Głębokie odnogi są nazwą odpowiadającą górskim szczytom, których groty nieprzerwanie biegną w dół mieszając się z kolejnymi korytarzami tworząc w ten sposób sieć niezbadanych odnóg. Miejsce to często jest wykorzystywane przez wszelakiej maści ludzi jako kryjówki, gdyż niemal z całą pewnością stwierdzić można, że znalezienie osoby w takim miejscu jest niezwykle trudne. Z drugiej jednak strony, zapuszczając się w takie głębie nigdy nie wiadomo co można napotkać a i o zgubienie się nie jest wcale trudno.
Haruzen
Posty: 601 Rejestracja: 19 cze 2021, o 23:31
Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=9756
Multikonta: Harikido
Post
autor: Haruzen » 12 sie 2022, o 13:58
Kōgen kaba to odizolowana szerokim pasmem pustyni z jednej strony, a niedostępnymi płaskowyżami, górami i wzgórzami z drugiej strony, dolina leżąca na pograniczu Sabishi oraz Głębokich Odnóg. Na środku doliny znajduje się płaskowyż, od którego to miejsca bierze swoją nazwę, który w wielu miejscach jest wydrążony i tworzy sieć jaskiń, które okazjonalnie mogą służyć do złapania odrobiny cienia. Niewielu mieszkańców Kōgen kaba jednak wybiera tę opcję ochłody, zazwyczaj zadowalając się kąpielami w rzece. Płaskowyż bowiem opływa rzeka, która przepływa przez dolinę i szeroko się tutaj rozlewa. W większości obszaru jest ona dosyć płytka tak, aby hipopotamy mogły się w niej bezproblemowo kąpać. Brzeg rzeki jest przez pierwsze kilka metrów odrobinę błotnisty, a dalej porasta go rzadka trawa. Na płaskowyżu natomiast znajduje się ogromny, kilkunastometrowy posąg hipopotama, który służy za główne miejsce zebrań mieszkańców doliny. Takie zebrania zdarzają się jednak rzadko, jako że hipopotamy, zadowolone ze swojego życia, zazwyczaj nie potrzebują omawiać niczego w tak szerokim gronie.
0 x
Haruzen
Posty: 601 Rejestracja: 19 cze 2021, o 23:31
Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=9756
Multikonta: Harikido
Post
autor: Haruzen » 13 sie 2022, o 00:32
Mam nadzieję, że klan Yamanaka po takim czasie od powrotu z wojny w Sogen i po tych misjach, które dla niego wykonałem, nie obrazi się tylko dlatego, że wyruszyłem z tym... Ararakim na Samotne Wydmy. Jestem wiernym shinobim, ale chyba nie oznacza to, że kompletnie muszę zrezygnować ze swojego czasu wolnego. To właśnie bowiem teraz robię. Pożytkuję swój czas wolny w wybrany przez siebie sposób. Co prawda obawiam się, że przez to wplątuję się w jakąś dziwną intrygę, ale wciąż, jako shinobi powinienem chronić bezbronnych, a więc z pewnością kogoś w konflikcie hien i hipipotamów.
- Możemy ruszać natychmiast. Ja jestem Haruzen Yamanaka. - odpowiadam uderzając lekko swoją pięścią w pięść hipopotama i ruszając razem z nim do jego krainy.
0 x
Ruushi Fea
Posty: 165 Rejestracja: 2 sie 2022, o 13:21
Wiek postaci: 18
Ranga: Kasshokara
Krótki wygląd: 166 cm wzrostu Białe włosy do ramion i czarne rogi Dość szczupła Czerwone oczy z jasnymi źrenicami
Widoczny ekwipunek: Kabura na lewym i prawym udzie Duża torba z tyłu Kama
Link do KP: viewtopic.php?p=197235#p197235
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Sasame
Post
autor: Ruushi Fea » 13 sie 2022, o 23:20
~ 15/34~ ~ Haruzen ~
~ Wyprawa rangi B ~
~ Sens istnienia ~
Podróż w towarzystwie Ararakiego okazała się być spokojna i sprawna. Tempo narzucone przez hipopotama wskazywało iż rzeczywiście, sprawa nie cierpiała zwłoki. Podczas ich wspólnej podróży, Araraki również opowiedział nieco więcej na temat jego ludu a także wytłumaczył czym jest pakt, kto może zostać powiernikiem oraz co to właściwie znaczy a także powiedział kim jest mędrzec i czym różni się od lidera paktu. W zasadzie można by powiedzieć że po przyswojeniu tych wszystkich informacji, Haruzen na spokojnie mógł uznać że był dobrze zorientowany w tym jak działają pakty ze zwierzętami.
Po dotarciu na miejsce Haruzen mógł docenić jak bardzo malowniczą okolicę wybrał lud Ararakiego aby się osiedlić. Dolina również ze względu na swoją budowę, oferowała stosunkowo dobre walory obronne miejsca, zwłaszcza biorąc pod uwagę że głównym "budynkiem" był płaskowyż umiejscowiony na samym jej środku i otoczony rzeką. Podczas przechodzenia przez rzeczkę, Araraki witał się z nielicznymi pobratymcami, którzy byli teraz w nastroju do moczenia się w wodzie i zaprowadził przybysza do jaskiń ciągnących się wewnątrz centralnego płaskowyżu. Przemierzanie labiryntu korytarzy jedynie mogło upewnić Yamanakę w stwierdzeniu że miał on do czynienia z naturalną fortecą, nikt z zewnątrz nie miał w zasadzie żadnych szans na odnalezienie drogi w podziemnych tunelach. W pewnym momencie korytarz się rozszerzył i weszli oni do obszernej jaskini.
Kiedy tylko ich kroki rozbrzmiały w pieczarze, oczy wszystkich obecnych tam hipopotamów zwróciły się ku nim. Rozbrzmiały przyciszone głosy, jednak nikt nie zareagował w bardziej wyrazisty sposób. Przewodnik Haruzena poprowadził go jeszcze bardziej w głąb aż wreszcie stanęli naprzeciw niewielkiego hipopotama. Nie mógł on mieć więcej niż 50 centymetrów wzrostu co przy jego ogólnej postawie stwarzało dosyć komiczny efekt. Każdy w pobliżu jednak odnosił się do niego z szacunkiem i dało się również wyczuć bijącą od niego aurę charyzmy i władzy.
- Hipogimoto -sama, udało mi się sprowadzić tego shinobiego z Karmazynowych Szczytów. W mojej ocenie może on być naszym sojusznikiem, jednak rad byłbym jeżeli również zostałby poddany twemu osądowi. - powiedział Araraki i skłonił się nisko przed miniaturowym hipopotamem odzianym w biały garnitur i purpurową koszulę.
- Dobra robota. Witaj nieznajomy, jak rozumiem Araraki przedstawił ci jak wygląda sytuacja? - powiedział Hipogimoto, od razu przechodząc do konkretów, najwyraźniej nie był typem osobnika który owijał w bawełnę albo posługiwał się zawoalowanymi sformułowaniami.
0 x
Haruzen
Posty: 601 Rejestracja: 19 cze 2021, o 23:31
Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=9756
Multikonta: Harikido
Post
autor: Haruzen » 14 sie 2022, o 01:59
Lubię gdy ktoś wie co i po co robi. Hipopotam... Araki, wciąż próbuję się przyzwyczaić do faktu, że hipopotam, ma imię, wydaje się doskonale zdawać sprawę ze znaczenia swojej misji i jego znaczenia w sukcesie owej misji. Co prawda sam sukces jeszcze nie jest przesądzony, ale już widzę, że chyba nikt nie będzie mógł mojemu towarzyszowi podróży zarzucić, że się do niej nie przykładał lub, że włożył w nią zbyt mało wysiłku. Araki wkłada w tę misję odpowiednio dużo wysiłku, aby upewnić się, ze misja zmierza ku sukcesowi, a jednocześnie daje sobie zapas sił na wypadek, gdyby coś poszło nie tak.
Tymczasem jednak dotarłem do krainy hipopotamów i dowiedziałem się też dużo więcej o tym kim one są i co oznaczają. Są one inteligentnymi zwierzętami, które potrafią walczyć i chętnie pomagają swoim przyjaciołom, którzy podpisali z nimi ów pakt przyjaźni i zobowiązania do wzajemnej pomocy. Każdy powiernik takiego paktu, tak długo, jak pozostaje w dobrej estymie z hipopotamami, może liczyć na pomoc tych zwierząt w każdej sytuacji i nie tylko. Jest to zaiste przydatne. Kto wie, może jeśli odpowiednio odznaczę się w tym konflikcie, to dostanę zezwolenie na wpisanie się do paktu hipopotamów... lub hien... Wciąż bowiem trudno mi ocenić, która strona tak naprawdę jest tutaj ofiarą, a która drapieżcą.
Sam mędrzec hipopotamów, bardzo ważna przecież persona, o czym dowiedziałem się nie tak dawno temu, nie sprawia jednak wybitnie wielkiego wrażenia. Owszem bije od niego odpowiedni majestat, który, nie ukrywam, imponuje mi, ale jego postura... Jestem shinobim na tyle doświadczonym, aby wiedzieć, że rozmiar nie świadczy w żadnym wypadku o sile i potędze, ale... No, cholera jasna, jakoś tak przywykłem do faktu, że kurduple nie stanowią wielkiego zagrożenia. Tymczasem Hipogimoto, jakkolwiek jest wzrostu dziecka, to z pewnością widać, że potrafiłby pokonać niejednego. Tym bardziej więc można się zastanawiać jak potężne są te hieny, że przez nie hipopotamy mają problemy.
- Wiem, że jesteście w konflikcie z hienami. Chętnie bym się jednak dowiedział, co jest powodem owego konfliktu oraz jak potężne są te hieny, skoro tak znamienici wojownicy, jakich tutaj widzę, nie podołali temu zagrożeniu. - odpowiadam mędrcowi.
0 x
Ruushi Fea
Posty: 165 Rejestracja: 2 sie 2022, o 13:21
Wiek postaci: 18
Ranga: Kasshokara
Krótki wygląd: 166 cm wzrostu Białe włosy do ramion i czarne rogi Dość szczupła Czerwone oczy z jasnymi źrenicami
Widoczny ekwipunek: Kabura na lewym i prawym udzie Duża torba z tyłu Kama
Link do KP: viewtopic.php?p=197235#p197235
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Sasame
Post
autor: Ruushi Fea » 16 sie 2022, o 17:46
~ 17/34~ ~ Haruzen ~
~ Wyprawa rangi B ~
~ Sens istnienia ~
Hipogimoto odprawił gestem ręki Ararakiego, który skłonił się jeszcze raz nisko przed Mędrcem po czym odmaszerował aby zniknąć w jednym z wielu korytarzy, które wychodziły z jaskini.
- W porządku. Bardzo dobrze nawet. Co do samej walki z hienami, nie byłoby to problemem. Pomiędzy ludami takimi jak my czy hieny, zawsze jest swego rodzaju równowaga sił. Niczym balans w naturze. Balans ten jednak został zakłócony przez tego człowieka, któremu udało się wkupić w ich łaski. Nie tylko omamił on hieny ale również później swoje narozrabiał kiedy przyszło co do czego i nas zaatakowali. Straty po obu stronach były duże, jednak ten człowiek przechylił szalę zwycięstwa na ich stronę, więc musieliśmy się wycofać z walki. Teraz kiedy nasi najsilniejsi wojownicy są pokierszowani, obawiam się że możemy nie mieć szans aby ich jeszcze raz odeprzeć. - powiedział Hipogimoto a jego hipopotamią twarz przeciął grymas.
0 x
Haruzen
Posty: 601 Rejestracja: 19 cze 2021, o 23:31
Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=9756
Multikonta: Harikido
Post
autor: Haruzen » 16 sie 2022, o 20:15
To co mówi Hipogimoto mniej więcej pokrywa się z tym, o czym mówił mi Araki. Wygląda więc na to, że wersja hipopotamów jest spójna. Same w sobie... No muszę przyznać, że też nie za bardzo wyglądają na lud, który szukałby z kimś zwady. Gdyby zresztą było inaczej, najprawdopodobniej znalazłyby sobie nieco mniej odizolowane i trudno dostępne miejsce do mieszkania. Sam fakt jednak namówienia przez powiernika paktu do ataku wydaje mi się mało prawdopodobny. Wciąż jednak zdecydowanie taki powiernik może znacząco przechylić szale sił na korzyść hien. Wychodzi na to, że rzeczywiście po takiej eskalacji konfliktu, należy wesprzeć słabszego, aby przywrócić równowagę sił i względny spokój. Tak długo, jak pozostali z wysłańców hipopotamów odniosą mniejsze sukcesy, niż Araki.
- Z tego co mówisz, rzeczywiście wygląda na to, że przyda wam się pomoc. Póki co, możecie więc na mnie liczyć. Musze jednak też wciąż pozostawać wierny klanowi Yamanaka i nie będę mógł pozostać tutaj zbyt długo. - odpowiadam mędrcowi.
0 x
Ruushi Fea
Posty: 165 Rejestracja: 2 sie 2022, o 13:21
Wiek postaci: 18
Ranga: Kasshokara
Krótki wygląd: 166 cm wzrostu Białe włosy do ramion i czarne rogi Dość szczupła Czerwone oczy z jasnymi źrenicami
Widoczny ekwipunek: Kabura na lewym i prawym udzie Duża torba z tyłu Kama
Link do KP: viewtopic.php?p=197235#p197235
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Sasame
Post
autor: Ruushi Fea » 23 sie 2022, o 13:51
~ 19/34~ ~ Haruzen ~
~ Wyprawa rangi B ~
~ Sens istnienia ~
Szybka wymiana zdań potwierdziła Haruzena w przekonaniu że opowiadał się po dobrej stronie konfliktu, więc mógł ostatecznie już potwierdzić chęć pomocy niewielkiemu hipopotamowi i jego rodakom.
- Oczywiście, jest to jak najbardziej zrozumiałe i nie chcemy zatrzymywać cię tutaj dłużej niż będzie to konieczne. Biorąc pod uwagę że od ostatniego ataku hien minęło już sporo czasu, można się spodziewać że niebawem wznowią ofensywę na nasze ziemie. - powiedział Mędrzec i już po chwili niemal jak na zawołanie, do jaskini wbiegł kolejny mały hipopotam, ten jednak wyglądający o wiele młodziej niż wszystkie które do tej pory widział Yamanaka.
- Hieny! Hieny nadchodzą! - zawołał donośnie, ogłaszając alarm i stawiając wszystkich obecnych w gotowości.
- No więc właśnie, chyba nadszedł czas abyś stanął u naszego boku do walki, shinobi. - powiedział poważnym tonem Hipogimoto i ruszył w kierunku jednego z tuneli, gestem wskazując aby Haruzen ruszył za nim.
0 x
Haruzen
Posty: 601 Rejestracja: 19 cze 2021, o 23:31
Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=9756
Multikonta: Harikido
Post
autor: Haruzen » 23 sie 2022, o 14:00
Cóż za zaskakująco dogodne wyczucie czasu. Gdybym tylko zamarudził z Arakim gdziekolwiek po drodze, to najprawdopodobniej spóźnilibyśmy się i przybyli już po ataku hien. Ataku, który, jeśli wierzyć Hipogimoto w słabość jego rodaków, najprawdopodobniej kompletnie pogrążyłby hipopotamy tak, że przestałyby istnieć. Dobrze jednak, że zdążyliśmy niemal idealnie na czas i jestem tutaj, aby chronić te biedne, sympatyczne stworzenia. To jest moją misją i zamierzam ją wykonać poprzez pokonanie powiernika paktu hien. To on zakłóca równowagę sił i to on w związku z tym stanowi główny problem.
- Tak jest! Ruszajmy w bój. Mam nadzieję, że nie zawiodę nadziei, które we mnie pokładacie. - odpowiadam mędrcowi ruszając natychmiast we wskazanym kierunku.
0 x
Ruushi Fea
Posty: 165 Rejestracja: 2 sie 2022, o 13:21
Wiek postaci: 18
Ranga: Kasshokara
Krótki wygląd: 166 cm wzrostu Białe włosy do ramion i czarne rogi Dość szczupła Czerwone oczy z jasnymi źrenicami
Widoczny ekwipunek: Kabura na lewym i prawym udzie Duża torba z tyłu Kama
Link do KP: viewtopic.php?p=197235#p197235
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Sasame
Post
autor: Ruushi Fea » 26 sie 2022, o 22:15
~ 21/34~ ~ Haruzen ~
~ Wyprawa rangi B ~
~ Sens istnienia ~
Jak powiedzieli, tak też zrobili i już po chwili Hipogimoto żwawo dreptał przez korytarz a Haruzen podążał tuż za nim. Korytarz odczuwalnie zmierzał ku górze i po nieco ponad minucie wyszli oni na powierzchnię a po szybkim rozejrzeniu się, Haruzen mógł zauważyć że znaleźli się na szczycie płaskowyżu. Widok z tego miejsca roztaczał się daleko w każdą stronę dzięki czemu paru dobrze rozstawionych obserwatorów, nie miałoby żadnego problemu żeby zauważyć wszelkie potencjalne wrogie siły, na długo nim będą wystarczająco aby te mogłyby przypuścić atak. Tak również było w tym przypadku. Grupa uderzeniowa hien zbliżała się dosyć szybko, jednak na ich spotkanie, wzdłuż brzegu rzeki otaczającej główną część terenu hipopotamów, zbierały się kolejni obrońcy aby przyjąć na siebie impet szarży najeźdźców. Hipogimoto zdawał się nie zwracać uwagi na okolicę, zamknął on oczy i skupiał się na czymś.
- Człowiek nie porusza się z głównym oddziałem. Jest prawdopodobnie sam i flankuje nas od drugiej strony. Obroną frontalną możemy się sami zająć, od ciebie jednak potrzebuję abyś się zajął ich powiernikiem. - powiedział po chwili Mędrzec i odwrócił się przodem do Yamanaki.
0 x
Haruzen
Posty: 601 Rejestracja: 19 cze 2021, o 23:31
Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=9756
Multikonta: Harikido
Post
autor: Haruzen » 29 sie 2022, o 22:33
Na wszelkich bogów, ależ tutaj jest pięknie! Szkoda tylko, że to nie jest czas na to, aby podziwiać te widoki. Może kiedy indziej. Może jeśli okażę się lepszym od tego nieszczęsnego powiernika paktu hien, który to ponoć tak strasznie wypaczył te biedne zwierzęta. Żebym jednak mógł podziwiać kiedyś te widoki w spokoju, muszę ruszyć do walki i najprawdopodobniej zabić. Z pewnością sporo krwi się dzisiaj poleje. Zarówno hieny, jak i hipopotamy nie wyglądają na takie, które unikałyby zabijania. Tam gdzie będzie odbywał się główny szturm, z pewnością będzie krwawo i niebezpiecznie. Ja mam jednak inne zadanie. Mnie zlecono zneutralizować powiernika paktu hien. Cóż, być może przy okazji dowiem się czegoś od niego samego na temat tego konfliktu.
- Rozumiem. - odpowiadam mędrcowi sądując teraz wokół siebie, licząc, ze może uda mi się znaleźć źródło czakry pasujące do powiernika paktu. Jeśli nie, rozglądam się za nim.
0 x
Ruushi Fea
Posty: 165 Rejestracja: 2 sie 2022, o 13:21
Wiek postaci: 18
Ranga: Kasshokara
Krótki wygląd: 166 cm wzrostu Białe włosy do ramion i czarne rogi Dość szczupła Czerwone oczy z jasnymi źrenicami
Widoczny ekwipunek: Kabura na lewym i prawym udzie Duża torba z tyłu Kama
Link do KP: viewtopic.php?p=197235#p197235
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Sasame
Post
autor: Ruushi Fea » 30 sie 2022, o 11:22
~ 23/34~ ~ Haruzen ~
~ Wyprawa rangi B ~
~ Sens istnienia ~
Haruzen poświęcił krótką chwilę aby chłonąć wzrokiem widoki otaczające płaskowyż, jednak wiedział że czas na to będzie miał dopiero po wykonaniu powierzonego mu zadania. Korzystając z umiejętności klanu Yamanaka, przeszukał on teren na którym miał znajdować się powiernik paktu hien, jednakże póki co musiał się najpewniej znajdować jeszcze poza zasięgiem wykrywania zdolności sensorycznych, więc Haruzen skupił się póki co na obserwacji. Nie minęło zbyt wiele czasu nim był on w stanie zauważyć samotną, zakapturzoną postać, która przekradała się pomiędzy rozrzuconymi głazami i roślinnością, systematycznie zbliżając się do płaskowyżu. Na ten moment musiał znajdować się nie dalej niż trzysta metrów od pozycji blondyna.
0 x
Haruzen
Posty: 601 Rejestracja: 19 cze 2021, o 23:31
Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=9756
Multikonta: Harikido
Post
autor: Haruzen » 30 sie 2022, o 20:25
Ha! Mam go, widzę go. Teraz już nie powinien mi uciec. Tym bardziej, że o ile wzrok mnie nie myli, to jest on już w zasięgu moich zdolności sensorycznych. Nawet więc jeśli gdzieś mi zniknie, a w tych zakamarkach jaskiń płaskowyżu o to nietrudno, to będę w stanie go wytropić. Gdy natomiast do niego dotrę... Dowiem się w końcu czy hipopotamy mają rację i to rzeczywiście on rozpętał ten niepotrzebny konflikt. Jeśli tak, to najprawdopodobniej walka z nim będzie potrzebna do ochrony niewinnych hipopotamów.
Czym prędzej ruszam w stronę powiernika paktu hien. Jeśli zgubię go z pola widzenia, to kontynuuję pościg używając swoich zdolności sensorycznych.
0 x
Ruushi Fea
Posty: 165 Rejestracja: 2 sie 2022, o 13:21
Wiek postaci: 18
Ranga: Kasshokara
Krótki wygląd: 166 cm wzrostu Białe włosy do ramion i czarne rogi Dość szczupła Czerwone oczy z jasnymi źrenicami
Widoczny ekwipunek: Kabura na lewym i prawym udzie Duża torba z tyłu Kama
Link do KP: viewtopic.php?p=197235#p197235
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Sasame
Post
autor: Ruushi Fea » 31 sie 2022, o 16:06
~ 25/34~ ~ Haruzen ~
~ Wyprawa rangi B ~
~ Sens istnienia ~
Haruzen mając już wizję na swoim przeciwniku, ruszył przed siebie aby móc wreszcie się z nim zmierzyć. Yamanaka zbiegł z płaskowyżu i pomknął w stronę wroga, zręcznie pomagając sobie zmysłem sensorycznym aby przez cały czas znać jego pozycję. Dystans pomiędzy dwójką shinobich szybko malał aż znaleźli się oni mniej niż 200 metrów od siebie. Wtedy również Haruzen poczuł że mężczyzna zaczął zwalniać tempa, prawdopodobnie zdawał sobie już sprawę z nadciągającego obrońcy, jednakże na ten moment Haruzen nie był w stanie go zobaczyć ze swojej pozycji ale niewiele przed wybrańcem hipopotamów znajdował się mały pagórek z którego powinien być znowu w stanie widzieć oponenta.
0 x
Haruzen
Posty: 601 Rejestracja: 19 cze 2021, o 23:31
Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=9756
Multikonta: Harikido
Post
autor: Haruzen » 31 sie 2022, o 18:34
Konsekwentnie zbliżamy się do siebie. Walka niedługo się zacznie. Czy jednak nie byłoby rozsądniej podejść do tego inaczej, niż do klasycznego pojedynku? Moją obecną przewagą jest fakt, że wiem, gdzie zmierza mój przeciwnik, oraz go widziałem. Tak czy siak on do mnie dotrze, niezależnie od tego, czy będą do niego biegł, czy nie. Skoro więc wiem, gdzie on zmierza, równie dobrze mogę zastawić na niego pułapkę. Biorąc pod uwagę, że najprawdopodobniej przekonał on wszystkie hieny, do ataku tutaj, to zapewne nie będzie on na tyle słaby, aby mój pierwszy atak z zaskoczenia zakończył walkę. W związku z tym, tak czy siak będę miał możliwość rozmowy z nim.
Zwalniam rozglądając się za dogodnym miejscem na zastawienie pułapki i późniejszej walki, po czym za pomocą henge zmieniam się w głaz, które w okolicy Kogen Kaba nie powinny być rzadkością i czekam na mojego przeciwnika.
Ukryty tekst
0 x
Ruushi Fea
Posty: 165 Rejestracja: 2 sie 2022, o 13:21
Wiek postaci: 18
Ranga: Kasshokara
Krótki wygląd: 166 cm wzrostu Białe włosy do ramion i czarne rogi Dość szczupła Czerwone oczy z jasnymi źrenicami
Widoczny ekwipunek: Kabura na lewym i prawym udzie Duża torba z tyłu Kama
Link do KP: viewtopic.php?p=197235#p197235
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Sasame
Post
autor: Ruushi Fea » 8 wrz 2022, o 00:37
~ 27/34~ ~ Haruzen ~
~ Wyprawa rangi B ~
~ Sens istnienia ~
Yamanaka z wyprzedzeniem zdał sobie sprawę z bliskiej obecności przeciwnika i chcąc wykorzystać przewagę jaką mu to daje, zdecydowanie się przygotować zasadzkę na niczego nie spodziewającego się przeciwnika. Parę szybkich pieczęci i zamiast średniego wzrostu mężczyzny o bujnej blond czuprynie, na ziemi stał niczym nie wyróżniający się na tle otoczenia głaz. Pod osłoną "przebrania" Haruzen cierpliwie wyczekiwał aż powiernik paktu hien wreszcie znajdzie się w zasięgu jego wzroku, jednakże wyglądało na to że tamten albo obrał inną trasę niż przewidział obrońca hipopotamów, albo również mógł wpaść na podobny pomysł co blondyn i również czekał przyczajony na przybycie oponenta. Tak czy inaczej, czas mijał a napastnika ani widu ani słychu...
0 x
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości