Gdzieś w górach

Terytorialnie największa prowincja Karmazynowych Szczytów, zamieszkana przez Ród Kōseki. Daishi graniczy od północy i zachodu z morzem, na wschodzie z Soso, zaś południowa granica oddziela ją od Kyuzo i obszaru niezbadanego. Efektem tego jest możliwość tworzenia bardzo dochodowych szlaków handlowych i handlu morskiego przy - niestety - utrudnionym utrzymywaniu bezpieczeństwa włości. Podobnie jak pozostałe prowincje, dominuje tu krajobraz górski i lasy iglaste, z tą różnicą że dużo tu fauny - w tym tej drapieżnej, co na dłuższą metę może być dosyć niebezpieczne dla podróżników. Na ziemiach tych mieszkają również shinobi ze Szczepu Jūgo.
Awatar użytkownika
Uchiha Masako
Martwa postać
Posty: 638
Rejestracja: 11 kwie 2019, o 20:07
Wiek postaci: 20
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Niska, w miarę szczupła dziewczyna o bladej cerze i ciemnych, krótkich włosach do ramion. Ubrana w lekkie, bure kimono oraz narzuconą na nie kamizelkę. Na głowie nosi słomkowy kapelusz, a w ustach niemal zawsze ma fajkę.
Multikonta: Hoshigaki Toshiko, Hanuman

Re: Gdzieś w górach

Post autor: Uchiha Masako »

0 x
Głos

Prowadzone misje:
  1. Ślad popiołu - Rozdział 3 - (C) Katakuri
Awatar użytkownika
Katakuri
Gracz nieobecny
Posty: 150
Rejestracja: 26 sie 2019, o 18:15
Wiek postaci: 20
Krótki wygląd: Kolorowy płaszcz z długimi i bardzo szerokimi rękawami. Duża spinka w kształcie motyla we włosach. 154 cm wzrostu i 48 kg wagi.
Widoczny ekwipunek: Na plecach średni łuk i kołczan
Przy pasie No-dachi
Multikonta: -

Re: Gdzieś w górach

Post autor: Katakuri »

Pierwsza odpowiedź na pytanie zaciekawiła Katakuri więc pociągnęła temat jeszcze dalej chcąc dowiedzieć się jakim cudem jej gospodarz znalazł się akurat w takim a nie innym miejscu. Wyczuła również że nie do końca dowierza jej historii o byciu myśliwą, oraz odpowiedział pytaniem na pytanie. Dlatego nadal uśmiechnięta odrzekła Co to za wydarzenia cię tutaj zaprowadziły? A no ja taki specyficzna myśliwa. Nie jestem kunoichi, mimo że może coś tam umiem, nie jestem samurajem mimo że pochodzę z wysp samurajów i władam mieczem. Noszę łuk ale nie zabijam zwierząt bez potrzeby. Podróżuje, ale nie jestem najemniczką. Dorabiam pomagając w drobnych sprawach ludziom których spotkam, a w międzyczasie trenuje. Czasem jest to wypędzenie czy zabicie bardzo agresywnego zwierzęcia, i mimo że rzadko to robię to stwierdzenie że jestem łowczynią jest chyba najlepsze. Pytam o niedźwiedzia bo właśnie wydawało mi się że powinny się trzymać z dala od waszej wioski, a tutaj taki pech. Stwierdziła że troszkę szczerości właścicielowi przybytku się przecież należy.
Gdy wyszedł zaparzyć jej herbaty rozsiadła się na łóżku patrząc w sufit. Krople deszczu bębniące o budynki zwiastowały że rano będzie miała ułatwioną pracę jeśli błoto się utrzyma. Miała w zanadrzu jedną technikę która potrzebowała błota, więc natura wręczyła jej miły prezent. Co prawda nie planowała walczyć, tylko pozyskiwać informacje ale nikt nie wie czy nie będzie trzeba zmienić planów. Tak więc leżała na łóżku czekając na swojego gospodarza pogrążona w rozmyślaniach. Obróciła głowę i spojrzała prosto w straszne oczy swojej porcelanowej lalki którą postawiła na półce. Może powinna dać jej jakieś imię? W końcu to jej jedyna towarzyszka ostatnimi czasy.
0 x
Obrazek Masaru[*] Masaru[*] Megumi [*] Masachi [*]
Awatar użytkownika
Uchiha Masako
Martwa postać
Posty: 638
Rejestracja: 11 kwie 2019, o 20:07
Wiek postaci: 20
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Niska, w miarę szczupła dziewczyna o bladej cerze i ciemnych, krótkich włosach do ramion. Ubrana w lekkie, bure kimono oraz narzuconą na nie kamizelkę. Na głowie nosi słomkowy kapelusz, a w ustach niemal zawsze ma fajkę.
Multikonta: Hoshigaki Toshiko, Hanuman

Re: Gdzieś w górach

Post autor: Uchiha Masako »

0 x
Głos

Prowadzone misje:
  1. Ślad popiołu - Rozdział 3 - (C) Katakuri
Awatar użytkownika
Katakuri
Gracz nieobecny
Posty: 150
Rejestracja: 26 sie 2019, o 18:15
Wiek postaci: 20
Krótki wygląd: Kolorowy płaszcz z długimi i bardzo szerokimi rękawami. Duża spinka w kształcie motyla we włosach. 154 cm wzrostu i 48 kg wagi.
Widoczny ekwipunek: Na plecach średni łuk i kołczan
Przy pasie No-dachi
Multikonta: -

Re: Gdzieś w górach

Post autor: Katakuri »

Niestety próba wyciągnięcia jakiś informacji od gospodarza nie była zbyt udana. Historia o niedźwiedziu zaś była dosyć typowa. Czyli ani nie pozna jakiejś ciekawej opowiastki, ani nie dostanie zlecenia na wypędzenie tudzież ubicie wielkiego dzikiego zwierza ludojada. Inna sprawa że są sami sobie winni. Wchodzą głęboko w las wycinać drzewa niszcząc naturalne środowisko zwierząt, więc nic dziwnego że te raz na jakiś czas przeciwstawiają się ludzkiej dominacji. Po odczekaniu chwili jej dobroczyńca przyniósł herbatę za którą podziękowała promiennym uśmiechem. Nawet próbował jak widać zażartować, co prawda nie do końca wyszło ale i tak rozbawiło Katakuri. Wcale nie szkaradztwo, śliczna jest tylko ludzie nie potrafią tego docenić odpowiedziała radośnie. Gdy tak popijała sobie herbatę zaczęła rozmyślać o tym jak zacząć następnego dnia zdobywanie informacji bez nadmiernego pokazywania się na lewo i prawo. Jeśli bowiem do podpalacza dojdą wieści że ktoś nowy o niego wypytuje może zaszyć się gdzieś na wiele tygodni co uniemożliwi jego znalezienie oraz zarobek. Ponadto musiała udać się też do klasztoru żeby dostać na niego zlecenie, obawiała się że jak złapie go bez tego to miejscowi ją po prostu orżną i podziękuję uśmiechem a nie pełną sakiewką. A tak jak uzyska od nich wiążącą deklarację to prawo będzie po jej stronie. Po tym jak już się napiła rozłożyła się na łóżku i poszła spać myśląc o biednym Ichigo śpiącym snem wiecznym obok niej. Nie była lękliwa, ale jednak spanie koło trupa było dość dziwne.
Gdy się obudziła nie otworzyła od razu powiek. Wsłuchała się w głosy które słyszy. Nie wiedziała dokładnie co własnie ma miejsce, ale podejrzewała że zdarzyło się coś ważnego i budzą znachora w środku nocy. Być może niedźwiadek wrócił i znowu kogoś zabił albo zranił. Cóż siedząc w łóżku niczego się nie dowie, tak więc ruszyła nieśpiesznie do wejścia chcąc się dowiedzieć co się stało. Nie wzięła ani broni ani płaszczu. Jeden tylko kunai zgarnęła ze swojego dobytku wsadzając go do kieszeni. Bądź co bądź była tu obca i nie wiedziała jakie zagrożenia są obecne w pobliżu. A przezorny zawsze ubezpieczony.
0 x
Obrazek Masaru[*] Masaru[*] Megumi [*] Masachi [*]
Awatar użytkownika
Uchiha Masako
Martwa postać
Posty: 638
Rejestracja: 11 kwie 2019, o 20:07
Wiek postaci: 20
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Niska, w miarę szczupła dziewczyna o bladej cerze i ciemnych, krótkich włosach do ramion. Ubrana w lekkie, bure kimono oraz narzuconą na nie kamizelkę. Na głowie nosi słomkowy kapelusz, a w ustach niemal zawsze ma fajkę.
Multikonta: Hoshigaki Toshiko, Hanuman

Re: Gdzieś w górach

Post autor: Uchiha Masako »

0 x
Głos

Prowadzone misje:
  1. Ślad popiołu - Rozdział 3 - (C) Katakuri
Awatar użytkownika
Katakuri
Gracz nieobecny
Posty: 150
Rejestracja: 26 sie 2019, o 18:15
Wiek postaci: 20
Krótki wygląd: Kolorowy płaszcz z długimi i bardzo szerokimi rękawami. Duża spinka w kształcie motyla we włosach. 154 cm wzrostu i 48 kg wagi.
Widoczny ekwipunek: Na plecach średni łuk i kołczan
Przy pasie No-dachi
Multikonta: -

Re: Gdzieś w górach

Post autor: Katakuri »

Katakuri oparta o ścianę z założonymi rękami słuchała krótkiej rozmowy jej dobroczyńcy z jakimś miejscowym mężczyzną. W skrócie po prostu burza. Z tym że burza to burza, a nie nawalenie piorunami po wszystkich domach we wsi. Jej gospodarz miał rację mówiąc że nie wygląda to naturalnie, pierwszy raz widziała żeby pioruny równocześnie zaczęły uderzać w wiele domostw i co ciekawe w kapliczkę. Czy ma to związek z poszukiwanym przez nią wandalem? Tego nie wiedziała. Ale skoro ma okazję odwdzięczyć się za dach nad głową to czemu by nie? Po za tym nawet jak nie ma związku to przecież podbicie serc mieszkańców może być ważnym elementem poszukiwania niszczycieli kapliczek. Uśmiechnęła się więc i odpowiedziała Jasna sprawa, podejrzewałabym że ma to związek z miejscowym wandalem kapliczek, gdy byłam wczoraj na cmentarzu z pewnym miejscowym staruszkiem pomagając mu go doprowadzić do ładu dostrzegłam że kapliczkę spalono. Ale jeśli się zastanowić to może faktycznie wyglądała jakby uderzył w nią piorun. Jeśli więc dobrze myślę, to mam tutaj tego samego sprawcę. Najrozsądniej będzie w pierwszej kolejności obejrzeć kapliczkę i poszukać jakiś śladów niedaleko, może błoto zachowało odciski butów.
Jak powiedziała tak zrobiła. Poszła na dół szybko przygotowała się do podróży i wyruszyła we wskazane miejsce. Tym razem również kryła się z mieczem, zawiesiła go przy pasie, a potem narzuciła na siebie płaszcz zapinając go. W ten sposób każdy kto tylko rzuci na nią okiem nie zobaczy oręża a łuk i kołczan. Musiałby się mocniej przypatrzeć. Nałożyła kaptur na głowę i wyszła na deszcz. Miała również nadzieję że przez niego ludzie nie rozpoznają w niej kogoś obcego. Popędziła ile sił w nogach do celu podróży, bo właściwie jest możliwość że sprawca nadal jest w okolicy.
0 x
Obrazek Masaru[*] Masaru[*] Megumi [*] Masachi [*]
Awatar użytkownika
Uchiha Masako
Martwa postać
Posty: 638
Rejestracja: 11 kwie 2019, o 20:07
Wiek postaci: 20
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Niska, w miarę szczupła dziewczyna o bladej cerze i ciemnych, krótkich włosach do ramion. Ubrana w lekkie, bure kimono oraz narzuconą na nie kamizelkę. Na głowie nosi słomkowy kapelusz, a w ustach niemal zawsze ma fajkę.
Multikonta: Hoshigaki Toshiko, Hanuman

Re: Gdzieś w górach

Post autor: Uchiha Masako »

0 x
Głos

Prowadzone misje:
  1. Ślad popiołu - Rozdział 3 - (C) Katakuri
Awatar użytkownika
Katakuri
Gracz nieobecny
Posty: 150
Rejestracja: 26 sie 2019, o 18:15
Wiek postaci: 20
Krótki wygląd: Kolorowy płaszcz z długimi i bardzo szerokimi rękawami. Duża spinka w kształcie motyla we włosach. 154 cm wzrostu i 48 kg wagi.
Widoczny ekwipunek: Na plecach średni łuk i kołczan
Przy pasie No-dachi
Multikonta: -

Re: Gdzieś w górach

Post autor: Katakuri »

W tą zimną mokrą noc, ktoś postawił zniszczyć dobytek tych biednych wieśniaków. Było to nie dość że karygodne samo w sobie, to jeszcze utrudniało życie protagnistce. Ludzie którym zniszczono domy na pewno będą mniej skorzy do pomocy, bo raz zajmą się sobą, a dwa w takich warunkach nastroje bardzo się radykalizują i możliwe że omamieni wizją w której bóg każe ich za jakieś grzechy, będą chcieli utrudnić każdemu kto widzi w tym ludzką rękę, utrudnić życie, sądząc że sama Katakuri też obraża boga swoim śledztwem co może sprowadzić na nich kolejne nieszczęścia. Wniosek był jasny, trzeba jak najszybciej zdobyć dowód, albo pojmać sprawcę, kwestią nagrody zajmie się później. Gdy biegła do celu, z nieba spadł piorun uderzając w dom. Przestraszona dziewczyna natychmiast odskoczyła kładąc dłoń na pod płaszczem na rękojeści miecza, nie widząc jednak powodów do obaw popędziła dalej do kapliczki, w duchu przeklinając zwyrodnialca który bez żadnego powodu zaatakował miasto. No chyba że miejscowi naprawdę nieziemskiego pecha.

Dotarwszy do celu pierwsze co zrobiła to zaczęła badać ślady. I tu już zaliczyła pierwszą porażką, niestety ludzie już ją ugasili, więc naturalnie było wokoło niej pełno śladów, a z tych nie będąc tropicielką nic nie mogła odczytać, po za to co podpowiadała logika. Gdy zaczęła zastanawiać się co powinna dalej zrobić, w kapliczkę rypnął kolejny piorun. Widząc kunaia przez chwilę zastanawiała się czy go nie wyrwać i nie obejrzeć, ale szybko odrzuciła tą głupią myśl. Bo po co miałaby to zrobić, zwykła broń, nic nie powie o właścicielu. Nie wiedziała czy była tu już wcześniej i jej nie zauważyła czy to właśnie przyleciało wraz z błyskawicą. Kiedy by to jednak nie było, skądś nadleciała. Tak więc na oko oceniła trajektorię lotu i pobiegła w kierunku z którego ktoś by rzucił takowym kunaiem. Może tam znajdzie jakieś ślady, bo wątpiła żeby to jakiś wieśniak rzucał do kapliczki.
0 x
Obrazek Masaru[*] Masaru[*] Megumi [*] Masachi [*]
Awatar użytkownika
Uchiha Masako
Martwa postać
Posty: 638
Rejestracja: 11 kwie 2019, o 20:07
Wiek postaci: 20
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Niska, w miarę szczupła dziewczyna o bladej cerze i ciemnych, krótkich włosach do ramion. Ubrana w lekkie, bure kimono oraz narzuconą na nie kamizelkę. Na głowie nosi słomkowy kapelusz, a w ustach niemal zawsze ma fajkę.
Multikonta: Hoshigaki Toshiko, Hanuman

Re: Gdzieś w górach

Post autor: Uchiha Masako »

0 x
Głos

Prowadzone misje:
  1. Ślad popiołu - Rozdział 3 - (C) Katakuri
Awatar użytkownika
Katakuri
Gracz nieobecny
Posty: 150
Rejestracja: 26 sie 2019, o 18:15
Wiek postaci: 20
Krótki wygląd: Kolorowy płaszcz z długimi i bardzo szerokimi rękawami. Duża spinka w kształcie motyla we włosach. 154 cm wzrostu i 48 kg wagi.
Widoczny ekwipunek: Na plecach średni łuk i kołczan
Przy pasie No-dachi
Multikonta: -

Re: Gdzieś w górach

Post autor: Katakuri »

Zadowolenie z siebie bohaterka dosyć szybo odkryła że nie ma powodów do radości. Broń wyglądała ewidentnie jakby ktoś wbił ją tutaj wcześniej, i brakowało jakichkolwiek punktów odniesienia gdzie dalej szukać przeciwnika. Jeśli ktoś umieścił tutaj broń wcześniej musiał mieć w tym jakiś cel. Wątpiła czy może być elementem jakiejś techniki, ale również mało prawdopodobne wydawało się ostrzeżenie. Przecież jeszcze nikt nie miał podstaw wiedzieć że zacznie tutaj węszyć. W końcu po za starym dziadkiem z cmentarza, z nikim nie rozmawiała o niszczeniu kapliczek. Westchnęła i obróciła się w stronę z której przyszła. No nic pomyślała, idąc do budynku w którym ten przemiły mężczyzna zapewnił jej nocleg. Teraz planowała zapytać się go czy nie mają we wsi jakiegoś psa z chociaż minimalnymi zdolnościami do tropienia zapachów, jeśli dobrze pójdzie to może dałby radę wyłapać zapach tego kto wbił kunai, i z tegoż to powodu nie wzięła go nawet do ręki. Nic więcej jej na razie do głowy nie przyszło, nie miała żadnej możliwości by znaleźć w tej burzy rzucającego gromami. W najgorszym razie pomaszeruje do jakiejś kapliczki w pobliżu która nie uległa jeszcze zniszczeniu, i zaczai się w jej okolicy, licząc że da radę złapać wandala na gorącym uczynku.
0 x
Obrazek Masaru[*] Masaru[*] Megumi [*] Masachi [*]
Awatar użytkownika
Uchiha Masako
Martwa postać
Posty: 638
Rejestracja: 11 kwie 2019, o 20:07
Wiek postaci: 20
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Niska, w miarę szczupła dziewczyna o bladej cerze i ciemnych, krótkich włosach do ramion. Ubrana w lekkie, bure kimono oraz narzuconą na nie kamizelkę. Na głowie nosi słomkowy kapelusz, a w ustach niemal zawsze ma fajkę.
Multikonta: Hoshigaki Toshiko, Hanuman

Re: Gdzieś w górach

Post autor: Uchiha Masako »

0 x
Głos

Prowadzone misje:
  1. Ślad popiołu - Rozdział 3 - (C) Katakuri
Awatar użytkownika
Katakuri
Gracz nieobecny
Posty: 150
Rejestracja: 26 sie 2019, o 18:15
Wiek postaci: 20
Krótki wygląd: Kolorowy płaszcz z długimi i bardzo szerokimi rękawami. Duża spinka w kształcie motyla we włosach. 154 cm wzrostu i 48 kg wagi.
Widoczny ekwipunek: Na plecach średni łuk i kołczan
Przy pasie No-dachi
Multikonta: -

Re: Gdzieś w górach

Post autor: Katakuri »

Katakuri wracała szukając swojego gospodarcza, rozmyślając przy okazji o całym zajściu które ma właśnie miejsce. Gdy przechodziła koło jednego z domów znowu runął w nie piorun. Ktoś ewidentnie prześladował wieśniaków z bliżej nieznanego jej powodu, a on a mogła tylko się pałętać to po wiosce, bez szczególnego planu. Poszlaki mizerne, plan z psami jako taki, ale będzie to szukanie igły w stogu siana. Po chwili poszukiwań zalazła mężczyznę koordynującego gaszenie pożaru, więc popędziła do niego donosząc mu o wszystkim co się dowiedziała. Ten przyklepał jej pomysł z psami dając nadzieję na znalezienie sprawy, i naglę zupełnie zmienił myśl i nakazał jej włazić na dach wcześniej podpalonego budynku i szukać kunaia. Jej reakcja była dosyć przewidywana, bowiem wybałuszyła na niego oczy i powiedziała
Eeeeeee, a jak mam wejść na ten budynek? I na pewno się to pode mną nie zawali?
Jednak mimo wszystko pobiegła do wskazanego domostwa, przystając przed nim sprawdzając czy jest jakiś sposób żeby wdrapać się w miarę bezpiecznie na jego dach. Jeśli znalazła taki to nie pozostało nic innego jak wspiąć się i odszukać kunaia, przy okazji miała nikłą nadzieję że może z jego wysokości dałaby radę wypatrzeć coś co wcześniej przegapiła. Może nowe ślady, jacyś ludzie ukryci za krzakami, cokolwiek co mogło pomóc rozwikłać tą zagadkę.
0 x
Obrazek Masaru[*] Masaru[*] Megumi [*] Masachi [*]
Awatar użytkownika
Uchiha Masako
Martwa postać
Posty: 638
Rejestracja: 11 kwie 2019, o 20:07
Wiek postaci: 20
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Niska, w miarę szczupła dziewczyna o bladej cerze i ciemnych, krótkich włosach do ramion. Ubrana w lekkie, bure kimono oraz narzuconą na nie kamizelkę. Na głowie nosi słomkowy kapelusz, a w ustach niemal zawsze ma fajkę.
Multikonta: Hoshigaki Toshiko, Hanuman

Re: Gdzieś w górach

Post autor: Uchiha Masako »

0 x
Głos

Prowadzone misje:
  1. Ślad popiołu - Rozdział 3 - (C) Katakuri
Awatar użytkownika
Katakuri
Gracz nieobecny
Posty: 150
Rejestracja: 26 sie 2019, o 18:15
Wiek postaci: 20
Krótki wygląd: Kolorowy płaszcz z długimi i bardzo szerokimi rękawami. Duża spinka w kształcie motyla we włosach. 154 cm wzrostu i 48 kg wagi.
Widoczny ekwipunek: Na plecach średni łuk i kołczan
Przy pasie No-dachi
Multikonta: -

Re: Gdzieś w górach

Post autor: Katakuri »

Miejscowy dobroczyńca, będący chyba również miejscowym autorytetem, bo w końcu miał posłuch i wieśniacy się go słuchali oraz traktowali z szacunkiem, miał najwyraźniej zbyt duże mniemanie o Katakuri. Gdy wspomniał o ninjutsu dziewczyna przez lekko zawstydzona odpowiedziała.
Znam kilka słabych technik, ale służących jako dopełnienie mojej szermierki. Nie zbyt radzę sobie z nawet podstawowymi sztukami shinobi.
Zgodnie jednak z jego sugestią pobiegła odszukać drabinę i spróbowała się wgramolić na dach, co poskutkowało znalezieniem kunaia, co jak później zostało wyjaśnione przez niego, było źródłem pożaru. Co prawa na górze nie znalazła nic ponadto, żadnych tropów, ale skojarzyła fakty schodząc w dół. Dziewczyna namyśliła się przez chwilę i gdy rozmawiała z Banko postanowiła podzielić się swoimi spostrzeżeniami.
Mam pewną teorię Banko. W okolicy krąży niszczyciel kapliczek który rozwala je za pomocą moim zdaniem wyładowań elektrycznych bo tak samo było na cmentarzu który mijałam. Jeśli wandal korzysta z tego że metal ściąga pioruny by niszczyć miejsca kultu, może zaatakował wioskę dlatego że w niektórych domach są kapliczki? W domu który badałam widziałem ołtarzyk poświęcony Tenjinowi. Być może w ten sposób chcą wyplemić ten kult, a to oznacza że niedługo, albo już teraz gdzieś w okolicy musi się pojawić człowiek rozsiewający co najmniej plotki że na przykład inny bóg, jest zły że ludzie oddają cześć Tenjinowi. Jeśli byśmy trafili na takowego to może doprowadziłby nas do źródła problemu.
Po wyrażeniu swojej myśli i wysłuchaniu odpowiedzi ruszyła przeszukać swój rewir w poszukiwaniu podobnych kunai wbitych w zabudowę mieszkalną i nie tylko. Podczas szukania stwierdziła że może skorzystać z pomocy mieszkańców równocześnie niejako odczarowując potencjalne plotki jakoby burza była spowodowana gniewem siły wyższej na mieszkańców. Jest to wszak pierwszy krok by uspokoić wieśniaków i zminimalizować skutki działań niszczyciela. Tak więc biegając po dachach krzyczała do każdego kogo mijała że Banko nakazał każdemu kto może wchodzić na ugaszone dachy w poszukiwaniu metalowych przedmiotów głównie kunaiów, które to z tego co odkrył ściągają pioruny. Miała nadzieję że wieśniakom wystarczy autorytet byłego shinobi.
0 x
Obrazek Masaru[*] Masaru[*] Megumi [*] Masachi [*]
Awatar użytkownika
Uchiha Masako
Martwa postać
Posty: 638
Rejestracja: 11 kwie 2019, o 20:07
Wiek postaci: 20
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Niska, w miarę szczupła dziewczyna o bladej cerze i ciemnych, krótkich włosach do ramion. Ubrana w lekkie, bure kimono oraz narzuconą na nie kamizelkę. Na głowie nosi słomkowy kapelusz, a w ustach niemal zawsze ma fajkę.
Multikonta: Hoshigaki Toshiko, Hanuman

Re: Gdzieś w górach

Post autor: Uchiha Masako »

0 x
Głos

Prowadzone misje:
  1. Ślad popiołu - Rozdział 3 - (C) Katakuri
ODPOWIEDZ

Wróć do „Daishi”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości