Dom/Stoisko Tatakich

Awatar użytkownika
Arii
Posty: 1071
Rejestracja: 3 cze 2022, o 11:19
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: *czarne, lekko pofalowane włosy
*jasna cera
*zazwyczaj czarny ubiór(kimono/sweter plus spodnie( + sandałki i skiety
Widoczny ekwipunek: *Duża Torba
*Plecak
*Manierka
Multikonta: Yachiru

Dom/Stoisko Tatakich

Post autor: Arii »

0 x
Obrazek Prowadzone misje:
1. Kamiyo Ori - Cesarscy Brutale II - Zlecenie Specjalne Rewolucjonistów B (25/17+)
2. Kyoushi -Wyspy Samurajów - Kult Wiecznego Płomienia - Finał - Misja S (20/21)
3. Rezerwacja Ren&Mayu - Bogactwo Pustyni - Misja ?
4. Shiori - Chłopiec, który się skrapla... - Misja D (5/7+)
PH
Bank
WT
KP
Awatar użytkownika
Tetsu Maji
Posty: 123
Rejestracja: 15 cze 2022, o 15:20
Wiek postaci: 21
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Blada skóra, długie ciemne włosy zaplecione w warkocz, pustynne ubrania. Średniego wzrostu szczupły młodzieniec o przyjaznym usposobieniu.
Widoczny ekwipunek: Torba na broń przy pasie, kabura na broń, rękawice z blaszkami (zakładane podczas walki); odznaka klanowa, średni zwój (z tyłu przy pasie).
GG/Discord: Hana-chan/sushimaru9208
Multikonta: Hana

Re: Dom/Stoisko Tatakich

Post autor: Tetsu Maji »

Światopogląd chłopaka uchodził za bardzo prosty. Z łatwością przyjmował pochlebstwa, którym darzono klan Maji. Sam także nie pozostawał dłużny, bo jednak wypadało być miłym dla bliźniego. Bycie wrogim we własnym otoczeniu zwyczajnie sprawiłoby same kłopoty. Widywał takich wyobcowanych osobników, którzy nie zjednali sobie lokalnej przychylności i kończyli w rynsztoku czy więzieniu. Mało miał do czynienia z wyższymi stanowiskiem w rodzie. Na pewno musieli być na tyle wychowani w luksusie, żeby mieszkańcy z marszu kłaniali się im na drodze. Któż zapuszcza się w zwykłe miejsca o nieodpowiedniej porze, mając do dyspozycji wszystkie dobra i służbę na zawołanie? Tetsu takich doznań nie dostąpił, toteż miał pełne prawo przebywać teraz w obecności tutejszych. Po części był jednym z nich. Nie chciał jednak psuć przekonań mężczyzny. We dwoje poradzą sobie o wiele szybciej, a w szczególności będzie mu trochę lżej na ciele i duszy. Obserwował faceta i jego zachowanie. Zabawne, jak potrafił sobie tłumaczyć wszystkie sprawy. Nie mógł mu narzucić własnej woli. Nie zamierzał.
- Miło mi poznać Tataki-san. - powiedział wesoło, z widoczną wyrozumiałością. Tytułując mężczyznę po nazwisku, rzecz jasna. Uśmiechnął się i zmrużył przy tym niewinnie oczy. Szybko jednak przyszło mu przybrać neutralny wyraz twarzy. Nie chciał popełnić tego samego błędu, co Ayo. W razie problemu mógł momentalnie zapanować nad magnetyzmem siłą woli. Takie to proste, gdy już opanuje się podstawy we władaniu zdolnościami Maji.


Podróż za właścicielem dobytku nie należała do specjalnych dla Shikaty. Zazwyczaj mógł pochwalić się czymś w towarzystwie, lecz tym razem milczał, jak grób. Wszystko przez ten upał. Tak, jak nigdy musiał nałożyć na stopy obuwie, żeby nie sparzyć sobie palców i pięt. Drobne szczegóły mogły zaważyć o pomyślności dzisiejszego dnia. A gdy tylko znalazł się przy domu mężczyzny, to nie omieszkał dokładnie przyjrzeć się temu, co zbudował. Warto mieć na uwadze osiągnięcia klasy pracującej. Niby wyglądał mizernie, ale okazałość domu musiała świadczyć o powodzeniu w interesach.
- Niczego sobie miejsce. Pewnie interes... - urwał nagle, gdy zjawiła się gospodyni. Zwinny unik Ayo był na tyle imponujący, że musiał go ćwiczyć przez wiele lat małżeństwa. Stawiał na dwucyfrową liczbę.- ...kwitnie? - dokończył niepewnie. Nieco zlękniony odgłosem, z jakim przeleciała potężna dłoń kobiety przez powietrze. Takiego oporu nie przetrwałby nikt o rozsądnych walorach fizycznych. Jak się okazało dalej, wygląd Pani Domu nie szedł całkiem w parze z jej usposobieniem. Miły głos z pewnością maskował nagły incydent. Pospiesznie zabrał linkę i upewnił się, że skrzynka pozostanie w bezruchu. W końcu od naprawy nie minęło aż tak sporo czasu.
- Miło mi Panią poznać. - odparł, nieco przytłoczony bezpośrednim zaciągnięciem do środka. Nie mógł jednak narzekać na cień i chłód, jaki przy okazji zapewniały domy z piaskowca. Nie stawił by oporu tak przysadzistej kobiecie, choćby ćwiczył przez kolejną dekadę. Teraz rozumiał, dlaczego Ayo tak obawiał się o własne życie.


Skoro był już w centrum uwagi i rozmowa zeszła na jego osobiste powody pobytu w mieście, to postanowił nie oponować. Rozejrzał się przed tym po wnętrzu budynku. Wystrój był inspirujący. Posiadał wszystko to, czego właściwie brakowało w jego mieszkaniu. Jego cztery kąty bardziej przypominały norę, jak na dobre standardy, które reprezentowała dzielnica u Maji. Z ciekawością zastanowił się nad sposobem na wyjście stąd, gdyby zaszła taka potrzeba. Podszedł jednak z ufnością do dalszych zamiarów.
- To nic takiego. Zawsze staram się pomagać w potrzebie, a pan Ayo był szczególnie zakłopotany swoim transportem. - odparł wyrozumiale, nie odrywając wzroku od pomieszczenia. Na znak zakłopotania komplementem kobiety złapał w garść swoje długie włosy i przeczesał je łagodnie. Fakt, że był na tym punkcie obsesyjny mógł nie wpłynąć na dwójkę nieznajomych ludzi. Namyślił się za to nad odpowiedzią dla Miyo.
- Tak się złożyło, że potrzebowałem uzbrojenia i udałem się do sklepu. Mam zamiar na poważnie skupić się na pracy, jako Shinobi. - wypowiedział z dumą w głosie i poklepał swoją torbę z ekwipunkiem. Posiadał szczególny zastój, jeśli chodzi o obowiązki. Nie był już takim znowu nastolatkiem, a właśnie tacy próbują prześcignąć swoich nauczycieli w panowaniu nad sztuką ninjutsu.
0 x

Obrazek Gdy złote piaski przykryje cień,
Iskrzyć się będzie, uważaj!

PH - BANK
Awatar użytkownika
Arii
Posty: 1071
Rejestracja: 3 cze 2022, o 11:19
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: *czarne, lekko pofalowane włosy
*jasna cera
*zazwyczaj czarny ubiór(kimono/sweter plus spodnie( + sandałki i skiety
Widoczny ekwipunek: *Duża Torba
*Plecak
*Manierka
Multikonta: Yachiru

Re: Dom/Stoisko Tatakich

Post autor: Arii »


0 x
Obrazek Prowadzone misje:
1. Kamiyo Ori - Cesarscy Brutale II - Zlecenie Specjalne Rewolucjonistów B (25/17+)
2. Kyoushi -Wyspy Samurajów - Kult Wiecznego Płomienia - Finał - Misja S (20/21)
3. Rezerwacja Ren&Mayu - Bogactwo Pustyni - Misja ?
4. Shiori - Chłopiec, który się skrapla... - Misja D (5/7+)
PH
Bank
WT
KP
Awatar użytkownika
Tetsu Maji
Posty: 123
Rejestracja: 15 cze 2022, o 15:20
Wiek postaci: 21
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Blada skóra, długie ciemne włosy zaplecione w warkocz, pustynne ubrania. Średniego wzrostu szczupły młodzieniec o przyjaznym usposobieniu.
Widoczny ekwipunek: Torba na broń przy pasie, kabura na broń, rękawice z blaszkami (zakładane podczas walki); odznaka klanowa, średni zwój (z tyłu przy pasie).
GG/Discord: Hana-chan/sushimaru9208
Multikonta: Hana

Re: Dom/Stoisko Tatakich

Post autor: Tetsu Maji »

Samo zerknięcie okiem na relacje tego cudacznego małżeństwa doprowadzało do pewnych przemyśleń. Młody Shikata nie co dzień mógł widywać taki obraz. Ciężko było mu się teraz śmiać, ale z wyraźnym zadowoleniem utrzymywał na twarzy uśmiech przy rozmowie. Jego rodzina rozpadła się w młodym wieku, toteż doceniał słuszne rady pani Miyo. Spotkanie ich na swojej drodze sprawiło, że mógł przywołać odrobinę dobrych wspomnień. Pozytywnie spojrzeć na przeszłe wydarzenia.

Naprawdę docenił chwilę na wytchnienie i skromny poczęstunek. Woda była w tych stronach bardzo powszechnym dobrem. W końcu nie było wśród pustelników nikogo, kto by nie darzył życiodajnego napoju uznaniem. Nawet alkohol jest zrobiony przy pomocy wody. Niezaprzeczalnie ważny element do funkcjonowania.
- Dziękuję, doceniam tę troskę. - odparł pewnym głosem i sięgnął po kubek. Napił się ostrożnie, posmakował językiem zawartości, a potem przechylił naczynie mocniej i w kilku łykach opróżnił je do dna. Odetchnął z ulgą po tym i otarł usta z zabłąkanych kropel. Dziw bierze, jak człowiek potrafił odczuć pragnienie. Zastanowił się nad brakiem pana Ayo, który jednak potrafił zjawić się na zawołanie kobiety. Tetsu nie zamierzał komentować jego sposobu funkcjonowania, ponownie. Być może znaleźliby z panią Miyo wspólny język, jednak nie czuł się w pozycji do tego typu rozmów. Może, gdyby był swoim kobiecym odpowiednikiem. Płeć żeńska wręcz ubóstwiała słowne znęcanie się rozwodzenie na temat mężczyzn. Niemniej znał to tylko z obserwacji.
- Proszę uważnie śledzić nowiny. W niedługim czasie możecie o mnie usłyszeć. - wypowiedział nieco na wyrost, ale zgodnie z tym, co zamierzał dokonać. Chciał dążyć do rozpoznawalności, bo czego innego spodziewać się po Shinobi. Tylko bohaterskich czynów. Zaczynał z niskiego pułapu, ale w miarę czasu stanie się bardziej śmielszy. Tak to działało, gdy nie urodzisz się z talentem na miarę geniuszu.


Wsłuchał się w całą dyskusję uważnie. Wyłapał potrzebne informacje, które świadczyły o poważnym zaniedbaniu. Reszta stanowiła tło, któremu nadał taki porządek. Sprawa na pierwszy rzut oka stawała się jeszcze bardziej nagła niż niewielki incydent z rozbitą skrzynką. W pierwszej chwili współczuł biedakowi jego sytuacji. Nie miał im też za złe tonu, z jakim określili dalszą sprawę. Obarczanie kogoś pracą z obietnicą zapłaty była mu całkiem znana. Tutaj pojawił się właśnie pierwszy dylemat. Ta cała troska o wystrzeganie się słońca, a właśnie zamierzali go posłać na pastwę palących promieni. Niegroźna myśl po prostu przemknęła mu przez umysł i zniknęła.
- To brzmi, jak wyzwanie godne podjęcia. Zrobię to, ale za naprawdę dobrą stawkę. - wtrącił małą perswazję do przemyślenia. Należało być nieustępliwym w negocjacjach, lecz z umiarem. Nie odstraszyć potencjalnych nabywców swoich usług, ale także nie pozwolić im myśleć, że wykona zadanie za pół ceny. Na handlu też nie miał bladego pojęcia, lecz wuj wpoił mu pewne podstawy. Szkolenie naprawdę było istnym piekłem, jeśli chodzi o przyswojenie wiedzy.
- Proszę mi tylko podać więcej szczegółów. Gdzie mam się udać i komu dostarczyć ten zwój? - napomknął tylko dla pewności. Nie chciał błądzić po targowisku, bo to byłoby jak szukanie igły w stogu siana. Odnalezienie handlarza wśród innych handlarzy to istny koszmar. Każdy przekrzykiwał się o towary i ceny, a to dopiero zalążek tego, co mogłoby się zdarzyć, gdyby dać sobie wejść na głowę. Jak to zwykle bywało z naszym młodzieńcem, starał się dopasować najlepiej, jak potrafił. Nic nigdy nie jest łatwe w jego przekonaniu.
0 x

Obrazek Gdy złote piaski przykryje cień,
Iskrzyć się będzie, uważaj!

PH - BANK
Awatar użytkownika
Arii
Posty: 1071
Rejestracja: 3 cze 2022, o 11:19
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: *czarne, lekko pofalowane włosy
*jasna cera
*zazwyczaj czarny ubiór(kimono/sweter plus spodnie( + sandałki i skiety
Widoczny ekwipunek: *Duża Torba
*Plecak
*Manierka
Multikonta: Yachiru

Re: Dom/Stoisko Tatakich

Post autor: Arii »


0 x
Obrazek Prowadzone misje:
1. Kamiyo Ori - Cesarscy Brutale II - Zlecenie Specjalne Rewolucjonistów B (25/17+)
2. Kyoushi -Wyspy Samurajów - Kult Wiecznego Płomienia - Finał - Misja S (20/21)
3. Rezerwacja Ren&Mayu - Bogactwo Pustyni - Misja ?
4. Shiori - Chłopiec, który się skrapla... - Misja D (5/7+)
PH
Bank
WT
KP
Awatar użytkownika
Tetsu Maji
Posty: 123
Rejestracja: 15 cze 2022, o 15:20
Wiek postaci: 21
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Blada skóra, długie ciemne włosy zaplecione w warkocz, pustynne ubrania. Średniego wzrostu szczupły młodzieniec o przyjaznym usposobieniu.
Widoczny ekwipunek: Torba na broń przy pasie, kabura na broń, rękawice z blaszkami (zakładane podczas walki); odznaka klanowa, średni zwój (z tyłu przy pasie).
GG/Discord: Hana-chan/sushimaru9208
Multikonta: Hana

Re: Dom/Stoisko Tatakich

Post autor: Tetsu Maji »

Rozwój sytuacji raz za razem sprawiał, że nie dało się nudzić. Intensywne wymiany z obu stron, jak podczas zaciętego pojedynku. Można było powiedzieć, że Tetsu zwyczajnie był tym zaciekawiony. Nie starał się o tym myśleć intensywnie, a cieszyć z postępów. Dla nich to była codzienność, więc pozwolił im na swobodę. Samemu także nie kłopotał się w bycie kimś innym. Zwyczajnie stał pośrodku pokoju z opartą o biodro ręką. W rytm rozmowy zerkał to na Ayo, to na Miyo, którzy udzielali mu potrzebnych informacji. Jasnym było, że jego interesowało już tylko zadanie. Nie mógł pozwolić sobie na błędy, a przynajmniej nie na takie, które byłyby widoczne na pierwszy rzut oka. Sprawa o tyle była utrudniona, że chodziło raczej o naprawienie czyichś niedopatrzeń. Nie przeszkadzało mu to w zupełności. Gdy mógł być pomocny, to załatwia część sprawy.
- Tak też podejrzewałem. Oby sprzyjało wam powodzenie. - odpowiedział panu Ayo ze szczerym wyrazem uznania. Zapewne każdemu zdarzają się wzloty i upadki, więc kierując się tą zależnością trochę dobroci dobrze im zrobi. Niekoniecznie interesowała go w tym przypadku karma, ale jeśli w jakiś sposób zapunktuje, to może i do niego szczęście się uśmiechnie w późniejszym czasie.


Po wyjściu pani Miyo oczywistym było, że należy na nią zaczekać i wysłuchać potrzebnych szczegółów na temat misji. Nie zmieniał swojej pozycji i grzecznie czekał, jak przystało na młodzika. Gdzieś w głowie już układał sobie plan. Był raczej wypoczęty, toteż nie zaszkodzi urządzić sobie małej rozgrzewki przed wieczornym treningiem. Ta milsza część wydarzenia była prawie za nim i na powrót będzie zdany na własne towarzystwo. Niemniej z wesołą miną zwrócił swoją uwagę na przysadzistą kobietę. Przyjął z wdzięcznością bukłak, który ze sobą przyniosła. W końcu lepiej być przezornym i ulżyć sobie w poszukiwaniach na zewnątrz, gdyby te trwały dłużej niż zakładali. Zwój i sakiewka raczej niczym szczególnym się nie wyróżniała, dlatego bezpiecznie włożył je do torby, żeby nie nieść ich na widoku. Zaufanie pary straganiarzy zasługiwało na wykonanie bez kłopotu powierzonego mu zadania.
- Wiem już wszystko. Nie powinno być trudno. Wrócę nim się spostrzeżecie. - odparł radośnie, z każdą chwilą nie mogąc się już doczekać wyjścia. Na odchodne podniósł w ich stronę dłoń z kciukiem skierowanym ku górze. Na pewno będą zadowoleni.


Po wyjściu upewnił się, że torba jest zamknięta i nic z niej nie wypadnie niepostrzeżenie. Bukłak przywiesił sobie przy pasie. Mógł ruszyć w stronę wschodniej części dzielnicy, jak się zdawało. Musiał liczyć, że nadal kojarzy te tereny, bo specem jeszcze nie był, a mapę miasta widział może raz. Zazwyczaj spacerował tu i tam, żeby mieć jakieś rozeznanie. W trakcie przyspieszonego marszu sprawdził położenie słońca na niebie i korygował swoją wędrówkę. Na razie musiał zbliżyć się na tyle blisko wskazanego miejsca, aby potem wyznaczyć sobie zakres poszukiwań. Jasnym było, że najlepiej zdać się na zerknięcie w każdą ulicę. To mogłoby być zbyt pochopne, dlatego w pierwszej kolejności dobrze było popatrzeć po straganach. Rysopis mężczyzny mógł być bardzo uproszczony, więc dobrze, że znał też jego imię. Wiedział też, że nadal rozwoził swój towar i pewnie zbierał zamówienia. Liczył, że odnajdzie jakiś powóz i mężczyznę z pomocnikiem. Zamierzał też popytać otwartych jeszcze straganiarzy, czy nie znają Takezuchi Sareyo albo czy przypadkiem nie wiedzieli dokąd się udał. Kierował się raz w lewo raz w prawo dla wygody i jakiegoś porządku w eliminowaniu poszczególnych sekcji, gdzie już był. W ostateczności miał plan wspiąć się na domy, żeby z ich wierzchołków namierzyć swój cel. Nie chciał jednak tak bezpardonowo poruszać się po budynkach, ale gdyby sytuacja go zmusiła, to byłby w stanie zaryzykować. Nie zaszkodzi na krótką chwilę sięgnąć okiem większej części terenu, jeśli posiadało się odpowiednie do tego umiejętności. Przy pomocy chakry była to wręcz gratka. Niesamowita i łatwa gratka. Technika nazywała się jakoś Kinobori no Waza, ale nie do końca pamiętał te wszystkie nazwy. Bardziej skupiał się na immersji i kontroli chakry.
0 x

Obrazek Gdy złote piaski przykryje cień,
Iskrzyć się będzie, uważaj!

PH - BANK
Awatar użytkownika
Arii
Posty: 1071
Rejestracja: 3 cze 2022, o 11:19
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: *czarne, lekko pofalowane włosy
*jasna cera
*zazwyczaj czarny ubiór(kimono/sweter plus spodnie( + sandałki i skiety
Widoczny ekwipunek: *Duża Torba
*Plecak
*Manierka
Multikonta: Yachiru

Re: Dom/Stoisko Tatakich

Post autor: Arii »


0 x
Obrazek Prowadzone misje:
1. Kamiyo Ori - Cesarscy Brutale II - Zlecenie Specjalne Rewolucjonistów B (25/17+)
2. Kyoushi -Wyspy Samurajów - Kult Wiecznego Płomienia - Finał - Misja S (20/21)
3. Rezerwacja Ren&Mayu - Bogactwo Pustyni - Misja ?
4. Shiori - Chłopiec, który się skrapla... - Misja D (5/7+)
PH
Bank
WT
KP
Awatar użytkownika
Satoshi
Posty: 583
Rejestracja: 13 maja 2021, o 14:33
Wiek postaci: 21
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Ciemne, brązowe włosy, jasno niebieskie oczy oraz pokiereszowana twarz.
Sylwetka raczej szczupła, z widocznym zarysem mięśni. Odziany w pomarańczową koszulę, białą kamizelkę i granatowe spodnie.
Widoczny ekwipunek: Odznaka Akoraito klanu Sabaku,
Kamizelka Shinobi (biała),
Kabura na broń (na prawym udzie),
Gurda,
Torba na prawym biodrze
GG/Discord: Satoshi#3881

Re: Dom/Stoisko Tatakich

Post autor: Satoshi »

Sabaku z uwagą wysłuchał szczegółów zlecenia, po czym oszczędnym ruchem pochwycił rzucony mu zwój, drugi już dzisiaj, który wpakował sobie do torby znajdującej się na jego prawym biodrze. Poprzedni również tam schował. Nie spuszczał przy całej tej czynności wzroku z Shirei-kana, nie chcąc popełnić nietaktu. Ten człowiek nie wybaczał, a ponadto Amaterasu obdarzyła go nie tylko wielką siłą, ale również świetną pamięcią. -Oczywiście, Jou-dono. Pojawię się z odpowiedziami najszybciej, jak to będzie możliwe- oświadczył Satoshi, kłaniając się na pożegnanie, po czym bezzwłocznie wyszedł z pomieszczenia. Audiencja dobiegła końca. Jak zawsze stresująca dla młodego Akoraito. Zamknął za sobą drzwi i skinął wartownikowi głową na pożegnanie. Jeśli pójdzie dobrze, jeszcze dzisiaj zawita tu po raz drugi, tym razem niosąc potrzebne dowody. Bez znaczenia dla Satoshiego było to, czy będą one skazujące, czy uniewinniające. Prawo Unii, chociaż surowe a dla ludzi spoza Samotnych Wydm wręcz tyrańskie, było dla niebieskookiego świętością, którą poprzysięgał respektować i zapewniać sprawne działanie całego systemu prawnego. Możnaby powiedzieć, że chciał być oliwą w wymyślnych trybikach wynalazku Ayatsuri. Wyszedł z siedziby i udał się pod wskazany adres.

Podróż nie była specjalnie uciążliwa, wciąż młoda godzina oznaczała, że palące oko Amaterasu nie wisi na tyle wysoko na nieboskłonie, by wylewać żar na ludy pustyni. Tym bardziej że trwała jeszcze wiosna, prawdziwe gorąco miało dopiero nadejść. Plan, na razie, był raczej prosty. Przejść się prosto na stragan i kupić jakiś egzotyczny owoc. Satoshi, jeszcze będąc Dokou, nieco podróżował, zwiedził Yusetsu i Ryuzaku no Taki, podróżował przez Sakai, Shinrin i Midori, wreszcie szpiegował w Sogen podczas wojny, więc jako takie rozeznanie w tym, co się tam jada miał. Budynek robił wrażenie na przechodniach, szczególnie biorąc pod uwagę okolicę, w której był umiejscowiony, jak i to, czym handlowali jego mieszkańcy. Wyglądało to trochę tak, jakby wcale się nie ukrywali ze swoimi pieniędzmi. Na pustyni drewno było drogie. Nawet jeśli nie był to pałac godny arystokratów, to i tak odznaczał się na tle pozostałych zabudowań. Jakby nigdy nic Satoshi podszedł do straganu, przywitał się jakby nigdy nic i zaczął oglądać owoce na wystawie. Szukał znajomych kształtów i smaków, a przy okazji rozglądał się za wszelkimi poszlakami i wskazówkami dotyczącymi prawdziwego celu jego wizyty. Może przed aresztowaniem da jeszcze delikwentowi zarobić. Tymczasem w jego głowie powoli budował się plan działania.
0 x
Obrazek
Where the post at?
Obrazek
Awatar użytkownika
Arii
Posty: 1071
Rejestracja: 3 cze 2022, o 11:19
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: *czarne, lekko pofalowane włosy
*jasna cera
*zazwyczaj czarny ubiór(kimono/sweter plus spodnie( + sandałki i skiety
Widoczny ekwipunek: *Duża Torba
*Plecak
*Manierka
Multikonta: Yachiru

Re: Dom/Stoisko Tatakich

Post autor: Arii »

5/28
0 x
Obrazek Prowadzone misje:
1. Kamiyo Ori - Cesarscy Brutale II - Zlecenie Specjalne Rewolucjonistów B (25/17+)
2. Kyoushi -Wyspy Samurajów - Kult Wiecznego Płomienia - Finał - Misja S (20/21)
3. Rezerwacja Ren&Mayu - Bogactwo Pustyni - Misja ?
4. Shiori - Chłopiec, który się skrapla... - Misja D (5/7+)
PH
Bank
WT
KP
Awatar użytkownika
Satoshi
Posty: 583
Rejestracja: 13 maja 2021, o 14:33
Wiek postaci: 21
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Ciemne, brązowe włosy, jasno niebieskie oczy oraz pokiereszowana twarz.
Sylwetka raczej szczupła, z widocznym zarysem mięśni. Odziany w pomarańczową koszulę, białą kamizelkę i granatowe spodnie.
Widoczny ekwipunek: Odznaka Akoraito klanu Sabaku,
Kamizelka Shinobi (biała),
Kabura na broń (na prawym udzie),
Gurda,
Torba na prawym biodrze
GG/Discord: Satoshi#3881

Re: Dom/Stoisko Tatakich

Post autor: Satoshi »

Sabaku usłużnie odsunął się nieco, dając mężczyźnie nieco swobody i miejsca, aby w spokoju i komforcie rozłożył swój stragan. Obserwował uważnie to, w jaki sposób kupiec wykładał swój towar, jak zraszał go wodą. Przynajmniej tak miało to wyglądać. Z jednej strony Satoshi nie spodziewał się dowodów przestępstwa leżących pośród owoców z wielką płonącą strzałką mającą zwrócić uwagę błąkającego się wzroku, z drugiej jednak strony także i czegoś takiego nie należało wykluczyć i spróbować. -Pokaźna różnorodność widzę. Prawdę mówiąc, doradzić. Kiedyś bawiłem w Ryuzaku i jadłem dość ciekawy w smaku owoc. Kwaśny, w miękkiej skórce barwy zachodzącego słońca. Pomarańcz, czy jak to się tam nazywało...- niebieskooki teatralnie wzruszył ramionami. -... wtedy handlarz opowiadał mi o mniejszej wersji tego cuda, ponoć dużo słodszego i delikatniejszą skórką, tylko akurat mu się skończyły... Macie tu coś takiego?- Akoraito uprzejmie udał zainteresowanie. Ot, niezobowiązująca rozmowa, mająca na celu osiągnięcia tej podstawowej nici obopólnego zainteresowania. Coś, co może uśpić czujność mężczyzny. Satoshi nie planował prowadzić przesłuchania na ulicy, ale czasami bywało tak, że kupcy rozmawiając o swoim rzemiośle i oferowanych towarach mogą powiedzieć coś, czego nie zamierzali. Ot, czasami imię kowala, który wykuł dany miecz, faktorię wytwarzającą przednie sukno... ot małe nic nieznaczące dla zwykłych nabywców informacje, za to krytyczne dla konkurencji starającej przejąć rynek.
0 x
Obrazek
Where the post at?
Obrazek
Awatar użytkownika
Arii
Posty: 1071
Rejestracja: 3 cze 2022, o 11:19
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: *czarne, lekko pofalowane włosy
*jasna cera
*zazwyczaj czarny ubiór(kimono/sweter plus spodnie( + sandałki i skiety
Widoczny ekwipunek: *Duża Torba
*Plecak
*Manierka
Multikonta: Yachiru

Re: Dom/Stoisko Tatakich

Post autor: Arii »

7/28
0 x
Obrazek Prowadzone misje:
1. Kamiyo Ori - Cesarscy Brutale II - Zlecenie Specjalne Rewolucjonistów B (25/17+)
2. Kyoushi -Wyspy Samurajów - Kult Wiecznego Płomienia - Finał - Misja S (20/21)
3. Rezerwacja Ren&Mayu - Bogactwo Pustyni - Misja ?
4. Shiori - Chłopiec, który się skrapla... - Misja D (5/7+)
PH
Bank
WT
KP
Awatar użytkownika
Satoshi
Posty: 583
Rejestracja: 13 maja 2021, o 14:33
Wiek postaci: 21
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Ciemne, brązowe włosy, jasno niebieskie oczy oraz pokiereszowana twarz.
Sylwetka raczej szczupła, z widocznym zarysem mięśni. Odziany w pomarańczową koszulę, białą kamizelkę i granatowe spodnie.
Widoczny ekwipunek: Odznaka Akoraito klanu Sabaku,
Kamizelka Shinobi (biała),
Kabura na broń (na prawym udzie),
Gurda,
Torba na prawym biodrze
GG/Discord: Satoshi#3881

Re: Dom/Stoisko Tatakich

Post autor: Satoshi »

Sabaku kiwnął głową w odpowiedzi na pytanie mężczyzny. -Wezmę cztery sztuki, tak na spróbowanie, ale dobrze wiedzieć, że w okolicy kupię egzotyczne owoce. Dzięki.- po tych słowach Akoraito uśmiechnął się, a pobliźniona twarz mocno skontrastowała się z uśmiechem młodzieńca. Szybko chwycił cztery mandarynki, po czym wysupłując z mieszka odpowiednią ilość Ryou, zwolnił kolejkę. Prawdę mówiąc, nawet tych owoców nie chciał, sięgnął jedynie pamięcią wstecz tylko po to, by sprawdzić wiedzę mężczyzny. Trochę się przypocił, ale ostatecznie odpowiedział poprawnie. Co zresztą wyglądało raczej na codzienne zachowanie ekspedienta, co wyraźnie zakomunikował rosnący za plecami niebieskookiego tłum. Wolnym krokiem Satoshi zniknął w jakiejś bocznej uliczce, po czym jął obierać pierwszy owoc. W sumie sam nie wiedział po co, widocznie jego ciało działało bezwiednie, gdy Sabaku zastanawiał się nad ceną, jaką przyszło mu zapłacić za towar. Nie był kupcem, więc nie potrafił na pierwszy rzut oka określić, czy przepłaca, czy trafiła mu się okazja.

Kolejną dziwną informacją, którą uzyskał podczas tej krótkiej rozmowy było to, co powiedział mu Jou-dono. Żona wyjechała Z TOWAREM do Równin. Satoshi w dzieciństwie zajmował się rolnictwem, zanim rzecz jasna uciekł i coś niecoś o plonach pamiętał. Transport żywności był trudny, a czas gonił. Podróż na równiny to przynajmniej tydzień wleczenia się wozem obładowanym różnorakimi owocami, a przecież i tak te najpierw musiały dojechać z różnych zakątków tutaj, na pustynię. O ile towarem nie były wspaniałej jakości produkty pól i plantacji z Unii, to coś tu śmierdziało zgnilizną, tym bardziej, ze na zbiory trochę za wcześnie, była wiosna. O ile rzecz jasna materia organiczna była w tym całym równaniu rzeczą mało ważną. Satoshi oczyma wyobraźni widział wozy wypełnione szmuglowanym towarem niewiadomego pochodzenia, na który pośpiesznie porozrzucano luzem daktyle.

Smak mandarynki orzeźwił nieco mężczyznę, który upomniał się w myśli za wysuwanie wniosków bez poważnych dowodów. Nie tak należało pracować. Musiał pozostać niezależnym arbitrem w tej sytuacji. Przez cały czas wodził wzrokiem po okolicznych budynkach, po czym usadowił się na dachu jednego z nich, oczywiście ukradkiem, kiedy nikt nie patrzył. Ostatnie czego sobie życzył, to jakaś rozsierdzona starowinka robiąca raban. Wybrany budynek musiał mu zapewniać dobrą ochronę przed wzrokiem postronnych, jednocześnie umożliwiając obserwowanie straganu. Satoshi nie musiał widzieć idealnie, wystarczyło mu ogólne pojęcie tego, kto odwiedza jego cel. Szczególnie tuż po porze śniadaniowej, gdy pierwszy napływ klientów zelżeje.
0 x
Obrazek
Where the post at?
Obrazek
Awatar użytkownika
Arii
Posty: 1071
Rejestracja: 3 cze 2022, o 11:19
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: *czarne, lekko pofalowane włosy
*jasna cera
*zazwyczaj czarny ubiór(kimono/sweter plus spodnie( + sandałki i skiety
Widoczny ekwipunek: *Duża Torba
*Plecak
*Manierka
Multikonta: Yachiru

Re: Dom/Stoisko Tatakich

Post autor: Arii »

9/28
0 x
Obrazek Prowadzone misje:
1. Kamiyo Ori - Cesarscy Brutale II - Zlecenie Specjalne Rewolucjonistów B (25/17+)
2. Kyoushi -Wyspy Samurajów - Kult Wiecznego Płomienia - Finał - Misja S (20/21)
3. Rezerwacja Ren&Mayu - Bogactwo Pustyni - Misja ?
4. Shiori - Chłopiec, który się skrapla... - Misja D (5/7+)
PH
Bank
WT
KP
Awatar użytkownika
Satoshi
Posty: 583
Rejestracja: 13 maja 2021, o 14:33
Wiek postaci: 21
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Ciemne, brązowe włosy, jasno niebieskie oczy oraz pokiereszowana twarz.
Sylwetka raczej szczupła, z widocznym zarysem mięśni. Odziany w pomarańczową koszulę, białą kamizelkę i granatowe spodnie.
Widoczny ekwipunek: Odznaka Akoraito klanu Sabaku,
Kamizelka Shinobi (biała),
Kabura na broń (na prawym udzie),
Gurda,
Torba na prawym biodrze
GG/Discord: Satoshi#3881

Re: Dom/Stoisko Tatakich

Post autor: Satoshi »

Chłopak w milczeniu spędzał czas na obserwowaniu straganu z bezpiecznej odległości, zastanawiając się, jakim cudem ten człowiek jest w stanie uzyskać jakikolwiek profit, sprzedając egzotyczne owoce po tak niskich cenach. Satoshi mógłby zrozumieć, jeśli byłyby to produkty lokalne, ale przecież import kosztował. Wozy, wielbłądy i konie, pracownicy, wszystko jeść wołało... Jedno było pewne, powoli wykańczał konkurencję, jeśli wszyscy kupowali od niego za bezcen. Póki co jednak, niebieskooki mógł tylko obserwować w nadziei, że uda mu się wypatrzyć coś podejrzanego.

No i taki moment nastał, gdy w okolicy południa ruch zelżał zauważalnie. Być może nawet mężczyzna zdążył wysprzedać większość ze swoich towarów. Dwóch jegomościów, którzy samą obecnością spowodowali, że Ayo podskoczył z krzesła na równe nogi. No za dobry w ukrywanie intencji to on nie był najwidoczniej. Sabaku chcąc lepiej widzieć całą scenę, skumulował odrobinę chakry, po czym przesłał ją do gurdy, z której wyleciała niewielka porcja piachu, który uformował kształt żółto-pomarańczowej kuli na wyciągniętej dłoni Akoraito. Niebieskooki zasłonił sobie prawą ręką jedno oko, a kula transformowała, bielejąc i wytwarzając jasnoniebieską źrenicę z czarną kropką pośrodku. Na myślowy rozkaz Satoshiego, technika Suna: Daisan no Me poleciała jak najbliżej straganu(zasięg 25m), starając się jednocześnie nie zwrócić uwagi żadnego z trzech jegomości, których miała obserwować. Ot, może na kolejnym dachu, może gdzieś w liściach okolicznej palmy.

Niestety, oko mogło tylko obserwować całe zajście, nie przekazywało niestety żadnych dźwięków, Sabaku nie był więc w stanie usłyszeć o czym rozmawiali. Nie to, żeby nie próbował. Zwrócił za to uwagę na skrzynię, która najwyraźniej zmieniła właścicieli, może dzięki oku dostrzeże jej zawartość?
Kiedy już nie było nic nowego do zobaczenia, Satoshi uwolnił technikę, przywołując oko tą samą drogą do swojej gurdy. Nie cierpiał marnować piasku, mimo, że był na pustyni. Uzupełnianie zapasów zawsze kosztowało chakrę, a tą mężczyzna wolał spożytkować na bardziej produktywne rzeczy. Jeśli spotkanie dobiegło końca, a mężczyźni zaczęli odchodzić, Akoraito opuści swoją kryjówkę i ostrożnie zacznie ich śledzić. Stragan nigdzie się nie wybierał, natomiast wyglądało na to, że dowód na szemrane interesy kupca znajdzie w skrzyni, którą otrzymali zamaskowani jegomościowie. Początkowo podróżował dachami, a gdy był pewien, że Ayo nie zobaczy go na ulicy i nie skojarzy faktów, chłopak zaczął korzystać z twardego gruntu. Utrzymywał bezpieczny dystans, starając się nie rzucać w oczy, tylko "narutalnie i zupełnie przypadkiem" udawać się w tę samą stronę co oni.

  Ukryty tekst
0 x
Obrazek
Where the post at?
Obrazek
Awatar użytkownika
Arii
Posty: 1071
Rejestracja: 3 cze 2022, o 11:19
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: *czarne, lekko pofalowane włosy
*jasna cera
*zazwyczaj czarny ubiór(kimono/sweter plus spodnie( + sandałki i skiety
Widoczny ekwipunek: *Duża Torba
*Plecak
*Manierka
Multikonta: Yachiru

Re: Dom/Stoisko Tatakich

Post autor: Arii »

11/28
0 x
Obrazek Prowadzone misje:
1. Kamiyo Ori - Cesarscy Brutale II - Zlecenie Specjalne Rewolucjonistów B (25/17+)
2. Kyoushi -Wyspy Samurajów - Kult Wiecznego Płomienia - Finał - Misja S (20/21)
3. Rezerwacja Ren&Mayu - Bogactwo Pustyni - Misja ?
4. Shiori - Chłopiec, który się skrapla... - Misja D (5/7+)
PH
Bank
WT
KP
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kinkotsu (Osada Rodu Sabaku i Maji)”

Użytkownicy przeglądający to forum: Kisuke i 1 gość