Szlak transportowy

Prowincja w regionie Samotnych Wydm, wysunięta najdalej w kierunku zachodnim. Zamieszkana jest głównie przez Ród Ayatsuri i Ród Kaguya, starające się strzec granic tych terenów - niestety, jest to trudne zadanie ze względu na wielkość Sabishi oraz sąsiadujące z prowincją nieznane tereny. Krajobraz okolicy jest dosyć monotonny - gdziekolwiek nie spojrzeć, wszędzie ogromne połacie pustyni, z niewielkimi wyjątkami w postaci oaz. W trakcie podróży można się czasem natknąć na gliniane budynki, doskonale zamaskowane przed wzrokiem postronnych.
Arino
Postać porzucona
Posty: 561
Rejestracja: 1 lip 2021, o 20:48
Wiek postaci: 17
Ranga: Szpon, Kuro
Multikonta: Rimuru

Re: Szlak transportowy

Post autor: Arino »

W jednym momencie zrobiło się bardzo niebezpiecznie. Uderzenia w klatkę piersiową dla osób były tymi najgorszego rodzaju dla użytkowników sztuki ognia. W końcu, z pogruchotanymi żebrami, nie było zbyt mądrze nabierać zbyt dużo powietrza do płuc, a to w jednym momencie ograniczało jej możliwości jeżeli chodziło o sztuki ognia. I teraz przytrafiło się to i Arino. Jednak jak przystało na urodzoną mistrzynię tego żywiołu, wiedziała, które jutsu w tym momencie odpadały. Nie po to w końcu ślęczała nad zwojami w Yoshida Sanso Ryokan. Niektóre jutsu, sprawią jej mniej kłopotów, a mogą okazać się zbawcami czasu.
Widząc skorpiona, chciała jak najszybciej znaleźć się poza jego zasięgiem, nie była w końcu osobą, która lubuje się w walce na bliskim kontakcie. Ten jednak nie zamierzał jej na to pozwolić. Potężne uderzenie w klatkę piersiową obiło jej kości, a może łamiąc jedno czy dwa żebra. Mimo to jednak zdołała wypluć pierwszą kulę ognia, która uderzyła w skorpiona, a jej samej pozwoliło to zebrać się z ziemi, gdzie posłało ją uderzenie. Sytuacja nie była najlepsza, a jak się domyślała, Gaika w tym momencie walczy z innym skorpionem albo może i trzecim. Nie patrzyła tam nawet, musiała skupić się na swoim bliskim otoczeniu. W końcu o przysłowiowy krok zaledwie od niej był skorpion. Ten niewiele zrobił sobie z pierwszego uderzenia, zadanego mu przez kulę ognia. Ją z kolei bolała klatka piersiowa i czuła ból w płucach. Dużo sobie podczas tej, że walki nie zdoła mieszać chakry z powietrzem. Dlatego postanowiła pójść mniejszymi kulami do boju, ale też i żywymi. Skoro chwilę zajęło mu pozbycie się pająka, to co się stanie, jak wyrzuci w niego dwa?
Pies, Tygrys i kula ogni w lewy bok. Pies, tygrysy i kula w prawy bok. Cel był ogromny, a pająki nie padały od razu. Ze swoją wielką prędkością, miały ruszyć do boju, otaczając go, tak by na sobie skupić swoją uwagę i uderzać z kilku stron. Kule ognia tworzące pająka, nie wymagały robienia większych wdechów. Wystarczyło zmieszać chakrę w ustach i zrobić niewielki wyrzut, co dało ulgę dziewczynie, która miała teraz trochę więcej czasu na ostatnią sztuczkę, podrzucając zwój, tak by się rozwinął. Uwolniła jego zawartość i chwyciła wyrzutnię shurikenów, oczekując chwili, gdy skorpion znowu się skupi na niej, zamierzała dopiero wtedy odpalić ją. Piętnaście shurikenów wystrzelonych z bliska, powinno zmasakrować skorpiona. Ta w końcu, dysponowała większą siłą rzutu niż ona sama, a prędkość też była niczego sobie. Wystarczyło tylko trafić, a cel był duży i najpewniej już całkiem zmiękczony przez jej kule ognia oraz pająki.
Użyte Jutsu/Przedmiot
Nazwa
Katon: Benijigumo
Ranga
B
Pieczęci
Tygrys → Koń → Szczur → Pies → Tygrys
Zasięg
Koszt
E: 36% | D: 28% | C: 20% | B: 16% | A: 12% | S: 8% | S+: 4%
Statystyki
Dodatkowe
Oparzenie I
Opis Po złożeniu pieczęci użytkownik wypluwa prostą kulę ognia, którą celuje w przeciwnika czy też podłoże. Po trafieniu celu ogień formuje się w kształt wielkiego, ognistego pająka, który następnie kieruje się w stronę wybranego przeciwnika. Rozmiarami przewyższa człowieka dwukrotnie, a jego główną siłą jest możliwość jego dowolnej kontroli przez twórcę. Sam twór nie posiada umiejętności skakania, wspinania, samodzielnej reakcji ani wlasnych zmysłów. Opiera się w całości na decyzjach twórcy, nie uznając komend warunkowych, pozwalając jedynie prostą kontrolę. Pająk utrzymuje się 3 tury.
Nazwa
Miotacz shuriken
Styl
Seido
Typ
Broń miotana, mechanizm
Rozmiary
Parametry
Opis Kawał zagiętego metalu służący do "wyrzucania" w kierunku oponenta do 30 shurikenów jednocześnie, pojedynczym pociągnięciem łańcucha, który wyciągamy z wnętrza urządzenia. Swoją mechaniką przypomina to w dużej mierze zabawkę dla dzieci - popularny bączek. Gwiazdkom nadany zostaje pęd, podobny do tego uzyskiwanego podczas rzutu i wylatują one przed siebie, tworząc zabójczą, metalową chmurę, na którą nikt by nie chciał natrafić.
Wymagania
Cena
800 Ryō
  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Rokudo Gaika
Posty: 595
Rejestracja: 9 lip 2020, o 16:53
Wiek postaci: 21
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Spiczaste srebrne włosy. Smukłej sylwetka i żółte oczy. Ubrany w czarną koszulę z długim rękawem oraz jasne spodnie. Na dłoniach owinięte ma bandaże.
Widoczny ekwipunek: Plecak, torba na lewym pośladku, dwie metalowe tonfy przyczepione rzemieniami do paska nad pośladkami
GG/Discord: deviler_
Multikonta: Kamiyo Ori/Yuki Renji

Re: Szlak transportowy

Post autor: Rokudo Gaika »



Użyte techniki:
Nazwa
Tobihizageri (Jumping Knee Kick)
Dziedzina
Taijutsu Uniwersalne
Ranga
A
Pieczęci
Brak
Zasięg
Bezpośredni
Koszt
Brak
Dodatkowe
Podczas wykonywania techniki: +40 Siły.
Opis Jedno z najsilniejszych możliwych uderzeń kolanem. Można je jeszcze wzmocnić, przez wprowadzenie kopnięcia razem z przytrzymaniem swojego przeciwnika. W idealnym scenariuszu atak przeprowadzany jest na głowę i może dosłownie złamać żuchwę oponenta, jak i zaburzyć jego poczucie równowagi. Bywa używane często w połączeniu z innymi ciosami, jednak zazwyczaj jest tym uderzeniem kończącym serię ciosów. Należy pamiętać, że bez odpowiedniej siły samo Jutsu może co najwyżej oszołomić, albo unieszkodliwić przeciwnika.
Link do tematu postaci
KLIK!
  Ukryty tekst
0 x
PH | RYO | KP | Notes| WT
Obrazek
Awatar użytkownika
Tetsurō
Posty: 1204
Rejestracja: 8 maja 2022, o 18:25
Wiek postaci: 24
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Wysoki, szczupły, zielone włosy, szmaragdowe oczy. Ubrany w białą, jedwabną kuszulę i piaskowe spodnie. Na szyi nosi jasnozieloną chustę.
Widoczny ekwipunek: Kabury na obu nogach na udzie
Złoty medalion Ayatsuri na szyi pod chustą
GG/Discord: Kubalus#9713
Multikonta: Zankoku

Re: Szlak transportowy

Post autor: Tetsurō »

0 x
Prowadzone Misje:
  1. Ichirou -"Pan na Włościach" - Wyprawa S
  2. Shiori - "W11 - Wydział Śledczy" - Misja C
Awatar użytkownika
Rokudo Gaika
Posty: 595
Rejestracja: 9 lip 2020, o 16:53
Wiek postaci: 21
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Spiczaste srebrne włosy. Smukłej sylwetka i żółte oczy. Ubrany w czarną koszulę z długim rękawem oraz jasne spodnie. Na dłoniach owinięte ma bandaże.
Widoczny ekwipunek: Plecak, torba na lewym pośladku, dwie metalowe tonfy przyczepione rzemieniami do paska nad pośladkami
GG/Discord: deviler_
Multikonta: Kamiyo Ori/Yuki Renji

Re: Szlak transportowy

Post autor: Rokudo Gaika »

  Ukryty tekst
0 x
PH | RYO | KP | Notes| WT
Obrazek
Arino
Postać porzucona
Posty: 561
Rejestracja: 1 lip 2021, o 20:48
Wiek postaci: 17
Ranga: Szpon, Kuro
Multikonta: Rimuru

Re: Szlak transportowy

Post autor: Arino »

Arino nie miała czasu zbytnio się rozglądać podczas walki, a może i byłoby na co. W końcu zobaczyłaby sposób, w jaki walczy jej towarzysz. Ani w Magazynie, ani teraz tutaj, nie przykładała do tego wielkiej uwagi, mając inne priorytety. Na samej górze było to, iż nie chciała ponownie zawieść swojej rodziny, na drugim własne życie oraz życie Towarzysz, a dopiero na szarym końcu podziwianie jak ktoś inny walczy.

Co zaś tyczyło się walki obok niej, było rzeczywiście na co patrzeć. Szybszy od Arino, Gaika doskakiwał do jednej z nóg skorpiona i bił ją, wykorzystując całą swoją siłę, do pokonania bestii. Ta, co prawda próbowała się bronić, jednak ani jeden z ciosów nie sięgnął choćby srebrnowłosego jegomościa. A w końcu siła uderzeń, spowodowała, iż udało się uratować Konia, który po otrzepaniu się podziękował wylewnie swojemu wybawcy. Ukazał on im bowiem, swój stale pomniejszający się ogon, wraz z każdym ruchem jego czterech kopyt. No cóż, uratował konia, to postanowił na nią wskoczyć i zmienić ją w nowego wierzchowca, mając nadzieję zastąpić jak że wdzięcznego konika.

Niestety nic z tego nie widziała Arino, mając ogromny powód przed sobą. Mający długi ogon, cztery odnóża oraz parę szczypiec. Nie wspominając przy tym, iż były jeszcze ostre jak włócznie zębiska i szpikulec na końcu ogona był zatruty. Najpewniej, bo Arino nie znała się na skorpionach, jednak takie bydle najpewniej jaką musiało mieć. Czy można było być w gorszej sytuacji? Mogło na nią coś jeszcze dodatkowego zaszarżować, a już pierwszy cios skorpiona, niezbyt celny — a pogruchotał jej żebra. Na, tyle iż nie mogła wziąć głębszego oddechu, a to znaczyło, iż kilka technik ognia, z możliwych do wykonania, stało się zbyt bolesnymi. Jednak jej pierwszy pająk ognia, dał jej czas na oddalenie się i przygotowanie do kontrofensywy, jednak nie na tyle ile by chciała.

Pająk ognia, przypalił skorpiona, który ze złością go zaatakował i o dziwo bardzo szybko pozbył się jej pająka, który przecież do najwolniejszych nie należał. Przynajmniej sam siebie przy tym przypalił, jednak skoro tak, to postanowiła powiększyć liczbę pająków, by trzecim jutsu katonu, zakończyć definitywnie sprawę. Niestety, ten nie nabrał się na ten ruch, zignorował oba uderzenia ognia na swoje boki, a pająki ruszyły za nim, gdy ona musiała błyskawicznie dobyć ze zwoju wyrzutnię shurikenów, z której wystrzeliła, bez wcześniejszego tworzenia ogników przed sobą.
Jednakże odpowiednio zmiękczony pancerz, przepuścił Shurikeny, które wbiły się w ciało skorpiona, masakrując jego wnętrze. Wiele pewnie metalowych gwiazdek, na zawsze przepadnie wśród jego kości, zapadając się wraz z cielskiem pod piaski pustyni. No cóż, niewielki jednak był to koszt, jeżeli liczyć to, iż przeżyła i nie musiała korzystać z rezerwy chakry, którą jak zawsze miała przy sobie.


Niestety dla niej, wystrzelenie shurikenów, nie zakończyło tej walki w dobry dla niej sposób, bowiem rozpędzony potwór, padając, leciał na nią, a ona ledwie zdołała oddalić się na tyle, by nie znaleźć się pod jego cielskiem. Jednak jedna z kończyn zdołała uderzyć ją w bok, na, tyle iż przetoczyła się po piasku, tracąc też trzymaną w ręku broń. Niestety, była zbyt nieporęczna i trudna w utrzymaniu, by przy takiej sile, nie puściła jej. I wtedy zobaczyła, jak pędzi na nią kolejny skorpion. "Ile można!" pomyślała w tym momencie Arino, jednak nie była też taka całkiem bezbronna, bowiem nie zamierzała dać się tak po prostu staranować po raz kolejny. Dwa pająki ognia, które pędziły za pierwszym skorpionem, który teraz już był martwy obok niej, ruszyły na tamtego, gdy ona zamierzała jak najszybciej znaleźć się przy martwym ciele skorpiona, licząc, iż przynajmniej jego ciało zapewni jej bezpieczeństwo, przed kolejną szarżą.
Użyte Jutsu/Przedmiot
Nazwa
Katon: Benijigumo
Ranga
B
Pieczęci
Tygrys → Koń → Szczur → Pies → Tygrys
Zasięg
Koszt
E: 36% | D: 28% | C: 20% | B: 16% | A: 12% | S: 8% | S+: 4%
Statystyki
Dodatkowe
Oparzenie I
Opis Po złożeniu pieczęci użytkownik wypluwa prostą kulę ognia, którą celuje w przeciwnika czy też podłoże. Po trafieniu celu ogień formuje się w kształt wielkiego, ognistego pająka, który następnie kieruje się w stronę wybranego przeciwnika. Rozmiarami przewyższa człowieka dwukrotnie, a jego główną siłą jest możliwość jego dowolnej kontroli przez twórcę. Sam twór nie posiada umiejętności skakania, wspinania, samodzielnej reakcji ani wlasnych zmysłów. Opiera się w całości na decyzjach twórcy, nie uznając komend warunkowych, pozwalając jedynie prostą kontrolę. Pająk utrzymuje się 3 tury.
Nazwa
Miotacz shuriken
Styl
Seido
Typ
Broń miotana, mechanizm
Rozmiary
Parametry
Opis Kawał zagiętego metalu służący do "wyrzucania" w kierunku oponenta do 30 shurikenów jednocześnie, pojedynczym pociągnięciem łańcucha, który wyciągamy z wnętrza urządzenia. Swoją mechaniką przypomina to w dużej mierze zabawkę dla dzieci - popularny bączek. Gwiazdkom nadany zostaje pęd, podobny do tego uzyskiwanego podczas rzutu i wylatują one przed siebie, tworząc zabójczą, metalową chmurę, na którą nikt by nie chciał natrafić.
Wymagania
Cena
800 Ryō
  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Tetsurō
Posty: 1204
Rejestracja: 8 maja 2022, o 18:25
Wiek postaci: 24
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Wysoki, szczupły, zielone włosy, szmaragdowe oczy. Ubrany w białą, jedwabną kuszulę i piaskowe spodnie. Na szyi nosi jasnozieloną chustę.
Widoczny ekwipunek: Kabury na obu nogach na udzie
Złoty medalion Ayatsuri na szyi pod chustą
GG/Discord: Kubalus#9713
Multikonta: Zankoku

Re: Szlak transportowy

Post autor: Tetsurō »

0 x
Prowadzone Misje:
  1. Ichirou -"Pan na Włościach" - Wyprawa S
  2. Shiori - "W11 - Wydział Śledczy" - Misja C
Awatar użytkownika
Rokudo Gaika
Posty: 595
Rejestracja: 9 lip 2020, o 16:53
Wiek postaci: 21
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Spiczaste srebrne włosy. Smukłej sylwetka i żółte oczy. Ubrany w czarną koszulę z długim rękawem oraz jasne spodnie. Na dłoniach owinięte ma bandaże.
Widoczny ekwipunek: Plecak, torba na lewym pośladku, dwie metalowe tonfy przyczepione rzemieniami do paska nad pośladkami
GG/Discord: deviler_
Multikonta: Kamiyo Ori/Yuki Renji

Re: Szlak transportowy

Post autor: Rokudo Gaika »

0 x
PH | RYO | KP | Notes| WT
Obrazek
Arino
Postać porzucona
Posty: 561
Rejestracja: 1 lip 2021, o 20:48
Wiek postaci: 17
Ranga: Szpon, Kuro
Multikonta: Rimuru

Re: Szlak transportowy

Post autor: Arino »

Arino, mimo iż wiele osób, uważało ją za optymistkę, w końcu wiecznie uśmiechnięta, radosna. I taka była w towarzystwie przyjaciół, a nawet i klientów, gdy pracowała w knajpce tworzącej Takoyaki. Nie potrafiła inaczej, to było w końcu coś, co znała doskonale, pomagała w końcu z wielką radością rodzicom w Ryokanie. Ta szczęśliwa przeszłość, jednak zakończyła się traumatycznym przeżyciem, utratą chłopaka, któremu była przyrzeczona oraz rodziców. I tak rozpoczęło się jej życie jako mafioza, który po swojej pierwszej porażce, zaczął się bać odniesienia drugiej na tyle, iż dziewczyna zyskiwała nowy wiatr w żagle. Nie z odwagi, ale ze strachu przed porażką. To jednak tym razem mogło nie wystarczyć.

Arino bardzo szybko zrozumiała błąd, który popełniła. Nie doceniła bowiem tego wyrośniętego skorpiona, zamierzając bowiem nie marnować własnej chakry. Może gdyby tego nie zrobiła, nie doszłoby to tego co się tutaj działo. Szybko jednak zaczęła korygować swój błąd, wystrzeliwując ogniste pająki, jeden wręcz za drugim, a te zrobiły swoją robotę, z jej pomocą w postaci wyrzutni shurikenów. I udało jej się, pokonała swojego skorpiona, jednak jej towarzysz miał chyba inne podejście do życia jak i do walki. Ona nie lubiła się znęcać nad przeciwnikiem czy okładania się do krwi. Była wyszkolona na narzędzie do zabijania i to robiła. Nie miała myśleć o ofierze, ta bowiem była zabijana przez osobę, która ten rozkaz wydała. Tak i też tutaj nie odczuwała żadnych wyrzutów sumienia, gdy rozpoczęła się walka, była narzędziem, które miało myśleć o tym jak najlepiej wyeliminować swój cel. I obrało prawie najlepszą drogę.

Niestety, to prawie pouszkadzało jej żebra oraz bok, przez co nie mogła się na czas podnieść, by uskoczyć przed przeciwnikiem. Jej pająki, o dziwo również nie wypełniły jej rozkazu na czas, a tym który uratował jej skórę, był Gaika. Skoczył bowiem przed skorpiona i spróbował go zatrzymać własnym ciałem, trzymając tamtego za głowę. Przesuwali się po piasku w jej kierunku, a ona wtedy zobaczyła jak ten, wbija końcówkę ogona w jej towarzysza podróży. Aż wyrwał się jej okrzyk zaskoczenia, zasłoniła usta zaskoczona i praktycznie pewna, że to był koniec legendy o Rokudo Gaice, mał... wróć, człowieku, który rzucił wyzwanie smokom w ich własnej restauracji. I może byłby to koniec, gdyby nie to iż Skorpion padł martwy, a ona dostrzegła swoje ogniste pająki na grzbiecie skorpiona, wypełniające jej ostatnie rozkazy. Widziała dym unoszący się z ciała skorpiona, zrozumiała czemu tak nagle się zatrzymał. Nieźle oberwał od nich, a teraz leżał kilka centymetrów od niej. Ona jednak nie przyglądała się temu, było to coś, co po prostu dostrzegła, kątem oka, podnosząc się i wpatrując w Gaikę, z niedowierzaniem. Obronił ją własnym ciałem, czyżby źle go oceniała? Jednak szybko przestała o tym myśleć, skupiając się na żądle. Jeżeli było tak wytrzymałe, jak całość, nie było innej mowy, jak o jego wysunięciu. Dlatego, od razu sięgnęła po bandaże, nie znała się na leczeniu, jednak nie wpadła też w panikę. Przez co zdołała szybko zrozumieć, co powinna zrobić. Wysunąć żądło i obandażować go. Zrzuciła swój płaszcz na ziemie, wierzchnią stroną, by w razie czego, upadł na niego, było mniej na nim piasku. Nie słuchała, co mówił, nie słuchała, też co się dzieje wokół niej. Jej umysł skupił się tylko na jednej rzeczy. Uratować Gaikę. Tylko te dwa słowa się liczyły.

Gorączkowo przypominała, sobie co robili medycy i przyszło też oświecenie. Niedaleko jest wioska, ktoś tam musi wiedzieć, jak zajmować się rannymi. Wiedząc, co ma robić. Wyciągnęła żądło, wykrzesując z siebie wiele energii. Nie czuła już bólu, liczyło się teraz uratowanie Gaiki. Nie wiedziała czemu, po prostu tylko to się liczyło. Podciągnęła od przodu jego ubrania do góry, by odsłonić tors i zaczęła bandażować ranę, przekładając bandaż za jego plecami z ręki do ręki. Robiła, to zaciskając go silno, choć najpewniej jej siła wobec jego umięśnionego ciała nie znaczyła nic. Zakończywszy, pierwszą pomoc, spróbowała go podnieść i zarzucić sobie na ramię. Dziewczyna aż westchnęła, a wszystkie żebra zaczęły ją boleć.
  Ukryty tekst
  Ukryty tekst
  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Tetsurō
Posty: 1204
Rejestracja: 8 maja 2022, o 18:25
Wiek postaci: 24
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Wysoki, szczupły, zielone włosy, szmaragdowe oczy. Ubrany w białą, jedwabną kuszulę i piaskowe spodnie. Na szyi nosi jasnozieloną chustę.
Widoczny ekwipunek: Kabury na obu nogach na udzie
Złoty medalion Ayatsuri na szyi pod chustą
GG/Discord: Kubalus#9713
Multikonta: Zankoku

Re: Szlak transportowy

Post autor: Tetsurō »

0 x
Prowadzone Misje:
  1. Ichirou -"Pan na Włościach" - Wyprawa S
  2. Shiori - "W11 - Wydział Śledczy" - Misja C
Awatar użytkownika
Rokudo Gaika
Posty: 595
Rejestracja: 9 lip 2020, o 16:53
Wiek postaci: 21
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Spiczaste srebrne włosy. Smukłej sylwetka i żółte oczy. Ubrany w czarną koszulę z długim rękawem oraz jasne spodnie. Na dłoniach owinięte ma bandaże.
Widoczny ekwipunek: Plecak, torba na lewym pośladku, dwie metalowe tonfy przyczepione rzemieniami do paska nad pośladkami
GG/Discord: deviler_
Multikonta: Kamiyo Ori/Yuki Renji

Re: Szlak transportowy

Post autor: Rokudo Gaika »

0 x
PH | RYO | KP | Notes| WT
Obrazek
Arino
Postać porzucona
Posty: 561
Rejestracja: 1 lip 2021, o 20:48
Wiek postaci: 17
Ranga: Szpon, Kuro
Multikonta: Rimuru

Re: Szlak transportowy

Post autor: Arino »

Wyciągnięcie żądła nie należało do najłatwiejszych zadań, jednak w przeciwieństwie do Gaiki, jej jeszcze adrenalina nie opuściła, dlatego też od razu wzięła się do roboty, by jak najszybciej wyciągnąć żądło z boku Gaiki. Ból, był tylko niedogodnością, ignorowanym przez nią. Arino, bowiem była w pełni skupiona na jednym celu, uratowania Gaiki. Uratował ją, a ona nie chciała być mu dłużna. Choć, mogło to się też skończyć inaczej, gdyby przed bitwą byli towarzyszami broni. Drużyną, a nie tylko przypadkowymi ludźmi wynajętymi do jednego zadania. Oboje zachowali się nieprofesjonalnie i głupio, o czym najpewniej zdadzą sobie wkrótce sprawę, jeżeli oczywiście dożyją takiej chwili. I będzie po co się nad tym zastanawiać, w końcu ich koń pobiegł w siną dal. Niszcząc wizję na bez konsekwencyjny powrót do domu.

Do tego momentu jednak było jeszcze daleko, a Arino wyciągnęła z niego żądło i śmierdzący zapach o mały włos nie sprawił, iż się porzygała. Do tego doszedł skurcz w płucach wywołany odruchem wymiotnym. Nie za dobrze z nią było, jednak ostatecznie jej się udało powstrzymać oraz wyciągnąć żądło z niego. Dokonała pierwszego tymczasowego opatrunku na Gaice, by następnie zabrać się za transportowanie powalonego specjalisty od walki wręcz. Na jego nieszczęście niewiele trenowała podnoszenie ciężarów, nie czuła też takiej potrzeby. Wolała poświęcać czas na bieganie i staranie się być szybszą, sprawniejszą. Jednak nie była też bezradna, dzięki swojej pomysłowości, zdołała zmniejszyć niesiony przez siebie ciężar i to w znacznym stopniu. Mimo to było ciężko, zwłaszcza gdy szok zaczynał z niej schodzić. Początkowa determinacja w wyniku ciągłego bólu oraz nagłej duszności opadły. Chwila minęła, nim zdołała zogniskować na nowo wzrok, jednak ta chwila pozwoliła jej się otrząsnąć. Widząc krew na swoich ubraniach, zdała sobie sprawę, iż sama nie jest w najlepszym stanie. Ciekawe ile jej zostało, jednak zdała sobie sprawę, że trzymanie go na ramieniu, nie zmniejsza tego co musiała zrobić. Ruszyła więc przed siebie ciągnąć go dalej.

Wtedy w magazynie też ruszył za nią i tylko dlatego zdołała wtedy przeżyć, bo wyczerpana padała wtedy z braku chakry. Teraz z powodu ran, musiał jej znowu pomóc, jednak przed atakiem skorpiona, którym on sam się zajmował. Dlaczego, przecież jak zdołała zauważyć, był od niej silniejszy oraz szybszy. Powinien przed nią załatwić tę bestię. A może rzeczywiście był brutalem, w końcu tam w magazynie, też nie chciał jej pomocy i krzyknął kierunek ataku, nim zaatakował tamtego pierwszego kolesia. Będzie musiała się od niego dowiedzieć później, jak to wszystko poszło i będzie musiała ustalić z nim dalszy plan działania. Musieli zacząć współpracować, a ona musi więcej o tym myśleć, w końcu to ona była szponem rodziny Yoshida i to takim, przed którym był możliwy awans na płomień.

Jej rozmyślania przerwał odgłos dudnienia, usilnie ciągnąć Gaikę, starała się dostrzec, skąd dochodzi odgłos, miała tylko jedną nadzieję. Że nie rusza on ze wzgórza, z którego właśnie schodziła. Jednak było znacznie lepiej. Jeźdźcy jechali z oazy, a ona ucieszyła się na ich widok. Nachodził ratunek, zamierzała ich poprosić o pomoc, nie wierząc w możliwość, iż Ci tutaj będą jej wrogami. Przyćmiony optymizm.

- Pomocy! - zawołała, gdy byli bliżej. Co innego niby miała tak naprawdę zrobić? Zmęczona Arino, była więc po prostu optymistką, liczącą na to, iż Ci naprawdę jej nie zaatakują. Pochwalą za pokonanie dwóch strasznych skorpionów i uratują. Pomogą ze wszystkim, z czym będą mieli podróżnicy problem. Na to właśnie liczyła, choć w razie potrzeby, była możliwość wykrzesania z siebie jeszcze trochę ognia. Tego w przenośni i tego rzeczywistego.

  Ukryty tekst
  Ukryty tekst
  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Tetsurō
Posty: 1204
Rejestracja: 8 maja 2022, o 18:25
Wiek postaci: 24
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Wysoki, szczupły, zielone włosy, szmaragdowe oczy. Ubrany w białą, jedwabną kuszulę i piaskowe spodnie. Na szyi nosi jasnozieloną chustę.
Widoczny ekwipunek: Kabury na obu nogach na udzie
Złoty medalion Ayatsuri na szyi pod chustą
GG/Discord: Kubalus#9713
Multikonta: Zankoku

Re: Szlak transportowy

Post autor: Tetsurō »

0 x
Prowadzone Misje:
  1. Ichirou -"Pan na Włościach" - Wyprawa S
  2. Shiori - "W11 - Wydział Śledczy" - Misja C
Awatar użytkownika
Rokudo Gaika
Posty: 595
Rejestracja: 9 lip 2020, o 16:53
Wiek postaci: 21
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Spiczaste srebrne włosy. Smukłej sylwetka i żółte oczy. Ubrany w czarną koszulę z długim rękawem oraz jasne spodnie. Na dłoniach owinięte ma bandaże.
Widoczny ekwipunek: Plecak, torba na lewym pośladku, dwie metalowe tonfy przyczepione rzemieniami do paska nad pośladkami
GG/Discord: deviler_
Multikonta: Kamiyo Ori/Yuki Renji

Re: Szlak transportowy

Post autor: Rokudo Gaika »

0 x
PH | RYO | KP | Notes| WT
Obrazek
Arino
Postać porzucona
Posty: 561
Rejestracja: 1 lip 2021, o 20:48
Wiek postaci: 17
Ranga: Szpon, Kuro
Multikonta: Rimuru

Re: Szlak transportowy

Post autor: Arino »

Widząc jeźdźców pędzących ku niej, ucieszyła się, nie bacząc na możliwe zagrożenie z ich strony, mimo ran, była dosyć pewna swoich zdolności, których dowód był widoczny na wzgórzu za nią. Miała nadzieję, iż to było coś, a nie jakieś malutkie muszki, które miejscowy sandałem ubijają, bo byłoby jej głupio. A pomyśleć co mógłby poczuć jej umierający towarzysz na to?

Jeden z jeźdźców od razu zeskoczył do niej, gdy tylko wszyscy zdołali się zatrzymać. Od razu też ruszył do niej, podając jej butelkę z wodą, z której chętnie upiła, powstrzymując się w ostatniej chwili, by nie wypić za dużo. Nauczyła się wystarczająco dużo gdy byli jeszcze w shigashi. To, co ją naprawdę zaskoczyło, to dotyk mężczyzny na swojej klatce piersiowej. Jej ręka sięgnęła po miecz, w jej oczach pojawiło się przerażenie połączone z szaleństwem. Była przerażona i gotowa do walki, niczym opętana, przez jeden dotyk mężczyzny. Czując jednak efekt leczenia, uspokoiła się widocznie.

- Tak, z dwoma, tam u góry. I ledwo, daliśmy radę.... - rzekła, patrząc na nich ledwie przytomna, jej głos był pełen wahania, ledwo dawała radę mówić, jednak gdy patrzyła za siebie, zdała sobie sprawę iż nie ma konia. Jej ledwie przytomny umysł łączył jednak fakty, mimo iż powoli, to brak konia znaczył niewykonanie zadania. I strach dał jej nowy wiatr w żagle. Nie wróci spod kulonym ogonem. - Muszę odzyskać konia - powiedziała, nawet nie wiedząc kiedy zabrano jej towarzysza z jej pleców, który został posadzony na koniu, wyglądał teraz nawet dosyć zabawnie. W jej kącikach ust pojawił się nawet niemrawy uśmiech.
- Zaopiekujcie się nim... ja muszę wypełnić zadanie - powiedziała ledwie przytomna, popatrzyła w kierunku wzgórza. Teraz Gaika jej nie ciążył, a ona ruszyła do przodu. Żałowała, iż jej zdolności nie pozwolą jej sprawdzić jakoś z góry okolicy. Musiała działać tak jak mogła, nie licząc się zbytnio z konsekwencjami. Na tarczy albo jako zwyciężca. To sobie obiecała, gdy czyściła kible pod sanso Ryokan. Nie pozwoli wrócić, sobie przed obliczę ciotki, która zagroziła jej, iż jeżeli jeszcze raz przyniesie wstyd, to stanie się to, przed czym ją niegdyś obroniła. Iż tak będzie dla takiej idiotki lepiej*. Tak więc i teraz, nie zamierzała się poddać i krok po kroku miała zamiar się oddalić od dodatkowej wody i leczenia. Nie pomyślała nawet, by poprosić o pomoc, po prostu zafiksowała się na jednej rzeczy i zamierzała ją doprowadzić do końca. Jej zamglone oczy, widziały nawet ślady stóp.
  Ukryty tekst
  Ukryty tekst
  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Tetsurō
Posty: 1204
Rejestracja: 8 maja 2022, o 18:25
Wiek postaci: 24
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Wysoki, szczupły, zielone włosy, szmaragdowe oczy. Ubrany w białą, jedwabną kuszulę i piaskowe spodnie. Na szyi nosi jasnozieloną chustę.
Widoczny ekwipunek: Kabury na obu nogach na udzie
Złoty medalion Ayatsuri na szyi pod chustą
GG/Discord: Kubalus#9713
Multikonta: Zankoku

Re: Szlak transportowy

Post autor: Tetsurō »

0 x
Prowadzone Misje:
  1. Ichirou -"Pan na Włościach" - Wyprawa S
  2. Shiori - "W11 - Wydział Śledczy" - Misja C
ODPOWIEDZ

Wróć do „Sabishi”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości