[Zwodniczy Karmazyn] Dzielnica Nihya~tsu 地区二百
- Yamanaka Inoshi
- Postać porzucona
- Posty: 3431
- Rejestracja: 12 lut 2018, o 22:35
- Wiek postaci: 18
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: - Akcent Karmazynowych szczytów - Francuski
- Blond włosy długością do ramion
- Zielone oczy - w stylu Yamanaka
- Wzrost 161
- Łuskowaty kombinezon
- Widoczne bandaże na dłoniach. - Widoczny ekwipunek: Stalowe elementy pancerza, maska
Duży miecz na plecach
Plecak
Kabura z prawej strony na udzie. - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32&t=4957
- GG/Discord: Tario#3987/64789656
- Multikonta: Hoshigaki Maname
- Aktualna postać: Jun
- Lokalizacja: Soso
- Rika Kari Matsubari
- Posty: 1090
- Rejestracja: 6 mar 2018, o 12:34
- Wiek postaci: 19
- Ranga: Sentoki
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32&t=5085
Re: [Zwodniczy Karmazyn] Dzielnica Nihya~tsu 地区二百
Zasłonięta zapadnia. Zdaniem Riki – celowo. Czy mogło być w tym momencie coś bardziej wartego uwagi? Szukali Cienia, który jednak mógł rzeczywiście być tylko cieniem, albo mężczyzną kompletnie bez znaczenia dla celu, z jakim przyszli. Dziewczyna nie słyszała tego, co Satori miał do przekazania Oshiemu. Nie wiedziała, że Cień się urzeczywistnił i właśnie coś knuje. Nie mogła też przewidzieć w jakim kierunku to wszystko się potoczy.
Sama poszła przecież za rozkoszną wizją znalezienia czegoś wspaniałego pod zapadnią. Rozrzuciła na boki znajdujące się na niej rupiecie i próbowała otworzyć. Zawsze brakowało jej siły, ale przy trzeciej próbie, dużym nakładem sił udało jej się wreszcie otworzyć pokrywę i zajrzeć do środka. A tam ciemność.
Po kilku pieczęciach jej włosy ponownie się wydłużyły, a Rika powolutku spuszczała się po nich w głąb ciemnej dziury. Wtedy pojawiły się kłopoty.
Sama poszła przecież za rozkoszną wizją znalezienia czegoś wspaniałego pod zapadnią. Rozrzuciła na boki znajdujące się na niej rupiecie i próbowała otworzyć. Zawsze brakowało jej siły, ale przy trzeciej próbie, dużym nakładem sił udało jej się wreszcie otworzyć pokrywę i zajrzeć do środka. A tam ciemność.
Po kilku pieczęciach jej włosy ponownie się wydłużyły, a Rika powolutku spuszczała się po nich w głąb ciemnej dziury. Wtedy pojawiły się kłopoty.
Ukryty tekst
0 x
- Yami
- Posty: 2959
- Rejestracja: 25 paź 2017, o 20:14
- Wiek postaci: 25
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=4268
- Oshi
- Martwa postać
- Posty: 664
- Rejestracja: 27 sie 2017, o 23:46
- Wiek postaci: 20
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: -Niebieskie włosy.
-Całe ciało pokryte tatuażem w motywach lasu.
-Zlote oczy.
-Wakizashi na plecach, przy pasie.
-Czerwony płaszcz, przewiązany w pasie rękawami.
-Typowe sandały do połowy łydek.
-Bandaże na dłoniach, sięgające do samych łokci. - Widoczny ekwipunek: -Plecak(Eventy/misje/wyprawy).
-Torba biodrowa. - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33 ... shi#p59104
- Multikonta: O.O
Re: [Zwodniczy Karmazyn] Dzielnica Nihya~tsu 地区二百
Oshi spoglądał z góry, na poczynania ciekawskiej dziewczynki. Wybrała sobie bardzo mało odpowiedni czas do zabawy, jednak czym by były dzieci bez tej ciekawości. Satori zapewne zwrócił uwagę ludzi w całej dzielnicy, jednak jego wsparcie z powietrza było konieczne... Gdzie podziali się wszyscy mieszkańcy, i co planował tajemniczy cień... Czas mijał nieubłaganie, jednak Oshi miał swój mały as w rękawie. Drewniany klon który ruszył z Yamim, był jego przepustką do wiedzy... W chwili gdy mała zaczęła szarpać się z włazem, Senju otrzymał właśnie takie informacje... Jeśli go przeczucie nie myliło, to lord oraz goście ukryci w pokojach, byli bogatą śmietanką skrytą niby szczury na okręcie... Chłopak wyłapał informacje o właścicielu antidotum... Co właściwie zainteresowało go najbardziej, kto pierwszy będzie chciał go dostać... Burū wyłonił się z rękawa płaszcza, w momencie gdy z budynku dało się słyszeć wybuch... Eksplozja wystarczająca by zwrócić zmysły chłopca w tamtym kierunku.
Mała Rika nie mogła być jednak aż tak ważna, by zostawić marnego klona z Yamim.
Oshi zerknął w stronę Satoriego, po czym posłał mu wymowny gest dłonią... Miał nadzieję że zwróci jego uwagę, w chwili gdy odbił się od swego miejsca, zmierzając prosto tam gdzie Cień... Nie potrzebował pomocy, ale tamten powinien pilnować Riki. Dziewczyna może przez przypadek nabić sobie guza, albo stracić kilka kończyn... Oshi wiedział doskonale co dzieje się w budynku władzy, dlatego ruszył tam najkrótszą drogą. Nie bardzo interesował go los bogatych snobów, jednak może uda się wyjaśnić kilka spraw... A o to przecież wszystkim chodziło.
- Jak znowu pojawi się jakiś podpalacz, to przysięgam że więcej nie pomagamy nikomu.
Dodał na koniec do małego węża, gdy ten ujawnił się po prawej stronie twarzy. Jego obecność jak zwykle przynosiła chłopcu spokój, wiedział że z pewnością czeka ich jakieś starcie. Zmagania z cywilami to jak zabawa z dziećmi... Gdzieś tam, Burū i On znowu poczują smak rywalizacji.
Chłopak uśmiechając się szeroko, ruszył na spotkanie z losem...
Mała Rika nie mogła być jednak aż tak ważna, by zostawić marnego klona z Yamim.
Oshi zerknął w stronę Satoriego, po czym posłał mu wymowny gest dłonią... Miał nadzieję że zwróci jego uwagę, w chwili gdy odbił się od swego miejsca, zmierzając prosto tam gdzie Cień... Nie potrzebował pomocy, ale tamten powinien pilnować Riki. Dziewczyna może przez przypadek nabić sobie guza, albo stracić kilka kończyn... Oshi wiedział doskonale co dzieje się w budynku władzy, dlatego ruszył tam najkrótszą drogą. Nie bardzo interesował go los bogatych snobów, jednak może uda się wyjaśnić kilka spraw... A o to przecież wszystkim chodziło.
- Jak znowu pojawi się jakiś podpalacz, to przysięgam że więcej nie pomagamy nikomu.
Dodał na koniec do małego węża, gdy ten ujawnił się po prawej stronie twarzy. Jego obecność jak zwykle przynosiła chłopcu spokój, wiedział że z pewnością czeka ich jakieś starcie. Zmagania z cywilami to jak zabawa z dziećmi... Gdzieś tam, Burū i On znowu poczują smak rywalizacji.
Chłopak uśmiechając się szeroko, ruszył na spotkanie z losem...
0 x
Towarzysz podróży •<~
•Imię: Burū
•Wiek: 5 lat
•Płeć: Męska
•Wielkość: 80 cm
...*Wąż ukrywający się przeważnie gdzieś na ciele Oshiego, owinięty wokół szyji przyjemnie syczy mu do ucha gdy krew niemal wisi w powietrzu. Złote spojrzenie pionowych źrenic, niebieskie łuski mieniące się w słońcu zielonym odcieniem. Chłopak nadał mu miano Burū... Było to pierwsze co przyszło do jego głowy, gdy ujrzał jak mały gad wydostaje się z rozciętych wnętrzności większej besti.*...
•Wiek: 5 lat
•Płeć: Męska
•Wielkość: 80 cm
...*Wąż ukrywający się przeważnie gdzieś na ciele Oshiego, owinięty wokół szyji przyjemnie syczy mu do ucha gdy krew niemal wisi w powietrzu. Złote spojrzenie pionowych źrenic, niebieskie łuski mieniące się w słońcu zielonym odcieniem. Chłopak nadał mu miano Burū... Było to pierwsze co przyszło do jego głowy, gdy ujrzał jak mały gad wydostaje się z rozciętych wnętrzności większej besti.*...
Re: [Zwodniczy Karmazyn] Dzielnica Nihya~tsu 地区二百
Czy Yami rację miał czy nie(nie miał), zignorował jego słowa. A to dlatego, że lecąc niżej byłby bardziej zauważalny dla mieszkańców tej dzielnicy. Taka prawda, bo przecież ludzie patrzą zwykle przed siebie, a nie nad siebie. Przemykający za oknem wielki ptak zwróciłby uwagę większej ilości osób. Ponadto blondyn wolał pozostać poza zasięgiem większości dystansowych technik, niż narażać się na nie zniżając lot. Zanim jakaś technika przemierzyłaby te dwadzieścia pięć metrów, Satori zorientowałby się i zwiększył dystans. W każdym razie, Satori niczym bystry drapieżnik oceniał trzy sytuacje mające miejsce tam na dole. Rika nagle znikła mu z oczu, ale nie przejął się tym wcale a wcale, wiedząc, że po prostu zeszła pod zapadnię, przy tym zamykając ją za sobą. Nic podejrzanego, chyba. Skupił się więc na Yamim i Cieniu. Tego pierwszego stracił z oczu dość szybko, prawdopodobnie został zaproszony do środka... albo wciągnięty siłą, czego absolutnie nie można wykluczyć. Dopiero akcja chwilę później zmusiła go do reakcji.
Kilka pieczęci i eksplozja. Satori zaklął szpetnie, widząc, że sprawy nagle przybrały niebezpieczny i gwałtowny obrót. Zawrócił orła i przyspieszył. Zamierzał wylądować na balkonie, najlepiej najwyżej usytuowanym i dostać się do środka, najpierw dłubiąc kunaiem w zamku, a jeśli to się nie powiedzie - rozkazując orłowi zniszczenie drzwi siłą. Satori postanowił sprawdzić ten budynek, poczynając od góry, gdzie mogą kryć się największe tajemnice. Wierzył, że Oshi zajmie się sytuacją na dole(nie zauważył wcześniej jego sygnału).
0 x
- Yamanaka Inoshi
- Postać porzucona
- Posty: 3431
- Rejestracja: 12 lut 2018, o 22:35
- Wiek postaci: 18
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: - Akcent Karmazynowych szczytów - Francuski
- Blond włosy długością do ramion
- Zielone oczy - w stylu Yamanaka
- Wzrost 161
- Łuskowaty kombinezon
- Widoczne bandaże na dłoniach. - Widoczny ekwipunek: Stalowe elementy pancerza, maska
Duży miecz na plecach
Plecak
Kabura z prawej strony na udzie. - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32&t=4957
- GG/Discord: Tario#3987/64789656
- Multikonta: Hoshigaki Maname
- Aktualna postać: Jun
- Lokalizacja: Soso
Ukryty tekst
0 x