Rzeka przy Hanamurze

Prowincja o znacznej powierzchni otoczona niedużymi wysepkami umiejscowiona na morzu na zachód od Prastarego Lasu. Kantai zamieszkiwany jest przez klany: Hōzuki, Hoshigaki i Shabondama. Umiejscowiona na niej Hanamura stanowi stolicę nowopowstałego Cesarstwa. Ze względu na swoje umiejscowienie na Kantai rozwijany jest w szczególności przemysł wodny, a także rybołówstwo. Ze względu na wysoką wilgotność powietrza przy równocześnie niewysokiej temperaturze zaobserwować można na wyspach praktycznie cały czas występującą mgłę, które skutecznie zakrywa pole widzenia na większą odległość.
Awatar użytkownika
Vulpie
Moderator
Posty: 2546
Rejestracja: 17 lut 2015, o 17:36
Multikonta: Misae Misaki

Rzeka przy Hanamurze

Post autor: Vulpie »


Obrazek
Około godzinę drogi od Hanamury znajduję się przepływająca obok niej rzeka. Nie każdy o niej wie, gdyż większość ukryta jest w leśnych gęstwinach, dlatego też jest swego rodzaju ostoja przyrody. Rośnie tu o wiele więcej interesujących roślin, a stada zwierząt są większe i liczniejsze. Wybrańcy, którzy odkryli tę część okolicy, bardzo często przychodzą tutaj na polowania, czy też oglądanie w spokoju żyjącej przyrody. W końcu nic nie koi tak nerwów jak wypoczynek na łonie natury, a każdy czasem musi sobie w spokoju wypocząć.
0 x
Rindou Arashi

Re: Rzeka przy Hanamurze

Post autor: Rindou Arashi »

0 x
Awatar użytkownika
Ame
Postać porzucona
Posty: 646
Rejestracja: 11 sty 2018, o 21:22
Wiek postaci: 23
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: jak na av
Widoczny ekwipunek: *Zanbato na plecach
*Miecz obosieczny przy pasie
*Torba na zadzie

Re: Rzeka przy Hanamurze

Post autor: Ame »

Kobieta nie miała swojego pomysłu na dostanie się do Hanamury. Szkoda. Może ona miałaby jakiś lepszy. Niestety jedyny pomysł chłopaka opierał się wyłącznie na zapewnieniu sobie przewagi jaką dawało wodne środowisko. Musiał nadłożyć drogi, ale miał wrażenie, że rzeka być może pozwoli mu na wyrównanie przewagi liczebnej napastników. Ukrycie swoich śladów wizualnych i zapachowych było dodatkowym plusem obranej ścieżki. Pościg najwidoczniej się za bardzo nie spieszył, gdyż cała noc i następny dzień pozwoliły im na w miarę swobodną podróż. Nie zatrzymywali się za często i na zbyt długo. Do miasta została około godzina drogi. Wszystko się jednak zmieniło gdy Czerwony Isao zaatakował. Przynajmniej przestało padać.
Ame słysząc ujadanie psów wiedział już, że ciche przejście do miasta właśnie stało się dalekim marzeniem. Postanowił nie schodzić z rzeki. Była na tyle spokojna, że nie powinni mieć problemów z utrzymaniem się na niej. Byli na tę chwilę poza zasięgiem strzału. Para kontynuowała swój bieg do przodu. Wszystko poszłoby lepiej gdyby nie wilkopodobny pies oraz jego właściciel, którzy już czekali za zakrętem.
- Złap się mnie! - krzyknął Ame do kobiety. Zamierzał zdmuchnąć prześladowców za jednym zamachem. W końcu taki był jego plan. Od razu zaczął skomplikowaną sekwencje pieczęci. Jego głównym celem był Isao, ale chciał w miarę możliwości zdmuchnąć jak największą ilość napastników.
  Ukryty tekst
0 x
Przez miesiące, patrzył na pełny lili wodnej staw i stawał się świadom, że nie może być to zwykły rekin morski. Element, który zmienił jego charakter to wlasnie wybor bestii. Kiedy wrócił był nieco inny. Nie posiadał jeszcze paktu, jednak już do czegoś się zobowiązał, reprezentowania cechy tego zwierzęcia swoim nastawieniem. - Hakai o Ame. Obrazek
Rindou Arashi

Re: Rzeka przy Hanamurze

Post autor: Rindou Arashi »

0 x
Awatar użytkownika
Ame
Postać porzucona
Posty: 646
Rejestracja: 11 sty 2018, o 21:22
Wiek postaci: 23
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: jak na av
Widoczny ekwipunek: *Zanbato na plecach
*Miecz obosieczny przy pasie
*Torba na zadzie

Re: Rzeka przy Hanamurze

Post autor: Ame »

Ame na całe szczęście mógł zignorować łuczników. Żaden z nich nie był w stanie im zagrozić. Widać było, że ani oni ani tym bardziej ich psy nie potrafią używać czakry. Nie ma szansy, że któryś z nich podejdzie. Jedynie chybione strzały, które szybko ginęły w wodzie, przypominały chłopakowi o obecności tych gentlemanów. Prawdziwym problemem był lider tych miernot, który okazał się sprytniejszy niż cebula i zagrodził im drogę (czy tam rzekę) ucieczki z drugiej strony. Niebieskowłosy przewidział taki scenariusz i właśnie dlatego wybrał wodne środowisko. Chciał zakończyć całą sprawę za pomocą jednej, potężnej techniki.
W czasie gdy Rekin składał pieczęcie, jego rudowłosy kolega wraz z psem nie próżnowali. Pies wskoczył tropicielowi na plecy i spowił ich dym. Gdy porywający efekt wizualny się zakończył, Hozuki zobaczył dwóch identycznych napastników, z tym że posiadali cechy zwierząt. Ame się nie speszył, gdyż na tym etapie jego jutsu było prawie gotowe.
Zwierzaki po raz kolejny przykrył dym, tym razem za sprawą bomby. Chłopak miał nadzieje, że jest to tylko mierna próba ucieczki przed jego mocą, ale rzeczywistość okazała się dużo bardziej brutalna. Zza zasłony wyleciały dwa wirujące obiekty. Ni pies ni wydra, coś na kształt świdra. Napastnicy atakowali z dwóch przeciwnych stron. Rekin zamierzał zaatakować jednego z nich za pomocą wcześniej przygotowanej techniki. Zdecydował się na tego nacierającego od prawej.
- Uciekaj! - krzyknął do kobiety, zaś sam próbował odbić drugiego napastnika za pomocą techniki, którą poczęstował agresora z siekierą jeszcze w zajeździe.
  Ukryty tekst
0 x
Przez miesiące, patrzył na pełny lili wodnej staw i stawał się świadom, że nie może być to zwykły rekin morski. Element, który zmienił jego charakter to wlasnie wybor bestii. Kiedy wrócił był nieco inny. Nie posiadał jeszcze paktu, jednak już do czegoś się zobowiązał, reprezentowania cechy tego zwierzęcia swoim nastawieniem. - Hakai o Ame. Obrazek
Rindou Arashi

Re: Rzeka przy Hanamurze

Post autor: Rindou Arashi »

0 x
Awatar użytkownika
Ame
Postać porzucona
Posty: 646
Rejestracja: 11 sty 2018, o 21:22
Wiek postaci: 23
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: jak na av
Widoczny ekwipunek: *Zanbato na plecach
*Miecz obosieczny przy pasie
*Torba na zadzie

Re: Rzeka przy Hanamurze

Post autor: Ame »

Wyglądało na to, że grupka łuczników powoli dawała sobie spokój i próbowali znaleźć lepszą pozycje. Jedyne co im wyszło to siedzenie w krzakach bez sensu, zupełnie jak harcerze. Może udałoby im się ukryć gdyby chociaż ich psy przestały szczekać, jednocześnie przypominając chłopakowi o ich obecności. W tym samym czasie miał inne problemy i nie mógł sobie pozwolić na rozkminianie bezużyteczności ludzi Isao.
Kobieta zgodnie z rozkazem chłopaka rzuciła się do ucieczki. Uciekła na szczęście w kierunku przeciwnym do łuczników, bo znając ludzi to mogła zrobić wręcz przeciwnie i chwała jej za taką inteligentna postawę.
W tym czasie świdry były już na tyle blisko, że Ame mógł zacząć wykonywać swój plan. Skierował smoka w przeciwnika atakującego od prawej i jednocześnie próbował zatrzymać drugą bryłę obrotową za pomocą słabszej techniki. Początkowo udawało mu się zatrzymać pędzącą na niego zagładę, ale po chwili już wiedział, że słabsze jutsu nie będzie w stanie zatrzymać go definitywnie. I mimo tej wiedzy, napór świdra naglę zniknął. Chłopak odwrócił się i od razu dotarło do niego, że to drugie wiertło przegrało walkę z o niebo potężniejszą techniką. Dostrzegł jak pies nurkuje w kierunku opadającego na dno Isao.
W jego głowie powstały dwa przeciwstawne plany. Mógł definitywnie zakończyć ich życie za pomocą jeszcze jedenej, potężnej techniki. Mógł też się wycofać w kierunku Hanamury. Ostatecznie był tylko najemnikiem. Przypadkową osobą, której stanęli na drodze. Nie miał żadnego motywu, nie licząc tego, że przez chwilę stanowili dla niego zagrożenie. Z uciekinierką nie łączyły go żadne więzi, nie uważał, że należy zrobić wszystko, aby ci okropni ludzie przestali ją ścigać. Miał tylko odprowadzić ją do Hanamury i tego chciał się trzymać.
Chłopak widząc nurkującego psa zdecydował się ruszyć za kobietą, mając nadzieje, że psiarz nie będzie zdolny do walki przez najbliższy czas, zaś ich krótka potyczka zabrała mu tyle energii, że nie będzie w stanie kontynuować pościgu w odpowiednim czasie, tak żeby zniwelować przewagę, którą właśnie uzyskali. Kierowali się wprost do miasta.
0 x
Przez miesiące, patrzył na pełny lili wodnej staw i stawał się świadom, że nie może być to zwykły rekin morski. Element, który zmienił jego charakter to wlasnie wybor bestii. Kiedy wrócił był nieco inny. Nie posiadał jeszcze paktu, jednak już do czegoś się zobowiązał, reprezentowania cechy tego zwierzęcia swoim nastawieniem. - Hakai o Ame. Obrazek
Rindou Arashi

Re: Rzeka przy Hanamurze

Post autor: Rindou Arashi »

0 x
Awatar użytkownika
Hayami Akodo
Posty: 1279
Rejestracja: 20 sie 2017, o 15:45
Wiek postaci: 26
Ranga: Samuraj
Krótki wygląd: https://imgur.com/a/9wDbR
- po lewej stronie aktualne ubranie Hayamiego,
plus kremowy płaszcz i czarne rękawiczki bez palców
- długa blizna na piersi po pojedynku z Megumi Ishidą
- blizna na prawej nodze po walce pod Murem
Widoczny ekwipunek: - włócznia yari
- katana
- plecak
Multikonta: brak
Aktualna postać: Hayami Akodo

Re: Rzeka przy Hanamurze

Post autor: Hayami Akodo »

0 x
Obrazek though my body may decay on the isle of Ezo
my spirit guards my lord in the east


voice |PH| theme | bank | vibe 1|vibe 2
Awatar użytkownika
Kaito
Gracz nieobecny
Posty: 463
Rejestracja: 11 sty 2018, o 21:08
Wiek postaci: 17
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: ♠ kruczoczarne włosy
♠ błękitne oczy
♠ rekinie kły
♠ 178 cm wzrostu, szczupły
♠ ubiór: szara koszulka, niebieska zbroja z białym futerkiem wokół kołnierza, bojówki z wieloma kieszeniami, czarne trapery
Widoczny ekwipunek: ♠ czarne rękawiczki z blaszką, bez palców
♠ torba umieszczona tam, gdzie plecy kończą swą szlachetną nazwę
♠ kabura umieszczona na prawym udzie
♠ sztylet u boku

Re: Rzeka przy Hanamurze

Post autor: Kaito »

Trening Przechadzał się uliczkami Hanamury, mając poczucie, że zrobił dobry uczynek. Sama historia przedstawicielek Yamanaka sprawiła zaś, że miał ochotę odwiedzić swój rodzinny dom. Z Hanamury do wioski jego rodu nie było daleko, toteż zamiast stołować się po jakichś ryokanach zdecydował się zajrzeć na obiad do mamy, która ucieszyła się z jego wizyty. Nic dziwnego, skoro nawet będąc na wyspach, chłopak nie miał często czasu, by się z nią spotkać. Musiał za to przyznać, że jego rodzicielka robiła najlepszą rybkę w całym Kantai! A jak brzuszek pełny i zadowolony, to przyszedł czas na trening. W tym celu czarnowłosy shinobi udał się poza osadę, nad rzekę, bo przecież przy ładnych widoczkach ćwiczyło się o wiele lepiej.
  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Kaito
Gracz nieobecny
Posty: 463
Rejestracja: 11 sty 2018, o 21:08
Wiek postaci: 17
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: ♠ kruczoczarne włosy
♠ błękitne oczy
♠ rekinie kły
♠ 178 cm wzrostu, szczupły
♠ ubiór: szara koszulka, niebieska zbroja z białym futerkiem wokół kołnierza, bojówki z wieloma kieszeniami, czarne trapery
Widoczny ekwipunek: ♠ czarne rękawiczki z blaszką, bez palców
♠ torba umieszczona tam, gdzie plecy kończą swą szlachetną nazwę
♠ kabura umieszczona na prawym udzie
♠ sztylet u boku

Re: Rzeka przy Hanamurze

Post autor: Kaito »

Trening Ahh, błogi odpoczynek. Nadal czuł lekki ból w mięśniach, ale z każdą minutą było coraz lepiej. Zastanawiał się nad krótką drzemką, ale chyba mimo wszystko nie był jeszcze aż tak zmęczony. Miał za to chwilę na to, by popodziwiać widoki i przemyć twarz wodą z rzeki. Nasłuchiwał także śpiewu ptaków, a miał nawet wrażenie, że w którymś momencie usłyszał wycie wilka. Być może szukał swojej watahy? Albo jemu coś się przesłyszało? Cóż, przynajmniej ze swoimi umiejętnościami bojowymi nie musiał się o taką zwierzynę martwić. Nawet gdyby zabłądziła i wylądowała gdzieś obok niego, potrafił się skutecznie bronić przed ostrymi pazurami i zębiskami.
  Ukryty tekst
zt.
0 x
Awatar użytkownika
Khusara Hatakame
Gracz nieobecny
Posty: 312
Rejestracja: 28 sty 2018, o 14:29
Wiek postaci: 23
Ranga: Wyrzutek D
Krótki wygląd: Długie czarne włosy częstą zawiązane w kucyk, dość wysoki i umięśniony, duży spokój i opanowanie.
Widoczny ekwipunek: Torba zawieszone przy prawym udzie, tantō w pochwie po lewej stronie przy pasie i ostrze Okami no Kiba zawieszone po lewej stronie nad Tantō

Re: Rzeka przy Hanamurze

Post autor: Khusara Hatakame »

Czarnowłosy szedł spokojnym krokiem zostawiając płytkie ślady w świeżym śniegu. Nie było mu zimno, gdyż miał on na sobie dość grubą i ciepłą hakame. Wędrował między gąszczem i kępami traw, utartą ledwie widoczną dróżką. Nie wiedział gdzie wiodła, ani co go czeka na jej końcu, ale właśnie takie spacery sprawiały, że czuł się wolny, czuł się swobodnie. Słońce coraz bardziej zmierzało ku horyzontowi, w tym czasie mężczyzna odnalazł ujście rzeki. Duże i obszerne koryto, przez które przepływała niespotykanie krystaliczna woda. Obok zaś znajdowała się nie wielką polanę przykrytą śnieżną kołdrą, gdzie nie gdzie wypełniona igliwiem I kamykami, a jeszcze gdzie indziej suchymi gałązkami.-Świetnie, nada się idealnie- pomyślał.
  Ukryty tekst
  Ukryty tekst
0 x
Obrazek
''Nie potrafię uciec śmierci, jednakże mogę pozbyć się strachu przed nią.''
Awatar użytkownika
Harisham
Martwa postać
Posty: 797
Rejestracja: 17 sty 2020, o 01:23
Multikonta: Harikido, Prosiaczek

Re: Rzeka przy Hanamurze

Post autor: Harisham »

Spokojne i ciche miejsce. Tego właśnie teraz potrzebuję. Przebywanie w zgiełku cywilizacji, pełnym grzesznych ludzi jest bardzo męczące. Wiem i rozumiem, że moją misją i moim przeznaczeniem jest nawrócenie tych biednych ludzi. Bywają jednak momenty, gdy nawet pomimo gorliwej wiary w Hachimana, tracę entuzjazm i musze odpocząć. Musze się wyciszyć i przypomnieć sobie jeszcze raz, że ignorancja i głupota tych ludzi nie jest nieodwracalnym grzechem i jeśli nikt ich nie nawróci, konsekwencje dla tego świata będą przerażające. Wiem, że zazwyczaj to nie ich wina, że błądzą, ale nawet ja będąc przez nich otoczony, czuję się czasami trochę zagubiony. Cisza i samotność, przebywanie jedynie w obecności Hachimana jest wtedy dla mnie ukojeniem.
  Ukryty tekst
0 x
5 linijek i do przodu. To moje nindo. Dobre, nie?

W związku z licznymi problemami:
Mianownik: Harisham
Dopełniacz: Harishama
Celownik: Harishamowi
Biernik: Harishama
Narzędnik: Harishamem
Miejscownik: o Harishamie
Wołacz: Harishamie
Awatar użytkownika
Tamaki Hyūga
Martwa postać
Posty: 1830
Rejestracja: 18 maja 2019, o 03:00
Wiek postaci: 19
Ranga: Wyrzutek C
Krótki wygląd: Niska, szczupła, długie, ciemnoniebieskie włosy, białe oczy klanu Hyuuga
Widoczny ekwipunek: Czarny płaszcz z kapturem, czarne rękawiczki
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Toshiki Oden
Lokalizacja: To tu, to tam

Re: Rzeka przy Hanamurze

Post autor: Tamaki Hyūga »

0 x
Obrazek Kuźnia | Ryo | KP | PH | WT
Awatar użytkownika
Harisham
Martwa postać
Posty: 797
Rejestracja: 17 sty 2020, o 01:23
Multikonta: Harikido, Prosiaczek

Re: Rzeka przy Hanamurze

Post autor: Harisham »

Bardzo często odnoszę wrażenie, że Hachiman przemawia do mnie właśnie poprzez ciszę i spokój. Jest on jednak bogiem wojny, a więc doskonale rozumie potrzeby wojownika. Wojownik potrzebuje zarówno ciszy i spokoju, w trakcie której może przygotować się do walki, jednak tym co definiuje wojownika jest odwrotność spokoju, a więc walka. W końcu prawdziwe są słowa opiekuna świątyni, które usłyszałem dawno temu: "Jest czas wojny i czas pokoju. Czas zabijania i czas płodzenia, czas walki i czas odpoczynku". Gdy więc spokój obecnego miejsca jest zagłuszony innymi odgłosami, nie mam innego wyjścia, jak interpretować to jako wezwanie Hachimana. Czas odpoczynku dobiegł końca. Teraz pora na czas pracy.Pewnym krokiem wyznawcy Hachimana ruszam w stronę niepokojącego odgłosu.
0 x
5 linijek i do przodu. To moje nindo. Dobre, nie?

W związku z licznymi problemami:
Mianownik: Harisham
Dopełniacz: Harishama
Celownik: Harishamowi
Biernik: Harishama
Narzędnik: Harishamem
Miejscownik: o Harishamie
Wołacz: Harishamie
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kantai”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość