Sklep z wyposażeniem

Awatar użytkownika
Satoshi
Posty: 583
Rejestracja: 13 maja 2021, o 14:33
Wiek postaci: 21
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Ciemne, brązowe włosy, jasno niebieskie oczy oraz pokiereszowana twarz.
Sylwetka raczej szczupła, z widocznym zarysem mięśni. Odziany w pomarańczową koszulę, białą kamizelkę i granatowe spodnie.
Widoczny ekwipunek: Odznaka Akoraito klanu Sabaku,
Kamizelka Shinobi (biała),
Kabura na broń (na prawym udzie),
Gurda,
Torba na prawym biodrze
GG/Discord: Satoshi#3881

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Satoshi »

  Ukryty tekst
0 x
Obrazek
Where the post at?
Obrazek
Awatar użytkownika
Satoshi
Posty: 583
Rejestracja: 13 maja 2021, o 14:33
Wiek postaci: 21
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Ciemne, brązowe włosy, jasno niebieskie oczy oraz pokiereszowana twarz.
Sylwetka raczej szczupła, z widocznym zarysem mięśni. Odziany w pomarańczową koszulę, białą kamizelkę i granatowe spodnie.
Widoczny ekwipunek: Odznaka Akoraito klanu Sabaku,
Kamizelka Shinobi (biała),
Kabura na broń (na prawym udzie),
Gurda,
Torba na prawym biodrze
GG/Discord: Satoshi#3881

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Satoshi »


Satoshi korzystając z niewielkiego ruchu, spowodowanego młodą wciąż godziną, powoli przechadzał się pomiędzy straganami, wypełnionymi wszelkiej maści bronią oraz narzędziami przydatnymi dla każdego shinobi. Doskonale wiedział, w co takiego musi się wyposażyć, a poprzednie wizyty w tym miejscu spowodowały, że w zasadzie dokładnie wiedział, na którym straganie bardziej opłaca się kupić dany produkt. Nie przeszkadzało to jednak Satoshiemu na spokojnie przejrzeć ofertę każdego niemal stoiska, jednocześnie pozwalając się błąkać myślom. Bo i faktycznie, miał o czym pomyśleć. Od czasu powrotu do osady minęło zaledwie półtora tygodnia, a poprzez serię niespodziewanych misji w Ita'harze i nad Asahi wydawało mu się, że minęło kilka miesięcy. Dopiero dzisiaj, po zamknięciu sprawy podpaleń, miał chwilę dla siebie, chwilę, aby spokojnie pomyśleć nad tym, co wydarzyło się niedawno. Poczuł smutek, przypominając sobie Haruto, sentokiego, który w jego obecności stracił życie z rąk parszywej Kaguyi. Staruszka, który uwierzył w jego potencjał i wyciągnął do niego rękę, która otworzyła przed młodym Sabaku nowe możliwości. Dzięki temu poznał Yuuto, jednego z Ansatsu no ki, jednostki, do której dołączenia aspirował niebieskooki. Trzeba znów wziąć się ostro za treningi, biorąc pod uwagę wszelkie ruchy szakali, Sabaku będą potrzebować każdego zdolnego wojownika. Satoshi nie miał złudzeń, że wiele mu do takiego brakuje, nie mniej nie zwalniało go to w żadnym wypadku z ciężkiej pracy. Ostatecznie, odpędził od siebie ponure myśli, po czym zakupił upatrzone towary, zapłacił pokaźną sumkę i ruszył do swojego domku, porozkładać nowe elementy ekwipunku po zakamarkach swoich toreb. Zakupił też kilka owoców, chleb, suszoną rybę(zaczynał tęsknić za świeżymi owocami morza z Ryuzaku) i kilka litrów wody. Po namyśle zgarnął dodatkowo jedną butelkę sake lepszej jakości. Może nie była to uczta, ale zamierzał uczcić pamięć Sentokiego, który zaoferował mu to, czego chłopak potrzebował najbardziej. Okazji.

  Ukryty tekst
0 x
Obrazek
Where the post at?
Obrazek
Awatar użytkownika
Mayū
Posty: 333
Rejestracja: 6 kwie 2020, o 22:16
Wiek postaci: 21
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Średni wzrost, ciemna karnacja, złote oczy i czarne, długie włosy. Nadmiernie obwieszona złotą biżuterią.
Widoczny ekwipunek: Gurda na grzbiecie; fūma shuriken u boku; duża torba na biodrze; dwie kabury na udach.
GG/Discord: vaynei
Lokalizacja: Atsui

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Mayū »

  Ukryty tekst
3 x
Obrazek
PH BANK KP GŁOS 黄金
Awatar użytkownika
Ichirou
Posty: 3921
Rejestracja: 18 kwie 2015, o 18:25
Wiek postaci: 35
Ranga: Seinin
Krótki wygląd: Chodzące piękno.
Widoczny ekwipunek: Hiramekarei, gurda, fūma shuriken, torba, dwie kabury
Lokalizacja: Atsui

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Ichirou »

2 x
Obrazek
KP PH bank głos koty dziennik
Awatar użytkownika
Mayū
Posty: 333
Rejestracja: 6 kwie 2020, o 22:16
Wiek postaci: 21
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Średni wzrost, ciemna karnacja, złote oczy i czarne, długie włosy. Nadmiernie obwieszona złotą biżuterią.
Widoczny ekwipunek: Gurda na grzbiecie; fūma shuriken u boku; duża torba na biodrze; dwie kabury na udach.
GG/Discord: vaynei
Lokalizacja: Atsui

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Mayū »

2 x
Obrazek
PH BANK KP GŁOS 黄金
Awatar użytkownika
Ichirou
Posty: 3921
Rejestracja: 18 kwie 2015, o 18:25
Wiek postaci: 35
Ranga: Seinin
Krótki wygląd: Chodzące piękno.
Widoczny ekwipunek: Hiramekarei, gurda, fūma shuriken, torba, dwie kabury
Lokalizacja: Atsui

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Ichirou »

0 x
Obrazek
KP PH bank głos koty dziennik
Awatar użytkownika
Airan
Posty: 330
Rejestracja: 31 maja 2021, o 23:10
Wiek postaci: 25
Ranga: Akoraito / Rekrut
Krótki wygląd: Dość wysoka, opalona, kruczoczarne włosy do pasa, fiołkowe oczy.
Multikonta: Yukirin

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Airan »

- Rozumiem… - nie mógł być debilem, nie mógł sam o tym nie pomyśleć, skoro był Seininem rodu. A jednak i tak warto było o tym wspomnieć. Okazywało się, że mogło go w tej wiosce już nie być i jeśli go jakoś wytropić… To właśnie po tych trupach. Ewentualnie. Trzeba się było jednak spieszyć. Ten cały Koki zdawał się Airan bardzo nieostrożny. Bardzo pewny siebie. Bardzo… Albo była to pułapka. Może celowo zostawiał ciała niby na widoku, niby schowane, by upozorować, to, że nie zostawia ich tak celowo. By zwabić… Skoro był celem Saisei, to może jego celem też był ktoś od nich? Przyjąć twarz kogoś z nich, dla Antykreatora? Airan zapatrzyła się na Kenshiego, ewidentnie nad czymś myślała, w końcu lekko rozszerzyła fiołkowe oczy, rozchyliła usta, lekko zaniepokojona myślą, która nawiedziła jej głowę. Może te posiłki, którymi miała być, to będzie ta dodatkowa niewiadoma, której tamten Maji się nie spodziewa, nawet jeśli to pułapka. Jakby na to nie patrzeć, z dwóch stron, najlepszym wyjściem było wziąć tam kogoś, kogo on nie znał. - Zobaczymy na miejscu – miło, że mogła się rozmyślić. Wątpliwe, ale miło. Raczej nie porzucała już raz zaczętej pracy, ale co zastaną na miejscu to się okaże. Kiwnęła głową – że będzie zwracać uwagę na te trupy.
- Jasne – z tym zapasem. Dobrze, że mówił, że będą unikać ludzkich skupisk, więc Airan zaopatrzy się na pewno trochę lepiej. Wyprostowała się, przestając się opierać na krześle i podniosła z niego swoją torbę, którą wrzuciła sobie na ramię. - Poradzę sobie ze zwojami – odparła jeszcze i uśmiechnęła się lekko. Kenshi na pewno zrozumiał co chciała mu tym przekazać – że radziła sobie z fuinjutsu całkiem nieźle. - Za godzinę… W porządku – miała zamiar wyrobić się wcześniej, ale różnie to bywało. Kiedy wyszli z pomieszczenia nie szukała rozmowy – ta cisza na ten moment jej odpowiadała, kiedy mieliła w głowie wszystkie otrzymane informacje. Że ją obczaił zanotowała, ale faktycznie nie było to chamskie, więc i nie doczekał się na to żadnej odzywki.
Do sklepu przyszła w bardzo konkretnym celu – po średni zwój i namiot, więc w prostych i krótkich słowach, po miłym przywitaniu się, poprosiła o wszystko co było jej potrzebne. Zapytała też przy okazji, czy bardzo będzie panu przeszkadzać, jeśli się teraz szybko przepakuje, pieczętując wszystko szybciutko tak, by mieć odpowiednie rzeczy we właściwych zwojach i zrobić sobie miejsce – wspomniała mu, że trochę jej się spieszy, nawet pozwoliła sobie na chwilę pogawędzenia z łysiejącym mężczyzną w trakcie, jak kobieta się przygotowywała. Po wszystkim nowy zwój wylądował w torbie, a Airan się pożegnała i wyszła. Po drodze do bramy wstąpiła na targ zakupić więcej suszonych daktyli czy mięsa, które też wylądowały w zwojach, tak na wszelki wypadek.
Po tym wszystkim udała się już prosto w umówione miejsce.

[zt]
  Ukryty tekst
  Ukryty tekst
0 x
Obrazek
·
nie przetnie białej ciszy pod chmurą ołowianą
lotu swego nie zniży nad łąki złotą plamą
przeraża mnie ta chwila, która jej wolność skradła
jaskółka czarny brylant wrzucony tu przez diabła
Awatar użytkownika
Kaiho
Martwa postać
Posty: 331
Rejestracja: 18 kwie 2021, o 14:03
Wiek postaci: 18
Ranga: Doko
Krótki wygląd: - Inuzukowe, zielone ślepia
- Cienka, pionowa blizna na lewym oku
- Proste, długie włosy, część zapleciona w warkoczyki
- Niski
GG/Discord: Angel Sanada #9776
Multikonta: Koala, Yugen
Aktualna postać: Yugen

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Kaiho »

0 x
Obrazek
Love, don't get in the way
Of this game I was born to play
Your feelings, they can't have a say
In this game you're either hunter or prey.


phbankgłosa to cały art od Kaisy ♥
Awatar użytkownika
Tetsu Maji
Posty: 123
Rejestracja: 15 cze 2022, o 15:20
Wiek postaci: 21
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Blada skóra, długie ciemne włosy zaplecione w warkocz, pustynne ubrania. Średniego wzrostu szczupły młodzieniec o przyjaznym usposobieniu.
Widoczny ekwipunek: Torba na broń przy pasie, kabura na broń, rękawice z blaszkami (zakładane podczas walki); odznaka klanowa, średni zwój (z tyłu przy pasie).
GG/Discord: Hana-chan/sushimaru9208
Multikonta: Hana

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Tetsu Maji »

Wydawać się mogło, że był to dzień, jak co dzień. Kolejna porcja czynności, które należało wykonać przed zapadnięciem wieczora. W życiu Tetsu było co robić. Pomagał w czym potrafił, ale daleko mu było do konkretnego fachu. W końcu robił to z dobroci. Często nie domagał się niczego, co można nazwać zapłatą. Oczywiście dostawał swego rodzaju dobra, jak owoce i niepotrzebne zużyte narzędzia czy przedmioty. Zawsze trafiała się rzecz, którą można było wymienić na coś innego. Takim stylem życia parała się uboga część społeczeństwa. Nie, żeby był to jedyny sposób, jaki miał do wyboru młodzieniec. W wolnych chwilach pobierał nauki ninpo i trenował swoje umiejętności. Mimo to wydawało się, że spędził ostatnie pięć lat bezczynnie. Sytuacja nie rozwijała się tak dynamicznie, jakby tego chciał. Gdzieś z tyłu głowy marzyło mu się należeć do elity. Oczywiście jego pochodzenie skreśla go na samym starcie. Matka zmarła, a ojciec stracił resztki godności przez co nie ma z nim kontaktu. Pozostał mu wujek, który jakoś motywuje jego nie do końca normalny charakter do działania. Dlatego stara się zabłysnąć wśród innych i jakoś przeboleć wieczną biedę.

Dzisiaj postanowił wydać trochę zaoszczędzonych pieniędzy. Nie było tego wiele, bo nie miał na tyle stałego przychodu. Niemniej dla dobra kariery i ciągłych treningów musiał mieć jakiś zapas. Znalazł w mieście budynek, który sprzedawał broń. Jeszcze nigdy nie miał styczności z tego typu sprawami. W małej szkółce zapewniali im przybory, więc nie było potrzeby mieć własnej broni. Próbował kiedyś ze zwykłymi nożami i metalami, lecz to nie zapewniało za specjalnego doświadczenia. Można powiedzieć, że słabego wyrobu przedmioty w ogóle nie oddają potrzebnego odczucia. Wyposażenie musiało być dobrej jakości. Wszedł z wolna do pomieszczenia, które olśniło go swoim wyglądem. Pełna metalu zbrojownia. Dla Maji był to istny raj. W sumie dla Ayatsuri też wydać się mógł pełnią szczęścia. Chciałby spotkać jednego. Wizerunek chłopaka zmieniał się, co chwilę. Przetarł spocone dłonie w spodnie, a w następnej chwili zacierał pospiesznie, aby chwycić co nieco w rączki. Musiał uważać na swój magnetyzm, którym tak ochoczo dysponował. Uśmiech nie schodził z jego twarzy, dlatego pospiesznie udał się do właściciela za ladą.
- Dzień dobry panu. - rozpoczął, wycierając pot ze skroni.- Potrzebne mi uzbrojenie. - dodał dla wtajemniczenia swojego powodu przybycia. Nie chciał nadmiernie szastać swoimi funduszami, więc raczej nie zadowoli sprzedawcy sumą, którą tu zostawi. Dla jednym był to powód do wstydu, ale nie dla kogoś pokroju Tetsu. On był zadowolony z każdej transakcji, bo posiadała znaczenie. Chwilę zamyślił się po półkach, jakby miał coś z tego wybrać. Postawił raczej na ilość jednej broni, a także na przybory, które mogłyby mu ułatwić zadanie, gdyby pojawiło się coś nieoczekiwanego. Po chwili otrzymał wszystko wyłożone na blacie, z czego był więcej niż zadowolony. Podjął jedną sztukę shurikena i przyjrzał się metalowi. Wyglądał porządnie, na czym mu zależało. Zatem zabrał się do pakowania, uprzednio przekazując pieniądze mężczyźnie. Z lekką nadgorliwością przyczepił kaburę i przełożył do niej część ekwipunku, a potem wręcz garściami zebrał nowe przybory. Komory w torbie pozwoliły mu na spory porządek, więc wyciąganie na pewno będzie przyjemne. Ukłonił się z wdzięcznością po udanej współpracy. Ciekaw był, jak często przychodzą do niego po nowy zapas i czy jego fach jest opłacalny do rozpoczęcia. Nie mógł w kółko latać od miejsca do miejsca. Zrezygnował zaraz, nie chcąc zawracać głowy zapracowanemu facetowi.

  Ukryty tekst
0 x

Obrazek Gdy złote piaski przykryje cień,
Iskrzyć się będzie, uważaj!

PH - BANK
Awatar użytkownika
Arii
Posty: 1071
Rejestracja: 3 cze 2022, o 11:19
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: *czarne, lekko pofalowane włosy
*jasna cera
*zazwyczaj czarny ubiór(kimono/sweter plus spodnie( + sandałki i skiety
Widoczny ekwipunek: *Duża Torba
*Plecak
*Manierka
Multikonta: Yachiru

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Arii »


0 x
Obrazek Prowadzone misje:
1. Kamiyo Ori - Cesarscy Brutale II - Zlecenie Specjalne Rewolucjonistów B (25/17+)
2. Kyoushi -Wyspy Samurajów - Kult Wiecznego Płomienia - Finał - Misja S (20/21)
3. Rezerwacja Ren&Mayu - Bogactwo Pustyni - Misja ?
4. Shiori - Chłopiec, który się skrapla... - Misja D (5/7+)
PH
Bank
WT
KP
Awatar użytkownika
Tetsu Maji
Posty: 123
Rejestracja: 15 cze 2022, o 15:20
Wiek postaci: 21
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Blada skóra, długie ciemne włosy zaplecione w warkocz, pustynne ubrania. Średniego wzrostu szczupły młodzieniec o przyjaznym usposobieniu.
Widoczny ekwipunek: Torba na broń przy pasie, kabura na broń, rękawice z blaszkami (zakładane podczas walki); odznaka klanowa, średni zwój (z tyłu przy pasie).
GG/Discord: Hana-chan/sushimaru9208
Multikonta: Hana

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Tetsu Maji »

Zmotywowanie banalnymi w swej prostocie zakupami sprawiło, że młodzik poczuł się odrobinę lepiej. Wprawdzie nie uważał się za kogoś niebezpiecznego, lecz noszona przez ninja broń z reguły była uznawana za groźną. Nie mógł też zaprzeczyć, że jego umiejętności pozwalały na wiele agresywnych akcji. Tetsu raczej wolał określać to mianem brawurowych manewrów. W końcu tu o taktykę chodzi, a nie sam akt zbrodni. W jego głowie siedziało to i owo, co chciałby sobie sprawdzić. Nie był jednak w odpowiednim miejscu na takie zabawy. Musiał wykazać się odrobiną cierpliwości. Sklepikarz dobrze prawił. Starszych należało wysłuchiwać w takich sprawach. Nie ważne, jak sprawnie Shikata radził sobie na ulicach miasta i czego już się nie podejmował, to jednak nadal tkwił w wieku szczenięcym. Łatwo przychodziło zapomnieć o takiej sprawie, jak upływ czasu.
- Też na to liczę. Szczególnie, że muszę nadrobić zaległości. - przytaknął mężczyźnie z aprobatą.- Będę często do Pana zaglądał. Do widzenia. - dodał w trakcie marszu ku drzwiom. Machnął przyjaźnie tuż przed wyjściem i zniknął na zewnątrz.


Oczywistym było, że napotka na swojej drodze ostre warunki pustyni. Nie była to pogoda, która sprzyjała każdemu. Nie znajdowali się jednak na całkowitym pustkowiu. Budynki rzucały co prawda swój cień, lecz na temperaturę niewiele to pomagało. Tetsu w zwyczajny sposób dał zaatakować się promieniom. Zmrużył oczy pod wpływem światła i gorąca. Z chwilowego zamyślenia wybudził go dźwięk rozbijanego przedmiotu. Trzask od razu zwrócił jego uwagę. Jako, że był prawdopodobnie jedyną osobą w okolicy, to nie obyło się bez reakcji. Sam w sobie nie odpuściłby zobaczenia skąd ten incydent. Skierował się na prawo, gdzie doszło do zdarzenia. Po przejściu dystansu zauważył spanikowaną osobę i jej dorobek na ziemi. Szybki rzut oka wystarczył, żeby domyślić się, co miało miejsce. Słońce naprawdę dawało się we znaki, bo zdążył poczuć ciężkość w płucach. Oddychał miarowo i przyglądał się, jak facet szepcze do siebie w panice. Gdy tylko mężczyzna zwrócił się do niego Tetsu począł machać swoimi włosami, to w jedną, to w drugą stronę. Lubił to uczucie. Mógł wyglądać na nieco dziwnego w swym obyciu, lecz jegomość nie mógł wybrzydzać. Chłopak na szczęście poza czynami kontaktował, co się do niego mówiło. Odebrał to jako miłą alternatywę od wymyślania sobie zajęcia, czy szukania w sąsiedztwie drobnych robótek. W młodym ciele, młody duch - zatem Maji nie próżnował i nie zwodził dalej.
- Ale się porobiło. Niech Pan trochę zwolni. Szkoda zdrowia. - odpowiedział bardzo pochlebnie na zaistniały stres, w który wpadł facet. Chętnie poczęstowałby go wodą, gdyby jakąś posiadał. Niestety na próżno szukał dłońmi przy pasie wspomnianego w umyśle napitku. Zerknął na kawałki skrzynki, które widocznie nie trzymały się całości. Warzywa nie miały swojego pojemnika. Traf chciał, że długowłosy szybko wpadł na pewien pomysł. Tym prostszym było wyciągnięcie stalowej linki, którą właśnie nabył i obwiązanie nią kawałków drewna, aby mogły utrzymać zawartość w środku. Druga opcja stanowiła wyczyn godny jego zdolności. Jeśli tylko miał do dyspozycji metalowe gwoździe, to z pomocą mężczyzny mógłby je na powrót umieścić w nowych miejscach i poskładać drewnianą skrzynkę. Wystarczył magnetyzm i użycie techniki.
- Bo widzi Pan, jestem Tetsu z klanu Maji. Takie zadania, to dla mnie drobnostka. - wypowiedział po tym, jak już udało mu się zakończyć wszystkie potrzebne zabiegi. Miał nadzieję, że z powodzeniem, bo niby była to prosta sprawa, a chłopak dał z siebie wszystko. Nie zamierzał na tym poprzestać i tym samym być do dyspozycji mężczyzny.


Cokolwiek miał na myśli w związku z domniemanym zabiciem go, to mógł być spokojny. Tetsu nie obawiał się żadnych morderczych kobiet. Był gotów wspomóc swoją sprawnością dostarczenie we wskazane miejsce warzyw. Takie jedzenie to prawdziwy rarytas i szkoda byłoby, żeby się zmarnowało. Z wyczekującym spojrzeniem liczył, że mężczyzna trochę ochłonie i zdecyduje, co dalej. W końcu Shikata nie wiedział, co jest grane.
Ekwipunek3 metry stalowej żyłki.
Techniki
Nazwa
Jiton: Reberu Di
Ranga
D
Podstawowa ranga Kekkei Genkai. Tutaj użytkownik jest w stanie kontrolować namagnesowane bronie na stosunkowo niewielkim zasięgu i z niewielką mocą, jednak wykorzystując swoją wyobraźnię i zmysł taktyczny jest w stanie uczynić zaskakująco dużo. Same podstawy nie pozwalają na wiele - kunaie, shurikeny i inne podobne rozmiarowo bronie bez problemu poddają się naszym magnetycznym umiejętnościom, ale te największe trzeba sobie odpuścić, a przynajmniej na jakiś czas.
Broń
Objętość Max.
80
Zasięg
Koszt Chakry
E: 14% | D: 12% | C: 10% | B: 8% | A: 6% | S: 4% | S+: 2% (na turę)
Nazwa
Jishaku Ninpō
Ranga
D
Pieczęci
Brak
Zasięg Max.
Bezpośredni | Po osiągnięciu rangi B zasięg równy zasięgowi pola magnetycznego
Koszt E: 1,75% | D: 1,5% | C: 1,25% | B: 1% | A: 0,75% | S: 0,5% | S+: 0,25 (20 jednostek objętości)
Dodatkowe Przedmiot musi być metalowy w całości/większości. Maksymalny limit namagnesowanych przedmiotów ograniczony jest przez limit opanowanego przez Maji Reberu. W przypadku namagnesowywania na dystans Maji musi widzieć przedmiot.
Opis Podstawowa technika klanu Maji. Dzięki niej możliwe jest namagnesowanie przedmiotów i tym samym uzyskanie nad nimi pełnej kontroli. Nie trzeba składać żadnych pieczęci, wystarczy odrobina chakry. Przedmioty oczywiście muszą być w większości metalowe, by technika mogła zadziałać. Wszelkiego rodzaju bronie białe pokroju mieczy, kunai, shurikenów, a nawet przedmioty codziennego użytku - wszystko to jesteśmy w stanie przemieszczać w zasięgu ograniczanym jedynie przez poziom naszych umiejętności klanowych. Daje to duże możliwości zarówno bezpiecznej walki na dystans, jak i skrytobójczych ataków z zaskoczenia. Wartym zaznaczenia jest, że jest to jednorazowy koszt pokrycia obiektu magnetyczną powłoką. Jej siła i koszty kontroli nad pokrytymi przedmiotami są zależne od poziomu Reberu. Użytkownik jest świadom położenia namagnesowanych obiektów. Od rangi B użytkownik może użyć tej techniki na odległość, używając pola magnetycznego. Należy pamiętać, że technika ta służy do nadania na przedmiot swojego rodzaju "znacznika", a do kontroli tak namagnesowanych przedmiotów należy użyć i ponieść koszta Reberu.
0 x

Obrazek Gdy złote piaski przykryje cień,
Iskrzyć się będzie, uważaj!

PH - BANK
Awatar użytkownika
Arii
Posty: 1071
Rejestracja: 3 cze 2022, o 11:19
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: *czarne, lekko pofalowane włosy
*jasna cera
*zazwyczaj czarny ubiór(kimono/sweter plus spodnie( + sandałki i skiety
Widoczny ekwipunek: *Duża Torba
*Plecak
*Manierka
Multikonta: Yachiru

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Arii »


0 x
Obrazek Prowadzone misje:
1. Kamiyo Ori - Cesarscy Brutale II - Zlecenie Specjalne Rewolucjonistów B (25/17+)
2. Kyoushi -Wyspy Samurajów - Kult Wiecznego Płomienia - Finał - Misja S (20/21)
3. Rezerwacja Ren&Mayu - Bogactwo Pustyni - Misja ?
4. Shiori - Chłopiec, który się skrapla... - Misja D (5/7+)
PH
Bank
WT
KP
Awatar użytkownika
Tetsu Maji
Posty: 123
Rejestracja: 15 cze 2022, o 15:20
Wiek postaci: 21
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Blada skóra, długie ciemne włosy zaplecione w warkocz, pustynne ubrania. Średniego wzrostu szczupły młodzieniec o przyjaznym usposobieniu.
Widoczny ekwipunek: Torba na broń przy pasie, kabura na broń, rękawice z blaszkami (zakładane podczas walki); odznaka klanowa, średni zwój (z tyłu przy pasie).
GG/Discord: Hana-chan/sushimaru9208
Multikonta: Hana

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Tetsu Maji »

Scalenie na nowo rozbitej skrzynki wzbudziło podziw nawet u jej kreatora. Chłopak do samego końca nie był przekonany o tym, czy ten plan zadziała. W końcu raz rozczepione przedmioty bez użycia odpowiedniego spoiwa nie nadawały się do użytku. Tymczasowe połączenie drewna żyłką wystarczy na chwilę. Eksperyment z magnetyzmem też jakoś się powiódł, chociaż Tetsu musiał wejść na wyżyny koncentracji. Nie chciał tym nikomu zrobić krzywdy. Nikt poza nim nie wiedział, jak i kiedy dochodzi do naznaczenia metalu. Musiał być wyjątkowo ostrożny przy manipulacji. Dzięki silnej woli i ogólnemu spokojowi dopiął swego. Drewno powinno wytrzymać przez jakiś czas, ale to tylko zapewnienia przewrotnego narratora losu. Niestety mieli tylko to do dyspozycji. Pozbierane warzywa i owoce na nowo wzbudziły w mężczyźnie wiarę. To najbardziej cieszyło młodzika. W końcu został wytrenowany przez swojego mentora dla takich chwil. Co uczyni później, gdy już postanowi się usamodzielnić, to nie jego zmartwienie. Ważne, że systematycznie przyswajał pewne nawyki.
- Jestem tylko uczniem, nie musi być Pan taki formalny. Proszę mówić mi po imieniu. - odparł ze szczególną troską ze względu na zmianę zachowania mężczyzny. Jemu zupełnie to nie wadziło, że ktoś miał od niego wyższy status. Oczywiście rozumiał całą otoczkę z tym związaną. Też kłaniał by się przed osobistością, o której dużo się słyszy. Niestety będąc najniżej w hierarchii nie zasługiwał na jakiekolwiek uznanie. Uznał już, że wypada wyciągnąć pomocną dłoń.
- Jeśli zostaniemy na tym słońcu, to możemy się usmażyć. - zażartował nie bez powodu, ale to była pierwsza rzecz, która cisnęła się młodemu Tetsu na myśl.- W miarę możliwości, spieszmy się. - sformułował pozytywnie gotowość. Rozmówią się, gdy tylko znajdą się w domostwie.
Następnie bez wahania sięgnął po skrzynkę, która wymagała szczególnej opieki. W końcu tej poszkodowanej trzeba było powierzyć uwagę, żeby znowu nie rozleciała się w drobny mak. Zatem resztę pozostawił mężczyźnie. Sam nie należał do wybitnie silnych czy wytrzymałych osób i jak było widać na pierwszy rzut oka, po bladej cerze i mizernym torsie, to mógł udzielić ograniczonej pomocy. Zaryzykował zabranie pakunku i czekał już tylko, aż facet przejmie przewodnictwo.
- Proszę prowadzić..
0 x

Obrazek Gdy złote piaski przykryje cień,
Iskrzyć się będzie, uważaj!

PH - BANK
Awatar użytkownika
Arii
Posty: 1071
Rejestracja: 3 cze 2022, o 11:19
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: *czarne, lekko pofalowane włosy
*jasna cera
*zazwyczaj czarny ubiór(kimono/sweter plus spodnie( + sandałki i skiety
Widoczny ekwipunek: *Duża Torba
*Plecak
*Manierka
Multikonta: Yachiru

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Arii »


0 x
Obrazek Prowadzone misje:
1. Kamiyo Ori - Cesarscy Brutale II - Zlecenie Specjalne Rewolucjonistów B (25/17+)
2. Kyoushi -Wyspy Samurajów - Kult Wiecznego Płomienia - Finał - Misja S (20/21)
3. Rezerwacja Ren&Mayu - Bogactwo Pustyni - Misja ?
4. Shiori - Chłopiec, który się skrapla... - Misja D (5/7+)
PH
Bank
WT
KP
Awatar użytkownika
Tetsu Maji
Posty: 123
Rejestracja: 15 cze 2022, o 15:20
Wiek postaci: 21
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Blada skóra, długie ciemne włosy zaplecione w warkocz, pustynne ubrania. Średniego wzrostu szczupły młodzieniec o przyjaznym usposobieniu.
Widoczny ekwipunek: Torba na broń przy pasie, kabura na broń, rękawice z blaszkami (zakładane podczas walki); odznaka klanowa, średni zwój (z tyłu przy pasie).
GG/Discord: Hana-chan/sushimaru9208
Multikonta: Hana

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Tetsu Maji »

Poszukiwania nigdy nie należały do łatwych. Gdyby było inaczej, to nie powstałoby tak dużo powiedzeń i historii o poszukiwaniu złota czy innych kosztowności. Ograniczenia, jakie posiadała jednostka, także uniemożliwiały wiele kwestii. W końcu obszar do przeszukania stanowił największą przeszkodę. Bez odpowiednich umiejętności zwyczajnie nie dałoby się odnaleźć nikogo. Tym bardziej, kiedy ten ktoś był w ciągłym ruchu. Tetsu zwyczajnie postawił na łopatologiczną metodę i liczył na tę odrobinę szczęścia, która mogła mu dopisać. Kiedy tylko podjął się zadania, liczyła się każda okazja do wykorzystania. Musiał podjąć się wszystkich dostępnych metod do jego osiągnięcia. Nawet wspięcie się na budynek, który był czyjąś własnością. Nie zamierzał jednak być jakimś podrzędnym chuliganem czy innym podglądaczem. Niestety nie miał tego komu obwieścić, a stanowił ledwie plan w jego głowie. Szybko przekonał się o konsekwencjach, które niechybnie go napotkały. Zdziwił się na dźwięk słów nieznajomego głosu, aż przeszły go ciarki. Nie sądził, że może zostać tak zaskoczony. Miał jednak w zwyczaju być szczery w swoim postępowaniu i nie ukrywać nic, co mogłoby mu bardziej zaszkodzić. Staruszek uderzył w sedno sprawy dla niego wygodnej. Wujaszek zawsze tłumaczył, że pierwszą zasadą obycia się ze starszymi, to przede wszystkim nie denerwowanie ich żadnym tłumaczeniem.
- Bry wieczór, Oji-san. Przepraszam za wtargnięcie. - przywitał się w swoim mniemaniu dość młodzieżowo. Niech już zostanie tym gagatkiem, na którego go kreował. Oczywiście wpierw odwrócił się do mężczyzny i zrobił zakłopotaną minę. Już miał wykonać przepraszający ukłon, ale zaciekawiły go dalsze słowa staruszka. Nie mogło to być przypadkowo wypowiedziane imię, ale widocznie miał przed sobą niesłychanie dobrze poinformowanego o wszystkim człowieka. Jednak szczęście odrobinę uśmiechnęło się do naszego młodzika.


Nim się spostrzegł z zamyślenia wyrwał go staruszek, który stanął przed nim. Odruchowo poprawił swoją prezencję, chociaż dużo nie musiał zmieniać. Niemniej trochę go zabolało, że w tak dosadny sposób wyraził się o jego posturze. Poprawił ekwipunek zawieszony u pasa w proteście przeciwko tym oskarżeniom. Nie liczył na zrozumienie, lecz też nie mógł temu zaprzeczyć. Jednak nie sądził, żeby z jego ciałem było coś nie tak. Nadal się rozwijał i miał wiele do osiągnięcia. Nie mógł pozwolić zbić się z tropu.
- Ma pan rację, wykonuje zlecenie od Ayo-san i jego żony. Dobrze pan poinformowany. Dobrze jest mieć kogoś takiego w okolicy. Dziękuję za cenne rady. Postaram się być bardziej godny. A skoro sprawy nie mają się za najlepiej, to powinienem się spieszyć. Do widzenia. - ubrał w pochlebne słowa swój dialog, sądząc że to najlepiej załatwi zaciętość staruszka. W końcu nic tak nie podbudowuje dumy, jak dobra dawka komplementów. Szybki skłon, niczym pociągnięta mocno dźwignia, a potem obrót na pięcie i ruszenie biegiem w dobrym kierunku. O co mogło mu chodzić?, napomknął w myślach. Na skrzyżowaniu stanął jeszcze i zerknął teatralnie w jedną i drugą stronę, niczym na pasach. Nie chciał wpaść na nic i nikogo.


Pozyskane od staruszka wskazówki w drobnym stopniu pozwoliły Tetsu na skierowanie się we właściwym kierunku, jakim były okolice sklepu z wyposażeniem. W końcu sam wpadłby na coś tak oczywistego, że handlarz poza żywnością mógł obracać innym towarem. U nich nigdy nic nie wiadomo. Mimo wszystko musiał teraz wskoczyć na wyżyny swoich umiejętności i pospieszyć do celu. Nadal nie znał dokładnego położenia kupca, dlatego wypatrywał oznak jego obecności, w oparciu o przedstawiony mu rysopis. Po całym tym wysiłku cieszył się, że ma przy sobie wodę do nawilżania gardła. Czuł, jak mu usta pierzchną od upału, a wdychane powietrze w coraz nie przyjemniejszy sposób wdziera do płuc. W takim wypadku ciężko byłoby nawoływać imienia kupca, bo taki właśnie miał zamiar. Gdy tylko znalazł się w okolicach sklepu polegał na swojej spostrzegawczości i właśnie głosie. Następna dawka poszukiwań w jedną czy drugą stronę, a nawet zaglądnięcie do lokalu z bronią. Może wraz ze sklepikarzem ucinają sobie mała pogawędkę przed wyruszeniem.
- Czy był tu może pan Takezuchi Sareyo?
Na koniec pozostawił sobie główną drogę, która prowadziła do wyjazdu z osady. Pewnie zaoszczędziłby sobie trudu, gdyby od razu tam pobiegł i wypatrywał swojego celu. Oby nie było za późno, bo wtedy osiągnie kompletną porażkę. Nie mógł jednak postawić wszystkiego na jedną kartę. Nie należał do tego typu ryzykantów, dlatego zapewnił sobie więcej opcji na zauważenie obecności wspomnianego mężczyzny.
0 x

Obrazek Gdy złote piaski przykryje cień,
Iskrzyć się będzie, uważaj!

PH - BANK
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kinkotsu (Osada Rodu Sabaku i Maji)”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość