Szpital

Awatar użytkownika
Akashi
Postać porzucona
Posty: 1240
Rejestracja: 25 lip 2017, o 22:58
Wiek postaci: 20
Ranga: Wędrowiec
Krótki wygląd: Jednooki młodzieniec o fioletowych włosach. Odziany w skórzany płaszcz ze znakiem jashina na plecach
Widoczny ekwipunek: Skórzany płaszcz, kazeshini

Re: Szpital

Post autor: Akashi »

Jun z/t szlak transportowy. Daj pod swoim postem odpowiednią formułę podróży o ile postanowisz już wyruszyć.
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Shinju Hyūga
Posty: 76
Rejestracja: 16 maja 2021, o 14:14
Wiek postaci: 18
Ranga: Doko

Re: Szpital

Post autor: Shinju Hyūga »

0 x
Awatar użytkownika
Kazuma
Posty: 848
Rejestracja: 28 kwie 2021, o 13:23
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
GG/Discord: Avarice#3584
Multikonta: Avarice

Re: Szpital

Post autor: Kazuma »

0 x
~ Zawsze i wszędzie, reberu j... będzie ~ Obrazek
Henge
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2128
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: Szpital

Post autor: Ario »


Tak czy inaczej udało Ci się trafić do szpitala. Wychowywałeś się w tej osadzie 13 lat, więc wiedziałeś co gdzie jest. Osada nie była niewiadomo jak rozległym miastem, a szpital był jednym z większych, masywniejszych budynków, które tam się znajdywały.

Podszedłeś więc pod wejście budynku i zacząłeś zastanawiać się, do kogo powinieneś paczkę zanieść. Bo póki co, informacja jaką miałeś to dostarczyć paczkę w miejsce - ale komu konkretnie? Zostawić pod drzwiami? Pierwszy test samodzielnego myślenia był tuż tuż.

Gdy minąłeś próg wejścia ujrzałeś przestronną salę, która najwyraźniej była recepcją i poczekalnią w jednym. Wiele rzędów siedzeń i jedna duża lada, za którą siedziały dwie młode dziewczyny. W tej chwili na liście oczekujących było jedynie około pięć osób: chłopczyk z mamą, jakiś starszy facet z ręką na temblaku i młody facet, który miał potężne rozcięcie na głowie. Jednakże przy samej ladzie nie było nikogo, a obie dziewczyny wydawały się zajmować jakimiś sprawami bieżącymi.

Z lewej i prawej strony odchodziły korytarze na boki, a za rejestracją / recepcją były masywne schody prowadzące na górne piętro.
0 x
Awatar użytkownika
Zakata
Posty: 61
Rejestracja: 21 lip 2023, o 22:13
Wiek postaci: 13
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Młody chłopiec z Byakuganem, średniego wzrostu jak na swój wiek, krótkie czarne włosy, delikatna porcelanowa twarz. Odziany w białe kimono.
Widoczny ekwipunek: Mała torba.
GG/Discord: Zaakata#3405

Re: Szpital

Post autor: Zakata »

W momencie wejścia do szpitala buchneło we mnie powietrze, potęgując odczucie dotyczące wielkości tego miejsca, w porównaniu do tego co na codzień spotykałem.
Nagle zdałem sobie sprawę, że mam zwój ale co dalej, jestem w szpitalu. Rozejrzałem się po sali, spojrzałem na kolejkę, może poczekać i udać się do recepcji. - Moment moment przecież ja nie jestem by się leczyć tylko dostarczyć przesyłkę. - pomyśłałem.

Ruszyłem w kierunku lady gdzie stały dwie młode dziewczyny. - Kurcze nawet ładne te dziewczyny tutaj. - pojawiły się myśli jako młody chłopak w wieku dojrzewania.
Jednak najpierw spojrzałem na tych ludzi w kolejce. Najbardziej przykuł moją uwagę młody facet z rocięciem na głowie. - Pewnie shinobi, a więc to jest ryzyko walki. Muszę się szkolić by być szybszym i się nie dać trafić. - Pierwsza myśl która wpadła do mojej głowy.
Następnie zerknąłem na mężczyznę z ręką w temblaku, potem spojrzałem na swoje ręce. - Brakuje mi wiele do walki, za słaby jestem. Chociaż nie wygląda na shinobi, moje ręce są teraz jak ta jego w temblaku czyli słabe. - Druga myśl która wpadła mi do głowy w tej poczekalni.

- Dobra koniec tego rozmyślania podejdę do tych dziewczyn może będą wiedziały dla kogo to przesyłka. - Ruszyłem do działania.

- Gorzej jak nic nie będą wiedziały, trudno potem się będziemy martwić. - pomyślałem na koniec.

Jednak wtedy wpadłem na pomysł użycia mojego oka. - Może gdybym spojrzał przez ściany dowiedziąłbym się więcej gdzie mam się udać. Chociaż co to ma mi niby dać jak nawet nie wiem czego szukać.

Jednak w głowie pojawiła się myśl - A co jeżeli użycie byakugana w tym miejscu jest źle odbierane.

Stwierdziłem, że nie ma co kombinować, po prostu podejdę i dopiero się zastanowimy co dalej.
0 x
Tak mówię Tak myślę <catkeyboard>A tego słucham <catkeyboard> Bank PH
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2128
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: Szpital

Post autor: Ario »


Targały Tobą różne myśli. Jako młoda osoba, która podejmuje się pierwszych zleceń, czułeś się trochę niepewnie i też nie wiedziałeś jak do końca podejść do tematu. Dlatego też mądrzy ludzie tego świata z pokolenia na pokolenie wymyślali system wprowadzający takich jak Ty w ich świat, zamiast wysyłać Doko odrazu na misje rangi A czy S. Tobie przypadały misje D i C, czyli takie jak teraz. Pomoce domowe, dostarczania paczek. Wszystkie te czynności miały w sobie jakiś cel. Mniejszy, większy, ale miały. Zleceniodawca prawdopodobnie specjalnie wysłał Cię w miasto, byś poznał trochę topografię terenu. Szpital napewno Ci sie przyda, przynajmniej, żeby wiedzieć gdzie on jest. Sklep z wyposażeniem również jest strefą, w której prawodpodobnie będziesz częściej niż sobie wyobrażasz. No a miejsce z jedzeniem...od zawsze wiadomo, że na pusty brzuch to długo się nie powalczy.

W każdym razie Ty stałeś i gapiłeś się przed siebie jak kot przed grzmotem i dla osób z boku wyglądało, jakbyś sam nie wiedział co tu robisz. Nikt z drugiej strony nie zamierzał wyprowadzać Cię z Twojego stanu, więc po prostu każdy olewał Cię, dopóki czegoś nie zrobisz. Miałeś sprytny plan podejść do recepcji i tak też zrobiłeś. Zapomniałeś jednak języka w gębie i kobieta, która spojrzała na Ciebie, wzięła Cię prawdopodobnie za zwykłego pacjenta.
- Cześć, w czym możemy Ci pomóc? Jakie masz obrażenia? - zapytała łagodnie.
0 x
Awatar użytkownika
Zakata
Posty: 61
Rejestracja: 21 lip 2023, o 22:13
Wiek postaci: 13
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Młody chłopiec z Byakuganem, średniego wzrostu jak na swój wiek, krótkie czarne włosy, delikatna porcelanowa twarz. Odziany w białe kimono.
Widoczny ekwipunek: Mała torba.
GG/Discord: Zaakata#3405

Re: Szpital

Post autor: Zakata »

-Ummm... Dzień dobry, bo ja ten... nie mam żadnych tych... miałem tu ten no... dostarczyć to. - Pokazuje pani na recepcji zwój jednoczęśnie mając niesamowitego buraka na twarzy. To był jeden z niewielu momentów co w moim życiu moja twarz nie była porcelanowo-biała. Nie pamietałem kiedy ostatni raz strzeliłem takiego buraka to się nie dzieje zbyt często. A też nie byłem i w sumie nie jestem osobą niesamowicie emocjonalną, może ostatnie dni tak na mnie wpłyneły, 1 misja, 2 misja, wiele nieznanego. Moje 13 urodziny też w sumie nie były tak dawno...

Przełknąłem ślinę i spróbowałem jeszcze raz. - Jestem Zakata, i jestem na misji mam tutaj dostaczyć zwój. Wie może pani co mam z tym tutaj zrobić albo komu dostarczyć, czy może tutaj zostawić? - jak powiedziałem ostatnie słowo jakby ciśnienie ze mnie już zeszło.
Jednak w głowie co sobie ci ludie o mnie pomyślą kiedy widzieli Hyuge całego czerwonego na twarzy.

- Jaka kompromitacja, takie proste zadanie ustalić do kogo dać zwój. To nie, nie umiem się skupić i po prostu zapytać. - pomyślałem rozłoszczony na samego siebie.

- Mogłem nabrać wprawy w ustalaniu z kim mam gadać w ramenie tam by nie było problemów, ale nieeee po coooo. W szpitalu coś ważnego może być... szkoda gadać... a raczej myśleć - mówiłem sobie w głowie.

- Proszę niech tylko ta misja sie zakończy już mi sie nie podoba... Chcociaż może nie misja ale pobyt w tym szpitalu, bo też byyyym cooooś zjadł. A na ramen nie mogę ukryć mam teraz ogromną ochotę, jeszcze ten mój ulubiony mhmm, pycha będzie. Dobra dokończyć trzeba tutaj - powiedziałem w głowie
0 x
Tak mówię Tak myślę <catkeyboard>A tego słucham <catkeyboard> Bank PH
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2128
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: Szpital

Post autor: Ario »


Spanikowany zacząłeś dukać przed kobietą, a ta nie bardzo wiedząc o co Ci chodzi, zrobiła oczy. Dopiero po chwili gdy wykrztusiłeś o co Ci się tak naprawdę rozchodzi. Dziewczyna spojrzała na paczkę i podniosła się wyciągając po nią rękę.
- O, dziękuję. To miłe z Twojej strony. Zostaw ją tutaj, my sobie ją potem przekażemy już. - poinformowała Cię, a Ty byłeś chudszy o jedną przesyłkę.

No więc jak widać nie było tak trudno, jedna trzecia zadania wykonana, teraz wystarczyło tylko dostarczyć jeszcze dwie i fajrant. Dziewczyny za bardzo nie robiły sobie nic z tej przesyłki, położyły ją gdzieś na boku i wróciły do swoich zadań. Tak więc napewno nie było to nic pilnego na tyle, by lecieć z wywalonym językiem od punktu do punktu. Przecież nikt by nie zleciał nic Doko, od czego miałoby zależeć czyjeś życie.

Pozostawały Ci teraz dwa punkty. Sklep z wyposażeniem, albo bar? W którą stronę się udasz? To już zależało tylko od Ciebie.
0 x
Awatar użytkownika
Zakata
Posty: 61
Rejestracja: 21 lip 2023, o 22:13
Wiek postaci: 13
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Młody chłopiec z Byakuganem, średniego wzrostu jak na swój wiek, krótkie czarne włosy, delikatna porcelanowa twarz. Odziany w białe kimono.
Widoczny ekwipunek: Mała torba.
GG/Discord: Zaakata#3405

Re: Szpital

Post autor: Zakata »

Było to dla mnie dosyć stresujące przeżycie, nie pamiętałem kiedy ostatnio tyle emocji zwykła przesyłka mogła we mnie wzbudzić. Chociaż ta na to jak odłożyła tę paczkę. Tylko się uśmiechnąłem z politowaniem. – Tyle się tym wszystkim przejmowałem a to zwykły nic nie znaczący syf… - Powiedziałem w głowie. Byłem wściekły, głównie na siebie.

Nie może być tak, że już w tym momencie emocje przejmują mi głowę. Czas się ogarnąć. – Sam siebie nakręciłem.

Jednak po chwili mi przeszło stwierdziłem, że nie ma co na misji dać się ogarnąć emocjom. Musiałem ruszyć dalej w trasę zastały jeszcze 2 przesyłki, a ja ledwo co jedną dostarczyłem. Teraz potrzeba było się zastanowić gdzie dalej, dokąd mam się udać.

Zdecydowanie wygrał sklep z wyposażeniem bo jednak potem sobie coś zjem, a zaczynałem być już serio głodny.

Tak więc zacząłem biec do wyjścia jednak jeszcze się zatrzymałem i spojrzałem na chłopczyka z mamą w kolejce. W głowie pojawiła się u mnie mocna refleksja że jeszcze nie tak dawno sam taki byłem, a teraz muszę latać i roznosić zwoje. Oparłem się o framugę i jeszcze chwilę się zacząłem zastanawiać o dalszej przyszłości, jednak moje rozważania zeszły na różne misje jakie mogą mnie czekać oraz to co opowiadała pani Lee.

Jednak w pewnym momencie jak błysk światła w głowie. Przypomniałem sobie, że miałem lecieć do sklepu z wyposażeniem i donieść przesyłkę. – O kurcze, przesyłka! – wybiegłem ze szpitala w kierunku sklepu, starając się obrać jak najkrótszą drogę bo jak już wcześniej wspominałem. Burczenie w brzuchu się u mnie mocno wzmagało.

Z/T viewtopic.php?f=65&t=110&start=45
0 x
Tak mówię Tak myślę <catkeyboard>A tego słucham <catkeyboard> Bank PH
ODPOWIEDZ

Wróć do „Shiroi-iwa (Osada Rodu Hyūga)”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości