Strona 1 z 1

Szlak transportowy

: 1 paź 2021, o 12:08
autor: Moderator Techniczny

Re: Szlak transportowy

: 1 paź 2021, o 14:12
autor: Kan Senju
Kan wracał tą samą drogą, którą przybył przy pomocy otrzymanej w wiosce mapy. Pamięć miał dobrą, więc prawdopodobnie bez niej również by dotarł z powrotem do Hayashimury, ale po co ryzykować gdy miał opcję uniknięcia ewentualnych problemów gdyby się pomylił? Szczególnie iż może nie spotkał żadnych niebezpieczeństw, ale wszystkie opowieści nie wzięły się znikąd prawda? No właśnie. Pierwszą noc spędził w stworzonym kilka wieczorów wcześniej małym drewnianym domku, a gdy już przekroczył granicę Shinrin zatrzymywał się na noc w gospodach. Ogólnie nic wartego specjalnej uwagi w międzyczasie się nie działo, jakoś unikał towarzystwa, spożywał posiłki w samotności popijając je herbatką, a na szlaku żadnych bandytów nie spotkał więc po trzech dniach podróży znalazł się pod... Sklepem z wyposażeniem, do którego postanowił wstąpić przed udaniem się do domu.

Dokąd:Shinrin
Przez: ---
Środek transportu: Piechotka
Czas podróży: 30min

Z/T --> Sklep z wyposażeniem

Re: Szlak transportowy

: 27 lip 2025, o 18:00
autor: Rei Uta


Re: Szlak transportowy

: 28 lip 2025, o 00:14
autor: Takashi

Re: Szlak transportowy

: 25 paź 2025, o 12:33
autor: Arii
Post FabularnyDogonić Jinchurikiego
Wsparcie

Zakapturzona postać dopiero co zeszła ze statku i już biegła głęboko w gęstwiny mrocznego lasu. Miał bardzo mało czasu zanim inni dotrą tutaj i go powstrzymają przed tym, co chciał zrobić. Nie mógł pozwolić, aby Takashi został przez nich zauważony. Pierw sam musiał z nim wyjaśnić to co się stało i co się dzieje. Czuł się w dużej mierze odpowiedzialny za niego.

Biegł tak szybko, że w końcu po takim czasie jego kaptur na głowie zsunął się i pokazał twarz zmęczonego mężczyzny, który na pewno nie spał od kilku dni, z zaniedbanym zarostem i roztrzepanymi włosami. Wyglądał na zagubionego w swoich myślach, ale tak naprawdę nadal myślał trzeźwo. Rada musiała wysłuchać chłopaka i on się o to postara. Takashi, nigdy nie zrobiłby nic złego wiosce i Radzie! To wszystko musiały być jakieś pomówienia! Spędzili ze sobą za dużo czasu, aby o tak mógł uwierzyć w ucieczkę Takashiego. Zbyt wiele razem przeżyli, aby Takashi mógł popełnić taki błąd bez świadomości konsekwencji...