Północna Dzielnica

Awatar użytkownika
Vulpie
Moderator
Posty: 2546
Rejestracja: 17 lut 2015, o 17:36
Multikonta: Misae Misaki

Re: Północna Dzielnica

Post autor: Vulpie »

0 x
Awatar użytkownika
Numa
Martwa postać
Posty: 619
Rejestracja: 3 kwie 2018, o 12:12
Wiek postaci: 16
Ranga: Wyrzutek
Krótki wygląd: Brązowooki chłopak, rasy białej. Posiada ciemnobrązowe włosy.
Widoczny ekwipunek: -Hełm zakrywający twarz pozostawiający jedynie małą szczelinę na jego oczy.
-Czarny płaszcz z kapturem.
Multikonta: Ni ma

Re: Północna Dzielnica

Post autor: Numa »

Czas płynął dziwnie, bywało jednak i tak. Niewyrażanej Numie zajęło znacznie dłużej przygotowanie do wyjście. Problem polegał na tym że w tym momencie kontakt z nim był ograniczony, kompletnie nie słuchał słów a może nawet nie rozumiał, przechodząc w ten dziwny stan. Zażył prawdopodobnie wcześniej pigułkę wojskową. Łaknął zemsty kiedy nagle Midoro postanowił coś zrobić z stanem Numy, nie oszukujmy się lata życia w lesie spaczyły jego psychikę, o ile nie był kompletnie złą osobą to zdecydowanie był trudny w obyciu. Nieprzyzwyczajony do dotyku kogoś obcego gdy to tak bez uprzedzenia został złapany, sprawiło to że gwałtownie ruszył ręką spychając jego ręce. Odtrącając. Bez żądnych słów. Zamierzał wyjść. Nadal miał zamknięte oczy.(podobno do końca ewent-u nadal działa po staremu) Numa zdecydowanie chciał wyjść a właściwie to chciał wyjść klonem. W końcu nie Numa miał wyjść z budynku. Jego doujutsu cały czas było w trybie widzenia dookoła siebie. Klon trzymał w ręku Bombę dymną. A Numa był w tym swoistym ogromnym gniewie. Który był w tym momencie powstrzymywany... I to w sposób dość nieskuteczny. I wtedy stało się coś co zdecydowanie dawało Numie do myślenia. Samuraj groził mu, że go powstrzyma siłą. Był jednak pewien problem. Czy Numa rozumiał w tym stanie jego zamiary? Na zewnątrz istniało zagrożenie, jednak to wcale nie znaczyło że powstrzymywanie czyjegoś gniewu jest bezpieczne. Był to dosłownie moment krytyczny, Numa w kilka chwil był gotowy do zupełnie innej walki. Nie z tym na zewnątrz, a tymi w środku. Podświadomie policzył wszystkich. Klon miał cały czas w rękach zarówno dwie wybuchowe bombki jak i notkę wybuchową zawiniętą w patyk. Problem był poważny. Klon nie zatrzymywał się zamierzał wyjść. I jego twarz nie zdradzała nawet oznak zdenerwowania, w końcu kto miał mu kazać wyglądać na takowego. Szedł jednak dalej.

Opcja 1:
Klon jakimś cudem wyszedł, a sam Numa kontynuuje plan z wcześniejszego posta.


Opcja 2:
Klon ginie, wtedy bombki upadają na ziemię co oznacza wyzwolenie dymu, bądź też samuraj zaczyna wyciągać miecz , a numa miał czas zareagować, wówczas klon stara się zgnieść bombkę dymną wyzwalając dym.
Numa z racji tego że odbiera to za atak rozpoczyna atak na ludzi w środku pomieszczenia. Nie trzeba raczej tłumaczyć w jak skrajnym stanie jest Numa, jest on w tym samym trybie który przytrafił mu się podczas Kami no Hikage. Oznacza to że dosłownie wyłączył część ludzkich odczuć emocji czy nawet funkcji, zdając się na swoisty instynkt. Ciężko w tym stanie usłyszeć cokolwiek a już zdecydowanie gdy jest tak podjudzony.
Czyniąc historię krótką wówczas Numa rozpoczyna atakowanie każdego z dotychczasowych sojuszników skoro ci stają się dla niego wrodzy.

Oznacza to że Numa zaczyna gwałtownie palować wszystkich podczas gdy nic nie widzą i są oślepieni. Jednocześnie składając pieczęć aby aktywować notkę wybuchową przy swoim klonie. Klon zaś albo nie żyje albo wpycha tą notkę gdzieś samurajowi razem z patykiem. Co oznacza zwykłą próbę wysadzenia go. Następnie jeśli przetrwał zamierza zabijać resztę kunaiem. Niestety Numa nie bardzo będąc w tym stanie nie patrzy już na emocje czy jakieś przesłanki etyczne. Każdy w tym budynku okazał się być dla niego zagrożeniem. Dlatego zamierza zabić wszystkich. Mimo tego że są tutaj dzieci. Co gorsza nawet nie poczuł by w tym stanie jakichś wyrzutów sumienia. Można by wręcz powiedzieć że w tym stanie skupia się jedynie na tym co ma zrobić. Cała reszta jest absolutnie zbędna. Sprawiło to że zaczął palować przeciwników na każdego używając jednego kolca, priorytetami są oczywiście shinobi. W razie potrzeby planował nawei poprawić dodatkową ilością pali. W tym jednego dla samuraja dla którego i tak przeznaczona była notka wybuchowa. Pewności nigdy za wiele, instynkt bojowy Numy podpowiadał że tacy są najgroźniejsi.



/Wybacz Shins jeśli padnie 2 opcja.\
  Ukryty tekst
Ekwipunek:
  Ukryty tekst
0 x
- Myśli Numy -
- Słowa Numy -
Obrazek[/center]
Nie odpowiadam przed żadną władzą.
Oraz mogę mówić i robić co mi się żywnie podoba.
Bez ponoszenia żadnych konsekwencji !
Nie posiadam siły, wpływów czy pieniędzy.
Mało, nie mam nawet pracy.
Jestem Bezdomnym !
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=-QdgoBYUHBU[/youtube]
Awatar użytkownika
Shins
Martwa postać
Posty: 1682
Rejestracja: 7 kwie 2018, o 16:44
Wiek postaci: 22
Ranga: Dōkō, Pazur
Krótki wygląd: Nijaki. Zazwyczaj skryty w czarnym stroju ninja - do misji się przebiera. Brak cech szczególnych poza ustami na rękach i piersi.
Widoczny ekwipunek: Torba na glinę u pasa, dwie torby z tyłu. Maska na twarzy, rękawiczki na dłoniach. Miecz zawieszony na plecach. Płaszcz.

Re: Północna Dzielnica

Post autor: Shins »

Techniki:
  Ukryty tekst
Bilans sprzętu:
  Ukryty tekst
Gliniane figury:
  Ukryty tekst
0 x
Karta Postaci <> Mechanika technik rodu Dōhito <> WT <> Kuźnia <> Dziennik młodego zabójcy Twarda spacja:
Awatar użytkownika
Nao
Martwa postać
Posty: 109
Rejestracja: 16 wrz 2018, o 14:41
Wiek postaci: 23
Widoczny ekwipunek: - Skórzana, zdobiona kaletka.
- Duża skórzana torba.
- Manierka przywiązana do pasa.
- Mały zwój przywiązany do pasa.
- Mały kozik przypięty do pasa.

Re: Północna Dzielnica

Post autor: Nao »

Facet posiadał jakąś dziwną umiejętność zmiany w wodę. Przez dziwną Nao oczywiście rozumiała szybkość zmiany oraz fakt, że nie wykorzystywał żadnego medium. Widziała już jak ludzie zmieniają się w błoto, wodę czy podmieniają pozycję z kawałkiem pniaka, ale nigdy w takim tempie. Nie wyglądał na mistrza suitonu, więc to musiało być coś innego, być może coś związanego z jego dziwnym wyglądem i zębami. Jeżeli miała wyjść cało z tego starcia to musiała szybko opracować skuteczny plan.
- No co? To wszystko na co Cie stać?
Burknęła maskując zdziwienie wywołane przez dziwną umiejętność brzydala. Przeciwnik nie wyglądał na zbyt mądrego, dlatego próbowała go rozjuszyć chociaż nie mogła przewidzieć czy podziała to na jej korzyść.
W czasie gdy przeciwnik regenerował się z dużej kałuży ona sama skupiła chakrę i złożyła pieczęć. W normalnych okolicznościach pewnie wybadała by jak działa dziwna umiejętność, czy reaguje natychmiastowo, samoczynnie, czy użytkownik może jej używać w określonych odstępach czasu. Okoliczności były jednak jakie były, dlatego improwizowała.
Ruszyła na przeciwnika z mieczem nisko ciągniętym na wskroś pasa. Miała zasymulować atak od dołu, liczyła że przeciwnik wykona atak od góry i tym samym odsłoni się na jej niecny plan. Będąc już niemal w zwarciu, aktywowała wcześniej przygotowaną technikę a przed nią, w odległości metra od siebie, wyrosły dwa kamienne kolce nachylone w stronę korpusu przeciwnika a które skrzyżować miały się w powietrzu jednocześnie broniąc Nao przed cięciem z góry oraz cięć na wysoki łokieć.
Dziewczyna zakręciła kołowrotek na nadgarstku i na przyklęku pchnęła żelastwem w brzuch przeciwnika, jednocześnie przenosząc ciężar ciała do przodu. Była niemal pewna, że przeciwnik ponownie zamieni się w wodę, dlatego dodatkowo wyzwoliła chakrę raitonu przelewając ją na miecz. Była w tym słaba, ale wiedziała, że błyskawica rozchodzi się w wodzie, to powinno jakoś zranić przeciwnika lub zmusić do powrotu do oryginalnej formy a wtedy... jej lewa ręka tylko na to czekała, po wyzwoleniu raitonu skupiła chakrę wybuchu w lewej dłoni wyczekując momentu aż przeciwnik się odsłoni. Ostatecznie mogła użyć wybuchu do obrony.
  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Vulpie
Moderator
Posty: 2546
Rejestracja: 17 lut 2015, o 17:36
Multikonta: Misae Misaki

Re: Północna Dzielnica

Post autor: Vulpie »

0 x
Awatar użytkownika
Shins
Martwa postać
Posty: 1682
Rejestracja: 7 kwie 2018, o 16:44
Wiek postaci: 22
Ranga: Dōkō, Pazur
Krótki wygląd: Nijaki. Zazwyczaj skryty w czarnym stroju ninja - do misji się przebiera. Brak cech szczególnych poza ustami na rękach i piersi.
Widoczny ekwipunek: Torba na glinę u pasa, dwie torby z tyłu. Maska na twarzy, rękawiczki na dłoniach. Miecz zawieszony na plecach. Płaszcz.

Re: Północna Dzielnica

Post autor: Shins »

Techniki:
  Ukryty tekst
Bilans sprzętu:
  Ukryty tekst
Gliniane figury:
  Ukryty tekst
0 x
Karta Postaci <> Mechanika technik rodu Dōhito <> WT <> Kuźnia <> Dziennik młodego zabójcy Twarda spacja:
Awatar użytkownika
Numa
Martwa postać
Posty: 619
Rejestracja: 3 kwie 2018, o 12:12
Wiek postaci: 16
Ranga: Wyrzutek
Krótki wygląd: Brązowooki chłopak, rasy białej. Posiada ciemnobrązowe włosy.
Widoczny ekwipunek: -Hełm zakrywający twarz pozostawiający jedynie małą szczelinę na jego oczy.
-Czarny płaszcz z kapturem.
Multikonta: Ni ma

Re: Północna Dzielnica

Post autor: Numa »

Moment w którym obiekt twojej nienawiści nie żyje, a ty mimo to chcesz go zabić, widząc go martwego przez dłuższy czas. Można by nazwać to dziwnym. I takim było. Jednak zdecydowanie wpływało to na szał Numy, zwyczajnie uspokajał się on, a przebiegniecie się pomagało na nerwy. Ciężko było jednak wyżyć się na trupie. Jednak był już poza budynkiem, a sprawa była skomplikowana. Szczególnie że przywołał ogromnego błotnego potwora. Paranoidalne zdolności słyszenia stwierdziły że szykują zasadzkę. W końcu jacyś ludzie rozmawiali, byli Haretsu, jednak to nie oni zabili Emiko. Był to moment zwątpienia. Co robić w takiej sytuacji. Dlatego też sam Numa szukał nadal czegoś do zrobienia, samemu krył się w pierwszym lepszym budynku. Co zrobić z Potworem... No właśnie oto było dobre pytanie. Sprawiło to że Numa postanowił posłać go niczym odwrócenie uwagi od Zabunkrowanego Domu. Miał za zadanie zwyczajnie ruszyć przed siebie ściągając uwagę. Ciężko było my wymyślić w tym momencie lepsze zastosowanie. Biorąc pod uwagę okoliczności. Co robił w tym czasie klon, Ukrył się na chwilkę razem z Numą kiedy nagle dotarło do Numy coś co wydawało się oczywiste. - Kurwa, miałem ratować cywili... - Sprawiło to iż Numa postanowił klonem ruszyć w kierunki tego Sabaku. A samemu rozejrzeć się za jakimiś cywilami aby zwyczajnie wyciągnąć jeszcze kogoś. Klon miał za zadanie zwyczajnie powiedzieć do tamtych ludzi że brama jest zniszczona. Koordynowany był przez Numę. Który starał się nadążyć za całą sytuacją obserwując grupy które były zdolne do walki jak i ludzi którym chciał pomóc. Oznaczało to że zazwyczaj był na strefie blisko dystansowej, jednak czasami gdy chciał zobaczyć coś dalej to musiał się odwrócić, jako że zapierdzielał teraz sam pośrodku pola bitwy to przewiązał opaskę na zewnątrz kaptura. Aby była widoczna. Choć udawanie cywila też miało swoje plusy.
  Ukryty tekst
0 x
- Myśli Numy -
- Słowa Numy -
Obrazek[/center]
Nie odpowiadam przed żadną władzą.
Oraz mogę mówić i robić co mi się żywnie podoba.
Bez ponoszenia żadnych konsekwencji !
Nie posiadam siły, wpływów czy pieniędzy.
Mało, nie mam nawet pracy.
Jestem Bezdomnym !
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=-QdgoBYUHBU[/youtube]
Awatar użytkownika
Nao
Martwa postać
Posty: 109
Rejestracja: 16 wrz 2018, o 14:41
Wiek postaci: 23
Widoczny ekwipunek: - Skórzana, zdobiona kaletka.
- Duża skórzana torba.
- Manierka przywiązana do pasa.
- Mały zwój przywiązany do pasa.
- Mały kozik przypięty do pasa.

Re: Północna Dzielnica

Post autor: Nao »

Jej plan wydawał się idealny, dopracowany, bez żadnych dziur. No właśnie, wydawał się. Szybko okazało się, że chakra nie działa tak jak sobie zaplanowała. Skupiona i sformowana musiała być jeszcze aktywowana przez odpowiednią pieczęć która nadawała jej kształt i realność. Tego zabrakło więc nad Nao nie pojawiły się dwa masywne kolce które miały chronić ją od ataku z góry. Ona sama pchnęła mieczem i aktywowała chakrę natury, dokładnie w taki sam sposób jak przelewając na karteczkę kilka lat temu. Niestety przelanie chakry natury na kartkę było o wiele łatwiejszym zadaniem niż naelektryzowanie broni piorunem. Nic się nie stało a ona poczuła jak ogromna masa wbija ją w ziemię. Poczuła jak ogromny miecz zatrzymał czasoprzestrzeń wokół nich. Widziała jak ostrze zlatuje w dół, wprost na jej bark, jak przeciwnik szczerzy zęby z zadowolenia i jak jej miecz przeszył wodę... Wszystko działo się tak szybko, ale jednocześnie ta chwila trwała całe wieki, mimo to nie była w stanie zrobić uniku.
W uszach zapiszczało a jej ręka odruchowo wyskoczyła w stronę przeciwnika generując wybuch. Gdyby nie to, pewnie przeciął by ją na pół. Czuła ból to oczywiste ale był to raczej tępy, nieokreślony ból który wydarł z niej głośny okrzyk. Świat pociemniał nieco a próba ruchu palcami nie przynosiła żadnego skutku. Wiedziała, że jest źle, ale wiedziała że nie może się w tym upewniać. Nie spoglądał na ranę chociaż czuła jak krew cieknie ciurkiem. Nie mogła spojrzeć. Adrenalina uderzyła z ogromną mocą, miała zaledwie chwilę na konkretną reakcję, później poziom adrenaliny spadnie i ból pozbawi ją wszelkich sił i zapału. Mimo, że Ojca nie pamiętała prawie wcale, zapamiętała tą ważną lekcję. Choćby nie wiem co - nie patrzeć na ranę.
Zerwała się w stronę gdzie zniknął Samuraj, biegła ile sił w nogach, nieco koślawie przez brak ogólnego balansu za sprawą niesprawnej ręki.
Sprawna dłoń wyleciała w bok, zaraz przy ścianie i ponownie nastąpił huk który miał rozwalić ścianę budynku a może, przy odrobinie szczęścia i cały budynek. Przy odrobinie szczęścia spowolni to dziwnego agresora na tyle, by dotarła do szpitala. Tylko w tym miejscu widziała teraz szanse na ratunek. Już nie tylko cywili, teraz jej żywot był na szali. Uciekając skupiła chakrę raz jeszcze by w razie konieczności wysadzić za sobą jeszcze jeden budynek.
  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Vulpie
Moderator
Posty: 2546
Rejestracja: 17 lut 2015, o 17:36
Multikonta: Misae Misaki

Re: Północna Dzielnica

Post autor: Vulpie »

0 x
Awatar użytkownika
Numa
Martwa postać
Posty: 619
Rejestracja: 3 kwie 2018, o 12:12
Wiek postaci: 16
Ranga: Wyrzutek
Krótki wygląd: Brązowooki chłopak, rasy białej. Posiada ciemnobrązowe włosy.
Widoczny ekwipunek: -Hełm zakrywający twarz pozostawiający jedynie małą szczelinę na jego oczy.
-Czarny płaszcz z kapturem.
Multikonta: Ni ma

Re: Północna Dzielnica

Post autor: Numa »

Numa zamierzał ruszyć swoim tworem odciągając uwagę od wszystkiego, czyli najlepiej jak najdalej od nich a jego bestia ruszyła w kierunku trupa. Błotniak nie miał pojęcia co się dzieje, wydawało mu się że to genjutsu. Już zamierzał użyć Kai kiedy nagle dostrzegł jak ludzie z domu dosłownie kopali tunel szybciej niż on potrafił techniką rangi B, robili to ręcznie. Numie tak to zaimponowało że wręcz czuł siłę aby załatwić w tym czasie wszystkich w okolicy.. W końcu czas płynął dziwnie. Dostrzeżenie dwójki chłopców w wieku 10 lat w strefie 20 metrów od Numy można było uznać progresem. Szkoda tylko że szukał ich wzrokiem. W strefie w której widział cały czas. Inni ludzie w okolicy chyba nic nie zrobili przez ten dziwnie płynący czas.

Numa jednak ruszył jak szalony starając się nadrobić czas który upłynął, albo też nadać temu wszystkiemu jakiegoś logicznego sensu. Tak więc:

Numa dostrzegł zaiste początki kopania tunelu co sprawiło że widział jak powoli zamierzają ręcznymi metodami wykopać jebitny tunel. Sprawiło to że Klon który dotarł do piaskowego pana z grudą widział już że kopią powiedział dodatkowo.
— Miał bym prośbę. Tam chłopaki kopią tunel pod murem, pomóż im bo chcą to ręcznie kopać... Oszaleli nieco... — Skomentował nieco pod koniec. -Gdzie oni niby tyle piachu by pomieścili ? Ja nie wiem szaleńce jakieś. - Klon doprowadził sabaku do budynku i pokazał palcem linię gdzie oni niby kopią. Co jak co ale Sabaku zawsze byli dobrzy w budowlance, mieszanie pyłu wulkanicznego z piaskiem(betonu) i te sprawy...

Oryginał w tym czasie poszedł do tych chłopców. I szybciutkie.
— Jak chcecie przeżyć to za mną. No chyba że wolicie siedzieć w gruzach i ryzykować śmiercią ? —
Następnie odprowadził tych chłopców do budynku.
— Otwórzcie mam cywilów do ewakuacji. —
Numa odprowadził ich do środka.

Jeśli byli jeszcze jacyś cywile w strefie widzenia Numy to ich również zamierzał zgarnąć po drodze.

Dodatkowa kwestia widzenie dookoła tyłka dawało swoistą przewagę więc można spokojnie powiedzieć że Numa mógł wręcz idealnie kryć się przed innymi. W końcu gdyby ktoś szedł/skakał to dostrzeże go wcześniej przez budynek.

A właśnie w taki sposób Numa patrzy ? Widzenie strefowe blisko dystansowe. A konkretniej coś jak w simsach a nawet bardziej, po co mu podłogi? Pozostawiając sobie jedynie kawałki narożników krawędzie. A co z piętrem no też je widzi przez pół przezroczystą podłogę i pół przezroczyste obiekty. W końcu Czemu miał by nie sprawić aby obiekt był pół przezroczysty, A nie zaraz absolutnie niewidoczny. Od taki Wall hack. O przewadze czegoś takiego chyba nie trzeba rozpowiadać. Jeszcze zbanują.

A tym czasem w tle ten wielki błotny potwór miał odciągać uwagę od tego co się tam wyrabiało. Ale jeśli nagle ktoś zamierzał by atakować domek to wiadomo wtedy nazad i na tych atakujących. Dlaczego Numa miał by niby to dawać radę wykryć, no właśnie strefa widzenia doujutsu.

Podsumowując Numa zapierdzielał jak mały samochodzik.

  Ukryty tekst
0 x
- Myśli Numy -
- Słowa Numy -
Obrazek[/center]
Nie odpowiadam przed żadną władzą.
Oraz mogę mówić i robić co mi się żywnie podoba.
Bez ponoszenia żadnych konsekwencji !
Nie posiadam siły, wpływów czy pieniędzy.
Mało, nie mam nawet pracy.
Jestem Bezdomnym !
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=-QdgoBYUHBU[/youtube]
Awatar użytkownika
Shins
Martwa postać
Posty: 1682
Rejestracja: 7 kwie 2018, o 16:44
Wiek postaci: 22
Ranga: Dōkō, Pazur
Krótki wygląd: Nijaki. Zazwyczaj skryty w czarnym stroju ninja - do misji się przebiera. Brak cech szczególnych poza ustami na rękach i piersi.
Widoczny ekwipunek: Torba na glinę u pasa, dwie torby z tyłu. Maska na twarzy, rękawiczki na dłoniach. Miecz zawieszony na plecach. Płaszcz.

Re: Północna Dzielnica

Post autor: Shins »

Techniki:
  Ukryty tekst
Bilans sprzętu:
  Ukryty tekst
Gliniane figury:
  Ukryty tekst
0 x
Karta Postaci <> Mechanika technik rodu Dōhito <> WT <> Kuźnia <> Dziennik młodego zabójcy Twarda spacja:
Awatar użytkownika
Nao
Martwa postać
Posty: 109
Rejestracja: 16 wrz 2018, o 14:41
Wiek postaci: 23
Widoczny ekwipunek: - Skórzana, zdobiona kaletka.
- Duża skórzana torba.
- Manierka przywiązana do pasa.
- Mały zwój przywiązany do pasa.
- Mały kozik przypięty do pasa.

Re: Północna Dzielnica

Post autor: Nao »

Jej plan po części się udał. Budynek potraktowany wybuchem zawalił się z impetem za jej plecami. Czuła jak drobne odłamki i kurz uderzają w jej plecy. Wychodząc za róg zorientowała się, że Samuraj posłuchał jej polecenia. Nie zatrzymał się ani na chwilę. Zaklęła w myślach obawiając się, że sama wydawała na siebie wyrok. Przeklinała w myślach swoją arogancję i cały świat i wszytko inne o czym zdołała pomyśleć.
Oparła się o mur i wyciągnęła kawałek postrzępionego materiału, przycisnęła mocno do rany zaciskając zęby jeszcze mocniej. Nie mogła się poddać i tak po prostu czekać na pomoc. W tym całym zamieszaniu pomoc mogła nadejść nawet za godzinę, może więcej. Do tego czasu niewątpliwie by umarła z wykrwawienia. Nie była medykiem, więc nie mogła zrobić nic innego niż zahamować krwawienie i dalszy marsz w stronę szpitala. Myśli skupiły się wokół jednej myśli, którą powtarzała krok za krokiem. Z czasem zaczęła mruczeć ją pod nosem. Szła pomiędzy budynkami, jak najdalej od odgłosów walki, jak najbliżej muru, który ciągle utrzymywała po zdrowej części ciała, by w razie konieczności podpierać marsz właśnie na nim.
Nie miała zamiaru się poddać bez walki, do póki mogła iść - miała zamiar iść, do póki mogła się czołgać - miała zamiar się czołgać a do póki była świadoma - miała zamiar przeżyć. Mimo wszystko i ponad wszystko, choćby miała to zrobić czyimś kosztem. Teraz nie liczyło się nic więcej niż jej własne przetrwanie, nic więcej.
  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Papyrus
Administrator
Posty: 3659
Rejestracja: 8 gru 2015, o 15:36
Ranga: Fabular
GG/Discord: Enjintou1#8970
Multikonta: Yuki Hoshi; Uchiha Hiromi; Sans

Re: Północna Dzielnica

Post autor: Papyrus »

0 x
you best prepare for a hilariously bad time
Awatar użytkownika
Numa
Martwa postać
Posty: 619
Rejestracja: 3 kwie 2018, o 12:12
Wiek postaci: 16
Ranga: Wyrzutek
Krótki wygląd: Brązowooki chłopak, rasy białej. Posiada ciemnobrązowe włosy.
Widoczny ekwipunek: -Hełm zakrywający twarz pozostawiający jedynie małą szczelinę na jego oczy.
-Czarny płaszcz z kapturem.
Multikonta: Ni ma

Re: Północna Dzielnica

Post autor: Numa »

Numie udało się do eskortować dwójkę dzieciaków do punktu ewakuacji. Z nieustannie zamkniętymi oczami.(z Ichirem było dogadane że jako iż wprowadzono to w czasie eventu to do jego końca mogę po staremu) Nawet jakiś podejrzany osobnik latał na ptaku, nieco dalej rozmawiając z Shinsem. Numa za to poszukiwał rannych cywili kiedy dostrzegł że coś ledwie czołga się w kierunku muru. Był pewien problem natury moralnej. To Haretsu... Istniał jednak inny problem Numa miał nieco wywalone czy to Haretsu czy dochito. Dlatego ruszył szybko w kierunku rannej. Widział ranę na lewym barku. Sporą, miał bandaże i miał pigułkę. Raczej znów nikt mu nie zwróci za ratunek ale taki już był naiwny. Dodatkowo zapewne Dochito będą patrzyć podejrzliwie. Tak też Numa uknuł intrygę. Podsumowując miał plan. Widząc że już i tak jest prawie nieprzytomna to najpierw wmusił w nią pigułkę z skrzepniętą krwią. Praktycznie że aplikując dwoma palcami jak najgłębiej do jej gardła. Celując do żołądka. Może nawet dał jej po tym dość niefortunnym zdarzeniu popić, jeśli nie było ryzyka że ją utopi. Kolejnym elementem było pozbycie się na szybko ubrania typowego dla Haretsu, po prostu zdjął z niej tą kurtkę czy inne coś co ma jakieś podejrzane znaczki. A następnie należało odkazić ranę, podsumowując Numa nie mógł kupić alkoholu to też czyściutka woda z menzurki musiała wystarczyć, kiedyś to się śliniło ranę albo sikało jednak wiadomo woda musi wystarczyć. Najpierw jednak wymienił oczywiście jej prowizoryczny opatrunek i musiał mieć pewność że pigułka z krwią działa, który teraz utrudniał. I na koniec obandażował ją porządnie 5 metrami bandaża. Wydawało mu się że tyle wystarczy. Następnie należało dostarczyć nową ranną cywilkę do reszty. Numa niewiele mówił, znaczy właściwie to mówił do siebie w myślach. - Uratuje... Jak to będą na mnie wkurwieni... Ale mieliśmy ratować... Ehh to co mam zostawić na śmierć ? Może chcieć mnie zabić w amoku ? Będzie dobrze. - Popatrzył podejrzliwie na ranną Haretsu.

Dotonowy klon ruszył również dopomóc oryginałowi, wtedy biorą ją klasycznie w dwójkę jeden od przodu drugi od tyłu.

Błotny potwór oczywiście dalej straszył ludzi w okolicy. Chyba uciekli. Choć Numa nagle postanowił ruszyć nim w kierunku muru i zacząć uderzać, po prostu pierdolnął wysoko rozpędzoną łapą, celował najpierw wysoko w końcu nie musiał psuć całego muru na raz, mógł wybijać kolejne to piętra i tak po troszku rozkruszać go. A właściwie to sprawdzić jak twarde to jest. I tak nie ma on zbytnio co robić. Plan testów rozwalania muru był jakieś 20 metrów obok tego tunelu. Coby ten na ptaku się nie wystraszył za bardzo. Jeśli udało mu się obruszać jakieś wielkie cegły to zamierzał je nieco wydrapać wielkimi łapami.

  Ukryty tekst

  Ukryty tekst
0 x
- Myśli Numy -
- Słowa Numy -
Obrazek[/center]
Nie odpowiadam przed żadną władzą.
Oraz mogę mówić i robić co mi się żywnie podoba.
Bez ponoszenia żadnych konsekwencji !
Nie posiadam siły, wpływów czy pieniędzy.
Mało, nie mam nawet pracy.
Jestem Bezdomnym !
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=-QdgoBYUHBU[/youtube]
Awatar użytkownika
Shins
Martwa postać
Posty: 1682
Rejestracja: 7 kwie 2018, o 16:44
Wiek postaci: 22
Ranga: Dōkō, Pazur
Krótki wygląd: Nijaki. Zazwyczaj skryty w czarnym stroju ninja - do misji się przebiera. Brak cech szczególnych poza ustami na rękach i piersi.
Widoczny ekwipunek: Torba na glinę u pasa, dwie torby z tyłu. Maska na twarzy, rękawiczki na dłoniach. Miecz zawieszony na plecach. Płaszcz.

Re: Północna Dzielnica

Post autor: Shins »

Techniki:
  Ukryty tekst
Bilans sprzętu:
  Ukryty tekst
Gliniane figury:
  Ukryty tekst
0 x
Karta Postaci <> Mechanika technik rodu Dōhito <> WT <> Kuźnia <> Dziennik młodego zabójcy Twarda spacja:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kōzan (Osada Rodów Haretsu i Dōhito)”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość