Opuszczone domostwo
- Tsukune
- Posty: 2773
- Rejestracja: 24 maja 2015, o 23:14
- Wiek postaci: 30
- Krótki wygląd: Czarne lub szarawe włosy, brudnoczerwony kolor oczu. "Szeroki" uśmiech. Wystające dwa kiełki. Na szyi materiałowa opaska z krzyżem i trumną. Zabandażowane lewe przedramię, pod którym znajduje się tatuaż 2 głowego węża
- Widoczny ekwipunek: Futerał na plecach, wachlarz w pokrowcu przyczepiony do paska, rękawica łańcuchowa na lewej ręce, dziwna rękawica na prawej ręce, pasek z biczem, laska
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=803&p=4864#p4864
Re: Opuszczone domostwo
Odebrałem zarobek od dziewczynki. Spokojnie wysłuchałem tego co miała do powiedzenia. Odprowadziłem ją kawałek o ile mieliśmy po drodze po czym udałem sie do siebie
[w domu]
-A to banda skurwysynów. Jak ich spotkam popamiętają mnie i to porządnie. Zajebie ich tak że śmierć będzie dla nich tylko ułaskawieniem warknąłem widząc co zrobili. Nalałem do miski wody i po prostu chlusnąłem nią w miejscu gdzie się odlali
-O tak będziemy ich kroić i mordować. Popamiętają nas za takie coś. Więcej nie dostaną taryfy ulgowej. Już się nie mogę doczekać jak będziemy ich torturować usłyszałem w głowie wypowiedź swojego alter ego. W pełni się z nim zgadzałem. Jak ich dopadnę potwór przy mnie to będzie pluszowa zabawka. Szyby teraz nie naprawię ale jak wstanie dzień to po prostu sobie zamówię nową szybę i ją wymienię. Nie szedłem spać i po wymianie okna postanowiłem się zdrzemnąć.
[w domu]
-A to banda skurwysynów. Jak ich spotkam popamiętają mnie i to porządnie. Zajebie ich tak że śmierć będzie dla nich tylko ułaskawieniem warknąłem widząc co zrobili. Nalałem do miski wody i po prostu chlusnąłem nią w miejscu gdzie się odlali
-O tak będziemy ich kroić i mordować. Popamiętają nas za takie coś. Więcej nie dostaną taryfy ulgowej. Już się nie mogę doczekać jak będziemy ich torturować usłyszałem w głowie wypowiedź swojego alter ego. W pełni się z nim zgadzałem. Jak ich dopadnę potwór przy mnie to będzie pluszowa zabawka. Szyby teraz nie naprawię ale jak wstanie dzień to po prostu sobie zamówię nową szybę i ją wymienię. Nie szedłem spać i po wymianie okna postanowiłem się zdrzemnąć.
0 x
Re: Opuszczone domostwo
Szłam przez las, w kierunku mojego domu. W pewnej chwili coś wydało mi się dziwne, i zaczęłam się rozglądać wokół siebie. Miałam swoje przeczucia..... Lecz po chwili moje podejrzenia wydały się dziwne i znikły, bo przecież nikt się w te rejony nie zapuszcza. I dlatego wybrałam to miejsce, do treningów. Ale przecież ja mogłam przypuszczać że ktoś mnie zaatakuje, ponieważ co pamiętam to ostatnio z większością osób zadarłam no i cóż. Po przejrzeniu terenu, wywnioskowałam że jestem sama. Wokół mnie były tylko drzewa. Nagle nad moją głową przeleciało kilka ptaków, na których nie zwróciłam większej uwagi. Po chwili wznowiłam ponownie czynność którą wykonywałam, czyli wracanie do domu. Z każdym kolejnym krokiem coraz bardziej oddalałam się od lasu, a za tym wiatr coraz to bardziej wiał w moją stronę. Gdy tak szłam do obranego celu, nagle zauważyłam w oddali stary dom. To przecież nie możliwe. Nigdy nie przechodziłam obok tego domu, w drodze do mojej posiadłość. W takim razie musiałam źle skręcić, i jestem gdzie jestem. Przypatrzyłam się jeszcze na budynek, i po kupkach śniegu wokół niego i niezadbanym stanie mogłam stwierdzić że jest opuszczony. Popatrzałam troche dalej, i zobaczyłam Ryuzaki no taki. Wszystko było by fajnie, jak by nie zaczęło padać. Spojrzałam w górę a płatki śniegu i krople wody zaczęły kapać na moją twarz, i mimowolnie z niej spływać na ziemie pod moimi stopami. Deszcz oczywiście nie jest dla mnie straszny, lecz gdy wziąść pod uwagę że mogła bym zachorować. Popatrzałam się jeszcze raz na dom, i na Ryuzaki no taki. Lecz po chwili jednak poszłam w stronę opuszczonego domu. Nie zmoknę, i przy okazji mogę przeszukać dom. Bądź co bądź mogłam coś tam znaleźć, co mogło by mnie zaciekawić. Oczywiście wchodząc do domu, zachowuje pełną czujność.....
0 x
Re: Opuszczone domostwo
Pewnym krokiem zbliżałam się do budynku, by się w nim ukryć na czas niesprzyjającej mi pogody. Oczywiste mi się wydały dziwne kupki śniegu na posesji, przez które byłam bardziej czujna na wszystko wokół. Po chwili gdy byłam doś blisko drzwi, chciałam je otworzyć. Chwytałam już klamkę, lecz nagle coś usłyszałam. To był odgłos zgniatanego śniegu, pod ciężarem stopom człowieka. Po dłuższej chwili, mogłam usłyszeć jeszcze jak męski głos mówi "Ty idioto". Od razu szybkim ruchem odwróciłam się w stronę dobiegającego odgłosu, i zaczęłam się dokładnie przyglądać każdemu szczegółowi wokół mnie by wykryć miejsce przebywania przeciwnika. W pewnej chwili sobie pomyślałam jaki idiota przy skradaniu się do przeciwnika, jest w stanie zdemaskować swoją obecność.
-Jeśli wam życie miłe wyjdźcie, ponieważ nie ręczę za siebie.
Powiedziałam na głos zimnym, groźnym i pozbawionym wszystkich uczuć głosem. Nie zamierzałam się z nimi bawić..... Cały czas patrzałam na teren wokół mnie, i przy tym trzymałam ręce jak najbliżej swojej broni, jak by co żeby się obronić lub zaatakować.....
-Jeśli wam życie miłe wyjdźcie, ponieważ nie ręczę za siebie.
Powiedziałam na głos zimnym, groźnym i pozbawionym wszystkich uczuć głosem. Nie zamierzałam się z nimi bawić..... Cały czas patrzałam na teren wokół mnie, i przy tym trzymałam ręce jak najbliżej swojej broni, jak by co żeby się obronić lub zaatakować.....
0 x
Re: Opuszczone domostwo
Prosiła bym abyś dała w kolejnym poście staty i rangę dziedziny klanowej
0 x
Re: Opuszczone domostwo
Po wypowiedzianych słowach, wszystko zaczęło się dziać tak szybko. Nagle ktoś zaczął krzyczeć w moją stronę, coś w stylu "No i czego tak stoisz jełopie". Okazało się że przede mną stoi mężczyzna, wzrostu około metr osiemdziesiąt. Na sobie, miał tylko czarne ubrania. Twarz w całość oplatają mu bandaże, a na ubraniach posiada jeszcze płaszcz. Ten tekst moim zdaniem był żałosny. Nagle coś mnie uderzyło w bok, a ja upadłam kilka metrów dalej od oponenta. Twarz miałam w zimnym śniegu. W duchu przeklinałam, że dałam się tak łatwo zajść od tyłu..... Szybko bez zbędnych grymasów wstałam do pionu, po czym spojrzałam na moich przeciwników i na teren wokół mnie. Nie chciałam powtórki, żeby znów ktoś mnie zaskoczył od tyłu. Stanęłam twarzą do moich przeciwników, i nie wiedząc co zrobić przeciągałam żeby pomyśleć nad strategią.....
-Kim jesteście, i czego ode mnie chcecie?
Spytałam głosem wyprutym z uczuć, i popatrzałam się zimnym i bezdusznym spojrzeniem na moich przeciwników. Rozmyślałam nad strategią. Lecz cały czas byłam czujna, i trzymałam ręce jak najbliżej broni gotowa do ataku.....
-Kim jesteście, i czego ode mnie chcecie?
Spytałam głosem wyprutym z uczuć, i popatrzałam się zimnym i bezdusznym spojrzeniem na moich przeciwników. Rozmyślałam nad strategią. Lecz cały czas byłam czujna, i trzymałam ręce jak najbliżej broni gotowa do ataku.....
SIŁA 1
WYTRZYMAŁOŚĆ 43
SZYBKOŚĆ 24 | 34
PERCEPCJA 1 | 11
PSYCHIKA 1
KONSEKWENCJA 10
Klanowe:B
WYTRZYMAŁOŚĆ 43
SZYBKOŚĆ 24 | 34
PERCEPCJA 1 | 11
PSYCHIKA 1
KONSEKWENCJA 10
Klanowe:B
0 x
Re: Opuszczone domostwo
Po odpowiedzi obu mężczyzn, zastanawiałam się kogo ostatnio zabiłam. Przez chwile zastanawiałam się, nie spuszczając przy tym wzroku z moich przeciwników. Cały czas byłam czujna. Lecz po chwili przypomniało mi się że ostatnio zabiłam dwóch takich idiotów, tylko o którego im chodziło to już nie raczyli mi powiedzieć. Wiedziałam co zrobić gdy ktoś się do mnie zbliży czyli wykorzystam nici by go opleść, a gdy czymś we mnie rzucą odskoczę albo uniknę pocisków. Mimowolnie westchnęłam.
-A skąd jesteście tacy pewni, że zginę? Najwyraźniej nie znacie mnie, i nie wiecie na co mnie stać.
Zmroziłam ich spojrzeniem, pełnym żądzy krwi i mordu.
-A ten chłopak to o którego chodzi, bo nie wyraziliście się jasno.
Powiedziałam nie zmieniając sposobu, w jaki na nich patrzałam. Byłam gotowa na wszystko, a więc stałam i czekałam na ich reakcje i odpowiedz. Bądź co bądź, byłam ciekawa o kogo im chodź.....
-A skąd jesteście tacy pewni, że zginę? Najwyraźniej nie znacie mnie, i nie wiecie na co mnie stać.
Zmroziłam ich spojrzeniem, pełnym żądzy krwi i mordu.
-A ten chłopak to o którego chodzi, bo nie wyraziliście się jasno.
Powiedziałam nie zmieniając sposobu, w jaki na nich patrzałam. Byłam gotowa na wszystko, a więc stałam i czekałam na ich reakcje i odpowiedz. Bądź co bądź, byłam ciekawa o kogo im chodź.....
0 x
Re: Opuszczone domostwo
Wskazywało że ta sytuacja dla nich jest bardzo śmieszna. Widać po mojej wypowiedzi, zamaskowany mężczyzna nie zrozumiał że mówię na poważnie. Lecz po chwili dodał coś, mówiąc że jestem seryjną zabójczynią. Widziałam u niego zawahanie, i przy tym ujrzałam jego słaby punkt..... Po chwili mogłam spostrzec jak ten umięśniony kiwa głową w charakterystyczny sposób, i składa pieczęcie. Zamiast dwóch przeciwników, teraz miałam sześciu. No pięknie. Ale chwila moment, ja znam tą pieczęć. To technika Bunshin no Jutsu. Czyli innymi słowy iluzja. Ja tak samo jak on, umiem tą technikę..... W międzyczasie mogłam zauważyć że śnieg, i deszcz przestał już padać. Nagle zauważyłam też, że wiatr już tak nie wieje. Zamaskowany mężczyzna niespodziewanie odskoczył ode mnie na kolejne metry, przy tym rzucając w moim kierunku trzema shirikenami. Dwa w moją stronę, czyli brzuch a trzeci lewo. Widząc że trzeci shuriken leci na wysokość takiej by uderzyć w moje udo, bez wahania odskoczyłam żeby mnie ani jeden nie trafił. Gdy znajdę się na ziemi od razu zacznę biedź w stronę mężczyzny w bandażach, i zacznę walczyć z nim w stylu taijutsu uderzając go i kopiąc. Gdy nadejdzie okazja będę chciała go opleść moimi kończynami górnymi i zastosuje technikę
Shinto Numei no Jutsu
by go zabić a gdy tak się stanie odwrócę się szybko w stronę drugiego przeciwnika przy tym puszczając już martwe ciało jego kolegi, i dostosowując swoją długość ręki do normy.....•Shinto Numei no Jutsu (B)
Opis:Bardzo niebezpieczna dla przeciwników technika, która powoduje spenetrowanie ich ciała przez nici użytkownika. W momencie gdy te dostaną się do ciała oponenta w sposób gwałtowny, a także bolesny mogą zgnieść jego kości, zniszczyć narządy wewnętrzne, a także pozbawić go życia. Przy pomocy tej techniki jesteśmy także w stanie wyrwać przeciwnikowi jego własne serce.
KC: D: 30%
•Echin Shishi no Jutsu (D)
Opis:Przy pomocy tej techniki jesteśmy w stanie manipulować długością swoich kończyn. Jesteśmy w stanie wystrzelić gwałtownie ramionami na znaczną odległość i w ten sposób pochwycić uciekającego przeciwnika lub możemy w dość szybki sposób zadać oddalonemu przeciwnikowi kopnięcie. Technika mimo, że prosta w zastosowaniu jest dość skuteczna bo pozwala zaskoczyć nieświadomego przeciwnika. Warto pamiętać jednak o tym, że powrót kończyn do właściwych rozmiarów nie co zajmuje przez co wtedy odkrywamy się na atak przeciwnika.
KC: D: 20%
•Gōken (D)
Opis:Styl walki bazujący na szybkości i percepcji. Głównym celem Gōkena jest to, aby trafić w przeciwnika, nawet jeśli ten spróbuje się zablokować, osłonić, albo wykonać jakikolwiek unik. Dzięki temu możemy mieć jako taką pewność, że nasz cel został trafiony. Oczywiście, przed Gōkenem da się obronić, ale jeśli użytkownik przyłoży się i wykona jedną z technik stylu szanse maleją i to coraz bardziej.
Kontrola chakry:D
Pokłady chakry: 50%
Opis:Bardzo niebezpieczna dla przeciwników technika, która powoduje spenetrowanie ich ciała przez nici użytkownika. W momencie gdy te dostaną się do ciała oponenta w sposób gwałtowny, a także bolesny mogą zgnieść jego kości, zniszczyć narządy wewnętrzne, a także pozbawić go życia. Przy pomocy tej techniki jesteśmy także w stanie wyrwać przeciwnikowi jego własne serce.
KC: D: 30%
•Echin Shishi no Jutsu (D)
Opis:Przy pomocy tej techniki jesteśmy w stanie manipulować długością swoich kończyn. Jesteśmy w stanie wystrzelić gwałtownie ramionami na znaczną odległość i w ten sposób pochwycić uciekającego przeciwnika lub możemy w dość szybki sposób zadać oddalonemu przeciwnikowi kopnięcie. Technika mimo, że prosta w zastosowaniu jest dość skuteczna bo pozwala zaskoczyć nieświadomego przeciwnika. Warto pamiętać jednak o tym, że powrót kończyn do właściwych rozmiarów nie co zajmuje przez co wtedy odkrywamy się na atak przeciwnika.
KC: D: 20%
•Gōken (D)
Opis:Styl walki bazujący na szybkości i percepcji. Głównym celem Gōkena jest to, aby trafić w przeciwnika, nawet jeśli ten spróbuje się zablokować, osłonić, albo wykonać jakikolwiek unik. Dzięki temu możemy mieć jako taką pewność, że nasz cel został trafiony. Oczywiście, przed Gōkenem da się obronić, ale jeśli użytkownik przyłoży się i wykona jedną z technik stylu szanse maleją i to coraz bardziej.
Kontrola chakry:D
Pokłady chakry: 50%
0 x
Re: Opuszczone domostwo
Tak jak w moim planie odskoczyłam by nie trafiły mnie shurikeny, lecz przy tym usłyszałam charakterystyczne "puf". Znakiem tego że pociski spotkały się, z podobiznami jego kompana. Gdy już byłam na ziemi zaczęłam biedź, lecz w jednej chwili poczułam uścisk na kostce od nogi i szarpnięcie przez które się wywróciłam na ziemie twarzą. Szybko się zorientowałam, że są to bandaże. Po chwili jednak moje ciało zaczęło się unosić do góry, począwszy od dolnych kończyn aż do głowy. Gdy już byłam w powietrzu, miałam zaszczyt zobaczyć moich oponentów do góry nogami. Ich teksty naprawde były żałosne. Nie zwracając dłuższej uwagi na to gdy bandaż był dość blisko mnie, wyjęłam Tanto z mojego pasa i przecięłam tkaninę przy tym wracając na ziemie, starałam się by moje nogi były pierwsze po czym odskoczyłam od nich.
-Nie tak łatwo mnie zabić.
Oznajmiłam przy tym patrząc na każdy najmniejszy ruch moich wrogów, by nie ominął mnie ponowny atak. Tym razem, czekałam na ich reakcje.
-Nie tak łatwo mnie zabić.
Oznajmiłam przy tym patrząc na każdy najmniejszy ruch moich wrogów, by nie ominął mnie ponowny atak. Tym razem, czekałam na ich reakcje.
0 x
Re: Opuszczone domostwo
Szybko odskoczyłam na bezpieczne miejsce. No wydawało mi się bezpieczne, ponieważ po chwili pożałowałam że to zrobiłam. Za moimi plecami usłyszałam znany mi już głos. Rozejrzałam się, i dopiero teraz ujrzałam że jest o jedną osobę mniej. Gdy się odwróciłam w stronę mężczyzny, on się szczerzył w swój charakterystyczny sposób. Lecz nie długo po kilku sekundach, uderzył mnie z wykopu a ja poleciałam do tyłu. Jak już tak sobie leżałam, nie mogłam wręcz znieść ich pewność siebie i tych idiotycznych wypowiedzi a zawłaszcza tego śmiechu..... Wstałam i wiedziałam że teraz musze już to skończyć, a nie bawić się z nimi. Szybko wykonałam pieczęcie a obok mnie pojawiły się moje podobizny, a dokładniej dziesięć. Łącznie nas, było jedenaście. Szybko się rozdzieliłyśmy we wszystkie strony, przy tym zajmując moich przeciwników saltom ze strony każdej iluzji i mnie shurikenuw. Dokładniej po pięć od każdej. Ja czyli prawdziwa a nie iluzja zrobiłam to samo, i pobiegłam w stronę tego obandażowanego. Gdyby rzucił we mnie czymś, użyła bym podmiany i podmieniła się z kłodą niedaleko za nim, po czym zaskoczyła od tyłu oplatając go nićmi..... Wydawało by się że wszystko jest okej, i pójdzie dobrze. Prawda?
•Bunshin no Jutsu (D)
Opis:Prosta technika Ninjutsu, która polega na stworzeniu iluzji nas samych. Przy jej pomocy – w zależności od Kontroli Chakry – jesteśmy w stanie stworzyć od jednej do kilkunastu iluzji, które wyglądają jak my i wykonują nasze polecenia wydawane drogą mentalną. Oczywiście iluzje nie są materialne, więc każde uderzenie w nie kończy się ich rozwianiem w małym, błyskawicznie znikającym obłoku dymu. Warto również zauważyć, że iluzje nie wydają żadnych dźwięków, dodatkowo nie rzuca swym "niematerialnym" ciałem cienia, a także nie potrafią poruszać żadnych przedmiotów.
D: 4%
•Kawarimi no Jutsu (D)
Opis:Kolejna pomocna technika, która niejednokrotnie może uratować życie. Otóż jest to technika podmiany która pozwala w momencie ataku podmienić nasze ciało z zawczasu przygotowaną podmianą z beczką, kłodą bądź innym przedmiotem który znajduje się luźno na powierzchni oraz rozmiarami jak i wagą nie przekracza ½ naszego ciała. Kolejnym ograniczeniem techniki jest świadomość nadchodzącego ciosu. Użytkownik może podmienić się tylko w momencie gdy widzi nadchodzący atak. Wtedy tuż przed zadaniem ciosu następuje podmiana i nasze ciało zajmuje przedmiot wcześniej przez nas wybrany do podmiany.
D: 4%
•Jiongu: Reberu Bi (B)
Opis:Trzeci z poziomów tego Hijutsu. Następują kolejne modyfikacje ciała. Przede wszystkim, pozostają tylko trzy narządy: serce, mózg i płuca. Dodatkowo wzmacniają się możliwości nici. Są one o wiele dłuższe niż wcześniej, a także można nimi wykonywać lepsze manewry. Daje to pole do popisu wszystkim użytkownikom Jiongu. Warto dodać, że od tego momentu zostają wzmocnione czynności życiowe Kakuzu. Do czego to potrzebne? Dowiemy się tego na następnej randze.
KC D - 12%
Pokłady chakry:80%
Opis:Prosta technika Ninjutsu, która polega na stworzeniu iluzji nas samych. Przy jej pomocy – w zależności od Kontroli Chakry – jesteśmy w stanie stworzyć od jednej do kilkunastu iluzji, które wyglądają jak my i wykonują nasze polecenia wydawane drogą mentalną. Oczywiście iluzje nie są materialne, więc każde uderzenie w nie kończy się ich rozwianiem w małym, błyskawicznie znikającym obłoku dymu. Warto również zauważyć, że iluzje nie wydają żadnych dźwięków, dodatkowo nie rzuca swym "niematerialnym" ciałem cienia, a także nie potrafią poruszać żadnych przedmiotów.
D: 4%
•Kawarimi no Jutsu (D)
Opis:Kolejna pomocna technika, która niejednokrotnie może uratować życie. Otóż jest to technika podmiany która pozwala w momencie ataku podmienić nasze ciało z zawczasu przygotowaną podmianą z beczką, kłodą bądź innym przedmiotem który znajduje się luźno na powierzchni oraz rozmiarami jak i wagą nie przekracza ½ naszego ciała. Kolejnym ograniczeniem techniki jest świadomość nadchodzącego ciosu. Użytkownik może podmienić się tylko w momencie gdy widzi nadchodzący atak. Wtedy tuż przed zadaniem ciosu następuje podmiana i nasze ciało zajmuje przedmiot wcześniej przez nas wybrany do podmiany.
D: 4%
•Jiongu: Reberu Bi (B)
Opis:Trzeci z poziomów tego Hijutsu. Następują kolejne modyfikacje ciała. Przede wszystkim, pozostają tylko trzy narządy: serce, mózg i płuca. Dodatkowo wzmacniają się możliwości nici. Są one o wiele dłuższe niż wcześniej, a także można nimi wykonywać lepsze manewry. Daje to pole do popisu wszystkim użytkownikom Jiongu. Warto dodać, że od tego momentu zostają wzmocnione czynności życiowe Kakuzu. Do czego to potrzebne? Dowiemy się tego na następnej randze.
KC D - 12%
Pokłady chakry:80%
0 x
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości