Gdzieś w górach

Terytorialnie największa prowincja Karmazynowych Szczytów, zamieszkana przez Ród Kōseki. Daishi graniczy od północy i zachodu z morzem, na wschodzie z Soso, zaś południowa granica oddziela ją od Kyuzo i obszaru niezbadanego. Efektem tego jest możliwość tworzenia bardzo dochodowych szlaków handlowych i handlu morskiego przy - niestety - utrudnionym utrzymywaniu bezpieczeństwa włości. Podobnie jak pozostałe prowincje, dominuje tu krajobraz górski i lasy iglaste, z tą różnicą że dużo tu fauny - w tym tej drapieżnej, co na dłuższą metę może być dosyć niebezpieczne dla podróżników. Na ziemiach tych mieszkają również shinobi ze Szczepu Jūgo.
Awatar użytkownika
Takashi
Posty: 1072
Rejestracja: 2 mar 2019, o 14:02
Wiek postaci: 24
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Wysoki na około 178cm | czarne włosy spięte w kucyk | srebrne kolczyki w uszach | często widziany z grymasem na twarzy | ubrany w ciemny kombinezon oraz kamizelkę shinobi
Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie | kabura na lewym udzie | torba nad prawym pośladkiem | torba nad lewym pośladkiem | kamizelka shinobi | ochraniarz "Zjednoczonych Sił Sogen" na lewym ramieniu
GG/Discord: Takaś#4124
Lokalizacja: Warszawa

Re: Gdzieś w górach

Post autor: Takashi »

0 x
TakashiMinamotoRokubi
themekpgłosphbankbrudnopis

Obrazek
Awatar użytkownika
Naoki
Gracz nieobecny
Posty: 668
Rejestracja: 5 sty 2019, o 21:44
Wiek postaci: 22
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Zielonowłosy młodzieniec, przeciętnego wzrostu.
GG/Discord: Abur#4841

Re: Gdzieś w górach

Post autor: Naoki »

Rozmowa w siedzibie władzy, dobiegła końca. Nie dając w sumie praktycznie nic. Może poza zwykłymi uprzejmościami, a raczej ich brakiem. Gdzie zielonowłosy sobie odesłany do misji, raczej o dość sporym zagrożeniu. Na sam koniec przypominając sobie w sumie, o czymś raczej istotnym, a mianowicie domu. Tutaj już w tą rozmowę nie chciał kłopotać urzędniczki, zatrzymując jedynie strażniczkę, prosząc ją o pomoc bardziej prywatnie nie jeżeli służbowo. - Mógłbym mieć do Ciebie jeszcze małą prośbę? - zapytał się, lekko nie pewnie robiąc się czerwony na twarzy. W sumie nie wiedział jak miałby to ująć. - Zostawiłem kogoś w moim domu, mogłabyś Ją poinformować, że wrócę najprawdopodobniej jutro? Poza tym, zapomniałem zająć się oknem. Dziękuje i przepraszam. - dokończył po chwili, nieco przyciszonym głosem w pewnych momentach, z oczywiście wiadomych przyczyn.
Jednak liczył na to, że dziewczyna zgodzi mu się jakoś pomóc i przynajmniej poinformuje Kyane, o zadaniu jakiego podjął się zielonowłosy, a co do okna. Raczej nie mógł liczyć, że mu je naprawi, albo przynajmniej czymś zakryje.
Temu Bogowie proszę o brak deszczu, by mieć jak najmniej sprzątania po zakończeniu zadania. Niech będzie słonecznie i bezchmurnie.

Idąc już nieco dalej, nie rozwodząc się bardziej nad problemami codziennymi, po dość sporym spacerze, zielonowłosy dotarł do miejsca jakie szukał. Przynajmniej miał takie nadzieje, gdyby trafił na zły trop i musiałby wracać, żeby zlokalizować kolejny dom, miałby już chyba tego dosyć. Tylko czemu w tym zakichanym liście, nie było żadnej mapy, z zaznaczoną trasą do celu.
Jednak na swoje szczęście odnalazł coś co przypominało ludzie ślady, prowadzące chyba dalej w górę, wyjątkowe zrządzenie losu, że akurat teraz ktoś postanowił tutaj wędrować i pozostawić po sobie trop. Tylko czy Naoki był dobrym tropicielem? Las jakoś znał, zginąć w nim nie zginie, ale czy wytropi kogoś? Zwyczajnie idąc po śladach najpewniej tak, ale bez żadnej wiedzy kiedy zbliży się na niebezpieczną odległość. W tym momencie właśnie zatęsknił za swym przyjacielem Jun'ichim mogącym ułatwić mu to całe zadanie o wiele bardziej, dzięki swoim wyjątkowym oczom i widzeniu wszystkiego ze sporej odległości, a przede wszystkim przez przeszkody.
Lecz nim ruszył dalej po śladach, ze swej torby wyjął maskę, zasłaniając swą twarz, a włosy ukrył pod czerwonym szalem. Nie było to potrzebne, ale pozwalało czuć mu się odrobione pewniej. To na pewno mogło być przydatne w śledzeniu potencjalnego zagrożenia i badania okolicy.
Oczywiście w tym wszystkim trzymał się swego pierwotnego planu sprawdzenia okolicy domostwa, ale na pierwszym miejscu postawił odkrycie gdzie prowadzą odciski butów, czy też pojedynczy odcisk. Szukając po drodze podpowiedzi jak połamane gałązki czy kolejne odbicia w błocie.

Staty:
  Ukryty tekst
Przedmioty użyte:
  Ukryty tekst
0 x
Wszystko co powiem, może być głupie i nikt nie ma prawa, użyć tego przeciwko mnie. Obrazek
Awatar użytkownika
Kyoushi
Posty: 2683
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Gdzieś w górach

Post autor: Kyoushi »

0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Naoki
Gracz nieobecny
Posty: 668
Rejestracja: 5 sty 2019, o 21:44
Wiek postaci: 22
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Zielonowłosy młodzieniec, przeciętnego wzrostu.
GG/Discord: Abur#4841

Re: Gdzieś w górach

Post autor: Naoki »

Tropienie kogoś po śladach nie wydawało się najmądrzejsze. W końcu jeżeli osoba była chociaż trochę umiejętna będzie w stanie określić, że ktoś ją śledzi. Tylko czy w tym przypadku mogło się tak stać? Oczywiście, że tak. Nawet tego spodziewał się sam chłopak ostrożnie mierząc każdy krok wykonany przez siebie, tak by nie wydać nim żadnego dźwięku.
Teraz przynajmniej nie miał dodatkowych zmartwień, jakim było wybite okno w domu, chociaż tyle udało mu się osiągnąć, tylko czy idzie w dobre miejsce? Na pewno nie będzie miał do samego końca pewności, czy to miejsce gdzie zmierza jest właściwie. Starając sobie jedynie utrwalić w głowie opis z listu, który niestety nie był zbyt jasny. Dom w górach o północy następnego dnia. Czyli w sumie do wszystkiego było jeszcze sporo czasu.
Lecz czym prędzej przejdzie się do działania, tym raczej lepiej bez potrzeby czekania. Oczywiście mógł też polatać do paru innych domów, starając się coś znaleźć o ile to nie był ten. Tylko póki co nie miał nic lepszego do roboty, poza obserwacją jakiegoś mężczyzny z łukiem, w sumie nie w tak dużej odległości od domu.
Rozmowa na pewno była jakimś pomysłem, lepszym czy gorszym, ale zawsze jakimś. Dającym lepszy pogląd na sytuacje, ale jak na razie chłopak skupił się na obserwacji, utrzymując bezpieczną odległość i mieć w razie czego jak się ukryć. Również swą uwagę poświęcał leśniczówce, chcąc określić jej stan. Czy mogła być opuszczona.
By po odpowiedniej ocenie sytuacji, podjąć jakąś decyzje. W końcu mężczyzna w żaden sposób nie musiał być powiązany z porywaczami, a jeżeli znał góry, oraz okolice mógł posiadać dość cenne informacje, odnośnie teru jak i potencjalnych budynków znajdujących się gdzieś w obrębie górskiej puszczy.
0 x
Wszystko co powiem, może być głupie i nikt nie ma prawa, użyć tego przeciwko mnie. Obrazek
Awatar użytkownika
Kyoushi
Posty: 2683
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Gdzieś w górach

Post autor: Kyoushi »

0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Naoki
Gracz nieobecny
Posty: 668
Rejestracja: 5 sty 2019, o 21:44
Wiek postaci: 22
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Zielonowłosy młodzieniec, przeciętnego wzrostu.
GG/Discord: Abur#4841

Re: Gdzieś w górach

Post autor: Naoki »

Podejmowanie decyzji nie należało do najłatwiejszych, zwłaszcza dla kogoś takiego jak Naoki, gdzie najbardziej obawiał się tego co mogą spowodować wypowiedziane przez niego słowa. Temu z początku, wolał się nie ujawniać, będąc raczej spokojnie w ukryciu i obserwując to co działo się przed nim. Na szczęście czym dłużej patrzył, tym mniej obawiał się mężczyzny. Nie wiedząc zbytnio czemu, widział w nim zwykłego niegroźnego człowieka starającego się zarobić na życie, sprzedając mięso oraz skóry. W końcu samemu już poznał takie osoby, trudniące się polowaniem i skórowaniem. Tutaj to nie musiało być różnicą, ale czy dobrym pomysłem było skradanie się?
Niezbyt, ale przynajmniej nie przeszkadzał w polowaniu, gdzie mógłby pozbawić mężczyznę potencjalnego zarobku, oczywiście wtedy postanowił być bardziej śmiały. Wychodząc bardziej na otwartą przestrzeń, gdzie wcześniej stał mężczyzna. - Przepraszam. - powiedział, lekkim i spokojnym głosem. Nie chcąc jakoś przestraszyć mężczyzny. Przy okazji informując go o swej obecności tutaj, a przy zachowaniu odległości mógł spokojnie w razie problemu zareagować na potencjalny atak unikiem. - Szukałem jakiegoś schronienia. Jednak jedyne co znalazłem to chyba twoja leśniczówka, zgadza się? - zapytał się nieco niepewnie, wskazując dłonią budynek. Licząc przy okazji na otrzymanie jakiś wskazówek odnośnie tego co szuka. Przy okazji ze swej torby wyjął odznakę rodu. Tak by załagodzić pewne napięcia mogące wynikać z maski jaką obecnie miał na twarzy.
W końcu shinobi raczej nie powinien być odebrany jako zagrożenie.- Piękna zdobycz. Jak byłem mniejszy, tata uczył mnie polować. Strasznie to lubiłem. - dopowiedział po chwili, raczej całkiem przyjemnym i ciepłym głosem. Gdyby nie maska, na jego twarzy byłby widoczny ciepły uśmiech. Wywołany głównie przez miłe wspomnienia.
Teraz mógł jedynie liczyć, na odpowiedź mężczyzny, tak by nawiązać z nim jakaś miłą rozmowę, a przy okazji może dowiedzieć się nieco więcej o okolicy, czy też może większej liczbie budynków w okolicy, jednak to przypadało na późniejszy czas.
0 x
Wszystko co powiem, może być głupie i nikt nie ma prawa, użyć tego przeciwko mnie. Obrazek
Awatar użytkownika
Kyoushi
Posty: 2683
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Gdzieś w górach

Post autor: Kyoushi »

0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Naoki
Gracz nieobecny
Posty: 668
Rejestracja: 5 sty 2019, o 21:44
Wiek postaci: 22
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Zielonowłosy młodzieniec, przeciętnego wzrostu.
GG/Discord: Abur#4841

Re: Gdzieś w górach

Post autor: Naoki »

Decyzja podjęta przez zamaskowanego zielonowłosego młodzieńca, raczej nie była zbyt rozsądna. Jednak w ten sposób miał przynajmniej odrobione pewności, że mężczyzna, z którym rozmawia nie jest zbyt niebezpieczny. Przynajmniej dla niego w tej chwili, a jak było dla zwierząt, ciężko było to określić. Na pewno w dobry sposób posługiwał się łukiem, będąc w stanie powalić zwierzynę jedną strzałą. Jego precyzja była najpewniej zdumiewająca.
- Jeszcze raz wybacz, że Cię przestraszyłem. - powiedział nieco zmieszany, nie wiedząc zbytnio co odpowiedzieć innego na pytanie odnośnie lasu. W końcu, znajdowali się w nim, może nie jakoś głęboko, ale byli w lesie. Bardziej dosłownie czy też mniej, bo w przypadku chłopaka to drugie też było realne.
Lecz z dalszą rozmową, otrzymał garść informacji na pewno utwierdzających go, że znajduję się w mniej więcej dobrym miejscu. Wiedząc, że zbliża się do miejsca poszukiwanego przez niego.
Przynajmniej miał pewność, że był na dobrym tropie, ale i tak musiał przemyśleć swój plan działania na temat jak do tego się zabrać. Nie znając absolutnie terenu. - Rozumiem, bardzo mi pomogłeś. Dziękuje. - powiedział, w sumie szczęśliwym głosem. Przecież teraz miał świadomość, że nie marnuje tu czasu chodząc bez celu i od razu odnalazł to czego szuka, a raczej był blisko odnalezienie poszukiwanego przez niego miejsca.
Teraz jednak nadszedł czas pożegnania i zajęcia się dalszą wędrówką we wskazane miejsce. Wiedząc już nieco więcej i mając pewność, że prawdopodobnie znajduję się w dobrej okolicy. Mógł spokojnie skupić się na obserwacji okolicy, w kontakcie wzrokowym z budynkiem. Badając go dookoła, szukając wszystkiego co może wspomóc, a przy okazji znajdując jakieś lepsze miejsce do podejścia do niego, od jak najmniej widocznej strony. Przy tym uważając by nie wywołać żadnego hałasu.
0 x
Wszystko co powiem, może być głupie i nikt nie ma prawa, użyć tego przeciwko mnie. Obrazek
Awatar użytkownika
Kyoushi
Posty: 2683
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Gdzieś w górach

Post autor: Kyoushi »

0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Naoki
Gracz nieobecny
Posty: 668
Rejestracja: 5 sty 2019, o 21:44
Wiek postaci: 22
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Zielonowłosy młodzieniec, przeciętnego wzrostu.
GG/Discord: Abur#4841

Re: Gdzieś w górach

Post autor: Naoki »

Określanie kierunku w lesie, nie prosząc o żadne dokładniejsze wskazówki, czy pokazanie dłonią gdzie trzeba się udać. Cóż tak też można działać i wydłużać sobie niepotrzebnie robotę. Jednak czy sam mrok był jakaś większą przeszkodą? Wzrok w końcu przyzwyczai się do ciemności i pozwolić działać prawie tak samo jak za dnia, no może z drobniejszymi wyjątkami, bo jednak zasięg widoczności będzie sporo mniejszy, lecz sam słuch będzie działać tak samo dobrze. W końcu w opuszczonym domostwie również może być światło wskazujące wyraźnie drogę do celu. Lecz by dostrzec to światło, przydałoby się określić kierunek wędrówki.
Północy wschód, gdzie on mógł być, no gdzie? Podstawowa wiedza wskazywała by, że słońce zachodzi na zachodzie. Temu wschód powinien być po przeciwnej stronie. Przynajmniej tak na czystą logikę, działania. Tylko teraz gdzie jest północ, a gdzie południe. Tutaj sprawa wyglądała nieco trudniej, słońce w określeniu tego teraz nie pomoże. Patrzenie się w gwiazdy w lesie, także było trudnie. Jednak drzewa posiadały małą przyjemną podpowiedź co do północy, w końcu od jej kierunku rośnie na nich mech, który strasznie lubi dzień, a korony drzew są bardziej bogate od południa, gdzie mają większy dostęp do słońca.
Prosta działalność pozwalająca raczej łatwo określić kierunek, w który trzeba podróżować. Trzymając się przy okazji cały czas wyznaczonego z początkiem obserwacji przygody szlaku, chłopak prędzej czy później powinien natrafić na oznaki budynku.
Bądź też zwyczajnie spędzi sobie noc w lesie, ale na razie nie planował nigdzie udawać się w objęcia morfeusza chcąc znaleźć, to czego szuka.
0 x
Wszystko co powiem, może być głupie i nikt nie ma prawa, użyć tego przeciwko mnie. Obrazek
Awatar użytkownika
Kyoushi
Posty: 2683
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Gdzieś w górach

Post autor: Kyoushi »

0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Naoki
Gracz nieobecny
Posty: 668
Rejestracja: 5 sty 2019, o 21:44
Wiek postaci: 22
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Zielonowłosy młodzieniec, przeciętnego wzrostu.
GG/Discord: Abur#4841

Re: Gdzieś w górach

Post autor: Naoki »

Ostatnie szare komórki działały przynajmniej prawidłowo i były w stanie pomóc zielonowłosemu w bezproblemowym dotarciu na miejsce. Tylko czy on wierzył w swój sukces? Oczywiście, że tak był pewny kierunku jaki obrał, ale obawiał się, że minie się z domostwem o parę metrów zwyczajnie go nie zauważając. Prawdopodobieństwo tego w ciemności było raczej dość spore, a i samemu by się nie zaskoczył, jakby szczęście odrobione go opuściło.
Lecz jednak nie, był przed tym i widział co ma przed sobą. Miejsce jakiego prawdopodobnie poszukiwał znajdywało się przed nim, ale w okolicy nie widział nic co przypominało by człowieka albo ślady działania ludzkich rąk, przynajmniej na pierwszy rzut oka.
Więc co on powinien w tym zrobić? Oczywiście obadać teren, poruszając się powoli i delikatnie, by nie hałasować zbytnio, nadal nie miał pewności czy ktoś nie znajduję się w środku i przypadkiem nie zaatakuje go gdy się ujawni. Szansa na to była zbyt duża,
Temu najpierw ostrożnie przeszedł na tyły, by upewnić się co do zapachu jaki czuje, posiadając już jakąś wiedzę o ludzkim ciele, czy też ogólnie o tym jak ono funkcjonuje. Powinien być w stanie określić co tam zaszło, ale sam smród mówi, że to już nieco tam leżało i gniło. Temu najpierw skupił się na odczuciu temperatury jakie towarzyszyła mu przez dzisiejszy dzień. W końcu ona mogła przyśpieszyć potencjalne wydzielanie zapachu. Też będzie w ten sposób sprawdzić czy gdzieś z tyłu nie ma wejścia do środka, jednak najpierw skupi się na oględzinach zewnętrznych nim postanowi wbijać się do miejsc, którego rozkładu zupełnie nie zna. Dodatkowa wiedza na ten temat się przyda, tak samo jak skupił się na nasłuchiwaniu dźwięku, który mógł dochodzić ze środka budynku. Lecz wątpił by porywacz tutaj czekał cały dzień, do przyszłej nocy aby dostać okup.
0 x
Wszystko co powiem, może być głupie i nikt nie ma prawa, użyć tego przeciwko mnie. Obrazek
Awatar użytkownika
Kyoushi
Posty: 2683
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Gdzieś w górach

Post autor: Kyoushi »

  Ukryty tekst
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Naoki
Gracz nieobecny
Posty: 668
Rejestracja: 5 sty 2019, o 21:44
Wiek postaci: 22
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Zielonowłosy młodzieniec, przeciętnego wzrostu.
GG/Discord: Abur#4841

Re: Gdzieś w górach

Post autor: Naoki »

Bezpiecznie działania, na szczęście były opłacalne i pozwalały czuć się chociaż odrobione bezpieczniej. Gdzie dla ułatwienia pomagały mu szczekania psów z oddali. Samemu nie miał nawet okazji nigdy się im przysłuchiwać. Teraz natomiast stawały się jego przyjaciółmi, mimo że nie dawały ciepłego odczucia bezpieczeństwa.
Będąc już na tych, udało mu się odnaleźć truchło psa, leżące tutaj już sporo czasu, prawdopodobnie zabite trzema cięciami, co tutaj było najbardziej ciekawe dla chłopaka? Potencjalna głębokość ran, nie miał pewności czy to one doprowadziły do śmierci stworzenia, czy były jedynie efektem tego, że coś chciało się nim pożywić, a określenie tego mogło wiele dopomóc. Tak jak obserwacja okolicy i znalezienie śladu krwi, prowadzącego w stronę wejścia do domu. Tylko z innej strony.
Pozostało jednak pytanie, czy ono było otwarte, czy tez nie. Sprawdzanie tego samodzielnie raczej nie należało do rozsądnych rzeczy, w przypadku gdyby to była pułapka, życie Naokiego szybko mogłoby się skończyć. Z dodatkowych rzeczy, również rozcięcie łańcucha nie dawało mu spokoju, zrobienie czegoś takiego wymagało najpewniej olbrzymiej siły, ale nie tylko jej, tak samo jak i precyzji. Tylko czy spełnienie tych warunków, nadal pozwoliłoby na takie cięcie? Ciężko stwierdzić, w końcu przy uderzeniu metal powinien chociaż odrobione się wykrzywić. Wskazując miejsce uderzenia. Tylko czy tutaj to było? Na pewno warto jest to sprawdzić, nim nogi młodzieńca poniosą go dalej.
Po upewnieniu się co do przypuszczeń, przyjrzał się bliżej werandzie, jak i drzwiom. Chcąc bez ich dotykania stwierdzić czy można nimi dostać się do środka. W końcu pozostałe potencjalne wejścia były zabite deskami. Mając już co do tego pewność, pozostało jedynie je otworzyć, ale nie samodzielnie. Wycofując się nieco w tył, tak by ukryć się w zaroślach na wprost wejścia. Tam złożył dwie pieczęci, wykorzystując jedną ze swych technik. Tworząc jedną małą kryształową lalkę, przypominają srebrnego zająca. Właśnie ona miała skierować się na werandę do drzwi, by spróbować je otworzyć napierając masą swego ciała. Jeżeli coś było tam nie tak, lepiej by oberwała lalka, nie jeżeli zielonowłosy, czekający obecnie na rozwój wydarzeń z drzwiami.
  Ukryty tekst
0 x
Wszystko co powiem, może być głupie i nikt nie ma prawa, użyć tego przeciwko mnie. Obrazek
Awatar użytkownika
Kyoushi
Posty: 2683
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Gdzieś w górach

Post autor: Kyoushi »

  Ukryty tekst
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Daishi”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości