Ukryty tekst
Koszary klanu Yamanaka
- Haruzen
- Posty: 597
- Rejestracja: 19 cze 2021, o 23:31
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=9756
- Multikonta: Harikido
- Kisuke
- Martwa postać
- Posty: 2185
- Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=153580#p153580
- Multikonta: Daisuke
- Haruzen
- Posty: 597
- Rejestracja: 19 cze 2021, o 23:31
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=9756
- Multikonta: Harikido
Re: Koszary klanu Yamanaka
Co za cholerna patowa sytuacja. Jest oczywistym, że nie chcę i nie mogę tej walki przegrać. Byłby to dla mnie ogromny blamaż, biorąc pod uwagę, że najprawdopodobniej przewyższam Shunko w każdym aspekcie. Chłopak jednak jest teraz na tyle szybki, że unika tych słabszych, nie zabójczych technik, a te silniejsze rzeczywiście, mogłyby go zabić. Ech, cholera jasna. Mam nadzieję, że po walce dowiem się wszystkiego o jego umiejętnościach i będzie to później przydatne na polu walki. Cały ten sparing zaczyna mnie bowiem strasznie irytować. Mam finalnie jeszcze jeden pomysł, co zrobić, ale jeśli to się nie uda, to będę musiał chyba się podłożyć, przyjąć jeden cios i zakończyć tę walkę.
Za pomocą Fūton: Kamikaze próbuję uwięzić przeciwnika w tornadzie, co jak mam nadzieję, jeśli się powiedzie, zostanie uznane, za obezwładnienie.
Ukryty tekst
0 x
- Kisuke
- Martwa postać
- Posty: 2185
- Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=153580#p153580
- Multikonta: Daisuke
Re: Koszary klanu Yamanaka
Teraz kwestia rozstrzygnięcia pojedynku to już nie tylko sprawa wygranej bądź przegranej, ale wręcz samego honoru. Haruzen musiał samemu sobie udowodnić, że potrafi się przystosować do nowych warunków, które zostaną mu narzucone. No i przede wszystkim musiał to udowodnić Toneko, która przecież dokładnie na to zwracała uwagę w czasie rozmowy, którą stoczyli zanim tutaj przybyli. Teraz przyszedł czas na atak ostatniej szansy, jedyne możliwość, którą w swoim repertuarze miał Yamanaka. Puścił tornado przed siebie, ale Shunko chciał być szybszy, wyrwał się, próbując przeskoczyć obok tornada, nagle został zaskoczony przez jego podział na trzy mniejsze. Odcięto mu wszystkie drogi ucieczki i nawet próba wyskoczenia górą na nic się nie zdała. Został zamknięty w środku bez możliwości opuszczenia go. Wyglądało na to, że z wyjątkiem swojego dziwnego ugryzienia miałdo dyspozycji wyłącznie pięści, co średnio sprawdzało się w tego typu sytuacjach.Haruzen
Wyprawa rangi C
21/28
-Wystarczy- Krótką wypowiedzią rozkazała walczącym przerwać walkę. Oczywiście nie mieli wyboru jak się temu podporządkować.
-Czyli jednak potrafisz kogoś złapać bez potrzeby ciągłego obijania go. Dobrze.- Kolejna wypowiedź skierowana była bezpośrednio do Haruzena i była komentarzem jego podejścia do walki. Dopiero pierwsze upomnienie, które otrzymał skłoniło go do posłuchania wcześniejszego rozkazu. Czy to było pewnego rodzaju testem? Możliwe. Czy otrzyma z tego powodu karę? Wyglądało na to, że obecnie Toneko nie chciała poruszyć tego tematu.
-Shunko, dobra walka. Przyjmowanie ataków szło ci bardzo dobrze, pracuj dalej nad swoją szybkością i unikami. Nie wygrasz walki przyjmując na siebie tyle uderzeń. Nawet ty... Idź, zrób to o co cię prosiłam wcześniej- Potem skomentowała postępy w treningu młodszego z Yamanaków. Ten posłusznie wysłuchał tego co dyplomatka ma do powiedzenia, gdy otrzymał kolejny rozkaz, ponownie ugryzł się w przedramię (teraz z bliższej odległości Haruzen mógł zobaczyć, że śladów po ugryzieniu miał on tam całe mnóstwo), rany zniknęły. Teraz spokojnie wrócił do przyczepienia sobie tego co zdjął podczas walki a następnie opuścił pomieszczenie, kłaniając się pozostałej dwójce.
Ukryty tekst
0 x
- Haruzen
- Posty: 597
- Rejestracja: 19 cze 2021, o 23:31
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=9756
- Multikonta: Harikido
Re: Koszary klanu Yamanaka
No, nareszcie. Walka zakończona i to moim sukcesem. Musze jednak przyznać, że ten Shunko był ciekawym przeciwnikiem. Jestem też bardzo pozytywnie zaskoczony tym, ile czakry mi jeszcze pozostało. Oczywiście, używałem zwykle prostszych i mniej zaawansowanych technik, niż zazwyczaj, jednak wykonałem całe mnóstwo różnych technik, a wciąż mam spory zapas czakry i zapewne mógłbym jeszcze długo kontynuować walkę w takim tempie. Dobrze widzieć, że moje treningi na coś się przydają. Teraz to jednak mniej istotne. Pora sprawdzić, czy Toneko odkryje przede mną sekret umiejętności Shunko.
- Zostałem wyszkolony w zabijaniu i to mi idzie najlepiej. Obezwładnienie kogoś bez zabijania było dla mnie czymś stosunkowo nowym. Z pewnością więc ów sparing poszerzył mój wachlarz umiejętności. Myślę jednak, że jeśli ujawnisz mi w jaki sposób Shunko się leczył i dlaczego tak nagle przyspieszył w połowie walki... Jeśli nabycie takich umiejętności jest możliwe... To byłoby dla mnie znaczące wzmocnienie.
0 x
- Kisuke
- Martwa postać
- Posty: 2185
- Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=153580#p153580
- Multikonta: Daisuke
Re: Koszary klanu Yamanaka
Brak oznak zmęczenia było zapewne dostrzeżone przez Toneko, która choć nie wydawała się uważną obserwatorką, bo jak zwykle miała dość lekceważące podejście oraz średnio zainteresowaną minę, to oceniała każdy, nawet najmniejszy ruch swojego nowego "pupilka". Wyglądało na to, że miała wobec niego większe plany i zdecydowanie chciała mieć pewność co do jego możliwości oraz podejścia.Haruzen
Wyprawa rangi C
23/28
-Co do leczenia to mam kiepską wiadomość. Dla ciebie. Po prostu się z tym urodził, tak jak my urodziliśmy się ze zdolnościami klanowymi. Jego gryzienie się nie jest zbyt często spotykane, a jak widzisz pozwala wytrzymać bardzo długo nawet w beznadziejnych walkach.- Nabywanie nowych zdolności zawsze ciekawiło ninja. Haruzen nie był tutaj wyjątkiem, ale przynajmniej w tym aspekcie Toneko bardzo szybko go zatrzymała. Wielu ninja rodziło się ze zdolnościami klanowymi, a ci, którzy takich preferencji nie doświadczali, zazwyczaj obdarzani byli innymi talentami. Tak też było w przypadku tego młodzika.
-Ale to przyspieszenie to już efekt długotrwałego treningu- Nieco tajemniczo zaczęła swoją wypowiedź, po czym zrobiła dłuższą pauzę, budując napięcie i sprawdzając zainteresowanie Haruzena. Zanim odezwała się z dalszą częścią do salki wrócił Shunko, niosąc coś, co Haruzen już widział. Taki sam zestaw, którego młody Yamanaka używał w walce.
-Jesteś... Świetnie. Haruzen, zakładaj ciężarki. Dociążą cię one dość solidnie, ruchy będą trudniejsze ale z całą pewnością opłaci ci się to ćwiczenie. Z czasem przyzwyczaisz się do ciężaru, a każdorazowe zdjęcie da ci pełną swobodę działania, którą Shunko zaprezentował ci już w czasie pojedynku- Klasnęła w dłonie uradowana, gdy Shunko przekazywał swojemu starszemu koledze sprzęt. Jeden i drugi blondyn mogli łatwo poczuć ciężar tego przedmiotu, który nie bez powodu nazywany był ciężarkami.
-Czas na trzecią rundę. Stancie pod ścianą. Tą zniszczoną. Mały sprint, do końca pomieszczenia i z powrotem. Zobaczymy jak sobie poradzisz z obciążeniem- Ponownie odsunęła się na bok, zwiastując nadejście dalszej części pojedynku. Na całe szczęście szybko wyjaśniła, że tym razem nie będą się już bić bezpośrednio a wyłącznie rywalizować w zwykłym wyścigu.
0 x
- Haruzen
- Posty: 597
- Rejestracja: 19 cze 2021, o 23:31
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=9756
- Multikonta: Harikido
Re: Koszary klanu Yamanaka
Wrodzona umiejętność, która pozwala ugryźć w celu leczenia... Bardzo interesujące. Ciekawe, czy jest gdzieś cały szczep, czy klan, który posiada takie umiejętności. Wątpię, aby tak było, w końcu Shunko wygląda na Yamanakę, służy naszemu klanowi i z tego co rozumiem pochodzi z tego klanu. Wychodzi więc na to, że to po prostu rzadka umiejętność, która czasami, kompletnie losowo się objawia. Cóż, pozostaje mi tylko pozazdrościć Shunko. Z drugiej jednak strony, nie mam co narzekać. Umiejętności klanowe Yamanaka również są całkiem przydatne.
Posłusznie zakładam ciężarki mówiąc:
- Czyli chodzi tylko o zmylenie przeciwnika? Udawanie na początku, że jest się wolniejszym, aby później zaskoczyć go swoim pełnym potencjałem? Tak czy siak, spróbujmy wyścigu. - gdy założę już ciężarki ustawiam się gotowy do wyścigu.
0 x
- Kisuke
- Martwa postać
- Posty: 2185
- Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=153580#p153580
- Multikonta: Daisuke
Re: Koszary klanu Yamanaka
-Nie do końca. To tak jak z każdym treningiem. Robisz bieg na krótkim dystansie, lekko poprawiasz swoją kondycję. Ćwiczysz maratony tygodniami, twoja kondycja poprawi się dużo bardziej. Dodatkowe obciążenie mięśni zmusza je do większej pracy- Gdy dwóch chłopaków ustawiało się na wyznaczonej linii startowej, którą była ściana wymagająca sporego remontu, po tym co jej Haruzen zrobił, Toneko tłumaczyła dalsze zastosowanie ciężarków.Haruzen
Wyprawa rangi C
25/28
-Z każdym kolejnym dniem będziesz traktował ten ciężar jak coś naturalnego, aż wreszcie przestanie ci przeszkadzać. Ludzkie ciało jest pełne zagadek, a możliwość adaptacji do nowych warunków sprawia jest jednym z największych atutów. START- Choć obaj ścigający się, byli gotowi i czekali na komendę, to jednak dalsza część opowieści o ciężarkach mogła ich lekko wybić z rytmu. Były to różnice wyłącznie ułamków sekund i może w równej walce byłaby to delikatne przewaga dla Shunko, który mniej skupił się na rozmowie. Ale Haruzen szybko przewagę nadrobił, chociaż pierwsze kroki które stawiał był wyraźnie ociężałe, jakby ktoś spowolnił czas wokół niego. Nadal był szybszy od młodszego od siebie, ale różnica nie była aż tak znacząca.
-Element zaskoczenia też jest bardzo przydatny, ale to już od ciebie zależy. No i pamiętaj, efekt lekkości nie jest wieczny. Ciało potrzebuje dużo czasu aby przyzwyczaić się do ciężaru, ale do jego braku już bardzo szybko- Skoro już ich zaskoczyła początkiem wyścigu, to po jego zakończeniu, kontynuowała wątek zdumienia u przeciwników. No i podała też zasadniczą wadę tego rozwiązania. Chcesz w pełni używać korzyści i zaskakiwać wrogów? Musisz zacząć traktować ciężarki jako standardową część swojej garderoby. W każdej sytuacji.
0 x
- Haruzen
- Posty: 597
- Rejestracja: 19 cze 2021, o 23:31
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=9756
- Multikonta: Harikido
Re: Koszary klanu Yamanaka
Wychodzi więc na to, że nosząc te cholernie ciężkie bransoletki, po pewnym czasie moje ciało wzmocni się i będę wytrzymalszy i szybszy. Brzmi, jakby zastosowanie tego narzędzia miało same plusy. W końcu spokojnie ciężarki można schować pod ubraniem i z tego co mówi Shunko, po pewnym czasie przestają już przeszkadzać. Możliwość zaskoczenia przeciwnika po ich zdjęciu jest już tutaj jedynie wisienką na torcie. Zastanawia mnie tylko fakt, dlaczego takie ciężarki nie są dużo popularniejsze. Rozumiem, że nie każdy jest w stanie je udźwignąć, czy nosząc je sprawnie się poruszać, ale rozpowszechnienie ich wśród klanu Yamanaka dałoby nam znaczną przewagę.
Kończąc wyścig mówię:
- Nie wierzę, że wygrałem... W tym żelastwie czuję się, jakbym ruszał się jak mucha w smole... Proces przyzwyczajania się będzie długo trwał?
0 x
- Kisuke
- Martwa postać
- Posty: 2185
- Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=153580#p153580
- Multikonta: Daisuke
Re: Koszary klanu Yamanaka
Gdy je założył, zrozumiał, że to nie jest jakiś tam lekki ciężarek, który każdy może na siebie założyć. Walka w pełni możliwości przy użyciu takiego wyposażenia wymagała olbrzymich zdolności oraz bardzo dobrze wyćwiczonego ciała. Byle Doko czy zwyczajny Akoraito raczej by sobie z tym nie poradzili. Haruzen nie był jednak taki zwyczajny, a i fakt że został "przypisany" pod władzę Toneko sugerował, że klan miałco do niego zdecydowanie dalej idące plany i traktowali go jak kogoś więcej aniżeli zwykłego Akoraito. Nie robili tego bezpodstawnie, bo upór, możliwości oraz efekty, które osiągał Haruzen były bardzo pożądane. A biorąc pod uwagę, że bez problemu znalazł pracę jako najemnik u Uchiha i przysłużył się, to trzeba było mieć na względzie, że takiego dobrego wojownika sporo klanów mogłoby chcieć wykorzystać u siebie.Haruzen
Wyprawa rangi C
27/28
-To zależy. Jeśli nie będziesz oszukiwał, robił sobie dni wolnych czy ograniczysz wagę ciężarków... To będzie... Ile to było w twoim przypadku, Shunko? Miesiąc?- Kwestia przyzwyczajenia z całą pewnością budziła ciekawość. Ile trzeba było się męczyć, żeby osiągnąć rezultaty? Jak ze wszystkim. Zależało to od upartości, cierpliwości oraz determinacji. Na zadane mu pytanie, Shunko odpowiedział jedynie kiwnięciem głowy. Mała niemowa coś nie planował się odzywać.
-Poćwiczcie sobie, jeśli jeszcze chcecie. Masz być niedługo w pełni sprawny. Mamy całą listę obowiązków do wypełnienia- Toneko zaczynała już się nudzić dalszymi tłumaczeniami i postanowiła, że po prostu da chłopakom w spokoju potrenować. Haruzen w ten sposób będzie mógł samodzielnie odkryć jak się z tym zapoznać, bo na rady od małomównego Shunko raczej nie mógł liczyć. Machnęła ręką na pożegnanie, odwróciła się na pięcie i tyle jej tutaj było. Po prostu sobie poszła.
Koniec (po poście gracza)
0 x
- Haruzen
- Posty: 597
- Rejestracja: 19 cze 2021, o 23:31
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=9756
- Multikonta: Harikido
Re: Koszary klanu Yamanaka
z/tMuszę zatem być jak najbardziej wytrwały i sumienny w noszeniu tego żelastwa. No cóż... tak właśnie zamierzam robić. Skoro jego plusy są tak duże, jak mówiła Toneko oraz po miesiącu nie będę już zauważał różnicy, to mogę na tym tylko zyskać. Kilka tygodni męczenia się w zamian za wzmocnienie się brzmi jak... Po prostu jak trening. Aby się wzmocnić trzeba się zmęczyć, każdy shinobi o tym wie. Nawet geniusze muszą ćwiczyć, a ich geniusz zwykle polega właśnie na osiąganiu szybszych i lepszych rezultatów, ale nie ma nic za darmo.
Wciąż mając założone ciężarki przechodzę do prostego treningu fizycznego, proste skłony, podskoki i tym podobne.
0 x
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość