Szlak transportowy

Południowa prowincja Samotnych Wydm, zamieszkana przez Ród Haretsu oraz współrządzący wraz z nimi Ród Dōhito. Od wschodu graniczy ona z "niezbadanymi obszarami", od zachodu z Sabishi, zaś od północy - z Atsui. Tsurai, podobnie jak pozostałe prowincje tej krainy, obfituje w pustynie, odznaczając się wieloma wydmami, kaktusami, oraz licznymi jadowitymi zwierzętami. Ze względu na nieliczne oazy i bardzo nieprzyjazny klimat nie jest to prowincja zbyt często odwiedzana, lecz znana jest jako źródło wielu bardzo mocnych ziół.
Yoshimitsu

Re: Szlak transportowy

Post autor: Yoshimitsu »

0 x
Jun

Re: Szlak transportowy

Post autor: Jun »

Możliwe, iż nie było to najlepsze posunięcie, lecz mimo wszystko Suzaku wolał zaryzykować i dopytać dzieciaka, w pewnym sensie stawiając go pod ścianą. Chciał już odpowiedzieć, ale przerwał mu starzec, który niczym najlepszy adwokat, zgrabnie go obronił, zmieniając nieco temat tej krótkiej konwersacji, mało tego, zaczął wyolbrzymiać sytuację, ot, byli bandyci, którzy chcieli zabrać pieniądze, teraz ich nie ma, nikt nie będzie na tyle upierdliwy by starać się za to kogoś wsadzić do więzienia. Przecież powszechnie wiadomo, iż na tych terenach, a tym bardziej na północnych szlakach handlowych grasowało wielu zbirów, czyhających tylko na tak ważne dla Tsurai dostawy żywności, a także na eksportowane stąd zioła. Więc młodzieniec nie przejął się zbytnio tymi słowami, zdenerwowała go za to gadka bachora, który przykrył się argumentacją starca, niczym sukienką mamusi, a na dodatek obrażał Yotsuki'ego. "Ty pyskaty, parszywy smarkaczu" pomyślał niebieskowłosy, przypomniał sobie jednak co jego dziad i jednocześnie mentor, zwykł powtarzać - "Prawdziwie silny jest ten, kto nie musi udowadniać swej siły" - w tym wypadku młodzieniec był o krok, od zrobienia czegoś, co po pierwsze nie przyniesie mu żadnych korzyści, a raczej straty i po drugie będzie wbrew jednej z zasad jego nauczyciela, który bardzo rzadko się mylił.
- Na tym świecie są silniejsi ode mnie, o wiele silniejsi. Racz więc co i do kogo mówisz, bo nie każdy będzie tak wyrozumiały. - skierował te słowa do dziecka, które tak naprawdę nie znało jeszcze świata, on sam też dopiero co zaczynał go odkrywać, ale zdążył już się czegoś nauczyć.
- Niech będzie. - rzekł do strażnika, - Tu zaczynają się już ziemie, których nie znam, więc zdaję się na waszą wprawę w kartografii i obeznanie w terenie. - oznajmił, siadając na swoje poprzednie miejsce na karecie.
0 x
Yoshimitsu

Re: Szlak transportowy

Post autor: Yoshimitsu »

0 x
Jun

Re: Szlak transportowy

Post autor: Jun »

Po tym, jak młodzieniec postawił na łagodność i zakończył temat, nikt nie wracał już do tego, wszyscy zajęli swoje miejsca w karecie, bez zbędnych komentarzy, przynajmniej o tyle dobrze, że nie chcieli tego dalej ciągnąć, bo Suzaku nie wiedział, jak zachowałby się, gdyby po raz kolejny dzieciak zaczął mu dogadywać, być może skończyłoby to się nieco gorzej, niż poprzednio, ale któż mógłby to teraz wiedzieć.
W końcu ruszyli, wtem odezwał się strażnik, który trzymał mapę i miał wyznaczyć nową drogę, poinformował on Hoshigaki'ego o dostępnych trasach, ich zaletach i wadach, w tym także czasie, potrzebnym do ich przebycia. Informacje były przydatne, lecz jednocześnie zmuszały do wyboru, a w tym przypadku był on ciężki, albowiem młodzieniec musiał wybrać między krótszą, acz niebezpieczniejszą trasą, na której nie będzie mógł używać swoich umiejętności szczepowych, co było dużym utrudnieniem, a dłuższą, za to jednak bezpieczniejszą trasą. Co było lepsze - walczyć o przeżycie, jeżeli podczas tych 30 minut w tunelu pojawią się przeciwnicy, czy na spokojnie przejechać kilka godzin, mając możliwość obrony? Wydawałoby się, że wszyscy woleliby pierwszą opcję - "zaryzykujmy, a nie zmarnujemy kilku godzin jazdy", z drugiej strony jednak lepiej było nie ryzykować.
- Myślę, iż rozsądniej będzie pojechać na około, dojdzie nam kilka godzin do podróży, ale za to będę w pełni sił, by was chronić. - oznajmił młodzieniec, podejmując decyzję, nie wyobrażał sobie walki w tunelu, niestety, nie zawsze można było liczyć na farta, wrogowie mogli być wszędzie, a równie dobrze mogło ich nie być akurat w tunelu. Suzaku wolał walczyć z wrogami w pełni sił, niż dać się im się zabić, przez ograniczenia, wynikające z jego własnej głupoty.
0 x
Yoshimitsu

Re: Szlak transportowy

Post autor: Yoshimitsu »

0 x
Jun

Re: Szlak transportowy

Post autor: Jun »

Wybranie dłuższej, ale bezpieczniejszej drogi, mogło wydawać się nieco pacyfistyczne, no ale niestety, niekiedy nie można ryzykować życiem swoim i innych, tylko dlatego, że chce się zaoszczędzić te kilka godzin jazdy. Być może, gdyby Suzaku był trochę bardziej wyszkolonym shinobim, lub jego umiejętności polegałyby na czymś innym, to zaryzykowałby i chciałby przejechać przez tunel, ale znał swoje ograniczenia, którym aktualnie nie był wstanie podołać. Rzeczywiście, mógł sprawdzić mapę, ale zapomniał o tym, cóż może zrobi to następnym razem? W każdym bądź razie, akurat w tej kwestii ufał nawigatorowi, być może tego pożałuje? Czas pokaże.
Jak to zwykle bywa, podczas drogi podróżni rozmawiają ze sobą na różne tematy, nie inaczej było i tutaj, skoro mieli więcej czasu, który - o ile nic się nie zmieni - spędzą razem, to rozmowa samowolnie przetaczała się przez najróżniejsze tematy życia codziennego. Minęło kilka godzin, a nim ktokolwiek zdążył się obejrzeć, zapadł zmrok.
Czasami bardziej, a miejscami mniej intensywne wymiany zdań, jak na razie nie ustawały, aż w pewnym momencie, ta [nie] ważna poniekąd dyskusja, przerwana została przez dźwięki wywodzące się z brzucha niebieskowłosego, który domagał się strawy. Najwidoczniej nie wszyscy dobrze zrozumieli skąd on dokładnie dobiegał i co oznaczał, bo uwaga zdegustowanych strażników skupiła się właśnie na młodzieńcu, sugerując owe obrzydzenie, tak jakby im nigdy się coś takiego nie przydarzyło.
- Głodny. Macie jakiś prowiant, prawda? - zaspokoił ciekawość strażnika, jednocześnie mając nadzieję na to, że nie będzie musiał sam zapieprzać po żarcie, niemniej jednak rozglądnął się już teraz, wzrokiem szukając jakiegoś strumyka, w którym mógłby złowić kilka ryb.
0 x
Yoshimitsu

Re: Szlak transportowy

Post autor: Yoshimitsu »

0 x
Jun

Re: Szlak transportowy

Post autor: Jun »

"No tak... Przecież nie wiem, ile mieli czasu na przygotowanie się do tej długiej podróży. Mogli przyszykować się bardzo dobrze, a by dogodzić temu rozpuszczonemu młodziakowi zabrali sporo różnorodnego rodzaju prowiantu. Wolę jednak dmuchać na zimne, a skoro nie wiedziałem, czy mieli czas na zaplanowanie ucieczki, to pomyślałem że mogła być ona spontaniczna. Dziad nie raz opowiadał mi o tym, jak to spontaniczność ma zwyczaj iść w parze z gapiostwem. Tylko... czy mamy rozbić tu obóz? Z jednej strony - odpoczniemy nieco i nabierzemy sił, jednak może się to wiązać z zagrożeniem ataku z zaskoczenia." rozmyślał młodzieniec, gdy usłyszał wszystko to co miał usłyszeć, a mianowicie wypowiedzi poszczególnych kompanów, w tym jednej z pań, znajdującej się w karocie, oraz strażnika, który przejawiał się olbrzymią chęcią zjedzenia czegoś ciepłego, a tym samym rozpalenia ogniska.
- Rozbijmy zatem obozowisko, w miejscu, w którym możemy uzupełnić zapasy wody i które będzie pozwalało na zauważenie wrogów. Jednak mam kilka warunków, nie rozpraszajcie się, jeżeli już musicie, to nie oddalajcie się od obozu dalej, niż sięga mój wzrok, a tym bardziej nie chodźcie nigdzie sami. Nie będziemy się zatrzymywać na dłużej niż kilka godzin. - nakazał Suzaku, szukając wzrokiem dobrego miejsca na zatrzymanie się. "A więc, przydałaby nam się jakaś obrona." stwierdził w myślach, rękoma sięgając ku torbom i tak jak poprzednio, spod jego płaszcza z dużą szybkością wyskoczyły dwa białe stwory, znikając pod powierzchnią ziemi.
Chakra: 97%

Wykorzystane techniki:
Nazwa
C1: Shī Wan
Pieczęci
Połowa Barana (detonacja)
Zasięg
Dowolny
Koszt C: 6% | B: 3% | A: 2% | S: 2% | S+: 2% (za 5 małych / 2 średnie/ 1 duży)
Dodatkowe
20g gliny za małego, 100g za średniego, 200g za dużego.
Opis Najsłabsze wybuchowe twory, którym można nadać rangę C1. Twory charakteryzują się tym, że przypominają wyglądem zwierzęta. Wyróżnić możemy kilka kategorii:
  • owady, pająki – lądowe typy bomb. Dostępne jedynie w wersji małej.
  • ptaki – powietrzne typy bomb. Dostępne jedynie w wersji małej i średniej.
  • ptaki transportowe – bomby charakteryzujące się znikomą siłą, która jest w stanie zaszkodzić jedynie w przypadku bezpośredniego kontaktu. Nie jest to jednak ich przeznaczeniem, a transport jak wskazuje nazwa. Dostępne jedynie w dużej wersji.
  • ryby, meduzy – morskie typy bomb, wykorzystywane do atakowania celów podwodnych bądź znajdujących się na powierzchni wody. Bomby mogą być także w tym przypadku wykorzystywane jako miny wodne. Dostępne we wszystkich wersjach.
  • węże, stonogi – podziemne typy bomb, które mogą zostać wykorzystane do unieruchomienia przeciwnika. Charakteryzują się one większymi rozmiarami, a przez to i siłą wybuchu. Dostępne jedynie w wersji średniej i dużej.
Twory: Dwie średniej wielkości stonogi C1.
0 x
Yoshimitsu

Re: Szlak transportowy

Post autor: Yoshimitsu »

0 x
Jun

Re: Szlak transportowy

Post autor: Jun »

Yotsuki, wraz ze swymi towarzyszami, mieli farta odnośnie dostępności świeżej wody, ponieważ mogli skorzystać z strumyka, płynącego wzdłuż drogi którą jechali, przynajmniej tyle, że nie będą musieli zapuszczać się dalej w las, w poszukiwaniu jeziorka, czy rzeczki. No właśnie! Las! Suzaku nie pamiętał, kiedy ostatni raz w takim był, a tym bardziej w tym lesie... zwanym Tajemniczym Lasem. Obszar ten, to jeden z cieszących się złą sławą niezbadanych terenów, które od wieków owiane są tajemnicą i niewielu odważyło się je przemierzyć, a tylko garstka z nich przeżyła, cóż... przynajmniej tak wynikało z opowiadań i historyjek związanych z tym miejscem, które dane było słyszeć młodzieńcu, wiedział, iż zapewne wiele z nich to tylko plotki staruszek i powtarzane przez przyjezdnych bajania, z których większość to brednie, lecz czymś to miejsce musiało sobie zasłużyć na taką sławę.
Nie minęło dużo czasu, od decyzji o postoju, a oczom Suzaku ukazała się polanka przy strumyku, która była jednym z lepszych miejsc, jakie mogli wybrać na zatrzymanie się. Chyba wszyscy jego towarzysze byli co do tego zgodni, gdyż niczym jeden mąż, bez żadnych specjalnie wydanych rozkazów, zatrzymali tu karocę i poczęli przygotowywać wszystko, co było im potrzebne. Starzec rozpalał ognisko, strażnicy poszli po wodę, kobiety wyciągały potrzebne im składniki do przygotowania posiłku, a waści panicz robił to, co zawżdy, doglądał czy wszyscy pracują... Yotsuki wszedł na drzewo, z pełną gracją godną shinobiego, a stamtąd począł obserwacje nad terenem i rozstawił swoje podziemne stwory tak, by mogły jak najszybciej dotrzeć do wroga, w razie ataku. Ponownie użył zawartości swych toreb, by po chwili zza jego płaszcza wyleciało pięć małych ptaków, które pofrunęły, by rozsiąść się na różnych gałęziach, a tym samym ukryć przed niepożądanym wzrokiem, wśród liści.
Chakra (na początku posta): 91%

Wykorzystane techniki:
Nazwa
C1: Shī Wan
Pieczęci
Połowa Barana (detonacja)
Zasięg
Dowolny
Koszt C: 6% | B: 3% | A: 2% | S: 2% | S+: 2% (za 5 małych / 2 średnie/ 1 duży)
Dodatkowe
20g gliny za małego, 100g za średniego, 200g za dużego.
Opis Najsłabsze wybuchowe twory, którym można nadać rangę C1. Twory charakteryzują się tym, że przypominają wyglądem zwierzęta. Wyróżnić możemy kilka kategorii:
  • owady, pająki – lądowe typy bomb. Dostępne jedynie w wersji małej.
  • ptaki – powietrzne typy bomb. Dostępne jedynie w wersji małej i średniej.
  • ptaki transportowe – bomby charakteryzujące się znikomą siłą, która jest w stanie zaszkodzić jedynie w przypadku bezpośredniego kontaktu. Nie jest to jednak ich przeznaczeniem, a transport jak wskazuje nazwa. Dostępne jedynie w dużej wersji.
  • ryby, meduzy – morskie typy bomb, wykorzystywane do atakowania celów podwodnych bądź znajdujących się na powierzchni wody. Bomby mogą być także w tym przypadku wykorzystywane jako miny wodne. Dostępne we wszystkich wersjach.
  • węże, stonogi – podziemne typy bomb, które mogą zostać wykorzystane do unieruchomienia przeciwnika. Charakteryzują się one większymi rozmiarami, a przez to i siłą wybuchu. Dostępne jedynie w wersji średniej i dużej.
Twory: Dwie średniej wielkości stonogi C1, oraz pięć małych ptaków C1.
0 x
Yoshimitsu

Re: Szlak transportowy

Post autor: Yoshimitsu »

0 x
Jun

Re: Szlak transportowy

Post autor: Jun »

Sytuacja była w miarę opanowana, przynajmniej taka mogła się wydawać, jednak było za spokojnie, a jak to zwykle bywa na niebezpiecznych misjach, właśnie takie momenty, momenty w których dominuje poczucie złudnego bezpieczeństwa, a od jakiegoś czasu nic specjalnego się nie wydarzyło, bywają najbardziej niebezpieczne i można je określić jako ciszę przed burzą. Nie inaczej było i w tym przypadku, gdy Suzaku rozstawił swe twory - co zresztą okazać się mogło dobrą decyzją - i obserwował swych towarzyszy, wykonujących czynności typowe dla podróżnych w czasie postoju, a tymczasem nieuchronnie zbliżała się potyczka, którą musieli stoczyć.
Dobiegł ich szum wiatru, który był w pewnym sensie niepokojący, zaś po nim młodzieniec, wraz z całą grupą usłyszeli szczekanie, po którym można by wnioskować, iż nie wróży ono nic dobrego. Najgorszy był jednak fakt, iż niczego nie było widać, a jedynym źródłem światła było ognisko(//Było już rozpalone?). Suzaku pomyślał, iż lepiej będzie, jeżeli to on wyjdzie na przeciw potencjalnym napastnikom.
- Wsiadajcie do karety i jedźcie, pójdę się z nimi rozprawić i potem was dogonię, a nawet jeżeli mi się nie uda, to przynajmniej kupię wam trochę czasu. - rozkazał, pewny swego, - Zostawcie tutaj zbędne części ubioru, powinno to zmylić psy. - dodał i począł przygotowywać technikę. Jej efektem było stworzenie dużego ptaka, na którego wszedł i wzbił się w powietrze, szybując w stronę odgłosów, a jego twory mu towarzyszyły, jedne pełznąc pod ziemią, inne przelatując z gałęzi, do gałęzi, tym samym zbliżając się do potencjalnego wroga.
Chakra (na początku posta): 85%
Chakra (po użyciu poniższych technik): 79%

Techniki:
Nazwa
C1: Shī Wan
Pieczęci
Połowa Barana (detonacja)
Zasięg
Dowolny
Koszt C: 6% | B: 3% | A: 2% | S: 2% | S+: 2% (za 5 małych / 2 średnie/ 1 duży)
Dodatkowe
20g gliny za małego, 100g za średniego, 200g za dużego.
Opis Najsłabsze wybuchowe twory, którym można nadać rangę C1. Twory charakteryzują się tym, że przypominają wyglądem zwierzęta. Wyróżnić możemy kilka kategorii:
  • owady, pająki – lądowe typy bomb. Dostępne jedynie w wersji małej.
  • ptaki – powietrzne typy bomb. Dostępne jedynie w wersji małej i średniej.
  • ptaki transportowe – bomby charakteryzujące się znikomą siłą, która jest w stanie zaszkodzić jedynie w przypadku bezpośredniego kontaktu. Nie jest to jednak ich przeznaczeniem, a transport jak wskazuje nazwa. Dostępne jedynie w dużej wersji.
  • ryby, meduzy – morskie typy bomb, wykorzystywane do atakowania celów podwodnych bądź znajdujących się na powierzchni wody. Bomby mogą być także w tym przypadku wykorzystywane jako miny wodne. Dostępne we wszystkich wersjach.
  • węże, stonogi – podziemne typy bomb, które mogą zostać wykorzystane do unieruchomienia przeciwnika. Charakteryzują się one większymi rozmiarami, a przez to i siłą wybuchu. Dostępne jedynie w wersji średniej i dużej.
Twory: Dwie średniej wielkości stonogi C1, pięć małych ptaków C1 i jeden, duży ptak transportowy.
0 x
Yoshimitsu

Re: Szlak transportowy

Post autor: Yoshimitsu »

0 x
Jun

Re: Szlak transportowy

Post autor: Jun »

Nikt nie zaprzeczył rozkazom młodzieńca, nawet wielce urodzony, jaśnie panicz, nie zrobił niczego, co mogłoby wyglądać na protest, zresztą co mu się dziwić, skoro bachor nigdy, niczego nie musiał robić, nie licząc kształcenia się, które to zapewne zafundował mu ojciec. Byli posłuszni, niczym kontrolowane przez Suzaku, białe twory, a raczej jak koń, z klapami na oczach, którego naprowadza się lejcami i popędza lekkim dźgnięciem ostróg. Czy to dobrze? Raczej tak, przynajmniej dla powodzenie misji, choć zawsze należy mieć własne zdanie i rozum, to akurat w takiej sytuacji powinni zdać się na kogoś bardziej doświadczonego w walce z łowcami. Mieli szczęście że trafili na Niebieskowłosego, który postanowił im pomóc, oczywiście za odpowiednią wypłatą, kto wie, czy inny shinobi nie wydałby ich w ręce wroga, by zdobyć podwójny łup? Aczkolwiek nie można stwierdzić, czy byli mu całkowicie oddani, co zrobiliby, gdyby kazał im stanąć twarzą w twarz z przeciwnikami? Albo czy posłuchaliby go w innej, krytycznej sytuacji? Tego pewny być nie mógł, byli zatem jak koń, którego dopiero co kupiłeś i nie masz pewności, czy czasem nie spłoszą go odgłosy bitwy, nawet jeżeli ma on założone klapy na oczach.
Ptak, na którym stał Yotsuki, z dość sporą szybkością zbliżył się do przeciwników, a właściwie to był nad nimi, kilka metrów nad najwyższymi gałęziami drzew. Na początku Suzaku zauważył blask pochodni, które dzierżone były przez dwie osoby, za nimi szły jeszcze cztery, a trójka psów, których odgłosy słyszał już wcześniej, była na samym przodzie, prowadząc całą grupę, ku celom. Złotooki wydał werbalny rozkaz swym tworom, stonogi miały pełznąć pod przeciwnikami, a ptaki oblecieć okręgiem wrogów, i tym samym zająć pozycję na ich tyłach, tak, by ich nie wykryto. Młodzieniec kolejny już raz użył zawartości swych toreb, by po pewnym czasie, na wietrznym wierzchowcu pojawiła się kolejna osoba, odziana w taki sam, czarny płaszcz. Jeden z "czarnych płaszczy" miał w planach zeskoczyć na gałąź przed wrogą grupą, a z niej na ziemię, tym samym przecinając im drogę.
- Witajcie, wędrowcy. - rzekł, kłaniając się tym samym, - Dokąd to podróżujecie, o tak późnej porze? - spytał, w tym samym czasie, gdy niewielkie ptaki podfrunęły z przeciwnej strony i zatrzymały się nad głowami przeciwników, prawie że ich dotykając. Dokładniej to cztery, z sześciu osób miało obok głowy ptaka, obu tych, co nieśli pochodnie i dwóch bez pochodni, z czego jeden, pozostały ptak podfrunął do osoby, która mogła wyglądała na najsilniejszą z nich wszystkich. Pozostała dwójka najemników, czyli ta na samym końcu grupy, została unieruchomiona przez stonogi, które wyszły spod ziemi i niczym Boa oplotły ich ciała. Tymczasem Suzaku przygotował rękę do złożenia odpowiedniej pieczęci, w razie gdyby ktoś chciał uciec, bądź zaatakować.
- Każdy, kto teraz się ruszy, umrze. - powiedział szybko i w miarę możliwości groźnie, zakapturzony, - Nie wierzycie mi? - spytał spokojnie, a od razu po tym powinien wybuchnąć jeden z ptaków, tym samym rozsadzając głowę przeciwnika. - Niech więc to posłuży wam za przykład. A teraz gadać, jak zwie się człowiek, który was wynajął? Gdzie się znajduje i ile wam za to zapłacił? - rzekł, spokojnym tonem, który mógł być wręcz niepokojący, a dla niektórych nawet przerażający. Oczywiście, gdyby któryś z nich począł uciekać, wyciągnął broń, albo zrobił jakiś podejrzany i gwałtowny ruch, miałby do czynienia z przydzielonym do niego tworem, który wybuchnie, gdy tylko dogoni cel.
Chakra (na początku posta): 79%
Chakra (po użyciu poniższych technik): 69%

Statystyki:
SIŁA 8 I 18
WYTRZYMAŁOŚĆ 30 I 0
SZYBKOŚĆ 40 I 50
PERCEPCJA 30 I 0
PSYCHIKA 1 I 0
KONSEKWENCJA 1 I 0

Techniki:
Nazwa
C2: Nendo Bunshin
Pieczęci
Połowa Barana (przy detonacji)
Zasięg
Dowolny
Koszt C: 9% | B: 5% | A: 3% | S: 2% | S+: 1% za klona + to, co przekażemy
Dodatkowe 150g gliny za klona. Siła -> 1/10, reszta identyczna co twórca.
Opis Przydatna technika, która pozwala stworzyć klona, który walczy z przeciwnikiem zamiast nas, choć może też działać jako pułapka. Bunshin ten potrafi używać technik klanowych oraz niewymagających chakry (np. taijtsu/bukijutsu), do tego nie posiada ekwipunku. Posiada też zdolność mowy, co przydaje się w oszukiwaniu oponenta. W momencie gdy przeciwnik zada cios, klon zmienia się szybko w glinę i unieruchamia wroga. Wtedy można zdalnie go zdetonować i zadać przeciwnikowi dość duże obrażenia, które w krytycznych przypadkach są w stanie nawet oderwać kończynę czy zabić przeciwnika. Z techniką nie ma więc żartów, ale jest kosztowna i należy korzystać z niej z rozwagą.
Twory: Dwie średniej wielkości stonogi C1, pięć małych ptaków C1 i jeden, duży ptak transportowy, oraz klon.

Od siebie dodam, że to klon zszedł z ptaka transportowego i zaczął z nimi rozmawiać, a Suzaku obserwuje całą sytuację z góry i aktywuje połowę pieczęci Ptaka, by wyeliminować tych, którzy próbują uciekać/atakować. A tak btw. chciałem napisać tego posta szybko, a wyszło tak, że się rozpisałem ;v
0 x
Yoshimitsu

Re: Szlak transportowy

Post autor: Yoshimitsu »

0 x
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tsurai”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość