Sklep z wyposażeniem

Awatar użytkownika
Defrevin
Założyciel Forum
Posty: 2109
Rejestracja: 11 lut 2015, o 22:31

Sklep z wyposażeniem

Post autor: Defrevin »

0 x
Jeśli masz ważną sprawę, pytanie lub potrzebujesz pomocy związanej z funkcjonowaniem forum, proszę wyślij do mnie prywatną wiadomość. Z chęcią zapoznam się ze sprawą i rozwieje wszelkie wątpliwości.
Awatar użytkownika
Ichirou
Posty: 3921
Rejestracja: 18 kwie 2015, o 18:25
Wiek postaci: 35
Ranga: Seinin
Krótki wygląd: Chodzące piękno.
Widoczny ekwipunek: Hiramekarei, gurda, fūma shuriken, torba, dwie kabury
Lokalizacja: Atsui

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Ichirou »

Wbrew pozorom stan portfela brązowowłosego był całkiem niezły. Przestał włóczyć się po barach całymi dniami i wydawać pieniądze na wszelkie rozrywki, dlatego też po raz pierwszy pojawiły się u niego oszczędności. Biorąc pod uwagę obecne cele, jakie nakreślił sobie w głowie, zdecydował się wydać posiadane fundusze na dodatkowe akcesoria shinobi, które miały oczywiście przysłużyć się do eliminacji kolejnych Kaguya. Przybył więc do sklepu z wyposażeniem, oferującym dość szeroki wachlarz przyboru. Rozejrzał się uważnie po półkach i zaczął uzupełniać swój ekwipunek o dodatkowe przedmioty. Na koniec zapłacić, spakował nową broń i opuścił lokal.

[zt]
  Ukryty tekst
0 x
Obrazek
KP PH bank głos koty dziennik
Kenzai

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Kenzai »

Drzwi do sklepu sie otworzyły a silny wiatr wdmuchał do wewnątrz niewielką chmurkę piasku, z którą wszedł również Kenzai. Spoglądnął tylko na zaistniały przez to nieporządek po czym wzruszył ramionami uznając że to nie jego problem. W końcu i tak ktoś tu pewnie będzie sprzątał na koniec dnia. Tak zazwyczaj się robi w sklepach.
Chłopak nie zastanawiając się ruszył między sklepowe regały rozglądając się za co ciekawszym towarem, który mógłby uzupełnić jego ekwipunek. Co chwila jakiś przedmiot lądował w dłoniach młodzieńca jednak po głębszym zastanowieniu Ken odkładał niepotrzebne bibeloty spowrotem na miejsce. Możnaby powiedzieć że jego zachowanie przypomina nieco rozemocjonowaną zakupoholiczkę, która jest na głodzie. Pięć razy przechodził w tym samym miejscu, dwa razy oglądając kilka przedmiotów. Oczywiście nie spyta nikogo i nie poprosić o pomoc bo jest na to zbyt dumny.
W końcu jednak udało mu się wybrać i załadowany towarem podszedł do sprzedawcy który miał mu wystawić rachunek
Posiada gotówka: 800
Koszt zakupu: 500

2x kabura = 100
1x torba = 100
2x średni zwój = 100
10x shuriken = 50
10x kunai = 50
2x notka wybuchowa = 100

Pozostała kwota: 300
0 x
Ryūji

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Ryūji »

Ryuji potrzebował już tylko jednego, odpowiedniego wyposażenia, a te mógł znaleźć tylko w dużym mieście. Chłopak miał gotową listę zakupów, nic wyszukanego, ot kilka rzeczy, która poleciła mu znajoma. Blondyn miał szczerą nadzieję, iż to co mu mówiła jest prawdą, jeżeli sprzedawca to potwierdzi, nowe zabawki znacznie ułatwią mu wykonywanie misji i nadchodzące bitwy. Muszę się pośpieszyć i wrócić do obozu, już dostatecznie dużo czasu spędziłem na treningu.. Pomyślał po czym wszedł do sklepiku. To miejsce zawsze robiło na nim wrażenie, czuł się tu jak dziecko w sklepie z zabawkami, mnóstwo narzędzi ninja, zbroje, miecze i najróżniejsze przyrządy, których młody Sabaku nie potrafił nawet nazwać. Udając się prosto do lady chłopak podał małą karteczkę sprzedawcy. Po otrzymaniu swojego zamówienia, Ryuji zapłacił i udał się w swoją stronę.

z/t
Bojowa pigułka żywnościowa x1 koszt 500 ryo
Pigułka ze skrzepniętą krwią x1 koszt 300 ryo
Posiada gotówka: 1010 Ryō
Koszt zakupu: 800 Ryo
Pozostała kwota: 210[/ghide]
0 x
Shinji

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Shinji »

Zaraz po zejściu ze szlaku transportowego Shinji skierował się w kierunku osady Ayatsuri. Z tego co kojarzył byli oni sojusznikami w całej tej wojnie, ale nawet jeśli okazałoby się, że jest w błędzie to ród Uchiha był całkowicie neutralny. Właśnie dlatego nie obawiał się niczego i wyprostowany z dumą szedł przed osadę aż doszedł do oznaczonego sklepu. Nie było to nic innego jak lokum w którym mógł kupić wyposażenie będące niezbędnikiem dla każdego shinobi. Podczas normalnej walki nie skupiał się na używaniu ekwipunku co nie oznaczało, że na polu bitwy będzie tak samo. Efektywność wybuchowych notek bo takowe były jego głównym celem mogła osiągnąć niesamowitą skalę gdy olbrzymia liczba ludzi zbitych w ciasne zgrupowania stanie przeciwko sobie. Siłą rzeczy musiały one cokolwiek trafić i właśnie dlatego zdecydował się na taki krok.
- Witam. Chciałem dokonać zakupu niezbędnego dla shinobi wyposażenia. Zacznijmy od...
Zakup:
34 wybuchowe notki - 1700 Ryo
5 + 20 kunai - 125 Ryo
1 torba - 100 Ryo
1 bojowa pigułka żywnościowa - 500 Ryo
2 pigułki ze skrzepniętą krwią - 600 Ryo

Razem: 3025
Po zakończonych zakupach wyszedł kierując się do bramy wioski i udał się bezpośrednio w kierunku obozu Sabaku.

z/t
0 x
Masaru

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Masaru »

Kuglarz podjął decyzję że już czas. Już pora zdobić coś co zastąpi mu jego rękę. Gdy w wojnie z Uchiha stracił kończynę przyjął to ze spokojem, uznał że tak było trzeba. Że to była część ryzyka, teraz gdy myślał o tym po prawie pół roku czasu dochodził do jednego wniosku. Jeśli kiedyś nawinie mu się czerwonoki który będzie uważał się za lepszego od innych, to go zabije. Każdy kto uważa że dobre jest na wojnie używać maszyny która zabija nie dając szans na obronę atakowanemu jest śmieciem. Idąc i rozmyślając, przypominając sobie jak to wyglądało gdy się obudził bez ręki, a wokół niego masa trupów tych którzy nie mieli tyle szczęścia ogarniała go wściekłość którą z trudem w sobie tłumił. Splunął kilka razy na drogę przed nim. Uspokoił się troszkę gdy wszedł do miasta, przypomniało mu się dzieciństwo, tutaj dorastał, nie było go tu od tak dawna. Nic się prawie nie zmieniło. Pamiętał gdzie iść dlatego szybko odnalazł sklep z wyposażeniem. Otworzył potężne drzwi rzucił zdawkowe dzień dobry i wszedł między regały. Gdy odnalazł co chciał czyli 3 stawy kuliste,miotacz żywiołów, 10m łańcucha, drewno i 4 stawy zawiasowe udał się do sprzedawcy zapłacić za to. Wiedział że ma 5000Ryo i że powinno mu to wystarczyć i na zakup sprzętu i na zapłatę dla tego który mu podłączy to urządzenie. Po zakupie znajdzie jakieś miejsce w którym będzie mógł poskładać zabawkę.
0 x
Misaki

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Misaki »

z/t http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=6 ... 538#p40538
0 x
Masaru

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Masaru »

Masaru wkroczył do sklepu postawił pakunek na ladzie i pomógł właścicielowi rozpakować go i zanieść na półki. Gdy już to zrobił to wybrał miotacz który go interesował, potem wziął odstawione dla siebie wcześniej rzeczy i zakupił je. Chciał poprosić sprzedającego żeby w ramach podziękowania za pomoc pozwolił mu usiąść na tyłach sklepu i zlepić protezę. Jeśli nie było na to zgody to wtedy nie pozostawało mu nic innego jak wrócić na oazę, lub wynająć gdzieś jakiś pokój. W tej chwili pieniądze nie grały zbyt dużej roli dla shinobiego ponieważ nareszcie magazynier skończył gadać i go stamtąd wypuścił. Jak trzeba dorzucić kilka Ryo że w końcu się zabrać za to po co tutaj przybył po południu to będzie wdzięczny całemu światu, ile w końcu można latać za darmo za jakąś paczką. Złożył przysięgę że jak spotka jakiegoś Uchiha który był wtedy na tej wojnie to go wypatroszy. Przez tych czarnowłosych miał teraz takie problemy, a mogło być gorzej, ale niema co narzekać, życie nie dla wszystkich jest łaskawe.
0 x
Misaki

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Misaki »

0 x
Masaru

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Masaru »

Masaru gdy usłyszał że może skorzystać z zaplecza z wdzięcznością skłonił głowę przed darczyńcą. Wszedł z całym sprzętem na rekach i rzucił go na stół. Miał pewien projekt jak poskładać to, i miał nadzieję że wszystko pójdzie zgodnie z jego myślą. Za to gdy usłyszał że może sobie zabrać jakiś ekwipunek ze sklepu ledwo się oparł żeby nie wrzasnąć na cały głos z radości. Ale 21 latkowi nie do końca to przystawało. Bardzo dziękuję, skoro jest pan taki dobry to ja poproszę notkę wybuchowa i 10 senbon. Akurat tej jeden się nie zmieścił do torby dlatego wsadził on sobie go do ust. Niektórzy chodzą żując trawę, an chodził żując metalową igłę 10cm, co kto woli. Co prawda wolałby dostać te 60 Ryo do ręki, albo chociaż mieć możliwość dopłacenia i wzięcia sobie czegoś więcej, ale darowanemu koniowi nie patrzy się w zęby.

'Tworzenie protezy"
Sprzęt rozłożony na stole zdawał się mówić, proszę poskładaj mnie w końcu. Masaru zajął się najpierw drewnem, wziął do ręki piłę i zaczął piłować belkę drewna na deski. Podłużne długie. Zaraz potem wziął 4 patyki, obrał je ze skóry i podłączył do stawu kulistego. Potem z drugiej strony ponownie podłączył je, to był kawałek szkieletu. Pocięte deski zaczął układać na szkielecie równolegle ze stawami. Łańcuch podczepił do jeden z desek i wsadził ją na środek. Potem powoli zaginał każdy kawałek drewna, przymierzył swoją rękę i dbał o to aby proteza w tym miejscu była 3 razy grubsza od normalnej reki. Po zgięciu jednego kawałka zbijał gwoździem go i tworzył kolejny obok. Potem przybijał je do szkieletu, jedną deskę na środku nie zbił do końca zostawiając otwór. Cały łańcuch napchał do środka,a potem to co się nie zmieściło wystawił przez dziurę i owinął wokoło bicepsa. Poruszył dla próby zawiasami, działały. Tak więc zaczął budować kolejny szkielet podłączony do stawu kulistego który już był z jednej strony przymocowany do protezy. Ostatni staw kulisty który miał robić za dłoń został w środku wydrążony. Do niego przystawił miotacz żywiołów. Takie połączenie przystawił z wolnej strony do szkieletu. Przybił gwoździami aby nie odpadło w razie czego. Tutaj jednak w przeciwieństwie do poprzedniego wykładania powierzchni, stworzył 4 grubsze deski, do których przyczepił po stawie zawiasowym na końcu. Każdy staw zawiasowy przyczepił do dłoni z miotaczem w równej odległości na 12,3,6,9. Sprawdził mechanizm, ten również działał, gdy zamknął go upewnił się że niema jakiś szpar czy czegoś takiego. Potem wziął wystrugał 5 patyków małych wielkości palca. Przeciął je na pół i te połówki złączył stawem zawiasowym. Potem na końcu każdego palca dodał kolejny staw zawiasowy który z kolei został przybity gwoździem do stawu kulistego imitującego dłoń. Wyglądało na to że przedmiot był skończony.
Po robocie podziękował jeszcze raz właścicielowi i udał się do szpitala.
z/t http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=69&t=47
0 x
Ryūji

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Ryūji »

Podróż przebiegła dość sprawnie i spokojnie, już po pierwszych krokach w Sabishi Ryuji poczuł się jak w domu, mimo iż teraz to Atsui było królestwem władców piasku. Dzieciństwo jednak spędził w tych stronach i to właśnie do nich zawsze będzie miał sentyment, kto wie może w przyszłości i te ziemie dostaną się pod władanie Sabaku lecz to daleka wizja. Sojusz z Ayatsuri wyszedł im na dobre i póki klan nie stanie na równe nogi nawet nie warto rozmyślać nad robieniem sobie nowych wrogów. Tereny Sabishi nie odczuły w dużym stopniu bitwy o Atsui, ludzie wciąż żyli z dnia nadzień prowadząc swoje proste życie. Wkraczając do osady zaprzyjaźnionego klanu blondyn miał jeden konkretny cel a mianowicie sklep z wyposażeniem do którego skierował go Ichirou. Przemierzając zatłoczone ulice miasta, wciąż nie czuł rozpoczętej wędrówki, cały czas był pomiędzy ludźmi pustyni, pomiędzy rozległymi terenami pustynnymi. Chciał zakończyć wszelkie sprawy na terenie samotnych wydm aby móc ruszyć dalej, w nieznane. Z każdym dniem coraz bardziej wyczekiwał nowych przygód i okazji do tego aby dowiedzieć i nauczyć się jak najwięcej. Po dłuższym spacerze, chłopak stanął przed wejściem do sklepu którego szukał, wszedł pewnie do sklepu rozglądając się w każdą stronę. Blondyn musiał przyznać, że uwielbiał wizyty w sklepach z wyposażeniem, wszelakiego rodzaju uzbrojenie, narzędzia i ubrania zawsze go fascynowały i robiły wrażenie. Chłopak podszedł do lady lecz o dziwo nie było nikogo w okolicy, lecz sprzedawcy nie było nigdzie w zasięgu wzroku. Ryuji nie musiał długo czekać aby domyśleć gdzie znajduje się właściciel, odgłosy przerzucanego oręża dobiegły go z drugiego pomieszczenia gdzie prawdopodobnie znajdował się sprzedawca.
-Przepraszam, chciałbym zakupić kilka rzeczy Rzekł spokojnie bez żadnych emocji w głosie, lecz na tyle głośno aby można było usłyszeć go w całym sklepie.
0 x
Awatar użytkownika
Ichirou
Posty: 3921
Rejestracja: 18 kwie 2015, o 18:25
Wiek postaci: 35
Ranga: Seinin
Krótki wygląd: Chodzące piękno.
Widoczny ekwipunek: Hiramekarei, gurda, fūma shuriken, torba, dwie kabury
Lokalizacja: Atsui

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Ichirou »

0 x
Obrazek
KP PH bank głos koty dziennik
Ryūji

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Ryūji »

Chłopak nie musiał długo czekać na odpowiedź, na jego wołanie niemal że natychmiast usłyszał głos mężczyzny. Mimo zapewnieniu, że już do niego idzie, młody Sabaku czekał dobrą chwilę, przyglądając się jakiejś drewnianej kukle, która była czymś na kształt człowieka lecz wiele z jej elementów bardziej przypominało jakiegoś pustynnego robaka. Walka za pomocą kukieł nie była niczym nowym na pustyni a członkowie klanu Ayatsuri potrafili być śmiertelnie niebezpieczni, jednak mimo to Ryuji nigdy nie mógł się przekonać do tego wyjątkowego stylu, uważał iż było to co najmniej dziwne. Mężczyzna wyłonił się z pomieszczenia obok łupiąc na blondyna swoim szkłem powiększającym co wyglądało przez chwilę dość zabawnie, jego powiększone oko wręcz przenikało chłopaka. Sprzedawca nie tracąc czasu na zbędne formalności.
- Został mi pan polecony przez zaufaną mi osobę, podobno wie pan jak wykonać pewien przedmiot, który byłby mi niesamowicie przydatny, a mianowicie chodzi mi o pewną gurdę z małym ulepszeniem w środku. Zaczął spokojnym tonem.
-Chciałbym pana prosić aby wykonał pan dla mnie taką samą, oczywiście za odpowiednią opłatą. Dodał Ryuji aby zapewnić, że przychodzi tu po konkrety mając zaplecze finansowe, chciał załatwić sprawę od ręki i ruszyć jak najszybciej w swoją stronę.
- A przy okazji potrzebowałbym kilku innych rzeczy ale to już raczej po głównej transakcji jeśli pan pozwoli oczywiście. Dodal na koniec z nadzieją na pozytywną odpowiedź.
0 x
Awatar użytkownika
Ichirou
Posty: 3921
Rejestracja: 18 kwie 2015, o 18:25
Wiek postaci: 35
Ranga: Seinin
Krótki wygląd: Chodzące piękno.
Widoczny ekwipunek: Hiramekarei, gurda, fūma shuriken, torba, dwie kabury
Lokalizacja: Atsui

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Ichirou »

0 x
Obrazek
KP PH bank głos koty dziennik
Ryūji

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Ryūji »

Kiedy tylko sprzedawca odpowiedział na pytanie Ryujiego, nie wszystko wyglądało na takie proste jak spodziewał się tego chłopak. Mimo dość pokaźnej sakiewki za którą nie jeden bandyta nadstawiłby karku, chłopak nie mógł wszystkiego załatwić za pomocą waluty. Sprzedawca potrzebował pracownika, który przejąłby obowiązki chorego bratanka. Blondyn zawsze starał nie pokazywać po sobie żadnych emocji, tak i tym razem jego twarz była kamienna, bez żadnego wyrazu, mimo i w środku ciężko westchnął. Młody władca piasku nie miał najmniejszej ochoty zajmować się tak przyziemnymi sprawami jak pomoc w sklepie, wolałby spożytkować ten czas na trening lub wykonanie jakiegoś poważnego zlecenia, gdzie mógłby zdobyć i fundusze i dodatkowe doświadczenie. Chłopak doskonale zdawał sobie sprawę, że chyba nie za wiele może tu zdziałać, nie był typem osoby która zastraszała niewinne osoby czy urządzała zbędne awantury.
- Niech będzie, pomogę jak tylko potrafię, ale załatwmy to jak najszybciej, zależy mi na czasie, mimo to nie mogę odmówić, gdyż podobno tylko tu mogę dostać to cacko. Więc od czego mam zacząć?" Skończył spokojnie, po czym znów omiótł sklep wzrokiem, czekając na zadanie od właściciela.
0 x
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ningyō-shi (Osada Rodów Ayatsuri i Kaguya)”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość