Otworzył oczy. Po błogim spokoju ponownie wrócił ból. Tym razem dużo mniejszy, ale nadal bardzo doskwierający. Czyli jednak przeżył, mimo, że sądził zupełnie inaczej. Nawet się z tego ucieszył, już sądził, że nigdy więcej nie zobaczy swoich przyjaciół. Tymczasem on otrzymał kolejną szansę.
Zorientował się też, że nad jego łóżkiem ktoś stoi. Już chciał się rzucić tej osobie na szyję, sądząc, że to Harisham. To jednak był ktoś zupełnie inny, aczkolwiek nadal znajoma twarz. Jeden ze strażników, których spotkał po uwolnieniu ludzi z klatki. Miał on dla niego informacje. Niezbyt przyjemne. Przez całą opowieść Yosuke nie odezwał się ani słowem, z każdą chwilą jego wzrok stawał się jakby coraz bardziej pusty. Ponownie jego infantylizm doprowadził do śmierci wielu osób, wcześniej były to zwierzęta, tym razem było o wiele gorzej. Mnóstwo ludzi poniosło śmierć przez jego błędy. Kiwnął głową na koniec, że zrozumiał co straż miała mu do przekazania i wbił swój martwy wzrok w okno. Chyba czuł, że to on powinien tam umrzeć na dachu, a nie Ci wszyscy ludzie.
Szpital
- Yosuke
- Martwa postać
- Posty: 583
- Rejestracja: 17 sty 2020, o 14:50
- Wiek postaci: 13
- Ranga: Dōkō
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32&t=7967
- Multikonta: Daisuke
- Yosuke
- Martwa postać
- Posty: 583
- Rejestracja: 17 sty 2020, o 14:50
- Wiek postaci: 13
- Ranga: Dōkō
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32&t=7967
- Multikonta: Daisuke
Re: Szpital
Kolejny dzień w szpitalu. Powiedzieć, że Rekinkowi się tutaj nudziło, to tak jakby nie powiedzieć nic. Przez większość tego czasu miał kategoryczny zakaz poruszania się. Rana była poważne i wymagała sporej uwagi medyków, Ci jednak poradzili sobie bardzo dobrze i już wkrótce mógł ponownie stanąć na nogi. Pierwsza pionizacja byłą tragiczna i myślał, że dziura w brzuchu ponownie się otworzy i wylecą mu wszystkie wnętrzności. Każda kolejna próba była jednak już coraz lepsza.
Teraz przyszedł już czas pożegnania się. Po bliźnie została jedynie niegroźna blizna, jednak w jego pamięci te wydarzenia odegrały istotną rolę. Będzie musiał bardziej na siebie uważać i jeszcze ciężej trenować. Sądził, że jego ostatnie treningi pokazały, że jest wystarczająco silny aby sobie poradzić. Jak się jednak okazało, wystarczyło pierwsze większe zagrożenie, któremu musi stawić czoła samodzielnie i mogło to się skończyć dla niego tragedią. Co prawda przez jego pochopne działanie wiele osób poniosło śmierć, ale przynajmniej on wciąż miał możliwość pracy nad sobą. Już niejednokrotnie powtarzał sobie, że nie popełni tego błędu. Oby tym razem faktycznie tak się stało.
[z/t] -> Plac centralny
Teraz przyszedł już czas pożegnania się. Po bliźnie została jedynie niegroźna blizna, jednak w jego pamięci te wydarzenia odegrały istotną rolę. Będzie musiał bardziej na siebie uważać i jeszcze ciężej trenować. Sądził, że jego ostatnie treningi pokazały, że jest wystarczająco silny aby sobie poradzić. Jak się jednak okazało, wystarczyło pierwsze większe zagrożenie, któremu musi stawić czoła samodzielnie i mogło to się skończyć dla niego tragedią. Co prawda przez jego pochopne działanie wiele osób poniosło śmierć, ale przynajmniej on wciąż miał możliwość pracy nad sobą. Już niejednokrotnie powtarzał sobie, że nie popełni tego błędu. Oby tym razem faktycznie tak się stało.
[z/t] -> Plac centralny
0 x
- Ario
- Posty: 2148
- Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
- Wiek postaci: 19
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
- Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=8554
- GG/Discord: Boyos#3562
- Kisuke
- Martwa postać
- Posty: 2188
- Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=153580#p153580
- Multikonta: Daisuke
- Ario
- Posty: 2148
- Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
- Wiek postaci: 19
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
- Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=8554
- GG/Discord: Boyos#3562
Re: Szpital
Ario nie miał problemu, żeby wykonac polecenie kobiety. Wszak liczyło się teraz zdrowie małej istotki, która była pewnie operowana lub leczona. Chłopak niezbyt znał się na leczeniu, tak więc jego rola ograniczyła się do odpędzenia złych zwierząt, zabraniu dziewczynki, przeniesieniu jej do szpitala i na samym końcu - powiadomieniu o tym rodzicieli. Chłopak zabrał więc wisiorek, który wręczyła mu kobieta. Wysłuchał wszystkiego, co miała mu do powiedzenia, a na sam koniec potwierdził, że uda się we wskazane miejsce. Na sam koniec poprosił również, by na wszelki wypadek kobieta przekazała dziewczynce, że jej rodzice najpewniej niedługo po nią przyjdą. Ario też nie wiedział jaka jest sytuacja w rodzinie, ale zakładał, że wszystko rozwiąże się dobrze. Po tych słowach wyszedł i ruszył we wskazane mu wcześniej miejsce.
0 x
- Kisuke
- Martwa postać
- Posty: 2188
- Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=153580#p153580
- Multikonta: Daisuke
Re: Szpital
Dobry obywatel nie może tak po prostu się odwrócić, gdy ważą się losy czyjegoś życia. Tym bardziej miało to istotne znaczenie dla kogoś, kto próbował stać się wzorowym ninja. Taka osoba musi dbać o porządek w okolicy. Tym razem przysłużył się dziewczynce, być może ratując jej życie. Odgonił stado psów, nie bojąc się możliwych ran i bez zawahania zabił jedno ze zwierząt gdy te prawie wykonało ostateczny atak na niewinnej ofierze. Teraz musiał jednak udać się pod wskazany adres. Faktycznie było to niemalże rzut beretem od wejścia do szpitala, dlatego Ario znalazł się tam błyskawicznie. Zapukał i już po chwili usłyszał czyjeś kroki.Ario Kunisaku
Misja rangi D
13/15
-Tak? W czym mogę pomóc?- Zapytał mężczyzna w wieku około dwudziestu pięciu, może trzydziestu lat. Był nieco zaskoczony wizytą nieznajomego, jednak nie był w żaden sposób opryskliwy. Wręcz przeciwnie, starał się być niezwykle uprzejmy. Teraz przyszedł ten trudny moment. Jak przekazać taką informację w łagodny sposób? A może walnąć prostu z mostu, nie tracąc czasu? To już była wyłącznie decyzja Ario.
0 x
- Ario
- Posty: 2148
- Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
- Wiek postaci: 19
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
- Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=8554
- GG/Discord: Boyos#3562
Re: Szpital
Ario dostał się na miejsce dość szybko, nie chcąc tracić czasu na zbędne rzeczy. Dla niektórych czas dziś płynął w spokoju, gdy ludzie zajmowali się swoimi przyziemnymi - codziennymi sprawami, zaś dla niektórych działa się właśnie tragedia...albo przynajmniej miała się wydarzyć, gdyby nie interwencja niektórych ludzi. Ario pamiętał, jak gdy był małym dzieckiem i na ulicy widział pokazy marionetek, zawsze wtedy myślał, że Ci ludzie są od tego by bronić cywilów. Tak samo Ario teraz był uważany za osobe, która powinna dbać o osoby niezwiązane z walką, a tym bardziej za dzieci. Nie mniej, po chwili przeszedł już do wyjasnień.
- No no no, dzień dobry, jestem Ario - z klanu Ayatsuri. Pana córka została zaatakowana dziś przez psy. Przechodząc akurat przegoniłem je, a ją przetransportowałem do szpitala. Wszystko z nią raczej wporządku, ale myślę, że powinien Pan się tam udać. - - powiedział kiwając przy tym twierdząco głową. Jego rola w tym miejscu raczej się kończy, ale wolal poczekać na reakcję mężczyzny.
0 x
- Kisuke
- Martwa postać
- Posty: 2188
- Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=153580#p153580
- Multikonta: Daisuke
Re: Szpital
Ludzie mieli to do siebie, że nawet po traumatycznych przeżyciach szybko wracali do codziennego życia, w pewien sposób uciekając od swoich problemów. Wir codziennych zadań pozwalał im nie myśleć zbytnio o swoim podłym losie, niesprawiedliwościach świata czy też możliwej nadchodzącej zagładzie związanej z przyjściem Hana. Zamiast rozmyślać o Antykreatorze, przeciwnikach Unii czy też różnego rodzaju bestiach, woleli oni po prostu żyć. Nie można im było tego zabronić. Tak było dla nich prościej.Ario Kunisaku
Misja rangi D
15/15
-C...Co? Na wszystkich siedmiu bogów szczęścia. Muszę tam natychmiast iść- Powiedział, czym prędzej zabierając kilka najpotrzebniejszych ze sobą rzeczy. Przez otwarte drzwi Ario widział, jak mężczyzna lata od jednego końca domu do drugiego, próbując szybko się przygotować.
-Przyjmij ten podarek w geście podziękowania za uratowanie życia mojej córki- Dodał, gdy już wyszedł z budynku i podszedł do Kunisaku. Wręczył mu małą sakiewkę, po czym nie patrząc co zrobi ninja, po prostu zaczął biec w stronę szpitala.
KONIEC
0 x
- Ario
- Posty: 2148
- Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
- Wiek postaci: 19
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
- Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=8554
- GG/Discord: Boyos#3562
Re: Szpital
[z/t] http://shinobiwar.pl/viewtopic.p ... 06#p155504Ario postanowił wrócić do domu po tej przygodzie. Nie miał za dużo planów na dzisiejszy dzień, więc postanowił poćwiczyć trochę swoje umiejętności w domowym zaciszu. Póki co udało mu się bez żadnych problemów uratować dziewczynkę, tak więc liczył na to, że dziś już nic złego się nie wydarzy i w spokoju będzie mógł...no właśnie, Ario sam do końca nie był pewny, co chce robić. Póki tego nie wiedział, skupił się na dotarciu do domu i przygotowaniu jakiegoś napitku - dawno nie pił żadnych herbat, ani nic takiego...może nawet pokusi się o odwiedzenie matuli? Tego jeszcze nie wiedział - skupi się na tym jak dojdzie do miejsca zamieszkania. Skoro dzień jest ładny, chłopak zdecyduje się na poświęcenie większej ilości czasu na treningi.
0 x
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości