Szlak transportowy

Terytorialnie największa prowincja Karmazynowych Szczytów, zamieszkana przez Ród Kōseki. Daishi graniczy od północy i zachodu z morzem, na wschodzie z Soso, zaś południowa granica oddziela ją od Kyuzo i obszaru niezbadanego. Efektem tego jest możliwość tworzenia bardzo dochodowych szlaków handlowych i handlu morskiego przy - niestety - utrudnionym utrzymywaniu bezpieczeństwa włości. Podobnie jak pozostałe prowincje, dominuje tu krajobraz górski i lasy iglaste, z tą różnicą że dużo tu fauny - w tym tej drapieżnej, co na dłuższą metę może być dosyć niebezpieczne dla podróżników. Na ziemiach tych mieszkają również shinobi ze Szczepu Jūgo.
Awatar użytkownika
Yami
Posty: 2835
Rejestracja: 25 paź 2017, o 20:14
Wiek postaci: 25
Multikonta: Reigen

Re: Szlak transportowy

Post autor: Yami »


  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Yuki Hoshi
Posty: 490
Rejestracja: 7 mar 2021, o 20:42
Wiek postaci: 29
Ranga: Doko

Re: Szlak transportowy

Post autor: Yuki Hoshi »

0 x
KP | Pieniążki | PH
Awatar użytkownika
Yami
Posty: 2835
Rejestracja: 25 paź 2017, o 20:14
Wiek postaci: 25
Multikonta: Reigen

Re: Szlak transportowy

Post autor: Yami »

  Ukryty tekst
z/t -> Szlak Transportowy Sogen
0 x
Awatar użytkownika
Izuro
Posty: 109
Rejestracja: 22 wrz 2023, o 20:50
Wiek postaci: 29
Ranga: Dōkō
GG/Discord: izuro94

Re: Szlak transportowy

Post autor: Izuro »

/Przybycie z Sakai do Daishi

Cała jego droga z Sakai do Daishi trochę trwała, ale nie było to dla niego większym zmartwieniem gdyż miał czas na przemyślenie swojej ostatniej misji w której to przy użyciu swej techniki klanowej pozbawił życia trójkę osób w tym córkę Regisa. Tym akurat się nie przejmował jakoś bardzo. Zwłaszcza, że to ona najbardziej kierowała wiewiórkami tylko dlaczego kupiec uratował mu życie po zabiciu jego dziecka? Fakt był taki, że powstrzymał to złe ugrupowanie, może czegoś się nauczyli oni sami. On? Napewno być pewniejszym siebie, zginąć można zawsze, ale czasem ma się to szczęście, że się przeżyje. Całą drogę tak zamulał aż w końcu dostrzegł zbliżające się domostwa, większą osadę. Zapewne było to Daishi, czy tu właśnie zmierzał? Może tak? Było tu całkiem ładnie, chwilka odpoczynku dobrze mu zrobi, uzupełni zapasy i kto wie może tu dłużej zostanie? Uśmiechnął się, wszedł do osady, ściągnął swój sakkat i zaczął swoją kolejną przygodę tym razem w Karmazynowych Szczytach.

Z.T - Daishi
0 x
PH BANK

Prowadzone misje:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Daishi”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości