Szpital
Re: Szpital
Czas leczenia: 12h
Link do zdarzenia: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=37637#p37637
Przejście przez osadę w takim, nie do końca idealnym stanie było czymś innym. Skupiała na sobie wzrok przechodniów., choć być może nie było to spowodowane brudnym ubraniem i ranami tu i ówdzie, a idącym obok niej Seikim. Nie patrzyła jednak na innych. Dumnie szła przez ulice z podniesioną głową jakby wracała z wojny jako bohater. Podeszła do Pani z recepcji.
Dzień dobry, mógłby mnie obejrzeć medyk? Chyba dostaliśmy trochę za mocno techniką... uśmiechnęła się do niej, wskazując też na chłopaka kciukiem. Poczekali chwilę w poczekalni a następnie wskazała im ich sale. Położyła się, czekając na wizytę i obłożenie bandażami.
Link do zdarzenia: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=37637#p37637
Przejście przez osadę w takim, nie do końca idealnym stanie było czymś innym. Skupiała na sobie wzrok przechodniów., choć być może nie było to spowodowane brudnym ubraniem i ranami tu i ówdzie, a idącym obok niej Seikim. Nie patrzyła jednak na innych. Dumnie szła przez ulice z podniesioną głową jakby wracała z wojny jako bohater. Podeszła do Pani z recepcji.
Dzień dobry, mógłby mnie obejrzeć medyk? Chyba dostaliśmy trochę za mocno techniką... uśmiechnęła się do niej, wskazując też na chłopaka kciukiem. Poczekali chwilę w poczekalni a następnie wskazała im ich sale. Położyła się, czekając na wizytę i obłożenie bandażami.
0 x
Re: Szpital
Czas leczenia: 12h
Link do zdarzenia: viewtopic.php?p=37637#p37637
Idąc przez osadę oraz przez szpitalny korytarz do recepcji, czułem na sobie spojrzenia zdziwionych mieszkańców, którzy zapewne pierwszy raz widzieli coś podobnego. Starałem się nie reagować, chociaż nie było to łatwe. Natchnienie dał mi jednak spokój Saiki, która z pewnością również czuła się obserwowana, a mimo to nie dawała po sobie nic poznać.
Kiedy dziewczyna załatwiła dla nas sale oraz badanie, a pielęgniarka zaczęła nas prowadzić, szturchnąłem dziewczynę łokciem.
Kuruj się szybko. Kolejny łotr już na nas czeka. - szepnąłem - Musisz zobaczyć jak go pokonuję. - dodałem z rosnącym, parszywym uśmieszkiem by od razu po tym zniknąć w swojej sali.
Link do zdarzenia: viewtopic.php?p=37637#p37637
Idąc przez osadę oraz przez szpitalny korytarz do recepcji, czułem na sobie spojrzenia zdziwionych mieszkańców, którzy zapewne pierwszy raz widzieli coś podobnego. Starałem się nie reagować, chociaż nie było to łatwe. Natchnienie dał mi jednak spokój Saiki, która z pewnością również czuła się obserwowana, a mimo to nie dawała po sobie nic poznać.
Kiedy dziewczyna załatwiła dla nas sale oraz badanie, a pielęgniarka zaczęła nas prowadzić, szturchnąłem dziewczynę łokciem.
Kuruj się szybko. Kolejny łotr już na nas czeka. - szepnąłem - Musisz zobaczyć jak go pokonuję. - dodałem z rosnącym, parszywym uśmieszkiem by od razu po tym zniknąć w swojej sali.
0 x
- Hoshigaki Toshiko
- Gracz nieobecny
- Posty: 144
- Rejestracja: 29 sty 2020, o 12:42
- Wiek postaci: 23
- Ranga: Doko
- Krótki wygląd: Charakterystyczna dla klanu błękitna skóra oraz rekinie zęby, wysoki wzrost oraz muskularna postura. Do tego ciemnoniebieskie, bujne włosy.
- Widoczny ekwipunek: Prosta, lniana koszula w białym kolorze (czy też białawym z uwagi na zużycie), czarnych, płóciennych bure spodnie i proste, skórzane buty. Dwie kabury na udach.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=131326#p131326
- Multikonta: Sugiyama Orochi
Re: Szpital
Po jakimś kwadransie Toshiko dowlokła się do szpitala, położonego niedaleko centrum osady. Może gdyby więcej też się przykładała do nauk ojca, teraz by sama sobie pomogła? Ta myśl była nieco wkurzająca, głównie dlatego, że cuchnęła prawdą. Poczekała swoje w kolejce, gdyż akurat obsługiwano jeszcze powracających z jakiejś walki żeglarzy marynarki Cesarstwa. Mając na uwadze to, jak i wcześniejsze doświadczenia, Toshiko powoli zaczynała dochodzić do wniosku, że może zainteresowanie się głębsze Iryojutsu nie byłoby takie głupie. Lekarze byli zawsze potrzebni, więc można było na tym wykręcić pewnie dość przyzwoitą sumkę. Na szczęście ona sama tutaj nie musiała płacić, wszelkie koszty pokrywał klan - a jeśli się na to godzono, to nie miała zamiaru oponować. W końcu zraniła się wykonując robotę straży, przynajmniej tyle zatem mogli się jej odwdzięczyć. Po kilku godzinach i kuracji leczniczą chakrą, ręka już jej nie bolała. Mogła spokojnie ruszyć dalej w miasto, szukając kolejnych okazji do zarobku.
Ukryty tekst
0 x
- Tamaki Hyūga
- Martwa postać
- Posty: 1830
- Rejestracja: 18 maja 2019, o 03:00
- Wiek postaci: 19
- Ranga: Wyrzutek C
- Krótki wygląd: Niska, szczupła, długie, ciemnoniebieskie włosy, białe oczy klanu Hyuuga
- Widoczny ekwipunek: Czarny płaszcz z kapturem, czarne rękawiczki
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=5229
- GG/Discord: MxPl#7094
- Multikonta: Toshiki Oden
- Lokalizacja: To tu, to tam
Re: Szpital
Toshiko po skutecznej oraz szybkiej kuracji technikami iryojutsu, bez problemu wróciła znowu do pełnej formy. Kunoichi już ruszała w kierunku wyjścia ze szpitala kiedy przez drzwi wtoczyło się do środka dwóch mężczyzn, jeden dość drobny oraz drugi, który zdecydowanie do drobnych nie należał. Widać było że ten pierwszy musi podtrzymywać olbrzymiego faceta, ponieważ tamten wręcz słaniał się na nogach i bez pomocy kompana napewno nie byłby w stanie przejść samodzielnie choćby jednego kroku.
- Uwaga! Uwaga! Przepraszam, pomoże mi ktoś z moim niemiłosiernie spasionym kolegą? Pomocy, nie daję już rady! - jęknął błagalnie czerwony z wysiłku mężczyna.
0 x
- Hoshigaki Toshiko
- Gracz nieobecny
- Posty: 144
- Rejestracja: 29 sty 2020, o 12:42
- Wiek postaci: 23
- Ranga: Doko
- Krótki wygląd: Charakterystyczna dla klanu błękitna skóra oraz rekinie zęby, wysoki wzrost oraz muskularna postura. Do tego ciemnoniebieskie, bujne włosy.
- Widoczny ekwipunek: Prosta, lniana koszula w białym kolorze (czy też białawym z uwagi na zużycie), czarnych, płóciennych bure spodnie i proste, skórzane buty. Dwie kabury na udach.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=131326#p131326
- Multikonta: Sugiyama Orochi
Re: Szpital
Wszystko wskazywało na to, że na drodze pomiędzy zarobkiem a Toshiko właśnie stanęła dwójka facetów tarasujących wyjście. Co gorsza, ominięcie ich było przy panującym ruchu nieco problematyczne, a ci wyglądali, jakby zaraz mieli paść na ziemię - a dokładnie ten będący większym chuchrem. Rekinka przewróciła zatem oczami, czując, że szybciej jej będzie pomóc, niż próbować ich wyminąć. Poza tym była to okazja przetestowania, czy na pewno dłoń i ręka zrosły się jak należy.
- Daj go. - rzuciła zatem krótko do mniejszego z dwóch i chwyciła spaślaka z drugiej strony, przejmując na siebie większość ciężaru. - Gdzie go chcesz zataszczyć? - spytała mniejszego, przy okazji zerkając na grubego i oceniając jego stan. Pijany? Czy o co chodziło?
Ukryty tekst
0 x
- Tamaki Hyūga
- Martwa postać
- Posty: 1830
- Rejestracja: 18 maja 2019, o 03:00
- Wiek postaci: 19
- Ranga: Wyrzutek C
- Krótki wygląd: Niska, szczupła, długie, ciemnoniebieskie włosy, białe oczy klanu Hyuuga
- Widoczny ekwipunek: Czarny płaszcz z kapturem, czarne rękawiczki
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=5229
- GG/Discord: MxPl#7094
- Multikonta: Toshiki Oden
- Lokalizacja: To tu, to tam
Re: Szpital
Hoshigaki, nie czekając na dalsze zaproszenie, szybkim krokiem podeszła do dwójki mężczyzn i pomogła w dźwiganiu tego większego. Kiedy tylko go podparła poczuła również potężny odór alkoholu, który wydawał się wręcz emanować od grubego.
- Na bogów, dziękuję! Gdziekolwiek, byleby go nie taszczyć jakkolwiek dalej, nie mam już siły. - odpowiedział chudy dysząc ze zmęczenia, jednak wciąż nie dawał za wygraną i próbował pomóc Toshiko.
- Łeeee, zostawcie mnieeeee! idzemy dalej pić Michi! Nic mi nie jest, zostaw mnie babo przerośnięta! - wybełkotał gruby i nieudolnie próbował się wyswobodzić.
- Cicho kretynie, miła pani pomoże ci z tą nogą i będziemy mogli wrócić pić, zgoda? No więc ogólnie to Kanto się upił i wywalił i chyba ma coś z nogą bo nie jest w stanie chodzić i to nie przez alkohol. - powiedział nieco zażenowanym głosem Michi.
0 x
- Hoshigaki Toshiko
- Gracz nieobecny
- Posty: 144
- Rejestracja: 29 sty 2020, o 12:42
- Wiek postaci: 23
- Ranga: Doko
- Krótki wygląd: Charakterystyczna dla klanu błękitna skóra oraz rekinie zęby, wysoki wzrost oraz muskularna postura. Do tego ciemnoniebieskie, bujne włosy.
- Widoczny ekwipunek: Prosta, lniana koszula w białym kolorze (czy też białawym z uwagi na zużycie), czarnych, płóciennych bure spodnie i proste, skórzane buty. Dwie kabury na udach.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=131326#p131326
- Multikonta: Sugiyama Orochi
Re: Szpital
- Zawrzyj gębę, albo zamiast pić pójdziesz pływać na dnie portu. Zabiłam dzisiaj już jednego pijanego idiotę, który burdy robił, drugi nie będzie dla mnie problemem. - warknęła do hałaśliwego grubasa Toshiko, pokazując mu wszystkie swoje rekinie zęby w najgroźniejszym uśmiechu, jaki była w stanie przywołać. A po latach pływania wśród piratów miała w tym pewne doświadczenie, liczyła więc, że metoda ta podziała i cuchnący alkoholem typ trochę się uspokoi. Wtedy rozglądnęła się za jakąś ławeczką, gdzie można by go usadzić. Jeśli się takowa znalazła, przetransportowała delikwenta tam, po czym przytrzymała i zerknęła na nogę, co takiego sobie zrobił. - Dzisiaj jak widzicie jest tutaj w pizdu ludzi, więc nie wiem, czy uda wam się dobić. Na wasze szczęście mam też pewne doświadczenie w medycynie, więc... za opłatą, mogę na niego spojrzeć i coś pomóc. - zaoferowała, postanawiając w miarę możliwości zarobić coś na dwójce przed nią.
0 x
- Tamaki Hyūga
- Martwa postać
- Posty: 1830
- Rejestracja: 18 maja 2019, o 03:00
- Wiek postaci: 19
- Ranga: Wyrzutek C
- Krótki wygląd: Niska, szczupła, długie, ciemnoniebieskie włosy, białe oczy klanu Hyuuga
- Widoczny ekwipunek: Czarny płaszcz z kapturem, czarne rękawiczki
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=5229
- GG/Discord: MxPl#7094
- Multikonta: Toshiki Oden
- Lokalizacja: To tu, to tam
Re: Szpital
Gruby słysząc słowa Toshiko a także widząc towarzyszący im szereg ostrych zębów ułożonych w przerażającym uśmiechu, momentalnie zbladł i przestał stawiać jakikolwiek dalszy opór.
- B-bardzo przepraszam Pani Rekin - wybąknął jedynie pod nosem spuszczając głowę i pozwolił się prowadzić, nawet dobrze kooperując biorąc pod uwagę swój stan. Michi widząc tą nagłą zmianę i reakcję kolegi parsknął delikatnie śmiechem i wspólnymi siłami udało się posadzić grubego na jednej z wolnych ławek.
- Jasna sprawa, oczywiście że zapłacimy za Pani pomoc! - powiedział ochoczo Michi i odsunął się aby zrobić miejsce dla Toshiko.
0 x
- Hoshigaki Toshiko
- Gracz nieobecny
- Posty: 144
- Rejestracja: 29 sty 2020, o 12:42
- Wiek postaci: 23
- Ranga: Doko
- Krótki wygląd: Charakterystyczna dla klanu błękitna skóra oraz rekinie zęby, wysoki wzrost oraz muskularna postura. Do tego ciemnoniebieskie, bujne włosy.
- Widoczny ekwipunek: Prosta, lniana koszula w białym kolorze (czy też białawym z uwagi na zużycie), czarnych, płóciennych bure spodnie i proste, skórzane buty. Dwie kabury na udach.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=131326#p131326
- Multikonta: Sugiyama Orochi
Re: Szpital
Zadowolona z faktu, że grubas przestał gadać od rzeczy i się rzucać, Toshiko usadziła go z drobną pomocą na ławeczce. Do tego jego kumpel wydawał się chętny wydać trochę kasy, więc może jednak warto było się tego Iryojutsu nauczyć cosik więcej? Jak tak pomyśleć, to jej ojciec nawet nieźle żył, matka w sumie aż tyle kasy z wypraw nie przywoziła. Chociaż pewnie stary mógł więcej kasy kosić na okolicznych wieśniakach - niestety, był zbyt miękki na to. Toshiko za to nie miała zamiaru pozwolić, by jej kasa przeszła koło nosa.
- No to świetnie. W takim razie pokaż tę nogę, spaślaczku. Zobaczymy, czy da się to łatwo naprawić, czy będę musiała komuś w okolicy zagrozić, żeby ruszył do ciebie tyłek. - stwierdziła, po czym przyklęknęła, aby móc ocenić obrażenia, jakie odniósł mężczyzna i to, czy będzie w stanie sobie z tym sama poradzić.
0 x
- Tamaki Hyūga
- Martwa postać
- Posty: 1830
- Rejestracja: 18 maja 2019, o 03:00
- Wiek postaci: 19
- Ranga: Wyrzutek C
- Krótki wygląd: Niska, szczupła, długie, ciemnoniebieskie włosy, białe oczy klanu Hyuuga
- Widoczny ekwipunek: Czarny płaszcz z kapturem, czarne rękawiczki
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=5229
- GG/Discord: MxPl#7094
- Multikonta: Toshiki Oden
- Lokalizacja: To tu, to tam
Re: Szpital
Gruby spokojnie siedział na ławce i zdawał się czekać na kolejne polecenia wydane przez kunoichi. Mężczyzna najwyraźniej już całkowicie porzucił jakiekolwiek chęci do stawiania oporu.
- T-tak jest proszę pani. - powiedział gruby i posłusznie pokazał swoją nogę Toshiko.
- Ogólnie to piliśmy sobie i Oogi poszedł na stronę, prawdopodobnie się wylać albo co i w pewnym momencie usłyszałem ŁUP! No więc biegnę do niego a biedaczysko leżał w rowie. - opowiedział Michi opisując co się wydarzyło.
Toshiko w tym czasie mogła spokojnie przyjrzeć się nodze grubasa i po względnych oględzinach mogła stwierdzić że miał on skręconą kostkę.
0 x
- Hoshigaki Toshiko
- Gracz nieobecny
- Posty: 144
- Rejestracja: 29 sty 2020, o 12:42
- Wiek postaci: 23
- Ranga: Doko
- Krótki wygląd: Charakterystyczna dla klanu błękitna skóra oraz rekinie zęby, wysoki wzrost oraz muskularna postura. Do tego ciemnoniebieskie, bujne włosy.
- Widoczny ekwipunek: Prosta, lniana koszula w białym kolorze (czy też białawym z uwagi na zużycie), czarnych, płóciennych bure spodnie i proste, skórzane buty. Dwie kabury na udach.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=131326#p131326
- Multikonta: Sugiyama Orochi
Re: Szpital
- Tożeś musiał sobie naprawdę źle stanąć... a przy twojej wadze, spaślaku, to nic dziwnego, że skręciłeś kostkę. Tylko się nie ciesz zawczasu, bo to też bywa poważniejsze. - zwróciła się beznamiętnym, informatywnym tonem do grubszego mężczyzny Toshiko, próbując sobie przypomnieć co ojciec wspominał o takich urazach. Tak naprawdę to były chyba jedne z częściej spotykanych kontuzji, na okręcie tak samo. Wszystko zależało do tego, jak drastyczny był to uraz. Skoro jednak gość nie mógł chodzić, to problem pewnie było poważniejszy - pytanie, czy pojawił się u niego krwiak, czy nie. - Prawdopodobnie naciągnąłeś, albo naderwałeś w ogóle więzadła i torebkę stawową. Jeśli tak, to powinien ci się pojawić krwiak, no i na pewno mocno ci spuchła... wystawże tę nogę bardziej do lamp, muszę coś tutaj widzieć. - przyjrzała się bliżej nodze Toshiko, przy okazji wyciągając kunai, aby rozciąć spodnie mężczyzny. Mogła oczywiście użyć bandaża, ale po cholerę, jeśli może to załatwić inaczej?
0 x
- Tamaki Hyūga
- Martwa postać
- Posty: 1830
- Rejestracja: 18 maja 2019, o 03:00
- Wiek postaci: 19
- Ranga: Wyrzutek C
- Krótki wygląd: Niska, szczupła, długie, ciemnoniebieskie włosy, białe oczy klanu Hyuuga
- Widoczny ekwipunek: Czarny płaszcz z kapturem, czarne rękawiczki
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=5229
- GG/Discord: MxPl#7094
- Multikonta: Toshiki Oden
- Lokalizacja: To tu, to tam
Re: Szpital
Słysząc polecenie Toshiko, gruby sporo się nagimnastykował aby unieść kończynę wyżej, jednak koniec końców w efekcie jego działań Hoshigaki była w stanie bardzo dokładnie zbadać jego nogę.
- Tak jest dobrze? - zapytał się przełykając głośno ślinę gruby, równocześnie zerkając niepewnie w kierunku swojej kostki, jednak ogromny bebech mężczyzny skutecznie mu to utrudniał.
Oczom początkującej medyczce ukazał się dość paskudnie wyglądający uraz, kostka była zdecydowanie zwichnięta a po odsłonięciu spodni dało się zauważyć mocną opuchliznę a także pojawiające się purpurowe sińce.
- I jak poni doktor? Wyjdzie z tego? - zapytał się z troską w głosie kompan grubego i zerknął nad ramieniem Toshiko aby spojrzeć na szkody jakie sobie sprawił kolega.
0 x
- Hoshigaki Toshiko
- Gracz nieobecny
- Posty: 144
- Rejestracja: 29 sty 2020, o 12:42
- Wiek postaci: 23
- Ranga: Doko
- Krótki wygląd: Charakterystyczna dla klanu błękitna skóra oraz rekinie zęby, wysoki wzrost oraz muskularna postura. Do tego ciemnoniebieskie, bujne włosy.
- Widoczny ekwipunek: Prosta, lniana koszula w białym kolorze (czy też białawym z uwagi na zużycie), czarnych, płóciennych bure spodnie i proste, skórzane buty. Dwie kabury na udach.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=131326#p131326
- Multikonta: Sugiyama Orochi
Re: Szpital
Obrzęk i opuchlizna - znaczy, coś tam poszło bardziej nie tak, niż grubaskowi mogłoby się marzyć. Przynajmniej chyba powoli zaczął trzeźwieć, bo zachowywał się bardziej karnie, niż przypuszczała. Na wzmiankę o 'pani doktor' prawie parsknęła, bo jednak daleko jej było do wiedzy, którą miał chociażby jej ojciec. Albo pewnie bardziej profesjonalni Iryonini w szpitalu.
- No tak jak podejrzewałam, naderwałeś sobie coś. Dobry tydzień-dwa musisz się oszczędzać i chodzić w usztywnieniu. Zrobię ci jakieś prowizoryczne, ale najlepiej poślij kogoś do sklepu po bandaże, one najlepiej się sprawdzą. A teraz poczekajcie tutaj moment. Zaraz wracam, tylko znajdę coś, czym usztywnię ci tę nogę teraz. - rzuciła do nich, po czym wstała i ruszyła przed szpital, rozglądając się za jakimś drzewem, z którego mogłaby dwa płaskie, ale w miarę twarde kawałki kory oderwać. Ewentualnie pozbierała i docięła szybko kilka patyków, by rozmiarem pasowały do kostki spaślaka i żeby ich nie złamał po przejściu dwóch kroków. Mając coś takiego, wróciła na miejsce.
0 x
- Tamaki Hyūga
- Martwa postać
- Posty: 1830
- Rejestracja: 18 maja 2019, o 03:00
- Wiek postaci: 19
- Ranga: Wyrzutek C
- Krótki wygląd: Niska, szczupła, długie, ciemnoniebieskie włosy, białe oczy klanu Hyuuga
- Widoczny ekwipunek: Czarny płaszcz z kapturem, czarne rękawiczki
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=5229
- GG/Discord: MxPl#7094
- Multikonta: Toshiki Oden
- Lokalizacja: To tu, to tam
Re: Szpital
Zarówno pacjent jak i jego kompan słysząc słowa Toshiko pokiwali energicznie głowami i rozsiedli się nieco wygodniej aby zaczekać aż medyczka wróci z rzeczami potrzebnymi do prowizorycznego opatrunku
- Jak myślisz Michi, będę mógł dalej pić? - zapytał się swojego kompana gruby jak Hoshigaki kierowała się w stronę wyjścia.
- Jasne Oogi, przecież nie jest ci noga potrzebna do picia, nie? - odpowiedział mu chudy klepiąc go pokrzepiająco po ramieniu.
Odpowiedzi grubego już Hoshigaki nie dosłyszała i chwilę później była ona już na zewnątrz i rozglądała się ona za czymś co by mogło skutecznie usztywnić nogę poszkodowanego. W oczy kunoichi rzuciła się sterta desek leżąca pod ścianą szpitala. Deski wyglądały na porzucone a wydawały się pochodzić z jakiejś połamanej ławki. Krótko mówiąc, idealny materiał na usztywnienie dla grubego Oogiego. Toshiko bez ceregieli wybrała odpowiednie deski i wróciła do swojego pacjenta.
0 x
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości