PORT

W osadzie można odnaleźć wszystkie jednostki organizacyjne konieczne do normalnego trybu życia. Można tu odnaleźć szpital, restauracje, sklepy z różnymi towarami, a także gorące źródła bądź arenę.
Awatar użytkownika
Mei
Posty: 454
Rejestracja: 3 cze 2019, o 11:33
Wiek postaci: 30
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Niewysoki wzrost, niebieskie do pasa włosy oraz oczy z heterochromią. Lewe szkarłatne, zaś prawe koloru lodowego sopla. Budowa ciała szczupła, skóra śnieżnobiała o niskiej temperaturze. Strój miko. W skrócie młody wygląd jak na 29 lat.
Widoczny ekwipunek: Jedną z bardziej widocznych rzeczy jest wachlarz noszony przez kobietę na plecach. Zaraz po nim uplasowała się duża torba znajdująca się pod nim. Poza nimi ma jeszcze dwie kabury, każda przypada na jedno udo (od czasu do czasu są widoczne spod ubrania). Do kompletu dochodzą rękawiczki z ochraniaczami, a także sznureczek obwiązany na ręce z kluczykiem zawieszonym na nim.
GG/Discord: Mei#0402
Multikonta: Yona

Re: PORT

Post autor: Mei »

I choć za wiele więcej nie mogła rzec, to cieszyła ją myśl, iż tak nie wiele z jej strony zrobiło tak dużo. Pocieszenie starca, a raczej przekazanie mu dobrej nowiny odnośnie śmierci jego brata było ostatnią rzeczą jaką zrobiła. Po odejściu z tamtego miejsca pozostało jej jeszcze dowiedzieć się, który jest rok. Niby banalna informacja, jednakże przed odejściem od medyczki nie zdążyła oto zapytać. Tym samym nie dziwiła ją reakcja chłopaka. Nie często go pewnie pytano o rzecz tak banalną jak ta. Mimo to wzrok dziewczyny był poważny, zupełnie jakby ta liczba miała odmienić jej życie. I faktycznie, po otrzymaniu potrzebnych danych jej oczy zrobiły się większe, zaś słowa utkwiły jej w gardle. Osiem lat całkowitej utraty pamięci z zbyt małymi fragmentami wspomnień w głowie. Krzyki ludzi, duże płomienie, wszystko wydawało się być za jakąś kurtyną, której nie sposób było odsunąć. Mei zamknięta w sobie, starała się rozgrzebać to co zostało pogrzebane w jej czaszce, lecz poza bólem, napływającymi powoli łzami, nie udało jej się nic uzyskać.
Zdruzgotana tym faktem, wstała i spróbowała skupić się na czymś innym. W konsekwencji całą podróż przesiedziała koło wcześniej załatanej dziury, czekając, aż pojawi się kolejny omen. Przez ten czas starała się ignorować obecność chłopaka, który zajął się tym samym co ona. Przynajmniej wyrzucanie wody za burtę było dużo szybsze, niż gdyby robił to w pojedynkę.
- Przepraszam, że zostawiłam Twoje pytanie tak długo bez odpowiedzi - powiedziała w końcu do Enzo, nie chcąc go za długo przetrzymywać w niezręcznej sytuacji - Tak naprawdę nie znam tego starca. Było mi dane poznać jego brata, jakiś czas temu. Niefortunnie, tylko ja ocalałam, on umarł. Dlatego chciałam mu powiedzieć, co jako ostatnie do mnie powiedział. Ummm.. Nieprzyjemna historia - zakończyła ponuro, spoglądając co jakiś czas na wyraz jego twarzy. Kiedyś tak bardzo interesowała się emocjami innych osób, tym co oni odczuwają. Jednakże teraz patrząc w oczy Enzo, jedyne co czuła to wewnętrzną pustkę, która powoli rozrywała ją na pół.
0 x
Obrazek Kolor wypowiedzi || Głos Mei Przydział misji D-B
Awatar użytkownika
Kuroi Kuma
Posty: 1517
Rejestracja: 23 lis 2017, o 20:52
Wiek postaci: 43
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Średniego wzrostu mężczyzna z kilkudniowym zarostem na twarzy. Widać że jest trochę starszy, jednak nie aż tak znacznie. Głos niski, lekko chrypiący od palenia. Trochę dłuższe, czarne włosy, przy szyi luźno obwiązany bandaż trochę jak szalik
Widoczny ekwipunek: Gurda
Plecak
Wielki wachlarz
GG/Discord: Michu#5925

Re: PORT

Post autor: Kuroi Kuma »

Eizo
Haruki
marynarz

Misyjka zakończona \o/
0 x
Obrazek
PH | BANK
Awatar użytkownika
Shinzō
Gracz nieobecny
Posty: 61
Rejestracja: 16 lut 2021, o 22:49
Wiek postaci: 17

Re: PORT

Post autor: Shinzō »

Podróż minęła spokojnie, choć trwała dłużej niż przypuszczałem. Jak się okazało na całe szczęście nie mam choroby morskiej, co mówiąc szczerze byłoby dla mnie wstydem z racji, że pochodzę z wysp. Co jednak najważniejsze okazało się, że fale obijające się o statek uspokajały mnie. Woda była dla mnie czymś więcej niż dla reszty społeczeństwa, samym wzrokiem potrafiłem w nią wniknąć i głębiej poznać jej naturę. Dodatkowo na środku morza dużo lepiej mi się myślało, troski mijały, a ja sam czułem się psychicznie pewniej niż zazwyczaj.
Gdy dobiliśmy do brzegu moim oczom ukazał się tętniący życiem i to aż nadto port wypełniony licznymi statkami, straganami, karczmami, domem pociech i innymi podobnymi rzeczami. Pierwsze kroki chyba były najtrudniejsze z racji, że było tutaj tyle ludzi, że ledwo widziałem co się mieści przede mną. Nie wyobrażałem sobie, że w ten sposób to będzie wyglądać. Co prawda spodziewałem się, że port na pewno lepiej będzie prosperował od tego z którego wypłynąłem, jednak to co tu widzę przekracza moje najśmielsze wyobrażenia. Westchnąłem, ponieważ w mojej głowie zaczęły pojawiać się różnego rodzaju obawy czy aby na pewno sobie poradzę. W końcu nigdy nie opuściłem jeszcze swoich rodzimych stron, a to co tu widzę zaczyna we mnie napawać lękiem. Postanowiłem, że odwiedzę jakąś karczmę, aby odciągnąć swoje myśli od tych wszystkich obaw. Ruszyłem przed siebie nie mając na myśli żadnej konkretnej karczmy. Postanowiłem zatrzymać się w najbliższej jaka mi się natrafi.

z/t -> Karczma "Pod uwędzonym dzikiem"
0 x
Awatar użytkownika
Mei
Posty: 454
Rejestracja: 3 cze 2019, o 11:33
Wiek postaci: 30
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Niewysoki wzrost, niebieskie do pasa włosy oraz oczy z heterochromią. Lewe szkarłatne, zaś prawe koloru lodowego sopla. Budowa ciała szczupła, skóra śnieżnobiała o niskiej temperaturze. Strój miko. W skrócie młody wygląd jak na 29 lat.
Widoczny ekwipunek: Jedną z bardziej widocznych rzeczy jest wachlarz noszony przez kobietę na plecach. Zaraz po nim uplasowała się duża torba znajdująca się pod nim. Poza nimi ma jeszcze dwie kabury, każda przypada na jedno udo (od czasu do czasu są widoczne spod ubrania). Do kompletu dochodzą rękawiczki z ochraniaczami, a także sznureczek obwiązany na ręce z kluczykiem zawieszonym na nim.
GG/Discord: Mei#0402
Multikonta: Yona

Re: PORT

Post autor: Mei »

Po otrzymanej radzie skinęła ze zrozumieniem głową. Wiedziała dobrze, że czas jaki straciła nie zostanie jej nigdy zwrócony. Tym samym wszystko, co przeżyła, całkowicie przepadło, choć i co do tego miała niemałe wątpliwości. Już z resztą sytuacja na morzu uświadomiła jej, iż wszystko da się odzyskać. Małymi kroczkami, lecz w końcu dojdzie do momentu, gdy będzie mogła się poczuć kompletna. Do tego czasu postanowiła dowiedzieć się czegoś o otaczającym ją świecie, a także odnaleźć brata, którego dawno nie widziała.
Na początku spodziewała się niczego, wraz z dotarciem na ląd, rozprostowała kończyny, a następnie miała zamiar udać się gdzieś dalej. Enzo jednak nie zamierzał zostawić jej bez grosza. Po udanej robocie, rzucił jej i młodzikowi sakiewkę z pieniędzmi. Po spojrzeniu do środka, kąciki jej ust nieco nieznacznie poszybowały do góry, zaś ona jedyne co powiedziała to - Dziękuję. Następnie machnęła na odejście ręką i poszła, ukrywając swoje pieniądze wraz z innymi, które posiadała.
Gdzie się teraz powinna udać? Po ciężkim dniu należał jej się odpoczynek i przede wszystkim coś do jedzenia. Ryuzaku no taki jako tako znała, po wcześniejszym odwiedzeniu tego miejsca. Dlatego też, myśląc iż wszystko prosperuje tak jak dawniej udała się do karczmy, gdzie to miała przystanąć na chwilę i pomyśleć - Co zrobić dalej?
z/t karczma ,,Pod uwędzonym dzikiem"
/ dzięki :3
0 x
Obrazek Kolor wypowiedzi || Głos Mei Przydział misji D-B
Harikotto
Martwa postać
Posty: 597
Rejestracja: 10 lis 2020, o 00:32
GG/Discord: Harry #6706
Multikonta: Harikido

Re: PORT

Post autor: Harikotto »

0 x
Pięć linijek i do przodu, to moje nindo. Dobre nie?
Awatar użytkownika
Tamaki Hyūga
Martwa postać
Posty: 1830
Rejestracja: 18 maja 2019, o 03:00
Wiek postaci: 19
Ranga: Wyrzutek C
Krótki wygląd: Niska, szczupła, długie, ciemnoniebieskie włosy, białe oczy klanu Hyuuga
Widoczny ekwipunek: Czarny płaszcz z kapturem, czarne rękawiczki
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Toshiki Oden
Lokalizacja: To tu, to tam

Re: PORT

Post autor: Tamaki Hyūga »

Prowadzona chęcią pomocy, ruszyłam czym prędzej do portu, nie chcąc marnować czasu na rozmyślanie. Kiedy dotarłam na miejsce, okazało się że był tutaj typowy kocioł i wszędzie kręcili się najróżniejsi ludzie, każdy kierował się w sobie tylko znanym kierunku w sobie tylko znanych sprawach. Było to w pewnym sensie piękne, widzieć miasto tętniące w taki sposób życiem, jednak wiedziałam że ma to również swoją ciemną stronę, niewidoczną gołym okiem. Nie czas jednak aby rozwodzić się na temat tego wszystkiego, ruszyłam dalej wgłąb portu, szukając statków przybywających z Hyuo aby odnaleźć te które przypłynęły z drewnem sosnowym. Staram się również od razu określić czy będzie ono zdatne i satysfakcjonujące dla wymagającego karczmarza. W przypadku jakbym miała większe problemy z odnalezieniem interesującego mnie transportu to aktywuję Byakugan aby poprawić moje zdolności obserwacyjne.
  Ukryty tekst
0 x
Obrazek Kuźnia | Ryo | KP | PH | WT
Harikotto
Martwa postać
Posty: 597
Rejestracja: 10 lis 2020, o 00:32
GG/Discord: Harry #6706
Multikonta: Harikido

Re: PORT

Post autor: Harikotto »

0 x
Pięć linijek i do przodu, to moje nindo. Dobre nie?
Awatar użytkownika
Tamaki Hyūga
Martwa postać
Posty: 1830
Rejestracja: 18 maja 2019, o 03:00
Wiek postaci: 19
Ranga: Wyrzutek C
Krótki wygląd: Niska, szczupła, długie, ciemnoniebieskie włosy, białe oczy klanu Hyuuga
Widoczny ekwipunek: Czarny płaszcz z kapturem, czarne rękawiczki
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Toshiki Oden
Lokalizacja: To tu, to tam

Re: PORT

Post autor: Tamaki Hyūga »

Z początku ciężko mi było odnaleźć interesujący mnie statek, więc musiałam się wspomóc korzystaniem z mojego klanowego Doujutsu aby zwiększyć obszar poszukiwań a także nie musieć kręcić się po całym porcie. Kiedy moje żyły na skroniach się uwydatniły a moje pole widzenia ostało wielokrotnie zwiększone, wykorzystałam możliwości teleskopowego patrzenia i dość szybko znalazłam upragniony statek z którego właśnie były wynoszone spore ilości drewna a na samym statku widniały symbole świadczące o tym że przybył on z Cesarstwa Morskich Klifów a dokładniej z samego Hyuo. Spędziłam jeszcze chwilę na dokładniejszych oględzinach towaru jaki przybył z wysp aby upewnić się że będzie on spełniał wymagania jakie miał właściciel Karczmy Onigiri. Widać było jednak że drewno pochodzi od wysokich i grubych sosen, dokładnie takich jakie widziałam wcześniej podczas mojej podróży do Hyuo, więc uśmiechnęłam się pod nosem i dezaktywowałam Byakugana po czym ruszyłam z powrotem do karczmarza aby poinformować go o znalezionym przeze mnie transporcie drewna i uzyskaniu dalszych wytycznych odnośnie zadania.
0 x
Obrazek Kuźnia | Ryo | KP | PH | WT
Harikotto
Martwa postać
Posty: 597
Rejestracja: 10 lis 2020, o 00:32
GG/Discord: Harry #6706
Multikonta: Harikido

Re: PORT

Post autor: Harikotto »

0 x
Pięć linijek i do przodu, to moje nindo. Dobre nie?
Harikotto
Martwa postać
Posty: 597
Rejestracja: 10 lis 2020, o 00:32
GG/Discord: Harry #6706
Multikonta: Harikido

Re: PORT

Post autor: Harikotto »

0 x
Pięć linijek i do przodu, to moje nindo. Dobre nie?
Awatar użytkownika
Tamaki Hyūga
Martwa postać
Posty: 1830
Rejestracja: 18 maja 2019, o 03:00
Wiek postaci: 19
Ranga: Wyrzutek C
Krótki wygląd: Niska, szczupła, długie, ciemnoniebieskie włosy, białe oczy klanu Hyuuga
Widoczny ekwipunek: Czarny płaszcz z kapturem, czarne rękawiczki
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Toshiki Oden
Lokalizacja: To tu, to tam

Re: PORT

Post autor: Tamaki Hyūga »

Po ustaleniu wszystkiego ze stolarzami w zakładzie, od razu ruszyłam z powrotem do portu aby zorganizować ostatni element tej całej układanki, mianowicie drewno sosnowe z Hyuo. Kiedy przybyłam do portu, widziałam że statek ochrzczony imieniem Syreni Płacz w dalszym ciągu był tam gdzie go widziałam na początku, więc ruszyłam prosto do niego. Ku mojemu zaskoczeniu, okazało się ze były jakieś problemy z urzędnikiem. Przysłuchałam się temu co on powiedział i zrozumiałam że mam świetne wyczucie czasu, więc wtrąciłam się do rozmowy.
- Dzień dobry, przepraszam że przeszkadzam ale właśnie przychodzę z informacją że jest kupiec na całe to drewno. Właściciel Karczmy Onigiri zlecił mi załatwienie aby to drewno trafiło prosto do zakładu stolarskiego przy głównej ulicy gdzie od razu zajmą się jego obróbką. Kapitan Syreniego Płaczu niech uda się ze mną to przypieczętuje transakcję z klientem na miejscu, proszę za mną. - powiedziałam pewnym siebie głosem i jeżeli nikt nie miał żadnych obiekcji to ruszam z kapitanem statku z powrotem do Karczmy Onigiri aby poinformować karczmarza o wykonaniu zadania.
0 x
Obrazek Kuźnia | Ryo | KP | PH | WT
Harikotto
Martwa postać
Posty: 597
Rejestracja: 10 lis 2020, o 00:32
GG/Discord: Harry #6706
Multikonta: Harikido

Re: PORT

Post autor: Harikotto »

0 x
Pięć linijek i do przodu, to moje nindo. Dobre nie?
Awatar użytkownika
Mei
Posty: 454
Rejestracja: 3 cze 2019, o 11:33
Wiek postaci: 30
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Niewysoki wzrost, niebieskie do pasa włosy oraz oczy z heterochromią. Lewe szkarłatne, zaś prawe koloru lodowego sopla. Budowa ciała szczupła, skóra śnieżnobiała o niskiej temperaturze. Strój miko. W skrócie młody wygląd jak na 29 lat.
Widoczny ekwipunek: Jedną z bardziej widocznych rzeczy jest wachlarz noszony przez kobietę na plecach. Zaraz po nim uplasowała się duża torba znajdująca się pod nim. Poza nimi ma jeszcze dwie kabury, każda przypada na jedno udo (od czasu do czasu są widoczne spod ubrania). Do kompletu dochodzą rękawiczki z ochraniaczami, a także sznureczek obwiązany na ręce z kluczykiem zawieszonym na nim.
GG/Discord: Mei#0402
Multikonta: Yona

Re: PORT

Post autor: Mei »

0 x
Obrazek Kolor wypowiedzi || Głos Mei Przydział misji D-B
Awatar użytkownika
Kutaro
Posty: 885
Rejestracja: 25 lip 2020, o 21:35
Wiek postaci: 23
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Wysoki, młody mężczyzna. Czarne ścięte przy czaszce włosy, ciemne okrągłe okulary, kwadratowa szczęka. Popielaty płaszcz do kolan, bez rękawów, ciemne spodnie.
Widoczny ekwipunek: Duży kunai przy pasie, czerwony karwasz na lewej ręce
GG/Discord: Templar#5431
Multikonta: Templar

Re: PORT

Post autor: Kutaro »

Ryuzaku było miastem portowym. Jednocześnie było głównym punktem, przez który przechodziły towary z Cesarstwa na kontynent. Po upadku Kami no Hikage, miasto to aspirowało do stania się głównym centrum kontynentu. Nieco krzywo patrzyli na to sąsiedzi, bo jak wiadomo najlepszy sąsiad to słabszy od siebie samego. Głównie na miasto patrzyło niechętnie Cesarstwo ostrząc zęby na równie pancerne mury osady. Można więc powiedzieć, że po bitwie pod Murem oraz następnej wojnie z Kaminari, Ryuzaku znalazło się w bardzo ciekawej sytuacji. Posiadając potężną armię, mogło udostępnić część swoich sił którejkolwiek ze stron. Z jednej strony mogło być to wsparcie dla Uchiha. Natomiast z drugiej strony nagłe pojawienie się tak dużej armii na tyłach Sogen, nie oszukujmy się, byłoby dramatem. Nie zapominajmy jednak, że otworzenie jakiegokolwiek z frontów przez miasto, mogłoby sprowokować agresję ze strony Morskich Klifów. Jak widać układanka polityczna była bardzo napięta i celem Beniuske było zbadanie jakie nastroje panują w mieście, lub jakie będą ich następne posunięcia.
Biorąc to pod uwagę Kutaro doszedł do wniosku, że najlepiej będzie rozpocząć monitorowanie nastrojów w kluczowym miejscu tego miasta - porcie. Na początku zamierzał zacząć od zerknięcia na tablicę ogłoszeń. Póki co nie zamierzał, żadnego z nich przyjmować. Zwyczajnie chciał zbadać, jakie miasto ma potrzeby i z jakimi problemami się potyka. Niewykluczone, że w ostateczności będzie musiał zaryzykować i zdobyć informacje poprzez ingerencję w prywatność jakiegoś urzędnika. Aburame miał na myśli oczywiście skryte włamanie się do czyjegoś domu i splądrowanie dokumentów. Możliwe również, że tablica ogłoszeń wskaże przypadkiem potencjalny cel shinobi. Jak pomyślał, tak uczynił i skierował się w stronę ogłoszeń.
0 x
"ale odkąd doszedł Templar, stał się wyrocznią na wszystko,
samemu wkładając w cokolwiek minimum pracy i effortu"

Obrazek
Awatar użytkownika
Tatsuo
Postać porzucona
Posty: 547
Rejestracja: 2 lut 2020, o 23:16
Wiek postaci: 29
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Długie rude włosy opadające swobodnie na ramiona, blizny od oparzeń na prawej stronie twarzy.
Widoczny ekwipunek: Płaszczyk i przyczepiona do niego biwa.
GG/Discord: Kraze#5092
Multikonta: Don Patch | Fujiko

Re: PORT

Post autor: Tatsuo »

Misja dla Kutaro [ C ]
2 / 30
Kūtaro Benisuke

Port, jak to zawsze w Ryuzaku, a szczególnie w okresie ciepła, był bardzo żywy. Statki przypływały, wyładowywały to, co zdążyły na morzu dostać, a już po chwili wypływały w kolejne rejsy. Nawet tutaj, choć dominowali w ludności marynarze, dało się wśród nich zobaczyć różnorodność. Począwszy od tych najstarszych i w zasadzie najbiedniejszych parających się rybołówstwem, którzy z samego poranka musieli wypływać w morze, aby zająć sobie najlepsze miejsca, a tym samym zdobyć jak najwięcej ryb na handel, przechodząc przez prostych bandziorów, o których interesach chodziły różne plotki, ale jakoś nikt się tym za bardzo nie interesował, póki mieli co sprzedawać. No i kończąc na najbogatszych odznaczających się wielkimi statkami z kilkutygodniowym nawet załadunkiem, kursującymi pomiędzy kontynentem a Klifami, zbierając z nich to, co najlepsze, aby móc sprzedać za krocie ludziom niemogącym opuścić swych ziemi. 

Pozostali jeszcze Ci - zwykli mieszkańcy starający się łączyć koniec z końcem, aby przeżyć kolejny dzień. I oni pojawiali się pod tablicą ogłoszeń, na której właściwie wiele nie było, jeżeli chodzi o wartościowe informacje. Większość ze znajdujących się tam kartek papieru była zdominowana przez wielorakie obrazki z motywem przewodnim ryby, a także zaznaczoną drogą, którą mogli podążyć chętni do powzięcia jakiejkolwiek pracy. Najwyraźniej niektórzy sądzili, że ludzie nie potrafią czytać, więc woleli wybrać pismo obrazkowe. Z drugiej strony to może właśnie wśród królów mórz dominował analfabetyzm? W końcu na wodach wiele nie trzeba - miecz, alkohol i płyniemy. 

A na końcu prawdziwe królowe portu. Kutaro wpatrzony w tablicę właściwie nie zwracał uwagi na osoby przemykające blisko niego. Bo i po co miałby to robić, skoro o tej porze port był wręcz wypchany ludźmi. Nawet pomimo wojny, która gdzieś tam daleko za granicami sobie hulała. Wyraźnie niższa od mężczyzny osoba oplotła swoje ręce wokół jego szyi, kładąc swe przedramiona na jego barkach, pozwalając białemu, wręcz przezroczystemu materiałowi jej sukni opaść na ciało Aburamczyka. Nim ten na dobre się poruszył, kobieta zdążyła położyć swą głowę między jego łopatkami. – Poszukujemy pracy, a może wiecznego szczęścia? Chwila odpoczynku każdemu dobrze zrobi. – Szepnęła aksamitnym głosem, patrząc na to, jak zareaguje na nią mężczyzna. Czuć było delikatnie napięcie w jej ciele. Chyba jednak się obawiała, że mógłby on zareagować nie do końca po jej myśli.
0 x
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Osada Ryuzaku no Taki”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości