Gorące źródła

W osadzie można odnaleźć wszystkie jednostki organizacyjne konieczne do normalnego trybu życia. Można tu odnaleźć szpital, restauracje, sklepy z różnymi towarami, a także gorące źródła bądź arenę.
Awatar użytkownika
Reika
Martwa postać
Posty: 2051
Rejestracja: 15 kwie 2015, o 19:21
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Popatrz na Avatar, a po szczegóły zapraszam do mojej KP <3
Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie, torba na uzbrojenie przy pasie i dwie katany na plecach
Multikonta: Brak

Re: Gorące źródła

Post autor: Reika »

+18
  Ukryty tekst
[zt z Mishimą]
0 x
Kenji

Re: Gorące źródła

Post autor: Kenji »

Ciężka, trudna i zdecydowanie męcząca walka z Rakanem dała się mocno we znaki Kenji'emu. Jedynym o czym teraz marzył była solidna dawka odpoczynku i regeneracji. Błąkając się po mieście oraz szukając odpowiedniej ku temu lokacji trafił na znak gorące źródła. Momentalnie zaczął się kierować tym oznakowaniem aby jak najszybciej trafić do gorącego raju. W końcu dotarł na miejsce, jego oczom ukazały się trzy budynki. Wszedł do jednego z nich i od razu ruszył do przebieralni. Z pośpiechu nie spojrzał nawet czy trafił do odpowiedniej. Całe szczęście dla pań oraz pech dla niego, ponieważ trafił do właściwego pomieszczenia. Rozebrał się, owinął ręcznikiem i schował swoje rzeczy do szafki. Był już w stu procentach gotowy do wypoczynku. Powoli wchodził do wody, a gdy wysokość wody znalazła się ponad pasem chłopaka ten udał się w kierunku krawędzi zbiornika. Usiadł i oparł się przy niej zaczynając tym samym chwile błogiego relaksu.
0 x
Yamiyo

Re: Gorące źródła

Post autor: Yamiyo »

Generalnie tak:
  1. Po pierwsze, przepraszam, że tak późno napisałem tego posta. Po prostu mam jakieś "słabsze dni" ostatnio.
  2. Po drugie, pożyczyłem sobie NPCeta z misji, którą prowadził Shinji (Avarice) mojej poprzedniej postaci: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=6 ... 180#p45351 (Pani Ayako - właścicielka). Mam nadzieję, że go nie zniszczę i nie spaczę "Klątwą Nimfomanki" XD.
  3. Po trzecie, tutaj masz cennik (także z tej misji): http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=6 ... 195#p46243
0 x
Kenji

Re: Gorące źródła

Post autor: Kenji »

Wymarzony odpoczynek trwał i trwał. Cudownie chwile wydawały się nie mieć końca. Niestety cały relaks przerwała różowo-włosa pani, która wybrała najgorszy do tego moment. Kenji dopiero co zaczynał odczuwać kojące efekty gorącej wody, w której właśnie moczył swoje ciało. Tu nagle pojawia się kobieta, która bez żadnych oporów wparowała do męskiej części i od razu zaczęła od nakrzyczenia na biednego, bogu ducha winnemu chłopaka. Z początku jej słowa odbiły się od zamaskowanego Aburame jak od ściany. Po krótkiej chwili dopiero w jego głowie zaczęły pojawiać się myśli oraz wizje problemów związanych ze zlekceważeniem oraz olaniem słów pracownicy tego lokalu. Choć nie chętnie Kenji w końcu podniósł swoje zacne cztery litery i udał się do szafki. Odział swoje piękne ciało w szaty godne najwybitniejszych ludzi historii czyli po prostu założył z powrotem swoją wcześniej noszoną odzież. Nadeszła pora na kolejną konfrontacje z różową krzykaczką. Chłopak podszedł do kasy i trochę zakręcony i zdezorientowany spytał: Przepraszam za wcześniej byłem zmęczony i nie pomyślałem nawet o zapłaceniu. Tak więc ile się należy?
0 x
Yamiyo

Re: Gorące źródła

Post autor: Yamiyo »

sorka, że tak późno :(
0 x
Kenji

Re: Gorące źródła

Post autor: Kenji »

Kenji wysłuchał co miała mu do powiedzeni pani, na której nie wywarł zbyt dobrego pierwszego wrażenia. Może drugie podejście okaże się skuteczniejsze. Słuchając cennika z formułki różowej chłopak nie mógł uwierzyć w wysokość pobieranych opłat. Rozumiem inflacja, kryzys i tak dalej, ale ludzie 10ryo za zamoczenie tyłka? Toż to skandal. Kenji nie miał najmniejszego zamiaru płacić za skorzystanie z usługi nawodnienia pośladków. Na dodatek nie był do końca pewien czy aby przypadkiem nie skorzystał z usługi VIP, która jeszcze bardziej pogrążyła by portfel Aburame. Całe szczęście ostatnia część wypowiedzi właścicielki była tym na co czekał młody chłopak. Choć nie był zbytnio pocieszony na myśl o pracy zwłaszcza jak przypomni sobie trudy ostatnich dni to chyba jednak nie miał wyjścia. Wie pani co to ja chętnie zarobie sobą na tą wejściówkę, jeżeli wie pani co mam na myśli. - powiedział zamaskowany młodzieniec ciesząc się w myślach.
0 x
Yamiyo

Re: Gorące źródła

Post autor: Yamiyo »

Teraz zrób z/t do jakiegokolwiek tematu i tam opisz jak rozdajesz ulotki, a ja ocenię czy to ma sens :). Oczywiście podaj mi link do tego tematu w następnym poście.
0 x
Kenji

Re: Gorące źródła

Post autor: Kenji »

Kenji trochę zakłopotany i zdezorientowany nie widział czy podać rękę swojej ewentualnej pracodawczyni. Koniec końców nie miał chyba wyjścia. Chciał w końcu zmazać plamę z pierwszego wrażenia jakie na niej wywarł. Raczej nikt nie chce być źle kojarzoną osobą, a zwłaszcza mieć opinie cwaniaka i dusigrosza, który za darmo próbuje wykorzystać cudze dobra i usługi. Choć nie jest to nie wiadomo jak zła i negatywna opinia to raczej nikt nie chce być z nią kojarzony. Chłopak wyciągnął rękę i odwzajemnił uścisk dłoni na znak podpisania umowy. Następnie odebrał ulotki reklamacyjne, oczywiście pierw je obejrzał aby dowiedzieć się paru informacji o tym miejscu. Przecież musi jakoś zachęcić klienta, a zwykłe przyjdź tutaj jest fajnie chyba nie wystarczy. O ofercie coś tam wiedział, Vip kosztuje 30ryo, wejściówka 10ryo te informacje muszą na ten moment Kenjiemu wystarczyć. Po przejrzeniu ulotki wyszedł z budynku i udał się w kierunku centrum.

z/t link do tematu http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=6 ... &start=330
0 x
Kenji

Re: Gorące źródła

Post autor: Kenji »

Kenji powoli i nieśpiesznie wracał do swojego pracodawcy. Szedł powoli aby się uspokoić i przemyśleć różne scenariusze ich rozmowy. Wszystko po to aby nie dać po sobie poznać, że oszukiwał w pewien sposób. Jeżeli to by wyszło na jaw mógłby zwyczajnie zawalić misje oraz splamić swój honor. Przynajmniej jego resztki, w końcu przed chwilą w sposób niewłaściwy wykonał powierzoną prace. Cała nadzieja w tym, że nie da po sobie poznać i mową ciała nie zdradzi się. Musiał zachować spokój oraz pełne skupienie. Być ostrożnym z doborem słów. Nareszcie nastał ten moment, chłopak przekroczył próg gorących źródeł i od razu udał się w kierunku pani, która zleciła mu tą robotę. Podszedł do niej i powiedział: Wszystkie ulotki rozdane prze pani, mogę już iść? Starał się zachować pozory, chciał wyglądać na opanowanego i pewnego siebie. Jednak wewnątrz siebie modlił się w duchu aby tylko nie zadawała zbyt dużo trudnych i ciężkich pytań. Kenji miał trochę problem gdy mówił nieprawdę.
0 x
Yamiyo

Re: Gorące źródła

Post autor: Yamiyo »

PS: Napisz mi czy korzystasz z tych gorących źródeł :). Jeśli skorzystasz, to będziesz mógł napisać tutaj posta, ale potrącę Ci z wynagrodzenia :v.
0 x
Kenji

Re: Gorące źródła

Post autor: Kenji »

Kenji ucieszył się jak tylko zobaczył otrzymaną kwotę. Umowa zobowiązała jego pracodawcę do wypłacenia 100ryo a tu proszę 250ryo. Pomyłka czy też wpadka jaką zaliczyła Ayako umknęła jej uwadze. Chłopak trochę zmieszany i nie zbyt zdecydowany co zrobić przyjął w końcu pieniądze. Można powiedzieć, że znów ją oszukał. Chociaż chwila oszustwa i kłamstwa to nieodłączny element każdego shinobi. To właśnie dzięki nim w pewien sposób można ocenić zdolności ninjy. Mimo to pozostaje odbierane negatywnie. Kenji wiedział, że źle zrobił i to dwa razy. Z bólem serca odebrałem kwotę po czym mocno zniesmaczony powiedział: Najmocniej przepraszam za kłopoty jakie sprawiłem. Mam nadzieje, że mi pani wybaczy a teraz muszę niestety powiedzieć do widzenia. Po tych słowach jak najszybciej udał się w kierunku wyjścia. Zwyczajnie uciekł. Tylko dlaczego? Skoro czuł się winny mógł w ramach pokuty skorzystać z proponowanych usług. Chciwość, niestety pokonała uczciwość i tak właśnie przygoda w gorących źródłach dobiegła końca. Taką przynajmniej miał nadzieje Kenji.

z/t
0 x
Yamiyo

Re: Gorące źródła

Post autor: Yamiyo »

0 x
Awatar użytkownika
Mikoto
Postać porzucona
Posty: 341
Rejestracja: 10 paź 2020, o 15:37
Wiek postaci: 24
Ranga: Wyrzutek A
Krótki wygląd: - Niska i drobna
- Białe włosy
- Niebieskie oczy
Widoczny ekwipunek: - Wielki wachlarz na plecach
- Duża torba przy pasie
Multikonta: Rida

Re: Gorące źródła

Post autor: Mikoto »

0 x
Awatar użytkownika
Ōkami
Postać porzucona
Posty: 429
Rejestracja: 23 sie 2020, o 19:18
GG/Discord: Mef#2020

Re: Gorące źródła

Post autor: Ōkami »

Czakra chyba zawsze jest taka sama. To niby były sądne słowa, ale układ czakry nie zawsze był taki sam. Sensor/medyk którego sprowadził Smok od razu bez problemu określił kim jest Wilk, ze swoją niezdolnością do opanowania innego żywiołu niż wrodzony. Tak samo jak albo Niedźwiedź albo Smok musieli posiadać podobne umiejętności, bo z czwórki wybranych dzieci: Wilka i Kota z różnych sierocińców, Dzika z ulicy czy Pantery z biednego domu, wszyscy się jakoś wyróżniali. Pantera podobno miała większe pokłady czakry niż normalna osoba, a Dzik z kolei miał możliwość opanowania umiejętności fizycznych niedostępnych dla innych, które Niedźwiedź określał jako "dostępne tylko dla organizmu z żelaza". Żadne z nich nie było zwykłym dzieckiem, każde miało jakiś określony defekt lub dar, zależy od punktu widzenia.

Ale nie chciał już tego tematu ciągnąć, bo nie chciał denerwować Miko swoją namolnością i naciskaniem na temat. Wszystko miało swoje granice, spróbował kilka razy zaoferować jej pomoc, jeśli jej nie chciała to na siłę jej nie pomoże. Ale, jest sukces, że nawet taki głuptas jak Wilk swoim gdybaniem i rozważaniem możliwości, a także tym, że jego układ czakry się różnił od prawidłowego, podsunął Miko jakiś pomysł. Konsultacja z medykami i sensorami była dobrym pomysłem, co potwierdził jej skinieniem głowy, sugerującym - koniecznie tak zrób.
Miko dużo mu dziękowała i widać było, że nie tylko on się doskonale przy niej czuje, ale jest to całkowicie odwzajemnione. Mikoto zdawała się kwitnąć dzięki jego słowom, a i sam Wilk czuł ciepło w serduszku i zwyczajną radość. Gdyby wybrać czy bawił się doskonale czy było mu dobrze na serduszku i w umyśle, gdzie nie musiał chociaż przez chwile się zadręczać własnym życiem i tych których znał z Hanamury... to pewnie oba, po równo. Bo zarówno było fajnie jak i było miło. I konkretnie nie chciał by te chwile z Miko się kończyły w najbliższej przyszłości.


Innymi słowy - chwilo trwaj.

Mikoto zaprowadziła go w stronę gorących źródeł, gdzie Wilk grzecznie za nią szedł, w pewnym momencie łapiąc ją za dłoń by nie rozstać się w tłumie. Trafić do karczmy w Ryuzaku nie było trudno, bo było ich zwyczajnie sporo, ale gorące źródła były tylko jedne i przegapienie ich byłoby co najmniej irytujące - nie chciał, teraz najedzony i odrobinę wypoczęty ale jednak zmordowany dniem, błąkać się jak dziecko we mgle nie wiadomo po co w obcym mieście. Na szczęście okazało się, że bardzo daleko nie jest, dlatego już po krótkim spacerze znaleźli się na miejscu. Miko za nich zapłaciła, dostali swoje ręczniki, mogli więc kontynuować.
Niestety musieli się rozstać, ale tylko na chwilę, więc Wilk skinął jej głową i poszedł w stronę męskiej szatni. Zastanawiał się po co mu dwa ręczniki, ale nie ma tego złego co by... Rozebrał się więc do naga bez żadnych oporów i wstydu, a potem owinął się większym ręcznikiem w pasie, zasłaniając to, co różni go od kobiet w tych rejonach fizycznych. Mały ręcznik zarzucił sobie na kark i skierował się w stronę basenów. Chyba schowanie swoich gratów i rozebranie się by zapakować ciuchy w szafki zajęło mu sporo czasu, bo gdy przybył na miejsce, Miko już się moczyła. Uśmiechnął się do niej z daleka i uniósł dłoń by jej pomachać, po czym skierował się w jej stronę.


Teraz, gdy ręcznik krył tylko intymne strefy, doskonale widać było jego sześć cudownych głębokich pamiątek, które przypominały mu o tym, że jego przeznaczenie zostało zapisane i prowadzi do określonej osoby której musi za te pamiątki podziękować. Widoczne były też poniszczone plecy i ramiona od drobnych blizn i zabliźnionych otarć, wynik ciężkich treningów i spania na twardym podłożu. Na szczęście uwagę i tak zapewne odwracały jego długie, rudo-bordowe włosy, które teraz gdy nie były ani spięte ani związane, sięgały do ramion, będąc zaczesane do tyłu. Podszedł do Miko i usiadł obok, także mocząc nogi.
- Dziwne. Nie ma tutaj strefy gdzie można posiedzieć całkowicie nago? Tutaj ludzie chodzą w ręcznikach, dziwnie czułbym się rozbierając się do zera, a nie lubię się kąpać inaczej. - Stwierdził zgodnie z prawdą, lekko skrzywiając usta i rozglądając się. Na szczęście woda mu odpowiadała, nie była za gorąca, nie lubił ukropu.
0 x
Awatar użytkownika
Mikoto
Postać porzucona
Posty: 341
Rejestracja: 10 paź 2020, o 15:37
Wiek postaci: 24
Ranga: Wyrzutek A
Krótki wygląd: - Niska i drobna
- Białe włosy
- Niebieskie oczy
Widoczny ekwipunek: - Wielki wachlarz na plecach
- Duża torba przy pasie
Multikonta: Rida

Re: Gorące źródła

Post autor: Mikoto »

0 x
ODPOWIEDZ

Wróć do „Osada Ryuzaku no Taki”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość