PORT

W osadzie można odnaleźć wszystkie jednostki organizacyjne konieczne do normalnego trybu życia. Można tu odnaleźć szpital, restauracje, sklepy z różnymi towarami, a także gorące źródła bądź arenę.
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2148
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: PORT

Post autor: Ario »




Poranek przywitał Cię dość chłodno, ponieważ wyruszyłaś bardzo wcześnie. Jeszcze było dość ciemno, a na ziemi widać było rosę. Nie mniej, zależało Ci aby stawić się tam odpowiednio szybko, co by móc się przygotować do wyprawy. I bardzo dobrze, będziesz miała czas zapoznać się zarówno z załogą, jak i statkiem. Tak przynajmniej można było domniemywać.

Dotarłaś do portu, a tam przywitał Cię widok, którego raczej się mogłaś spodziewać. Chociaż najpierw usłyszałaś dźwięk załogi, która w dość licznej ekipie ładowała na pokład różnego rodzaju skrzynie. Między magazynem a statkiem chodziło ok. 15 osób, każdy dźwigając różnego rodzaju dobra. Na samym pokładzie, zanosili to wszystko do ładowni, do której wejście było na dziobie. Na samym środku był zaś duży, przypominający normalny budynek mieszkalny twór. Wejście na statek tworzył pomost, który zaczynał się na brzegu. Przed pomostem stało kilka osób, które wydawały się rozmawiać z jakimś potężnym chłopem z podwiniętymi rękawkami. Trzymał w ręku jakiś zwój, a rozmowa z domniemywanymi pasażerami wydawała się bardziej jakąś odprawą dla podwładnych. Twoja zleceniodawczyni wspominała rzeczywiście, że ludzie mają być fikcyjni, więc to pewnie od nich.

Sam statek finalnie wyglądał bardzo imponująco. Ktokolwiek miałby spróbować zaatakować go na pełnym morzu, musiałby naprawdę być świetnie przygotowany. Póki co nikt nie zwracał na Ciebie uwagi, ale też nie widziałaś swojej nowej towarzyszki z wczoraj.
0 x
Awatar użytkownika
Sasame
Posty: 880
Rejestracja: 21 cze 2021, o 23:40
Wiek postaci: 23
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: ~
- Średniego wzrostu
- Szczupła lecz dobrze zbudowana
- Burza czerwonych włosów
- Błękitne oczy
Ubiór: ~
- Czarna sukienka-kimono w czerwone chmurki
- Wysokie czarne sandały shinobi
Widoczny ekwipunek: ~
- Kabura na lewym udzie
- Kabura na prawym udzie
- Czarna torba przy pasie z tyłu na środku
- Tanto zamocowane poniżej torby
- Czarny płaszcz w czerwony chmurki
- Duży zwój
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Ruushi Fea
Lokalizacja: Nawabari (Daishi)

Re: PORT

Post autor: Sasame »

Po dotarciu do doków, nie miałam problemu ze znalezieniem statku, który miał być celem mojego zlecenia. Kiedy zbliżyłam się na tyle żeby nic mi nie zasłaniało łajby, zauważyłam że wyglądał on dość mocno inaczej od typowego statku jakie do tej pory widywałam, jednak niezbyt mnie to właściwie interesowało. Zauważyłam również całą grupę ludzi, którzy wspólnie i sprawnie przenosili ładunek na pokład i dalej do ładowni. Podchodząc do statku ujrzałam również grupkę ludzi rozmawiających z postawnym mężczyzną na pomoście, więc również się tam udałam aby zapytać się o dziewczynę, która mnie wczoraj zwerbowała, ponieważ nie było jej nigdzie widać na ten moment.
- Dzień dobry, Sasame Urumi z organizacji Kropla. Zostałam zatrudniona żeby pomóc w ochronie statku podczas nadchodzącego kursu. U kogo mogę się zameldować? - zapytałam wielkoluda, kiedy skończył rozmawiać z innymi.
0 x
Obrazek | Kuźnia | Ryo | KP | PH | WT |
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2148
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: PORT

Post autor: Ario »




Niezmącona głębszą myślą o tym, że widzisz przed sobą chyba jeden z największych istniejących eksluzywnych statków, nie zwlekając ani chwili ruszyłaś do ludzi co właśnie odprawiali się przed schodkami. Ominęłaś kolejkę i w normalnej sytuacji, wszyscy by na Ciebie przynajmniej spojrzeli spode łba, ale w tym wypadku nikt nawet nie mrugnął.

Jeżeli nałożysz sobie na to fakt, jak Azumi opowiadała, że to są ich pracownicy, to w sumie miało to sens. Po co mieli cokolwiek mówić, jak i tak byli w pracy...a Ty ich głównym ochroniarzem.
- Hę? Poważnie dziewczynka ma ochraniać...taki ładunek? - powiedział, drapiąc się po głowie. - Coraz bardziej pojebane te czasy...no ale cóż, chyba nie pozostaje mi ni...

W tym samym momencie niewiadomo skąd za mężczyzną pojawiła się Azumi, w stroju - chyba - kapitana okrętu. Miała mundurek, a na nogach wysokie czarne buty. Na pagonach widniały 4 gwiazdki, ale nie byłaś przekonana, co to znaczy.
- Dziewczynka, czyli co masz na myśli? - zapytała łagodnie, uśmiechając się niewinnie.

Mężczyzna zrobił minę jakby dostał werbalny ochrzan, po czym skulił głowę i po chwili wcale nie wydawał się dużo wyższy od dziewczyny, która de facto chyba była jakoś w Twoim wieku. Ta dosłownie na sekundę zrobiła bardzo poważną minę, pokazując jakby drugie oblicze, ale po chwili, złapała Cię pod ramię i ruszyła w kierunku statku, prowadząc Cię za sobą.
- Sasame-chan jest moim gościem, więc nie przeszkadzaj jej więcej. - poinformowała tylko, wprowadzając Cię na statek.

Gdy już byłyście na górze, puściła Cię, rozpuściła dłonie na boki i uśmiechnęła się szeroko.
- Witaj w moim domu. Drugim domu w sensie. Zaczynałam jako obsługa statku, potem zostałam kierownikiem wycieczek, potem drugim dowódcą...a teraz jestem właścicielką największego chyba statku wycieczkowego na całym kontynencie. - powiedziała z dumą. - Chodź, zaparzę nam herbatę. Bardzo się cieszę, że ktoś w moim wieku...wkońcu możemy poplotkować, bo tak to tylko non stop z tymi chłopami. A Ty co lubisz robić? Opowiedz trochę o sobie, czeka nas długi kurs. - powiedziała i ruszyła w kierunku dzioba - tam było zejście do magazynu, ale też wejście na coś w rodzaju wieżyczki. Tylko miejsce, skąd sterowało się całym statkiem było piętro wyżej, a wy weszłyście piętro niżej. Czyli sterownia - 2 piętro, pokój Azumi - 1 pietro.

Przywitała Cię zaskakująco dobrze wyprowadziona kabina. Wszystko w puchatym materiale. Miała tutaj niemalże mieszkanie. Oddzielona łazienka, salon z aneksem i łóżkiem. Na środku stolik. Na bokach stały szafy z uporządkowanymi mapami. Było idealnie.
- Siadaj, jaką pijesz? Mam czarną z Sogen, czarną z pustyni...no i jakieś smakowe, ale to powiedz jaką chcesz. - zdjęła buty przed wejściem, a Tobie wskazała kanapę, która miała miejsce na 3 osoby. Przed kanapą był stoliczek.
0 x
Awatar użytkownika
Sasame
Posty: 880
Rejestracja: 21 cze 2021, o 23:40
Wiek postaci: 23
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: ~
- Średniego wzrostu
- Szczupła lecz dobrze zbudowana
- Burza czerwonych włosów
- Błękitne oczy
Ubiór: ~
- Czarna sukienka-kimono w czerwone chmurki
- Wysokie czarne sandały shinobi
Widoczny ekwipunek: ~
- Kabura na lewym udzie
- Kabura na prawym udzie
- Czarna torba przy pasie z tyłu na środku
- Tanto zamocowane poniżej torby
- Czarny płaszcz w czerwony chmurki
- Duży zwój
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Ruushi Fea
Lokalizacja: Nawabari (Daishi)

Re: PORT

Post autor: Sasame »

Zmierzyłam mężczyznę wzrokiem kiedy ten wypowiedział lekceważące słowa, jednakże wiedziałam że nie wypadało odpowiadać na taką prowokację. Na całe szczęście pojawiła się również moje zleceniodawczyni i sama zrugała pracownika.
- Bardzo mi miło, widzę że krótko trzymasz swoją załogę. - odpowiedziałam kiedy już znalazłyśmy się odpowiednio daleko. Dziewczyna zaczęła mnie oprowadzać po statku i mówić gdzie co jest a zarazem widać było jej ekscytację że będzie na morzu jeszcze jakaś jej rówieśniczka w załodze. Cóż, od małej marzyłam o byciu kunoichi tak jak mój ojciec i poszłam w jego ślady, więc najczęściej w wolnym czasie ćwiczę, chociaż bardzo lubię gotować i eksperymentować w kuchni. Poproszę czarną z pustyni. - odpowiedziałam Azumi ściągając buty przy wejściu po czym usiadłam przy stoliku. - A więc jesteś panią kapitan największego statku wycieczkowego. Imponujący tytuł. Cieszę sie że mogłam cię poznać. Skąd w ogóle taki pomysł na karierę? - zapytałam jeszcze na koniec, zaciekawiona historia Azumi.
0 x
Obrazek | Kuźnia | Ryo | KP | PH | WT |
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2148
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: PORT

Post autor: Ario »




Rozsiadłaś się wygodnie. Kanapa była chyba przygotowana z najlepszych materiałów, ponieważ zapadłaś się niczym w puchu. Dopiero teraz podeszła do Ciebie z herbatami.
- Wiesz, to nie tak. Jesteś kunoichi więc zakładam, że spotkałaś się nieraz z...powiedzmy to delikatnie nierównością. Ty myślisz, że ja to dostałam wszystko w spadku? Na piękne oczy? - zapytała, po czym usiadła i założyła nogę na nogę. Miała ten ruch wyćwiczony. Kokietujący, ale i dostojny.
- Wszystkie przechodzimy przez to samo. Musimy udowadniać swoje racje. Ty też napewno dużo ćwiczyłaś, by być tu gdzie jesteś. Ja musiałam bardzo ciężko na to wszystko zapracować. Ten statek jest warty więcej, niż kilka kamienic. Powierzenie go "młódce" jak to określa mój wuj, to duże ryzyko. Nie tylko biznesowe, ale i wizerunkowe. Czy trzymam swoją załogę krótko? Po prostu nie daję im zapomnieć, kto tu rozdaje karty. Większość z nich pływa ze mną już kilka lat. - wzięła głęboki łyk herbaty. Nawet lekko siorbnęła, co kłóciło się z jej arystokratycznym wyglądem.
- Co jest najśmieszniejsze, wiesz, że faceci to większe plotkary od bab? Non stop kablują na siebie. Nawet nie muszę dopytywać. Przychodzą i mówią, że ten to, ten tamto. Wiem wszystko. Ale to temat poboczny.

Dziewczyna spojrzała na okno. Jak odwróciła się do Ciebie profilem, przez chwilę dojrzałaś coś, co próbowała ukryć. Jej twarz naprawdę była zmęczona. Zmęczona życiem. Jednakże momentalnie powróciła stara, energiczna dziewczyna.
- Odkąd macie z nami kontrakt, to w sumie chyba nie będę owijać w bawełnę. Sasame-chan, to nie jest statek wycieczkowy. JUŻ nie jest. Myślisz, że podczas wojny, ludzie pływają na "wycieczki"? To jest statek transportowy z elementami bojowymi. Mamy armaty 15 funtowe w ładowni, dodatkowo działka wodne. My tam płyniemy z kontrabandą Sasame. - mimo, że dziewczyna próbowała Ci to przekazać wcześniej, to uznała, że Twoja nieświadomość razi ją w oczy. No, teraz Ci dobitnie powiedziała, co jest 5. Jej nagła powaga, mogła wydać Ci się tajemnicza, ale rzeczwiście - młoda dziewczyna, dowodząca takim statkiem, to nie mógł być byle gwizdek pizdek.

Rozległ się głośny dźwięk i targnęło statkiem. Wyruszaliście właśnie w rejs.
0 x
Awatar użytkownika
Sasame
Posty: 880
Rejestracja: 21 cze 2021, o 23:40
Wiek postaci: 23
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: ~
- Średniego wzrostu
- Szczupła lecz dobrze zbudowana
- Burza czerwonych włosów
- Błękitne oczy
Ubiór: ~
- Czarna sukienka-kimono w czerwone chmurki
- Wysokie czarne sandały shinobi
Widoczny ekwipunek: ~
- Kabura na lewym udzie
- Kabura na prawym udzie
- Czarna torba przy pasie z tyłu na środku
- Tanto zamocowane poniżej torby
- Czarny płaszcz w czerwony chmurki
- Duży zwój
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Ruushi Fea
Lokalizacja: Nawabari (Daishi)

Re: PORT

Post autor: Sasame »

Wygodnie usadowiona na niesamowicie wygodnej kanapie, sączyłam herbatę od Azumi, słuchając jak ona odpowiada na moje pytania, od czasu do czasu kiwając lekko głową aby widziała że jestem zaangażowana w rozmowę, przyznając jej rację kiedy wspominała o nierównościach w społeczeństwie czy też że ciężko musiałam się napracować żeby osiągnąć status jaki obecnie posiadam. Kiedy dziewczyna wspomniała o męskim plotkarstwie, parsknęłam lekko pod nosem i pokręciłam w niedowierzaniu głową. Nagle pani kapitan widocznie spoważniała a patrząc przez okno, zrzuciła na moment swoją rolę pełnej życia i energicznej dziewczyny. Szybko jednak zebrała się w sobie i wróciła jej dotychczasowa energia. Okazało się że statek wycieczkowy miał również dodatkowe przeznaczenie, mało tego, wychodziło na to że głównym jego celem było przewiezienie towaru a drugorzędną przykrywką były wycieczki. Miało to zdecydowanie więcej sensu i pomogło mi to połączyć wiele rozrzuconych kropek. Wycieczkowiec odbił od brzegu. Upiłam jeszcze jeden łyk herbaty po czym odstawiłam filiżankę na spodek a następnie zestaw postawiłam delikatnie na stoliku.
- Cóż, nie jest moim zadaniem żeby kwestionować słuszność Twoich wyborów i sposobów przeżycia. Zawarłaś umowę z organizacją, której jestem członkinią i mam zamiar wywiązać się z naszej części umowy. Potrafię sama walczyć, więc armaty i działka nie sąmi potrzebne, lepiej żeby korzystali z nich ci niezdolni do tradycyjnej walki. Oczywiście jeżeli do takowej w ogóle dojdzie… Chyba że wiesz już na pewno że statek będzie zaatakowany…? - odpowiedziałam, na koniec zawieszając na chwilę głos i spoglądając na rówieśniczkę. - Tak czy inaczej, możesz mieć pewność że jak przyjdzie co do czego to będę broniła ciebie i tego statku. - dodałam na koniec stanowczo.
0 x
Obrazek | Kuźnia | Ryo | KP | PH | WT |
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2148
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: PORT

Post autor: Ario »




Rozmowa dwóch dziewczyn z boku mogła wyglądać dość zabawnie. Dwie najważniejsze osoby na statku. Temat kontrabandy jednak najbardziej Cię zaciekawił. Odruchowo przysięgłaś wierność i uczciwość najemnicką, więc dziewczyna wyszczerzyła się w Twoim kierunku.
- Wiem wiem, to już w Tobie wyczułam. W sensie w Was z Kropli. Macie dobre pobudki, tak jak i my. To nie tak, że my tam przewozimy narkotyki czy coś. - powiedziała, uspokajając Cię. - Odkąd trwa wojna, handel z Cesarstwem jest niedostępny. To znaczy, że ludzie, którzy zostali tam na wyspach, mają pomału problem z żywnością. Na lodzie ciężko wyhodować warzywa czy owoce. Tyle ile z hodowli mają, to zjedzą, ale muszą też kombinować. Najlepiej będzie, jak Ci chyba pokaże. Chodź. - dziewczyna nagle przerwała rozmowę i wstała, kierując się w kierunku wyjścia. Założyła buty i poczekała aż wyjdziecie.

Chyba, że wolałaś zostać. Teoretycznie dziewczyna mogła być dobrym źródłem informacji, jeżeli byś to dobrze rozegrała. Napewno na pierwszy rzut oka widać samotność. Taką samotność, którą przeżywa młoda osoba, próbując przebić się ciężką pracą w twardym, niewdzięcznym męskim świecie. Z drugiej strony jej osobowość wskazywała na taką niewinną infantylność. Jakby jej prawdziwa osobowość była mocno wyciszona i schowana w czeluściach jej doświadczeń. Przy Tobie dopiero się zaczęła otwierać. Może warto próbować iść w tym kierunku? Dowiedzieć się więcej, póki jest okazja? Albo po prostu pozwolić jej się prowadzić - wydaję się wiedzieć co robi.
0 x
Awatar użytkownika
Sasame
Posty: 880
Rejestracja: 21 cze 2021, o 23:40
Wiek postaci: 23
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: ~
- Średniego wzrostu
- Szczupła lecz dobrze zbudowana
- Burza czerwonych włosów
- Błękitne oczy
Ubiór: ~
- Czarna sukienka-kimono w czerwone chmurki
- Wysokie czarne sandały shinobi
Widoczny ekwipunek: ~
- Kabura na lewym udzie
- Kabura na prawym udzie
- Czarna torba przy pasie z tyłu na środku
- Tanto zamocowane poniżej torby
- Czarny płaszcz w czerwony chmurki
- Duży zwój
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Ruushi Fea
Lokalizacja: Nawabari (Daishi)

Re: PORT

Post autor: Sasame »

- Jak najbardziej to rozumiem i również czułam od ciebie że nie jesteś złą osobą. Niestety czasami świat zmusza nas do takich bądź innych działań aby móc czynić dobro. Chętnie zobaczę resztę statku. - odpowiedziałam Azumi i upiłam jeszcze jeden łyk herbaty po czym z delikatnym ukłuciem żalu wstałam z kanapy. - Czy twój statek często jest obiektem ataków podczas waszych kursów? Chciałabym wiedzieć czego się spodziewać, czy atak jest pewnikiem czy może wynajmujecie ochronę bardziej w celach profilaktycznych? No i jeszcze dobrze byłoby wiedzieć jak najczęściej wyglądają ataki? Niestety nigdy nie walczyłam na pełnym morzu, więc dobrze byłoby żebym wiedziała na co się przygotowywać. - zagaiłam do dziewczyny w trakcie jak kierowałyśmy się do ładowni.
0 x
Obrazek | Kuźnia | Ryo | KP | PH | WT |
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2148
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: PORT

Post autor: Ario »




Dziewczyna zabrała Cię na wycieczkę po statku. Najpierw weszłyście na mostek kapitański, gdzie było kilku wyższą rangą marynarzy. Nie zwracali na Was większej uwagi. Głównie zastanawiali się nad kursem, omawiali też prognozę pogody i to, jak najlepiej podejść do trasy. Azumi opowiedizała Ci, że tutaj jest "centrum dowodzenia" i że nie będziecie przeszkadzać, więc idziecie dalej.

Potem zeszłyście do ładowni, do którego wejście było pod mostkiem. Jak na budowę statków, ten którym płynęliście był naprawdę innowacyjny. Raczej nie zdarzalo się, by mostki były z przodu łajby, a z tyłu, a tutaj odwrócnie. Gdyby nie jasno zarysowany dziób to można by było stwierdzić, że płyniecie do tyłu.

W samym magazynie było bardzo dużo skrzynek. Nawet, jeżeli podejrzewałaś, że statek był duży, to nie AŻ tak duży. W sensie - tak dużą ładownie. Było bardzo dużo skrzyń i teraz nie miałaś wątpliwości. To co było w porcie, ta cała akcja z przenoszeniem towarów na statek to była szopka. Towary musieli załadować gdzieś indziej.

Było zrobione podwyższenie, na których tak jak dziewczyna wspomniała, stały armaty, które były zamaskowane poprzez przykrycie płachtami. Dziewczyna podniosła jedną z nich.
- Pytałaś o zagrożenia, to odpowiem Ci tak...szansę mamy 100%. Ostatnio odparliśmy bardzo zorganizowany atak, ale płynęliśmy tylko dookoła kontynentu. Teraz jak płyniemy szlakiem, to musieliśmy mieć ninję ze sobą.

Następnie podeszła do jednej z beczek, by podnieść pokrywę.
- Przewozimy żywność. Co prawda, sprzedajemy ją dość drogo, by wyjść na plus...no ale lepsze to niż nic. Też nie jesteśmy wolontariuszami. Potrzebujemy pieniędzy, by zorganizować więcej takich transportów. - w środku były jakieś ryby, których gatunku nie rozpoznawałaś.

Dalej podeszła do zaplombowanej skrzynki i położyła rękę.
- Tutaj mamy specjalną przesyłkę z Shigashi. Nie wiedziałam, by ktoś płacił tyle za tak mało objętościowy transport. Zaczynam się martwić, czy w środku nie ma jakiegoś trupa shirei-kana, czy coś... - powiedziała i wyglądała jakby wahała się, czy miał to być żart czy realna obawa. - W każdym razie, chodźmy dalej, pokaże Ci Twoją kwaterę.

Ruszyła w kierunku wyjścia z magazynu.
0 x
Awatar użytkownika
Sasame
Posty: 880
Rejestracja: 21 cze 2021, o 23:40
Wiek postaci: 23
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: ~
- Średniego wzrostu
- Szczupła lecz dobrze zbudowana
- Burza czerwonych włosów
- Błękitne oczy
Ubiór: ~
- Czarna sukienka-kimono w czerwone chmurki
- Wysokie czarne sandały shinobi
Widoczny ekwipunek: ~
- Kabura na lewym udzie
- Kabura na prawym udzie
- Czarna torba przy pasie z tyłu na środku
- Tanto zamocowane poniżej torby
- Czarny płaszcz w czerwony chmurki
- Duży zwój
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Ruushi Fea
Lokalizacja: Nawabari (Daishi)

Re: PORT

Post autor: Sasame »

W trakcie kiedy Azumi oprowadzała mnie po statku, przyglądałam się wszystkiemu ciekawsko, chcąc możliwie jak najwięcej zapamiętać aby w razie ataku nie pogubić się na ogromnym pokładzie łajby. Kiedy stanęłyśmy przy schowanych armatach, zerknęłam pod podniesioną przez panią kapitan płachtę żeby lepiej przyjrzeć się działu. Wyglądało na bardzo solidne, sięgnęłam również po kulę, która najprawdopodobniej służyła za amunicję do działa i podrzuciłam ją parę razy w powietrze aby ocenić jej wagę. Jakby przyszło co do czego to nie powinno być nawet problemem żebym mogła rzucić takim żelastwem w pobliski statek wroga.
Następnie udałyśmy się we dwójkę do ładowni, która okazała się o wiele większa niż można było się tego spodziewać, patrząc z pomostu. Od razu również zrozumiałam że zdecydowana większość towaru musiała zostać wniesiona na pokład zanim przybyli do portu z którego zaczynała się "wycieczka". Zatrzymałyśmy się również przy specjalnej przesyłce i Azumi określiła ją jako transport niespodziankę z Shigashi.
- Cokolwiek by to nie było, chyba lepiej zostawić to w spokoju. - odpowiedziałam z uśmiechem i nawet nie podeszłam bliżej żeby się przyjrzeć skrzyni. - Byłoby wspaniale, nie muszę nosić tego wszystkiego ze sobą. - powiedziałam z ulgą na propozycję pokazania mi mojej kajuty i ściągnęłam z pleców sporych rozmiarów zwój, w którym nosiłam rzeczy niekoniecznie potrzebne na tego typu misję.
0 x
Obrazek | Kuźnia | Ryo | KP | PH | WT |
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2148
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: PORT

Post autor: Ario »




Azumi wyprowadziła Cię z magazynu i skierowała się z Tobą w kierunku stojącej na środku statku struktury, przypominającej blok mieszkalny. Był to zdecydowanie największy "budynek" mieszczący się na łajbie i tym samym chyba dopiero co odremontowany, bo widać było po samej farbie, iż ta była dopiero co niedawno nakładana. Ze wszelkich poszlak, jakie pozbierałaś podczas oprowadzenia po statku, mogłaś wyciągnąć wniosek, że dziewczyna naprawdę musi o to wszystko dbać, bo kto odmalowywuje statek, jak wie, że będzie celem ataku pirackiego? Możliwe, że miałaś z nią więcej wspólnego, niż Ci się wydawało.

To co przede wszystkim jednak działo się na statku, to fakt, że marynarze zaczęli rozwijać koncertinę wokół band, a także pojawiły się armatki wodne, których wcześniej nie widziałaś. Cokolwiek można było powiedzieć, nie wyglądali, jakby żartowali, a byli bardzo dobrze przygotowaną ekipą. Finalnie dziewczyna uśmiechnęła się do Ciebie, jakby świadczyło to o niej dobrze i że jest doskonałym kapitanem.

Po wejściu do bloku mieszkalnego, zobaczyłaś recepcję na samym wejściu. Stał za nią młody chłopak ubrany w elegancki strój.
- Mimo, że nie przewozimy gości tym razem, Komuri-chan pełni rolę dyspozytora w tym miejscu. Ma czas na zapoznanie się z obowiązkami recepcjonisty nim zaczniemy wozić znowu ludzi. Inaczej mówiąc, szkolę już załogę na następne rejsy. - poinformowała Cię, po czym zaprowadziła na 1 piętro. Tam, wyjęła kluczyk i otworzyła jedne z drzwi na końcu korytarza. Miałaś pokój 113.

W środku było...no kurwa przepych jak siemasz wiktor. Złote zasłony. Łoże z baldachimem. Wykładzina puchowa. Takich luksusów nie przeżyłaś nigdy w życiu, a i dobrze musiałaś się zastanowić, czy kiedykolwiek widziałaś podobne.
- To była kiedyś kwatera ojca, jak pływał jeszcze na Kiryou-Damaki. Trzymam ją tylko dla najważniejszych gości. - powiedziała ponownie zadowolona. Podała Ci klucz w taki sposób, że podniosła rękę i upuściła go w Twoją dłoń.
- Wypocznij. Jak nas zaatakują to...to po prostu nas uratuj. - dodała poważniej i odwróciła się, idąc gdzieś w swoim kierunku.
0 x
Awatar użytkownika
Sasame
Posty: 880
Rejestracja: 21 cze 2021, o 23:40
Wiek postaci: 23
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: ~
- Średniego wzrostu
- Szczupła lecz dobrze zbudowana
- Burza czerwonych włosów
- Błękitne oczy
Ubiór: ~
- Czarna sukienka-kimono w czerwone chmurki
- Wysokie czarne sandały shinobi
Widoczny ekwipunek: ~
- Kabura na lewym udzie
- Kabura na prawym udzie
- Czarna torba przy pasie z tyłu na środku
- Tanto zamocowane poniżej torby
- Czarny płaszcz w czerwony chmurki
- Duży zwój
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Ruushi Fea
Lokalizacja: Nawabari (Daishi)

Re: PORT

Post autor: Sasame »

W trakcie oprowadzania po pokładzie zobaczyłam również załogę w akcji jak przygotowują jakieś dziwne systemy obronne, jednak nie przeszkadzałyśmy im i udałyśmy się do głównej części okrętu gdzie jak się szybko okazało, musiały być kwatery mieszkalne dla gości biorących udział w rejsach wycieczkowych. Mieściła się tam również recepcja przy której pracował młody chłopak, któremu skinęłam głową w geście powitania nim udałyśmy się dalej. Wtedy Azumi również zdecydowała się pokazać mi pokój w którym będę zakwaterowana na czas tego zlecenia. Kiedy otworzyła drzwi, oczy niemal wyszły mi z orbit. Kajuta była niesamowicie wystrojona i wykorzystano tam materiały bardzo wysokiej jakości. Pani kapitan przekazała mi klucze po czym poinformowała mnie że jak będzie potrzeba to mam interweniować.
- Bardzo ci dziękuję, Azumi-san, to zaszczyt mogąc tutaj mieszkać. Oczywiście, jak tylko cokolwiek będzie się działo to od razu ruszam do akcji. - odpowiedziałam dziewczynie przyjmując klucz po czym pomachałam jej kiedy ta się oddaliła.
Rozejrzałam się jeszcze raz po pokoju po czym zdjęłam buty i ostrożnie weszłam na miękką wykładzinę. Czułam jak moje stopy zapadają się w puchatym materiale. Stąpając jak po chmurce podeszłam do regału i odłożyłam tam noszony przeze mnie duży zwój a także mój czarno-czerwony płaszcz. Następnie podeszłam do łóżka i kucnęłam obok po czym delikatnie nacisnęłam palcem materac. Okazało się że jest on idealnie wyważony pomiędzy miekkością a twardością, więc wciąż nieco nieśmiało, usiadłam na nim a następnie położyłam się. Poczułam jak delikatnie się zapadam a materac dostosowuje się do kształtu mojego ciała, zapewniając najbardziej komfortowe leżenie jakie się dało. Poczułam delikatny ale przyjemny ból w plecach, wywołany dekompresją kręgów. Nie miałam pojęcia czy to w ogóle możliwe żeby dało się leżeć tak wygodnie. Najgorsze w tym wszystkim było to że nie wiem czy w przyszłości będę mogła normalnie spać na gołej ziemi albo zwykłym łóżku, kiedy już poznałam prawdziwy komfort, ale miałam nadzieję że nie okaże się to problemem.
Kiedy już zapoznałam się z pokojem, wyszłam na korytarz żeby rozejrzeć się i poznać najszybszą drogę na główny pokład a także przywitać z Komurim zanim wrócę do pokoju w oczekiwaniu na rozpoczęcie mojej rzeczywistej pracy.
0 x
Obrazek | Kuźnia | Ryo | KP | PH | WT |
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2148
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: PORT

Post autor: Ario »




Zadomowiłaś się jak u siebie. Poleżałaś trochę, poodpoczywałaś, następnie ruszyłaś do wyjścia, zamknęłaś pokój i ruszyłaś porozmawiać z recepcjonistą. Okazało się, że chłopak pracuje tu jakiś czas i był raczej nieśmiały i przerażony rozmową z dziewczyną. Finalnie odpuściłaś i zwiedzałaś dalej statek.

Rejs trwał w najlepsze. Minął trzeci dzień odkąd wypłynęliście i zbliżała się już noc. Twoje doświadczenia na statku były zróżnicowane. Przez większość czasu podróż była dość spokojna. Główne atrakcje, jakie były, to albo jakieś połowy, albo wspólne posiłki. Spędzałaś też trochę czasu z Azumi, ale to przez pierwszy dzień. Im dalej w rejs, tym więcej przebywała na mostku kapitańskim i nie miała zbytnio dla Ciebie czasu.

Załoga traktowała Cię tak, jakbyś nie istniała. Dopiero przy kolacji 3 dnia, zaczęłaś nawiązywać z nimi jakieś relacje i dowiadywać się ciekawych rzeczy. Każdy z nich miał coś do opowiedzenia, jednakże spożywanie alkoholu na statku było zabronione. Przynajmniej oficjalnie. Wracając do kajuty zauważyłaś, jak jeden z majtków popijał coś za winklem, ale wstępnie zachowałaś to do siebie.

Gdy tego ostatniego dnia położyłaś się spać, wydawało się, że wszystko będzie przebiegać dobrze...do momentu, jak w pewnej chwili obudził Cię bardzo głośny dźwięk syreny, który poderwał Cię na równe nogi. Tak samo niedługo potem usłyszałaś pierwszy wystrzał, który zatrząsł całym statkiem. Chyba nadszedł moment, o którym Azumi Ci wspominała, ponieważ krzyki narastały w bardzo szybkim tempie, a przez okno nagle wpadła łuna światła, chyba z jakiejś racy, która oświetliła totalny mrok dookoła statku. Tyle co zobaczyłaś, to statek (zdecydowanie mniejszy), który pojawił się na horyzoncie.
0 x
Awatar użytkownika
Sasame
Posty: 880
Rejestracja: 21 cze 2021, o 23:40
Wiek postaci: 23
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: ~
- Średniego wzrostu
- Szczupła lecz dobrze zbudowana
- Burza czerwonych włosów
- Błękitne oczy
Ubiór: ~
- Czarna sukienka-kimono w czerwone chmurki
- Wysokie czarne sandały shinobi
Widoczny ekwipunek: ~
- Kabura na lewym udzie
- Kabura na prawym udzie
- Czarna torba przy pasie z tyłu na środku
- Tanto zamocowane poniżej torby
- Czarny płaszcz w czerwony chmurki
- Duży zwój
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Ruushi Fea
Lokalizacja: Nawabari (Daishi)

Re: PORT

Post autor: Sasame »

Podróż mijała spokojnie a na statku wszystko działo się w swoim tempie. Azumi nie miała już tyle czasu do spędzania ze mną, jednakże było to jak najbardziej zrozumiałe, w końcu była kapitanem i łączyła się z tym ogromna odpowiedzialność. W miarę kolejnych mijających dni udało mi się nieco lepiej poznać z załogą.
Kiedy zawyła syrena alarmowa, od razu zerwałam się na równe nogi. Nareszcie czas się nieco rozerwać! Od razu aktywowałam pierwszy poziom Senninki i popędziłam na główny pokład aby lepiej się zorientować w sytuacji. Kiedy znajdę się już na głównym pokładzie to próbuję również zlokalizować Azumi a także rozglądam się aby zobaczyć czy zauważony wcześniej mniejszy statek jest jedynym adwersarzem czy może widać również kolejnych wrogów na horyzoncie.

  Ukryty tekst
0 x
Obrazek | Kuźnia | Ryo | KP | PH | WT |
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2148
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: PORT

Post autor: Ario »



Nie byłaś z tych co czekają aż ktoś je zaprosi do tańca, wręcz przeciwnie. Nie widziałaś jeszcze nawet przeciwnika, a już odpaliłaś pierwszy poziom klątwy, stając się nafuraną i wściekłą kunoichi, która ma chęć coś rozwalić. Biegnąc po schodach w dół usłyszałaś kolejne wystrzały z armat, które sprawiały, że cały statek drżał i kołysał się na falach. Byłaś raczej sprawnym ninja więc zeskoczyłaś po ostatnich schodkach i wybiegłaś na zewnątrz.

To co zobaczyłaś, to nie był jeden stateczek, który Was atakował. Zdążyłaś zaobserwować w sumie 6 statków, które otoczyły Wasz transportowiec. To co się działo, to był istny pogrom. Dzięki racy byłaś w stanie zaobserwować w ogóle cokolwiek, bo księżyc był przykryty chmurami i źródło światła w postaci jaskrzącego czerwonego koloru był jednymy, na którym polegaliście.

Tym samym tuż przy Twojej głowie nagle świstnęło i wbiła się strzała, a z prawej strony kula z armaty przebiła się na wylot budynku, z którego wychodziłaś. Przy concertinach widziałaś jak stoją działka obsługiwane przez załogę i starają się odstraszać przeciwników, jednakże Ci raczej nie robili sobie z tego nic i przynajmniej z tej strony co stałaś, widziałaś jak zaraz podpłyną. Pierwsi z nich chyba szykowali się do abordażu.

Nagle wystrzeliła kolejna salwa z Twojego transportowca, ale chyba przestrzeliła, ponieważ widziałaś jak kule śmignęły za nadpływające statki i wpadły do wody.

Miałaś w dużym skrócie przejebane. Załoga trzydziestu osób do ochrony, towar, nigdzie na radarze nie widziałaś Azumi, a co więcej - atak wyglądał na zorganizowany.

W tym samym momencie przygasała wystrzelona raca...i nagle wszystko spowiła ciemność. Jeżeli nikt nie wystrzeli racy, to będziecie biegać po ciemku.

Mapka
0 x
ODPOWIEDZ

Wróć do „Osada Ryuzaku no Taki”

Użytkownicy przeglądający to forum: Ario i 8 gości