Szlak transportowy

Kraj kupiecki położony na wschód od Prastarego Lasu. Graniczy z prowincjami Midori, Sogen i Kaigan. Ryuzaku no Taki jest znane ze swojego bogactwa i szeroko zakreślonych wpływów - związane jest to z dobrym położeniem i łatwym dostępem do morza, czym nie może się pochwalić Shigashi no Kibu. Kraj ten ma bardzo żyzne gleby i przyjazny klimat, co korzystnie wpływa na jego stan. Na terytoriach tej prowincji, wśród nielicznych pagórków, można też znaleźć główną świątynię Wyznawców Jashina.
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2128
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: Szlak transportowy

Post autor: Ario »



Podziękowałeś grzecznie dziewczynie, która zasalutowała z poważną miną przed Tobą i momentalnie ruszyła do kolejnych klientów. Ty zaś postanowiłeś zbadać dokładniej pokład.

Po pierwsze, to co rzuciło Ci się w oczy to fakt, że na poziomie którym byłeś, miałeś okna do pokojów. Część była zasłonięta, część odsłonięta. Mogłeś bez problemu policzyć, które okno jest które, bo numeracja szła w dosyć prosty sposób. Idealna okazja do infiltracji Twoich współpasażerów, a także jakbyś potrzebował to swojego klienta. O ile jeszcze żyje, bo mądrze zostawiłeś go samego sobie na statku pełnym ludzi.

Po drugie z prawej strony przy "wieży sterowniczej" było wejście dla personelu. Kręciło się tam naprawdę bardzo dużo osób. Co chwilę ktoś wchodził, wychodził, coś wnosił, coś wynosił. Na razie nie zaobserwowałeś tam nic specjalnego, oprócz tego, że naliczyłeś ponad 15 różnych osób. Nie wiedziałeś, czy to dużo czy mało, ale napewno było coś w tym zastanawiającego.

Młoda kobieta zaś trafiła na rodzinę, która wykupiła atrakcji za ponad 3000 ryo, więc mogłeś słyszeć pisk szczęścia zarówno jej, jak i dzieci, którzy zaraz mieli iść na tor przeszkód, potem na jakieś łaźnie i inne aktywności.

Na samym pokładzie było sporo ludzi. Nie byłeś w stanie dostrzec nikogo specjalnego, ale nawet przez chwilę zaczęło robić się...tłoczno.

Oprócz tego na sam koniec dostrzegłeś, że po lewej stronie jest jakieś wejście pod pokład. Dość duże, na kilka osób naraz.
0 x
Awatar użytkownika
Kisuke
Martwa postać
Posty: 2178
Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
Wiek postaci: 22
Ranga: Sentoki
Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach
Multikonta: Daisuke

Re: Szlak transportowy

Post autor: Kisuke »

0 x
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2128
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: Szlak transportowy

Post autor: Ario »



Zrobiłeś obchód a następnie skierowałeś się do budynku, w którym znajdywały się kajuty. Gdy wszedłeś, na środku zobaczyłeś coś w stylu recepcji, ale takiej bardziej informacyjnej. Siedział tam młody mężczyzna, która zapisywał coś na zwojach. Były również zawijane schody prowadzące w górę i w dół. Wszystko było dobrze oznakowane, więc nie miałeś problemu w znalezieniu odpowiedniego pokoju. Co więcej, Wasze pokoje były niemalże przy samym wejściu, za schodami.

Dookoła kręcili się ludzie, więc to nie tak, że byłeś tam sam. Co chwilę ktoś wchodził lub schodzić, a dźwięk otwieranych drzwi był niemalże wkomponowany w tamtejszy klimat. Podłoga była wyścielona ładną wykładziną, a oświetlenie dawały zwisające lampiony w kształcie jakichś dziwnych prostokątów. Nie mniej, było dość jasno, a Was czekał jeszcze długi rejs.

Postanowiłeś spotkać się ze swoim klientem. Znalazłeś jego pokój i zapukałeś. Nie usłyszałeś odpowiedzi więc momentalnie wparowałeś do pokoju, oczekując najgorszego.

W środku nikogo nie było. Widziałeś, że facet położył szaty na krześle, a w kącie stał duży zwój, oparty o ścianę. Łazienki były częścią kajut, w oddzielnym pokoju. W tym konkretnym przypadku drzwi były otwarte i nikogo w środku nie było, ale Twoją uwagę przykuły dwie rzeczy.

Po pierwsze dostrzegłeś, że szaty od wewnątrz są poplamione...chyba krwią. Musiałbyś się przyjrzeć by to ustalić. Po drugie z kieszeni szaty wystawało coś, co przypominało jakiś zwinięty pergamin.

A klienta nadal nie było widać.
0 x
Awatar użytkownika
Kisuke
Martwa postać
Posty: 2178
Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
Wiek postaci: 22
Ranga: Sentoki
Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach
Multikonta: Daisuke

Re: Szlak transportowy

Post autor: Kisuke »

0 x
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2128
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: Szlak transportowy

Post autor: Ario »



Przyjrzałeś się śladom krwi. Zdecydowanie była to krew dzisiejsza, ale nie świeża. Płynęliście już jakiś czas, jednak zdecydowanie było to za krótko, by krew zaschnęła. W związku z tym, informacja była dość ważna, bo raczej nie stało się to...teraz. Przynajmniej tak można zakładać. Zacząłeś więc zastanawiać się, skąd się to wzięło, gdy usłyszałeś wystrzał. Nie jakiś tam wystrzał, ale huk i to z powietrza. Jakieś świsty, niby przytłumione, ale i dobrze słyszalne. No i jakieś rozbłyski. Podszedłeś do okna by zobaczyć...pokaz fajerwerków. Przynajmniej tak Ci się wydawało.

Wyszedłeś więc w pośpiechu do recepcjonisty i zadałeś mu pytanie.
- Ymmm...a mogę Pana godność? - zapytał, nim zdradził Ci szczegóły dotyczące jednego z pasażerów. Facet nie widział, jak wchodzicie razem, więc miał dość dobre podstawy, by nie mówić Ci wszystkiego odrazu.
Na szczęście nie musiałeś zbyt długo czekać, bo nagle wparowała Twoja dobra znajoma w stroju żeglarki czy jakkolwiek się to słowo odmienia, trzymając swoje notesy. Podeszła szybko do recepcjonisty, nie zważając na Ciebie.
- Kto odpalił fajerwerki? Przecież nie było tego zaplanowanego? - zapytała spokojnie, ale i z dużą pretensją do recepcjnosty. Spojrzała na Ciebie przelotnie, lecz powróciła do rozmowy z chłopakiem.
- Jaa...ja nie wiem. Nie było tego w planach.
- No ja wiem, że nie było, bo ja planuje wszystkie atrakcje.

Na szczęście Twój klient pojawił się w wejściu. Cokolwiek się działo, wyglądał na zdrowego, jedyne co się zmieniło to jego strój. Miał wygodne ubranie, które nie wiadomo skąd wziął.
- Tu jesteś. Gdzie się kręcisz? Miałeś mnie pilnować. - powiedział z pretensją i zaczął kierować się ku swojej kajucie.
Jednak to nie był koniec tej historii. Nagle za nim wparowała dwójka cieszących się dzieci.
- Psze Pana! A bedom jeszcze fajerferki?! Super som! - krzyczały w niebogłosy skacząc...wokół Twojego klienta, który wyglądał na zmieszanego.
- Nie wiem. Pytajcie...pytajcie tutaj pani.
0 x
Awatar użytkownika
Kisuke
Martwa postać
Posty: 2178
Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
Wiek postaci: 22
Ranga: Sentoki
Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach
Multikonta: Daisuke

Re: Szlak transportowy

Post autor: Kisuke »

0 x
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2128
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: Szlak transportowy

Post autor: Ario »



Pokaz fajerwerków trwał w najlepsze, a scena w której uczestniczyłeś stała się jedną wielką zagadką. Nikt nie wiedział, kto jest synem kogo, skąd fajerwerki i po co, a najważniejsze w tym wszystkim było to, że kupiec szybko skinął głową w Twoim kierunku. Oznaczało to, żebyś za nim poszedł.

Wymknęliście się pytającym oczom, jednak nikt nie ciągnął za język zarówno zleceniodawcy jak i Ciebie. Poszliście do jednej kajuty. Gdy drzwi się zamknęły, widziałeś jak chłop szybko podszedł do zwoju upewnić się, ze jest nietknięty. Zaobserwowałeś też, jak przerażony zobaczył ślad krwi na pozostawionej szacie. Co prawda zrobił to dość zręcznie, ale poprawił tak, by nie było widać, że szata miała jakieś ślady.

Kupiec położył się na łóżku, Tobie zaś pozostało krzesło.

I w takiej ciszy płynęliście sobie jakiś czas.

GDY NAGLE COŚ PIERDOLNĘŁO. I to tak zdrowo. Usłyszałeś krzyk na pokładzie, potem drugi i trzeci. Momentalnie podniosłeś się i przerażony zobaczyłeś przez okienko, że podpływał do Was statek...z banderą piracką. Nie wiedziałeś w sumie, jak wyglądają banery pirackie, ale wyglądała dokładnie tak jak sobie to wyobrażałeś.

Co ciekawe, Twój przełożony leżał nadal wpatrując się w sufit.
0 x
Awatar użytkownika
Kisuke
Martwa postać
Posty: 2178
Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
Wiek postaci: 22
Ranga: Sentoki
Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach
Multikonta: Daisuke

Re: Szlak transportowy

Post autor: Kisuke »

0 x
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2128
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: Szlak transportowy

Post autor: Ario »



Kupiec Ci nie odpowiedział. Chwilę poleżał w miejscu, po czym powoli się podniósł i podszedł po zwój.
- Ruszamy. To nasz transport. - powiedział krótko, po czym otworzył drzwi, jak tylko przepasał sobie zwój przez plecy.

Na statku doszło już do abordażu. Piraci momentalnie wkroczyli na statek, najpierw uderzając pałkami na oślep w mężczyzn, którzy by mogli stanowić zagrożenie. Wybiegł mały oddział straży-marynarzy, który mieli zapewne bronić statku, ale przeciwnicy momentalnie się z nimi rozprawili. Gdy wyszliście z budynku, na statku zaczynała dziać się anarchia. Piraci co chwilę ograbiali podróżnych z różnych dóbr, zaczęli wyłamywać drzwi do kajut i tam również przechwytywać co im wpadnie w ręce.

Wy jednak szliście wyprostowani między nimi, jakbyście byli niewidzialni. Nikt do Was nie podchodził, nikt Was nie zaczepiał. Dopiero przy przejściu na statek piracki, który był zdecydowanie mniejszy i gorszej jakości niż ten co płynęliście, podszedł do was jeden z piratów.
- Monoshi-sama, witamy z powrotem. Wszystko się udało? - zapytał, schylając się w pół.
Kupiec, który szedł z Tobą, skinął głową.
- Tak. Wszystko przygotowane? - zapytał pirata, a Ty usłyszałes w jego tonie władczość, która Ci wcześniej umykała. To zdecydowanie nie był jakiś gwizdek pizdek, tylko człowiek, który musiał mieć wysoką pozycję. Gdziekolwiek.
- Tak jest. Zgodnie z poleceniami.
Na te słowa mężczyzna skinął głową. Nagle zza Twoich pleców usłyszałeś kobiecy krzyk (jeden z wielu), ale ten był dość głośny. Widziałeś, jak jeden z piratów ciągnie za włosy po ziemi szarpiącą się przewodniczkę statku.
- M...mon...MONOSHI-SAMA!...ona jest śliczna, możemy ją zabrać? - zapytał śliniący się pirat.
- Puszczaj mnie bydlaku! - wydarła się dziewczyna i splunęła na pirata, a ten wypłacił jej siarczystego liścia.
- No to mówisz, że jest śliczna, a potem bijesz ją po twarzy? - zapytał się ten, co stał obok Was.
- Ehh...weź sobie ją, ale tylko jedną. Nie jesteśmy tu na randce. Do ładowni ją do reszty i dać jej to co reszcie. Ucztować będziemy później. - wydał polecenie Twój "kupiec", a zadowolony pirat przerzucił ją przez bark i zaczął nieść w kierunku mniejszego statku. Za nimi ruszył zleceniodawca, a pirat, który Was witał głośno gwizdnął i machnął ręką.
- ZAWIJAMY! - po czym ruszył też na statek.

Kupiec spojrzał na Ciebie stojąc już na mniejszym statku.
- No co się gapisz? Idziesz? Do ładowni idź i tam pilnuj dziwek, żeby robiły robote. - odparł patrząc na Twoją reakcję, jakby gotowy do jakiejś akcji, gdybyś tylko zechciał zrobić coś głupiego.
0 x
Awatar użytkownika
Kisuke
Martwa postać
Posty: 2178
Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
Wiek postaci: 22
Ranga: Sentoki
Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach
Multikonta: Daisuke

Re: Szlak transportowy

Post autor: Kisuke »

0 x
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2128
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: Szlak transportowy

Post autor: Ario »



No i miarka się przebrała. Kisuke wkońcu stwierdził, że trzeba coś z tym zrobić, bo klocki zaczynały się układać w tej układance nie po jego myśli. Czy było to możliwe, że kupiec którego go miał to chronić, nie jest tym za kogo się podaje? Wtedy wynikałoby, że Hoshi zrobiła zły wywiad środowiskowy, a przecież ona robiła wszystko skrupulatnie. Czyli powód musiał istnieć gdzie indziej.

Tak naprawdę przy każdym spotkaniu z kupcem, nikt nigdy nie rozpoznał go jako tego, za którego się podawał. Zawsze wcinał się w słowo, a dodatkowe ślady krwi mogły sprawić, że rzeczywiście doszło do jakiejś bijatyki. Czy nawet zabójstwa. Poza tym, czy tak zachowuje się osoba, która ma przydzielonego ochroniarza? Skrada się na każdym kroku? Tak, ale tylko i wyłącznie wtedy, kiedy nie chce być przez kogoś zauważony.

A teraz staliście na kładce między dwoma statkami. Monoshi, ze zwojem odwrócił się w Twoim kierunku i patrzył Ci w oczy. Jednocześnie grupa piratów zebrała się po stronie statku wycieczkowego i zablokowała Ci drogę ucieczki. Cokolwiek chcicałeś zrobić, byłeś w totalnej dupie jeżeli chodzi o pozycjonowanie.

- Ehh...masz racje, nie ma co tego ciągnąć. Zajebać go i wrzucić do wody. Nie umie korzystać z sutiona, ma tylko raiton. - powiedział głośno, tak żeby wszyscy słyszeli. Teraz już wiesz po co pytał Cie o umiejętności. By wybrać najlepszy moment, by Cie odpalić.

I nagle usłyszałeś Hurrra! i zaczęli na Ciebie biec zarówno piraci zza pleców, jak i ten ze zwojem zaczął...składać pieczęci.
  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Kisuke
Martwa postać
Posty: 2178
Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
Wiek postaci: 22
Ranga: Sentoki
Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach
Multikonta: Daisuke

Re: Szlak transportowy

Post autor: Kisuke »

  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2128
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: Szlak transportowy

Post autor: Ario »



Chociaż tango miało się dopiero zacząć, Kisuke momentalnie wyzwolił chmarę robali, która sprawiła, że zrobiło się dosyć "czarno" w obszarze walki. Część robali pomknęła w kierunku gościa ze zwojem, a druga część została przy Kisuke, niczym tarcza ochraniająca swojego nosiciela. W tym samym momencie przeciwnik ze zwojem skończył składać pieczęci i wystrzelił przed siebie dwa lodowe wilki, które ruszyły w kierunku Aburame.

Jeden z wilków zderzył się z chmarą robali, przebijając się na wylot i zabijając część z robali, zaś drugi wilk poleciał na około, ścigając swojego brata i pędząc w kierunku Aburame. Robale zaś podniszczone, ale nadal w dużym skupisku obsiadły złego przeciwnika.
Ty skoczyłeś do tyłu i zrobiłeś kilka pieczęci, wytwarzając siatkę elektryczną na wrogich piratów. Wszyscy jak jeden mąż zostali porażeni przez Ciebie i padli dygocząc na ziemię. Jednakże Ty musiałeś jeszcze sprawdzić się z dwoma wilkami, które rozpędzone biegły w Twoim kierunku. Pierwszy z wilków wyskoczył i wpadł ponownie w robale, które sprawiły, że wilczor rozpadł się na części, a drugi wilk wtórując za nim również chciał dopaść Ciebie, jednak najpierw musiał poradzić sobie z resztą robali.
Pirat co ciągnął zaś dziewczynę, był w takim szoku, że poradziłeś sobie w taki sposób, że podszedł do burty...i wyrzucił dziewczynę do wody.

A przeciwnik, którego obsiadły robale wyskoczył do tyłu, jakby chciał również uciec do wody i w locie zaczął składać kolejne pieczęci.
  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Kisuke
Martwa postać
Posty: 2178
Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
Wiek postaci: 22
Ranga: Sentoki
Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach
Multikonta: Daisuke

Re: Szlak transportowy

Post autor: Kisuke »

  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2128
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: Szlak transportowy

Post autor: Ario »



Akcja toczyła się szybko, tak szybko jak tylko możliwe. Nie dość, że musiałeś bronić się przed wilkami, to teraz jeszcze Twoja przewodniczka była w trasie pomiędzy burtą a wodą. Darła się przy tym niemiłosiernie i tak jak mógłbyś zgadywać, podczas jej podróży wykrzykiwała jedno niecenzuralne słowo.

Byłeś przygotowany na unik przed wilkiem, a jednocześnie wysłałeś resztę robaków w kierunku kobiety, by złapać ją nim wpadnie do wody. Przeciwnik ze zwojem wyskoczył w kierunku wody i przelał chakrę. Jednocześnie gdy wykonał technikę, złapał zwój i wyrzucił go w kierunku statku. Potem nastąpiło głośne chlup i straciłeś kontrolę nad robakami, które były na przeciwniku. Czułeś, że robale unoszą się na wodzie, ale były bezwładne i nie miałeś jak nimi ruszać.

To jednak nie był koniec problemów.

Robale doleciały do kobiety, ale nie były w stanie jej przechwycić, więc ta wpadła do wody na nogi, robiąc małe chlup.

I wtedy to zobaczyłeś. Cień, który zbliżał się od strony wody, centralnie pod kładką. Ty w tym czasie wytwarzałeś technikę zbroi, która zbiegła się w czasie z momentem, kiedy cień wystrzelił z wody, rozwalając kładkę i jednocześnie odpychając od siebie dwa statki, a także wytwarzając potężne fale. Był to gigantyczny wieloryb, który wziął na cel Ciebie, rozwalając po drodze kładkę i wyskakując z wody na kilka metrów. Wszędzie dookoła zrobiło się ciemno, a wieloryb miał skierować się w Twoim kierunku...i statku pasażerskiego.

Na jego widok, pasażerowie na statku zaczęli krzyczeć w niebogłosy, że zara pomrą.

Wilk jednocześnie szykował się do ponownego ataku.

Złodziej, który wyrzucił kobitę do wody, biegł w kierunku rzuconego zwoju.
  Ukryty tekst
0 x
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ryuzaku no Taki”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość