Polana przy drodze

Terytorialnie największa prowincja Karmazynowych Szczytów, zamieszkana przez Ród Kōseki. Daishi graniczy od północy i zachodu z morzem, na wschodzie z Soso, zaś południowa granica oddziela ją od Kyuzo i obszaru niezbadanego. Efektem tego jest możliwość tworzenia bardzo dochodowych szlaków handlowych i handlu morskiego przy - niestety - utrudnionym utrzymywaniu bezpieczeństwa włości. Podobnie jak pozostałe prowincje, dominuje tu krajobraz górski i lasy iglaste, z tą różnicą że dużo tu fauny - w tym tej drapieżnej, co na dłuższą metę może być dosyć niebezpieczne dla podróżników. Na ziemiach tych mieszkają również shinobi ze Szczepu Jūgo.
Awatar użytkownika
Daisuke
Posty: 482
Rejestracja: 20 lip 2020, o 22:49
Wiek postaci: 24
Ranga: Wyrzutek
Multikonta: Kisuke

Re: Polana przy drodze

Post autor: Daisuke »

Sytuacja kolejne razy postanowiła zmienić się o sto osiemdziesiąt stopni. Daisuke na początku uznał, że trafił na kupca. Szybko przekonał się, że to bardzo błędne założenie. Kolejnym z podejrzeń było uznanie tego mężczyzny za początkującego aktora, który trenuje po to aby stać się jeszcze lepszym i aby ludzie go podziwiali albo aby zdobyć więcej kasy. Prawda okazała się jednak zgoła inna, bowiem chłop wyjaśnił, że był farmerem, który postanowił porzucić swoje dawne, nieinteresujące życie aby zacząć robić to co lubi najbardziej. Dla wielu byłoby to pewnie inspiracją aby także zrzucić kajdany swojego niewolniczego życia. Problem w tym, że aspiracją tego dawnego rolnika było zaliczenie jak największej ilości panienek.

-Na tak denne teksty nie nabierze się nawet najgłupsza- Westchnął z politowaniem, gdy usłyszał "balladę", która miała zachęcić jakąś kobietę do tego amanta.
-Pokaż te zapisane notatki, bo wygląda mi na to, że albo coś źle zrozumiałeś albo trafiłeś na najgłupsze z porad- Trzeba było przejść do jakichś konkretów. Daisuke postanowił sprawdzić dokładnie co tam zostało zapisane w tych dziwnych notatkach. Nie zrobił jednak ani jednego kroku w stronę miejsca, gdzie zostały schowane te rzeczy, tylko wyciągnął rękę i czekał aż ten mężczyzna sam mu je przyniesie.
0 x
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2128
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: Polana przy drodze

Post autor: Ario »

0 x
Awatar użytkownika
Daisuke
Posty: 482
Rejestracja: 20 lip 2020, o 22:49
Wiek postaci: 24
Ranga: Wyrzutek
Multikonta: Kisuke

Re: Polana przy drodze

Post autor: Daisuke »

Pierwszy rzut oka wystarczył aby się przekonać, że podejście tego farmera było zupełnie inne od tego co mógł on poznać w zapisanych wierszach. Co prawda Daisuke nie był wielbicielem poezji, ale zauważył, że w tych zapiskach jest o wiele więcej uczucia i talentu, aniżeli w tym co miał przed chwilą przedstawione.

-poeta ze mnie żaden, a z Ciebie wygląda na to, że jeszcze gorszy. Takie opowiastki tylko dobrze sprzedane potrafią robić robotę. Ale do tego trzeba mieć to coś. Znam prostszy sposób. Kobiety uwielbiają silnych mężczyzn. Po prostu musisz pokazać jaki jesteś męski, wiesz, jakieś noszenie ciężkich rzeczy i tego typu sprawy, albo obrona prze bandytą. Możesz nawet z jakimś byle pijaczkiem się dogadać, on niby zaatakuje panienkę, Ty pojawiasz się jak rycerz na białym koniu, sprzedajesz mu dwa klepnięcia po mordzie i już. Panna twoja- Tutaj nie wystarczyło kilka porad i poprawek. Temu farmerowi trzeba było gruntownej zmiany podejścia i właśnie o czymś takim opowiedział mu włócznik. Po części trochę wyolbrzymiał, po części przedstawił swoje podejście. Liczył, że sprawnie to załatwi i w ramach wdzięczności dostanie to co mu się należy aby pójść dalej.
0 x
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2128
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: Polana przy drodze

Post autor: Ario »

0 x
Awatar użytkownika
Daisuke
Posty: 482
Rejestracja: 20 lip 2020, o 22:49
Wiek postaci: 24
Ranga: Wyrzutek
Multikonta: Kisuke

Re: Polana przy drodze

Post autor: Daisuke »

Seria porad o zupełnie innym charakterze niż to co wyczytał w nieswoich zapiskach, najwyraźniej spodobała się temu farmerowi. Natychmiastowo zabrał się za tworzenie notatek z tego co przekazał mu Daisuke. Zaczął też dzielić się swoimi przemyśleniami. Przedstawienie mu zupełnie innego podejścia do zdobywania kobiet najwyraźniej otworzyło mu oczy na to, jak się do tego zabrać. Porządna zbroja, może kawał stali przy pasie i każda panienka w wiosce będzie się ślinić na widok takiego macho. No i gdy wszystko zdawało się już kroczyć w dobrym kierunku, początkujący amant postanowił wylecieć z najgłupszą możliwą propozycją.

-Nie ma opcji. Po pierwsze, zbyt duża szansa, że się zorientują, a wtedy nici z panienek. Po drugie, nie mam zbytnio ochoty na taką bezsensowną rozwałkę. Musisz znaleźć sobie jakiegoś lokalnego gamonia. Niech coś rozwali, niby się wkurzy. Wtedy możesz go tak rzeczywiście oklepać. Zero udawanych ciosów, zero markowania. Prawdziwy wpierdziel. To zadziała, mówię Ci- Odpowiedział, starając się zachować względny spokój. Daisuke nigdy nie poddałby się, bez różnicy jaki byłby tego powód. Nie po to tyle lat pracował nad sobą i swoim ciałem, aby byle farmer go teraz oklepał dla swoich korzyści. No i zapewne nawet gdyby próbował go uderzyć, to efekt byłby mierny. Farmer nie wyglądał na specjalnie silnego, więc szybciej złamałby w własną rękę przy walnięciu w umięśnione ciało włócznika.
0 x
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2128
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: Polana przy drodze

Post autor: Ario »

0 x
Awatar użytkownika
Daisuke
Posty: 482
Rejestracja: 20 lip 2020, o 22:49
Wiek postaci: 24
Ranga: Wyrzutek
Multikonta: Kisuke

Re: Polana przy drodze

Post autor: Daisuke »

-No, to już lpesze plan- Co prawda farmerowi nie wystarczyło samo granie chojraka, musiał jeszcze popisać się swoimi umiejętnościami krasomówczymi. W istocie w pewnym aspekcie miał tutaj rację. Jego budowa ciała zdecydowanie nie wystarczyła aby wzbudzić podziw. Może i pracował trochę na roli, ale zdecydowanie obijał się przy tym, a po robocie zamiast porządnie wyćwiczyć swoje ciało, to pewnie obijał się pod drzewem. Gdyby poszedł śladami Daisuke, to w mig nabrałby odpowiedniej postury, a to już by wystarczyło. Jednak z racji, że chce on robić to jak najprościej, to trzeba odpowiednio wykombinować.

-Jak księżyc... Ile Cię trzeba cenić, ten tylko się dowie... Kto cię wielbi...- Rzucił głupią propozycję, która z całkowicie niewiadomego powodu przyszła mu do głowy. Może gdzieś już kiedyś przeczytał taki wiersz? Tego nie był pewien, przecież nigdy nie był specjalnie oczytanym osobnikiem. W domu raczej nie było mowy o poezji, a tym bardziej nie miał czasu na takie zabawy w czasie samotnej podróży. No ale jeszcze przez chwilę musi popajacować aż wreszcie ten farmer zechce pozbyć się swojej gotówki. Choć powoli tak zaczynał działać, że mężczyzna powoli kątem oka spoglądał, czy farmer w ogóle ma czym się podzielić. Jeśli nie, to szkoda czasu.
0 x
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2128
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: Polana przy drodze

Post autor: Ario »

0 x
Awatar użytkownika
Daisuke
Posty: 482
Rejestracja: 20 lip 2020, o 22:49
Wiek postaci: 24
Ranga: Wyrzutek
Multikonta: Kisuke

Re: Polana przy drodze

Post autor: Daisuke »

Umiejętności poetyckich zero, ale przynajmniej farmer to docenił. Najwyraźniej spodobało mu się to jakim wierszem zarzucił Daisuke. Jak widać czasem przydaje się mieć nieco szerszą wiedzę ogólną. Wtedy prościej można od innych wyciągnąć pieniądze. Na tym jednak sprawa się nie zakończyła. Jeszcze byłą jedna prośba do spełnienia. Skoro farmer miał zamiar komuś sprzedać luja ogłuszacza, to wypadało go tego nauczyć. O dziwo on sam zorientował się, że to ostatnia szansa aby uzyskać bardzo cenne wskazówki. Włócznik ma już małe doświadczenie w nauczaniu innych. Niestety zwykle jest to jakiś margines społeczny, no ale od czegoś trzeba zacząć.

-Dobra, chodź pokażę Ci kilka ciosów. Weź też jakiś kij to pokaże Ci jak nim nieco powymachiwać- Zgodził się na zaprezentowanie kilku uderzeń. Oczywiście wymusił także to, aby początkujący wojownik znalazł sobie jakąś broń, bo swojej włóczni Daisuke mu z całą pewnością nie przekaże. Najpierw jednak zabrał się za podstawowe uderzenia, jak wyprowadzić cios, tak aby współpracowały ze sobą mięśnie całego ciała, a nie wyłącznie jednej ręki. Podobnie z kopnięciami, pokazał jak skręcić tułów, aby nadać uderzeniom jeszcze większy impet. Potem mógł przejść do prezentacji używania włóczni. Tutaj można zarówno stosować walkę samym kijem, jak i dźgnięcia końcówką.
0 x
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2128
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: Polana przy drodze

Post autor: Ario »

0 x
Awatar użytkownika
Daisuke
Posty: 482
Rejestracja: 20 lip 2020, o 22:49
Wiek postaci: 24
Ranga: Wyrzutek
Multikonta: Kisuke

Re: Polana przy drodze

Post autor: Daisuke »

Tak jak i w poprzednim przypadku, tak i teraz, nowy uczeń niezbyt dokładnie słuchał poleceń Daisuke. Ten produkował się za dwóch, żeby chociaż troszkę przekazać bardzo dobrej i przydatnej wiedzy oraz umiejętności. Po byłym farmerze spływało to jednak jak woda po kaczce. Pomachał nieco rękami, uznał, że umie się już bić i miał dość. Włócznik westchnął sobie pod nosem. Irytowało go takie podejście. Gdy on sam miał możliwość nauczenia się czegoś, natychmiastowo z tego korzystał, a gdy próbował to przekazywać innym, Ci po prostu to zlewali. Nie było więc co marnować czasu. Zapłata została przyznana, a młody amant pobiegł w kierunku wioski. Wielkich sukcesów nie ma co mu wróżyć, ale przynajmniej Daisuke zdobył to co chciał, trochę Ryo. Chyba uzbierał wreszcie wystarczająco, czas więc nieco z tej kwoty wydać.

[z/t]
0 x
Awatar użytkownika
Hakai
Posty: 103
Rejestracja: 20 gru 2020, o 23:19
Multikonta: Han Gug

Re: Polana przy drodze

Post autor: Hakai »

  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Hakai
Posty: 103
Rejestracja: 20 gru 2020, o 23:19
Multikonta: Han Gug

Re: Polana przy drodze

Post autor: Hakai »

  Ukryty tekst
[z/t]
0 x
Awatar użytkownika
Hakai
Posty: 103
Rejestracja: 20 gru 2020, o 23:19
Multikonta: Han Gug

Re: Polana przy drodze

Post autor: Hakai »

  Ukryty tekst
[z/t]
0 x
Awatar użytkownika
Nana
Posty: 798
Rejestracja: 13 paź 2020, o 18:05
Wiek postaci: 22
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Ciemne włosy, ciemne oczy, blada cera, Sharingan - typowa Uchiha. Szczupła, średniowysoka.
Widoczny ekwipunek: Ładne, czarne kimono. Torba przy pasie i zawieszona maska Kitsune. Katana na plecach.
GG/Discord: nanusia_

Re: Polana przy drodze

Post autor: Nana »

Z początku zamierzała zająć się czymś produktywnym. Może sobie trochę dorobić? Skończyło się na tym, że trafiła na polanę niedaleko drogi, którą przemierzali. Nie była jeszcze przesadnie zmęczona, chociaż podróż do Daishi zajęła im sporo czasu. Wyruszyli z Sogen jakiś czas temu. Wciąż wspominała wszystko co wydarzyło się na Murze. Miała przed oczami nieszczęśliwy wyraz twarzy młodego Anzou, kiedy odchodził. Wrócił do swojego klanu? A może został wyrzutkiem tak jak ona? Miała cichą nadzieję, że wszystko u niego w porządku i kiedyś się jeszcze spotkają. Będą mogli ze śmiechem wspominać to co się wydarzyło. Stare dzieje. Przeszłość, o której nigdy nie zapomną. Ciekawe czy Sukuna i Renkuro wrócili do swoich miejsc na ziemi.
Toshrio zdecydował się zabrać ich do Daishi. Nie protestowała, przecież nie miała żadnych innych planów. Mieli porozmawiać, jednak większość podróży milczeli. Każdy zapewne miał wystarczający mętlik w głowie. Zapach palonego, ludzkiego mięsa wciąż drażnił jej nosek. Czy z czasem wspomnienia zbledną i teraźniejszość stanie się łatwiejsza? Oczyszczona z widoku umierających strażników, który zwyczajnie znaleźli się w złym miejscu o złej porze? Widocznie Toshiro miał coś do zrobienia w wiosce. Zdecydowała się na niego poczekać. Odosobniona polana z dala od zgiełku i ciekawskich ludzi wydawała jej się najbardziej odpowiednim miejscem. Lubiła puste miejsca. W Hyuo ciężko było znaleźć cokolwiek zatłoczonego, chyba oprócz karczm. Ludzie chowali się po domach. Uciekali przed mroźną pogodą i groźnymi zwierzętami. Każdy walczył o swoje własne przetrwanie.
Dotarła na polanę upewniając się, że była sama. Nie chciała spotykać innych, nieproszonych gości. Póki jeszcze miała siłę zdecydowała się zabrać za trening.
  Ukryty tekst
Kiedy była gotowa postanowiła odpocząć. Podróż i trening okazały się bardzo wyczerpujące. Nana leżała spokojnie na boku. Głowa podparta na przedramieniu, ciało ułożone wygodnie na boku. Przywykła do leżenia na ziemi, spanie na dworze również nie stanowiło dla niej żadnych problemów. Trawa była chłodna, miękka i kojąca. Czekała.
Powoli zaczynało się ściemniać, jednak nie była ani trochę zniechęcona. Wręcz przeciwnie, wiedziała, że odpoczynek był ważny. Oczywiście ciekawiło ją co robił chłopak. Czy mu ufała? Wystarczająco, żeby z nim pójść. Zaufanie nie przychodziło jej łatwo, jednak nikt nie zdążył jej jeszcze zawieść, więc była w tej kwestii jak mała, niedoświadczona dziewczynka. Widocznie miała póki co farta. Nie licząc oczywiście jej senseia z dzieciństwa, o którym starała się nie myśleć.
Jego słowa wciąż rozbrzmiewały w jej głowie. Jak to powiedział? “Musimy porozmawiać” albo “potem o tym pogadamy”. Nie potrafiła sobie dokładnie przypomnieć. Od tamtego spotkania w karczmie minęło sporo czasu. Jednak nie zapomniała, wiedziała, że czekała ich ta rozmowa, na którą oczywiście nie miała zbytnio ochoty. Powiedziała mu tak naprawdę wszystko co zamierzała. Nie miała nic więcej do dodania. Nie była zadowolona ze swojego pochodzenia, jednak nie mogła go w żaden sposób zmienić.
Chyba gdzieś tam między jednym a drugim wspomnieniem się zdrzemnęła. Nie wiedziała kiedy ciemność przysłoniła jej powieki. Zdrzemnęła się mimowolnie czekając na powrót Toshiro, jeśli ten w ogóle zamierzał wracać.
  Ukryty tekst
0 x
ODPOWIEDZ

Wróć do „Daishi”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości