Plac centralny
- Kisuke
- Martwa postać
- Posty: 2185
- Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=153580#p153580
- Multikonta: Daisuke
- Ario
- Posty: 2138
- Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
- Wiek postaci: 19
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
- Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=8554
- GG/Discord: Boyos#3562
Re: Plac centralny
Ario udał się na plac centralny przed tym, jak zamierzał iść do szpitala. Dużo przegadał z Itamim więc wiedział, jaki jest plan całościowy, stąd też mógł reagować na konkretne przypadku inaczej, niż na totalnego czuja tudzież tzw. "jana". Z tego powodu Kunisaku stwierdził, że najprostszym strzałem będzie szybka dyskusja z osoba, która powinna wiedziec co się dzieje na placu centralnym - czyli głównym miejscu największego handlu.
Ario odrazu wypatrzył znanego mu jegomościa i podszedł do niego, unosząc delikatnie dłoń w geście przywitania.
- Witam kupca. - powiedział do mężczyzny, po czym jak to miał w zwyczaju, poczęstował się daktylem z jego straganu. Chłopak wielokrotnie pomagał już kupcowi, a ten nie raz mówił, jak to jest dozgonnie wdzięczny. - Poszukuję informacji na temat mafii działających na terenie osady. Podobno handlują opium. Słyszałeś coś, albo widziałeś?
0 x
- Kisuke
- Martwa postać
- Posty: 2185
- Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=153580#p153580
- Multikonta: Daisuke
Re: Plac centralny
Czasami dobrze spojrzeć na coś zgóry. Wtedy ma się zupełnie inny punkt widzenia, bo gdy obejmuje się wzrokiem kilka elementów, łatwiej zauważyć co je łączy. Dostrzeżenie schematów, pewnych wzorów czy zależności nie jest takie proste, dlatego trzeba łapać się każdej sposobności. Może się jednak tak zdążyć, że patrzenie z dystansu nie przynosi rezultatów, wtedy trzeba podejść do tego całkowicie inaczej. Zamiast oglądać daną sprawę jako całość, należy przyjrzeć się szczegółowo każdemu z elementów po kolei. To właśnie postanowił zrobić Ario. Wspólnie z Itamim posiadali niezbyt dużo informacji, dlatego ogólny pogląd nie wystarczał, trzeba było odkryć jeszcze kilka kart na planszy zanim to będzie możliwe. W tym celu Ario udał się do swojego znajomego, kupca. Handlarz ten, jak zwykle, przebywał na placu centralnym, a więc miejscu gdzie można znaleźć praktycznie wszystko. Olbrzymia ilość ludzi przewijająca się przez to miejsce sprawiała, że nawet przypadkiem można było coś usłyszeć, a tym bardziej można było natrafić na ciekawe plotki, które zawsze będą krążyć. Czasem będą w całości zmyślone, czasami bardzo blisko prawdy, zazwyczaj jednak jest w nich przynajmniej malutkie ziarnko prawdy. Kwestia tylko tego, czy ktoś jest to w stanie wydobyć.Ario
Misja rangi B
9/45
-Haha. Mój drogi przyjacielu! Jak dobrze Cię widzieć!- Ucieszył się, gdy tylko dostrzegł chłopaka o pomarańczowych włosach. Kunisaku był niepodrabialny i z daleka było widać, że idzie. Co prawda większość ludzi raczej go ignorowała, ale gdy ktoś słyszał o nim cokolwiek, to z mig był w stanie go rozpoznać. Tak samo łatwo mógł go rozpoznać ten kupiec. Razem rozmawiali tutaj już wielokrotnie, wzajemnie sobie pomagając. To raz Ario udzielił kilku wskazówek odnośnie stoiska, które tak przy okazji zauważył, że zostały wprowadzone. A to raz kupiec przekazał całkiem ciekawe informacje o interesujących rzeczach dla Ario.
-Ja? Nie no... Co Ty? Nic nie słyszałem o niczym takim. Dlaczego miałbym słuchać? Jestem porządnym obywatelem- Zaskoczyło go zadane mu pytanie i nieco zmieniła mu się twarz. Wcześniej był bardzo pogodny i uśmiechnięty, teraz zmarkotniał, zaczął wyglądać jakby był bardziej poddenerwowany, a do tego ściszył głos. Co jak na niego było niezwykle dziwne, bo praktycznie zawsze rozmawiał bardzo doniośle, co pewnie wynikało z tego, że przyzwyczaił się do hałasu tego targu i konieczne było przekrzykiwanie się z innymi klientami.
0 x
- Ario
- Posty: 2138
- Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
- Wiek postaci: 19
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
- Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=8554
- GG/Discord: Boyos#3562
Re: Plac centralny
Ludzie pustyni byli twardzi, ale Ario spotkał już kiedyś większych bydlaków - górale z pustyni, którzy byli w wiosce Ashre - to były bydlaki. Jednakże Ario zaczynał się trochę denerwować po tym, co powiedział do niego znajomy handlowiec. Po co on tyle haruje, żeby finalnie nawet na zasranym placu centralnym, w centrum jego osady, po zobaczeniu pomarańczowo włosego pacynkarza, nadal ludzie bali się mówić otwarcie o problemach? To wszystko pokazało tylko i wyłącznie ile jeszcze przed nim pracy. Ario jedynie westchnął.
- No dobra, daj mi cokolwiek. Do kogo iść, kogo wypytać, gdzie oni są. - powiedział szeptem Ario, udając, że coś podnosi i ogląda. - Wiesz, że ich zgarnę. Tylko potrzebuję punktu zaczepienia. - mruknął.
Tak to właśnie wyglądało. Nie dość, że zasuwasz całe dnie, to jeszcze ludzie non stop żyją w strachu...a Ario myślał, że nawet dobrze mu ostatnio szło z wypełnianiem zadań. No nic, będzie musiał starać się bardziej.
0 x
- Kisuke
- Martwa postać
- Posty: 2185
- Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=153580#p153580
- Multikonta: Daisuke
Re: Plac centralny
Każdy rejon świata charakteryzował się różnymi rzeczami. Powodowało to olbrzymie różnice pomiędzy mieszkańcami Sogen, obywatelami Daishi czy pochodzącej z Sabishi ludności. Różnice dawało się wychwytywać w nawet tak nieistotnych szczegółach jak akcent. A jednak były także duże podobieństwa. Ciężkie warunki panujące w niektórych regionach musiały wytworzyć silnych ludzi tam mieszkających. Palące słońce pustyni, górskie rejony Daishi czy też mroźne zakątki Morskich Klifów. Wszystkie te miejsca wymuszały na ludziach przystosowanie się. Nadal jednak byli to zwyczajni ludzie, ze swoimi problemami, emocjami, planami oraz pomysłem na siebie. Ario sądził, że problem może być w nim. Gdyby ludzie czuli w nim oparcie, może chętniej by się mu zwierzali. A może właśnie problem był dokładnie odwrotny. Ludzie sądzili, że ze wszystkimi problemami poradzą sobie sami. Czasami wysyłając ninja na mało istotne zadania, w celu zdobycie pieniędzy za towar, dostarczenie listy czy poszukiwania czegoś zgubionego. Jednak gdy przychodziły ważniejsze sprawy, ludzie zamykali się w sobie.Ario
Misja rangi B
11/45
-Nie no gdzie tam! Tutaj wszystko w najlepszym porządeczku! Proszę spojrzeć, mnóstwo klientów, wszyscy uśmiechnięci, piękny słoneczny dzień.- Ponownie podniósł głos, wracając do swojego standardowego zachowania. Niezwykle radosnego, głośnego i nastawionego na nakręcanie klientów. Zaczął także wymachiwać na różne strony wskazując to na kolejkę klientów, którą musiał szybko obsłużyć, to na bezchmurne niebo, a to na okoliczne stragany, z którymi musiał konkurować.
-Paczka daktyli? Już Ci pakuję, drogi młodzieńcze- Wypalił nagle, sięgając po wysuszone owoce, po czym sprawnie zabrał się za pakowanie. Na chwilę musiał przykucnąć, żeby wyciągnąć coś spod lady. Zanim się Ario zorientował, już mu kupiec wcisnął w dłonie paczkę, poklepał po ramieniu i wrócił do pozostałych klientów. Potem obecność ninjy jakby zignorował, co było chyba dość jasnym sygnałem, że na dzisiaj skończyli dyskusję. Dziwne to wszystko się zdawało.
0 x
- Ario
- Posty: 2138
- Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
- Wiek postaci: 19
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
- Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=8554
- GG/Discord: Boyos#3562
Re: Plac centralny
Ario dostał odpowiedź od kupca, który nijak nie dał się przekonać. Ten jedynie mógł cicho westchnąc.
- Jak coś wiesz i mi nie powiesz, a ja się o tym dowiem, że wiedziałeś - i ktoś przez to ucierpi, to wiedz, że tu wrócę. - powiedział pomarańczowo włosy Akoraito dość poważnym tonem i ostro lustrując wzrokiem sprzedawce. Nie mniej, wziął od niego paczkę daktyli i odwrócił się, unosząc rękę w geście pożegnania.
Jak go to potrafiło zirytować. Niczym źle dopasowana śrubka, tamten sprzedawca coś wiedział i nie chciał powiedzieć. Ario nie miał możliwości wymusić na nim zeznać, jedynie mogłoby mu zrobić się trochę przykro, że w ogóle nie jest poważany przez sprzedawcę. To znaczy - mogłoby mu się zrobić, ale nie zrobiło. Ario przykrość mógłby poczuć jedynie w momencie, gdyby jedna z jego lalek się rozpadła, albo zamówione części w sklepie były gorszej jakości. Wtedy mogłoby mu zrobić się przykro, ale nie z tak błachego powodu, jak brak informacji od sprzedawcy.
Ario stał na środku placu. Miał zamiar zjeść daktyla oraz zajrzeć do środka - może sprzedawca wsadził do paczki jakąś wskazówkę? Co prawda musiałby mieć tak zręczne palce jak sama Shirei Kan, ale Kunisaku wolał się upewnić. Jeszcze chciał dodatkowo rozejrzeć się po placu, by upewnić się, czy nie ma jakiegoś tropu. Jeśli nie, to czas iść dalej - tym razem do szpitala.
0 x
- Kisuke
- Martwa postać
- Posty: 2185
- Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=153580#p153580
- Multikonta: Daisuke
Re: Plac centralny
Ciche westchnięcie, a potem kolejna mocna reprymenda. Ario nie był zadowolony z tego jak sprzedawca podchodzi do tej całej sprawy. Domyślał się, że celowo coś przed nim zataił. Niesamowicie go zirytowała cała ta sytuacja. Do tej pory ich współpraca szła świetnie, jeden coś potrzebował to drugi mu pomagał, aby potem odwzajemnili tą pomoc w drugą stronę. Teraz jednak okazało się, że nie wszystko zagrało tak jak powinno. Jakby tego było mało, całej sytuacji przyglądało się też całkiem sporo ludzi, powodując małe zbiegowisko.Ario
Misja rangi B
13/45
Cała akcja powoli się rozkręcała, niektórzy gapie powoli sądzili, że zaraz dojdzie do jakiejś eskalacji tego konfliktu, a to jak zwykle byłoby niesamowitym tematem plotek, dlatego spowodowało to tak duże zainteresowanie. Ario paczkę jednak odebrał, pożegnał się i odszedł od stoiska. W myślach pewnie nawyzywał go jeszcze, ale w tym momencie nie było dalszego sensu ro bić takiego zbiegowiska. Ludzie natychmiast się rozstąpili, puszczając Akoraito i wrócili do swoich spraw, nieudolnie przy tym udając, że nie patrzyli na tamtą rozmowę.
Tymczasem nasz młody ninja poszedł na środek placu. Miejsce dość reprezentacyjne i bardzo tłoczne. Ludzie przechodzili wte i wewte. Trzeba było uważać, żeby nie zostać potrąconym. Jednak to nie było problemem dla kogoś kto wychował się w tej okolicy i był przyzwyczajony do tego. Ario mógł skupić się na paczuszce. Ta zaś była zawinięta w materiał i zawiązana sznurkiem. Jedno pociągnięcie w okolicy, gdzie było zawiązane i całość otwierała się jak bardzo dobrze wyrobiony mechanizm. Coś wyleciało ze środka, mała karteczka zaczęła spadać swobodnie w kierunku ziemi, gdzie zaraz pewnie zostanie zadeptana przez ludzi, którzy nawet tego nie zauważyli.
0 x
- Ario
- Posty: 2138
- Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
- Wiek postaci: 19
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
- Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=8554
- GG/Discord: Boyos#3562
Re: Plac centralny
Ario stanął więc na środku placu i zobaczył jak coś wypada z paczki. Cała ta reprymenda słowna jaką dał sprzedawcy miała być też na pokaz - chłopak wiedział, że sprzedawca jest obserwowany w jakiś sposób, więc chciał jasno dać do zrozumienia, że ten nie chce współpracować z Ario, który pomału stawał się ropoznawalny w wiosce. Ikoną jeszcze nazywać się nie mógł, ale może kiedyś przyjdzie i na to moment.
Ario musiał więc szybko podnieść kartkę, która wypadła i jak najszybciej udać się z centrum placu centralnego, do jakiejś odseparowanej alejki. Chciał w spokoju przeczytać co mu zostawił sprzedawca, a także by nikt nie zajrzał mu przypadkiem przez ramię, odczytując tajną kartkę.
Kunisaku przed ruszeniem rozejrzał się jeszcze, by upewnić się, że mężczyzna nie jest obserwowany w jakiś sposób - czy nikt do niego teraz nie podchodzi i nie chce czegoś wymysić.
0 x
- Kisuke
- Martwa postać
- Posty: 2185
- Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=153580#p153580
- Multikonta: Daisuke
Re: Plac centralny
Wszystko to co się wydarzyło było tylko teatrzykiem, gdzie Ario sądził, że gra główną rolę. W tym przedstawieniu próbował oszukać obserwujących sklepikarza ludzi. Domyślał się, że ten może być pod stałą obserwacją i kontrolą, z czego wynikałyby te dziwne próby ukrywania potrzebnych Kunisaku informacji. Ninja wiedział, że jest już dość rozpoznawalny i mafiosi szybko połapią się o co chodzi, gdyby handlarz w jakiś sposób próbował mu coś przekazać. Chyba nawet trochę za bardzo w tym momencie skupił się on na swojej rozpoznawalności i dywagacjach na temat tego czy wkrótce stanie się ikoną albo bohaterem zwykłych ludzi.Ario
Misja rangi B
15/45
Dalsze stanie na samym środku nie było rozsądne, dlatego chłopak szybko chwycił karteczkę zwinnym ruchem, po czym udał się szybkim krokiem do bocznej alejki, gdzie w samotności i spokoju będzie mógł zapoznać się tym co zostało mu zapisane. Może nawet rozpalała go ogromna ciekawość jakie tajemnice zostaną teraz przed nim odkryte. Może w ten prosty sposób uda mu się zdekonspirować całą grupę. Może właśnie tym prostym trikiem rozegra swoją popisową partię. Rzeczywistość, jak zwykle, okazała się jednak nieco bardziej rozczarowująca. "Biedna dzielnica". Tylko te dwa słowa były zapisane bardzo koślawym pismem. Zapewne były pisane w dużym pośpiechu, tak aby nikt nie był w stanie tego zauważyć. Ario wychylił się jeszcze aby sprawdzić czy jego informator nie ma teraz jakichś większych problemów, ale jedyne co dostrzegł to spory tłum ludzi, którzy okupowali teraz ten stragan. No cóż, oprócz tego, że często współpracował z Ario, to musiał także jakoś zarabiać na życie. Ninja przecież nigdy mu za nic nie zapłacił, a za coś trzeba było przecież kupować jedzenie.
0 x
- Ario
- Posty: 2138
- Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
- Wiek postaci: 19
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
- Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=8554
- GG/Discord: Boyos#3562
Re: Plac centralny
Ario odczytał kartkę i odrazu ją podarł - nie chciał zostawiać żadnych dowodów. Biedna dzielnica...więc jednak trop prowadzi w inne miejsce, niż początkowo zakładał. Przez chwilę zastanawiał się, czy powinien iść do szpitala i tam wypytywać o szczegóły pacjenta, do którego miał przepustkę, czy iść w stronę biednej dzielnicy. Wybór był nawet prostszy niż się wydawał - nawet jeśli pójdzie do szpitala, to to był pomysł, na który wpadł Ario mając jedynie część danych podczas rozmowy z Itamim. Teraz jednak, dostał konkretną poszlakę od osoby, która coś wiedziała. Sprzedawca od samego początku wydawał się być zamieszany w sytuację, tak więc Ario postawił na ten trop. Chłop ze szpitala raczej nie ucieknie, a w dzielnicy mógł znaleźć kolejne wskazówki potrzebne, do rozszyfrowania co się dzieje na rejonie. Przez chwilę myślał, czy Itami ma nowe tropy, ale to będzie musiało czekać. Ario udał się więc w stronę Biednej dzielnicy.
0 x
- Kisuke
- Martwa postać
- Posty: 2185
- Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=153580#p153580
- Multikonta: Daisuke
Re: Plac centralny
Fragmenty całości powoli zaczynały się pojawiać przed Ario. W dalszym ciągu nie widział całej układanki, wiele rzeczy było niedopowiedzianych a jeszcze więcej ukrytych przed nim, ale czuł, że ta drobna poszlaka te dwa z pozoru niewiele znaczące słowa, będą dla niego wstępem do dalszych działań. Trop, który został mu teraz podany jak na tacy natychmiastowo został przez niego podjęty. Prawie jak rybka, która zauważyła niesamowite smakowitości na haczyku i chcąc je zjeść sama władowała się w śmiertelną pułapkę. Tak samo Ario zrezygnował z jakichkolwiek innych swoich planów, uznając, że nie dowie się tam absolutnie niczego ciekawego na rzecz tej jednej rzeczy. Postawił wszystko na jedną kartę. Jednak nigdy jeszcze nie przejechał się na pomocy od handlarza, więc dlaczego miałby postąpić inaczej?Ario
Misja rangi B
17/45
Rozmyślając o sytuacji w szpitalu, a głównie o obecnym tam pacjencie powoli docierał na miejsce. Zastanawiał się jednak, czy trzymany pod strażą osobnik na ostrych medykamentach, będzie w stanie jakkolwiek uciec. Było to mało prawdopodobne, dlatego Ario pozwolił sobie odpuścić pójście tam z przekazanym mu pismem, a skupić się na własnej części śledztwa. Własne dochodzenie przy pomocy swoich pozostałych ludzi prowadził także Itami, o którym Ario nie zapominał. Wspólne ich spotkanie musiało jednak jeszcze poczekać. Ario nie czuł się na tyle pewny tego tropu aby natychmiastowo o tym informować. Potrzebował zebrać więcej danych, dlatego jego noga właśnie stanęła w Biednej Dzielnicy. Nieco zapomnianej i zapuszczonej części miasta, do której strażnicy niezbyt często się zapuszczali, co wykorzystywał okoliczny element prowadząc różnego rodzaju nielegalne działalności. Idealne miejsce dla szumowin aby się skryć pośród innych szumowin.
[z/t]
0 x
- Komokaga
- Posty: 9
- Rejestracja: 5 lip 2022, o 21:40
- Wiek postaci: 18
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: Wysoki, młody mężczyzna z długimi włosami. Dobrze zbudowany, czarne oczy, charakterystyczny płaszcz z wizerunkiem rozpostartych skrzydeł jastrzębia i czerwoną opaską na czole.
- Widoczny ekwipunek: Torba z prawej strony, na biodrze.
Re: Plac centralny
Kumokage przechadzając się po ulicach placu, spoglądał dookoła szukając miejsca, w którym mógłby zasięgnąć rady bądź zdobyć informacje, które są mu niezbędne w realizacji celu. Leniwym krokiem stara się wtopić w tłum ludzi, krocząc między nimi o spoglądając za rozmaite stragany, stoiska czy karawany, które zaopatrują się w swoją dalszą podróż. Mnogość towarów i usług była dla niego trochę przytłaczająca ale starał się szukać takich miejsc, w których można by było zdobyć jakieś zwoje czy też księgi, których zawartość mogłaby okazać się przydatna. Prócz tego uważnie przyglądał się również klienteli, bowiem zdawał sobie sprawę, że próżno szukać gotowego rozwiązania zapisanego na kartce papieru, natomiast doświadczenia i dążenia różnych ludzi mogłyby stanowić dużo cenniejszą wartość, która pozwoliłaby mu obrać odpowiedni azymut. Dlatego też, nieprzerwanie błąkał się po okolicy, obserwując i zdając się na instynkt.
0 x
-
- Postać porzucona
- Posty: 561
- Rejestracja: 1 lip 2021, o 20:48
- Wiek postaci: 17
- Ranga: Szpon, Kuro
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=9831&p=178899#p178899
- Multikonta: Rimuru
Re: Plac centralny
Misja D
1/15
~Sprawunki~
Wiosna 393, Popołudnie
Wiosna, to jeden z tych okresów gdzie ludzie niezależnie od miejsca zamieszkania stają się żywsi. W końcu to okres zmożonej aktywności i sadzenia plonów tam gdzie się da. To okres ponownego ożywienia handlu światowego, w końcu w innych rejonach świata, kupcy niezbyt są chętni na podróże zimą, gdy dzień jest krótki, przez co podróżuje się znacznie dłużej. Teraz jednak, wszędzie już stały stoiska, a kupcy nawoływali do swoich towarów. Handlarze żywnością pokazywali dorodne kiście daktyli, chwali kokosy, dopiero niby co zebrane. Obok nich stały stoiska z biżuterią robioną z barwionego szkła. Dużo tańszą od tej wyrabianej z kamieni szlachetnej, nic więc dziwnego iż wielu biednych ludzi decydowało się właśnie na tą. Przez to plac centralny był głośny i bardzo ruchliwy, całości dopełniały małe dzieciaki plątające się wszystkim pod nogami, umykające przede wszystkim przed wozami, jednak nie zwracające uwagi zbytnio na dorosłych.
W tym całym tłumie znalazł się teraz Kumokage, młody członek klanu Kaguya. Przechadzający się po placu centralnym, w poszukiwaniu wiedzy. Wiedza ludu, często może w końcu przewyższyć te znajdującą się w księgach. Podania brzmiące czasem surrealistycznie mogły mieć w sobie ziarenko prawdy, owinięte wokół ludzkiej przesady. Idąc tak, był niejednokrotny nawoływany do spróbowania jakiegoś towaru. Przekupka oferowała mu świetny kawałek melonu, zachwalając swojego dostawcę, wręcz pod niebiosa.
-Drogi Panie, może zdecydujesz się spróbować! Hermesh, mój dostawca hoduje je od siedmiu pokoleń! Wszystko robią zgodnie z tradycją, wystrzegając się nowych zagrożeń. Przez to owoce, są niebiańsko słodki! Spróbuj - namawiała go, mając nadzieję iż łyknie on przynętę. W końcu jak spróbowałeś, a nie chcesz kupić to nie ma za darmo, zapłać. Przed pułapką jednak Kumokage, uchronił starszy mężczyzna w pięknym czarnym kimonie z szarą hakamą. Na jego płaszczu były dwa białe kwiaty lotosu i między sobą były spięte sznurkiem z ozdobnym kołem między nimi.
-Hej, chłopcze, wyglądasz na takiego co ma coś w głowie - rzekł pukając się kilka razy w skroń - Masz ochotę zarobić trochę zarobić i pomóc w potrzebie ? - zapytał wpatrując się w niego.
Seneth - mężczyzna w kimonie
0 x
- Akihiko Maji
- Posty: 312
- Rejestracja: 8 lut 2021, o 19:07
- Wiek postaci: 21
- Ranga: Doko
- Krótki wygląd: -blond włosy
-ciemnoszare oczy
-biała koszulka z krótkimi rękawami i spodnie w tym samym kolorze - Widoczny ekwipunek: -gurda na plecach
-kamizelka shinobi
-fuma shuriken - Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=9318&p=165309#p165309
- GG/Discord: Destro#0111
- Multikonta: Jūgo Misaki
Re: Plac centralny
Podróż przez pustynię obyła się, szczęśliwie, bez żadnych nieprzyjemności, w postaci ataku bandytów, bezpańskich shinobi, czy jakiegoś dzikiego albo jadowitego zwierza. Pomijając palące Słońce, chłodne noce i piasek wchodzący wszędzie... to było to całkiem przyjemna wyprawa. Dla kogoś, kto urodził się i żył na pustyni, takie nieprzyjemności nie były jednak czymś wartym narzekania. To jak marudzenie, że wchodząc to jeziora człowiek robi się mokry. Tak czy siak, najważniejszy był fakt, że Akihiko dotarł do osady Atatsuri i Kaguya bez szwanku. Załatwił niezbędne formalności ze strażnikami wejścia do osady, pozwalając się wylegitymować, po czym wszedł do wnętrza miasta, zastanawiając się jeszcze od czego by tutaj zacząć. Nie orientował się zbytnio co było gdzie w Ningyō-shi, dlatego na początku planował przejść się ulicami osady, rozejrzeć się i zapamiętać warte uwagi miejsca, jednocześnie nasłuchując. W końcu istniała minimalna szansa na to, że informacja albo jakiś trop dotyczący uzdolnionego medyko-lalkarza, nawinie mu się sam, podczas tej przechadzki. Nie łudził się zbytnio, nie był przesadnie optymistyczny, ale hej, od czegoś trzeba było zacząć. Później zaś planował odwiedzić jakąś karczmę, czy tawernę i tam popytać. Stopniowo, jedno po drugim, Maji będzie skreślał w swojej wyimaginowanej liście miejsca, które odwiedził, aż wreszcie coś znajdzie. Nawet jeśli będzie musiał odwiedzić siedzibę lalkarzy, gdy wszystkie inne opcje się wyczerpią!
0 x
- Kisuke
- Martwa postać
- Posty: 2185
- Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=153580#p153580
- Multikonta: Daisuke
Re: Plac centralny
Podróż była już tylko wspomnieniem. Mógł skoncentrować się na poszukiwaniach. Zanim jednak zabrał się za właściwą część swojej misji, potrzebował czasu aby rozeznać się w terenie. Ningyo-shi było dla niego miejscem nowym, nieodwiedzanym do tej pory. I musiał przyznać, że potrafiło zaskoczyć. Po pierwsze bardzo rzucało się w oczy to, że w wielu miejscach były widocznego różnego rodzaju konstrukcje, złożone z mechanizmów Ayatsuri. Tutejszy klan bardzo dbał o bardzo nowoczesne sposoby wpływania na dobro osady. Stacje uzdatniania wody wyciągały wodę z głębokich studni, prosto na powierzchnią, gdzie można je było bez problemu pobrać. Na pustyni taki wynalazek był na wagę złota. Zwyczajne studnie też działały i w innych osadach się z nich korzystało. Ale bardzo problematyczne było wciąganie sporych ilości wody na powierzchnie. Tutaj mechanizmy robił to niemalże same.Akihiko
Misja rangi B
13/34
Dotarł najpierw na plac centralny, który był wykorzystywany jako lokalny rynek, gdzie można było porozglądać się po olbrzymiej ilości straganów i stoisk. Było względnie tłoczno i dochodziło do wielu transakcji. Krzyki były więc na porządku dziennym, choć ciężko było wyciągnąć z nich coś więcej niż narzekania klientów, reklamowanie się sprzedawców czy jakieś mniejsze narzekania starszych pań na obecne pokolenie. Oprócz samego placu znalazł też drogi do różnego rodzaju ciekawszych miejsc. Kilku karcz czy bardziej luksusowych przybytków, biblioteki więzienia czy też szpitala. Były też mniej oczywiste jak Kawiarnia, posterunek policji czy sierociniec. Mnóstwo możliwości, a z racji, że czas go nie ograniczał, to mógł swobodnie wybrać sobie dowolną kolejność. O ile oczywiście nie chciał tego załatwić jak najszybciej. Wtedy lepiej się zastanowić, gdzie może znaleźć kogoś, kogo szuka lub informację o takiej osobie.
0 x
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości