczem, białe rękawiczki i maska wilka na twarzy (szczegóły i obrazki w KP)
- Widoczny ekwipunek: Łuk i kołczan ze strzałami oraz włócznia na plecach, torba na boku nieco z tyłu
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=9309&p=165031#p165031
- Multikonta: Uchiha Tsuyoshi
Re: Wieś Okita
A więc żył nadal i nie poddawał się. Gdzieś z tyłu głowy zaczęła jej się rodzić myśl, że być może zwyczajnie nie da rady rozstrzygnąć tego pojedynku na swoją korzyść. Mężczyzna musiał być przedstawicielem jakiegoś klanu, z którym jeszcze nie miała do czynienia, być efektem jakichś eksperymentów szalonego naukowca albo sama nie wiedziała co.
Skorzystała jednak z tego, że jego ruchy znacząco spowolniły i był on chyba jeszcze trochę zdezorientowany. Nie zamierzała tak łatwo odpuszczać i przestawać!Ukryty tekstGdyby stało się tak, że mimo jej ataku Biały Wilk będzie w stanie zbliżyć się do niej na odległość ciosu, to przerywa ona swoją akcję i pędem rusza w kierunku swojego łuku, który odrzuciła na początku walki. Jej intencja była prosta - wziąć go do ręki i zacząć szyć w jego stronę strzałami. Jak najwięcej, jak najszybciej, jak najmocniej. Jeśli i to będzie w stanie przeżyć, to chyba już nic jej nie pomoże i zostanie ucieczka.
Ukryty tekst
0 x
- Kisuke
- Martwa postać
- Posty: 2188
- Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=153580#p153580
- Multikonta: Daisuke
Re: Wieś Okita
Sashiko
Misja rangi B
Zlecenie specjalne: Rewolucjoniści
37/34Ukryty tekstJej ruchy też nie były już tak szybkie i sprawne jak na początku. Przebite ramię bolało, krwawienie powoli odbierało siły, ale musiała tę walkę wygrać. Dla tych uciekinierów. Dla Yukich. Dla człowieczeństwa. Z takim nastawieniem doskoczyła do swojego łuku i zaczęła strzelać. Bez opamiętania. Strzała za strzałą przebijały ciało Białego Wilka. Najpierw upadł on na jedno kolano, potem twarzą prosto w śnieg.
-Przyjdą... Następni...- Kaszląc krwią, wysilił się na ostatnie słowa. Nie miał już nawet sił się podnieść, a jedynie przekręcił lekko głowę w jej stronę, aby móc się w ogóle odezwać. Przegrał walkę i chyba to wreszcie do niego dotarło. Zamiast jednak przyjąć porażkę z godnością, postanowił pozostawić coś po sobie. Strach. Sashiko mogła przynajmniej na chwilę odetchnąć. Następni nawet jeśli przyjdą, to nie teraz. Trzeba było czym prędzej opatrzyć ranę i zmykać stąd, żeby nie prowokować czy przepowiednia Wilka jest właściwa.
Ukryty tekst
Ukryty tekst
0 x
- Sashiko
- Posty: 593
- Rejestracja: 4 lut 2021, o 20:39
- Wiek postaci: 24
- Ranga: Akoraito
- Krótki wygląd: Ciemne włosy zawiązane w kok, brązowe oczy, szczupła i zgrabna sylwetka, średni wzrost. Ubiór: biały strój z białym płaszczem, białe rękawiczki i maska wilka na twarzy (szczegóły i obrazki w KP)
- Widoczny ekwipunek: Łuk i kołczan ze strzałami oraz włócznia na plecach, torba na boku nieco z tyłu
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=9309&p=165031#p165031
- Multikonta: Uchiha Tsuyoshi
Re: Wieś Okita
Udało się. W końcu. Po niesamowitych męczarniach, nadludzkim wysiłku i odniesieniu poważniej rany, zdołała zakończyć ten pojedynek. Jak na ironię zrobiła to za pomocą łuku, którym tę walkę zaczęła. Wszystko wskazywało na to, że to właśnie ta broń jest najbardziej zabójcza w jej rękach, że to z nią jest ona niepokonana.
Odetchnęła ciężko, tak ciężko jak chyba nigdy dotąd. Nie miała jednak czasu na świętowanie. Trzeba było zająć się bolącym miejscem, żeby nie okazało się iż jej zwycięstwo było tak naprawdę pyrrusowe. Dezaktywowała Tsuujitengan, zawiesiła łuk na plecach i zebrała włócznię, którą również zawiesiła tam, gdzie zawsze było jej miejsce. Wolnym krokiem skierowała się do dwójki ludzi, których zdołała uratować.
- Czy macie coś, czym mogę opatrzyć tę ranę? Niestety moje bandaże gdzieś mi się chyba zapodziały - powiedziała, spoglądając na ranę, jednak jej nie dotykając. Miała nadzieję, że znajdą cokolwiek. W ostateczności po prostu oderwie kawałek własnej bluzki i zamieni go w opatrunek. Walka była wygrana, ale trzeba było jeszcze przeżyć.
- Może on coś ma... - dodała, wskazując na zwłoki Białego Wilka. Być może w jego podręcznym ekwipunku będzie się znajdować coś przydatnego, warto było spróbować - albo może macie kogoś w okolicy? Może kontakty do innych, którzy pomagają uciekinierom? Nie wiem, sama dopiero zaczęłam pomagać i nie zdołałam nawiązać kontaktu z siatką ewakuacyjną - westchnęła. Miała nadzieję, że ci ludzie będą w stanie pomóc jej w jakikolwiek sposób. Wiedziała, że wcześniej powiedzieli tylko o łódce i rodzinie na wybrzeżu, ale wątpiła, by była to cała prawda.
0 x
- Kisuke
- Martwa postać
- Posty: 2188
- Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=153580#p153580
- Multikonta: Daisuke
Re: Wieś Okita
Dwjka uratowanych ludzi wyszła zza skały. Na twarzach było widać, że jeszcze są troszkę przestraszeni, ale uśmiechali się. Nie z tego powodu, że ktoś zginął, ale z tego, że zostali uratowani. Przez całkowicie nieznaną im osobę! Może chociaż to trochę doda im otuchy w tych trudnych czasach. Nie wszystko było stracone, wciąż można było liczyć na pomoc bliźnich. Choć niestety i w tym przypadku musiało to się skończyć śmiercią kogoś innego.Sashiko
Misja rangi B
Zlecenie specjalne: Rewolucjoniści
39/34
-Tak, mam troszkę materiału. Powinien się nadać. Jest chłonny i wytrzymały. Na bandaż będzie w sam raz- Kobieta przekazała dziecko swojemu mężowi, po czym zaczęła grzebać we własnej torbie, wyciągając podłużny kawał materiału. Zawinęła go sobie wokół dłoni, po czym podeszła do Sashiko, pomagając jej odpowiednio zawiązać bandaż, aby zatamować krwotok.
-Może mój kuzyn będzie miał jakieś środki medyczne. Został nam jeszcze spory kawał, a nie sądzę, żebyśmy gdzieś wcześniej otrzymali pomoc- Mężczyzna odpowiedział, nieco niepewnie, jakby nie chciał składać obietnicy bez pokrycia, ale jednocześnie chciał powiedzieć COKOLWIEK. Był przecież dłużny łuczniczce. I to sporo. Niestety znał też rzeczywistość i wielokrotnie w przypadkowych wioskach szukał pomocy. Najwidoczniej nie było to tak proste i tym razem też nie spodziewał się zmiany sytuacji.
-Możesz iść?- Kobieta zapytała Sashiko, czy ta w ogóle jest w stanie prowadzić ich marsz. Zwykły człowiek po takim pchnięciu mieczem wzmocnionym chakrą nie podniósłby się przez wiele tygodni, o ile w ogóle przeżyłby takie dźgnięcie plus utratę krwi. Ale Sashiko była twarda. Porządna rana do jej kolekcji i porządna lekcja na przyszłość. Była w stanie konkurować z wprawnym szermierzem przy pomocy włóczni, ale jednak co łuk to łuk. Jej atutowej broni nic nie pobije.
0 x
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości