Świątynia w piramidzie

Przypuszczalnie najbardziej nieprzyjazna ze wszystkich sektorów Samotnych Wydm, prowincja Atsui zamieszkana jest przez Ród Sabaku i Ród Maji. Sąsiaduje ona od północy z Wietrznymi Równinami i Shigashi no Kibu, zaś od wschodu - z niezbadanymi terytoriami. Tak jak w innych prowincjach tego regionu, większość krajobrazu to oceany piasku - z tą różnicą, że na Atsui temperatury są znacznie wyższe, zaś oazy są niezwykle rzadkie. Jedyne zwierzęta zapuszczające się tu to gady oraz sępy, polujące na umierających podróżników.
Awatar użytkownika
Kyoushi
Martwa postać
Posty: 2613
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Świątynia w piramidzie

Post autor: Kyoushi »

0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Kuroi Kuma
Posty: 1517
Rejestracja: 23 lis 2017, o 20:52
Wiek postaci: 43
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Średniego wzrostu mężczyzna z kilkudniowym zarostem na twarzy. Widać że jest trochę starszy, jednak nie aż tak znacznie. Głos niski, lekko chrypiący od palenia. Trochę dłuższe, czarne włosy, przy szyi luźno obwiązany bandaż trochę jak szalik
Widoczny ekwipunek: Gurda
Plecak
Wielki wachlarz
GG/Discord: Michu#5925

Re: Świątynia w piramidzie

Post autor: Kuroi Kuma »

//sorki, ale nie mam co więcej tutaj pisać xD
A więc znalazł ją... wielką dziurę. Wejście! No i tego, to by było na tyle. Ścieżka w dół. Prowadząca w dół tak dla jasności, tylko że była ciemna, więc może dla ciemności? Tak... więc to był tunel. Kumczak popatrzył sobie na norę i hej, faktycznie było tam ciemno. Ciemna i długa przeprawa cię czeka mój drogi, lecz nie na to nie poradzisz, bo w sumie... co miałbyś zrobić?
-Tak... to z pewnością dziura - stwierdził jeszcze na wszelki wypadek, gdyby to nie było jasne, bowiem znalazł ją. Znalazł ją sam! Tylko co mu z tego? Jak żyć, gdy tyle zła się dzieje na świecie, a dziadek nie ma co robić, tylko znajduje jakieś tunele prowadzące w sumie donikąd. Wzruszył jednak ramionami, co robić, nie miał nic więcej do wyboru, chyba że smyranie łapkami po całej budowli, by znaleźć może jakieś ukryte wejście? Jak pomyślał tak zrobił i cóż... wszedł! Zrobił pierwszy krok, a za drugim trzeci, czwarty i tak dalej. Gdyby jednak było potrzeba, to sobie jeszcze oświetli dróżkę, co by się nie wywalić na schodach albo coś takiego.
  Ukryty tekst
0 x
Obrazek
PH | BANK
Awatar użytkownika
Kyoushi
Martwa postać
Posty: 2613
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Świątynia w piramidzie

Post autor: Kyoushi »

  Ukryty tekst
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Kuroi Kuma
Posty: 1517
Rejestracja: 23 lis 2017, o 20:52
Wiek postaci: 43
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Średniego wzrostu mężczyzna z kilkudniowym zarostem na twarzy. Widać że jest trochę starszy, jednak nie aż tak znacznie. Głos niski, lekko chrypiący od palenia. Trochę dłuższe, czarne włosy, przy szyi luźno obwiązany bandaż trochę jak szalik
Widoczny ekwipunek: Gurda
Plecak
Wielki wachlarz
GG/Discord: Michu#5925

Re: Świątynia w piramidzie

Post autor: Kuroi Kuma »

Światełko rozświetliło mu drogę, rozbłysło nikłym blaskiem, co by tylko pokazać mu najbliższą drogę. Stopnie ciągnące się w dół, które wydawałyby się tak iść w nieskończoność. Staruszek zaś tylko wzruszył ramionami i zaczął dreptać przed siebie. Nie dojdziesz do celu, gdy nie postawisz tego najważniejszego, pierwszego kroku. To on przecież wszystko zaczynał, a może ten już dawno został postawiony? Długie stopnie zapowiadały to, że zejście będzie się ciągnąć dosyć długo, lecz wycieczkę tą umilały mu... malowidła? Zatrzymał się na chwilę, przypatrzył się im próbując dowiedzieć się co takiego autor miał na myśli i po jaką cholerę postanowił to tutaj zaprezentować. Przez chwilę nawet miał chęć położyć na nich dłoń, przesunąć po nich, poczuć to co czuł człowiek, który je w tym miejscu zostawił ale... odsunął jednak dłoń, zrezygnował. Wolał ich nie niszczyć, a przy okazji nie zostawiać po sobie śladu. Te malowidła mogły tutaj być już dłuższy czas, a gdyby każdy przechodzień robił to samo co Kuroi, to pewnie już dawno by się zatarły.
Dotarł do rozwidlenia - nie liczył, by było inaczej, w końcu to tutaj skrywał się skarb, więc nie mogła do niego prowadzić prosta droga. Cały czas podtrzymywał oczywiście światełko, wolał nie chodzić po ciemnicy w takim miejscu. Czy to zdradzi jego pozycję? Oczywiście, że tak, tylko że jeśli przeciwnik i tak sobie zdaje z tego sprawę, to nie miało to najmniejszego znaczenia. Jeżeli to sensor, to wyczuł go już dawno temu, obserwując wejście, czy przypadkiem nikt się nie zbliża. Usłyszał śmiech, chichot dochodzący z korytarza - czy to właśnie tam miał się kryć jego oponent, czy może jednak zastawiał na niego pułapkę. Westchnął ciężko - błądzić po korytarzach, czy sprawdzić to, co mam przed nosem? Ciężki wybór - pomyślał w swojej mózgownicy, po czym wyciągnął z plecaka zwój z piaskiem, rzucił nim przed siebie, tak by przerolował się dalej przez korytarz, a gdy trafi na coś (lub po prostu się zatrzyma) postanawia go odpieczętować uwalniając piasek. Wyczekiwał jakiejś reakcji na swoje działanie, lecz jeśli nic takiego się nie działo to... szedł dalej. Kroczek za kroczkiem, teraz był pewien czyjejś obecności, w razie czego wykorzystując piasek z gurdy, do obrony przed wrogiem, by zasłonić pułapkę, czy cokolwiek takiego.
  Ukryty tekst
0 x
Obrazek
PH | BANK
Awatar użytkownika
Kyoushi
Martwa postać
Posty: 2613
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Świątynia w piramidzie

Post autor: Kyoushi »

  Ukryty tekst
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Kuroi Kuma
Posty: 1517
Rejestracja: 23 lis 2017, o 20:52
Wiek postaci: 43
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Średniego wzrostu mężczyzna z kilkudniowym zarostem na twarzy. Widać że jest trochę starszy, jednak nie aż tak znacznie. Głos niski, lekko chrypiący od palenia. Trochę dłuższe, czarne włosy, przy szyi luźno obwiązany bandaż trochę jak szalik
Widoczny ekwipunek: Gurda
Plecak
Wielki wachlarz
GG/Discord: Michu#5925

Re: Świątynia w piramidzie

Post autor: Kuroi Kuma »

Korytarz w przód schodził lekko w dół, odgłos uderzającego zwoju był aż nad to wyraźny, by tego nie zauważyć. Stuk stuk, odbijał się od podłogi schodząc co raz niżej, aż trafił na ścianę. Złożenie jednego znaku, chmurka dymu, piasek wylewający się ze zwoju. Zaraz za nim podszedł i Kuroi nadal oświecając sobie drogę małym światełkiem. Przyglądał się ścianom, szukał ukrytych przejść, kolejnych odnóg, które mogły się rozchodzić we wszystkie strony. Jeżeli tak dalej będzie, to wymusi na nim oznaczanie drogi w taki sposób, by się przypadkiem jeszcze nie zgubił. Naiwnym było sądzić, że te wszystkie tunele na koniec się łączą i prowadzą do jednego wyjścia - oczywiście po drugiej stronie piramidy, bo gdzieżby indziej?
Dotarł do przeciwległej ściany, popatrzył na piasek, na zejście po prawej stronie, gdzie prawdopodobnie powinien już powolutku się przesypywać na dół. Grawatacja jednak momentami była przydatna. Była cisza, był spokój, pomijając oczywiście chichot, który rozlegał się donośnie po całym pomieszczeniu. Liczył, że to właśnie tutaj będzie osobnik, który wydawał z siebie te dziwne dźwięki, lecz próżno było go tutaj szukać. A może jednak to jakaś sztuczka? - zapytał sam siebie, lecz zaczął słyszeć jakieś syczenie tuż za sobą. To zły znak, to bardzo zły znak - węże mogły się tutaj czaić, tylko jak wcześniej mógł ich nie dostrzec? Nasłuchiwał, wspomagał się światłem. Szlag by to. Lecz... nie słyszał kroków? Czyżby ktoś mógł poruszać się bezszelestnie, na tyle by podejść do Staruszka? Czy też może ten cały chichot otępiał jego zmysły, mieszał mu w głowie. Nie myśląc zbyt wiele odwrócił się chcąc zobaczyć co takiego kryje się za jego plecami. W tak zwanym międzyczasie uwolnił piasek z gurdy, by stworzyć przed sobą zaporę, a następnie przesunąć się przez tunel zabierając ze sobą wszystko, co było po drodze. Nie używał jego całych ilości, tyle tyle, ile było potrzeba. Dodatkowo złożył pieczęć barana, chciał by ten chichot w końcu ustał, a skoro nie było tu kogoś, kto potrafił śmiać się i syczeć jednocześnie, to wolał się upewnić, że nie ma do czynienia z iluzjonistą... Jak bardzo ich nienawidził.
  Ukryty tekst
0 x
Obrazek
PH | BANK
Awatar użytkownika
Kyoushi
Martwa postać
Posty: 2613
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Świątynia w piramidzie

Post autor: Kyoushi »

  Ukryty tekst
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Kuroi Kuma
Posty: 1517
Rejestracja: 23 lis 2017, o 20:52
Wiek postaci: 43
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Średniego wzrostu mężczyzna z kilkudniowym zarostem na twarzy. Widać że jest trochę starszy, jednak nie aż tak znacznie. Głos niski, lekko chrypiący od palenia. Trochę dłuższe, czarne włosy, przy szyi luźno obwiązany bandaż trochę jak szalik
Widoczny ekwipunek: Gurda
Plecak
Wielki wachlarz
GG/Discord: Michu#5925

Re: Świątynia w piramidzie

Post autor: Kuroi Kuma »

Przesypujący się piasek działał uspokajająco. Dla jednych może i oznaczał ulatujący czas, dosłownie tak samo jak w klepsydrze, lecz dla Sabaku był niczym przyjaciel mówiący - jestem tutaj, wszystko będzie dobrze. Zamknięty tutaj nie miał nikogo przy sobie - tylko on i piasek, nikogo na kim można się wesprzeć, kto ochroni Ci plecy, gdyby ktoś miał się zakradać. Tak właśnie jak teraz, gdy Kumie wydawało się, że ktoś za nim stoi, że ktoś się zbliża lecz... po odwróceniu się nie widział nikogo. Żadnej żywej duszy, a syczenie powolutku sobie ustawało. Wariował? Coś się zakradło do tego starczego umysłu i zaczęło płatać figle? Nie zdążył sprawdzić, czy to genjutsu, bowiem szybciej zbliżał się opadający sufit. Na szczęście był ktoś, kto zawsze mógł go wspomóc. Piaseczek.
Ten wyskoczył z gurdy jak poparzony, tworząc prowizoryczną zaporę, chroniąc go przed całą tą pędzącą masą, ale i odłamkami. Odetchnął ciężko, ktoś faktycznie chce go tutaj zabić. Jakim cudem to miejsce było nienaruszone przez tak długi czas? Brak śladów walki? Czy może jednak zabarykadowany stwierdził, że w końcu przyszedł ktoś, na kogo trzeba trochę więcej czasu i zasobów poświęcić. Miał jednak zablokowaną drogę wyjścia - mógł co prawda przerobić kamienie na piasek, albo po prostu odgruzować całe to pobojowisko, tylko po co? I tak musiał iść w dół, ku przeznaczeniu, ku temu, kto czaił się w ciemnościach. Ostrożnie zaczął się przesuwać w stronę przejścia prowadzącego w dół, poruszał się jak na cienkiej tafli lodu, by nie naruszyć jeszcze bardziej stropu. Kierował się na dół... to pewnie nie było najmądrzejsze rozwiązanie, ale po coś tutaj przyszedł. Nie na kawkę i ciasteczka, a by odnaleźć typka i coś, czego strzegł, lub chciał pozyskać. Ten skarb, który pozostawał nieujawniony, który mógł go naprowadzić na trop do kamyczka. Tuptał w dół dalej oświetlając sobie drogę, przysłuchując się przelewającemu się piaskowi i otoczeniu. Czas na show, czyż nie?
  Ukryty tekst
0 x
Obrazek
PH | BANK
Awatar użytkownika
Kyoushi
Martwa postać
Posty: 2613
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Świątynia w piramidzie

Post autor: Kyoushi »

  Ukryty tekst
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek