Plac centralny
- Zakata
- Posty: 571
- Rejestracja: 21 lip 2023, o 22:13
- Wiek postaci: 14
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Jak na avku
- Widoczny ekwipunek: Mała torba.
- Link do KP: viewtopic.php?t=11244
- GG/Discord: Zaakata#3405
- Multikonta: Emi
Re: Plac centralny
0 x
Kajtek - Zlecenie B->A
Gosia - Wyprawa B
Sayuri - Wyprawa C
Jurek - Wyprawa C
- Hikaito Kaguya
- Posty: 112
- Rejestracja: 21 cze 2025, o 14:50
- Wiek postaci: 17
- Ranga: Doko
- Krótki wygląd: Białe charakterystyczne kimono. Klanowy symbol na czole. Białe włosy sięgające do ramion.
- Widoczny ekwipunek: 5 shuriken
5 kunai - Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=11915&p=227183#p227183
- Aktualna postać: Hikaito Kaguya
Re: Plac centralny
ZT: las wielkich palm
W świetle noct skrzynie błyszczały lekko, jakby pokryte cienką warstwą pyłu. Hikaito przeszedł przez bramy i ruszył w stronę stoiska, z którego wcześniej odebrał przepustkę. — Wszystko przebiegło pomyślnie, a wędrówka była spokojna — odparł cicho, z lekkim znużeniem w głosie, w którym jednak pobrzmiewała ulga.
Zsunął się z grzbietu wielbłąda z pewną ostrożnością, czując jeszcze ciężar podróży w nogach. Skóra pod kimono kleiła się od potu, a w nozdrza wdarł się znajomy zapach kurzu i zwierzęcego potu, przypominający o drodze za nim. Nie mówiąc wiele, chwycił za pierwszą skrzynię i powoli przeniósł ją we wskazane miejsce. Drewno było szorstkie, kanty wbijały się w dłonie, a każda kolejna skrzynia zdawała się cięższa od poprzedniej. Mimo to pracował rytmicznie — bez pośpiechu, ale też bez zbędnych przerw.
Kiedy ostatni pakunek spoczął na stosie, Hikaito odetchnął głębiej. Otarł dłoń o rękaw, poprawił pas kimona i odwrócił się w stronę stoiska. — Czy to wszystko? — zapytał spokojnie, unosząc nieco wzrok, by spotkać spojrzenie rozmówcy. Potem zamilkł, czekając na odpowiedź i zapłatę, trzymając dłonie splecione za plecami.
0 x

- Zakata
- Posty: 571
- Rejestracja: 21 lip 2023, o 22:13
- Wiek postaci: 14
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Jak na avku
- Widoczny ekwipunek: Mała torba.
- Link do KP: viewtopic.php?t=11244
- GG/Discord: Zaakata#3405
- Multikonta: Emi
Re: Plac centralny
Pod osłoną nocy
Zlecenie D - Równowaga - Hikaito Kaguya
Posty
Zakata 8
Hikaito Kaguya 7
Rozładowaliście wszystkie skrzynie z wielbłąda, ustawiliście je na stosie, chwilę wam to zajęło jednak nie było większych problemów. Każdy shinobi powinien zrobić to bez problemu, tobie trafiła się jeszcze okazja by skorzystać z pomocy urzędnika. Po czym obejrzał wszystkie skrzynie dokładnie czy są zakmnięte i czy nikt tam przy nich nie majstrował. Otworzył jedną i ukazała się w nich ogromna ilość pigułek. - Idealnie wszystko w porządku. Przydadzą się te pigułki później. - Następnie podziękował za współpracę i za celujące wykonanie zadania. Wszystko czego oczekiwałeś, wręczył ci chwilę po tym.
Była późna noc, mogłeś zrobić co chciałeś jednak po takim zadaniu, po takim dniu warto byłoby odpocząć. Ciężko by było znaleźć jakiekolwiek zlecenie w środku nocy. Przy okazji jak nie ma nikogo w pobliżu kto mógłby o coś cię poprosić. Mogłeś też skorzystać z okazji i udać się do jakiegoś baru by poświętować trochę wykonanie zadania dla osady.
Misja zakończona sukcesem! Gratulacje!
Urzędnik
Mei Kaguya - Klik!
Strażnik
0 x
Kajtek - Zlecenie B->A
Gosia - Wyprawa B
Sayuri - Wyprawa C
Jurek - Wyprawa C
- Hikaito Kaguya
- Posty: 112
- Rejestracja: 21 cze 2025, o 14:50
- Wiek postaci: 17
- Ranga: Doko
- Krótki wygląd: Białe charakterystyczne kimono. Klanowy symbol na czole. Białe włosy sięgające do ramion.
- Widoczny ekwipunek: 5 shuriken
5 kunai - Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=11915&p=227183#p227183
- Aktualna postać: Hikaito Kaguya
Re: Plac centralny
Hikaito po zakończonej misji rozejrzał się po placu, gdzie w blasku pochodni tańczyły cienie skrzyń i kamiennych murów. Przez chwilę trwał w ciszy, wsłuchując się w szelest pustynnego wiatru, który snuł się pomiędzy uliczkami. Westchnął cicho, z ulgą i zmęczeniem, jakie przynosi dobrze wykonane zadanie.
— Pora wracać do domu — pomyślał, poprawiając pas i fałdy kimona, które poruszyły się lekko na wietrze. Odwrócił się jeszcze w stronę urzędnika, unosząc dłoń w prostym, niemym geście pożegnania, po czym ruszył w drogę. Noc była ciemna ale chłopakowi to nie przeszkadzało - zmęczenie było tak silne że instynkt sam prowadził go do domu. To była nie pierwsza jego taka podróż dlatego też wiedział jak się poruszać. Oczy miał tak zmęczone, że powieki same mu opadały z każdym krokiem, jakby ciężar dnia próbował wreszcie domknąć mu świat.Jedyne, o czym teraz marzył, to ciepłe i wygodne posłanie — zapach drewna w domowym progu, szelest maty, miękkość poduszki. W myślach widział już swój pokój, znajome cienie na ścianach, ciszę, która czekała tylko na jego powrót.
Z/T: viewtopic.php?f=69&t=11984&start=15
0 x

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość
