Ulice miasta

W osadzie można odnaleźć wszystkie jednostki organizacyjne konieczne do normalnego trybu życia. Można tu odnaleźć szpital, restauracje, sklepy z różnymi towarami, a także gorące źródła bądź arenę.
Awatar użytkownika
Tanaka Misaki
Posty: 179
Rejestracja: 23 mar 2022, o 21:15
Wiek postaci: 15
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Niewysoka, szczupła dziewczyna o ognostoczerwonych włosach i różowych oczach
Widoczny ekwipunek: -ochraniacz na czole
-dwie kabury
-torba
Multikonta: Akihiko Maji

Re: Ulice miasta

Post autor: Tanaka Misaki »

Misaki nie zareagowała w jakiś szczególny sposób na stwierdzenie doktora Hatsumoto. Wzruszyła jedynie delikatnie ramionami. Była pewna, że to co mówiła jest logiczne i łatwe do uwierzenia, a zresztą, nawet gdyby nie było to słowo się rzekło i musiała dalej udawać. W oczach Tanaki dach nad głową w zamian za pomoc domową był dość łatwy do zaakceptowania, w końcu, to prawie jak wynajęcie sprzątaczki czy opieki do dzieci! Temat się jednak urwał, a doktorek przeszedł do swojej (chyba) doktorskiej pracy. Misaki podążała za poleceniami i wskazówkami lekarza, dając się osłuchać. Podciągnęła strój i oddychała, mimowolnie się nieco uspokajając. Na razie wszystko wyglądało normalnie. Z tym oddychaniem jednak to była delikatna przesada, bo Doko przy każdym oddechu coraz bardziej chciała kaszleć. Była tym całym faktem nieco zasmucona, w końcu jako kunoichi, musiała dawać sobie radę z większymi problemami niż jakiś tam kaszelek czy osłabienie. Otarła resztki krwi z ust dłonią, wzdychając cicho i dukając ciche przeprosiny.
Czy to nie było przypadkiem tak, że jak kaszlesz krwią to kaplica? Albo to kwestia sprawności fizycznej, albo gość co innego powiedział mi, a co innego Akari-chan...
Pokiwała głową i odprowadziła doktorka wzrokiem aż do drzwi, jednocześnie poprawiając ubranie. Gdy tylko Hatsumoto zniknął jej z pola widzenia, dziewczyna postanowiła zajrzeć do notesu doktorka, jednocześnie nasłuchując kroków i charakterystycznego dźwięku laski, by wiedzieć, kiedy zakończyć swoje małe dochodzenie. Po przejrzeniu pierwszych stron, Misaki znów na myśl przyszedł Ario. Czyżby jednak miała do czynienia z tym samym albo podobnym problemem, który trapił lalkarza? Akurat w swej lekturze dotarła do pacjenta zero, gdy mimowolnie drgnęła.
Czyli jednak... - nie zdążyła nawet dokończyć myśli, gdy poczuła ukłucie. Jej oczy rozszerzyły się nieco, a ognistowłosa mimowolnie złapała jedną ręką do tyłu, w poszukiwaniu napastnika, mając nadzieję na złapanie ręki. Całe jej ciało pokryło się czarnymi znakami charakterystycznymi dla pierwszego poziomu Senninki - Klątwy. Sama dziewczyna zaś chciała się też sprawnie obrócić by spojrzeć kto to.

  Ukryty tekst
0 x
Obrazek Suknia na formalne okazje (Made by Akari - młoda, zdolna krawczyni z Ryuzaku)
Obrazek
Bank
PH
Awatar użytkownika
Uchiha Hiromi
Posty: 265
Rejestracja: 17 mar 2023, o 17:18
Wiek postaci: 17
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Czarne, długie włosy, ciemne oczy, delikatne rysy twarzy, lekka nadwaga.
Widoczny ekwipunek: Torba na pośladku, kabura na udzie
Multikonta: Yuki Hoshi

Re: Ulice miasta

Post autor: Uchiha Hiromi »

0 x
Awatar użytkownika
Tanaka Misaki
Posty: 179
Rejestracja: 23 mar 2022, o 21:15
Wiek postaci: 15
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Niewysoka, szczupła dziewczyna o ognostoczerwonych włosach i różowych oczach
Widoczny ekwipunek: -ochraniacz na czole
-dwie kabury
-torba
Multikonta: Akihiko Maji

Re: Ulice miasta

Post autor: Tanaka Misaki »

Misaki nie miała szczęścia do lekarzy, to mogło być pewne. Najpierw poznała Ario, który okazał się być pacjentem zero, a teraz gościa, który wykorzystuje biednych ludzi jako króliki doświadczalne. Dodatkowo, nie był aż tak powolny i zniedołężniały jak się na początku wydawało. Tanaka pewnie by się skarciła w myślach za swoją nieuwagę, jednak cała jej uwaga skupiła się na oponencie i na ryzyku nagłego zaśnięcia i zostania poddaną sekcji, czy czemukolwiek innemu. Dlatego też postanowiła działać od razu i to na poważnie. Z Klątwy przeszła sprawnie na Przeobrażenie, pozbywając się charakterystycznych linii, które niemal rozlały się po jej ciele, zmieniając kolor skóry dziewczyny na ciemnoszary. Włosy straciły swoją ognistoczerwoną barwę, stając się bardziej wyblakłe, w oczach zaś zagościła złość. Demon się przebudził i zamierzał zgotować przeciwnikowi piekło, przynajmniej przez chwilę.
Dziewczyna przygotowała się do wyskoku w kierunku przeciwnika, dodając sobie jeszcze więcej siły i prędkości za pomocą Kassokuken: Ichishiki, którego użył na swojej prawej ręce. Plan był prosty i wokół niego kręciła się aktualnie cały, niemal upojony przypływem mocy, umysł młodej Doko: Przeciwnik cię nie pokroi, jeśli wcześniej go zabijesz. Było to banalne i piekielnie brutalne. Misaki planowała wymierzyć cios, który w domyśle miał albo zabić albo poważnie zranić, a przynajmniej na to liczyła dziewczyna. Albo ona, albo on. A ona nie zamierzała zostać królikiem doświadczalnym.
Zmów pacierz... - przeszło jej przez myśl, gdy wykonywała atak. Była wściekła z powodu wielu powodów. Dała się podejść jak dziecko, pozwoliła się zatruć, została nazwana demonem... a to była dla niej bardzo poważna obelga. Nienawidziła tego, nie była potworem ani demonem Ale skoro Hatsumoto chciał zobaczyć istotę z piekła, to Misaki mogła mu to zafundować. Doko porzuciła wszelkie wątpliwości co do możliwej niewinności doktora, obarczając go od razu za stan Akari, za śmierć Michi i za wiele innych krzywd. Z wielką chęcią zamierzała wziąć na swoje barki wymierzenie doktorowi sprawiedliwości.
  Ukryty tekst
0 x
Obrazek Suknia na formalne okazje (Made by Akari - młoda, zdolna krawczyni z Ryuzaku)
Obrazek
Bank
PH
Awatar użytkownika
Uchiha Hiromi
Posty: 265
Rejestracja: 17 mar 2023, o 17:18
Wiek postaci: 17
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Czarne, długie włosy, ciemne oczy, delikatne rysy twarzy, lekka nadwaga.
Widoczny ekwipunek: Torba na pośladku, kabura na udzie
Multikonta: Yuki Hoshi

Re: Ulice miasta

Post autor: Uchiha Hiromi »

0 x
Awatar użytkownika
Tanaka Misaki
Posty: 179
Rejestracja: 23 mar 2022, o 21:15
Wiek postaci: 15
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Niewysoka, szczupła dziewczyna o ognostoczerwonych włosach i różowych oczach
Widoczny ekwipunek: -ochraniacz na czole
-dwie kabury
-torba
Multikonta: Akihiko Maji

Re: Ulice miasta

Post autor: Tanaka Misaki »

Dziewczyna miała coraz większy problem z utrzymaniem się na nogach. Choroba, trucizna, szał Senninki... wszystko to starało się pozbawić ją kontroli nad własnym ciałem, Byla niczym pluszak, ciągnięty w obie strony przez skłócone rodzeństwo. Ona jednak starała się nie ugiąć, przynajmniej jeszcze nie teraz. Zacisnęła mocno zęby, uważając by przypadkiem nie ugryźć się z tego wszystkiego w język. Czuła złość, wściekłość, która rozchodziła się po niej i rosła coraz dalej i dalej. Doktorek się jej wymknął, uniknął ataku. MIsaki zaś miała coraz mniej czasu, przez który mogła używać bezpiecznie swojego Przeobrażenia. Gdy już wyhamowało, dziewczyna obróciła się, w kierunku swojego oponenta, a z jej oczu niemalże buchał ogień. Wymierzyła kolejny atak, a fakt, że musiała przebić się przez ścianę, czy dwie... miała to kolokwialnie mówiąc w nosie. Chodziło jej tylko o dorwanie Hatsumoto zanim ten dopadnie ją. Dlatego też ponownie wykorzystała tak szybkość jak i sił techniki Kassokuken: Ichishiki, z nadzieją, że tym razem się jej uda go dorwać. Jeśli się jej nie uda, zamierzałą przejść na Przemianę, która pozwalałaby jej na zachowanie kontroli na swoim ciałem... przynajmniej jeśli chodziło o szał. Bo w przypadku trucizny i choroby, dziewczyna nie miała pojęcia ile jeszcze wytrzyma. Starała się wytrzymać... i to tyle co mogła zrobić. Było to dla niej piekielnie irytujące, ale nie miała czasu i możliwości by znaleźć jakieś lepsze wyjście z sytuacji, czy taktykę.
  Ukryty tekst
0 x
Obrazek Suknia na formalne okazje (Made by Akari - młoda, zdolna krawczyni z Ryuzaku)
Obrazek
Bank
PH
Awatar użytkownika
Uchiha Hiromi
Posty: 265
Rejestracja: 17 mar 2023, o 17:18
Wiek postaci: 17
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Czarne, długie włosy, ciemne oczy, delikatne rysy twarzy, lekka nadwaga.
Widoczny ekwipunek: Torba na pośladku, kabura na udzie
Multikonta: Yuki Hoshi

Re: Ulice miasta

Post autor: Uchiha Hiromi »

0 x
Awatar użytkownika
Tanaka Misaki
Posty: 179
Rejestracja: 23 mar 2022, o 21:15
Wiek postaci: 15
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Niewysoka, szczupła dziewczyna o ognostoczerwonych włosach i różowych oczach
Widoczny ekwipunek: -ochraniacz na czole
-dwie kabury
-torba
Multikonta: Akihiko Maji

Re: Ulice miasta

Post autor: Tanaka Misaki »

Cóż, straty materialnie nie do końca interesowały dziewczynę, szczególnie, że był to dom osoby, która ją zaatakowała. Oczywiście, warto byłoby rozważyć pozostawienie budynku "w miarę" nietkniętym by, na przykład, poszukać dowodów na inne zbrodnie i przewinienia Hatsumoto... ale używanie Senninki nie sprzyja takim detalom. Poza tym, jeśli cały budynek się zawali, to będzie to wyglądało minimalnie gorzej niż sprzątanie siedziby Kropli. Warto także zwrócić uwagę na fakt, że przebijanie się przez ściany, póki co, przynosiło raczej pozytywne efekty. Może i budynek ucierpiał, ale udało się Doko wziąć Doktorka z zaskoczenia i wymierzyć mu raczej bolesny cios. Staranowała go niczym dorożka, a gość nadal żył. W momencie, kiedy Hatsumoto leżał na podłodze, Misaki przez moment pomyślała o tym, że zwyciężyła. Taki cios powinien go połamać, jeśli nie zabić... o ile był zwykłym człowiekiem, który znał się na medycynie i truciznach. Okazało się jednak, że chyba był czymś więcej.
SZLAG... - krzyknęła w myślach, czując, że zaczyna mieć problemy z równowagą. Ten gość znów jej coś zrobił. Kolejne medyczne czary mary, o którym nie miała pojęcia? Nie było sensu się nad tym zastanawiać, szczególnie, że Tanaka zaczynała mieć coraz większe trudności z utrzymaniem kontroli nad Przeobrażeniem. Przeszła na Przemianę, a jej skóra odzyskała normalny odcień, podobnie jak włosy. Z tą różnicą, że przez jej ciało przechodziły teraz liczne czarne paski. Zrezygnowała także z podtrzymywanej techniki, na rzecz innej, prostszej, która mogła być wykorzystywana podczas Przemiany. Wciąż potrzebowała brutalnej siły i zamierzała użyć jej by jak najszybciej pozbawić Hatsumota życia
-ZDECHNIJ W KOŃCU TY POTWORZE - zażądała głośno, podczas wymierzania ciosu wzmocnioną ręką.
  Ukryty tekst
0 x
Obrazek Suknia na formalne okazje (Made by Akari - młoda, zdolna krawczyni z Ryuzaku)
Obrazek
Bank
PH
Awatar użytkownika
Uchiha Hiromi
Posty: 265
Rejestracja: 17 mar 2023, o 17:18
Wiek postaci: 17
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Czarne, długie włosy, ciemne oczy, delikatne rysy twarzy, lekka nadwaga.
Widoczny ekwipunek: Torba na pośladku, kabura na udzie
Multikonta: Yuki Hoshi

Re: Ulice miasta

Post autor: Uchiha Hiromi »

0 x
Awatar użytkownika
Tanaka Misaki
Posty: 179
Rejestracja: 23 mar 2022, o 21:15
Wiek postaci: 15
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Niewysoka, szczupła dziewczyna o ognostoczerwonych włosach i różowych oczach
Widoczny ekwipunek: -ochraniacz na czole
-dwie kabury
-torba
Multikonta: Akihiko Maji

Re: Ulice miasta

Post autor: Tanaka Misaki »

Parę lat temu może i ten dźwięk i widok byłyby dla dziewczyny obrzydliwe, jednak teraz, Misaki była do pewnego stopnia przyzwyczajona do.. uzewnętrzniania się przeciwników jak i innych ludzi. Nadal budziło w niej to niesmak i obrzydzenie, ale obchodziło się bez żadnych skrajnych reakcji, pokroju wymiotów czy nawet utraty przytomności. Wciąż, nie było to miłe dla jej oka, dlatego też dziewczyna odsunęła się mimowolnie od ciała doktora. Jakby na to spojrzeć z drugiej strony, to sama poprosiła go ładnie o to by kopnął w kalendarz, więc powinna się cieszyć z pierwszej udanej interakcji z lekarzem podczas tej wizyty! Tylko, że nie było jej do śmiechu. Była chora, ranna i zatruta, co było wybitnie paskudną kombinacją. Przesunęła dłonią po twarzy, chcąc pozbyć się tego całego paskudztwa, uspokajając rozszalałe emocje. Musiała się uspokoić i wymyślić co dalej. Mniej więcej w tym momencie, dziewczyna zgięła się w pół, pod wpływem kolejnego ataku kaszlu, który wyraźnie dał kunoichi znać, że to nie był koniec jej problemów. Przez głowę Tanaki przeleciało wiele, różnych myśli, nic jednak z czego mogłaby ułożyć jakikolwiek sensowny plan, głównie były to emocje od smutku, przez złość i żal, po osamotnienie. Zacisnęła zęby, rozglądając się. Była tylko jedna myśl, której mogła się uczepić - dziennik Hatsumoto, ten sam, którego próbowała przeczytać przed walką. Jeśli mogła liczyć na jakieś szybkie rozwiązanie to tylko tam. W przypadku gdyby przedstawicielka szczepu Jugo go nie dostrzegła, ta ruszyła tak szybko jak mogła w ostatnie miejsce, w którym go widziała. Przez głowę przemknęło jej coś o szpitalnym antidotum, po którym jednak ktoś złapał gruźlicę... tylko, że w tym stanie nie było zbytnio szans na dotarcie do szpitala, nie tylko przez wzgląd na jej zdrowie ale także i wygląd. No cóż, wóz albo przewóz. Pozostało się tylko modlić o znalezienie rozwiązania w dzienniku, nim utraci się przytomność.
  Ukryty tekst
0 x
Obrazek Suknia na formalne okazje (Made by Akari - młoda, zdolna krawczyni z Ryuzaku)
Obrazek
Bank
PH
Awatar użytkownika
Uchiha Hiromi
Posty: 265
Rejestracja: 17 mar 2023, o 17:18
Wiek postaci: 17
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Czarne, długie włosy, ciemne oczy, delikatne rysy twarzy, lekka nadwaga.
Widoczny ekwipunek: Torba na pośladku, kabura na udzie
Multikonta: Yuki Hoshi

Re: Ulice miasta

Post autor: Uchiha Hiromi »

0 x
Awatar użytkownika
Tanaka Misaki
Posty: 179
Rejestracja: 23 mar 2022, o 21:15
Wiek postaci: 15
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Niewysoka, szczupła dziewczyna o ognostoczerwonych włosach i różowych oczach
Widoczny ekwipunek: -ochraniacz na czole
-dwie kabury
-torba
Multikonta: Akihiko Maji

Re: Ulice miasta

Post autor: Tanaka Misaki »

Chociaż walka z Hatsumoto się zakończyła, to największe wyzwanie stało jeszcze przed Misaki. Ta musiała zmagać się z takim medycznym combo, że normalnego człowieka pewnie już zwaliłoby z nóg. Ona zresztą też była już blisko tego stanu. Gdyby się zawahała, albo nie szła na całość, to zapewne padłaby nieprzytomna w trakcie walki i obudziła się na stole operacyjnym, o ile w ogóle by się obudziła. Otrząśnięcie się z bitewnego szału i nieprzyjemnego odczucia po urządzeniu doktorkowi sekcji zwłok przy użyciu młotka, wymagało od Tanaki chwili, podczas to których ponownie przypomniał o sobie kaszel i to dość efektownie. Wymogło to na ognistowłosej płytkie oddychanie. Nie był to jedyny problem. Przedstawicielka szczepu Jugo musiała się ponownie dostać do gabinetu, co okazało się być znacznie trudniejsze niż poprzednio. Trasa dłużyła się jej okrutnie, a dziewczyna powoli i w bólach poruszała się powoli, a każdy kolejny krok był trudniejszy. Kontrastowało to strasznie z poprzednią walką, kiedy Misaki mogłaby się zatrzymać w sąsiednim domu, gdyby porządnie się rozpędziła. Ból w ramionach i kaszel ciągle dawał o sobie znać, a Doko zaczynało już brakować tchu. Z trudem trzymała się tej jednej, jedynej myśli, która mogła ją teraz uratować.
Dziennik...dziennik... Muszę zdobyć... dziennik... - powtarzała w myślach, zmuszając ciało do dalszego wysiłku, mimo iż to stawiało opór. W końcu jednak, nawet przy sile woli dziewczyny, proces ten został przerwany. Nagle poczuła że straciła grunt pod nogami i leci do przodu, a później straciła kontakt z otoczeniem.
W końcu jednak się obudziła. Dziewczyna nie wiedziała ile tak leżała, nie obchodziło ją to. Doczłapała się z trudem do dziennika, mimo rozmazanego wzroku i ogólnego otępienia. Nie wiedziała kiedy znów urwie się jej film, oraz, czy uda jej się ponownie obudzić. Tym razem udało jej się dotrzeć do celu, jakim był gabinet, a następnie odszukać zeszyt doktora Hatsumoto. Mimo swojego, dość opłakanego, stanu, dziewczynie udało się odnaleźć i odczytać przepis na lekarstwo. Niestety, żadnego gotowca nie było pod ręką... a nawet jeśli był, to Tanaka prawdopodobnie nie byłaby go w stanie odnaleźć.
Liczba składników była dość spora, pocieszający był jednak fakt, że można je było znaleźć w gabinecie. Gdyby Misaki musiała udać się po to na targ to umarłaby po drodze trzy razy i to nawet nie zdążyłaby wyjść z tego budynku. Wracając, Doko z trudem odnalazła wspomniane w notesie składniki i przeniosła je w okolice kociołka. Pozostało tylko dotargać jakieś naczynie z wodą, a następnie przejść do mieszania ze sobą składników i warzenia mikstury.
0 x
Obrazek Suknia na formalne okazje (Made by Akari - młoda, zdolna krawczyni z Ryuzaku)
Obrazek
Bank
PH
Awatar użytkownika
Uchiha Hiromi
Posty: 265
Rejestracja: 17 mar 2023, o 17:18
Wiek postaci: 17
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Czarne, długie włosy, ciemne oczy, delikatne rysy twarzy, lekka nadwaga.
Widoczny ekwipunek: Torba na pośladku, kabura na udzie
Multikonta: Yuki Hoshi

Re: Ulice miasta

Post autor: Uchiha Hiromi »

0 x
Awatar użytkownika
Tanaka Misaki
Posty: 179
Rejestracja: 23 mar 2022, o 21:15
Wiek postaci: 15
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Niewysoka, szczupła dziewczyna o ognostoczerwonych włosach i różowych oczach
Widoczny ekwipunek: -ochraniacz na czole
-dwie kabury
-torba
Multikonta: Akihiko Maji

Re: Ulice miasta

Post autor: Tanaka Misaki »

Teoretycznie ów przepis był dość prosty i jak najbardziej czytelny, tylko, że w jej stanie, nawet najprostsze czynności były bardzo trudne. Dziewczyna w dosłownie każdej chwili mogła ponownie stracić przytomność i nie było pewności, że znów uda się jej obudzić. Zmuszała więc ciało i umysł do kolejnego wysiłku, trzymając przy sobie notes doktora Hatsumoto, na wypadek, gdyby zapomniała jakiegoś punktu. Jeśli coś schrzani to prawdopodobnie nie będzie kolejnej próby. Praca szła mozolnie, a dziewczyna nie mogła zapanować nad drżeniem rąk. Ból również był trudny do zignorowania, podobnie jak zwyczajne wyczerpanie i zmęczenie. Mimo to realizowała przepis punkt po punkcie, mimo iż narobiła dodatkowego bałaganu, wysypując niektóre składniki poza kociołek. Dodatkowo, do jej uszu dochodziły jakieś głosy, a Misaki nie miała pewności, czy to w jej głowie, czy faktycznie ktoś przyszedł. Obie opcje były dość niefortunne, ale Tanaka nie mogła tym sobie zaprzątać głowy. Musiała przeżyć, a później będzie martwiła się konsekwencjami swoich działań. Zacisnęła zęby i kontynuowała cały proces.
Ostatni składnik i pozostała odczekać chwilę, chociaż Misaki nie była pewna ile jeszcze ustoi. W jednej ręce trzymała notes z przepisem, w drugiej naczynie wytworzoną przed chwilą.... miksturę? Lek? W każdym bądź razie, efekt jej starań znajdował się teraz w jej rękach. Ognistowłosa niewiele myśląc, wypiła ile mogła i przełknęła, czując, że traci kontakt z rzeczywistością. Upadając, dostrzegła sylwetkę kogoś kto wbiegł do pomieszczenia i krzyknął. Misaki jednak nie miała jak odpowiedzieć, straciła przytomność. Nie było kiedy zmówić modlitwy, czy zastanowić się, czy aby na pewno wszystko zrobiła dobrze. To mógł być jej koniec.
0 x
Obrazek Suknia na formalne okazje (Made by Akari - młoda, zdolna krawczyni z Ryuzaku)
Obrazek
Bank
PH
Awatar użytkownika
Uchiha Hiromi
Posty: 265
Rejestracja: 17 mar 2023, o 17:18
Wiek postaci: 17
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Czarne, długie włosy, ciemne oczy, delikatne rysy twarzy, lekka nadwaga.
Widoczny ekwipunek: Torba na pośladku, kabura na udzie
Multikonta: Yuki Hoshi

Re: Ulice miasta

Post autor: Uchiha Hiromi »

0 x
Awatar użytkownika
Tanaka Misaki
Posty: 179
Rejestracja: 23 mar 2022, o 21:15
Wiek postaci: 15
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Niewysoka, szczupła dziewczyna o ognostoczerwonych włosach i różowych oczach
Widoczny ekwipunek: -ochraniacz na czole
-dwie kabury
-torba
Multikonta: Akihiko Maji

Re: Ulice miasta

Post autor: Tanaka Misaki »

Cóż, jeśli Misaki jeszcze jakieś wątpliwości co do swojego osądu na temat Hatsumoto i jego grzybowej herbatki, to właśnie je straciła. Przyrządzony własnoręcznie lek smakował zupełnie inaczej i raczej nie była to kwestia jej gotowania. Nie miała jednak wiele czasu na kontemplowanie smaku mikstury oraz całej sytuacji, bo szybko urwał się jej film. Zdążyła jedynie zareagować grymasem na smak wasabi oraz fakt, że piła wrzątek. Nie żeby miała inne wyjście.
Ku swojemu zdziwieniu, obudziła się i to w innym miejscu. Leniwie otworzyła oczy, dostrzegając inny sufit, ściany oraz porę dnia. Powoli poruszyła głową na boki, nieco otępiała, łapiąc dopiero kontakt z rzeczywistością. Dopiero po chwili uderzyły w nią minione już wydarzenia. Uniosła ręce w górę, wpatrując się w nie bez słowa. Ona żyła, obolała, ale jednak żywa! Mimowolnie po policzku przetoczyła się jej mała łza. Strach, wcześniej tłumiony przez wściekłość i adrenalinę, teraz o sobie przypomniał. Z własnych rozmyślań wyrwał ją nieznany głos. Dziewczyna oprzytomniała, starając się odszukać wzrokiem jego właściciela. Czy był to kolejny wróg?
-Dziennik doktora Hatsumoto powinien dostarczyć wam większości odpowiedzi. Miałam go przy sobie nim straciłam przytomność. - Wytłumaczyła cichym, dość monotonnym i powolnym tonem. Czuła pewien dyskomfort, związany z bólem głowy i gardła, jednak była w stanie myśleć i mówić. A teraz, musiała udowodnić, przed przedstawicielem władz, że byłą tutaj "tą dobrą".
-Udałam się do doktora Hatsumoto po pomoc, zostałam zarażona chorobą, która zbierała krwawe żniwo pośród biedniejszych obywateli Ryuzaku. Miałam pewne wątpliwości co do rozprowadzanego przez niego leku. Gdy doktor na chwilę zniknął, dostrzegłam jego dziennik, który przeczytałam. Hatsumoto wykorzystał ten moment by zajść mnie od tyłu i zatruć. Mówił, że wykorzysta mnie jako królika doświadczalnego. Wywiązała się krótka walka, podczas której zdemolowaliśmy dom. Na podstawie przepisu z jego zeszytu wytworzyłam lek, który zażyłam, jednak trucizna Hatsumoto ostatecznie mnie powaliła. Później obudziłam się tutaj. To tyle. - Wytłumaczyła, robiąc pauzy. Patrzyła to na swojego rozmówcę, to na sufit. Nie czułe wyrzutów sumienia, ani wstydu z powodu swoich czynów. Mogła być tylko zła na siebie za to, że dała się zajśc.
-Choroba wywodzi się od grzyba, a Hatsumoto rozważał używania jej jako bron. Prawdopodobnie rozprowadzał go po Ryuzaku jako herbaciane lekarstwo. Jedna z moich znajomych zmarła z tego powodu, druga była w ciężkim stanie. Obie były młodymi krawczyniami. - tutaj jej ton zrobił się smutny. Gdyby zadziałała wcześniej, może udałoby się uratować obie dziewczyny? Teraz mogła jedynie spekulować.
-Mogę mieć pewną prośbę? Receptura na lek w notesie, jeśli go macie... możecie ją rozprowadzić po mieście? Nie chcę by więcej osób na to umarło. - Niezależnie od tego, czy uznają ją za winną, jej celem i celem Kropli było ratowanie zwykłych ludzi.
0 x
Obrazek Suknia na formalne okazje (Made by Akari - młoda, zdolna krawczyni z Ryuzaku)
Obrazek
Bank
PH
ODPOWIEDZ

Wróć do „Osada Ryuzaku no Taki”

Użytkownicy przeglądający to forum: Sasame i 1 gość