Rzeka przy Hanamurze
Rzeka przy Hanamurze
Około godzinę drogi od Hanamury znajduję się przepływająca obok niej rzeka. Nie każdy o niej wie, gdyż większość ukryta jest w leśnych gęstwinach, dlatego też jest swego rodzaju ostoja przyrody. Rośnie tu o wiele więcej interesujących roślin, a stada zwierząt są większe i liczniejsze. Wybrańcy, którzy odkryli tę część okolicy, bardzo często przychodzą tutaj na polowania, czy też oglądanie w spokoju żyjącej przyrody. W końcu nic nie koi tak nerwów jak wypoczynek na łonie natury, a każdy czasem musi sobie w spokoju wypocząć.
0 x
- Ame
- Postać porzucona
- Posty: 646
- Rejestracja: 11 sty 2018, o 21:22
- Wiek postaci: 23
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: jak na av
- Widoczny ekwipunek: *Zanbato na plecach
*Miecz obosieczny przy pasie
*Torba na zadzie - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33 ... 902#p70902
Re: Rzeka przy Hanamurze
Kobieta nie miała swojego pomysłu na dostanie się do Hanamury. Szkoda. Może ona miałaby jakiś lepszy. Niestety jedyny pomysł chłopaka opierał się wyłącznie na zapewnieniu sobie przewagi jaką dawało wodne środowisko. Musiał nadłożyć drogi, ale miał wrażenie, że rzeka być może pozwoli mu na wyrównanie przewagi liczebnej napastników. Ukrycie swoich śladów wizualnych i zapachowych było dodatkowym plusem obranej ścieżki. Pościg najwidoczniej się za bardzo nie spieszył, gdyż cała noc i następny dzień pozwoliły im na w miarę swobodną podróż. Nie zatrzymywali się za często i na zbyt długo. Do miasta została około godzina drogi. Wszystko się jednak zmieniło gdy Czerwony Isao zaatakował. Przynajmniej przestało padać.
Ame słysząc ujadanie psów wiedział już, że ciche przejście do miasta właśnie stało się dalekim marzeniem. Postanowił nie schodzić z rzeki. Była na tyle spokojna, że nie powinni mieć problemów z utrzymaniem się na niej. Byli na tę chwilę poza zasięgiem strzału. Para kontynuowała swój bieg do przodu. Wszystko poszłoby lepiej gdyby nie wilkopodobny pies oraz jego właściciel, którzy już czekali za zakrętem.
- Złap się mnie! - krzyknął Ame do kobiety. Zamierzał zdmuchnąć prześladowców za jednym zamachem. W końcu taki był jego plan. Od razu zaczął skomplikowaną sekwencje pieczęci. Jego głównym celem był Isao, ale chciał w miarę możliwości zdmuchnąć jak największą ilość napastników.
Ame słysząc ujadanie psów wiedział już, że ciche przejście do miasta właśnie stało się dalekim marzeniem. Postanowił nie schodzić z rzeki. Była na tyle spokojna, że nie powinni mieć problemów z utrzymaniem się na niej. Byli na tę chwilę poza zasięgiem strzału. Para kontynuowała swój bieg do przodu. Wszystko poszłoby lepiej gdyby nie wilkopodobny pies oraz jego właściciel, którzy już czekali za zakrętem.
- Złap się mnie! - krzyknął Ame do kobiety. Zamierzał zdmuchnąć prześladowców za jednym zamachem. W końcu taki był jego plan. Od razu zaczął skomplikowaną sekwencje pieczęci. Jego głównym celem był Isao, ale chciał w miarę możliwości zdmuchnąć jak największą ilość napastników.
Ukryty tekst
0 x
Przez miesiące, patrzył na pełny lili wodnej staw i stawał się świadom, że nie może być to zwykły rekin morski. Element, który zmienił jego charakter to wlasnie wybor bestii. Kiedy wrócił był nieco inny. Nie posiadał jeszcze paktu, jednak już do czegoś się zobowiązał, reprezentowania cechy tego zwierzęcia swoim nastawieniem. - Hakai o Ame.
- Ame
- Postać porzucona
- Posty: 646
- Rejestracja: 11 sty 2018, o 21:22
- Wiek postaci: 23
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: jak na av
- Widoczny ekwipunek: *Zanbato na plecach
*Miecz obosieczny przy pasie
*Torba na zadzie - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33 ... 902#p70902
Re: Rzeka przy Hanamurze
Ame na całe szczęście mógł zignorować łuczników. Żaden z nich nie był w stanie im zagrozić. Widać było, że ani oni ani tym bardziej ich psy nie potrafią używać czakry. Nie ma szansy, że któryś z nich podejdzie. Jedynie chybione strzały, które szybko ginęły w wodzie, przypominały chłopakowi o obecności tych gentlemanów. Prawdziwym problemem był lider tych miernot, który okazał się sprytniejszy niż cebula i zagrodził im drogę (czy tam rzekę) ucieczki z drugiej strony. Niebieskowłosy przewidział taki scenariusz i właśnie dlatego wybrał wodne środowisko. Chciał zakończyć całą sprawę za pomocą jednej, potężnej techniki.
W czasie gdy Rekin składał pieczęcie, jego rudowłosy kolega wraz z psem nie próżnowali. Pies wskoczył tropicielowi na plecy i spowił ich dym. Gdy porywający efekt wizualny się zakończył, Hozuki zobaczył dwóch identycznych napastników, z tym że posiadali cechy zwierząt. Ame się nie speszył, gdyż na tym etapie jego jutsu było prawie gotowe.
Zwierzaki po raz kolejny przykrył dym, tym razem za sprawą bomby. Chłopak miał nadzieje, że jest to tylko mierna próba ucieczki przed jego mocą, ale rzeczywistość okazała się dużo bardziej brutalna. Zza zasłony wyleciały dwa wirujące obiekty. Ni pies ni wydra, coś na kształt świdra. Napastnicy atakowali z dwóch przeciwnych stron. Rekin zamierzał zaatakować jednego z nich za pomocą wcześniej przygotowanej techniki. Zdecydował się na tego nacierającego od prawej.
- Uciekaj! - krzyknął do kobiety, zaś sam próbował odbić drugiego napastnika za pomocą techniki, którą poczęstował agresora z siekierą jeszcze w zajeździe.
W czasie gdy Rekin składał pieczęcie, jego rudowłosy kolega wraz z psem nie próżnowali. Pies wskoczył tropicielowi na plecy i spowił ich dym. Gdy porywający efekt wizualny się zakończył, Hozuki zobaczył dwóch identycznych napastników, z tym że posiadali cechy zwierząt. Ame się nie speszył, gdyż na tym etapie jego jutsu było prawie gotowe.
Zwierzaki po raz kolejny przykrył dym, tym razem za sprawą bomby. Chłopak miał nadzieje, że jest to tylko mierna próba ucieczki przed jego mocą, ale rzeczywistość okazała się dużo bardziej brutalna. Zza zasłony wyleciały dwa wirujące obiekty. Ni pies ni wydra, coś na kształt świdra. Napastnicy atakowali z dwóch przeciwnych stron. Rekin zamierzał zaatakować jednego z nich za pomocą wcześniej przygotowanej techniki. Zdecydował się na tego nacierającego od prawej.
- Uciekaj! - krzyknął do kobiety, zaś sam próbował odbić drugiego napastnika za pomocą techniki, którą poczęstował agresora z siekierą jeszcze w zajeździe.
Ukryty tekst
0 x
Przez miesiące, patrzył na pełny lili wodnej staw i stawał się świadom, że nie może być to zwykły rekin morski. Element, który zmienił jego charakter to wlasnie wybor bestii. Kiedy wrócił był nieco inny. Nie posiadał jeszcze paktu, jednak już do czegoś się zobowiązał, reprezentowania cechy tego zwierzęcia swoim nastawieniem. - Hakai o Ame.
- Ame
- Postać porzucona
- Posty: 646
- Rejestracja: 11 sty 2018, o 21:22
- Wiek postaci: 23
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: jak na av
- Widoczny ekwipunek: *Zanbato na plecach
*Miecz obosieczny przy pasie
*Torba na zadzie - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33 ... 902#p70902
Re: Rzeka przy Hanamurze
Wyglądało na to, że grupka łuczników powoli dawała sobie spokój i próbowali znaleźć lepszą pozycje. Jedyne co im wyszło to siedzenie w krzakach bez sensu, zupełnie jak harcerze. Może udałoby im się ukryć gdyby chociaż ich psy przestały szczekać, jednocześnie przypominając chłopakowi o ich obecności. W tym samym czasie miał inne problemy i nie mógł sobie pozwolić na rozkminianie bezużyteczności ludzi Isao.
Kobieta zgodnie z rozkazem chłopaka rzuciła się do ucieczki. Uciekła na szczęście w kierunku przeciwnym do łuczników, bo znając ludzi to mogła zrobić wręcz przeciwnie i chwała jej za taką inteligentna postawę.
W tym czasie świdry były już na tyle blisko, że Ame mógł zacząć wykonywać swój plan. Skierował smoka w przeciwnika atakującego od prawej i jednocześnie próbował zatrzymać drugą bryłę obrotową za pomocą słabszej techniki. Początkowo udawało mu się zatrzymać pędzącą na niego zagładę, ale po chwili już wiedział, że słabsze jutsu nie będzie w stanie zatrzymać go definitywnie. I mimo tej wiedzy, napór świdra naglę zniknął. Chłopak odwrócił się i od razu dotarło do niego, że to drugie wiertło przegrało walkę z o niebo potężniejszą techniką. Dostrzegł jak pies nurkuje w kierunku opadającego na dno Isao.
W jego głowie powstały dwa przeciwstawne plany. Mógł definitywnie zakończyć ich życie za pomocą jeszcze jedenej, potężnej techniki. Mógł też się wycofać w kierunku Hanamury. Ostatecznie był tylko najemnikiem. Przypadkową osobą, której stanęli na drodze. Nie miał żadnego motywu, nie licząc tego, że przez chwilę stanowili dla niego zagrożenie. Z uciekinierką nie łączyły go żadne więzi, nie uważał, że należy zrobić wszystko, aby ci okropni ludzie przestali ją ścigać. Miał tylko odprowadzić ją do Hanamury i tego chciał się trzymać.
Chłopak widząc nurkującego psa zdecydował się ruszyć za kobietą, mając nadzieje, że psiarz nie będzie zdolny do walki przez najbliższy czas, zaś ich krótka potyczka zabrała mu tyle energii, że nie będzie w stanie kontynuować pościgu w odpowiednim czasie, tak żeby zniwelować przewagę, którą właśnie uzyskali. Kierowali się wprost do miasta.
Kobieta zgodnie z rozkazem chłopaka rzuciła się do ucieczki. Uciekła na szczęście w kierunku przeciwnym do łuczników, bo znając ludzi to mogła zrobić wręcz przeciwnie i chwała jej za taką inteligentna postawę.
W tym czasie świdry były już na tyle blisko, że Ame mógł zacząć wykonywać swój plan. Skierował smoka w przeciwnika atakującego od prawej i jednocześnie próbował zatrzymać drugą bryłę obrotową za pomocą słabszej techniki. Początkowo udawało mu się zatrzymać pędzącą na niego zagładę, ale po chwili już wiedział, że słabsze jutsu nie będzie w stanie zatrzymać go definitywnie. I mimo tej wiedzy, napór świdra naglę zniknął. Chłopak odwrócił się i od razu dotarło do niego, że to drugie wiertło przegrało walkę z o niebo potężniejszą techniką. Dostrzegł jak pies nurkuje w kierunku opadającego na dno Isao.
W jego głowie powstały dwa przeciwstawne plany. Mógł definitywnie zakończyć ich życie za pomocą jeszcze jedenej, potężnej techniki. Mógł też się wycofać w kierunku Hanamury. Ostatecznie był tylko najemnikiem. Przypadkową osobą, której stanęli na drodze. Nie miał żadnego motywu, nie licząc tego, że przez chwilę stanowili dla niego zagrożenie. Z uciekinierką nie łączyły go żadne więzi, nie uważał, że należy zrobić wszystko, aby ci okropni ludzie przestali ją ścigać. Miał tylko odprowadzić ją do Hanamury i tego chciał się trzymać.
Chłopak widząc nurkującego psa zdecydował się ruszyć za kobietą, mając nadzieje, że psiarz nie będzie zdolny do walki przez najbliższy czas, zaś ich krótka potyczka zabrała mu tyle energii, że nie będzie w stanie kontynuować pościgu w odpowiednim czasie, tak żeby zniwelować przewagę, którą właśnie uzyskali. Kierowali się wprost do miasta.
0 x
Przez miesiące, patrzył na pełny lili wodnej staw i stawał się świadom, że nie może być to zwykły rekin morski. Element, który zmienił jego charakter to wlasnie wybor bestii. Kiedy wrócił był nieco inny. Nie posiadał jeszcze paktu, jednak już do czegoś się zobowiązał, reprezentowania cechy tego zwierzęcia swoim nastawieniem. - Hakai o Ame.
- Hayami Akodo
- Posty: 1279
- Rejestracja: 20 sie 2017, o 15:45
- Wiek postaci: 26
- Ranga: Samuraj
- Krótki wygląd: https://imgur.com/a/9wDbR
- po lewej stronie aktualne ubranie Hayamiego,
plus kremowy płaszcz i czarne rękawiczki bez palców
- długa blizna na piersi po pojedynku z Megumi Ishidą
- blizna na prawej nodze po walce pod Murem - Widoczny ekwipunek: - włócznia yari
- katana
- plecak - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=4011
- Multikonta: brak
- Aktualna postać: Hayami Akodo
- Kaito
- Gracz nieobecny
- Posty: 463
- Rejestracja: 11 sty 2018, o 21:08
- Wiek postaci: 17
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: ♠ kruczoczarne włosy
♠ błękitne oczy
♠ rekinie kły
♠ 178 cm wzrostu, szczupły
♠ ubiór: szara koszulka, niebieska zbroja z białym futerkiem wokół kołnierza, bojówki z wieloma kieszeniami, czarne trapery - Widoczny ekwipunek: ♠ czarne rękawiczki z blaszką, bez palców
♠ torba umieszczona tam, gdzie plecy kończą swą szlachetną nazwę
♠ kabura umieszczona na prawym udzie
♠ sztylet u boku - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32&t=4734
Re: Rzeka przy Hanamurze
Trening
Przechadzał się uliczkami Hanamury, mając poczucie, że zrobił dobry uczynek. Sama historia przedstawicielek Yamanaka sprawiła zaś, że miał ochotę odwiedzić swój rodzinny dom. Z Hanamury do wioski jego rodu nie było daleko, toteż zamiast stołować się po jakichś ryokanach zdecydował się zajrzeć na obiad do mamy, która ucieszyła się z jego wizyty. Nic dziwnego, skoro nawet będąc na wyspach, chłopak nie miał często czasu, by się z nią spotkać. Musiał za to przyznać, że jego rodzicielka robiła najlepszą rybkę w całym Kantai! A jak brzuszek pełny i zadowolony, to przyszedł czas na trening. W tym celu czarnowłosy shinobi udał się poza osadę, nad rzekę, bo przecież przy ładnych widoczkach ćwiczyło się o wiele lepiej.
Ukryty tekst
0 x
- Kaito
- Gracz nieobecny
- Posty: 463
- Rejestracja: 11 sty 2018, o 21:08
- Wiek postaci: 17
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: ♠ kruczoczarne włosy
♠ błękitne oczy
♠ rekinie kły
♠ 178 cm wzrostu, szczupły
♠ ubiór: szara koszulka, niebieska zbroja z białym futerkiem wokół kołnierza, bojówki z wieloma kieszeniami, czarne trapery - Widoczny ekwipunek: ♠ czarne rękawiczki z blaszką, bez palców
♠ torba umieszczona tam, gdzie plecy kończą swą szlachetną nazwę
♠ kabura umieszczona na prawym udzie
♠ sztylet u boku - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32&t=4734
Re: Rzeka przy Hanamurze
Trening
Ahh, błogi odpoczynek. Nadal czuł lekki ból w mięśniach, ale z każdą minutą było coraz lepiej. Zastanawiał się nad krótką drzemką, ale chyba mimo wszystko nie był jeszcze aż tak zmęczony. Miał za to chwilę na to, by popodziwiać widoki i przemyć twarz wodą z rzeki. Nasłuchiwał także śpiewu ptaków, a miał nawet wrażenie, że w którymś momencie usłyszał wycie wilka. Być może szukał swojej watahy? Albo jemu coś się przesłyszało? Cóż, przynajmniej ze swoimi umiejętnościami bojowymi nie musiał się o taką zwierzynę martwić. Nawet gdyby zabłądziła i wylądowała gdzieś obok niego, potrafił się skutecznie bronić przed ostrymi pazurami i zębiskami.
Ukryty tekst
zt.
0 x
- Khusara Hatakame
- Gracz nieobecny
- Posty: 312
- Rejestracja: 28 sty 2018, o 14:29
- Wiek postaci: 23
- Ranga: Wyrzutek D
- Krótki wygląd: Długie czarne włosy częstą zawiązane w kucyk, dość wysoki i umięśniony, duży spokój i opanowanie.
- Widoczny ekwipunek: Torba zawieszone przy prawym udzie, tantō w pochwie po lewej stronie przy pasie i ostrze Okami no Kiba zawieszone po lewej stronie nad Tantō
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=4886
Re: Rzeka przy Hanamurze
Czarnowłosy szedł spokojnym krokiem zostawiając płytkie ślady w świeżym śniegu. Nie było mu zimno, gdyż miał on na sobie dość grubą i ciepłą hakame. Wędrował między gąszczem i kępami traw, utartą ledwie widoczną dróżką. Nie wiedział gdzie wiodła, ani co go czeka na jej końcu, ale właśnie takie spacery sprawiały, że czuł się wolny, czuł się swobodnie. Słońce coraz bardziej zmierzało ku horyzontowi, w tym czasie mężczyzna odnalazł ujście rzeki. Duże i obszerne koryto, przez które przepływała niespotykanie krystaliczna woda. Obok zaś znajdowała się nie wielką polanę przykrytą śnieżną kołdrą, gdzie nie gdzie wypełniona igliwiem I kamykami, a jeszcze gdzie indziej suchymi gałązkami.-Świetnie, nada się idealnie- pomyślał.
Ukryty tekst
Ukryty tekst
0 x
''Nie potrafię uciec śmierci, jednakże mogę pozbyć się strachu przed nią.''
- Harisham
- Martwa postać
- Posty: 797
- Rejestracja: 17 sty 2020, o 01:23
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=130785#p130785
- Multikonta: Harikido, Prosiaczek
Re: Rzeka przy Hanamurze
0 x
5 linijek i do przodu. To moje nindo. Dobre, nie?
W związku z licznymi problemami:
Mianownik: Harisham
Dopełniacz: Harishama
Celownik: Harishamowi
Biernik: Harishama
Narzędnik: Harishamem
Miejscownik: o Harishamie
Wołacz: Harishamie
W związku z licznymi problemami:
Mianownik: Harisham
Dopełniacz: Harishama
Celownik: Harishamowi
Biernik: Harishama
Narzędnik: Harishamem
Miejscownik: o Harishamie
Wołacz: Harishamie
- Tamaki Hyūga
- Martwa postać
- Posty: 1830
- Rejestracja: 18 maja 2019, o 03:00
- Wiek postaci: 19
- Ranga: Wyrzutek C
- Krótki wygląd: Niska, szczupła, długie, ciemnoniebieskie włosy, białe oczy klanu Hyuuga
- Widoczny ekwipunek: Czarny płaszcz z kapturem, czarne rękawiczki
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=5229
- GG/Discord: MxPl#7094
- Multikonta: Toshiki Oden
- Lokalizacja: To tu, to tam
- Harisham
- Martwa postać
- Posty: 797
- Rejestracja: 17 sty 2020, o 01:23
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=130785#p130785
- Multikonta: Harikido, Prosiaczek
Re: Rzeka przy Hanamurze
0 x
5 linijek i do przodu. To moje nindo. Dobre, nie?
W związku z licznymi problemami:
Mianownik: Harisham
Dopełniacz: Harishama
Celownik: Harishamowi
Biernik: Harishama
Narzędnik: Harishamem
Miejscownik: o Harishamie
Wołacz: Harishamie
W związku z licznymi problemami:
Mianownik: Harisham
Dopełniacz: Harishama
Celownik: Harishamowi
Biernik: Harishama
Narzędnik: Harishamem
Miejscownik: o Harishamie
Wołacz: Harishamie
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości