Stara farbiarnia

Awatar użytkownika
Yūto Kōseki
Postać porzucona
Posty: 163
Rejestracja: 11 paź 2019, o 15:43
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Widoczny ekwipunek: -Naginata
-Torba
-Ochraniacz na czoło
GG/Discord: Destro#0111

Re: Stara farbiarnia

Post autor: Yūto Kōseki »

No cóż, przynajmniej wiedział jak się nazywali, chociaż czy coś mu to dawało? No cóż, przynajmniej wiedział komu zaraz spuści lanie.. albo kto zaraz spuści to lanie jemu. W końcu atakując tego całego Kuro miał nadzieję, że będzie miał go już z głowy. Yuto nie miał tyle chakry ile by chciał. Tutaj jednak nie dość, że atak Futonem niezbyt go poobijał to jeszcze kryształowe klony nie dały rady. Ich kryształowe naginaty zostały złamane jak patyczki. Widząc to chłopak od razu spróbował uskoczyć do tyłu, poza zasięg techniki przeciwnika. Sytuacja znacznie się skomplikowała. Chłopak nie miał żadnej wystarczająco szybkiej techniki do uciekania przed jutsu rangi B. Już drugi raz na misji rangi C spotykał tak silne techniki, chociaż ostatnio była tylko jedna Raitonu, a teraz były dwie dotonu pod rząd. Technika utwardzania skóry wyglądała bowiem na wysoką rangi. Chłopak westchnął, myśląc na nowym planem. Jednocześnie wycofał klona, który miał pomóc uwięzionemu w ziemi koledze. Drugiego klona przeniósł w kierunku beczek i kazał miotać nimi w opancerzonego przeciwnika. Jedyne co przychodziło mu do głowy to granie na czas, aż ten wypali się z chakry. Oby tylko nie miał wysokiej kontroli Chakry bo inaczej będzie kiepsko. Yuto spróbował przenieść się szybko koło Tohamaru.
-Mam dość szalony pomysł, szykuj się.
Stwierdził sięgając po kunaia i przyczepiając do niego świetlną notkę. Walka z użytkownikiem Doton w zamkniętym pomieszczeniu było bardzo ryzykowne. Dlatego zamierzał zając swojego przeciwnika klonami, gdy cała trójka będzie zdatna do walki, sam zaś wyszedłby na zewnątrz i oślepił tego Ki świetlną notką i szybko go wyłączył z walki. Nie mógł szastać chakrą na lewo i prawo, już stracił prawie połowę, a to dopiero początek walki.
0 x
Awatar użytkownika
Uzumaki Hibana
Gracz nieobecny
Posty: 1070
Rejestracja: 8 lip 2018, o 18:36
Wiek postaci: 26
Ranga: Wyrzutek C
Krótki wygląd: Wysoka, czerwonowłosa, złotooka kobieta, z dużą blizną na twarzy.
Ubranie czarne z czerwonymi elementami.
Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie. Torba przy pasie. Dwa miecze przy biodrach.
GG/Discord: 66265515

Re: Stara farbiarnia

Post autor: Uzumaki Hibana »

Mapka
Tech#1
Nazwa
Doton: Doryūsō
Ranga
D
Pieczęci
Ptak
Zasięg Max.
10 metrów
Koszt
E: 14% | D: 12% | C: 10% | B: 8% | A: 6% | S: 4% | S+: 2% (za 2 kolce)
Dodatkowe
Brak dodatkowych wymagań
Opis Ofensywna technika Dotonu niskiej rangi. Polega ona na wytworzeniu włóczni/kolców z ziemi, które mogą wbić się w ciało przeciwnika. Choć techniki można stosować ofensywnie, można też czasem się nią bronić. Dużym plusem tego jutsu jest to, że kolce mogą wyrastać z ziemi lub skał, czyli np. ze ściany podziemnego tunelu. Trzeba jednak wziąć poprawkę na to, że kolce nie wysuwają się z powierzchni z olbrzymią prędkością. Sprawdzają się najlepiej w sytuacji, kiedy przeciwnik stoi w miejscu. Twory nie są bardzo wytrzymałe. Wystarczy uderzenie o sile 60 bądź jutsu D, by uległy zniszczeniu.
  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Yūto Kōseki
Postać porzucona
Posty: 163
Rejestracja: 11 paź 2019, o 15:43
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Widoczny ekwipunek: -Naginata
-Torba
-Ochraniacz na czoło
GG/Discord: Destro#0111

Re: Stara farbiarnia

Post autor: Yūto Kōseki »

Jego genialny plan przestał być taki genialny i możliwy do wykonania gdy tylko okazało się, że Kuro postanowił zagrodzić mu drogę. Wyjść więc się nie dało, trzeba było improwizować w jakiś inny sposób. W jego głowie pojawił się pewien pomysł. Wycofał swoje dwa klony i kazał im otoczyć mężczyznę. Trzeci zaś rzucił kolejną beczką w tego całego Kuro. Akurat wtedy Koseki zauważył pojawiające się kolce. Były wolniejsze niż poprzednie ale było ich więcej. Naturalnie nie zamierzał dać się trafić.
-Teraz lepiej zamknij oczy Tohamaru!
Mówiąc to wykonał technikę Kawarimi no jutsu i podmienił się z lecącą w stronę przeciwnika beczką. Wtedy też sięgnął po oślepiającą notkę, którą przyczepił do twarzy mężczyzny. Jednocześnie rozkazał obu klonom złapać wroga za ręce by nie mógł uderzyć oryginału.
-Sokkyou no jutsu!
(technika improwizacji)
W tym momencie zamknął oczy i zdetonował notkę, modląc się by nią nie oberwać. Jeśli plan się powiódł krzyknął do Tohamaru.
-Jeśli masz jakieś jutsu Raitonu to wal nim teraz! Jeśli to nie przebije tego czarnego pancerza to nie wiem co da radę!
Osobiście nie miał jak się przebić przez jutsu przeciwnika bo nie miał Raitonu, miał tylko doton i futon. Dlatego też postanowił całą czwórką, czyli sobą plus klonami wywalić gościa na podłogę i go unieruchomić, trzymając go za wszystkie kończyny by Tohamaru mógł palnać... o ile coś tam miał w zanadrzu.
  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Uzumaki Hibana
Gracz nieobecny
Posty: 1070
Rejestracja: 8 lip 2018, o 18:36
Wiek postaci: 26
Ranga: Wyrzutek C
Krótki wygląd: Wysoka, czerwonowłosa, złotooka kobieta, z dużą blizną na twarzy.
Ubranie czarne z czerwonymi elementami.
Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie. Torba przy pasie. Dwa miecze przy biodrach.
GG/Discord: 66265515

Re: Stara farbiarnia

Post autor: Uzumaki Hibana »

Mapka - z wyjątkiem klona w ziemi i Ki za drzwiami, wszyscy są tak blisko siebie, że nie ma sensu tego rozrysowywać
  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Yūto Kōseki
Postać porzucona
Posty: 163
Rejestracja: 11 paź 2019, o 15:43
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Widoczny ekwipunek: -Naginata
-Torba
-Ochraniacz na czoło
GG/Discord: Destro#0111

Re: Stara farbiarnia

Post autor: Yūto Kōseki »

Takiego efektu swoich poczynań zdecydowanie się nie spodziewał. Okazało się dodatkowo, że jego plan miał więcej dziur niż Yuto myślał na początku. Otóż nie wziął pod uwagę, że jeden klon nadal siedział w ziemi. No cóż, tak to właśnie jest jak się wymyślało plan na ostatnią chwilę. Ale cóż, jeśli jest coś głupie, a działa to nie jest głupie! Oczywiście plan wypalił tylko dzięki ogromnemu szczęściu, no ale wypalił!
Chłopak podniósł się z ziemi słysząc jak pan, który został na zewnątrz krzyczał o poddaniu się. Koseki uśmiechnął się i spojrzał na swojego towarzysza, który szykował sznur.
-Powinniśmy przesłuchać tego, który został na zewnątrz. A później ich stąd zabrać i kontynuować zadanie. Możesz jakoś wezwać innych strażników, żeby ich zabrali?
Odezwał się i spojrzał na oślepionego Kuro. On póki co był niegroźny, jednak Koseki nie był pewien kiedy i czy odzyska wzrok. Wolał nie ryzykować. Dlatego też nakazał obu klonom ogłuszenie go. Nie chciał nikogo zabijać, chyba, ze naprawdę będzie musiał. Dwa uderzenie kryształowymi rękoma w głowę powinny pozbawić użytkownika Dotonu przytomności. A jeśli nie to kazał swoim podobiznom przewrócić mężczyznę, a następnie go unieruchomić. Co do klona, który nadal chyba siedział w ziemi to nadal miał próbować się wydostać. Oryginał zaś ostrożnie wyjrzał na zewnątrz, szykując się już od wypadku do wykonania techniki, gdyby Ki postanowił jednak walczyć.
-Ręce na głowę i na ziemię!
Krzyknął podczas wychodzenia i jeśli nic złego się nie stało to podszedł do mężczyzny i wyciągnął w jego stronę naginaty, dając mu jasny znak, że jeśli coś będzie kombinował to oberwie. Tohamaru w tym czasie powinien go związać.
-Co tutaj robicie i czemu nas zaatakowaliście?
Zapytał bez owijania w bawełnę. Im szybciej tutaj skończą tym szybciej wrócą do rozwiązywania problemu choroby.
0 x
Awatar użytkownika
Uzumaki Hibana
Gracz nieobecny
Posty: 1070
Rejestracja: 8 lip 2018, o 18:36
Wiek postaci: 26
Ranga: Wyrzutek C
Krótki wygląd: Wysoka, czerwonowłosa, złotooka kobieta, z dużą blizną na twarzy.
Ubranie czarne z czerwonymi elementami.
Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie. Torba przy pasie. Dwa miecze przy biodrach.
GG/Discord: 66265515

Re: Stara farbiarnia

Post autor: Uzumaki Hibana »

  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Yūto Kōseki
Postać porzucona
Posty: 163
Rejestracja: 11 paź 2019, o 15:43
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Widoczny ekwipunek: -Naginata
-Torba
-Ochraniacz na czoło
GG/Discord: Destro#0111

Re: Stara farbiarnia

Post autor: Yūto Kōseki »

W każdym bądź razie wszystko zakończyło się dobrze. Nikt nie zginął, chociaż o mały włos i cała ta walka mogła się skończyć tragicznie. Na szczęście Kuro w końcu padł nieprzytomny, przez co można go było związać, a jego kolega nie robił już takich problemów. Jak widać po obu stronach tej walki było po jednym shinobi i jednym osobniku, który jutsu nie używał. Pewnie byłoby wyrównanie gdyby nie fakt, że Kuro używał jutsu rangi B. No ale Yuto już się tym nie zadręczał. Gdy dwójka była już związana a Tohamaru poleciał po posiłki chłopak mógł poświęcić całą swoją uwagę słowom pokonanego przeciwnika. Dla pewności dwa swoje klony ustawił niedaleko Kuro, by go pilnowały, a jednego ustawił za Ki. Na wypadek gdyby któremuś z nich strzeliła coś jeszcze do głowy. Jakby nie patrzeć, nie znał umiejętności tego drugiego. Może miał jeszcze jakieś asy w rękawie? Lepiej było nie ryzykować.
-Ktoś w końcu musiał się tym zainteresować. A więc ten Królik to wasza robota? Jak go stworzyliście, jak go leczyć. Mów wszystko co wiesz
Po uśmiechniętym i wesołym Yuto nie bylo ani śladu. Chłopak zrobił się poważny, w końcu kto mógłby się uśmiechać gdy niewinnym działa się krzywda przez takich dwóch oprychów. Koseki chciał wiedzieć wszystko, chciał zrozumieć także ich motywy. A później oddać ich władzom wioski, by te zrobiły z nimi porządek. On nie był ani sędzią, ani katem. Mógł jedynie zaspokoić swoją ciekawość i wykonać misję.
0 x
Awatar użytkownika
Uzumaki Hibana
Gracz nieobecny
Posty: 1070
Rejestracja: 8 lip 2018, o 18:36
Wiek postaci: 26
Ranga: Wyrzutek C
Krótki wygląd: Wysoka, czerwonowłosa, złotooka kobieta, z dużą blizną na twarzy.
Ubranie czarne z czerwonymi elementami.
Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie. Torba przy pasie. Dwa miecze przy biodrach.
GG/Discord: 66265515

Re: Stara farbiarnia

Post autor: Uzumaki Hibana »

0 x
Awatar użytkownika
Yūto Kōseki
Postać porzucona
Posty: 163
Rejestracja: 11 paź 2019, o 15:43
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Widoczny ekwipunek: -Naginata
-Torba
-Ochraniacz na czoło
GG/Discord: Destro#0111

Re: Stara farbiarnia

Post autor: Yūto Kōseki »

Z punktu widzenia Yuto cała sytuacja skończyła się pozytywnie. Dla wioski, w której się znajdowali chyba także, bo Koseki złapał, jak się okazało, twórców tej całej choroby. Słysząc pytanie Ki pokiwał głową.
-Prawdopodobne nie zostaniesz. Szczególnie jeśli później powiesz wszystko co wiesz strażnikom. Z tego co wiem to będzie to czynnik łagodzący karę.
Odpowiedział mężczyźnie. Yuto nie miał żadnej mocy decyzyjnej. Był ledwie Doko i to nawet nie z tej wioski. Szczerze jednak miał nadzieję, że stryczek go ominie. W chłopaku odezwała się prawdopodobnie litość. Westchnął, słuchając opowieści związanego mężczyzny. Spojrzał mimowolnie na ogłuszonego użytkownika Dotonu który jak widać odpowiadał za tą całą sprawę.
-Nie mam rodzeństwa, jednak nigdy nie pozwoliłbym członkowi rodziny na stanie się mordercą.
Odpowiedział chłopak, przenosząc wzrok na swojego rozmówcę. Aktualnie jedyne co mógł zrobić to czekać na obiecane wsparcie, które zajmie się oboma panami. Cóż, chyba jego zadanie właśnie się kończyło.
-A więc składniki potrzebne do stworzenia tego czegoś jak i położenie przepisu zna jedynie twój towarzysz?
Zapytał dla pewności, podpierając się na naginacie.
0 x
Awatar użytkownika
Uzumaki Hibana
Gracz nieobecny
Posty: 1070
Rejestracja: 8 lip 2018, o 18:36
Wiek postaci: 26
Ranga: Wyrzutek C
Krótki wygląd: Wysoka, czerwonowłosa, złotooka kobieta, z dużą blizną na twarzy.
Ubranie czarne z czerwonymi elementami.
Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie. Torba przy pasie. Dwa miecze przy biodrach.
GG/Discord: 66265515

Re: Stara farbiarnia

Post autor: Uzumaki Hibana »

0 x
Awatar użytkownika
Yūto Kōseki
Postać porzucona
Posty: 163
Rejestracja: 11 paź 2019, o 15:43
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Widoczny ekwipunek: -Naginata
-Torba
-Ochraniacz na czoło
GG/Discord: Destro#0111

Re: Stara farbiarnia

Post autor: Yūto Kōseki »

O dziwo udało mu się przemówić do pokonanego przeciwnika. Szczerze powiedziawszy to chłopak nie spodziewał się, że ten się z nim zgodzi. Naturalnie był pozytywnie zaskoczony. Rozumiał też, czemu jego rozmówca już zamilknął. Chłopak westchnął i usiadł niedaleko, pogrążając się w myślach. Nie tracił jednak czujności i kontaktu z rzeczywistością, dopóki nie pojawili się wezwani przez Tohamaru strażnicy. Wtedy też Yuto się podniósł i z uśmiechem ich powitał.
-Dzień dobry. Yuto Koseki melduje wykonanie zadania!
Naturalnie powiedział im wszystko czego się dowiedział, takie było w końcu jego zadanie. Zamilczenie jakiegoś faktu byłoby posunięciem, na które Koseki by sobie nie pozwolić. Naturalnie wspomniał też o pomocy jaką udzielił mu Tohamaru, oraz próbował przedstawić udział Ki w tym procederze w nieco lepszym świetle. Obu im się to należało, a przynajmniej tak uważał Koseki. Odebrał swoją zapłatę i ukłonił się strażnikom.
-Na mnie już pora, do zobaczenia
Podszedł jeszcze do Tohamaru by się z nim pożegnać.
-Dobra robota, Tohamaru. Do następnego!
Po pożegnaniu się ruszył w swoją stronę. Pora było wracać do domu - na tereny klanu Koseki.

//zt
0 x
ODPOWIEDZ

Wróć do „Shiroi-iwa (Osada Rodu Hyūga)”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość