Kogane no hana
- Haruzen
- Posty: 595
- Rejestracja: 19 cze 2021, o 23:31
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=9756
- Multikonta: Harikido
- Kisuke
- Martwa postać
- Posty: 2178
- Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=153580#p153580
- Multikonta: Daisuke
- Haruzen
- Posty: 595
- Rejestracja: 19 cze 2021, o 23:31
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=9756
- Multikonta: Harikido
Re: Kogane no hana
Cała ta maska i kłamstwa powoli się rozsypują. Wiedziałem, że po prostu trzeba być cierpliwym i tyle. Będąc zawodowym mordercą, człowiek szybko uczy się jak być cierpliwym. Bez tej cechy niewiele można osiągnąć w moim fachu. Często trzeba długo, spokojnie i cierpliwie czekać, aż ofiara wyjdzie ze swojej kryjówki i wtedy ją zaatakować. Teraz w gruncie rzeczy jest bardzo podobnie. Spokojnie i cierpliwie czekam, aż kobieta się złamie, lub pojawi się powód jej kłamstw. Moje oczekiwanie wydaje się być owocne, bo kwiaciarka już chyba prawie się złamała.
- Jak mówiłem, mam czas. W chwili obecnej jedyną ważną dla mnie rzeczą, jest zajęcie się ta sprawą. Dlatego proszę mi uwierzyć, że będę się nią nieustannie zajmował tak długo, aż jej nie rozwiążę. To jak może wydawać się błaha, nie ma żadnego znaczenia. - odpowiadam kwiaciarce.
0 x
- Kisuke
- Martwa postać
- Posty: 2178
- Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=153580#p153580
- Multikonta: Daisuke
Re: Kogane no hana
Spokojnie, metodycznie, z wyczuciem i ogromną dawką cierpliwości Haruzen czekał. Mężczyzna na którego oczekiwał coś nie wracał, co jednak nie oznaczało, że sprawa umarła w martwym punkcie. Kobieta coraz bardziej się denerwowała, jej ładny uśmiech był już tylko wspomnieniem. Powoli wszystko wychodziło na jaw. No właśnie. Pytanie tylko co dokładnie. Ninja nie dawał za wygraną, ciągnąc rozmowę dalej.Haruzen
Misja rangi B
15/34
-Proszę, proszę nas zostawić. Oni... Oni zrobią...- Nie zdołała dokończyć swojej myśli, bo uwagę ich dwójki nagle przykuło wejście, a dokładniej dwie postacie, które się tam zjawiły. Nieco obdarte ubrania, które opinało sporawe ciała. Nie byli przesadnie umięśnieni, nie byli też spaślakami. Raczej czymś pomiędzy. Dwóch mężczyzn o nieprzyjemnych facjatach raczej nie pasowało na typowych klientów tegoż przybytku.
-Jakiś problem?- Zapytał jeden z nich, kierując się bliżej kwiaciarki oraz shinobiego, w czasie gdy ten drugi, niby rozglądając się za roślinami, starał się ich okrążyć z drugiej strony.
-Nie, nie. Właśnie rozmawialiśmy, a Pan właśnie wychodził.- Kobieta szybko ponownie spróbowała się opanować, przywdziewając nieco bardziej obojętny wyraz twarzy. Szybko wytarła łzy, czym próbowała ukryć swój kiepski stan, ale w jej oczach było widać strach. Na całe szczęście miała przy sobierycerza w lśniącej zbroistrażnika porządku. Pytanie czy jego heroiczność jest tutaj wskazana. Kobieta najwyraźniej chciała się go ponownie pozbyć.
0 x
- Haruzen
- Posty: 595
- Rejestracja: 19 cze 2021, o 23:31
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=9756
- Multikonta: Harikido
Re: Kogane no hana
Cierpliwość popłaciła. Jestem niemal stuprocentowo przekonany, że te dwa draby stoją za tym wszystkim. Tym wszystkim... czymkolwiek w ogóle to jest. Musi to jednak być stosunkowo poważne, biorąc pod uwagę to, jak draby przeraziły kwiaciarkę. Nie sądzę bowiem, aby kobieta współpracowała z nimi dobrowolnie. Wygląda bardziej na zastraszoną. Wcale bym się nie zdziwił, gdyby te osiłki porwali jej męża i... No właśnie, czego oni mogą od tej kobiety chcieć. Cóż, trzeba będzie tego wszystkiego się dowiedzieć.
- Och, dziękuję za troskę. W tak pięknym lokalu aż chce się przebywać dłużej i dłużej. Dlatego ja tu jeszcze trochę zostanę, a panowie sobie nie przeszkadzają. No chyba, że macie mi coś do powiedzenia, chłopaki... - mówię wesoło, wręcz drwiąco w stronę mężczyzn.
0 x
- Kisuke
- Martwa postać
- Posty: 2178
- Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=153580#p153580
- Multikonta: Daisuke
Re: Kogane no hana
Haruzen mógł przysiąc, że gula, która wyskoczyła na głowie mężczyzny, z którego właśnie sobie zakpił, powinna eksplodować. Trafił swoimi tekścikami w samo sedno, a ten cwaniak, który przybył z kolegą, aby kogoś tutaj postraszyć, raczej nie był dobry w tego typu zagrywki psychologiczne. Kimkolwiek był, raczej był tylko marną płotką.Haruzen
Misja rangi B
17/34
-Nie słyszałeś? Pani jasno ci powiedziała, że wychodzisz. No chyba, że potrzebujesz w tym pomocy, co? Chętnie to sobie przegadamy...- Wycedził przez zęby, powołując się na uprzednie słowa kwiaciarki. Kobieta jedynie zwiesiła głowę, ale z każdym kolejnym krokiem dwójki zbirów, ona sama próbowała się wycofać. To nie ona była jednak ich ofiarą, a ninja, który znalazł się w tej sytuacji.
-Na zewnątrz- Dokończył drugi. Yamanaka nie potrzebował się odwracać, nie potrzebował korzystać ze swoich niezwykłych zdolności. Dystans był wystarczająco krótki, żeby pozostałe jego zmysły także potrafiły się przydać. Głównie słuch i węch, bo tych dwóch nie było pierwszej świeżości. Byli niecałe dwa metry od niego, po obu jego stronach. Ten pierwszy lekko się jednak odsunął, wskazując dłonią na wyjście z lokalu. Czyżby mieli w sobie na tyle kultury, żeby nie rozpętywać bójki w środku?
0 x
- Haruzen
- Posty: 595
- Rejestracja: 19 cze 2021, o 23:31
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=9756
- Multikonta: Harikido
Re: Kogane no hana
Tak, teraz już mam pewność, że te draby za to wszystko odpowiadają. Co prawda jedyne co robią, to są niemili, jednak któż inny byłby niemiły w takiej pozornie zwyczajnej sytuacji, która w rzeczywistości najprawdopodobniej skrywa jakieś drugie dno? Odpowiedź jest jedna, moi główni podejrzani. Muszę przecież iść za tym tropem, bo nie mam żadnego innego. Mąż kwiaciarki znajdujący się na targu z pewnością był kłamstwem, które miało mnie odciągnąć od sprawy, więc jedyne co mam, to te osiłki.
- Już tłumaczyłem. Nigdzie się nie wybieram. Będę tutaj tak długo, jak trzeba. Jeśli macie z tym problem, chłopcy, to możemy posłać kogoś po straż... No chyba, że powiecie mi dlaczego jesteście tacy niegrzeczni i zachowujecie się tak niemiło. - odpowiadam, jawnie już z nich kpiąc.
0 x
- Kisuke
- Martwa postać
- Posty: 2178
- Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=153580#p153580
- Multikonta: Daisuke
Re: Kogane no hana
Nie wyglądali ani na klientów, ani na rodzinę kwiaciarki. Żaden z nich raczej nie był mężem kobiety, a patrząc po jej zachowaniu, to nie byli to też jej znajomi. W oczywisty sposób się ich bała i starała się oddalić od nich jak najdalej. Miała do tego dobrą sposobność, bo całą uwagę skupił na sobie Haruzen, prowokując dwóch mięśniaków do bitki. Sam prosił się o to, żeby mu obić piękną buźkę, a tych dwóch tylko o tym marzyło.Haruzen
Misja rangi B
19/34
-Czyli nie słyszałeś. Jesteś niesamowicie uparty. Wy tak zawsze?- Delikatnie przesuwał się do przodu, dystans był już mniejszy niż półtora metra. Gdy jednak dokończył swoje pytanie, nie czekał na odpowiedź. Na ułamek sekundy spojrzał w kierunku swojego towarzysza. Yamanaka oczywiście to dostrzegł i zrozumiał co się tutaj zaraz rozpęta. Będący za nim mężczyzna chciał do niego się zbliżyć i wykonać kopnięcie w tył nóg shinobiego. Ten oprych przed nim również skrócił dystans i wyprowadził prawego sierpowego celując nim w tułów blondyna. Zapewne spodziewał się, że po kopnięciu, chłopak nieco przyklęknie i cios spadnie mu prosto na głowę. Fajna kombinacja, zapewne we dwóch wiele razy już tak kogoś załatwili.
Ukryty tekst
0 x
- Haruzen
- Posty: 595
- Rejestracja: 19 cze 2021, o 23:31
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=9756
- Multikonta: Harikido
Re: Kogane no hana
Hmmm, mam tutaj teraz przed sobą ciekawy dylemat moralno-prawny. Jestem w pełni przekonany, że te dwa draby chcą mnie zaatakować. Jestem w pełni przekonany, że jeśli nic nie zrobię, to zdecydowanie to zrobią. Czy jednak taka chęć i próba jest już czymś złym i karalnym? Poza tym atakiem tak naprawdę nie mam na nich niczego pewnego. Jasne są podejrzani, cała ta sprawa jest podejrzana i śmierdząca. Nie wiem jednak jak i dlaczego i poza domysłami oraz pewnymi poszlakami nie mam na nich niczego pewnego. Jeśli mnie zaatakują to tak, to już będzie mocny pewniak. Czy jednak mogę ich się pozbyć bez tego bezpośredniego ataku? Chrzanić jednak względy prawne. Widzę przecież, ze sterroryzowali tę kwiaciarkę, a ją, jako bezbronną kobietę, powinienem chronić. Cała reszta ma niewielkie znaczenie. To jednak oznacza, że rzeczywiście lepiej jednak będzie wyjść na zewnątrz, żeby nie zniszczyć tego lokalu.
Odskakując, staram się uniknąć obu ciosów, po czym mówię:
- Aż tak uparty nie jestem. Przystaję na wasze prośby. Wyjdźmy na zewnątrz i tam porozmawiajmy.
Ukryty tekst
0 x
- Kisuke
- Martwa postać
- Posty: 2178
- Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=153580#p153580
- Multikonta: Daisuke
Re: Kogane no hana
Zdanie dwóch typów spod ciemnej gwiazdy, którzy terroryzowali niewinną kwiaciarkę kontra opinia szanowanego shinobiego, który dba o zwykłych ludzi i swój klan. Nawet gdyby Haruzen nie do końca był traktowany poważnie, po tym incydencie z odznakę, odejściem i powrotem, to z całą pewnością i tak stoi w drabince społecznej o kilka szczebli wyżej aniżeli ci dwaj. Jakby dobrze mu siadła gadka, to pewnie byłby w stanie zapewnić im dużo poważniejsze zarzuty.Haruzen
Misja rangi B
21/34
Teraz to jednak nie miało znaczenia, sami wepchali mu się pod nogi, próbując go zaatakować. Yamanaka poczuł się pewnie i po prostu spróbował sobie uniknąć ciosu. Jednym ruchem zszedł z toru uderzenia obu przeciwników, ale jego dodatkowa mowa nie przyniosła oczekiwanych rezultatów. Na pertraktację i wyjście na zewnątrz było już za późno. Mężczyzna, który odzywał się częściej i próbował wprowadzić wcześniej sierpowego, tym razem postanowił z rozbiegu uderzyć barkiem shinobiego. Jeśli ten mu ponownie zejdzie z drogi, zapewne cios go nie sięgnie, co nie znaczy, że oprych się zatrzyma, tylko zapewne wyląduje na sporym kwietniku za plecami Haruzena. Drugi miał więcej oleju w głowie i nie atakował w takim szale. Pozwolił pierwszemu się wpakować w kłopoty, a on sam ponownie okrążył Haruzena, aby znaleźć się po jego lewej stronie. Z żadnych ruchem więcej się jednak nie deklarował, ale trzymał ręce uniesione, gotowy wykorzystać je do zrobienia gardy lub wyprowadzenia ciosu.
Ukryty tekst
0 x
- Haruzen
- Posty: 595
- Rejestracja: 19 cze 2021, o 23:31
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=9756
- Multikonta: Harikido
Re: Kogane no hana
No dobra, teraz to już nawet nie ma żadnego dylematu. Co prawda nie otrzymałem jeszcze ani jednego ciosu, ale zdecydowanie biorę już udział w bójce. Po to natomiast tak starałem się o zwrot mojej odznaki shinobiego i statusu w szeregach klanu Yamanaka, abym właśnie ów specjalny status miał. Przez to mam pewność, że każdy atak na moją osobę będzie należycie ukarany i nikt nie sprzeciwi się jeśli od razu, natychmiastowo, na miejscu, samodzielnie owych łobuzów ukarzę. Szkoda jedynie, że wciąż w gruncie rzeczy nie mam pojęcia o co tutaj w tym wszystkim chodzi. Szkoda też, że wychodzi na to, że walka będzie się toczyć w tej kwiaciarni, której wolałbym nie niszczyć oraz w której musze walczyć na bliski dystans, gdy zdecydowanie preferuję ten daleki.
Zaniechując próby pertraktacji, szybko dobywam z kabury kunaia, po czym używam na nim Fūton: Shinkūjin, po czym wytworzonym w ten sposób ostrzem, próbuję przebić szarżującego na mnie draba zanim ten zdąży mnie zaatakować.
Ukryty tekst
0 x
- Kisuke
- Martwa postać
- Posty: 2178
- Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=153580#p153580
- Multikonta: Daisuke
Re: Kogane no hana
Ostrze sprawiedliwości musiało znów zatryumfować. Haruzen, jako przykładny strażnik porządku, musiał wymierzyć karę stosowną do przewinienia. Atak na członka klanu, szczególnie będącego na służbie raczej nie jest byle przewinieniem, a to już solidny powód aby coś z tym zrobić. Yamanaka przestał się już bawić w odskakiwanie, dobył z pozoru dość niegroźne krótkie ostrze. Klasyczny kunai, który jest na wyposażeniu niemalże każdego ninja. Teraz został on jednak wykorzystany w sposób mało typowy. Wydmuchana chakra otoczyła ostrze, tworząc powłokę z wiatru. Jedno cięcie i przeciwnik padł na ziemię prawie przepołowiony wzdłuż ciała.Haruzen
Misja rangi B
23/34
-Kur...- Zechciał podzielić się małym przekleństwem kolega właśnie zmarłego biedaka. Szybko odechciało mu się dalszej walki, bojowy nastrój minął i teraz szybko poszukiwał drogi ucieczki. Gdy tylko dostrzegł drzwi, natychmiast ruszył w ich kierunku, po drodze przewracając gliniany wazon z kilkoma bukietami. Niby narobił tym małego bałaganu, ale zdecydowanie więcej będzie od krwi wypływającej z trupa. Czas na sprzątanie przyjdzie kiedy indziej i zapewne przyjdzie to robić komuś innemu.
Ukryty tekst
0 x
- Haruzen
- Posty: 595
- Rejestracja: 19 cze 2021, o 23:31
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=9756
- Multikonta: Harikido
Re: Kogane no hana
W mieście pełnym shinobich, atak nieznanego człowieka świadczy o wybitnej głupocie. Przecież podstawową rzeczą, której mnie nauczono, to aby przed zaatakowaniem zebrać jak najwięcej informacji. Podchodzenie do walki z nieznanym przeciwnikiem zbyt często kończy się śmiercią. Tak jak u tego właśnie draba. Cóż, on jednak najwyraźniej nie brał tych samych lekcji co ja. Jeśli natomiast był shinobim, to zwyczajnie kiepskim. Tak czy siak, już nie żyje, a ja potrzebuje jednego z tych łapserdaków żywych, abym w końcu dowiedział się, o co w tym wszystkim chodzi. Wciąż jednak też muszę postarać się przenieść walkę na zewnątrz. Na całe szczęście udało mi się tego drugiego na tyle wystraszyć, że właśnie tam ucieka.
Ignorując pomniejszy bałagan w kwiaciarni biegnę za drabem na zewnątrz kwiaciarni. Gdy już tam będziemy wołam do niego:
- Zatrzymaj się i powiedz mi o co tutaj chodzi, to może uda ci się zachować życie! W przeciwnym razie będę musiał cię zabić.
Ukryty tekst
0 x
- Kisuke
- Martwa postać
- Posty: 2178
- Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=153580#p153580
- Multikonta: Daisuke
Re: Kogane no hana
Może i w starciach ze zwykłymi ludźmi, tych dwóch potrafiło sobie radzić całkiem dobrze. Może nawet wprawnego strażnika daliby radę pokonać. Prawda jednak jest tak, że shinobi stoi na zupełnie innym poziomie. Chakra, którą może wykorzystywać na miliony sposobów daje olbrzymią elastyczność a także wzmacnia ciało. Ci wprawieni w boju ninja byli całkowicie poza zasięgiem takich mięśniaków. Niestety żeby się o tym przekonać, musieli popełnić kluczowy błąd i wdać się z takim w bójkę.Haruzen
Misja rangi B
25/34
Bałagan zostawił za sobą i ruszył dalej. Najwyżej potem się tym zajmie, a póki co chciał bardziej porozmawiać. Gdy tylko wyszedł z budynku i chciał zacząć swój monolog, który miał przekonać uciekiniera, dostrzegł, że ten wyminął się z kimś. Chłopakiem, młodszym od samego Haruzena, a także odrobinę mniejszym. Mógł mieć może z piętnaście lat, przy dobrych wiatrach, wyglądał maksymalnie na szesnaście. Szybko jednak okazało się, że ten osobnik potrafi już zdecydowanie więcej. Większość jego skóry stała się szara, a ten jeszcze bardziej przyspieszył. A jedna z jego rąk nieco się powiększyła, a dodatkowo wyrósł na niej tłok. Czas rozmów zdecydowanie już minął. Blondyn musiał urwać w połowie swojego zdania, bo całego z całą pewnością nie będzie w stanie wypowiedzieć zanim ten nowy agresor nie wpakuje mu pięści prosto w brzuch.
Ukryty tekst
0 x
- Haruzen
- Posty: 595
- Rejestracja: 19 cze 2021, o 23:31
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=9756
- Multikonta: Harikido
Re: Kogane no hana
Tak, czakra daje olbrzymią przewagę w walce. To dlatego właśnie shinobi są tak mocno uprzywilejowani na tym świecie. Najzwyczajniej w świecie po prostu wiele mogą, w związku z tym więcej biorą. Aby jednak system społeczny kompletnie się nie zawalił shinobi mają w tym społeczeństwie bardzo konkretną funkcję. Mają uprzywilejowaną pozycję, jednak w związku z tym mają też być narzędziem w rękach innych, które ma pomagać tym słabszym. Tym właśnie jestem i to właśnie robię. Ktoś terroryzował kwiaciarkę, więc ja stanę w jej obronie. Ów drugi shinobi, ewidentnie wywodzący się ze szczepu Jugo, chyba nigdy tego nie pojął. To, że jest szybszy i silniejszy od innych, nie daje mu prawa wykorzystywania innych. To daje mu obowiązek pomocy innym.
Widząc, że nie ma czasu na negocjacje i rozmowy, staram się uniknąć ataku Jugo, a następnie w ramach kontrataku ciąć go po ręce swoim powietrznym mieczem.
Ukryty tekst
0 x
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość