Świątynia w piramidzie

Przypuszczalnie najbardziej nieprzyjazna ze wszystkich sektorów Samotnych Wydm, prowincja Atsui zamieszkana jest przez Ród Sabaku i Ród Maji. Sąsiaduje ona od północy z Wietrznymi Równinami i Shigashi no Kibu, zaś od wschodu - z niezbadanymi terytoriami. Tak jak w innych prowincjach tego regionu, większość krajobrazu to oceany piasku - z tą różnicą, że na Atsui temperatury są znacznie wyższe, zaś oazy są niezwykle rzadkie. Jedyne zwierzęta zapuszczające się tu to gady oraz sępy, polujące na umierających podróżników.
Awatar użytkownika
Kuroi Kuma
Posty: 1518
Rejestracja: 23 lis 2017, o 20:52
Wiek postaci: 43
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Średniego wzrostu mężczyzna z kilkudniowym zarostem na twarzy. Widać że jest trochę starszy, jednak nie aż tak znacznie. Głos niski, lekko chrypiący od palenia. Trochę dłuższe, czarne włosy, przy szyi luźno obwiązany bandaż trochę jak szalik
Widoczny ekwipunek: Gurda
Plecak
Wielki wachlarz
GG/Discord: Michu#5925

Re: Świątynia w piramidzie

Post autor: Kuroi Kuma »

W sytuacjach takich jak ta liczył się czas. O ile Staruszek nie wyglądał jakoś imponująco, to jednak już swoje przewalczył, wiedział mniej więcej na co może sobie pozwolić, a na co najzwyczajniej nie. Pomysł ze zwojem może i był fajny w swojej prostocie, jednak miał jeden, ogromny mankament. Czas. Czas na dotarcie, na odpieczętowanie piasku, to wszystko generowało tylko problemy. Miał jednak przy sobie swoją ukochaną gurdę, gdzie trzymał dosyć pokaźne rozmiary tego surowca, więc mógł nimi dowolnie manipulować. Ten bowiem poleciał w jego lewą stronę, Kuroi zaś jedyne co, to musiał wyczekiwać uderzenia. Bowiem to ono było zapalnikiem owej techniki - wyczekiwanie do końca, gdy w końcu nadejdzie. Spodziewał się uderzenia, głównie stosowanego przez medyków, a tu... woda? W jego kierunku poruszała się fala wody, która z łatwością kruszyła podłoże.
Boop! Zniknął, pojawił się w innym miejscu. Dziwne to uczucie przenieść swoje ciało w kilka chwil, lecz teraz był czas na walkę, a nie rozmyślanie co się stanie, gdy zamienisz się z kanapką spadającą masłem w dół - czy ty też magicznie odwrócisz się na plecy, by nie uderzyć twarzą w ziemie? NIE! Miał za sobą ścianę - przynajmniej z tej strony nikt na niego nie wyskoczy, stworzył dwa klony, których zadaniem między innymi było też zbadanie podłoża - jego stabilności, braku pułapek, innego syfu, które mógł przygotować zabarykadowany. Okazało się jednak że... pozycja przy ścianie miała jeszcze jeden plus. Teraz bowiem Piaskowy Dziadek więcej słyszał. Może nie dawało mu to takiego poglądu na pole walki, jak jego przeciwnikowi, ale chociaż tyle. Trzydzieści metrów przed nim - sporo. Uśmiechnął się jednak, bowiem to nie był aż tak wielki problem. O ile nie dopadnie go senbonami, tak piaskiem na oślep czemu nie? Zaczął więc kierować się wzdłuż ściany, klony zatrzymał, by biegły jakieś 5-10m przed nim. Z jego gurdy zaś miała wyjść piaskowa macka - służąca początkowo do zasłaniania się przed jakimś wodnym pociskiem, lecz chwilę później zamierzał wystrzelić z niej (w stronę przeciwnika z lekkim rozrzutem) chmarę małych pocisków. Nie pozbędą się go, lecz spowolnią, nabiją siniaków, może nawet coś złamią w większej ilości. Miał nadzieję na to, że w tym czasie zdąży przemieścić się do niego na tyle blisko, by go wyeliminować do końca.
  Ukryty tekst
0 x
Obrazek
PH | BANK
Awatar użytkownika
Kyoushi
Posty: 2620
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Świątynia w piramidzie

Post autor: Kyoushi »

  Ukryty tekst
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek