"Zakazany Owoc"

Jiro

Re: "Zakazany Owoc"

Post autor: Jiro »

Młodzieniec zauważył, iż jego przemowa nie wiele poskutkowała, zapewne przez to, iż obecni tutaj Sabaku, stracili o wiele więcej, niż Uchiha w ostatniej wojnie, Jiro jednak o tym nie mógł wiedzieć, więc był nieco zawiedziony ich postawą, chociaż zawiedziony to złe słowo, po prostu myślał, iż chociaż odrobinę doda im woli walki swoją wypowiedzią. Niestety mylił się, a przynajmniej na to wyglądało. Młody Sabaku wyrwał się, kwestionując słowa Uchihy, albo raczej uświadamiając go, o różnicy w skutkach wojen na pustyni i wietrznych równinach. Jednak to, że wstał i przytknął swój palec, do piersi czarnowłosego, nie spodobało się mu. "Bijuu? Demon, TEGO Mędrca?! Myślałem że to tylko legendy, nie mogę sobie tego wyobrazić. Ale jeżeli mówi prawdę, to mieli tam niezłą sieczkę." pomyślał młodzieniec, zaczynając rozumieć to, dlaczego mają wszyscy tu zebrani, mają tak pesymistyczne i obojętne podejście do życia, mimo iż ich nie znał.
Podsunął się jeszcze bardziej do Sabaku, który wstał, tak, że jego palec powinien się zgiąć, lub bardziej wbić się w pierś młodzieńca, to drugie jednak było mniej możliwe, jako że co, jak, co, ale posiadał on coś takiego jak mięśnie i potrafił je napiąć.
- Może i nie znam was, oraz nie wiem co przeszliście, ale wy też nie wiecie co ja przeszedłem. - mniej więcej w tym momencie wtrącił się starzec. Który nie miał zamiaru już więcej słuchać tego, kto co widział, w sumie racja, miał w końcu trochę lat na karku i dwójka młodzieńców, nawet razem nie przeżyła tyle co on, a tym bardziej nie mieli aż tyle doświadczenia i wiedzy życiowej.
- Nie patrzę na świat przez ideały, ani nie koloryzuję sobie go. Jeżeli o wcześniejsze chodzi, była to raczej mowa motywacyjna, która się zwyczajnie nie udała, możliwe iż przemówiłbym w taki sposób do innego grona odbiorców. Jedyne czym się kieruję w życiu, to tym, by dążyć do tego, co postawię sobie na cel, aktualnie moim celem jest uczestniczenie w bitwie. Więc jak sam powiedziałeś, przestańmy paplać o doświadczeniach i pobudkach, umyłeś sobie ręce od tej sprawy, niech i tak będzie, kiedy wyruszamy?

z/t?
//Przepraszam że tak długo nie odpisałem, szkoła, rodzina i brak weny ;d
Skąd: Sabishi
Dokąd: Atsui
Czas podróży: 30 min
Czas przybycia: 16:15
Środek transportu: Sandały
0 x
Masaru

Re: "Zakazany Owoc"

Post autor: Masaru »

0 x
Awatar użytkownika
Kyoushi
Posty: 2626
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: "Zakazany Owoc"

Post autor: Kyoushi »

  • Młodzieniec w końcu wkroczył na mniej znane mu terytoria. Nie spodziewał się tylu ludzi w takim.. Pustkowiu. Sięgnąwszy wzrokiem, ogarnął jakąś restaurację. Zakazany Owoc? Pomyślał, a dłużej się nie zastanawiając wszedł do środka. Wyglądała jak.. Jakby była cała jego celem. Wszędzie w obsłudze były gejsze. Ehhh.. To chyba nie jest najlepsze miejsce na polowanie. Jednak miał przed sobą wachlarz możliwości, który otwierał przed nim kolejne zagadki. Zdecydował się pierw wypytać bogatych kupców, którzy przechodzili o cokolwiek. Jego nieustannym zaczepieniem było.. Przepraszam.. Czy wie pan coś na temat orszaku, który przyjechał tutaj.. 10-11 wozów? Obstawa? Gejsza, która była nazbyt pilnowana? - To były podstawowe pytania, które mierzył do każdego, który zechciał mu udzielić informacji, bądź cokolwiek. Następnie, jeśli nie szło mu z tym najlepiej decyduje się zasiąść na loży, jakiejś pustej i poczekać na gejszę - wtedy też wyjmie sakiewkę z pieniędzmi i wprost zapyta, czy wie coś o orszaku, który przybył tutaj dość niedawno.
    - Pieniądze nie śmierdzą, a ja nie chcę niczego prócz informacji na temat tamtego zjazdu.. Gdzie ich znajdę.. Gdzie mam się udać? Powiedz mi cokolwiek.. - to była opcja, jeżeli żaden kupiec nie dał mu czegoś co mogłoby mu pomóc w poszukiwaniach..
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Masaru

Re: "Zakazany Owoc"

Post autor: Masaru »

Jarmark- Napisz posta jeszcze tutaj i daj z/t i cię przekieruje i stworzę lokację nową.
Idziesz na spotkanie za godzinę z/t - http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=6 ... 8&start=45
0 x
Awatar użytkownika
Kyoushi
Posty: 2626
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: "Zakazany Owoc"

Post autor: Kyoushi »

  • Czyżby znów się pomylił? Nie wybrał optymalnej drogi zdobywania informacji? Znów zmylony tą łatwością komunikacji, którą zawsze osiągał mimo niechęci i nienawiści do ludzi obcych. Wszystkie informacje, które przedstawiali zamożni już miał - znał je i doskonale zdawał sobie z tego sprawę. Jakiś Gyo, gejsza - nie gejsza. Kurwa! Przeklną w głowie głośno, nie zdając sobie sprawy, że tylko błądzi i nic mu to nie daje. No cóż, wyglądało to na nielichy burdelik, który sobie ubzdurali i chcieli się ubezpieczyć. Jednak z góry wiadome było kto jest celem i głową wszystkich handlarzy - Temari, tę głowę musi zdobyć i kusiła go co raz bardziej i bardziej. Aż katana go swędziała, gdy dowiadywał się co rusz tego samego. Później już mniej, gdy podeszli do niego ochroniarze. Mógłby zrobić tu sajgon, ale straciłby wtedy to czego potrzebował - elementu zaskoczenia!
    Chciał już coś od parsknąć, odpowiedzieć czy cokolwiek, ale jakaś starsza kobieta podbiła i zaczęła rozmowę, a raczej monolog w kierunku białowłosego szermierza. Kobieta pomogła mu wyjść i wyszła razem z nim, pouczając go i wiedząc o co pytał młodzian.
    - Dz..Dzięki, ale ale.. No dobra... - rzekłszy, tylko przemyślał sprawę i był jej winny przysługę. Wiedział, że powinien się tam udać i jej wysłuchać. Może i ona ma w tym wszystkim deal. Jeśli tak, to idzie, jednak musi się do tego przygotować. Na pewno nie idzie tam na pełnym zaufaniu, a spodziewa się tego, że może to być jakaś pułapka - jeżeli tak, wykorzysta swój potencjał do walki w umysłach, jednak to dopiero wtedy, gdy będzie to potrzebne (czyli MG uzna, że mogę/muszę).
z/t?
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Masaru

Re: "Zakazany Owoc"

Post autor: Masaru »

0 x
Rindou Arashi

Re: "Zakazany Owoc"

Post autor: Rindou Arashi »

Ostatnie dni obrodziły w sukcesy w rodzinie Rindou, młody Arashi rozwijał się coraz bardziej no i przede wszystkim stworzył pierwszą, poważną, bojową kukiełkę, dlatego też cała rodzina złożona z rodziców i syna postanowiła przyjść i świętować ten czas w najlepszej restauracji w mieście. Początkowe plany aby zjeść w rodzinnej restauracji szybko zostały porzucone, w końcu wypadałoby raz na jakiś czas udać się do innego miejsca. Poszerzać kulinarne horyzonty, czy też sprawdzić co takiego słychać u konkurencji.
Kiedy przekroczyli próg lokalu dostrzegli mnóstwo ludzi, jednak znalazło się też miejsce dla nich. Już po chwili przyjęto ich zamówienie, złożone z obiadu, deseru oraz napojów. Oczywiście Arashi nie byłby sobą, gdyby nie zamówił Zielonego Dango, swojego przysmaku, którym zawsze się zajadał. Do tego wziął jeszcze ciemny, wołowy ramen z wieloma dodatkami oraz smażonego pustynnego grzechotnika. Znał obie potrawy i lubił ich smak, a nie chciał zepsuć sobie humoru czymś nowym, co mogłoby mu nie zasmakować. Kiedy czekali na zamówienie, toczyła się zwyczajna, rodzinna dyskusja w trakcie której rozmawiali o wszystkim i o niczym, komentując ostatnie wydarzenia, lokal i wszystko inne co przyszło im do głowy.
0 x
Awatar użytkownika
Yamanaka Inoshi
Postać porzucona
Posty: 3434
Rejestracja: 12 lut 2018, o 22:35
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: - Akcent Karmazynowych szczytów - Francuski
- Blond włosy długością do ramion
- Zielone oczy - w stylu Yamanaka
- Wzrost 161
- Łuskowaty kombinezon
- Widoczne bandaże na dłoniach.
Widoczny ekwipunek: Stalowe elementy pancerza, maska
Duży miecz na plecach
Plecak
Kabura z prawej strony na udzie.
GG/Discord: Tario#3987/64789656
Multikonta: Hoshigaki Maname
Aktualna postać: Jun
Lokalizacja: Soso

Re: "Zakazany Owoc"

Post autor: Yamanaka Inoshi »

0 x
Rindou Arashi

Re: "Zakazany Owoc"

Post autor: Rindou Arashi »

0 x
Awatar użytkownika
Yamanaka Inoshi
Postać porzucona
Posty: 3434
Rejestracja: 12 lut 2018, o 22:35
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: - Akcent Karmazynowych szczytów - Francuski
- Blond włosy długością do ramion
- Zielone oczy - w stylu Yamanaka
- Wzrost 161
- Łuskowaty kombinezon
- Widoczne bandaże na dłoniach.
Widoczny ekwipunek: Stalowe elementy pancerza, maska
Duży miecz na plecach
Plecak
Kabura z prawej strony na udzie.
GG/Discord: Tario#3987/64789656
Multikonta: Hoshigaki Maname
Aktualna postać: Jun
Lokalizacja: Soso

Re: "Zakazany Owoc"

Post autor: Yamanaka Inoshi »

z/t
0 x
Rindou Arashi

Re: "Zakazany Owoc"

Post autor: Rindou Arashi »

0 x
Takuna Kaba

Re: "Zakazany Owoc"

Post autor: Takuna Kaba »

0 x
Ayatsuri Juranu

Re: "Zakazany Owoc"

Post autor: Ayatsuri Juranu »

0 x
Takuna Kaba

Re: "Zakazany Owoc"

Post autor: Takuna Kaba »

0 x
Ayatsuri Juranu

Re: "Zakazany Owoc"

Post autor: Ayatsuri Juranu »

0 x
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ningyō-shi (Osada Rodów Ayatsuri i Kaguya)”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości