Sklep z wyposażeniem

Awatar użytkownika
Defrevin
Założyciel Forum
Posty: 2109
Rejestracja: 11 lut 2015, o 22:31

Sklep z wyposażeniem

Post autor: Defrevin »

0 x
Jeśli masz ważną sprawę, pytanie lub potrzebujesz pomocy związanej z funkcjonowaniem forum, proszę wyślij do mnie prywatną wiadomość. Z chęcią zapoznam się ze sprawą i rozwieje wszelkie wątpliwości.
Mairi

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Mairi »

Po kilkuminutowym spacerze przez osadę udało mi się dotrzeć do sklepu dla Kunoichi oraz Shinobi. Znajdowały się w nim wszystkie najpotrzebniejsze rzeczy jakie mogły by mi się tylko przydać podczas walk, misji i innych tego typu. Dawno nie byłam w takim jak to miejscu. Tak więc, idąc sobie powolnym krokiem przeglądałam pułki, w poszukiwaniu rzeczy, które mnie najbardziej interesują... Po kilku, a może raczej kilkunastu sekundach znalazłam Kabury oraz torby. Były to bardzo potrzebne rzeczy, dlatego wzięłam po dwie z obydwóch rodzajów. Kolejną rzeczą był pilnik, następną jeszcze notki. To chyba było na tyle, na tą chwilę. Gdy zaniosłam przedmioty do kasy, zapłaciłam za nie, po czym po zabraniu ich, wyszłam ruszając we własnym obranym kierunku...

Z/t
-Pilnik 20
-2x Kabura 100
-2x torba 200
-17x wybuchowa notka
=1 170
Stan konta bankowego: 1 200
Liczba straconych pieniędzy: 1 170
Pozostało na koncie: 30
0 x
Mairi

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Mairi »

Droga przez lasy iglaste nie była czymś czego nie lubiła młoda kunoichi. Czas upływał w bardzo miłym nastroju, dziewczyna szła, szła i szła. Słonko świeciło, ptaki śpiewały. Po kilkunastu minutach drogi Mairi dotarła do osady. Szukała miejsca gdzie mogła by się wyciszyć, ale i też zrobić coś pożytecznego. Tylko gdzie mogła się udać w takim jak to celu ? A no właśnie, gdy przechodziła obok pewnego sklepu zauważyła że czegoś jej brakuje w ekwipunku. Czego to jeszcze nie wiedziała, ale po kilku chwilach wpadła na wspaniałomyśny pomysł. Jaki ? A no właśnie, po chwili Mairi znajdowała się w środku. Kilka sekund później dziewczyna poprosiła o dwa metry bandarzy, po czym zapłaciła i wyszła na zewnątrz.
strata:20ryo
stan konta przed/po: 280/260
Gdy Mairi wyszła skierowała się za budynek. W jakim celu ? To tylko wiedziała dziewczyna. Gdy tam dotarła, obejrzała się czy nikt jej nie widzi, następnie podwinęła luźne rękawy od dresu. Gdy to zrobiła owineła bluzkę bandarzem począwszy od nadgarstka, do łokcia. Zrobiła tak samo jak i z jednej tak i z drugiej strony. Po kilku chwilach Mairi rozpoczęła krystalizację obydwóch bandarzy znajdujących się na rękach. Każdą czynność wykonywała w idealnej ciszy i skupieniu. Gdy bandarze zamieniły się w cięką powłokę kryształu, Mairi zaczęła tworzyć ostrza, a dokładnie to sześć. Wszystkie były takiejsamej długości (15cm), każde z nich miało opływowy kształt oraz ich końcówki były zakończone ostrym jak kunai czubkiem. Po kilkunastu minutach dziewczyna wykonała te czynność. Kolejnym krokiem było umieszczenie ich na rękach, po trzy na każdą. Nim to jeszcze zrobiła to do dwóch ostrzy przykleiła wybuchowe notki, a żeby się trzymały idealnie to umieściła je pocześci w krysztale (początek i koniec po 0,5mm z każdej strony, tak aby nie utrudniało to wybuchu). Po upłynięciu kolejnych kilku minut dziewczyna przeszła do kolejnej czynności. Zaczęła umieszczać kryształowe ostrza na skrystalizowanych bandarzach. Na każdej ręce były trzy, między innymi jedno z wybuchową notką. Żeby każde z ostrzy się trzymało odpowiedniego miejsca Mairi lekko przyczepiła je do skrystalizowanego bandarza, tak aby nie utrudniało to w żaden sposób wystrzeleniu go z pod dresu. Na sam koniec, dziewczyna zasłoniła wszystko luźnymi rękawami od dresu tak, aby wszystko było idealnie ukryte.


Gdy Mairi wykonała wszystkie czynności ruszyła w kolejnym kierunku. Gdzie ? Tego jeszcze nikt nie wiedział...
Z/t
0 x
Riu Uru

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Riu Uru »

Riu szedł sobie sobie spokojnie przez osadę. Od swojego domu miał spory kawałek do centrum. Jednak czas go nie gonił więc i białowłosy się nie spieszył. Jak na górskie warunki pogoda była dość znośna jednak Uru cieszył się, że wziął ze sobą płaszcz podróżny. Opatulił się nim dokładnie, dzięki czemu komfort spaceru był jeszcze większy. Chłopak rozmyślał dość dużo na różne tematy między innymi nad swoim życiowym wyborem: Shinobi, chłopak poszedł w stronę siostry która także była wojowniczką. Rodzice przez długi czas nakłaniali go by został kupcem tak jak oni. Co prawda Riu miał pstryczek do handlu. Chłopak jednak był pewny chce zostać w przyszłości liderem klanu a żeby to osiągnąć jest tylko jedna droga. Białowłosy był tak zamyślony, że wpadł na jakąś dziewczynę omal jej nieprzewracająca. Złapał ją delikatnie za rękę samemu utrzymując równowagę.
-Przepraszam.
Powiedział krótko i rzeczowo, po czym zwolnił uścisk i ominął brunetkę nie czekając na odpowiedź. Po kilku kolejnych krokach znalazł się przed sklepem. Wszedł do niego i pokierował się w odpowiednie strony kupując rzeczy które planował. A było ich całkiem sporo. Najpierw skierował się po kaburę na broń. Później dokupił wielkiego kunaia. Riu był dość silny jak na genina i taka broń idealnie leżała mu w ręce. Następnie przy kasie dokupił ołówek i notes. Jego zakupy kosztowały go dość sporo, ale cóż były to potrzebne materiały. Po zapłacie użytkownik kryształów wyszedł ze sklepu dodając krótkie:
-Narazie
Posiada gotówka: 500
Koszt zakupu: 415
Pozostała kwota: 85
Z/T
0 x
Kitashi

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Kitashi »

Gdy Kitashi w pełni się spakował i przygotował do drogi, jedyne co mu pozostało to zakupy, w końcu warto było mieć nieco ekwipunku, który mógł się przydać w trakcie podróży i nie tylko, dlatego też chłopak skierował swoje kroki do sklepu z wyposażeniem shinobi, znajdujący się w osadzie. Brodacz przekroczył próg i widząc sprzedawcę lekko się skłonił i powiedział.
-Ohayo, chwilowo chciałbym się rozejrzeć
Powiedział spokojnym tonem i zaczął przechadzać się po sklepie, przebierając między półkami i wybierając to, czego potrzebuje, gdy miał pewność że ma już wszystko czego potrzeba podszedł do kasy. Sprzedawca podliczył koszt wszystkich produktów, a chłopak odliczył odpowiednią ilość pieniędzy ze swoich oszczędności i położył je na blacie, pakując zakupione produkty.
-Arigatou, miłego dnia.
Powiedział do sprzedawcy i ruszył w stronę traktu prowadzącego do Soso.
20xshuriken-100Ryo
10xKunai-50Ryo
2xPigułka żywnościowa - 1000
z.t.
0 x
Awatar użytkownika
Shikarui
Postać porzucona
Posty: 2078
Rejestracja: 6 lut 2018, o 17:25
Wiek postaci: 24
Ranga: Sentoki | Lotka
Krótki wygląd: - Czarne, długie włosy; w jednym paśmie opadającym na prawą pierś ma wplecione kolorowe, drewniane koraliki
- Lewe oko w kolorze lawendy
- Na prawym oku nosi opaskę
- Średniego wzrostu
Widoczny ekwipunek: Łuk, kołczan ze strzałami, zbroja, płaszcz, torba na tyłku, kabura na prawym udzie, wakizashi przy lewym boku i za plecami na poziomie pasa, średni zwój, mały zwój przy kaburze,
GG/Discord: Angel Sanada#9776
Multikonta: Koala

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Shikarui »

- Przynieść ci coś ze sklepu? - Zawołał do Asaki, kiedy wychodził z domu. Oczywiście zanim białowłosa w ogóle zdążyła wychynąć z piętra, już zaatakowała go jej matka. A przenieś to, to, to, tamto też, ta marchewka to ze stoiska pani Jadzi, ale już seler ze stoiska Grażyny. Okej, dobra! Latała po korytarzu, to nurkując w kuchni, to zaraz przechodząc do salonu, to wracając. To kartka w dłoniach, to bez kartki, a, bo jeszcze zapomniała pędzla! Oj, do pędzla trzeba też tuszu, no jasne! I z powrotem. W końcu lista została sporządzona, on ją dostał w łapy, a Asaka tylko napomknęła w tym zamieszaniu o pigułkach. Ta historia zakończyła się tym, że stał przed progiem domu, z drzwiami zamkniętymi za plecami, mrugając z miną pozbawioną krztyny inteligencji. Morału nie ma z tego żadnego. Chociaż ja bym wyciągnęła! Nie pytaj o zakupy, bo baba zawsze znajdzie coś, co na pewno trzeba kupić - i to w trybie pilnym.
Najpierw załatwił rynek. Trzymał uświęconą, napisaną z takim trudem, karteczkę przed sobą i rozglądał się po nie obcym miejscu, na którym zdążył już się kilka razy pojawić podczas całego swojego pobytu w Daishi. Nie próbował się nawet wysilać, że czyta, co jest na tych kartkach. Podawał sprzedawczyniom i kazał sobie przygotować produkt. Przez to stracił o wiele więcej czasu, niż powinien, bo czekał grzecznie w kolejce, ale jego niewyczerpywane pokłady cierpliwości pozwalały mu na przetracenie i kilku godzin więcej bez żadnych strat mentalnych. Dopiero z dobrze przygotowaną torbą wyruszył do docelowego miejsca, do którego chciał się udać - czyli do sklepu przeznaczonego stricte dla shinobi.
Odstawił torbę pełną zakupów dla pani Koseki na bok, na blat i rozejrzał się po arsenale, który był tutaj składowany. Lubił sklep tego rzemieślnika. Lubił tu przebywać. Obecność broni działała na niego niemal tak samo jak woda - kojąco. Im więcej żelastwa tym więcej możliwości na wbicie go komuś w oko. Nie koniecznie przypadkowo, ale na pewno - nie osobiście!
- Dzień dobry. Jest już łuk, który zamówiłem?
Mężczyzna, starszy, podchodzący pod pięćdziesiątkę, wychynął zza zasłony, która oddzielała główny warsztat od zaplecza. Grubszy, z wąsem pod nosem i ciepłym uśmiechem na twarzy sprawiał wrażenie dobrego wujka, do którego zawsze można wpaść na herbatkę i kilka opowieści z ostatnich dni. Albo i dawnych lat. Shikarui go lubił. No cóż, był krewnym Asaki i spodziewał się go zobaczyć na ślubie. Zamknięcie na jeden dzień warsztatu chyba nie będzie dla niego aż takim wyczynem.
- Shiki! Dobrze cię widzieć! Idealne wyczucie czasu, skończyłem go dzisiaj rano.[/b] - Otworzył drzwiczki dzielące kontuar od reszty sklepu i blokujące przejście do zaplecza. Machnął zapraszająco głową. Czarnowłosy tylko zerknął na torbę, by upewnić się, że ta nie dostanie nóżek i dobrowolnie nie ucieknie. Na szczęście nie zapowiadało się na jej nagłe ożywienie. Skierował się na zaplecze za Junem. - To chyba najlepsze dzieło mojego życia. Nigdy wcześniej nie udało mi się stworzyć łuku refleksyjnego, który byłby tak wytrzymały. Twoje uwagi były przy tym bezcenne. - Shikarui skinął głową, chociaż mężczyzna nie mógł prawa tego widzieć. W końcu prowadził, a Sanada szedł za jego plecami przez ciemny korytarz.
Broń stała na podstawie na środku stołu i prezentowała się naprawdę pięknie. Ze wszystkimi swoimi elementami. Zaskoczenie wkradło się na twarz klienta, bo i nie tego się spodziewał. Widział swoimi oczyma prosty łuk, tymczasem chyba przyszło mu zobaczyć prawdziwe dzieło sztuki.
- Potraktuję to jako prezent ślubny i sprzedam ci go za pół darmo. - Poczuł ciężką rękę sprzedawcy na swoim ramieniu. I gdyby nie to, że jego oczy płonęły czerwienią, pewnie właśnie ta rączka zostałaby stracona. To byłby dopiero prezent.
Shikarui kupił wszystko, czego potrzebował i czego potrzebowała Asaka - zgodnie z obietnicą sklepikarza - po taniości! Zabrał wszystkie zakupy i wrócił do domu. Odprowadzany przez zszokowaną minę sklepikarza.
[z/t]
  Ukryty tekst
0 x
Obrazek

Fine.
Let me be Your villain.
Awatar użytkownika
Naoki
Gracz nieobecny
Posty: 669
Rejestracja: 5 sty 2019, o 21:44
Wiek postaci: 22
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Zielonowłosy młodzieniec, przeciętnego wzrostu.
GG/Discord: Abur#4841

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Naoki »

Po dość długim spacerze, który był lekko problematyczny dla młodzieńca dotarł on do sklepu z wyposażeniem dla shinobi innych wojowników, gdzie chciał uzupełnić swoje zapasy, które wyczerpał w trakcie ostatniej misji, oraz odrobinę je powiększyć o dodatkowe rzeczy. Dlatego dość szybko skierował się w stronę lady, wiedząc co chce zakupić w tym momencie. Wielkiego wyboru oczywiście nie posiadał, jego zdolności władaniem broń mi były na tragicznym poziomie, przez co skupił się na rzeczach zapewniających wsparcie, którymi były pigułki i różnego rodzaju bombki, które mogły ułatwić życie w trudnych sytuacjach.
Na jego szczęście sakiewkę miał całkiem pełną po ostatnich sukcesach na misjach, przynoszących mu małą sławę.
  Ukryty tekst
z/t do domu
0 x
Wszystko co powiem, może być głupie i nikt nie ma prawa, użyć tego przeciwko mnie. Obrazek
Awatar użytkownika
Yukari
Gracz nieobecny
Posty: 83
Rejestracja: 4 gru 2019, o 21:25
Wiek postaci: 11
Ranga: Dōkō
Widoczny ekwipunek: Torba, kabura na broń

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Yukari »

Yukari, bardzo często wychodziła sama, odkąd w jej życiu nastały zmiany, stała się bardziej odpowiedzialna. Niestety, nie wszystko uległo zmianie, bowiem nie przestała ona wtykać nosa w nie swoje sprawy. Uwielbiała wiedzieć wszystko i o wszystkim. Co często było męczące dla starszych osób, jednakże dla niej było to przyjemnością.
Gdy dziewczyna przechodziła obok sklepu, uśmiechnęła się tylko i pchnęła drzwi. Skinęła głową, dla osoby stojącej za ladą, po czym zaczęła rozglądać się po pomieszczeniu, w poszukiwaniu skarbów. Gdy była pewna czego chce, zwróciła się do sprzedawcy. -Poproszę....-po czym na małych paluszkach zaczęła wyliczać wszystkie rzeczy które były jej potrzebne, gdy już wszystko było spakowane, a pieniążki odliczone, skinęła głową-... dziękuję!- krzyknęła po czym wybiegła z pomieszczenia machając torbą na prawo i lewo.

[zt]

  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Yūto Kōseki
Postać porzucona
Posty: 163
Rejestracja: 11 paź 2019, o 15:43
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Widoczny ekwipunek: -Naginata
-Torba
-Ochraniacz na czoło
GG/Discord: Destro#0111

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Yūto Kōseki »

Po tej jakże wesołej misji chłopak udał się, spokojnym już krokiem do sklepu z wyposażeniem. Nadal nie miał naturalnie pieniędzy na zakupienie kosy, jednakże na drobne wydatki coś się znajdzie. Szybko przejrzał ofertę a jego wzrok zatrzymał się na Ochraniaczu. 75 Ryō za sztukę... wyglądało uczciwie a lepszej oferty pewnie nie znajdzie.
-Ohayo!
Przywitał się po zakończeniu obserwacji od razu przeszedł do zakupów. Po krótkiej rozmowie, która zakończyła się wymianą. Z kieszeni Yūto zniknęło trochę pieniędzy za to wracał z ochraniaczem na czole. Nie wybierał koloru, wygląd nie był aż taki ważny więc wziął taki jaki mu dali. W tym wypadku był to czerwony. Po zakończeniu zakupów opuścił teren wioski by zając się treniingiem

//zt
0 x
Awatar użytkownika
Hayashi Mei
Gracz nieobecny
Posty: 42
Rejestracja: 7 lip 2020, o 20:44
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Szczupła, białe włosy, lekkie piegi na twarzy

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Hayashi Mei »

z/t
  Ukryty tekst
  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Keira
Martwa postać
Posty: 114
Rejestracja: 5 kwie 2020, o 13:39
Wiek postaci: 21
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Białe włosy, niebieskie oczy. Więcej szczegółów w KP
Widoczny ekwipunek: - Złoty Medalion ze znakiem Klanu - na szyi
- Odznaka Ninja - sznurek na pasie
- Biała Katana - lewy bok
Multikonta: Seiren

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Keira »

0 x
Awatar użytkownika
Shikarui
Postać porzucona
Posty: 2078
Rejestracja: 6 lut 2018, o 17:25
Wiek postaci: 24
Ranga: Sentoki | Lotka
Krótki wygląd: - Czarne, długie włosy; w jednym paśmie opadającym na prawą pierś ma wplecione kolorowe, drewniane koraliki
- Lewe oko w kolorze lawendy
- Na prawym oku nosi opaskę
- Średniego wzrostu
Widoczny ekwipunek: Łuk, kołczan ze strzałami, zbroja, płaszcz, torba na tyłku, kabura na prawym udzie, wakizashi przy lewym boku i za plecami na poziomie pasa, średni zwój, mały zwój przy kaburze,
GG/Discord: Angel Sanada#9776
Multikonta: Koala

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Shikarui »

Miasto żyło tak jak zawsze - kolorowo. Nieświadome tego, jaki wielki sekret zalągł się w górach nieopodal nich. Stety czy niestety niektórzy ninja byli świadomi i pozostawało tylko pytanie - jak wielu z nich ściągnie do tych zapomnianych krain, żeby tylko poznać prawdę? Brak świadomości prostej tuszy była niemal słodka - można było ich wypasać jak owce na pastwiskach, kierować za pomocą psów pastewnych. Nawet jeśli czasem się rozdzielali, albo pojawiała się czarna owca, wystarczyło posiadać podstawowe umiejętności, żeby sobie z nimi poradzić. Niekiedy przetrzebić stado, kiedy wydawało im się, że w grupie ich siła. Niech pamiętają, że czasami liczby nic nie znaczyły, kiedy stawało się przed prawdziwym ninja.
- Dzień dobry. - Dzwonek drzwi sklepowych zadzwonił, kiedy Shikarui je otworzył, witając się od progu z krewnym Asaki. Mężczyzna uśmiechnął się szeroko. Shikarui w zasadzie zawsze przychodził tylko do tego jednego sklepu, pamiętając, jaki wspaniały łuk przygotował dla niego mężczyzna i mając pełne zaufanie do asortymentu, który wydawał. Najlepszej jakości - nie jakiś szmelc podrabianiec. Nawet jeśli ceny u niego wcale nie powalały na kolana.
- Dzień dobry, panie Sanada! Dawno pana nie było w moich progach! - Mężczyzna uśmiechnął się ciepło. Tak, za to też go lubił. Za każdym razem, kiedy do niego przychodził, miał wrażenie, że przychodzi do dawno niewidzianego przyjaciela, który zaraz uraczy go herbatą i jeszcze zaprosi na ciasteczko, bo przecież - nie wypada tak tylko na herbatkę zostać, gdy tyle było do opowiedzenia. To było jednak tylko wrażenie, bo w zasadzie nic ich nie łączyło - prócz interesu. Jeśli więc interes można określić słowem "nic".
- Asaka sprawia, że człowiek potrafi być samowystarczalny. - Odpowiedział spokojnie, na co mężczyzna zaśmiał się cicho, rozumiejąc dokładnie, co Sanada ma na myśli. Czarnowłosy wyciągnął z sakiewki listę przygotowaną przez białowłosą i podał kawałek pergaminu sprzedawcy. Ten pomarszczył trochę swoje brwi, pogładził palcem wąsy i w końcu zanurkował w sklep, żeby powybierać wszystkie przedmioty, które na liście się znajdowały. W tym czasie czarnowłosy przygotował już na blacie odpowiednią sumę pieniędzy.
Po zabraniu zakupów i powrocie do domu wystawił wszystko na blat, zabierając tylko swoje notki świetlne. Zawołał żonę, żeby ta mogła zabrać wszystko i pochować tak, jak miała fantazję. Tylko z tą liną trzeba będzie coś zrobić - czyli gdzieś zapieczętować. Asaka z jakiegoś powodu uwielbiała kolekcjonować mapy... a Shikarui wcale nie uważał, żeby to był taki głupi pomysł.

[/zt]
  Ukryty tekst
0 x
Obrazek

Fine.
Let me be Your villain.
Awatar użytkownika
Yami
Posty: 2824
Rejestracja: 25 paź 2017, o 20:14
Wiek postaci: 25
Multikonta: Reigen

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Yami »



z/t
  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Takashi
Posty: 1015
Rejestracja: 2 mar 2019, o 14:02
Wiek postaci: 24
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Wysoki na około 178cm | czarne włosy spięte w kucyk | srebrne kolczyki w uszach | często widziany z grymasem na twarzy | ubrany w ciemny kombinezon oraz kamizelkę shinobi
Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie | kabura na lewym udzie | torba nad prawym pośladkiem | torba nad lewym pośladkiem | kamizelka shinobi | ochraniarz "Zjednoczonych Sił Sogen" na lewym ramieniu
GG/Discord: Takaś#4124
Lokalizacja: Warszawa

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Takashi »

0 x
TakashiMinamotoRokubi
themekpgłosphbank

Obrazek
Awatar użytkownika
Tamaki Hyūga
Martwa postać
Posty: 1830
Rejestracja: 18 maja 2019, o 03:00
Wiek postaci: 19
Ranga: Wyrzutek C
Krótki wygląd: Niska, szczupła, długie, ciemnoniebieskie włosy, białe oczy klanu Hyuuga
Widoczny ekwipunek: Czarny płaszcz z kapturem, czarne rękawiczki
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Toshiki Oden
Lokalizacja: To tu, to tam

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Tamaki Hyūga »

Po przybyciu do Daishi poczułam drobne ukłucie nostalgii, nie spodziewałam tak szybko znaleźć się ponownie w Karmazynowych Szczytach, jednak jak się okazuje, nie wszystko zawsze idzie po naszej myśli. Starałam się jednak o tym nie myśleć i rzuciłam się w wir przygotowań nim dotrzemy na miejsce wskazane w ogłoszeniu. Wiedziałam że mój ekwipunek został nieco uszczuplony podczas naszych przygód w Yinzin, więc zdecydowałam się udać w pierwszej kolejności do sklepu z wyposażeniem w towarzystwie Harishama. Po wejściu do budynku od razu rozejrzałam się po półkach w poszukiwaniu potrzebnych mi rzeczy i ułożyłam sobie listę zakupów.

[uhide=Tamaki Hyūga, Harisham]Stan konta: 1450 Ryo
Zakupy:
Sztylet 1x (1 x 250 Ryo)
Metalowa lina 3 metry (3 x 50 Ryo = 150 Ryo)
Lina juchtowa 10 metrów (10 x 5 Ryo = 50 Ryo)
Kunai 2x (2 x 25 Ryo = 50 Ryo)
Pigułka ze skrzepniętą krwią 2x (2 x 300 Ryo = 600 Ryo)
Bandaż 5 metrów (5 x 10 Ryo = 50 Ryo)
Razem: 1150 Ryo
Aktualny stan konta: 300 Ryo[/uhide]

Po skończonych zakupach wszystko poukładałam w kaburach i torbie po czym zaczekałam na Harishama aż ten również załatwi wszystko co ma do załatwienia w sklepie.
0 x
Obrazek Kuźnia | Ryo | KP | PH | WT
ODPOWIEDZ

Wróć do „Seiyama (Osada Rodu Kōseki)”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość