Szlak transportowy

Prowincja w regionie Samotnych Wydm, wysunięta najdalej w kierunku zachodnim. Zamieszkana jest głównie przez Ród Ayatsuri i Ród Kaguya, starające się strzec granic tych terenów - niestety, jest to trudne zadanie ze względu na wielkość Sabishi oraz sąsiadujące z prowincją nieznane tereny. Krajobraz okolicy jest dosyć monotonny - gdziekolwiek nie spojrzeć, wszędzie ogromne połacie pustyni, z niewielkimi wyjątkami w postaci oaz. W trakcie podróży można się czasem natknąć na gliniane budynki, doskonale zamaskowane przed wzrokiem postronnych.
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2146
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: Szlak transportowy

Post autor: Ario »

Ario w akompaniamencie marionetki żółwia i swojej matki w środku, która trzymała przy sobie małą marionetkę i patrzyła przed siebie nieobecna podążali szosą w kierunku miejsca docelowego.
  Ukryty tekst
Dokąd: Ryuzaku
Przez: Sabishi -> Atsui -> Sakai -> Shinrin -> Midori -> Ryuzaku
Środek transportu: Piechota

Z/T viewtopic.php?p=207237#p207237
0 x
Awatar użytkownika
Osamu
Posty: 152
Rejestracja: 7 lut 2023, o 12:58
Wiek postaci: 20
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Białowłosy i wysoki młodzieniec przyozdobiony kilkoma białymi tatuażami.

Re: Szlak transportowy

Post autor: Osamu »

Podróż przebiegała dość spokojnie, wręcz nudno gdyby nie to, że Panienka w dość bezpośredni sposób prezentowała swoje zainteresowanie jego osobą. Bardzo chciał jej odpowiedzieć czy jest doświadczony czy nie ale szybciej pojawiło się konkretniejsze pytanie. -Mój rodzic również zwleka ze znalezieniem mi odpowiedniej żony. Troche to rozumiem ponieważ po pustynnym pogromie z całej mojej rodziny zostałem tylko ja i matka. Odpowiedział dość spokojnie bez przesadnego przejęcia w głose. Cóż takie już było życie wszystkich Kaguya. Matka Saname widocznie próbowała nieco ograniczać córkę ale bezskutecznie. Osamu uważnie słuchał tego co mają do powiedzenia kobiety. Może faktycznie było tak, że ten cały Arisaka nieco pofolgował sobie w wypełnianiu obowiązku względem swojego Pana. Wrócił ednak do przyjemniejszej części jaką była rozmowa z Saname. -Byłbym więcej niż szczęśliwy, gdyby... Pojawienie się człowieka pana Amatsu przerwało to co chciał powiedzieć Białowłosy, a chciał otwarcie powiedzieć o swoim zainteresowaniu Panience.
-Na pewno niczego nie zauważyłeś? Zapytał z delikatnym rozdrażnieniem w głosie. No kurwa mać... Tak jakby nie mógł się rozejrzeć i ułatwić nieco pracy. Niemal od razu rzucił do swoich dwóch klonów żeby zaczęły zmierzać w kierunku farmy. -Najlepiej byłoby gdybym został tutaj i chronił przede wszystkim tych, o których była mowa w liście. Mówię tu o Panience Saname i Czcigodnej Pani Amatsu. Zsiadł z wielbłąda by nieco się rozprostować. -Arisaka znasz teren, weź Nane i sprawdźcie co tam się wydarzyło. Moje klony zapewnią Wam wsparcie, są wytrzymałe i mogą wykonać przynajmniej dwie bardzo skomplikowane techniki. To nie była prośba i nie zamierzał zmieniać swojej decyzji. Mogło im się to podobać lub nie ale to on tutaj decydował teraz. Dwa klony już zmierzały w kierunku farmy, kolejny już do Nich dołączał w małej odległości. Osamu zamierzał wziąć odpowiedzialność za całą wycieczkę.


  Ukryty tekst
Nazwa
Doton: Iwa Bunshin no Jutsu
Ranga
C
Pieczęci
Baran
Zasięg
Koszt E: 14% | D: 12% | C: 10% | B: 8% | A: 6% | S: 4% | S+: 2% (za klona) + to, co przekażemy (minimum 1%)
Statystyki
Opis Technika polegająca na uformowaniu z kamieni wizualnie idealnej kopii użytkownika. Klon powstaje z gruntu na którym stoi wykonawca techniki, jednakże budulcem do stworzenia klona nie może być ani błoto, ani piasek czy też kamienne elementy budowli. Klon potrafi wykonywać wszelkie techniki Doton i Tai/Buki (bez wykorzystywania chakry) znane oryginałowi. Stworzona kopia nie posiada ekwipunku swojego twórcy, za wyjątkiem tej widocznej na wierzchu co utrudnia odróżnienie oryginału od kopii. Tak skopiowany ekwipunek jest równie groźny co oryginalny. Właściwości artefaktów nie zostają skopiowane, tak samo jak np. właściwości notek wybuchowych lub bombek dymnych. Iwa Bunshin ze względu na swój budulec jest wytrzymały - zwyczajne wbicie lub cięcie kunaiem nie wyrządzi mu wiele szkód. Do pełnej eliminacji konieczne jest wykonanie solidnego ataku, kruszącego ziemię i skały. Klon nie posiada wolnej woli oraz zdolności mówienia. Ze względu na brak świadomości jest więc niepodatny na genjutsu. Jego działania są w pełni uzależnione od stwórcy, który musi wydawać mu mentalne polecenia. W przypadku braku poleceń wywołanych np. krytycznymi ranami użytkownika bądź wykluczenia z walki, klony rozpadają się.

  Ukryty tekst
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Hayami Akodo
Posty: 1279
Rejestracja: 20 sie 2017, o 15:45
Wiek postaci: 26
Ranga: Samuraj
Krótki wygląd: https://imgur.com/a/9wDbR
- po lewej stronie aktualne ubranie Hayamiego,
plus kremowy płaszcz i czarne rękawiczki bez palców
- długa blizna na piersi po pojedynku z Megumi Ishidą
- blizna na prawej nodze po walce pod Murem
Widoczny ekwipunek: - włócznia yari
- katana
- plecak
Multikonta: brak
Aktualna postać: Hayami Akodo

Re: Szlak transportowy

Post autor: Hayami Akodo »

0 x
Obrazek though my body may decay on the isle of Ezo
my spirit guards my lord in the east


voice |PH| theme | bank | vibe 1|vibe 2
Awatar użytkownika
Osamu
Posty: 152
Rejestracja: 7 lut 2023, o 12:58
Wiek postaci: 20
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Białowłosy i wysoki młodzieniec przyozdobiony kilkoma białymi tatuażami.

Re: Szlak transportowy

Post autor: Osamu »

Osamu był bardzo spokojny, nie widział problemu tam gdzie go nie było. Nie miał ochraniać farmy, a rodzine pana Amatsu. Z tego zadania był rozliczany i wokół tego zadania krążyło jego zainteresowanie. Nie zamierzał być bezpośrednio zaangażowany w rekonesans, na który wysłał swoje klony i "pomagierów". Rozglądał się i był czujny ale przy tym wszystkim nie okazywał większego przejęcia tym co się tutaj dzieje. Przyglądał się co jakiś czas panience Saname bo ta wyjątkowo wpadła mu w oko.
Białowłosy zdecydowanie chciałby poznać lepiej tę dziewczynę i miał nadzieje, że Amatsu zgodzi się na to. Chciał nawet wrócić do rozmowy z Nią ale wtedy BEZCZELNIE i PO CHAMSKU został wytrącony przez jakiegoś balasa, który zaczął wykrzykiwać różne dziwne rzeczy na temat tego, że mają oddać wszystko co mają bo inaczej stracą życie. Ten tekst o straceniu życia lekko rozbawił Osamu co spowodowało, że uśmiech który pojawił się od razu na jego twarzy został przerwany delikatnym zaśmianiem się. Nie wierzył, że takie łachudry chcą próbować napaści na szanowanych ludzi z rodu Kaguya.
(WERSJA A) Piękna Saname wyrwała się nieco przed szereg krzycząc do tamtych żeby się poddali... Cóż no nie miało to większego sensu bo Nana wraz z Arisaka zaczęli walkę niemal od razu. Banda amatorów...
-Wystarczy!
Podniósł głos tak żeby wszyscy mogli go usłyszeć, a wokół Niego świat zadrżał. Spojrzał w kierunku złodziejaszków i jeśli Ci przestali walczyć to wziął się za pytania. -Przysłała Was Erika czy jesteście wędrowną grupą pospolitych błaznów? Pojawił się jak najszybciej mógł obok Panienki Saname żeby ta była bezpieczna.

(WERSJA B) Jeśli jego wcześniejszy zabieg nie przyniósł rezultatu i całe towarzystwo się nie ogarnęło to po prostu postanowi zetrzeć ich w pył. -Jeden musi przeżyć! Zawołał radośnie i zaczął składać pierwsze pieczęcie. Szczur, wąż i tygrys, a kiedy ziemia znów zadrżała od kumulacji energii Osamu to obok Niego zaczął pojawiać się kamienny wąż. Uesugi nie zamierzał czekać i od razu posłał swój twór przeciwko tym obwiesią. Nie baczył na to żeby nie robić im krzywdy. Skoro są tańczyć to proszę bardzo. Ich życia nie były warte funta kłaków skoro chcieli napaść na bezbronnych członków jego klanu.
Jeśli uda mu się przekonać od odpuszczenia wrogich działań lub spacyfikuje przeciwników to będzie chciał dowiedzieć się kim są i dlaczego zaatakowali. Jeśli okaże się, że to najzwyklejsi bandyci to nakaże kamiennemu tworowi dokończenie dzieła i dobije wszystkich tych, którzy przetrwali. Nie chciał zostawiać niewiadomych, a ciągniecie ich do miasta na sąd oznaczało strate czasu. Chciał ruszać jak najszybciej w poczuciu wykonanego obowiązku.

  Ukryty tekst
  Ukryty tekst
Nazwa
Doton: Doryūha
Ranga
B
Pieczęci
Szczur → Wąż → Tygrys
Zasięg
30 metrów
Koszt
E: 36% | D: 28% | C: 20% | B: 16% | A: 12% | S: 8% | S+: 4% (1/2 co turę)
Dodatkowe
Brak dodatkowych wymagań
Opis Po złożeniu pieczęci użytkownik wytwarza kamienny twór przypominający węża. Twór ten porusza się według woli twórcy i może służyć również do przemieszczania się. Ponadto, użytkownik może stworzyć dodatkowe kamienne odnogi, które mogą zgnieść przeciwnika. Technika nie należy do najszybszych (100), ale wystarczy by pokonać słabszych przeciwników, lub zagnać ich w ślepy zaułek.

  Ukryty tekst
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Hayami Akodo
Posty: 1279
Rejestracja: 20 sie 2017, o 15:45
Wiek postaci: 26
Ranga: Samuraj
Krótki wygląd: https://imgur.com/a/9wDbR
- po lewej stronie aktualne ubranie Hayamiego,
plus kremowy płaszcz i czarne rękawiczki bez palców
- długa blizna na piersi po pojedynku z Megumi Ishidą
- blizna na prawej nodze po walce pod Murem
Widoczny ekwipunek: - włócznia yari
- katana
- plecak
Multikonta: brak
Aktualna postać: Hayami Akodo

Re: Szlak transportowy

Post autor: Hayami Akodo »

0 x
Obrazek though my body may decay on the isle of Ezo
my spirit guards my lord in the east


voice |PH| theme | bank | vibe 1|vibe 2
Awatar użytkownika
Osamu
Posty: 152
Rejestracja: 7 lut 2023, o 12:58
Wiek postaci: 20
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Białowłosy i wysoki młodzieniec przyozdobiony kilkoma białymi tatuażami.

Re: Szlak transportowy

Post autor: Osamu »

Osamu bacznie przyglądał się temu jak kamienny twór niszczył, wysysał i wygniatał życia z szajki pajaców, która zdecydowała się atakować SZANOWNY I NAJBARDZIEJ DUMNY klan na całym cholernym świecie. Walka nie trwała długo bo dzieciaki nawet nie stawiły poważnego oporu... Pewnie gdyby należeli do Kaguya byliby większym wyzwaniem ale niestety nie należeli i byli po prostu nikim, tak dla piasku jak i dla członków szanownej karawany. Poczuł też bliską obecność panienki Saname, która chyba chciała wziąć udział w walce i pokazać się mu z dobrej strony ale... Ale nie musiała i za to Osamu dostawał zapłatę.
-Dziękuje. Powiedział bardzo spokojnie i skinął głową na "bandyte". Nie widział tego, że córka Pana Amatsu zerka na Niego wymownie, jakby wymagając rozlewu krwi. Kiedy się odwrócił kamienny wąż wbił się w Niego całą siłą. Gdyby przerwali walkę kiedy o to prosił to przeżyliby bez większego problemu i bez względu na decyzje innych w tej grupie ale... Ale podnieśli swoje brudne łapska na ich szlachecką krew i to jeszcze za jedzenie? Uesugi gardził najemnikami, gardził bandytami i w gruncie rzeczy szanował jedynie pustynnych braci.
-Panie Amatsu. Postaram się dowiedzieć jak najwięcej, a przy dobrych wiatrach rozbić Erike w pył. Rzucił okiem na Nane, której chyba wyszło z głowy patrzenie z góry na kogoś kto bez kropli potu rozbił grupę bandytów. -Zajmę się tym. Jeśli będziesz czegoś potrzebować w tej sprawy szukaj Pani Uesugi w wiosce Urugi, powołaj się na mnie, a ona na pewno Ci pomoże.
Skończył swoją wypowiedź po czym zbliżył się do Saname, która tak bardzo wpadła mu w oko, że zapomniał o jej morderczych skłonnościach. Musnął jej dłoni po czym rzucił jej króciutki niemal niezauważalny uśmiech. -Dziękuje Ci... Mam nadzieje, że się szybko spotkamy. Teraz miał chwile żeby odetchnąć i zastanowić się nad dalszymi krokami. Był pewien, że zahaczy o Ningyo-shi czyli obecną dzieloną stolicę, która obrazuje upadek dumnego niegdyś klanu władców kości, a zarazem jest też obrazem nowego początku z możliwością do zakończenia waśni między najwspanialszymi rodami jakie nosi świat."
  Ukryty tekst
  Ukryty tekst
Nazwa
Doton: Doryūha
Ranga
B
Pieczęci
Szczur → Wąż → Tygrys
Zasięg
30 metrów
Koszt
E: 36% | D: 28% | C: 20% | B: 16% | A: 12% | S: 8% | S+: 4% (1/2 co turę)
Dodatkowe
Brak dodatkowych wymagań
Opis Po złożeniu pieczęci użytkownik wytwarza kamienny twór przypominający węża. Twór ten porusza się według woli twórcy i może służyć również do przemieszczania się. Ponadto, użytkownik może stworzyć dodatkowe kamienne odnogi, które mogą zgnieść przeciwnika. Technika nie należy do najszybszych (100), ale wystarczy by pokonać słabszych przeciwników, lub zagnać ich w ślepy zaułek.

  Ukryty tekst
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Hayami Akodo
Posty: 1279
Rejestracja: 20 sie 2017, o 15:45
Wiek postaci: 26
Ranga: Samuraj
Krótki wygląd: https://imgur.com/a/9wDbR
- po lewej stronie aktualne ubranie Hayamiego,
plus kremowy płaszcz i czarne rękawiczki bez palców
- długa blizna na piersi po pojedynku z Megumi Ishidą
- blizna na prawej nodze po walce pod Murem
Widoczny ekwipunek: - włócznia yari
- katana
- plecak
Multikonta: brak
Aktualna postać: Hayami Akodo

Re: Szlak transportowy

Post autor: Hayami Akodo »

0 x
Obrazek though my body may decay on the isle of Ezo
my spirit guards my lord in the east


voice |PH| theme | bank | vibe 1|vibe 2
Awatar użytkownika
Osamu
Posty: 152
Rejestracja: 7 lut 2023, o 12:58
Wiek postaci: 20
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Białowłosy i wysoki młodzieniec przyozdobiony kilkoma białymi tatuażami.

Re: Szlak transportowy

Post autor: Osamu »

Osamu był więcej niż zadowolony z tego, że udało mu się złapać odrobinę kontaktu fizycznego z Saname. Kontakt ten pozwolił mu uważać, że młoda Kaguya jest Nim żywo zainteresowana i chętna na coś więcej niż wynajmowanie go do mokrej roboty. Nie obchodziło go to czy Pan Amatsu coś będzie miał na ten temat do powiedzenia czy jednak nie. Tutaj wszystko jest proste, silny decyduje co lub kogo wybiera. W tej konkretnej sytuacji silnym był Osamu, a nie kupiec nawet tak wyjątkowy jak Amatsu.
Pstryknął w palce, a jego kamienny twór rozleciał się na kawałki. Sam Uesugi wiedział gdzie się wybierze, chciał trochę odpocząć. Zjeść, napić się i oczyścić swoje ciało z trudów pustynnej walki. Wybór padł na knajpe "Pustynne Dango", nie była jakaś górnolotna i to obecność Białowłosego była największą z ozdób tego miejsca. Całe szczęście nie zdążyli odejść za daleko od osady więc oddał wielbłąda, którego otrzymał na czas zlecenia i ruszył spokojnym krokiem do Ningyo-Shi.


Dokąd: Ningyo-Shi
Przez: -
Środek transportu: Piechota

zt
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Kuroi Kuma
Posty: 1518
Rejestracja: 23 lis 2017, o 20:52
Wiek postaci: 43
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Średniego wzrostu mężczyzna z kilkudniowym zarostem na twarzy. Widać że jest trochę starszy, jednak nie aż tak znacznie. Głos niski, lekko chrypiący od palenia. Trochę dłuższe, czarne włosy, przy szyi luźno obwiązany bandaż trochę jak szalik
Widoczny ekwipunek: Gurda
Plecak
Wielki wachlarz
GG/Discord: Michu#5925

Re: Szlak transportowy

Post autor: Kuroi Kuma »

0 x
Obrazek
PH | BANK
Awatar użytkownika
Tetsurō
Posty: 1202
Rejestracja: 8 maja 2022, o 18:25
Wiek postaci: 24
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Wysoki, szczupły, zielone włosy, szmaragdowe oczy. Ubrany w białą, jedwabną kuszulę i piaskowe spodnie. Na szyi nosi jasnozieloną chustę.
Widoczny ekwipunek: Kabury na obu nogach na udzie
Złoty medalion Ayatsuri na szyi pod chustą
GG/Discord: Kubalus#9713
Multikonta: Zankoku

Re: Szlak transportowy

Post autor: Tetsurō »

0 x
Prowadzone Misje:
  1. Ichirou -"Pan na Włościach" - Wyprawa S
  2. Shiori - "W11 - Wydział Śledczy" - Misja C
Awatar użytkownika
Osamu
Posty: 152
Rejestracja: 7 lut 2023, o 12:58
Wiek postaci: 20
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Białowłosy i wysoki młodzieniec przyozdobiony kilkoma białymi tatuażami.

Re: Szlak transportowy

Post autor: Osamu »

Osamu Uesugi był bardzo podbudowany tym, że został przyjęty w poczet wojsk wysyłanych do obrony Sogen... Ahh Sogen, do obrony świata. Póki co tylko słyszano pogłoski o tym co się tam wydarzyło. Sam nie wiedział za wiele poza tym, że sama Nariko postanowiła go poinformować, że będzie tam ciężko. Musiał jednak dać radę. Dla swojej rodziny, dla samego siebie i dla czegoś więcej. Czymś więcej w życiu Białowłosego był Ród Kaguya, który musiał przetrwać, który musiał rosnąć w siłę. Chłopak dałby się pokroić żywcem gdyby tylko dostał obietnice tego, że jego pobratymcy znów będą rządzić piaskami Pustyni.
Najpierw jednak musiał dotrzeć w umówione miejsce bez żadnego spóźnienia. Udało mu się ponieważ dwa oddziały właśnie przygotowywały się do wymarszu. Z jednej strony Kaguya, a z drugiej strony zdradzieccy Ayatsuri, na których trzeba było uwazać. Unia niby ich zjednoczyła i sam Osamu chciał wierzyć w to, że jest szansa na zjednoczenie się potężnych Rodów Pustyni ale nie znaczyło to, że trzeba zapomnieć o tym co wydarzyło się wcześniej. Widział jak Taisho wydaje polecenia wszystkim tym, którzy pomagali organizować zapasy na podróż, pakowali uzbrojenie oraz przygotowywali wierzchowce. Nie chciał mu przeszkadzać więc po prostu podszedł do przydzielonego mu wielbłąda od razu łapiąc za lejce tak żeby później nie szukać wierzchowca na ostatnią chwilę.
Szukał dla siebie miejsca, w którym będzie mógł spokojnie zamienić z kimś chociaż kilka zdań. Chciał się dowiedzieć czegoś więcej na temat tej wyprawy i tego co wydarzyło się w Sogen. Wszyscy byli bardzo zajęci ale rozglądając się zauważył już enty raz bardzo charakterystyczne zielone włosy. Cóż w zasadzie razem z jakąś dziewczyną stali na uboczu w dość spokojnym miejscu. Sam chłopak nie był widocznie starszy od Osamu. Białowłosy chwile zastanawiał się nad tym czy podejść i rozpocząć rozmowę... Nie chciał popełnić jakiegoś błędu, który zaogniałby sytuacje.
W końcu Młodzieniec jednak się zdecydował i postanowił porozmawiać. Do Sogen i tak czeka ich daleka droga więc rozmowa mogła zabić czas choćby mieli gadać o starych samolotach. Poprawił więc lejce swojemu wierzchowcowi i razem z pięknym wielbłądem podszedł bliżej dwójki, która do tej pory chyba unikała bycia w centrum zainteresowania. -Witajcie. Mam nadzieje, że nie przeszkadzam. Rzucił spokojnie ale z uśmiechem na ustach. -Nazywam się Osamu Uesugi, jestem shinobi Rodu Kaguya. Będziemy razem podróżować i zapewne walczyć. Wiecie coś więcej o tym zamieszaniu w Sogen? Białowłosy obawiał się odrzucenia ale ciekawość była silniejsza od Niego. Może w końcu pozna kogoś spoza swojego klanu i zacznie zbierać bezcenne doświadczenie? Kto to wie. W końcu i tak zmierzają po śmierć.
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Tetsurō
Posty: 1202
Rejestracja: 8 maja 2022, o 18:25
Wiek postaci: 24
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Wysoki, szczupły, zielone włosy, szmaragdowe oczy. Ubrany w białą, jedwabną kuszulę i piaskowe spodnie. Na szyi nosi jasnozieloną chustę.
Widoczny ekwipunek: Kabury na obu nogach na udzie
Złoty medalion Ayatsuri na szyi pod chustą
GG/Discord: Kubalus#9713
Multikonta: Zankoku

Re: Szlak transportowy

Post autor: Tetsurō »

0 x
Prowadzone Misje:
  1. Ichirou -"Pan na Włościach" - Wyprawa S
  2. Shiori - "W11 - Wydział Śledczy" - Misja C
Awatar użytkownika
Osamu
Posty: 152
Rejestracja: 7 lut 2023, o 12:58
Wiek postaci: 20
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Białowłosy i wysoki młodzieniec przyozdobiony kilkoma białymi tatuażami.

Re: Szlak transportowy

Post autor: Osamu »

Osamu był uważny w doborze słów ponieważ wiedział doskonale jak kruche są te "dobre" relacje między pustynnymi klanami. Niby ogólna wspólnota ale wystarczył jeden lub dwóch bardziej radykalnych shinobich i stare konflikty stawały się aktualne, a obecne sojusze zamieniały się w potężne konflikty. Trafił jednak na wyjątkowo miłych reprezentantów Ayatsurich (w zasadzie jedynych, których znał). Chłopak, który musiał być bardziej doświadczony zachowywał względny spokój o ile taki dało się zachować w obecnej sytuacji. Jednak po Yurice widać było, że jest zdenerwowana całym tym zamieszaniem.
Kiedy zobaczył, że w jego kierunku została wyciągnięta dłoń od razu odwzajemnił uścisk, który z jego strony był stanowczy ale jednak bez zbędnej siły. Po prostu, wyrażał szacunek wobec swojego rozmówcy.
-Mi również bardzo miło mi Was poznać.
Odrzekł Ayatsuriemu z uśmiechem na ustach, a kiedy ten zrobił trochę miejsca w cieniu, Uesugi szybko skorzystał i przystanął razem z dwójką marionetkarzy. Zostawił swojego wielbłąda blisko tak żeby ten mógł włożyć głowę do cienia.

Z przyjemnej rozmowy jednak dość szybko zeszli na tematy poważne i zaprzątające głowę wszystkich tu zebranych. Czyli jednak nie obędzie się bez ciężkiej walki, która przyniesie tylko śmierć i zniszczenie. Tysiące dzikich zaczęło swój marsz. Ciekawe było tylko to na czym się zatrzymają bo jeśli inne klany tak jak Unia postanowią wysłać zaledwie ułamek swych sił to pewnikiem było, że Kotei padnie pod naporem wszelakiego plugastwa. -Tysiące... Osamu przeczesał swoje białe włosy. -Oby inne klany zaangażowały się bardziej niż Unia bo może być krucho... Chociaż Nasze niecałe trzy setki na pewno przedstawiają wyższą wartość bojową niż cała armia dzikich. Wierzył w to całym sercem, że nikt nie jest w stanie pokonać Unii poza konfliktami wewnętrznymi.
Tetsuro zapytał też go czy jako Kaguya będzie walczył w pierwszej linii. Sam Uesugi chciałby tego bardzo. Chciał przelewać krew i dzielić się swoimi cierpieniami z innymi wyjątkowymi wojownikami. Chciał stać w samym centrum frontu i walczyć bez względu na swoje życie. Zdecydowanie był wychowany jak na Kaguye przystało... Jednak nie posiadał tych umiejętności. -Niestety nie będę mógł walczyć w pierwszej linii... Jego głos wyraźnie posmutniał. -Mam inny zestaw umiejętności niż moi krewniacy. Moim zadaniem będzie utrzymanie Waszych pozycji za wszelką cenę i dopilnować żeby żaden z dzikich nawet do Was nie dotarł. Odpowiedział zgodnie z prawdą. Miał pilnować pozycji Ayatsurich przynajmniej tak wywnioskował z tego co mu przekazał Taisho.
Zdenerwowanie Yuriki było aż nadto widoczne. Szkoda mu było tej młodziutkiej istoty wysyłanej w sam środek największej z możliwych zawieruch. Okropnym było to, że tak młodzi ludzie muszą ryzykować swoim życiem kiedy doświadczeni żołnierze kiszą się w miastach i wioskach bo Shirei-kanowie nie chcą osłabiać się w przypadku wojny domowej Rodów Unii. Było to conajmniej żenujące. -Przepraszam, że się wtrącam ale Yurika nie obawiaj się. Kaguya mają bronić wszystkich Ayatsurich nawet za cenę własnego życia także postawiłbym na to, że możecie pozostać spokojni. Chciał wesprzeć dziewczynę, której w ogóle się nie dziwił. Sam wiedział z jakim poważnym zagrożeniem się będą musieli zmierzyć i miał w głowie to, że sama Nariko go uprzedziła, że będzie ciężko. Wiedział tylko jedno. On, Tetsuro i Yurika na pewno się jeszcze spotkają. Po tej lub tamtej stronie.
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Tetsurō
Posty: 1202
Rejestracja: 8 maja 2022, o 18:25
Wiek postaci: 24
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Wysoki, szczupły, zielone włosy, szmaragdowe oczy. Ubrany w białą, jedwabną kuszulę i piaskowe spodnie. Na szyi nosi jasnozieloną chustę.
Widoczny ekwipunek: Kabury na obu nogach na udzie
Złoty medalion Ayatsuri na szyi pod chustą
GG/Discord: Kubalus#9713
Multikonta: Zankoku

Re: Szlak transportowy

Post autor: Tetsurō »

0 x
Prowadzone Misje:
  1. Ichirou -"Pan na Włościach" - Wyprawa S
  2. Shiori - "W11 - Wydział Śledczy" - Misja C
Awatar użytkownika
Osamu
Posty: 152
Rejestracja: 7 lut 2023, o 12:58
Wiek postaci: 20
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Białowłosy i wysoki młodzieniec przyozdobiony kilkoma białymi tatuażami.

Re: Szlak transportowy

Post autor: Osamu »

Miła rozmowa była ciekawą odmianą od tego do czego przywykł Osamu. Ciągłe rozkazy lub upokorzenia dość szybko zostały wyparte kiedy Tetsuro nie potraktował go z wyższością lub obrzydzeniem. Chłopak poczuł z Nim pewną nić porozumienia mimo niełatwej sytuacji i trudnych tematów. Ayatsuri próbował pocieszyć chłopaka bo chyba udało mu się odczytać jego rozczarowanie brakiem umiejętności szlachetnej krwi Kaguya.
-Dziękuje za te słowa. Odwzajemnił uśmiech w kierunku zielonowłosego. Yurika również okazała się być bardzo przyjazną osobą ponieważ wbrew temu co mówią o kościanym rodzie, ona miała nadzieje, że żaden z pobratymców Osamu nie zginie. -Miło to słyszeć Yurika. Liczę, że pokażesz się z jak najlepszej strony jednak nie ryzykuj bez potrzeby. Uesugi uważał, że życie Unijczyków było cenniejsze niż wszystkich innych ludzi ale nie chciał się tym tak otwarcie dzielić.
-Mam nadzieje, że cała Unia wyciągnie wnioski po tej sytuacji i dojdziemy do momentu, w którym każdy klan będzie wobec siebie przyjazny i gotowy bronić sąsiada. Odpowiedział Tetsuro na słowa o tym żeby wyciągnąć coś dobrego. W wizji świata Osamu nie będzie nic piękniejszego niż Kaguya doceniający Sabaku czy Ayatsurich. Byłoby to niesamowitym krokiem we wzajemnych relacjach. -Koniecznie! Wrócimy stamtąd wszyscy razem jako zwycięzcy. Odrzekł i obiecał zarazem, że to nie jest ich ostatnie spotkanie.
Chwilę później zapanowało poruszenie, a charakterystyczny głoś Taisho-sama od razu zebrał w gotowość wszystkich. Kaguya uformowali dwie grupy jedną na samym przodzie wojsk, a drugą grupę na samym ich końcu. Standardowa strategia podróży większej ilości ludzi, którą Kaguya wypracowali podczas lat spędzonych w ciągłej tułaczce. Osamu z ekscytacji wyrzucił z siebie małe ilości chakry, które jednak rozrzuciły trochę piachu spod jego nóg. -Trzymajcie się i pamiętajcie, że jesteśmy umówieni! Rzucił na odchodne ponieważ musiał ruszyć na sam koniec oddziałów żeby być gotowym do obrony każdej duszy pod dowództwem Taisho. Bardzo liczył, że wszyscy shinobi Unii wyjdą cało z tego cholernego zamieszania i bardzo też liczył na to, że jego spotkanie z Tetsuro dojdzie do skutku.


zt
0 x
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Sabishi”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości