Leśne gęstwiny

Tajemniczy Las oddziela region Prastarego Lasu oraz regionu Samotnych Wydm. Miejsce to jest bardzo tajemnicze, gdyż niewielu ludziom udaje się z niego powrócić. A przynajmniej o zdrowych zmysłach. Ci jednak, którzy powrócili opowiadali, że w lesie napotkać można najróżniejsze stwory, które kilkakrotnie przewyższają rozmiarami znane nam zwierzęta. Jak się można więc domyślić ogromne pajęczaki lub też kilkunastu metrowe węże są spowszechniałymi mieszkańcami tej krainy.
Awatar użytkownika
Kyoushi
Posty: 2621
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Leśne gęstwiny

Post autor: Kyoushi »

  Ukryty tekst
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Reika
Martwa postać
Posty: 2051
Rejestracja: 15 kwie 2015, o 19:21
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Popatrz na Avatar, a po szczegóły zapraszam do mojej KP <3
Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie, torba na uzbrojenie przy pasie i dwie katany na plecach
Multikonta: Brak

Re: Leśne gęstwiny

Post autor: Reika »

Ruszyli w stronę czerwonych ślepi, doskonale zdając sobie sprawę, że to na pewno jakieś niebezpieczne stworzenia, jednak mgła była tam rzadsza i łatwiej było się w niej odnaleźć, dlatego lepiej spróbować pokonać zagrożenie i iść dalej, niż zawrócić w gęstą mgłę, albo z powrotem na granicę i uznać misję za niewypał. Była ich trójka, powinni sobie poradzić, tym bardziej że dysponowali naprawdę silnymi technikami, które były w stanie zabić. Jej Raiton powalał nawet takie wielkie, agresywne zwierzęta. Muszą dać radę, bo inaczej niczego się nie dowiedzą.
- Jedne oczy zniknęły. - Zaalarmowała swoich. - Bądźcie czujni. Może się gdzieś przyczaić.
To było szybkie zniknięcie i Reikę bardzo to niepokoiło, jednak miała to na uwadze i zwiększy swoją czujność, żeby to dziwne coś ją nie zaskoczyło. Tym czymś okazał się zmutowany wilk, jednak nie tak, jak tamte poprzednie, że wyrośnięty i agresywny. Ten był uosobieniem koszmarów. Poruszał się na dwóch nogach, a przednie łapy miał zakończone straszliwymi pazurami. Widok był naprawdę niesamowity i przerażający zarazem, jednak nie było czasu na podziwianie tego monstrum, bo to właśnie wyskoczyło do nich i to na cholernie dużą wysokość. Reika nie zdziwiłaby się, gdyby umiał też chodzić po drzewach, więc nie czekając dłużej, podjęła błyskawiczną decyzję, która mogła od razu wyeliminować wilczysko z gry.
- Cofnij się. - Rzuciła do tego najbliżej stwora.
Jednocześnie złożyła odpowiednią pieczęć, kumulując chakrę i już po chwili w kierunku wilkołaka pomknął Klon Reiki. Ale nie zwyczajny, bo z czystego Raitonu o ogromnym ładunku. Był swego rodzaju bombą i jedną z najsilniejszych technik, jakimi Reika obecnie dysponowała. Klon rzucił się bezpośrednio na wilkołaka, nie przejmując się faktem, że oberwie pazurami, czy coś w tym guście. Miał tylko dosięgnąć zwierza, by po chwili...eksplodować i uwolnić silne ładunki elektryczne, rażące bestię. Nie było pewności, jak wytrzymały był zwierz, ale mimo wszystko takie coś powinno go jeśli nie zabić, to chociaż obezwładnić i sparaliżować. W międzyczasie, sama Reika, zdając się na robotę klona, rozglądała się uważnie za drugim stworem i w razie ataku z jakiejś strony, odskoczy sama, albo ostrzeże zagrożonego towarzysza. Tak czy inaczej, Pełna mobilizacja i skupienie, stała czujność i gotowość zarówno do walki, jak i do unikania kolejnych zagrożeń. Co będzie dalej? Okaże się. Na razie Klon musi zrobić swoją robotę, żeby mogli ocenić, co dalej i cały czas mieć na uwadze, że gdzieś się czai drugi, możliwe że taki sam wilkołak...
  Ukryty tekst
  Ukryty tekst
  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Kyoushi
Posty: 2621
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Leśne gęstwiny

Post autor: Kyoushi »

  Ukryty tekst
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Reika
Martwa postać
Posty: 2051
Rejestracja: 15 kwie 2015, o 19:21
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Popatrz na Avatar, a po szczegóły zapraszam do mojej KP <3
Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie, torba na uzbrojenie przy pasie i dwie katany na plecach
Multikonta: Brak

Re: Leśne gęstwiny

Post autor: Reika »

Kunoichi czuła, że te zmutowane wilki będą bardziej wytrzymałe, niż te normalne, choć przerośnięte, dlatego też postawiła na silny i zabójczy ładunek elektrycznym, jakim był jej Raitonowy Klon. Jej kopia rzuciła się prosto na wilkołaka i eksplodowała potężną energią elektryczną, rażąc bestię błyskawicami. Wyglądało na to, że do końca nie podziałało, bo wilkołak, mimo że porażony, nie spadł prosto na ziemię, tylko dalej leciał w kierunku jednego z jej towarzyszy. Na szczęście drugi użytkownik Mokutona zareagował i przebił bestię drewnianym tworem, jednocześnie dobijając i ratując swojemu kompanowi życie. Jeden został pokonany na całe szczęście, ale gdzieś jeszcze czaił się drugi, dlatego też Reika uważnie zaczęła się rozglądać, żeby stwór w żaden sposób ich nie zaskoczył. Musiała przyznać, że były przerażające i za cholerę nie chciałaby z nimi walczyć w bezpośredniej walce. Na szczęście mogła też walczyć z dystansu i wykorzystywała to teraz, jak tylko mogła. Jej towarzysze również szukali wzrokiem drugiej bestii, aż w końcu jeden z nich dostrzegł ją, jak wspina się po najbliższym drzewie. Reika szybko podążyła wzrokiem za wskazanym miejscem i zmarszczyła brwi. Będzie musiała posłać kolejnego klona, żeby tak samo rozprawił się i z tym. Gdyby chciała walnąć Gian, powinna znaleźć się trochę bliżej, a to było bardzo ryzykowne. Wilkołak był cholernie niebezpieczny, silny i wytrzymały.
- Puszczam klona. - Powiedziała do swoich, jednocześnie koncertując chakrę i składając pieczęć
Ponownie stworzyła klona z Raitonu, który pomknął w kierunku wilkołaka. Był swego rodzaju przynętą, na której miała się skupić bestia i zaatakować. Klon zaś będzie biegł prosto na stwora i jeśli będzie trzeba, skoczy na niego, dążąc do kontaktu fizycznego. Będzie powtórka z rozrywki. Gdy Wilkołak rzuci się do ataku, klon rzuci się na niego i zostanie zdetonowany. Jeśli nie zaatakuje, tylko będzie się czaić i robić podchody, to Klon też się na niego rzuci i też mu eksploduje. Jeśli mieli się pozbyć tych stworów i jednocześnie pozostać w bezpiecznej odległości, to lepiej żeby Klon sam się tym zajął, ewentualnie towarzysze Senju dorzucą coś od siebie, żeby dobić bestię. Musieli iść dalej, a póki co, kolejny raz zostali zatrzymani przez agresywne zwierzęta Tajemniczego Lasu, z którymi musieli się uporać. Oby ich taktyka przyniosła skutek. Z jednym się udało, to z drugim też powinno, tym bardziej że jej Klon miał wolną wolę i mógł się dopasować do danej sytuacji tak, aby odpowiednio wykorzystać okazję do ataku. Powinno mu się udać.
Tymczasem sama Reika, po kolejnym podziale, poczuła mocny spadek chakry. Nie było jeszcze tragedii, ale też nie było za ciekawie, dlatego też czekała, aż Klon zrobi swoją robotę, aby część jego zasobów ponownie do niej wróciła. Jednocześnie starała się zachować czujność i rozglądała się bacznie, czy aby na pewno coś jeszcze się na nich nie czai i czy są bezpieczni. W razie czego będzie informować.
  Ukryty tekst
  Ukryty tekst
  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Kyoushi
Posty: 2621
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Leśne gęstwiny

Post autor: Kyoushi »

  Ukryty tekst
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Reika
Martwa postać
Posty: 2051
Rejestracja: 15 kwie 2015, o 19:21
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Popatrz na Avatar, a po szczegóły zapraszam do mojej KP <3
Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie, torba na uzbrojenie przy pasie i dwie katany na plecach
Multikonta: Brak

Re: Leśne gęstwiny

Post autor: Reika »

Raitonowy Klon ruszył więc do ataku, kierując się prosto na straszliwego wilkołaka. Ten wspinał się po drzewie z wyraźnym zamiarem zaatakowania ich, jednak widząc twór, który wcześniej powalił jego kompana, zwyczajnie zaczął uciekać z drzewa na drzewo, chcąc ich podejść jednocześnie od drugiej strony. Ciekawe. Zaobserwował, że Klon może mu zrobić kuku i teraz spierdalał przed nim. Nie wziął jednak pod uwagę członków Klanu Senju i Mokutonu, dzięki któremu został momentalnie spętany za łapę, gdy tylko wylądował na kolejnym drzewie. Nim zdołał się wyszarpnąć i uwolnić, Klon zafundował mu poważającego tulasa, eksplodując i uwalniając potężną siłę błyskawic. Po tym zwierzaku też nie było co zbierać i na obecną chwilę nie byli już zagrożeni, zaś Reika odetchnęła nieco, czując powracające pokłady chakry. Zawsze coś, ale i tak było krucho, dlatego też poszukała w torbie, czy przypadkiem nie ma pigułek żywnościowych. Tak, właśnie sobie przypomniała, że powinna mieć ze sobą kilka pigułek i w myślach zganiła się za to, że wtedy w wiosce o tym nie pomyślała, tylko fatygowała medyka. Widocznie przez stres i wyczerpanie nie myślała racjonalnie. No ale znalazła kilka pigułek, więc w razie czego wspomoże się jedną. Zawsze to dodatkowa stymulacja organizmu, ale przez to bardziej wyczerpywała organizm. Musiała dobrze ważyć swoje pokłady, żeby znowu jej nie zabrakło sił.
Chwilowo mieli spokój, ale na wszelki wypadek Reika rozejrzała się jeszcze uważnie po okolicy, by na koniec ostrożnie zejść na niższe gałęzie, aby przyjrzeć się cielskom wilkołaków pod względem strzałek i ewentualnie poszukać jakiś śladów. Mgła była tutaj rzadsza, ale nadal wkurzająca, więc o ile niczego ciekawego nie znajdą, co da im jakieś kolejne wskazówki, to będzie trzeba podjąć decyzję co dalej. W sumie to Reika miała już pewien plan.
- Tamta mgła jest dziwna. - Podzieliła się wrażeniami z towarzyszami. - Gdy podeszliśmy bardzo blisko, aż na nas napierała, a jak odbiliśmy w bok, to zaczęła rzednąć. Wygląda to tak, jakby ktoś specjalnie ją wypuszczał, chcąc zamaskować ślady i utrudnić jakiekolwiek działania. Sprawdźmy źródło tej mgły, to może dowiemy się, kto za tym stoi.
Nic lepszego w sumie nie mieli, bo błądzić po omacku w Tajemniczym Lesie nie było sensu, a tylko bardziej by się narażali. Mgła dochodziła z jednego, konkretnego miejsca, więc najrozsądniej było sprawdzić tą poszlakę i dowiedzieć się, kto za to odpowiada. Może wreszcie dowiedzą się, jak powstała Szara Fala. Zanim jednak ruszyli dalej, Reika miała jeszcze coś do przekazania.
- Poruszamy się dalej po drzewach. - Nakazała. - Uważajcie jak stąpacie. Liany mogą wcale nie być lianami, a między gałęziami mogą być jakieś pułapki. Od teraz nie komunikujemy się głosowo, chyba że cichym szeptem. Przechodzimy na komunikację gestami. Nie możemy dać się wykryć.
Jeśli wszystko było jasne i nie było nic dodania, Reika poprowadzi swoich towarzyszy ponownie w górę i w stronę, z którego miała być wypuszczana mgła. Za każdym razem bacznie przyglądała się kolejnemu drzewu, na które mieli wskoczyć, aby nic ich nie zaskoczyło. Nasłuchiwała też, czy przypadkiem nie wychwyci jakiegoś ciekawego dźwięku, który zwróci jej uwagę.
  Ukryty tekst
  Ukryty tekst
  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Kyoushi
Posty: 2621
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Leśne gęstwiny

Post autor: Kyoushi »

  Ukryty tekst
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Reika
Martwa postać
Posty: 2051
Rejestracja: 15 kwie 2015, o 19:21
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Popatrz na Avatar, a po szczegóły zapraszam do mojej KP <3
Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie, torba na uzbrojenie przy pasie i dwie katany na plecach
Multikonta: Brak

Re: Leśne gęstwiny

Post autor: Reika »

Oględziny truchła wilkołaków, jak i tego miejsca, nie przyniosły żadnych dodatkowych informacji, które mogłyby rzucić światło na tą całą sprawę. Musieli więc dalej radzić sobie sami i szukać poszlak gdzie indziej. Gdzie? A no tam, gdzie była wypuszczana mgła, bo zgodnie stwierdzili, że to nie był naturalny proces, skoro dali radę ją obejść. Wystarczy teraz, że pójdą na około i dowiedzą się, z którego miejsca jest wypuszczana i co tam się znajduje. Skinęła więc głową na słowa jednego ze swoich towarzyszy, który również wyraził podejrzenia co do mgły. Tak więc mieli już konkretny cel i pozostało już tylko iść dalej. Musieli się streszczać, aby zdobyć potrzebne informacje i wynieść się jak najszybciej. Reika nie chciała się w nic mieszać i atakować, bo to narażało ich życia. Mieli tylko zdobyć informacje. Już i tak musieli się bronić przed orłami i wilkołakami, no ale była to siła wyższa, bo gdyby nie unieszkodliwili tych stworzeń, one nie dałyby im spokoju, a jeszcze ściągnęłyby niepotrzebnie na nich uwagę.
Tak więc cała trójka ruszyła w dalszą drogę, omijając łukiem mgłę, aby dostać się głębiej w Tajemniczy Las i zobaczyć, co też się tam wyprawia. Cały czas zachowywali czujność i stąpali ostrożnie, nie chcąc zwracać na siebie niepotrzebnej uwagi, aż w końcu dotarli. Ich oczom ukazało się ogromne drzewo, otoczone lasem tych normalnych. Było tak wielkie, że Reika zaczęła się zastanawiać, czy to było naturalne, czy już podchodziło pod sporą ingerencję. Tak czy inaczej, jamy w pniu na pewno były ingerencją. Z jednej wydobywały się kłęby mgły, zaś z pozostały, sączyły się od czasu do czasu jakieś światła. Oho! Czyżby trafili na bazę wroga? No to teraz skończyły się żarty i trzeba było dobrze zaplanować kolejny z kroków, żeby nie zawalić sprawy.
- Podejdziemy najbliżej, jak tylko się da, nie ryzykując wykrycia. - Powiedziała szeptem. - Potem puszczę klona, który przeniknie do środka za pomocą Iwagakure no Jutsu i sprawdzi, co się tam dzieje.
Plan był prosty, no ale zobaczymy, jak z wykonaniem. Na początek podejdą najbliżej, jak się da, jednocześnie pozostając w ukryciu, aby móc obserwować z daleka, co się dzieje. Może akurat coś się będzie działo, co ich zainteresuje. Gdy już zajmą swoją nową, bezpieczną pozycję, Reika zażyje pigułkę żywnościową, aby odbudować trochę swoje zasoby energii. Dopiero po tym, będzie mogła spokojnie stworzyć kolejnego Kage Bunshina, tym razem jednak zwykłego. Ale to za chwilę.
  Ukryty tekst
  Ukryty tekst
  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Kyoushi
Posty: 2621
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Leśne gęstwiny

Post autor: Kyoushi »

  Ukryty tekst
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Reika
Martwa postać
Posty: 2051
Rejestracja: 15 kwie 2015, o 19:21
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Popatrz na Avatar, a po szczegóły zapraszam do mojej KP <3
Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie, torba na uzbrojenie przy pasie i dwie katany na plecach
Multikonta: Brak

Re: Leśne gęstwiny

Post autor: Reika »

Reika uważnie obserwowała dziwne drzewo, zwłaszcza szczeliny, dzięki którym można było dostać się do środka tej dziwnej konstrukcji. Zdecydowanie wyglądała jak baza wroga, a kolejna zaobserwowana rzecz tylko ją w tym utwierdziła. Z niektórych szczelin drzewa wychodziły różnego gatunku stworzenia, a ich widoczne pobudzenie mogło wskazywać na to, że zostały zarażone. Tak, właśnie odkryli miejsce, w którym to wszystko się zaczęło i teraz trzeba było jeszcze tylko dowiedzieć się, kto za to odpowiada. Jeśli się tego dowiedzą, niczego więcej już nie będą potrzebować i zwyczajnie się wycofają, aby o tym donieść. Właśnie takie był plan, dlatego też pozostało już tylko zająć odpowiednią pozycję do obserwacji i działać dalej.
Kunoichi nie zamierzała narażać swoich druhów, dlatego postanowiła sama zająć się zwiadem. Klon będzie tutaj najbezpieczniejszą opcją, bo nawet jeśli zostanie wykryty i zniszczony, to Reika natychmiast się o tym dowie, łącznie z tym, co widział, a to od razu ich zaalarmuje, że trzeba się wycofać, bo może zaraz zrobić się gorąco. Tak, to była najbardziej bezpieczna akcja dla nich wszystkich, dlatego nim dokonała kolejnego podziału, zażyła bojową pigułkę, aby zwiększyć swoje pokłady chakry i tym samym mieć więcej zasobów dla siebie i klona po podziale.

Już po chwili powstał kolejny klon, tym razem zwykły Kage Bunshin, jej wierna kopia, której szybko przekazała instrukcje działania, oraz cały zapas kunai z notkami wybuchowymi, które schowała do kabury. Jeśli podczas zwiadu zostanie wykryty, ma się ujawnić całkowicie i zrobić w środku jak największy rozpierdol, dowiadując się jak najwięcej. Nikt się nie skapnie, że to klon, dopóki nie zostanie zniszczony, więc Bunshin przez pewien czas skupi na sobie całą uwagę. A gdy już zostanie zniszczony, nim tamci się pokapują, ich trójka będzie już robić odwrót. Jak wyjdzie w praniu, okaże się. Warto było spróbować, bo ceną były ważne informacje.
Tak więc klon kiwną tylko głową i uważnie przyjrzał się trasie, by po chwili po prostu wtopić się w drzewo, na którym się kryli. Zsunął się na sam dół i wykorzystując podłoże, przemieścił się do najbliższej ściany wielkiego drzewa, żeby móc z ziemi wniknąć właśnie w nią. Tak znajdzie się w w ścianie wielkiego drzewa i będzie mógł ruszyć wyżej, żeby się rozejrzeć. Unikał głównego wejścia, bo zapewne było strzeżona, zaś wychodzące z niego zwierzęta mogły coś zobaczy, dlatego trzymając się cały czas w ścianie, Klon ruszył ku górze, do wyższych pięter, gdzie powinny być ważniejsze pomieszczenia. Od czasu do czasu będzie się delikatnie wysuwać, tylko trochę twarz, żeby móc oczami rozejrzeć się po danym miejscu i ponownie się schować. Szpiegowanie poziom zaawansowany, nie ma co.
Kiedy Klon będzie sobie w najlepsze infiltrował drzewo, Reika i jej dwóch towarzyszy wycofają się trochę, żeby nie być zbyt blisko, gdyby wszystko jebło. Widzieli dosyć z zewnątrz, żeby mieć pewność, że to baza wroga i fabryka produkująca Szarą Falę. Nadal będą mieć drzewo na widoku, ale trochę dalej, żeby mieli większe szanse na ucieczkę, gdy Klon zostanie wreszcie wykryty. Oby jednak zdołał się przed tym dowiedzieć czegoś istotnego.
  Ukryty tekst
  Ukryty tekst
  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Kyoushi
Posty: 2621
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Leśne gęstwiny

Post autor: Kyoushi »

  Ukryty tekst
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Reika
Martwa postać
Posty: 2051
Rejestracja: 15 kwie 2015, o 19:21
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Popatrz na Avatar, a po szczegóły zapraszam do mojej KP <3
Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie, torba na uzbrojenie przy pasie i dwie katany na plecach
Multikonta: Brak

Re: Leśne gęstwiny

Post autor: Reika »

Tak więc Klon ruszył w swoją misję, zaś Reika pozostała wraz z członkami klanu Senju w ukryciu. W żaden sposób nie chciała ich narażać, dlatego też nie prosiła, żeby wypuścili chociaż swoje Mokutonowe Klony. Jeśli dojdzie do zdemaskowania, chciała żeby przeciwnik myślał, że tylko ona jest w pobliżu, żeby odciągnąć uwagę od nich. Jeśli przyjdzie im uciekać, ktoś musi zanieść wieści i to będą oni, bo ona postara się wtedy opóźnić pościg, jeśli będzie to konieczne. Była za nich odpowiedzialna i chciała, żeby wrócili do domu cali i zdrowi. No i tylko oni mogli wykryć ziarenka tamtych na granicy, więc polegała też na ich nawigacji, aby sprawnie wrócić do Shinrin.
Wracając do Klona, też bez problemu przeniknął do dużego drzewa, wtapiając się w jedną z jego ścian. Powędrował nią w górę, mając nadzieję, że na wyższych piętrach znajdują się jakieś ważniejsze pomieszczenia, niż ten cały bajzel na dole. Okazało się jednak, że gucio prawda, bo gdy wychylił się, żeby zbadać sytuacje, zobaczył mgłę i nic poza tym. Najwyraźniej ta leciała z dołu i była wypuszczana tym szybem w górę, żeby lepiej rozsnuła się po lesie. No dramat. Trzeba było więc jednak iść na dół, dlatego też Bunshin ponownie wniknął w ścianę drzewa i skierował się w dół, ku niższym pomieszczeniom. No dramat, no. Kiedy trafił na pustkę, ostrożnie wysunął lekko twarz, żeby rozejrzeć się po pomieszczeniu, do którego dotarł. Szybkie rozpoznanie i w razie, gdyby dalej nic ciekawego nie znalazł, ponownie wtopi się w ścianę i będzie szukać aż do skutku. Gdy już znajdzie coś konkretnego, wtedy dopiero zacznie się prawdziwa zabawa.
Co do Reiki i dwóch Senju, którzy wycofali się trochę dalej, aby mieć szybszy start, jeśli będzie trzeba uciekać. Zawsze to jakaś przewaga, bo zanim tamci się zorientują, że to był klon i zaczną przeszukiwać okolicę, oni będą już biegiem wycofywać się w stronę granicy. Na razie z przerażeniem patrzyli na tą falę zwierząt, która ewidentnie kierowała się w stronę granicy Shinrin.
- Gdyby nie to, że potrzebujemy informacji, to już bym im to drzewo przewaliła. - Szepnęła wyraźnie zdenerwowana do towarzyszy. - Jedna technika...
Musiała się jednak powstrzymać ze swoimi zapędami, bo potrzebowali przede wszystkim informacji, a jak je otrzymają, to Klon miał im tam narobić małego bałaganu, żeby, opóźnić ich ogarniecie się i późniejszy pościg.
  Ukryty tekst
  Ukryty tekst
  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Kyoushi
Posty: 2621
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Leśne gęstwiny

Post autor: Kyoushi »

  Ukryty tekst
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Reika
Martwa postać
Posty: 2051
Rejestracja: 15 kwie 2015, o 19:21
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Popatrz na Avatar, a po szczegóły zapraszam do mojej KP <3
Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie, torba na uzbrojenie przy pasie i dwie katany na plecach
Multikonta: Brak

Re: Leśne gęstwiny

Post autor: Reika »

Egoistyczne, czy nie, dla Reiki ważniejsze było bezpieczeństwo jej towarzyszy, których nie zamierzała głupio narażać, dlatego też, skoro miała możliwość bezpiecznego zinfiltrowania kryjówki wroga, to z niej skorzystała. Sama tez się nie narażała, a jedynie posłała swojego wiernego klona, aby ten zbadał sprawę i zrobił co trzeba. Dzięki temu, jak coś się stanie, ona od razu dostanie sygnał do ucieczki i wycofania się ze swoimi towarzyszami Senju. Na razie czekali na swojej pozycji, przy okazji zachowując jeszcze czujność, aby nic znienacka ich nie zaskoczyło.
Klon w tym czasie buszował w najlepsze po wielkim drzewie. Nie znajdując nic ciekawego na górze, postanowił sprawdzić, co jest na dole. Gdy wreszcie trafił na wolną przestrzeń, wyłonił się twarzą ze ściany, aby uważnie przyjrzeć się pomieszczeniu. Było bardzo dziwne, bo w samym centrum tego wszystkiego stał jakiś dziwny twór, przypominający gąbkę. Co więcej, to on wytwarzał tą cholerną mgłę, a przy dłuższym przyjrzeniu się, Bunshin mógł stwierdzić, że to te opary powodują wzmożoną agresję u zwierząt, a przynajmniej tak to wyglądało. Wabione tutaj jakoś, wdychały to świństwo, a ich oczy momentalnie stawały się czerwone, zaś z pysków toczyła się piana. Tak, to na pewno było źródło ich problemu, jednak z tej odległości Klon słabo widział, więc postanowił zniżyć się jeszcze trochę, uważnie rozglądając po całym pomieszczeniu, czy oprócz zwierząt nie było tu nikogo innego. Poczuł uszczypnięcie na policzku, jednak nie był w stanie zwrócić uwagi, co to mogło być, chociaż uważnie się przyglądał. Jaki będzie jego następny ruch? Wysunie się jeszcze bardziej, żeby mieć wolne ręce i dostęp do kabury, by następnie wyciągnąć z niej trzy kunai z notkami wybuchowymi. Trzy, bo jedną zostawił dla siebie, na wszelki wypadek. Co z nimi zrobi? Ciśnie je prosto w tą dziwną gąbkę, a następnie zdetonuje, żeby uszkodzić to dziwne coś i zablokować produkcję tej dziwnej, trującej mgły. Jeśli mu się to uda, wycofa się od razu, ponownie wnikając w ścianę drzewa i wychodząc na zewnątrz. Jeśli jednak notki niewiele pomogą, co byłoby strasznym niefartem, Klon spróbuje inaczej zniszczyć to coś. Nigdzie nie było widać straży, więc korzystając z okazji, będzie mógł zrobić rozpierdol, żeby pokrzyżować plany nieprzyjacielowi. Jak wyjdzie, to się okaże.
Tymczasem reakcja samej Reiki będzie zależeć od tego, co się wydarzy. Jesli Klon wysadzi gąbkę w powietrze, jej czujność zostanie jeszcze bardziej wzmożona i będzie czekać na to, co się daje wydarzy. Jeśli Bunshin nie pojawi się na zewnątrz, to znaczy, że jeszcze nie skończył sprawy i pozostało jeszcze chwilę poczekać, jednak była w każdej chwili gotowa do szybkiej ucieczki, jednocześnie ostrzegając swoich towarzyszy, żeby też byli gotowi do szybkiego odwrotu. Póki Klon nie załatwi do końca sprawy, nic nie wiedzieli.
  Ukryty tekst
  Ukryty tekst
  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Kyoushi
Posty: 2621
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Leśne gęstwiny

Post autor: Kyoushi »

  Ukryty tekst
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tajemniczy Las”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość