Port

Awatar użytkownika
Uchiha Masako
Martwa postać
Posty: 638
Rejestracja: 11 kwie 2019, o 20:07
Wiek postaci: 20
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Niska, w miarę szczupła dziewczyna o bladej cerze i ciemnych, krótkich włosach do ramion. Ubrana w lekkie, bure kimono oraz narzuconą na nie kamizelkę. Na głowie nosi słomkowy kapelusz, a w ustach niemal zawsze ma fajkę.
Multikonta: Hoshigaki Toshiko, Hanuman

Port

Post autor: Uchiha Masako »

0 x
Głos

Prowadzone misje:
  1. Ślad popiołu - Rozdział 3 - (C) Katakuri
Awatar użytkownika
Harisham
Martwa postać
Posty: 797
Rejestracja: 17 sty 2020, o 01:23
Multikonta: Harikido, Prosiaczek

Re: Port

Post autor: Harisham »

Rozwój Cesarstwa zarówno militarny, jak i handlowy tylko utwierdza mnie w mojej decyzji opuszczenia tego miejsca. Jest pewne, że Hachiman sprzyja tym terenom i ich mieszkańcom. Wojownicy są silni, a ludzie bogaci i to wszystko dzięki spływającej na jej łasce boga. Inne prowincje i kraje z pewnością jednak nie radzą sobie aż tak dobrze. Samolubnym byłoby pozostać tutaj i cieszyć się dobrobytem, podczas gdy inni nie znają woli Boga Ośmiu Chorągwi i zapewne nawet nie zdają sobie sprawy z tego, ze żyją w grzechu i to właśnie jest powodem ich wszystkich nieszczęść. Muszę więc wyruszyć w świat, aby pomóc tym ludziom. Opuszczenie mojej ojczyzny będzie natomiast o tyle łatwe, że wierzę, iż nawet jeśli kontynent spotka jakis kataklizm, to te wyspy mają szanse ocaleć dzięki łasce Pana i dobroci mieszkańców.
Podchodzę do pierwszego z brzegu zadbanego okrętu kupieckiego i wołam do najbliższej osoby pracującej przy nim:
- Bądźcie błogosławieni łaską i miłością Hachimana! Wraz z moim towarzyszem jesteśmy shinobi i szukamy transportu na kontynent, aby docelowo dotrzeć do Yinzin. Znacie kogoś, kto mógłby nam w tym pomóc?
0 x
5 linijek i do przodu. To moje nindo. Dobre, nie?

W związku z licznymi problemami:
Mianownik: Harisham
Dopełniacz: Harishama
Celownik: Harishamowi
Biernik: Harishama
Narzędnik: Harishamem
Miejscownik: o Harishamie
Wołacz: Harishamie
Awatar użytkownika
Yosuke
Martwa postać
Posty: 583
Rejestracja: 17 sty 2020, o 14:50
Wiek postaci: 13
Ranga: Dōkō
Multikonta: Daisuke

Re: Port

Post autor: Yosuke »

Zapach morza był jednym z tych, które Yosuke uwielbiał, gdyż jednoznacznie kojarzyło się z jego rodzinnymi stronami oraz wszystkim, co tak właściwie doceniał. Wiele osób zapach portu mógł być bardzo drażniący. Olbrzymia ilość, często zepsutych, ryb, dużo ludzi oraz mnóstwo stoisk z towarami. Takie miejsca były konieczne do rozwoju danego regionu i w to właśnie takie miejsca były wyznacznikiem statusu. Cesarski port był jednym ze świetnych przykładów na to, jak silne oraz stabilne jest ich państwo.

Yosuke jednak rozmarzył się, a jego kolega już rozglądał się za kimś, kto mógłby nam pomóc w odnalezieniu środka transportu. Skoro to on zajmował się kontaktami z innymi, to w tym czasie Hoshigaki mógł spokojnie porozglądać się po okolicznych statkach i wybrać kilka potencjalnie odpowiednich dla nich. Olbrzymie statki wojenne odpadały, bo pewnie nikt by nie tam nie wziął na pokład. Mniejsze kutry mogły okazać się niewystarczające, bo jednak dystans do pokonania czeka ich całkiem spory. Potrzebny był statek kupiecki, który ma możliwość pływania na głębokich wodach oraz bez żadnych problemów dopłynął do dalekich rejonów.
0 x
Awatar użytkownika
Uchiha Masako
Martwa postać
Posty: 638
Rejestracja: 11 kwie 2019, o 20:07
Wiek postaci: 20
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Niska, w miarę szczupła dziewczyna o bladej cerze i ciemnych, krótkich włosach do ramion. Ubrana w lekkie, bure kimono oraz narzuconą na nie kamizelkę. Na głowie nosi słomkowy kapelusz, a w ustach niemal zawsze ma fajkę.
Multikonta: Hoshigaki Toshiko, Hanuman

Re: Port

Post autor: Uchiha Masako »

0 x
Głos

Prowadzone misje:
  1. Ślad popiołu - Rozdział 3 - (C) Katakuri
Awatar użytkownika
Harisham
Martwa postać
Posty: 797
Rejestracja: 17 sty 2020, o 01:23
Multikonta: Harikido, Prosiaczek

Re: Port

Post autor: Harisham »

Załoga tego statku wygląda na sprawną i kompetentną. Przy odrobinie szczęścia i łasce Hachimana z pewnością udałoby nam się dzięki tym ludziom oraz temu statkowi dotrzeć na kontynent. Później natomiast prosta droga do Yinzin, ojczyzny samurajów. Wprost nie mogę się doczekać wizyty tam. Samurajowie wszak są najmężniejszymi i najbardziej honorowymi ludźmi, o jakich słyszałem. Cenią walkę, jednak stronią od przemocy. Szukają siły, ale po to, aby chronić innych. Niemalże dokładnie tak, jak nakazał Bóg Ośmiu Chorągwi.
Podchodzę do kapitana i mówię:
- Bądźcie błogosławieni łaską i miłością Hachimana! Wraz z moim towarzyszem jesteśmy shinobi i szukamy transportu na kontynent, aby docelowo dotrzeć do Yinzin. Bylibyście skłonni nam w tym pomóc?
0 x
5 linijek i do przodu. To moje nindo. Dobre, nie?

W związku z licznymi problemami:
Mianownik: Harisham
Dopełniacz: Harishama
Celownik: Harishamowi
Biernik: Harishama
Narzędnik: Harishamem
Miejscownik: o Harishamie
Wołacz: Harishamie
Awatar użytkownika
Yosuke
Martwa postać
Posty: 583
Rejestracja: 17 sty 2020, o 14:50
Wiek postaci: 13
Ranga: Dōkō
Multikonta: Daisuke

Re: Port

Post autor: Yosuke »

Pozdrowienia Harishama najwyraźniej zadziałało bardzo pozytywnie, gdyż dwóch marynarzy bez żadnego problemu zaproponowało pewne rozwiązanie. Yosuke podążył za swoim kolegą, który niemal natychmiast tym samym pozdrowieniem przywitał się z kapitanem i jego strażnikiem. Hoshigaki spojrzał zarówno na jednego, jak i na drugiego, po czym stwierdził, że załatwienie podróży pozostanie w kwestii Hozukiego. Był starszy, więc był większa szansa, że dogada się z dorosłymi. Małego Rekinka wiele osób nie brałoby na poważnie, a już tym bardziej w przypadku tak odległej podróży. Jak się zastanowić, to młodzieniec musiał przyznać, że podróż we dwóch była jego jedyną szansą na wydostanie się z Cesarstwa jakimkolwiek transportem.

Obecny ciałem, ale nieobecny duchem Yosuke stał obok towarzysza i rozglądał się po okolicy, próbując wyłapać co ciekawsze szczegóły. Czym zajmowali się marynarze, co ładowali na pokład, co mogło być w tych wszystkich skrzyniach, kim byli i jak zachowywali się poszczególni marynarze. Wszystko, co mogło mieć wspólnego z ich nadchodzącą podróżą oraz może będzie przydatne w niezbyt odległej przyszłości.
0 x
Awatar użytkownika
Uchiha Masako
Martwa postać
Posty: 638
Rejestracja: 11 kwie 2019, o 20:07
Wiek postaci: 20
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Niska, w miarę szczupła dziewczyna o bladej cerze i ciemnych, krótkich włosach do ramion. Ubrana w lekkie, bure kimono oraz narzuconą na nie kamizelkę. Na głowie nosi słomkowy kapelusz, a w ustach niemal zawsze ma fajkę.
Multikonta: Hoshigaki Toshiko, Hanuman

Re: Port

Post autor: Uchiha Masako »

0 x
Głos

Prowadzone misje:
  1. Ślad popiołu - Rozdział 3 - (C) Katakuri
Awatar użytkownika
Harisham
Martwa postać
Posty: 797
Rejestracja: 17 sty 2020, o 01:23
Multikonta: Harikido, Prosiaczek

Re: Port

Post autor: Harisham »

Dawno nie spotkałem już na swojej drodze niewiernego. Hachiman rozpieszczał mnie i ostatnio natrafiałem jedynie na ludzi chętnych poszerzenia horyzontów i gotowych otworzyć się na słuszną wiarę. Bóg Ośmiu Chorągwi w końcu jednak postanowił postawić na mojej drodze zatwardziałego niewiernego. Z pewnością będzie to dużo większe wyzwanie, niż ostatnio spotykane dzieci. Moja wiara nie pozwala mi jednak zejść z tego statku pozostawiwszy na nim niewiernego. Zbyt wiele od tego zależy.
- Twoje warunki brzmią rozsądnie kapitanie. Jakkolwiek w takim wypadku musisz wiedzieć, że w przypadku jakiegokolwiek zagrożenia, czy sztormu, czy ataku piratów, nie będziemy zobligowani do pomocy załodze. Możemy być twoimi ochroniarzami bądź pasażerami, twój wybór. Biorąc jednak pod uwagę bluźnierstwa jakie wypowiadasz, przyda ci się pewna ochrona przed gniewem boskim. Obawiam się bowiem, że moje modlitwy mogą tutaj nie wystarczyć.
0 x
5 linijek i do przodu. To moje nindo. Dobre, nie?

W związku z licznymi problemami:
Mianownik: Harisham
Dopełniacz: Harishama
Celownik: Harishamowi
Biernik: Harishama
Narzędnik: Harishamem
Miejscownik: o Harishamie
Wołacz: Harishamie
Awatar użytkownika
Yosuke
Martwa postać
Posty: 583
Rejestracja: 17 sty 2020, o 14:50
Wiek postaci: 13
Ranga: Dōkō
Multikonta: Daisuke

Re: Port

Post autor: Yosuke »

Całą załoga wydawała się doskonale zdawać sprawę jak funkcjonować, co przy tylu osobach oraz skrzyniach robiło imponujące wrażenie. Każdy marynarz wykonywał swoje obowiązki oraz pilnował swojego kolegi. Tego rodzaju współpraca była najwyraźniej potrzebna i przekładała się na efektywny załadunek statku nowym towarem. Niczego ciekawszego, nie licząc symbolu czarnego ptaka, tak właściwie Yosuke nie dostrzegł. A tymczasem Harisham zaczął już uzgadniać z kapitanem kwestię ich podróży. Gdy padłą propozycja zapłaty, Yosuke już chciał sięgać po swoje zarobione pieniądze, ale tutaj znowu inicjatywę przejął Hozuki. Pewne napięcie pomiędzy nimi było wyczuwalne, chyba wyznawcy Boga Ośmiu Chorogwii nie spodobał się fakt, że osoba odpowiedzialna za statek w tak lekki sposób podchodziła do kwesti spotkania sztormu. Z drugiej strony, rzeczywiście mogli nie mieć dużego wpływu na to jaką pogodę otrzymają w czasie rejsu. Starając się nie wejść między młot, a kowadło Hoshigaki postanowił w dalszym ciągu pozostać z boku i obserwować.
0 x
Awatar użytkownika
Uchiha Masako
Martwa postać
Posty: 638
Rejestracja: 11 kwie 2019, o 20:07
Wiek postaci: 20
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Niska, w miarę szczupła dziewczyna o bladej cerze i ciemnych, krótkich włosach do ramion. Ubrana w lekkie, bure kimono oraz narzuconą na nie kamizelkę. Na głowie nosi słomkowy kapelusz, a w ustach niemal zawsze ma fajkę.
Multikonta: Hoshigaki Toshiko, Hanuman

Re: Port

Post autor: Uchiha Masako »

0 x
Głos

Prowadzone misje:
  1. Ślad popiołu - Rozdział 3 - (C) Katakuri
Awatar użytkownika
Harisham
Martwa postać
Posty: 797
Rejestracja: 17 sty 2020, o 01:23
Multikonta: Harikido, Prosiaczek

Re: Port

Post autor: Harisham »

Śmiało zagrałem blefem i niestety przegrałem. Nie wiem czy kapitan przejrzał mój blef i czy jest tego świadom, ale nie mógłbym patrzeć jak inni ludzie wokół mnie giną, podczas gdy ja siedziałbym wygodnie z boku i nic nie robił. Honor nakazuje wspierać i pomagać słabszych, cierpiących i uciskanych, a Hachiman łaskawie patrzy na honorowych i walecznych ludzi. W przypadku zagrożenia trzeba więc będzie złamać swoje słowo i pomóc wszystkim zagrożonym. Mam nadzieję, że Bóg Ośmiu Chorągwi wybaczy mi to kłamstwo.
- Czcić należy każde bóstwo, a kłótnia o to, które jest potężniejsze prowadzi tylko do niepotrzebnego rozgniewania sił silniejszych od nas. Pozwól więc, że będę pozdrawiał kogo chcę imieniem boga, którego uważam za najodpowiedniejszego, niczego jednocześnie nie ujmując Susanoo - odpowiadam otyłemu mężczyźnie, po czym zwracam się do kapitana jednocześnie kładąc mu do ręki wymagane przez niego pieniądze - Kapitanie, modlić należy się zawsze. Nigdy nie wiadomo kiedy brak modlitwy rozzłości któregoś z bogów. Wasze poprzednie sukcesy też o niczym nie świadczą. Dużo ważniejsze w końcu są dobre uczynki od dobrych słów. Miej jednak pewność, że owe słowa też są ważne i w ostatecznym rozrachunku może was zaboleć ich brak.
0 x
5 linijek i do przodu. To moje nindo. Dobre, nie?

W związku z licznymi problemami:
Mianownik: Harisham
Dopełniacz: Harishama
Celownik: Harishamowi
Biernik: Harishama
Narzędnik: Harishamem
Miejscownik: o Harishamie
Wołacz: Harishamie
Awatar użytkownika
Yosuke
Martwa postać
Posty: 583
Rejestracja: 17 sty 2020, o 14:50
Wiek postaci: 13
Ranga: Dōkō
Multikonta: Daisuke

Re: Port

Post autor: Yosuke »

Rozmowa, która dla Yosuke była zakończona już dawno temu, dopiero wydawała się rozkręcać. Kwota rzucona przez kapitana była oczywistą zapłatą, a zgodzenie się na takie warunki wydawało się jedyną opcją na możliwość podróży tym statkiem. Okazało się jednak, że pozostała trójka wdała się w dyskusję na temat prawdopodobnych niebezpieczeństw, które mogły ich spotkać w trakcie rejsu. Kapitan był pragmatykiem, twierdząc, że jego załoga jest świetnie przygotowana. Wielkolud głosił, że Pan Sztormów i Wiatrów może nie być im przychylny, dlatego warto byłoby mu się pokłonić. Hozuki, jak trafnie ocenił Hoshigaki, nadal pozostawał przy swoim, jednak nie kłócił się specjalnie, pozostawiając pole pozostałej dwójce, a jednocześnie rzucając dość konkretne argumenty. Kto by się spodziewał, że najbardziej religijna osoba wyglądała na najsensowniejszą z całego towarzystwa. No i był jeszcze Yosuke, który patrzył to na jednego, to na drugiego, tylko kiwając co jakiś czas głową, przyjmując argumenty kolejnej ze stron.
0 x
Awatar użytkownika
Uchiha Masako
Martwa postać
Posty: 638
Rejestracja: 11 kwie 2019, o 20:07
Wiek postaci: 20
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Niska, w miarę szczupła dziewczyna o bladej cerze i ciemnych, krótkich włosach do ramion. Ubrana w lekkie, bure kimono oraz narzuconą na nie kamizelkę. Na głowie nosi słomkowy kapelusz, a w ustach niemal zawsze ma fajkę.
Multikonta: Hoshigaki Toshiko, Hanuman

Re: Port

Post autor: Uchiha Masako »

0 x
Głos

Prowadzone misje:
  1. Ślad popiołu - Rozdział 3 - (C) Katakuri
Awatar użytkownika
Hōzuki Wakana
Gracz nieobecny
Posty: 79
Rejestracja: 8 maja 2020, o 11:17
Wiek postaci: 17
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Średniego wzrostu dziewczyna o długich, rudych włosach i brązowych oczach. Posiada charakterystyczne zęby przypominające uzębienie rekina. Ubrana w jasne, delikatne barwy, najczęściej w zwykłe spodnie, sznurowane buty i top z długim rękawem.
Widoczny ekwipunek: Kij Bō na plecach, torba na biodrze

Re: Port

Post autor: Hōzuki Wakana »

Wczesnym wieczorem dziewczyna w końcu znalazła trochę czasu dla siebie. Przez cały dzień była zajęta porządkami w domu, które ją totalnie wykończyły. Zdecydowanie powinna była robić to częściej, ale gdy patrzyła na zbierający się kurz, budził się w niej największy leń. „Kiedyś uda mi się wymyślić jutsu, które zrobi wszystko za mnie” – obiecała sobie, leżąc na podłodze i wpatrując się w sufit. Od tego machania szmatką dostała lekkiej zadyszki i musiała uspokoić oddech. Mieszkanie samemu miało to zalety, że przynajmniej nikt nie poganiał jej do roboty. Z niechęcią wspominała czas w którym dzieliła dom z ciotką, która była okropną pedantką. Kobiety kłóciły się praktycznie bez przerwy i nie mogły dojść między sobą do żadnego porozumienia. Przeprowadzka okazała się koniecznością.
Wstała z posadzki po kilku minutach bezczynnego leżenia. Zrobiła się głodna i na szczęście zostało jej trochę obiadu z poprzedniego dnia. Po zjedzeniu posiłku zastanowiła się co dalej. Wszystko było zrobione i miała czas wolny. Spojrzała na półkę z książkami. Przeczytała je już milion razy i nie miała ochoty na powtórzenie lektur. Więc może trening? Nie, czuła się zbyt obolała. Stanęła przy oknie, obserwując uliczki Nami-shin. Na dworze było pełno ludzi. Cóż, trudno im się było dziwić. Tego dnia była wyjątkowo ładna pogoda – wiał lekki, przyjemny wiatr i nawet nie było tak zimno jak zazwyczaj. To była idealna okazja na krótki spacer. Przebrała się w bardziej wyjściowe ubranie i wyszła na zewnątrz.
Nogi poniosły ją aż do portu. Pomimo tego, że zawsze czuła tam odór, lubiła to miejsce. Mogła w spokoju pooglądać ruch morskich fal, pogrążając się w marzeniach o zobaczeniu świata. Wieczorem zawsze było tutaj mniej osób i miała dla siebie więcej przestrzeni. Kupiła sobie przekąskę na targu (jedzenia nigdy za dużo) i usiadła na molo, leniwie wpatrując się w niebo. Jak miło było zająć się nicnierobieniem.
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Tohaku
Postać porzucona
Posty: 271
Rejestracja: 23 lut 2020, o 18:06
Wiek postaci: 17
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Kędzierzawy młodzieniec o ciemnych włosach z cienką maseczką na twarzy.
Widoczny ekwipunek: Czarne, skórzane rękawice na dłoniach. Dwie kabury przy prawym udzie, obok siebie. Torba na lewym pośladku.
GG/Discord: Pralkarz#9998

Re: Port

Post autor: Tohaku »

0 x
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nami-shin (Osada Rodu Hōzuki)”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość